You are on page 1of 366

Timothy Zahn

Posuszestwo
Przekad Andrzej Syrzycki

Pamici Katie oraz jej sistr Allie i Emily za ich mio, odwag i si

Bohaterowie powieci
Barshnis Choard - gubernator sektora Shelshy (mczyzna) Caaldra - najemnik (mczyzna) Carlist Rieekan - genera Sojuszu Rebeliantw (mczyzna) CavSaran - szef faszywych policjantw z Janusara na planecie Ranklinge (mczyzna) Chewbacca - drugi pilot Sokoa Millenium (Wookie) Daric LaRone - szturmowiec Darth Vader - Czarny Lord Sithw Han Solo - kapitan Sokoa Millenium (mczyzna) Joak Quiller - pilot, szturmowiec Kendal Ozzel - komandor imperialnego niszczyciela Odwet (mczyzna) Korlo Brightwater - zwiadowca, szturmowiec Leia Organa - ksiniczka i Rebeliantka (kobieta) Luke Skywalker - Jedi i Rebeliant (mczyzna) Mara Jade - Rka Imperatora (kobieta) Mon Mothma - przywdczyni Sojuszu Rebeliantw (kobieta) Palpatine - Imperator Galaktycznego Imperium (mczyzna) Saberan Marcross - szturmowiec kapitan pirackiego statku Kawalkada (mczyzna) Shakko Tannis - pilot pirackiego statku Kawalkada (mczyzna) Taxtro Grave - strzelec wyborowy, szturmowiec Thillis Slanni - dyrektor planowania wietlistej Nadziei (Ishi Tib) Vac Somoril - starszy oficer Imperialnego Biura Bezpieczestwa (mczyzna) Vilim Disra - gwny administrator sektora Shelshy (mczyzna) Ydor Vokkoli - przywdca Freedonny Kaisu (Mungra) Yeeru Chivkyrie - przywdca Powrotu Republiki (Adarianin)

Rozdzia 1
Z mrokw przestworzy wychyn bezszelestnie imperialny niszczyciel gwiezdny Odwet. Zaoga okrtu bya gotowa do akcji przeciwko Rebeliantom, ktrych siy zbrojne zagraay porzdkowi w galaktyce. Na pomocie dowodzenia sta komandor Kendal Ozzel. Pogrony w zadumie, zczy donie za plecami i wpatrywa si w widoczn przed dziobem tarcz planety Teardrop. By w ponurym nastroju, chocia cieszya go spodziewana akcja. Uwaa, e caa planeta jest siedliskiem szumowin rozmaitych przemytnikw i trzeciorzdnych piratw. Gdyby to on dowodzi Gwiazd mierci, a nie ten idiota Tarkin, za miejsce pierwszej powanej prby polowej nowej broni obraby planet podobn do Teardrop, nie za Alderaana. Jednak to nie on by dowdc, wskutek czego Tarkin zgin, a Gwiazda mierci przestaa istnie, rozerwana na miliony kawakw w przestworzach nad Yavinem Cztery. W mgnieniu oka Sojusz Rebeliantw przerodzi si z dokuczliwej zadry w nieprzejednanego przeciwnika. Imperialne Centrum nie kazao dugo czeka na reakcj. Trzy dni wczeniej nadesza wiadomo, eby nie okazywa aski Rebeliantom, ani ich zwolennikom. Nie, eby dowdca Odwetu zamierza okazywa komukolwiek ask. Eliminowanie Rebeliantw i ich sympatykw stao si najlepsz i najszybsz drog do sukcesu w Imperialnej Flocie. Moe nawet prowadzc do naszywek admiraa. Stan? zagadn Ozzel jednego z podwadnych, nie odwracajc gowy. Do osignicia orbity pozostao czterdzieci siedem standardowych minut, panie komandorze zameldowa oficer nawigacyjny z dou, ze stanowiska dla zaogi. Imperialny oficer pokiwa gow. Miejcie oczy szeroko otwarte rozkaza. Nikt nie moe odlecie z tej planety. Obrzuci gniewnym spojrzeniem majaczc niewyranie tarcz przed dziobem okrtu. Nikt powtrzy cicho. Hej, Luke! zawoa Han Solo ze sterowni Sokoa Millenium. Pospiesz si, chopcze. Przesta si guzdra. Nie mamy ani chwili do stracenia!

S na pokadzie! odkrzykn Skywalker. Rampa podniesiona i uszczelniona! Han wiedzia to dobrze z odczytw na kontrolnym pulpicie. Pomyla, e jeeli dzieciak chce mu towarzyszy, bdzie musia si odzwyczai od niepotrzebnej paplaniny. W porzdku, Chewie powiedzia. Moesz odpala! Siedzcy obok niego Chewbacca entuzjastycznie zarycza i Sok wzbi si agodnie w powietrze z twardego gruntu planety Teardrop. Widocznie jednak nie do agodnie. Zza plecw Hana dobiegy pene oburzenia, chocia stumione okrzyki. Ojej! zawoa kto. Han przewrci oczami i przesa energi do jednostek napdu podwietlnego. Absolutnie ostatni raz bierzemy na pokad pasaerw oznajmi stanowczo swojemu partnerowi. W rzeczowej odpowiedzi Chewiego usysza odrobin lekcewaenia. Nie, mwiem powanie odpar Han. Od tej pory obowizuje zasada, e jeeli nie zapac nie polec. Z tyu dolecia odgos krokw. Han obejrza si i zobaczy, e na fotelu za plecami Wookiego siada Luke. Wszyscy si ju usadowili zameldowa. Wspaniale mrukn sarkastycznie Solo. Kiedy wskoczymy do nadprzestrzeni, zaczn przyjmowa zamwienia na trunki. Och, daj spokj skarci go Luke. Jeeli uwaasz, e to banda sztywniakw, powiniene by zobaczy tych, ktrzy odlecieli wczeniejszymi transportami. Nasi pasaerowie to tylko technicy, ktrym powierzono zadanie zapakowania kilku ostatnich skrzy ze sprztem. Han si skrzywi. Wypeniajce adownie Sokoa skrzynie nie pozostawiay miejsca na adunek przewoony za opat, nawet gdyby Han znalaz taki po drodze na miejsce spotkania. Tym razem miaa to by wyprawa w stu procentach charytatywna, jak zreszt wszystko, co on i Chewbacca robili dla Lukea i jego nowych przyjaci z Sojuszu Rebeliantw. Tak, no c... Widywaem w przeszoci bezuytecznych technikw mrukn Solo. Kiedy czeka, a Luke powie co na obron specjalistw, na rufowych

deflektorach frachtowca rozprysna si wizka laserowego ognia. Co, u... warkn, byskawicznie wprowadzajc Sokoa w lot nurkowy. Instynktownie wykonany manewr prawdopodobnie ocali wszystkim ycie, bo kolejna smuga laserowego wiata przecia przestworza w miejscu, ktre dopiero co opucili, chocia nadleciaa z innej strony. Majc nadziej, e pasaerowie s wci przypici pasami, Han skrci raptownie i zadar dzib statku. Potem powici sekund, eby zerkn na ekran rufowego monitora. Jeden rzut oka wystarczy, eby zauway za ruf sze jednostek rnych ksztatw i rozmiarw. To piraci poinformowa pozostaych, przekazujc dodatkow porcj energii do silnikw i jeszcze bardziej zadzierajc dzib frachtowca. Spotkanie z piratami w gbi grawitacyjnej studni planety, gdzie nie mona byo si ukry ani szybko wskoczy do nadprzestrzeni, byo chyba najgorsz sytuacj dla kadego pilota gwiezdnego statku. Nawet Sok nie daby rady wymyka si zbyt dugo tylu jednostkom. Chewie, wzbij si jak najwyej i znikaj rozkaza, rozpinajc pasy ochronnej uprzy. Chodmy, Luke. Chopak usucha bez sowa. Zerwa si z fotela, wybieg ze sterowni i ruszy podobnym do tunelu korytarzem. Han puci si za nim. Skrci za rg w sam por, eby zobaczy, jak Luke przemyka obok stoczonych pasaerw i kieruje si ku drabince wiodcej do wieyczki grnego czterolufowego dziaka. Co si dzieje, panie kapitanie? zapyta jeden z technikw. Pniej rzuci Han, chwyci drabink i zelizgn si do wieyczki dolnego dziaka. Przytrzyma si, kiedy sia cienia zmienia kierunek o dziewidziesit stopni, po czym opad na fotel artylerzysty. Ogldana z dou sytuacja wygldaa jeszcze gorzej ni ze sterowni. Do pierwszej grupy piratw przyczya si druga, a jej artylerzyci posyali smugi laserowych strzaw, omijajc jednostki pierwszej grupy w taki sposb, e wok wektora lotu Sokoa utworzy si miercionony cylinder. Piraci z drugiej grupy chcieli w ten sposb zmusi ofiar do dalszego lotu tym samym kursem, eby koledzy z pierwszej grupy mogli j atwiej schwyta. No c, jednych i drugich czekaa niespodzianka. Wpisujc jedn rk

polecenia do pamici celowniczego komputera, Han wycign drug, chwyci zestaw mikrofonowo-suchawkowy i nasun go na gow. Luke? zapyta. Jestem na grze usysza w odpowiedzi. Mamy jak konkretn strategi, czy na przykad strzelamy do najwikszych, eby si przekona, jak szybko rozpylimy je na atomy? Han chwyci rkoje dwigni kontrolnej i zmarszczy brwi. Wanie przyszed mu do gowy szalony pomys. Jednostki drugiej grupy byy rozmieszczone w taki sposb... Mierz do najwikszego na czele pierwszej grupy zdecydowa. Ja sprbuj czego innego. W odpowiedzi mody Skywalker posa smugi laserowych strzaw prosto w dzib najwikszego statku piratw. Jego pilot raptownie zmieni kurs. Byo oczywiste, e nie spodziewa si tak duej siy ognia po zwyczajnym lekkim frachtowcu. Szybko jednak si opanowa i wrci na poprzedni pozycj. Jednostki pierwszej grupy zwary szyk i zbliyy si do siebie, tak eby ich ochronne pola si nakaday. Czekajc na nastpne oczywiste posunicie, Han obserwowa je uwanie, a usysza wiergot dobiegajcy z kontrolnego pulpitu. Zrozumia, e piloci wszystkich statkw pierwszej grupy przesali dodatkow porcj energii do generatorw dziobowych pl siowych. Tym samym jednak osabili natenie oson rufowych. Doskonale, pomyla i zbliy usta do mikrofonu interkomu. Chewie, zanurkuj i zwolnij rozkaza. Sok raptownie obniy puap lotu. Na jak sekund druga grupa statkw wyonia si spoza krawdzi ochronnych pl pierwszej grupy. Gotw do akcji Han posa dwa strzay w burt jednej z najwikszych jednostek drugiej grupy. Rozwali doszcztnie gwny ster i trafiony statek szybko zboczy z kursu. A kiedy skrca, laserowe strzay tworzce dotd cz ognistego piercienia, ktry uniemoliwia Sokoowi zmian kursu trafiy z pen si w rufy jednostek pierwszej grupy. Han wanie tego si spodziewa. Lecce z przodu dwa mniejsze statki zboczyy z kursu, kiedy eksplodoway ich przedziay silnikowe. Kierujc si ku nieuchronnej zagadzie, pierwszy zderzy si z poblisk jednostk a drugi staranowa z wielk si ssiada. Wszystkie cztery wypady z szyku, a Luke

natychmiast to wykorzysta i przemieni w kul ognia jeszcze jeden piracki statek pierwszej grupy. W nastpnej chwili Han przey wstrzs, kiedy Sok znw zanurkowa i zawrci w kierunku powierzchni planety. Chewie! warkn gniewnie. Co ty wyprawiasz? Wookie ostrzegawczo zarycza. Han zmarszczy brwi i zerkn we wskazan stron. Zobaczy znajomy ksztat imperialnego niszczyciela gwiezdnego, ktry wyoni si spoza pogronego w ciemnoci brzegu tarczy planety. Hanie! krzykn Luke. Widz go, widz odpar Solo, byskawicznie oceniajc now sytuacj. Od razu zrozumia, e komrka Rebeliantw na Teardrop zdya si ewakuowa w ostatniej moliwej chwili. Tyle e ostatnich szeciu czonkw tej komrki siedziao w obecnej chwili kilka metrw pod nim, w wietlicy Sokoa. Gdyby Imperialcy ich tam znaleli... Zaraz jednak Han odzyska jasno umysu i zrozumia, co Chewbacca chcia osign przez ostatni manewr. Luke, wycz dziako! poleci, pstrykajc dwigienkami przecznikw swoich laserw. Imperialcy mogli omie Sokoa promieniem skanera, a gdyby poznali jego zasoby energii, chybaby si zdziwili, e zwyky frachtowiec dysponuje tak silnym uzbrojeniem. Chewie, przecz mnie na komunikator! Rozleg si cichy trzask. Ratunku! krzykn Han, starajc si nada gosowi rozpaczliwy ton. Nadlatujcy frachtowiec Argos prosi o pomoc operatorw systemw obronnych planety Teardrop! Naturalnie nie usysza odpowiedzi. Zwaywszy na podejrzany charakter dziaalnoci mieszkacw i goci planety, nie by nawet pewien, czy jej wadcy dysponuj jakimi systemami obronnymi. Nie przejmowa si jednak, czy usyszy go kto na powierzchni Teardrop. Zaleao mu tylko na tym, eby... Frachtowiec Argos, podajcie swoje zamiary i rodzaj zagroenia usysza nagle gos wojskowego, nawykego do wydawania rozkazw. Jestemy lekarzami z Bristona i lecimy na ratunek ofiarom niedawnego trzsienia ziemi na wyspie Porste odkrzykn Han. Stwierdzi, e piloci

ocalaych z pogromu pirackich statkw za ruf Sokoa tworz nowy szyk, eby nadal go ciga. Widocznie nie zauwayli najnowszego przybysza w przestworzach planety Teardrop. Jestemy atakowani... prawdopodobnie przez piratw. Argos, zrozumiaem odezwa si ten sam mczyzna. Utrzymujcie dotychczasowy kurs. Jeeli bdziemy nadal lecieli tym samym... zacz Solo. Nie zdy dokoczy. W przestworzach za ruf Sokoa pojawiy si dwie pary olepiajcych zielonych byskawic turbolaserowych strzaw. Ogniste smugi pomkny w stron pirackich statkw i zamieniy cztery jednostki w dymice wraki. Tym razem piraci zrozumieli. Piloci pozostaych statkw zamali szyk i rozproszyli si we wszystkie strony. Niektrzy zawrcili w stron planety, inni za postanowili osign punkt, skd daoby si wskoczy do nadprzestrzeni. Nikomu si to nie udao. Artylerzyci gwiezdnego niszczyciela unicestwiali spokojnie, precyzyjnie i metodycznie jeden piracki statek po drugim, a w kocu w przestworzach zosta tylko Sok. I co teraz? Han usysza w suchawkach cichy gos Lukea. Postanowi go jednak zignorowa. Bardzo dzikujemy, panie kapitanie! zawoa pod adresem wybawcy. Cieszymy si, e Imperium podchodzi powanie do problemu piratw. Prosz bardzo, Argos odezwa si inny gos z pokadu niszczyciela. A teraz zawrcie i lecie do domu. Sucham? achn si Han, starajc si, eby w jego gosie daa si sysze mieszanina niedowierzania i zdumienia. Ale, panie kapitanie... To rozkaz, Argos uci cierpko oficer. Od tej chwili planeta Teardrop zostaje objta imperialn blokad. Wracajcie na Bristona i czekajcie na zdjcie blokady. Han ciko westchn. Zrozumiaem mrukn z rezygnacj starajc si nie umiecha. Kto bystry i obdarzony du intuicj mgby wyczu peen satysfakcji umiech w gosie rozmwcy. Nie przypuszcza jednak, eby rozmawiajcy z nim imperialny oficer odznacza si takimi cechami. Syszae, co powiedzia, pilocie podj po chwili. Mamy natychmiast zawrci. Jeszcze raz dzikujemy za ratunek, panie

kapitanie. Zsun si z fotela i wspi po drabince. Kapitanie Solo, chc wiedzie, co si waciwie dzieje odezwa si ostro jeden z pasaerw, kiedy Han po drodze do sterowni przechodzi przez zatoczon wietlic Sokoa. Zabieramy was do ustalonego punktu zbornego odpar Solo, starajc si nada niewinny wygld rysom twarzy. Dlaczego pan pyta? Ciekawski pasaer nie mia szansy zada drugiego pytania, bo Han zaraz znikn. Zanim zaj fotel pilota, Chewbacca zdy pokona wiksz cz odlegoci dzielcej grawitacyjn studni planety Teardrop od pustki przestworzy. Nieze posunicie, Chewie pochwali, wpisujc polecenie wywietlenia obecnego stanu. Po ataku pozostao w pytach rufowego pancerza kilka nowych wgniece, ale zwaywszy na to, ile ich ju tam byo wczeniej, nikt nie powinien zwrci na nie uwagi. Wkrtce potem do sterowni wszed Luke. Kupili to? zapyta, pochylajc si nad ramieniem Hana, eby spojrze na malejcy klin gwiezdnego niszczyciela. A dlaczego mieliby nie kupi? zdziwi si Korelianin. Widzieli, jak lecimy ku planecie, a my to potwierdzilimy. Czasami wystarczy troch pomc ludziom, a pomyl to, co chcemy. Pewnie tak mrukn Luke bez szczeglnego przekonania. Mimo to mogli sprbowa wej na pokad, eby przeprowadzi rewizj. Wykluczone obruszy si Han. Lataj wielkimi, frymunymi okrtami, ale to jeszcze nie oznacza, e s sprytni. Przylecieli tu, eby polowa na Rebeliantw, a nie bada zawarto adowni frachtowcw. Kiedy Chewie zawrci, pozostawa ju tylko problem, czy kapitan nie wyda artylerzystom rozkazu otwarcia do nas ognia, eby mogli nabra wikszej wprawy. Szkoda, e nigdy si nie dowiedz, co stracili stwierdzi Luke. Ostatni raz rzuci okiem na niszczyciel i usiad na fotelu za plecami Chewiego. Dobrze chocia, e wy dwaj jestecie po naszej stronie. Han zmarszczy brwi i obejrza si przez rami, ale Luke patrzy na ekran nawigacyjnego komputera. Wszystko wskazywao, e zupenie nie

uwiadamia sobie tego, co wanie powiedzia. Han przenis spojrzenie na Chewiego, ale Wookie tylko ypn okiem. O co chodzi? zapyta ostro Solo. Jego partner wzruszy masywnymi ramionami i spojrza na swj pulpit kontrolny. Han zerkn jeszcze raz na Lukea, ale chopak chyba nie zauway tej wymiany spojrze. W kocu i Han skupi uwag na pulpicie kontrolnym. Czu w ustach niemiy posmak. Po naszej stronie, pomyla. Inaczej mwic, po stronie Lukea, ksiniczki Leii Organy i generaa Rieekana, a prawdopodobnie take po stronie pozostaych Rebeliantw. Kopot w tym, e Han za nic w wiecie nie mg sobie przypomnie, od kiedy to Rebelia staa si , jego stron. To prawda, zestrzeli myliwce TIE, ktrych piloci cigali Lukea podczas tamtej szaleczej bitwy w przestworzach Yavina. Wielka mi rzecz, pomyla ponuro. Wywiadczy chopakowi przysug, a moe take odwdziczy si za to, jak Imperialcy cignli go na pokadzie Gwiazdy mierci, a pniej zadeptali brudnymi buciorami cay pokad Sokoa. Nie mia nic przeciwko temu, eby Rebelianci byli mu wdziczni za tamt przysug. Ale to jeszcze nie oznaczao, e wstpi na sub Wielkiej Sprawie. Naturalnie Chewbacca nie miaby nic przeciwko temu, zwaywszy na wszystko, co wycierpia z rk siepaczy Imperium, ktrzy wyjtkowo podle traktowali jego ziomkw. Paa do nich gbok nienawici i gdyby Han wyrazi zgod, Chewie przyczyby si do Rebeliantw w mgnieniu oka. Han jednak nie mia zamiaru pozwala, eby jego poczynaniami kieroway czyjekolwiek emocje... obojtne, czy Chewiego, czy te modego Skywalkera. Zamierza sam decydowa o swoim yciu. Kiedy Sok przyspieszy i wskoczy do nadprzestrzeni, gwiezdny niszczyciel Imperium zajmowa pozycj na orbicie. W kocu artylerzyci turbolaserw Odwetu oddali ostatni strza i wielkie dziaa umilky. Dao si to jednak bardziej wyczu ni usysze. Siedzc na bakburtowej awce przewocego szturmowcw transportowca numer trzy, Daric LaRone zwikszy wzmocnienie dwikw w swoim hemie, bo by ciekaw, czy artylerzyci bardziej oddalonych stanowisk turbolaserw gwiezdnego niszczyciela nadal prowadz ostrza.

Nie usysza jednak nic i po chwili zmniejszy czuo systemu wykrywania dwikw. Ciekawe, o co w tym wszystkim chodzio mrukn. Kiedy siedzcy obok niego Saberan Marcross lekko wzruszy ramionami, pytki jego pancerza cicho zaskrzypiay. Moe Rebelianci podjli prb ucieczki zasugerowa cicho. Jeeli nawet, to nie odlecieli daleko zauway Taxto Grave ze swojego miejsca na sterburtowej awce, zmieniajc uoenie palcw zacinitych na dugim samopowtarzalnym snajperskim karabinie typu BlasTech T-28. Spjrzcie na to z janiejszej strony zaproponowa siedzcy obok niego Joak Quiller. Jeeli wszyscy Rebelianci zginli, bdziemy mogli odwoa t akcj i polecie w bardziej obiecujce miejsce. Hej, tam z tyu... zamkn gby zabrzmia ostro nawyky do rozkazywania gos kogo siedzcego w przedniej czci transportowca. Rozkaz, panie majorze odpowiedzia w imieniu wszystkich Marcross. LaRone wychyli si, eby spojrze na siedzcego obok porucznika Colfa oficera, ktry piorunowa ich spojrzeniem. Mczyzna mia na bluzie munduru naszywki majora, ale LaRone nie mg sobie przypomnie, eby kiedykolwiek go widzia. Kim jest ten go? zapyta ciszonym gosem pozostaych szturmowcw. To major Drelfin odpar rwnie cicho Marcross. Z IBB. LaRone wyprostowa si i poczu zimny dreszcz wzdu krgosupa. Imperialne Biuro Bezpieczestwa cieszyo si najbardziej ponur saw ze wszystkich narzdzi Imperatora Palpatinea. Co on robi na pokadzie Odwetu? zapyta. Kto z dowdztwa musia zdecydowa, e bdziemy potrzebowali dodatkowej pomocy odpar Marcross. Stara si mwi obojtnym tonem, ale LaRone zna koleg na tyle dobrze, eby wyczu pogard kryjc si za jego sowami. cignli kilku goci z IBB, eby kierowali szturmem. LaRone si skrzywi. Rozumiem powiedzia z ledwie wyczuwalnym sarkazmem. Z kabiny transportowca napyno ostrzegawcze brzczenie. Przygotowa si do akcji! zawoa pilot. Startujecie na pi.

LaRone spojrza na siedzcego po drugiej stronie przejcia Quillera i zauway, e kolega wierci si niespokojnie. Quiller by doskonaym pilotem, ale moe wanie dlatego fatalnym pasaerem. atwizna mrukn cicho. Quiller przekrzywi gow, a LaRone umiechn si, bo wiedzia, e za anonimow pyt czoow biaego hemu twarz kolegi ma wyraz z trudem zachowywanego spokoju. Nagle awka jakby zapada si pod nim i LaRone zrozumia, e transportowiec wylecia z hangaru gwiezdnego niszczyciela. Szturmowiec przesta si umiecha i wrci mylami do pamitnego dnia sprzed dziesiciu laty, kiedy imperialni werbownicy wyldowali na Copperline i zaczli urzdowanie. Oczami wyobrani ujrza siebie, jak w towarzystwie innych nastolatkw toczy si wok ich pawilonu. Podziwiajc prezencj nienagannie za-prasowanych mundurw, da si skusi niewyraonej wprost, ale oczywistej sugestii, e oto zyska najlepszy i najszybszy sposb wydostania si z zapadej prowincji, jak bya Copperline. Tyle e tym razem, w swoim nie na jawie, LaRone powiedzia nie. Z pocztku wierzy w Imperium. Naprawd wierzy. Mia dziesi lat, kiedy Marynarka i wojska ldowe przyleciay na planet w wielkiej sile i pi nastpnych miesicy poloway na piratw, ktrzy od dziesicioleci nkali Copperline. Osiem lat pniej, kiedy pojawili si werbownicy, bez zastanowienia skorzysta z okazji przyczenia si do grupy tych wspaniaych ludzi. Po nastpnych trzech latach, kiedy zaproponowano mu miejsce w elitarnym korpusie imperialnych szturmowcw, skorzysta z okazji jeszcze bardziej ochoczo ni poprzednio. Szkoli si w pocie czoa i modli, eby okaza si godnym ostatecznego wyzwania. Pierwsze sze lat wszystko ukadao si jak najlepiej. LaRone suy wiernie, z caego serca i ze wszystkich si. Walczy przeciwko siom za i chaosu, ktre usioway zniweczy Nowy ad Imperatora Palpatinea. Wyrnia si podczas suby, a przynajmniej tak uwaali jego przeoeni. Dla samego LaRonea nagrody i pochway w ogle si nie liczyy. Jako szturmowiec by zakuty w biay pancerz, a jego suba przynosia zamierzone rezultaty. Tylko to miao jakiekolwiek znaczenie. Potem jednak skierowano go do akcji na planecie Elriss. Tam wszyscy mieszkacy jednego z miast musieli sta sze godzin w ulewnym deszczu, eby szturmowcy mogli dwukrotnie czy trzykrotnie sprawdzi ich

tosamo. A pniej do akcji na planecie Bopreil, gdzie tylu cywilw ponioso straszliw mier, kiedy szturmowcy prbowali zlikwidowa miejscow komrk Rebeliantw. A jeszcze pniej zniszczeniu ulega planeta Alderaan. LaRone poruszy si niespokojnie na awce. Wci jeszcze nie zna do koca szczegw tamtej akcji, ale wszyscy autorzy oficjalnych raportw zgadzali si co do tego, e Alderaan by orodkiem Rebeliantw, a zosta zniszczony tylko dlatego, e jego wadcy nie usuchali rozkazu wydania buntownikw. Naturalnie LaRone nie mg niczego zarzuci motywom tamtej akcji. Z kad chwil Rebelianci stawali si silniejsi, bardziej bezczelni i niebezpieczni. Trzeba byo ich powstrzyma, zanim zniwecz wszystko, co Imperator zdoa osign, i zanim ponownie wcign galaktyk w chaos przypominajcy er Wojen Klonw. Z pewnoci jednak nie wszyscy mieszkacy Alderaana opowiadali si po stronie Rebeliantw, prawda? Pniej zaczy kry dziwne plotki. Niektrzy twierdzili, e Alderaan wcale nie by baz Rebeliantw, a jego unicestwienie wynikao z koniecznoci przetestowania nowej superbroni Gwiazdy mierci Imperatora Palpatinea. Inni szeptali, e wielki moff Tarkin, niezbyt zrwnowaony umysowo dowdca Gwiazdy mierci, zgadzi miliardy mieszkacw planety z powodu osobistej urazy, jak ywi do jej wadcy, Baila Organy. Niewane jednak, jaki by rzeczywisty powd. Liczyo si tylko to, e rezultat by zupenie niewspmierny do jakiejkolwiek prowokacji, jakiej mogli si dopuci Rebelianci. Z Imperium dziao si co zego... z Imperium, ktremu LaRone tak dugo i tak wiernie suy. To byo naprawd okropne. A LaRone tkwi w tym po same uszy. Ldowanie za trzy minuty! uprzedzi major Drelfin z przedniej czci transportowca. Szturmowcy, przygotowa si do akcji! LaRone nabra gboko powietrza i usun wtpliwoci z gowy. By imperialnym szturmowcem i zamierza speni swj obowizek, bo w ostatecznym rozrachunku tylko to miao jakiekolwiek znaczenie. Pilot pierwszego transportowca z rakietowymi skuterami na pokadzie

ostronie unieruchomi statek kilka metrw nad powierzchni gruntu. Kiedy rampa opada, Korlo Brightwater wczy silnik swojego skutera rakietowego typu Aratech 74-Z i wylecia na owietlon promieniami popoudniowego soca przestrze. TBR Cztery-siedem-dziewi, wr usysza w suchawce hemu cierpki gos swojego dowdcy, porucznika Natroma. Wr i zajmij miejsce w szyku patrolowym Jenth. Cztery-siedem-dziewi, zrozumiaem odpar Brightwater. Rozejrza si i zatoczy wielki krg, eby zaj miejsce w szyku pozostaych zwiadowcw, ktrzy wylatywali jeden po drugim z adowni transportowca. Mieli lecie tu nad powierzchni gruntu na pnoc od pasma niewysokich wzgrz, poronitych tu i wdzie drzewami, a potem zaj pozycje kilkaset metrw od przeciwlegego skraju atakowanego miasta. Zawracajc do transportowca, szturmowiec wczy sensory hemu i obrzuci wzgrza pospiesznym, ale uwanym spojrzeniem. Nie dostrzeg wok adnego ruchu, co uzna za wysoce podejrzane. Zauway miejsce piknikowe, kilka cieek dla pieszych i pi czy sze drzew, ktre najwyraniej w cigu dziesicioleci przycinano w taki sposb, aby pltanina gazi utworzya doskonae miejsce wspinaczki dla modszych dzieci. W takie urocze, soneczne popoudnie powinno si tu krci cakiem sporo mieszkacw miasta. Tymczasem Brightwater nie zobaczy nikogo. Czyby tego dnia co zatrzymao mieszkacw w domach? Na przykad wiadomo o spodziewanym ataku wojsk Imperium. Zirytowany zwiadowca pokrci gow. Oznaczaoby to, e caa akcja spalia na panewce. Gdyby informacja o akcji wycieka, ukrywajcy si na planecie Rebelianci jeeli tacy byli do tej pory zdyli pokona poow odlegoci do Odlegych Rubiey. Dowdco, tu TBR Cztery-siedem-dziewi odezwa si do mikrofonu komunikatora. adnej aktywnoci w miejscu ldowania. Nasza akcja moe si zakoczy zupenym fiaskiem. Powtarzam, nasza akcja... Zwiadowcy, macie zgod na zabezpieczenie perymetru przerwa mu nagle obcy gos. Brightwater zmarszczy brwi. Panie poruczniku, jak pan mnie zrozumia? zapyta. Powiedziaem, e brak aktywnoci...

TBR Cztery-siedem-dziewi, masz ograniczy swoje meldunki do raportw taktycznych przerwaa mu ta sama osoba co poprzednio. Wszyscy szturmowcy, przystpi do akcji. Brightwater unis gow. Transportowce szturmowcw unosiy si wysoko nad nim, a ich piloci nurkowali w kierunku powierzchni gruntu jak polujce drapiene ptaki. Tyle e nie byo na kogo polowa. Nagle po prawej stronie poruszyo si co, co przycigno jego uwag. Zwiadowca odwrci gow w tamt stron i zobaczy swojego partnera, Tibrena. Unis rk w pytajcym gecie, ale drugi zwiadowca tylko pokrci gow, jakby chcia mu udzieli rwnie niemego ostrzeenia. Brightwater zmarszczy brwi, ale zrozumia, e Tibren ma racj. Ktokolwiek wydawa rozkazy, by albo nadgorliwy, albo zbyt gupi, eby dao mu si przemwi do rozsdku. Szturmowcy mogli tylko ruszy w drog i potraktowa zadanie jak jeszcze jedne wiczenia. Brightwater kiwn gow koledze na znak, e si z nim zgadza i skierowa rakietowy skuter do wyznaczonego sektora. Zanim zwiadowcy zatoczyli peny krg, transportowce zdyy wystartowa. Operatorzy ich cikich dziaek kierowali lufy w stron parterowych budynkw, a z adowni wysypyway si oddziay zakutych w pancerze onierzy i umundurowanych dowdcw. Lecc dalej, Brightwater widzia, jak szturmowcy tworz podwjny kordon i ruszaj otoczy miasto. Na razie wszystko przebiegao dokadnie wedug planu, bez najmniejszych wpadek, jakie zazwyczaj towarzysz rwnie skomplikowanym akcjom. Jaka szkoda, e w miecie nie pozostali Rebelianci, eby to doceni. Kiedy Brightwater straci z oczu szturmowcw i oficerw, ktrzy zniknli w budynkach i w przejciach midzy nimi, przenis spojrzenie na obszar poza perymetrem zwiadowcw. Niemal na pewno Rebelianci zdyli odlecie z planety, ale czasami si zdarzao, e bezczelno buntownikw odbieraa im rozum. Mogli pozosta na Teardrop, eby urzdzi zasadzk. Brightwater mia zreszt nadziej, e wanie tak si zachowaj. Dziki temu popoudnie nie byoby zupenie stracone, a szturmowcy mieliby okazj wystrzelania Rebeliantw na otwartym terenie, zamiast wyuskiwa ich spomidzy cywilw. Nastawi sensory hemu na pen czuo, zatoczy uk i przelecia nad grzbietem najbliszego wzgrza. W nastpnej chwili usysza napywajce z

tyu odgosy blasterowych strzaw. Ostro zawrci i omit spojrzeniem przeciwleg stron miasta, ale stwierdzi, e wszyscy zwiadowcy nadal siedz na siodekach swoich skuterw, a wic chyba nikt nie otworzy do nich ognia. Chwil pniej usysza stumiony huk salwy blasterowych strzaw i tym razem uwiadomi sobie, e odgosy napywaj z miasta. Unieruchomi skuter nisko nad powierzchni gruntu i zmarszczy brwi. Po salwie day si sysze odgosy pojedynczych strzaw, charakterystyczne dla karabinw typu BlasTech E-11, w jakie byli uzbrojeni szturmowcy. Gdzie podziay si odgosy kanonady z broni wojskowej, sportowej i cywilnej, ktra nieomylnie dowodziaby obecnoci buntownikw z Sojuszu Rebeliantw? Wreszcie zwiadowca zrozumia... i poczu lodowaty dreszcz. Przyspieszy do maksymalnej prdkoci i skierowa dzib skutera w d, w stron miasta. Co oni, u licha, wyprawiaj? pomyla. TBR Cztery-siedem-dziewi, wr na poprzednie miejsce w szyku! usysza w suchawce gos porucznika Natroma. Brightwater wysun jzyk i przestawi dwigienk przecznika komunikatora na wyczn czstotliwo druyny. Panie poruczniku, w miecie dzieje si co zego zameldowa zaniepokojonym tonem. Prosz o zgod na przeprowadzenie ledztwa. Nie wyraam zgody odpowiedzia Natrom. Stara si panowa nad gosem, ale brzmia w nim gniew. Wracaj na swoje miejsce. Panie... To rozkaz, TBR Cztery-siedem-dziewi uci ostro Natrom. Nie zamierzam go powtarza. Brightwater gboko odetchn. Zna swojego dowdc i ju nieraz sysza ten ton gosu. Bez wzgldu na to, co si dziao, aden z nich nie mg na to nic poradzi. Rozkaz, panie poruczniku powiedzia, usiujc odzyska spokj. Jeszcze raz gboko odetchn, zatoczy uk i zawrci. Zanim odgosy blasterowych strzaw w kocu ucichy, soce zdyo si skry za zachodnim horyzontem.

Rozdzia 2
Kiedy LaRone pojawi si w strzelnicy, zasta tam tylko Gravea. Strzelec wyborowy sta w drugim kocu, na linii ognia, z karabinem T-28 przyoonym do naramiennika pancerza. Cze, Grave powita go ponuro LaRone. Jak ci leci? Snajper si nie odezwa. Strzelajc spokojnie, metodycznie, skoczy wzr, ktry zamierza wykona. LaRone obserwowa na ekranie monitora, jak kolega trafia we wszystkie punkty, jeden po drugim. C, takiej celnoci mona si byo spodziewa po imperialnych szturmowcach snajperach. Zastanawia si, czy wczeniej tego dnia Grave dosta rozkaz wykorzystania tej umiejtnoci. W kocu blaster umilk. Grave sta jeszcze kilka sekund w postawie strzeleckiej, jakby czeka, a w oddali ucichn ostatnie echa jego strzaw, a pniej pooy bro na pce przed sob i zdj hem. To byo zupenie jak podczas Wojen Klonw powiedzia, i nie odwracajc gowy w kierunku przyjaciela. Cae miasto... wszyscy. Zamordowani tam, gdzie stali. Wiem stwierdzi rzeczowo LaRone. Rozmawiaem z Korlem Brightwaterem. Wiesz, z tym zwiadowc ktry zabezpiecza perymetr na skuterze rakietowym. Powiedzia mi, e zapozna si z oficjalnym raportem, w ktrym stwierdzono, e podczas przeszukiwania domw Rebelianci urzdzili zasadzk. To bezczelne kamstwo oburzy si Grave. Zajmowaem stanowisko na dachu, eby eliminowa ewentualnych rebelianckich snajperw, ale nie zauwayem, eby ktokolwiek wytkn nos z jakiego domu. Nawet Rebelianci s na tyle rozsdni, eby wyszukiwa wysoko pooone miejsca podczas walki. Pewnie tak zgodzi si z nim LaRone, chocia nie pozby si wszystkich wtpliwoci. Ale czy nie uwaasz, e Rebelianci mogli przejawia aktywno w innych dzielnicach miasta? Naturalnie, e mogli odpar Grave. A poniewa nikt z nas nie widzia wszystkiego, kady moe sobie wmawia, e wanie tak byo. To typowe dla IBB mydlenie oczu. Przyoy swj T-28 do naramiennika i odda sze strzaw. Tyle e nie mogli nam zatka uszu warkn, kiedy

ponownie opuci bro. A ja syszaem wycznie odgosy strzaw z EJedenastek. Ja te przyzna LaRone. Jak mylisz, czy w ogle byli jacy Rebelianci w tamtym miecie? A moe to miao by co w rodzaju nauczki dla nas? Grave pokrci gow. Ty mi to powiedz, LaRone mrukn ponuro. Wiem tylko tyle, e... Urwa. No c, z moich obserwacji wynika, e pierwsze zostay wzite na cel istoty inne ni ludzie. W mojej druynie te si tak stao wyjawi z cikim sercem szturmowiec. Nie eby kto wyda wanie taki rozkaz zastrzeg pospiesznie. Ci z IBB po prostu wskazali cele i kazali nam do nich strzela. A pniej obserwowali, czy wszyscy trafiaj domyli si Grave. LaRone poczu skurcz odka. Uwiadomi sobie, e nigdy wczeniej o tym nie pomyla. Chcesz powiedzie, e to mg by test... dla nas? zapyta. Strzelec wyborowy wzruszy ramionami. Syszaem, e chopcom z IBB nigdy si nie podoba pomys przyjmowania ochotnikw do suby w tej formacji powiedzia. Woleli, eby wszyscy bez wyjtku szturmowcy byli klonami. LaRone prychn pogardliwie. To byo dziewi lat temu przypomnia. Do tej pory powinni byli si z tym pogodzi. Normalni ludzie by tak postpili zgodzi si z nim cierpko Grave. Ale pamitaj, e mamy do czynienia z IBB. Przenis spojrzenie na LaRonea. Mam nadziej, e dzisiaj strzelae wyjtkowo celnie. Speniem swj obowizek stwierdzi wymijajco szturmowiec. Grave, chyba nie podejrzewasz, e ci z IBB wiedz co, o czym my nie mamy pojcia? Na przykad, e naprawd wszyscy w tym miecie byli sympatykami Rebeliantw. Podobnie jak wszyscy na Alderaanie? LaRone poczu, e co ciska mu gardo. No wanie, Alderaan, pomyla ponuro. Grave, co si z nami dzieje? zapyta cicho. Co si dzieje z Imperium?

Nie mam pojcia przyzna snajper. Moe to wina Rebeliantw? Moe przez ich dziaalno Imperium zaczyna pka w szwach? Zacisn wargi. A moe Imperium zawsze takie byo, tylko my tego nie dostrzegalimy, dopki nie unicestwio Alderaana? Wic co mamy teraz zrobi? Po prostu nic, LaRone odpar Grave ostrzegawczym tonem. Widzisz jakie moliwoci? Przyczy si do Rebeliantw? przemkno przez myl jego rozmwcy. LaRone wiedzia jednak, e to absurdalny pomys. On i jego koledzy skadali przysig, e bd bronili Imperium i jego obywateli, wic w adnym razie nikt z nich nie mgby wsppracowa z ludmi, ktrzy prbowali znw wprowadzi chaos w galaktyce. Nie wiem odezwa si w kocu. Ale nie po to zacigaem si do suby. Zacigne si, eby sucha rozkazw przypomnia Grave i odwrci si znw w stron linii ognia. Usun wyczerpane ogniwo energetyczne, wyj nowe z saszetki u pasa i umieci je w magazynku. A ju na pewno nie po to, eby ci z IBB aresztowali ci za wywrotowe myli. Masz racj zgodzi si z nim LaRone, ale poczu zimny dreszcz. Zrozumia, e nigdy wicej nie powinien o tym mwi. Za dzie lub dwa maj nam tu przysa kompletn jednostk taktyczn IBB podj snajper. Z wasnymi transportowcami i z wasnym dowdztwem, a prawdopodobnie take z wasnymi szturmowcami. Od kogo si tego dowiedziae? zainteresowa si zdumiony LaRone. Naturalnie od Marcrossa odpar Grave z ponurym umiechem. Nie mam pojcia, skd on dostaje te wszystkie informacje. Sdzisz, e moe suy w IBB? Nie ma mowy zaprzeczy stanowczo strzelec wyborowy. Jest na to zbyt porzdnym gociem. Chyba po prostu lubi nadstawia uszu. Chyba tak przyzna LaRone. Wyglda na to, e kto bardzo powanie traktuje to polowanie na Rebeliantw. Nie mam nic przeciwko temu stwierdzi Grave. Zamierzam by gotw nastpnym razem, kiedy natkniemy si na prawdziwych buntownikw. Odwrci si, woy hem i wymierzy karabin w nastpny cel. Zanim zdy wykona poow kolejnego wzoru, LaRone wylizgn si

cicho ze strzelnicy. Przyjcie trwao w najlepsze. W wielkiej sali balowej paacu moffa Glovstoaka pony jasno ozdobne lampy. Wszdzie powieway proporce, a z balkonu dobiegay dyskretne dwiki melodii granej przez orkiestr. Rwnie okazale prezentowali si wypeniajcy sal bogaci i wpywowi gocie, a szmer ich rozmw miesza si z dwikami muzyki. Mijajc powoli grup rozmawiajcych osb, Mara Jade dosza do wniosku, e zgromadzio si tu co najmniej piset kobiet i mczyzn, elita elity caego sektora. Wygldao na to, e tego wieczoru Glovstoak przeszed sam siebie. Mona byo si tylko zastanawia, skd ma tyle kredytw, eby zapaci za tak wystawne przyjcie. Ach... hrabina Claria! Mara si odwrcia. W jej stron przeciska si przez tum starszy mczyzna, a za nim jego modszy towarzysz w prostym, ale eleganckim stroju. Mio pana znw widzie, generale Deerian powitaa go Mara z umiechem i popatrzya na modszego mczyzn. Od razu go rozpoznaa. Mink Bollis by jednym z doradcw Glovstoaka. To dobrze, pomylaa. Jeeli zaczynaj si pojawia jego najbardziej zaufani wsppracownicy, wkrtce powinien przyby sam moff. Pewnie pan szed do bufetu, eby sprawdzi, czy jest dobrze zaopatrzony. Owszem, ale po drodze spotkaem pana Bollisa wyjani genera Deerian, wskazujc modszego mczyzn. Pamitajc o naszej wczeniejszej rozmowie na temat problemw z piratami, doszedem do wniosku, e chyba mgby on zaproponowa jak pomoc. Witam pani hrabino pozdrowi Mar Bollis, uj jej praw do i zoy na niej szarmancki pocaunek w stylu Starego Jdra. Obrzuci drapienym spojrzeniem jej zielone oczy, zocistorude wosy i obnaone rami, ozdobione girland splecionych kwiatw. W kocu oceni jej szczupe ciao w gboko wycitej sukni balowej. Byo oczywiste, e to nie piraci i zwizane z nimi problemy zaprztaj jego myli. Moff Glovstoak i wadze caego sektora na pewno s gotowe do udzielenia pani wszelkiej moliwej pomocy. Poszukajmy cichego zaktka, eby moga pani w spokoju przedstawi mi szczegy sytuacji. To byoby... zacza Mara, ale urwaa i zrobia niezdecydowan

min. To byoby wspaniae dokoczya po chwili. Czy na pewno dobrze si pani czuje? zaniepokoi si Deerian. Przed chwil zrobio mi si troch dziwnie przyznaa Mara. Zmarszczya brwi jakby w rozterce, a nawet lekko si zachwiaa. Moe powinna pani na chwil usi zaproponowa Deerian, nie odrywajc od niej spojrzenia. Ambrostina czasami wanie tak dziaa, jeeli kto nie jest przyzwyczajony. Byam pewna, e przywykam odpara Mara, starajc si, eby jej gos zabrzmia odrobin chrapliwie. Prawd mwic znaa doskonale ambrostin i skutki jej naduycia. Prawdopodobnie i Bollis wiedzia, e jednym z objaww jest utrata zahamowa. Chtnie zaprowadz pani gdzie, gdzie mogaby si pani pooy i odpocz zasugerowa z byskiem w oku. Podszed i wycign rk, eby jej pomc. Ku zdumieniu Mary genera Deerian uprzedzi Bollisa i pierwszy znalaz si u jej boku. Spojrza surowo na modszego mczyzn. Moff Glovstoak na pewno si spodziewa, e pomoe mu pan wita goci przypomnia, zrcznie odcigajc Mar poza zasig rk Bollisa. Znam paac, wic bez trudu znajd miejsce, w ktrym pani hrabina bdzie bezpieczna. Zanim doradca moffa zdy wyrazi uprzejmy protest, genera poprowadzi Mar obok jakiej pary ubranej od stp do gw w byszczojedwab i skierowa si do bocznych drzwi. Wiodce do sali balowej korytarze byy opustoszae, jeeli nie liczy stojcych na kadym skrzyowaniu stranikw, ubranych w liberie. aden z nich jednak nie zatrzyma ani nawet nie zagadn Deeriana. Genera zaprowadzi Mar dwa zakrty dalej, do pogronego w ciemnoci apartamentu. Moi oficerowie sztabowi kupuj meble u tego samego dostawcy co moff Glovstoak dla swoich podwadnych oznajmi. Wczy rdo sabego wiata i wpuci Mar do luksusowo urzdzonego gabinetu, w ktrym zazwyczaj prowadzono narady i odprawy. Z wasnego dowiadczenia wiem, e ta kanapa jest wystarczajco wygodna, eby sobie uci krtk drzemk. W tej chwili mogabym usn nawet na kamieniu mrukna Mara,

lekko przecigajc sowa i udajc, e powieki same si jej zamykaj. Dzikuj, panie generale. Drobiazg, hrabino odezwa si Deerian, pomagajc jej si uoy. Jak wspominaem, ambrostina to podstpny nieprzyjaciel. Chciaam powiedzie... wie pan, o co mi chodzi, prawda? Genera umiechn si do niej. Tym take prosz nie zaprzta sobie ju gowy zapewni j ciepo. Ile ma pani lat? Osiemnacie? Dziewitnacie? Osiemnacie wyznaa Mara. Deerian spowania. Mam wnuczk w tym samym wieku powiedzia. Jej te nie zostawibym sam na sam z Bollisem. Moe pani tu spa tak dugo jak zechce, hrabino. Dopilnuj, eby nikt nie zakca pani spokoju. Wyszed i zamkn za sob drzwi. Mara zelizgna si z kanapy, przesza przez gabinet i przyoya ucho do drzwi. Posuya si technikami wzmacniania suchu, jakich nauczy j Imperator. Mimo to syszaa mniej wicej co drugie sowo z rozmowy Deeriana z najbliszymi stranikami. Zorientowaa si tylko, e nakazuje im surowo, aby nie pozwolili nikomu przeszkadza modej damie. Kiedy rozmowa dobiega koca, a odgos krokw Deeriana ucich w gbi korytarza wiodcego do sali balowej, Mara zmniejszya czuo suchu do normalnej. Wyczya rdo wiata i przebiega przez gabinet do okna. Pora przystpi do dziaania. Suya jako Rka Imperatora niezbyt dugo, ale zdya zauway, e niektrych czoowych politykw Imperium cechuje dziwna mieszanina ostronoci i beztroski. Pod tym wzgldem Glovstoak nie by wyjtkiem. Nawet tu, na dziewitym pitrze jego paacu, okna byy chronione przez system alarmowy, ostrzegajcy przed wamywaczami. Rwnoczenie jednak cae fragmenty tego systemu mona byo dezaktywowa dziki wycznikom pod parapetami. Chodzio o to, eby uytkownicy poszczeglnych pomieszcze mogli otwiera okna dla zaczerpnicia wieego powietrza bez koniecznoci pytania o zgod funkcjonariuszy gwnego systemu bezpieczestwa. Mara zbadaa klawiatur i szybko odgada waciwy kod. Wyczya system w gabinecie, ostronie uniosa doln cz szyby i wychylia si na zewntrz. Nie zobaczya nikogo oprcz stranikw krcych wok paacowych

murw. W oddali unosiy si pojazdy powietrzne patrolujce zewntrzny perymetr otaczajcych paac ogrodw. Uwolnia myli i posugujc si Moc, wysaa je w stron pakunku, ktry ukrya wczeniej pod jednym z rosncych wok muru ozdobnych krzakw. Skupia si, eby przycign pakunek do siebie. Nic si nie wydarzyo. Mara skupia si jeszcze bardziej i tym razem cylindryczny uchwyt odczepi si od pakunku i poszybowa szybko ku niej, cignc cienk link. Kiedy ju znalaz si w jej doniach, Mara przycisna guzik na obudowie i ukryte w rodku silniczki zaczy zwija link z przyczepionym do niej, znacznie ciszym zawinitkiem w czarnej folii. Po jakiej minucie paczka dotara do gabinetu i Mara rozoya jej zawarto na pododze. Byskawicznie zdja fadzist sukni balow i ubraa si w szary kombinezon bojowy. Zamiast kwietnej girlandy przewiesia przez rami pasek z pak Stokhli. Opasaa biodra szarf kryjc pas i rkoje miecza wietlnego. Przycignity pakunek zawiera take cylindryczny pojemnik ze spronym powietrzem i zwinity manekin, ktry po napompowaniu wyglda tak samo jak jeszcze przed chwil Mara, nie wyczajc identycznej sukni balowej. Mara uoya manekin na kanapie na wszelki wypadek, gdyby mimo zakazu Deeriana kto wcibski chcia jednak zajrze do gabinetu. Prawdziw sukni zoya i ukrya za biurkiem. Podesza do okna i przeoya nog przez parapet. Poznaa dziaanie paki Stokhli kilka miesicy wczeniej i od tej pory cay czas doskonalia umiejtno posugiwania si ni. W ten sposb zyskaa jeszcze jedn bro do swojego zdumiewajco bogatego arsenau. Prawd mwic, ca akcj przewiczya wielokrotnie w orodku szkoleniowym Imperialnego Centrum. Siedzc okrakiem na parapecie okna, skierowaa pak pionowo w gr i przycisna kciukiem guzik na obudowie. Rozleg si gony syk. Z czubka paki poszybowaa w gr ledwo widoczna mgieka, a drugi koniec broni uderzy Mar w rami. W zetkniciu z powietrzem mgieka przemienia si w szybko krzepnc ciecz, ktra przylgna do ciany i stwardniaa. Utworzya dziki temu co w rodzaju drabinki, po ktrej mona byo si wspina. Mara wyczya pak, przesuna j na plecy, eby nie przeszkadzaa, i zacza si szybko wdrapywa na wysze pitra.

Musiaa przerywa wspinaczk dwukrotnie, eby natrysn nastpny odcinek nietypowej drabinki. W kocu dotara na jedenaste pitro, gdzie znajdoway si osobiste apartamenty moffa Glovstoaka. Okna byy chronione przez ten sam system bezpieczestwa co na dziewitym pitrze, co oznaczao, e maj t sam wad... lub zalet. Mara uwolnia myli i pomagajc sobie Moc, wyczya najpierw system bezpieczestwa, po czym zwolnia zatrzask okna. Minut pniej wskoczya do rodka. Pomieszczenie byo puste, bo Glovstoak i wszyscy jego podwadni spdzali czas w sali balowej. Mimo to Mara zachowywaa ostrono, przebiegajc bezszelestnie z pokoju do pokoju. Nie wiedziaa, czy moff nie zostawi androida, aby czuwa nad jego rzeczami osobistymi. Androida mona byo jednak wyczy albo przeprogramowa i wszystko wskazywao na to, e Glovstoak nie chcia niepotrzebnie ryzykowa. Wola zawierzy dwm bardzo skomplikowanym systemom alarmowym, chronicym jego osobisty sejf rozmiarw niewielkiego pokoju. Naturalnie skomplikowanym z jego punktu widzenia. Zawodowi wamywacze, ktrych Imperator sprowadzi, eby wyszkolili Mar w swoim fachu, uznaliby oba te systemy za miechu warte. Sama Mara, chocia nie tak dowiadczona jak oni, tylko si umiechna i unieszkodliwia alarmy w cigu nastpnych dziesiciu minut. Kiedy pokonaa zamki, dostanie si do sejfu byo ju dziecinnie proste. Dwie minuty pniej Mara otworzya cikie drzwi i wesza do rodka. Jedn cian pomieszczenia zajmoway od podogi do sufitu szafki z kartami danych. Niewtpliwie zawieray kopie administracyjnych dokumentw caego sektora. Ich tre musiaa by niezmiernie interesujca, ale nawet gdyby Glovstoak okaza si na tyle nieostrony, eby pozostawi lad pozwalajcy wyledzi jego przypuszczalne machinacje finansowe, wykrycie ich wymagaoby zatrudnienia niewielkiej armii ksigowych. Mara skierowaa si wic na ty sejfu i zacza si rozglda w poszukiwaniu innych rzeczy. W kocu znalaza dowody, ktrych szukaa. Dugo patrzya na sze dzie sztuki, jakie pojawiy si w promieniu jej jarzeniowego prta. Na pierwszy rzut oka zbir wyglda niepozornie, zwaszcza przy niezliczonych paskoobrazach, rzebach, tresslach i volmanach zdobicych pomieszczenia paacu Glovstoaka. Mara nie daa si jednak wywie w pole. Dziea sztuki na dole

wyglday okazale, lecz byy stosunkowo tanie ich zdobycie nie przekraczao moliwoci finansowych uczciwego administratora, za jakiego pragn uchodzi moff Glovstoak. Co innego te sze okazw w sejfie. Najbogatsi kolekcjonerzy zapaciliby za kady bez mrugnicia okiem co najmniej sto milionw kredytw. Razem byy warte prawdopodobnie trzykrotnie wicej ni cay paac Glovstoaka z kompletnym wyposaeniem. Co oznaczao, e podejrzenia Imperatora byy uzasadnione. Glovstoak przywaszcza sobie cz dochodw z podatkw, ktre wysya do Imperialnego Centrum. Mara signa po jeden z paskoobrazw i odwrcia na drug stron. Nie zauwaya adnego napisu, wiedziaa jednak, e handlarze dzieami sztuki oznaczaj obrazy w sposb, o ktrym Glovstoak mg nie wiedzie. Nastawia promie wiata jarzeniowego prta na specyficzn czstotliwo ultrafioletu i sprbowaa jeszcze raz. Tym razem znalaza to, czego szukaa. Zobaczya kompletn list wszystkich handlarzy dzieami sztuki i domw aukcyjnych, przez ktre obraz przechodzi w swojej dugiej historii. Umiechna si do siebie. Handlarze starali si umieszcza takie listy dyskretnie, eby unikn wprowadzania prozaicznego komercjonalizmu do subtelnej elegancji ich wiata. Zawodowi zodzieje dzie sztuki na og usuwali takie zapiski, eby utrudni wytropienie prawowitych wacicieli skradzionych obrazw. Glovstoak tego nie zrobi, wic Mara zrozumiaa, e moff najprawdopodobniej naby te dziea sztuki cakiem oficjalnie. Pomylaa, e to ciekawe. Notujc w pamici, e na kocu listy figurowa Dom Aukcyjny Pevena z Crovny, odstawia paskoobraz na miejsce, z ktrego go wzia. Sprawdzia jeszcze dwa inne dziea sztuki, po czym wysza z sejfu, zamkna masywne drzwi i wczya oba systemy alarmowe. Wdrwka w d po murze zaja jej o wiele mniej czasu ni w gr. Mara wiedziaa, e po upywie kilku nastpnych godzin zakrzepa ciecz z paki Stokhli zupenie wyparuje. Nikt nie od-, najdzie adnych ladw, nawet gdyby podwadnym Glovstoaka przyszo do gowy ich szuka. Przebraa si znw w sukni balow, zapakowaa sprzt i ukrya go pod krzakiem za murem. Kilka minut pniej drzwi gabinetu cicho skrzypny. Hrabino? zapyta szeptem Deerian.

Jestem, panie generale odpara Mara, siadajc na kanapie i demonstracyjnie si przecigajc. Prosz wej. Mam nadziej, e czuje si pani lepiej zagadn oficer, wchodzc do gabinetu. O wiele lepiej zapewnia go Mara. Umiechna si, wstaa i podesza do niego. Dzikuj panu za troskliwo. Nie ma o czym mwi odpar skromnie Deerian. Umiechn si i poda jej rami. Czy wrci pani teraz ze mn na bal? Bardzo chtnie powiedziaa Mara i uja go pod rk. Miejmy nadziej, e wszyscy si wietnie bawi bo to ostatni bal, jaki Glovstoak wydaje, pomylaa, przechodzc obok czuwajcych stranikw.

Rozdzia 3
Okazao si, e Marcross jak zwykle mia dokadne informacje. Sze dni po masakrze na planecie Teardrop na pokadzie Odwetu wyldowaa taktyczna jednostka IBB. Przybya w duej sile: dziesi kompletnych druyn z oficerami, onierzami i robotami, a nawet z wasn grup analitykw zdobywanych informacji. LaRone zaniepokoi si jednak dopiero, kiedy stwierdzi, e wraz z nimi przybyy take dwie druyny szturmowcw. To oznacza, e jeeli wymorduj mieszkacw nastpnego miasta albo jeszcze gorzej, a nosz takie same pancerze jak my, wina za ich dziaalno spadnie na cay korpus szturmowcw ostrzeg Quillera i Gravea, kiedy we trzech obserwowali z pomostu, co si dzieje w dole na ldowisku hangaru pitego. Funkcjonariusze IBB przylecieli dziwnymi statkami. Byy wrd nich lekkie frachtowce, stare wojskowe transportowce, a nawet zdezelowany luksusowy jacht. I tak jestemy o wszystko obwiniani odpar Quiller z odrobin goryczy. To nasi zawsze musz apa najbardziej niebezpiecznych osobnikw. Co oznacza, e nasi s najlepsi w Imperium podkreli Grave z dum. Na pewno mamy lepsze transportowce ni te pajace. Co, masz na myli te jednostki? zapyta Quiller, pokazujc zbiorowisko statkw pod nimi. Nie wierz w to ani sekund, kolego. Spjrz na przykad na tego Suwanteka TL-1800. Widzisz te karby na dyszach wylotowych jednostki napdowej? Zaraz, zaraz... ktry to? zainteresowa si LaRone, marszczc brwi i spogldajc na nieznane statki. Ten paski i kanciasty, z przesadnie duymi jednostkami napdu podwietlnego wyjani Quiller, pokazujc frachtowiec. Zazwyczaj tysicosiemsetki nadaj si tylko na zom. Prowadz si wprawdzie niele, ale s powolne, kiepsko uzbrojone i jeszcze gorzej chronione. Nawigacyjne komputery take maj mnstwo usterek. Ci z IBB nie zasuguj na nic innego mrukn Grave. Pozwlmy im odlecie i zabdzi w przestworzach. Jak powiedziaem, nie naley wierzy w to, co si widzi przypomnia

Quiller. Tamte jednostki napdowe unowoczeniono o sze stopni w Imperialnym Centrum, wic prawdopodobnie wszystkie inne urzdzenia pod pytami pancerza te zostay udoskonalone. To samo zrobiono z pozostaymi statkami. Mylisz, e lataj z faszywymi transponderami? zapyta LaRone. Quiller parskn. Id o zakad, e maj ich peno, do wyboru, do koloru powiedzia. Moe i jestemy najlepszymi oddziaami Imperium, ale za to ci z IBB dostaj wicej za pienidze z imperialnego budetu. Co si wam nie podoba w IBB, onierzu? spyta zaczepnym tonem kto stojcy za ich plecami. LaRone poczu, e jego odek zawizuje si na supe. Pytanie zada major Drelfin, ten sam oficer IBB, ktry wyda rozkaz zastrzelenia mieszkacw na planecie Teardrop. Nie, panie majorze, absolutnie nic zapewni go pospiesznie Quiller. Ciesz si, e to sysz odpar wyniole Drelfin i podszed bliej. Do trzyma na kolbie blastera w kaburze. A teraz macie dokadnie pi sekund na wyjanienie, co robicie w miejscu, do ktrego wstp jest zabroniony. Jestemy imperialnymi szturmowcami, panie majorze stwierdzi LaRone, starajc si nada gosowi waciwy ton wojskowego szacunku. Mamy pozwolenie na wstp do wszystkich pomieszcze na pokadzie tego okrtu. Naprawd? zadrwi oficer, omiatajc podejrzliwym spojrzeniem polowy mundur LaRonea. Dlaczego nie jestecie w pancerzu? Pozwolono nam pod tym wzgldem na odrobin swobody, panie majorze oznajmi LaRone, starajc si uwanie dobiera sowa. Regulaminy jednoznacznie twierdziy, e szturmowce powinni zawsze nosi pancerze, nawet kiedy przebywaj poza swoimi koszarami. Komandor Ozzel nie by jednak zadowolony z obecnoci szturmowcw na pokadzie swojego okrtu i nie lubi widoku zakutych w pancerze mczyzn krccych si po pokadzie Odwetu w czasie wolnym od suby. Dowdca szturmowcw z kolei nie zgodzi si, eby jego podwadni przebywali w koszarach nawet wwczas, kiedy nie maj wyznaczonych adnych zada, wic razem z dowdc gwiezdnego niszczyciela znaleli rozwizanie kompromisowe. Kto wyrazi na to zgod? zapyta zaczepnym tonem Drelfin. Wasz

porucznik? A moe major? Czy co si stao, panie majorze? zawoa kto z przeciwlegego koca pomostu obserwacyjnego. LaRone odwrci si i zobaczy, e w ich stron id Marcross i Brightwater. Z kieszeni polowego munduru zwiadowcy wystawaa cierka, a on sam mia donie poplamione smarem. Co to ma by, kko dyskusyjne smarkaczy? warkn Drelfin. Wasza tosamo? Szturmowiec KR 175 przedstawi si Marcross tonem uraonej dumy. A to TBR 479, panie majorze. Widz, e i wy jestecie bez pancerzy burkn oficer. Najwyraniej take ignorujecie zakaz przebywania w pomieszczeniach, do ktrych wstp jest zabroniony. Spiorunowa spojrzeniem LaRonea. A moe wy, rekruci z peryferii Imperium, w ogle nie macie pojcia o przestrzeganiu regulaminw? Jak powiedziaem, panie majorze... zacz LaRone. ... nie przyszo wam do gowy, e powinnicie si do nich stosowa dokoczy sarkastycznym tonem Drelfin. Mam nadziej, e teraz ju wiecie. Tak jest, panie majorze odpar Brightwater. Odwrci si do kolegi i klepn go w rami. Chod, LaRone rzuci. Miae mi pomc zmieni opatki sterujce w moim skuterze. LaRone? podchwyci Drelfin dziwnym tonem. Daric LaRone? TKR 330? Komandos spojrza na Marcrossa i zauway zmarszczk na jego czole. Tak jest, panie majorze powiedzia. No, no, co takiego stwierdzi agodnie Drelfin i bez ostrzeenia wyj blaster. Przegldaem raporty z operacji na planecie Teardrop podj po chwili. Zmruy oczy i wymierzy luf broni w brzuch szturmowca. Twoja druyna otrzymaa rozkaz zlikwidowania grupy sympatykw Rebeliantw. wiadomie pudowae, raz za razem. To karygodne. LaRone poczu nagy ucisk w gardle. A zatem kto jednak zwrci uwag na niecelno jego strzaw. Nie wryo to najlepiej. Moim obowizkiem jest chroni Imperium i szerzy Nowy ad wyrecytowa, z trudem zachowujc spokj.

Waszym obowizkiem jest wykonywa rozkazy sprostowa Drelfin. To byli bezbronni cywile, ktrzy nie stwarzali adnego zagroenia wyjani LaRone. Jeeli byy wobec nich jakie zarzuty, jeeli kto ich o co podejrzewa, powinno si ich aresztowa i postawi przed trybunaem. To byli sympatycy Rebeliantw! Quiller postpi krok w stron oficera IBB. Panie majorze, jeeli ma pan jakie zastrzeenia wzgldem tego onierza... zacz. Trzymaj si od tego z daleka ostrzeg Drelfin. Wszyscy jestecie w powanych tarapatach. Jakich mianowicie? zainteresowa si Marcross. Nie nosicie pancerzy i przebywacie bez zezwolenia w miejscu, do ktrego wstp jest zabroniony. Drelfin kiwn gow w stron LaRonea. I wyglda na to, e jestecie przyjacimi zdrajcy Imperium. Co takiego? achn si Grave. To jakie... Z caym nalenym szacunkiem, panie majorze, ale TKR 2014 ma racj przerwa mu Marcross. Regulaminy wymagaj, eby tak powany zarzut zosta natychmiast zgoszony starszemu oficerowi korpusu szturmowcw. Pozwl, e co ci wyjani, TKR 175 warkn Drelfin. Jestemy z Imperialnego Biura Bezpieczestwa. Nasze sowo jest najwaniejsze, a nasze decyzje zastpuj regulamin. A zatem to, co robimy, jest zgodne z prawem. A jeli kaecie kogo zabi, ju jest trupem? odci si LaRone. A wic jednak rozumiesz oznajmi Drelfin, krzywic usta w sarkastycznym umieszku. Sam dowodziem tamt operacj, a to oznacza, e to ja postanowi, co z wami zrobi. Ja, nie wasz porucznik ani wasz major, a ju na pewno nie wasz gupi komandor Ozzel. Podszed do LaRonea i przyoy wylot lufy blastera do jego czoa. Szturmowiec zauway mimochodem, e blaster jest wielki i wyjtkowo paskudny, z dziwacznie wygldajc nasadk na kocu lufy. A jeeli postanowi rozstrzela ci za zdrad, to aden sd... Jego palec wskazujcy na spucie wyranie zbiela. LaRone przypuszcza, e major blefuje. Wyranie bawi si z ofiar w jedn z makabrycznych gierek, ktre zawsze sprawiay tak wielk rado podobnym do niego, sadystycznie usposobionym miernotom. LaRone by jednak imperialnym szturmowcem, doskonale wyszkolonym

w sztukach walki i przetrwania. Jego gboko zakorzenione odruchy nie uwzgldniay wiedzy o gierkach funkcjonariuszy IBB. Reagujc tak, jak go nauczono, szturmowiec unis lew rk, trafi Drelfina w nadgarstek i skierowa luf jego blastera w inn stron. To bya prawdopodobnie ostatnia rzecz, jakiej Drelfin si spodziewa. Oficer IBB zachwia si, zme w ustach przeklestwo i sprbowa obrci bro ku poprzedniemu celowi. Zanim jednak zdy to zrobi, LaRone praw rk chwyci oficera za nadgarstek i odepchn. Na krtki, szarpicy nerwy uamek sekundy lufa blastera bya skierowaa znw w jego twarz, ale mina j i powdrowaa szerokim ukiem w lewo. LaRone obrci si na prawej picie i zszed z linii strzau, ale nie wypuci nadgarstka oficera. Sekund pniej Drelfin si skuli, bo LaRone wykrci jego rk za plecy i skierowa blaster nieszkodliwie ku sufitowi. Co miaa znaczy paska uwaga, jakoby zachcianki funkcjonariuszy IBB stanowiy prawo? wycedzi przez zacinite zby. LaRone, oszalae, czy co? wykrztusi Brightwater, wytrzeszczajc oczy. Moliwe zgodzi si szturmowiec. Gniew, jaki chwil wczeniej go ogarn, powoli ustpowa, i LaRone uwiadomi sobie z przeraeniem, e kolega ma racj. Jeeli przedtem nie by w tarapatach, obecnie tkwi w nich po same uszy. A teraz porozmawiamy o waciwej procedurze podj spokojnym tonem. Drug rk wyuska blaster z doni Drelfina i w kocu puci jego nadgarstek. Oficer wyprostowa si i wbi zimne jak wibroostrze spojrzenie w szturmowca. Twarz Drelfina znieksztacaa wcieko, a usta poruszay si, mielc bezgone przeklestwa. Mczyzna trzyma w lewej doni inny, mniejszy blaster. W uamku sekundy LaRone zrozumia, e tym razem nie bdzie adnego udawania. Zobaczy saby bysk i usysza stumiony odgos strzau... ... ale to Drelfin osun si bez sowa na pyty obserwacyjnego pomostu. Dug, bardzo dug chwil nikt si nie odezwa ani nie poruszy. LaRone popatrzy na lece u jego stp skulone ciao. Zauway, e Drelfin nie wypuci maego blastera z doni. Umys szturmowca nie chcia uwierzy w to, co rejestroway jego oczy. To si nie mogo wydarzy. Major z pewnoci dozna udaru albo zmar na zawa serca. Moliwe, e zastrzeli go z ukrycia nieznany sprawca. Na wszystkie ognie galaktyki, to nawet nie

zabrzmiao jak prawdziwy strza z blastera... O, nie mrukn wstrznity Brightwater. LaRone z wysikiem przekn lin. W kocu przesta si udzi i uwiadomi sobie ponur rzeczywisto. Oto on, Daric LaRone, ktry tak lubi rozprawia o obowizku i honorze, wanie zastrzeli z zimn krwi czowieka. Nie zwykego czowieka. Oficera IBB. W mgnieniu oka zrozumia, e on te ju nie yje. Inni take od razu to zrozumieli. To bya samoobrona odezwa si Quiller drcym tonem, jakiego LaRone u niego nigdy nie sysza, nawet w najbardziej rozpaczliwych sytuacjach podczas walki. Wszyscy to widzielicie, prawda? Drelfin pierwszy wycign blaster. Uwaasz, e ci z IBB si tym przejm? odci si Grave. Chciaem tylko powiedzie... Nie bd chcieli o tym sysze podj Marcross z gorycz, omiatajc szybko spojrzeniem obserwacyjny pomost. Pozostaje tylko pytanie, jak bardzo bdzie im zaleao, eby nas dopa. Chwileczk achn si Brightwater. Co miae na myli mwic nas? On ma racj, Marcross zgodzi si z nim LaRone. Uwiadomi sobie, e serce w jego piersi zaczyna omota. Nie ma adnych nas... Jestem tylko ja. Nikt z was nic nie zrobi. Wtpi, eby tych z IBB to obeszo mrukn Quiller. Oczywicie, e ich obejdzie odpar ponuro Marcross. Zainteresuj si, dlaczego nikt z nas nie kiwn nawet palcem, aby ci powstrzyma. Nie byo na to do czasu... Zamknij si, LaRone wtrci Grave. Marcross ma racj. Wszyscy tkwimy w tym po same uszy. Chyba e nie dadz rady nas zidentyfikowa zasugerowa Brightwater, rozgldajc si ukradkiem w prawo i w lewo. Nie ma tu nikogo innego, a ten go zgin od strzau z wasnej broni. Moe pomyl, e to samobjstwo. Och, daj spokj parskn Grave. Major IBB u szczytu swojej pokrconej kariery? Gocie z IBB zabijaj innych, nie siebie. W takim razie mog zrobi tylko jedno zdecydowa LaRone. Da

dugi krok w lewo, wycign blaster i skierowa luf w ich stron. Ka si na pokad, wszyscy! rozkaza. Nikt z kolegw si nie poruszy. Szlachetny gest stwierdzi Grave. Szlachetny, ale to si nie uda. Mam blaster przypomnia LaRone, unoszc wymownym gestem luf broni. W ten sposb mnie nie powstrzymacie, a regulaminy nie wymagaj od was, ebycie oddawali swoje ycie na prno. Nic z tego, LaRone. Grave ma racj odezwa si Marcross, krcc gow. Poddadz nas torturom i kiedy si zorientuj, e wiedzielimy, i nas nie zastrzelisz, znw zaczn nas torturowa, ebymy przyznali si do wspudziau. A poza tym nie dasz rady pilotowa adnego z tych statkw sam przypomnia cicho Quiller, wskazujc flot IBB w dole. Chyba musz lecie z tob. Skoro o tym mowa, musimy wszyscy lecie z tob doda ponuro Grave. Dalsza rozmowa to tylko strata czasu. Nie mog wam na to pozwoli sprzeciwi si LaRone. Nie mam prawa od was wymaga, ebycie zrezygnowali ze wszystkiego, i to w taki sposb. Bdziecie musieli wyrzec si Imperium... zosta dezerterami... Nie mamy innego wyjcia przerwa mu Grave. A po tym, co si wydarzyo na Teardrop, nie jestem nawet pewny, czy jeszcze kiedykolwiek bd si czu swobodnie noszc pancerz szturmowca. A zreszt uzupeni trzewo Quiller moim zdaniem to wanie Imperium pierwsze si nas wyrzeko. A przynajmniej takie Imperium, jakiemu przysigalimy wiern sub. Przenis spojrzenie na Brightwatera. A zatem co postanowisz? zapyta. Zwiadowca si skrzywi. Jeszcze nie jestem gotw cakiem wyrzec si Imperium powiedzia. Nie zamierzam jednak siedzie z zaoonymi rkami i czeka, a ci z IBB posadz mnie przed lamp i zaczn przypieka. Jaki macie plan? LaRone spojrza pod nogi, na skulone ciao Drelfina. Stara si zmusi do trzewego mylenia. Po pierwsze, musimy gdzie ukry te zwoki zacz. Wystarczy chyba wcisn je do jednego z tych zamykanych schowkw. Quiller, ktrym statkiem twoim zdaniem powinnimy odlecie?

Suwantekiem stwierdzi bez namysu szturmowiec pilot, pokazujc jednostk, o ktrej rozmawiali nieco wczeniej. Jestemy kiepskimi mechanikami, wic bdziemy potrzebowali najbardziej niezawodnego statku, jaki moemy porwa. Jeeli ci z IBB zostawili systemy w gotowoci do odlotu, powinno mi wystarczy dziesi minut na przeprowadzenie wszystkich procedur przedstartowych. Nie moemy odlecie, dopki Odwet przebywa w nadprzestrzeni zauway Brightwater. Chyba wiem, jak rozwiza ten problem odezwa si LaRone, w ktrego gowie zacz kiekowa miay pomys. Przygotuj tego Suwanteka do startu. Grave, Brightwater... idcie z nim. Marcross i ja ukryjemy zwoki. Zamykane schowki byy zajte, ale rozsuwajc na boki zoony tam sprzt, wygospodarowali miejsce dla ciaa Drelfina. Kiedy skoczyli je upycha, zamknli schowek i zeszli na poziom ldowiska. Quiller i pozostali towarzysze byli ju na pokadzie Suwanteka. Udajc zupen swobod, LaRone klepn Marcrossa w rami i skierowa si do opuszczonej rampy adowniczej. Kiedy po niej wchodzili, nikt ich o nic nie zapyta, co LaRone uzna za wysoce podejrzane. Dopiero mniej wicej w poowie wysokoci szturmowiec uwiadomi sobie, e to z powodu wydanych przez IBB zakazw w dyurce hangaru prawdopodobnie nie urzdowa nikt, kto mgby obserwowa ich parad. Weszli bez przeszkd na pokad statku, a potem do niewielkiego, ale adnie urzdzonego przedziau dla zaogi. Unieli i uszczelnili ramp, po czym skierowali si na mostek. Na fotelu pilota siedzia ju Quiller. Wystukiwa na klawiaturach polecenia majce pobudzi do ycia urzdzenia i podzespoy frachtowca. Gdzie Grave i Brightwater? zapyta Marcross, siadajc obok Quillera na miejscu drugiego pilota. Sprawdzaj, czy kto gdzie tu nie pi wyjani pilot. Koniec... jestemy gotowi do odlotu. Odwrci si i spojrza na LaRonea. Mwie, e masz jaki pomys? Szturmowiec kiwn gow usiad za plecami Marcrossa przy stanowisku astronawigacyjno-komunikacyjnym i szybko obejrza urzdzenia kontrolne. Od razu znalaz wcznik interkomu hangaru. Sprbowa przej sposb mylenia zbira z IBB, po czym wcisn guzik.

Mwi major Drelfin powiedzia, najlepiej jak umia naladujc gos zabitego oficera. Jestemy gotowi. Sucham, panie majorze? usysza w odpowiedzi lekko zdziwiony gos operatora. Powiedziaem, e jestemy gotowi powtrzy LaRone, starajc si nada gosowi ton lekkiego zniecierpliwienia. Wyprowadcie Odwet z nadprzestrzeni, ebymy mogli wystartowa. Ach... chwileczk, panie majorze. Gonik komunikatora umilk. To jest ten twj pomys? mrukn Quiller. Dajmy mu minut zada LaRone, cho wcale nie czu si pewnie. Jeeli bdziemy musieli wylatywa w popiechu... Panie majorze, tu kapitan Brillstow rozleg si inny gos. W harmonogramie nie mam odlotu adnego statku. To oczywiste, e pan go nie ma burkn LaRone. I niczego takiego nie zgosi pan w swoim raporcie. A teraz prosz uprzejmie o wyskoczenie z nadprzestrzeni, ebymy mogli przystpi do akcji. Wszyscy wstrzymali oddech. Naturalnie LaRone mia racj. Regulamin wymaga, eby oficer dyurny meldowa dowdcy okrtu o kadym niespodziewanym odlocie, a co najmniej eby potwierdzi to u kogo z przeoonych Drelfina. Funkcjonariusze Imperialnego Biura Bezpieczestwa kierowali si jednak wasnymi prawami i wszyscy w Imperialnej Marynarce dobrze o tym wiedzieli. Jeeli kapitan Brillstow nasucha si opowieci o konsekwencjach niezadowolenia IBB... Z wielkim zdumieniem i rwnie wielk ulg szturmowcy zobaczyli, e poprzecinane liniami gwiezdnego wiata przestworza za iluminatorem okrtu zamieniaj si w usian punkcikami gwiazd czarn prni. Potwierdzam, panie majorze odezwa si Brillstow oschym, formalnym tonem. Macie zgod na start. LaRone wyczy interkom i spojrza na Quillera. Startujmy, zanim zmieni zdanie powiedzia. To moe by puapka ostrzeg Quiller, ale przesa energi do repulsorw i obrci dzib Suwanteka w kierunku przesony magnetycznego pola, uniemoliwiajcego ucieczk atmosfery. Mog nam pozwoli wylecie tylko po to, eby pniej postrzela do nas z cikich dzia.

Nie sdz stwierdzi Marcross. Nie zestrzel nas od razu, raczej sprbuj schwyta ywcem, eby si dowiedzie, co u licha wyprawiamy. Mam nadziej, e si nie mylisz westchn Quiller. No to w drog... Kilka sekund pniej wylecieli z hangaru. Pilot zatoczy uk obok burty gwiezdnego niszczyciela, omin nadbudwk i skierowa frachtowiec w gb przestworzy. LaRone obserwowa ekran taktycznego monitora w obawie, czy w ostatniej chwili dowdca okrtu nie zmieni zdania, ale zauway, e Odwet zamigota i znikn w nadprzestrzeni. Quiller wypuci powietrze z puc z cichym wistem. Jak to mio, kiedy idiotyczne zwyczaje typw z IBB obracaj si przeciwko nim samym powiedzia. To jeszcze nie oznacza, e mamy siedzie z zaoonymi rkami i czeka, a si obudz ostrzeg Marcross. Zdecydowalicie, dokd lecie? Mylaem, e dobrym pierwszym punktem docelowym mogaby by Drunost odezwa si Quiller, wpisujc polecenia na klawiaturze nad gow. To mniej wicej trzy godziny drogi std. Mia, niewielka, zacofana planeta, ktra przypadkiem jest orodkiem i rynkiem zbytu Consolidated Shipping. A to oznacza, e znajdziemy tam do paliwa i zaopatrzenia na reszt naszej wyprawy. Moe nie wiecie, ale do granic Imperium czeka nas jeszcze duga droga. Jeeli naprawd dojdziemy do wniosku, e musimy tak daleko lecie zauway Marcross. Istnieje wiele bliej usytuowanych systemw, gdzie moglibymy si ukrywa. Rozstrzygniemy to pniej zdecydowa LaRone. Na razie wpisz wsprzdne lotu na Drunost. Quiller kiwn gow i wpisa polecenie na klawiaturze. Kilka sekund pniej gwiazdy za iluminatorami zmieniy si w dugie linie. Zanim tam dolecimy, musimy odpowiedzie sobie na pytanie, w jaki sposb bdziemy zarabia na ycie powiedzia. Z gonika interkomu wydoby si cichy pisk. Quiller? rozleg si gos Brightwatera. Wszystko w porzdku? Jasne zapewni pilot. Moemy lecie, dokd chcemy. Odwet znikn. Wspaniale mrukn Brightwater. Moesz wczy automatyczny system pilotowania i wpa do kabiny zaogi numer dwa... to druga po prawej, zaraz za wietlic, idc w stron rufy. Mam ci co ciekawego do

pokazania. Brightwater i Grave ju czekali, kiedy do pomieszczenia weszli pozostali szturmowcy. Podobnie jak wietlic, kabin zaprojektowano i urzdzono ze starannoci i smakiem, jakich LaRone mg si spodziewa po osobach dysponujcych tak duym budetem, jak funkcjonariusze IBB. Zobaczy wskie, ale wygodne ko, schowek w cianie, ma konsolet komputerow i wtrny monitor, na ktrego ekranie mona byo oglda informacje na temat biecego kursu i wszystkich innych parametrw statku. Nie zapomniano take o niewielkiej toalecie. Mie wntrze stwierdzi Quiller, obrzucajc kabin aprobujcym spojrzeniem. Musiaa nalee do pilota. Ale w tej chwili naley do mnie zaznaczy Grave. Nie musicie si jednak martwi. Pozostae wygldaj tak samo. A jeeli uwaacie, e kabina jest przytulna, trzymajcie si za kuby doda Brightwater. Podszed do wtrnego monitora i przesun palcami po dolnej listwie szkieletu konstrukcji. Rozleg si cichy trzask i fragment grodzi obok ka uchyli si. Brightwater otworzy drzwi wiodce do ukrytego pomieszczenia. A cilej ukrytego arsenau wielkoci duego pokoju. Szturmowcy zobaczyli na stojaku pod jedn ze cian tuzin rnych blasterw, poczwszy od wydawanych marynarzom pistoletw typu BlasTech DH-17, przez standardowe karabiny typu E-11, a skoczywszy na parze niewielkich blasterw, ktrych typu ani producenta LaRone nie rozpozna. Pod stojakiem z broni widniay rzdy zasobnikw energetycznych i pojemnikw z gazem. Obok nich stao kilka pojemnikw z rozmaitymi czciami zapasowymi. O przeciwleg cian bya oparta ulubiona bro Gravea, snajperski karabin typu T-28, a obok niego leay rozmaite wibroostrza, granaty, kajdanki oguszajce i kilka zdalniakw firmy Arakyd do odnajdywania i wskazywania celw. A rodek pomieszczenia zajmoway dwa kompletne zestawy poyskujcych pancerzy szturmowcw. W kabinie numer jeden znajduje si troch inny sprzt oznajmi Grave, pierwszy przerywajc pen zdumienia cisz. Nie sprawdzilimy jeszcze innych kabin, ale mona si spodziewa, e wszystkie wyposaono w podobny sposb. W jednej z adowni stoj dwa skutery rakietowe typu Aratech 74-Z,

wic moim zdaniem gdzie tu powinien si znajdowa zestaw albo nawet dwa pancerzy szturmowcw-zwiadowcw doda Brightwater. Jeeli jaki znajdziemy, bdzie mj. Ci gocie przylecieli tu naprawd dobrze przygotowani stwierdzi Marcross. Nie wiecie przypadkiem, czy gdzie na wierzchu nie zostawili troch gotwki? Jeeli nawet nie, zawsze moemy obrabowa jaki bank odezwa si rzeczowo Quiller, wskazujc blastery. Brightwater spojrza na Marcrossa. Nie znalelimy adnych kredytw powiedzia. A na to wszystko natknlimy si przez zwyky przypadek. Szukalimy pasaerw na gap, ukrytych skarbw. Moim zdaniem powinnimy si jeszcze rozejrze zaproponowa Marcross. Na pewno zgodzi si z nim LaRone. Panowie szturmowcy, do wyskoczenia w ssiedztwie planety mamy trzy godziny. Rozproszy si i poszuka, co jeszcze chopcy z IBB byli askawi zostawi na pokadzie naszego nowego statku. Ostateczny bilans wywiera due wraenie. Dezerterzy mieli do dyspozycji pitnacie zestaww pancerzy szturmowcw, w tym osiem standardowych, sze specjalistycznych i komplet do prowadzenia walki w prni. Znaleziono take pidziesit rnych blasterw, sto oguszajcych i eksplodujcych granatw, par termicznych detonatorw oraz trzydzieci pi zmian cywilnych ubra. W adowniach stay dwa ldowe migacze, dwa skutery rakietowe i szeciomiejscowy migacz ciarowy. W rnych schowkach zgromadzono mnstwo sprztu do ledzenia, prowadzenia walki i ograniczania swobody ruchw, a take niewielkie urzdzenie do produkcji osobistych dowodw tosamoci. Jak spodziewa si Quiller, znaleziono take pki z faszywymi kodami transponderw statkw. Na pokadzie Suwanteka nie brakowao rwnie gotwki. Szturmowcy znaleli ponad p miliona kredytw. Do czego, u licha, zamierzali to wszystko wykorzysta? mrukn Brightwater, kiedy on i koledzy, siedzc w wietlicy, porwnywali notatki. Prawdopodobnie chcieli si dobra do skry Rebeliantom odpar Marcross. Takie niepozorne frachtowce wietnie si nadaj do przenikania

w skad nieprzyjacielskich konwojw z zaopatrzeniem. Albo do udawania statku renegatw, ktrzy zamierzaj si przyczy do buntownikw stwierdzi LaRone. No c, cokolwiek zamierzali, ich zapasy bardzo si nam przydadz zauway Grave. To co, na ktr planet Odlegych Rubiey zamierzamy lecie? Moglibymy si rozejrze w przestworzach Huttw zasugerowa Quiller. Imperium nie ma tam zbyt wielu garnizonw, wic bez trudu znalelibymy zajcie jako egzekutorzy dugw albo ochroniarze. Nie bdziemy pracowali dla przestpcw skarci go ostro Brightwater. Chciaem tylko powiedzie... Brightwater ma racj popar koleg LaRone. Jestemy imperialnymi szturmowcami, nie zbirami do wynajcia. Ju nie jestemy imperialnymi szturmowcami mrukn Quiller, rzucajc swj komputerowy notes na stolik z plansz do jakiej hologry. Mimo to nie bdziemy pracowali dla przestpcw powtrzy Brightwater. Istnieje inna moliwo podsun Marcross. Zamiast ucieka w gb Odlegych Rubiey, jak przeraeni Toongowie, dlaczego nie mielibymy zosta tu, w sektorze Shelshy? No, nie wiem... odezwa si z powtpiewaniem Quiller. Przegldaem wczeniej list systemw i nie znalazem wielu miejsc, w ktrych moglibymy osi bez obawy, e kto nas tam zauway. Chyba e bdziemy zmieniali miejsce pobytu zaproponowa Brightwater. Nie musimy si martwi o kredyty, przynajmniej na razie. Marcross chrzkn. Moim zdaniem powinnimy osi na planecie Shelkonwa powiedzia. Zaskoczony LaRone zmarszczy brwi. Sdzc po minach pozostaych szturmowcw, wszyscy zareagowali podobnie na t propozycj. Chcesz, ebymy si ukrywali w stolicy sektora Shelshy? zapyta w kocu Quiller. To ostatnie miejsce, w ktrym ci z IBB chcieliby szuka dezerterw zauway Marcross. A ja znam tam kilku goci, ktrzy mogliby nam pomc.

Jeeli masz tam przyjaci, to byoby ostatnie miejsce, do ktrego powinnimy polecie sprzeciwi si Grave. Czy pamitasz jeszcze imi pierwszej dziewczyny, z ktr si caowae? Marcross parskn. Naturalnie przyzna. A drugiej? No c... prawd mwic nie pamitam przyzna szturmowiec. A gocie z IBB je pamitaj stwierdzi Grave. A nawet jeeli nie, szybko je poznaj. Jestemy dezerterami, Marcross. To oznacza, e ju nigdy nie moemy si kontaktowa z kim, kogo znalimy. Nigdy. A moe na razie damy sobie spokj z ukadaniem dalekosinych planw? wtrci LaRone. W tej chwili powinnimy si skupi tylko na tym, eby wyldowa na Drunost i wystartowa stamtd bez wzbudzania podejrze. Dopiero kiedy bdziemy mieli pene zbiorniki paliwa i dobrze zaopatrzon spiarni, zaczniemy si zastanawia nad sytuacj. Marcross nie wyglda na przekonanego, ale kiwn gow. Moe by powiedzia. Ale i tak musicie mi da szans, ebym mg was przekona do zamieszkania na Shelkonwie. Dostaniesz swoj szans obieca LaRone. Wszyscy bdziemy mogli si wypowiedzie i wsplnie podj decyzj. Jak wspomnia Grave, na razie moemy liczy tylko na siebie. Brightwater pokrci gow. Dlaczego to nie napawa mnie optymizmem? zapyta.

Rozdzia 4
A zatem jest tak, jak podejrzewaem odezwa si Imperator Palpatine, a jego oczy, niemal niewidoczne w cieniu spiczasto zakoczonego kaptura, rzucay ostre byski. Moff Glovstoak jest zdrajc. Jest co najmniej malwersantem, mj lordzie sprostowaa Mara. Jeszcze nie wiem, czy dopuci si zdrady. Uwaam sprzeniewierzenie imperialnych funduszy za zdrad sprzeciwi si Imperator. Twoja rola w tej sprawie dobiega koca, moje dziecko... Teraz zajm si ni inne osoby. Spisaa si dobrze. Dzikuj odpara Mara. Poczua, e przez jej ciao przepywa ciepo jego pochway. A zatem, jeeli nie ma niczego pilniejszego, chciaabym prosi o pozwolenie na przeprowadzenie dochodzenia w sprawie szeciu dzie sztuki, ktre znalazam w osobistym sejfie Glovstoaka. Prawdopodobnie nale do grupy dziesiciu cennych artefaktw, skradzionych pi lat temu z galerii na planecie Krintrino podczas ataku na tamtejsz komrk Rebeliantw. Imperator spochmurnia. A zatem Glovstoak jest nie tylko malwersantem, ale take moe mie konszachty z Sojuszem Rebeliantw, hm? zapyta. Mg te mie kontakt z imperialnymi oddziaami, ktre bray udzia w tamtym ataku podsuna Mara z dusz na ramieniu. Imperator by mdrym i dobrym czowiekiem, ale czasami, nie wiadomo dlaczego, dostrzega Rebeliantw i ich spiski nawet tam, gdzie ich nie byo. A moe to piraci albo rabusie wykorzystali chaos, jaki zapanowa po tamtym ataku, eby ukra te dziea sztuki i uciec? W dodatku Glovstoak naby chyba te sze dzie sztuki w domu aukcyjnym, nie od pasera, co sugeruje, e zarwno on, jak i sprzedawca chcieli nada transakcji pozory legalnoci. Powiedziaa, e skradziono wtedy dziesi obiektw przypomnia Palpatine. A w sejfie Glovstoaka znalaza tylko sze. Tak przyznaa Mara. Wyglda na to, e wszystkie sze kupiono rwnoczenie, mniej wicej osiemnacie miesicy temu. Gdzie si podziay pozostae cztery? O ile mi wiadomo, nadal uznaje si je za zaginione stwierdzia Mara. To jedno z pyta, na ktre chciaabym znale odpowied. Interesuje mnie

te, dlaczego ptora roku temu poprzedni waciciel doszed nagle do wniosku, e potrzebuje takiej iloci gotwki. Jak minut Imperator si nie odzywa i Mara poczua lekk satysfakcj. W caym Imperium prowadzono zarwno legalny, jak i niezupenie legalny handel cennymi przedmiotami, ale gdyby kto inny spord wielu doradcw i asystentw Imperatora zada podobne pytania, Palpatine raczej nie potraktowaby ich powanie. Mara bya jednak Rk Imperatora, zwerbowan i wyszkolon przez niego osobicie. Palpatine ufa jej instynktom i osdom. Utrata Gwiazdy mierci stanowia ogromny wstrzs nawet dla moich najbardziej zagorzaych zwolennikw odezwa si w kocu Imperator. Niektrzy mog si teraz zastanawia, czy moje Imperium w ogle ma szans na zwycistwo w walce przeciwko Sojuszowi Rebeliantw. Naturalnie, e ma szans odpara machinalnie Mara. Imperator umiechn si z gorycz. To prawda powiedzia. Nie wszyscy jednak widz sytuacj rwnie jasno, jak ty i ja. Jeeli nawet Glovstoak nie utrzymuje kontaktw z Rebeliantami, to moe jeden z naszych bogatszych obywateli postanowi gra na obie strony. Powiedz mi, jak silni s w tej chwili Rebelianci w sektorze Shelshy? Jeszcze tego nie wiem przyznaa Mara. Wanie zamierzaam si skontaktowa z Shelkonw i poprosi szefa gabinetu gubernatora Choard, eby przygotowa dla mnie zwizy raport. Nie rb tego ostrzeg Imperator, krzywic si pogardliwie Barshnis Choard to kompetentny administrator, ale utrzymuje liczne i bliskie kontakty z bogatymi i wpywowymi osobistociami swojego sektora. Moe przekaza informacj o twoim dochodzeniu ludziom, ktrych pragniesz odnale. Zamiast tego skorzystasz z mojej osobistej biblioteki. Mara si skonia. Dzikuj ci, mj lordzie powiedziaa. Imperator wycign do niej rk. Moesz i stwierdzi. Mara podesza, uja wycignit do i poczua, e przepywa przez ni nastpna fala ciepa i siy. Pucia do Palpatinea i si cofna. Jeszcze jedno, mj lordzie zacza. Wiem, e wydasz rozkaz aresztowania moffa Glovstoaka i jego wsplnikw, ale chciaabym ci

prosi, eby oszczdzi czonka jego sztabu, generaa Deeriana. Imperator spojrza na ni z zadum. Uwaasz, e nie macza palcw w zdradzie Glovstoaka? zapyta w kocu. Jestem tego pewna odpara Mara. To uczciwy i szlachetny czowiek. Imperium potrzebuje jego usug. Na dwik sowa szlachetny kciki ust jej rozmwcy lekko zadray, ale Imperator kiwn gow. Jak sobie yczysz, moje dziecko odezwa si. Wydam rozkaz, eby generaa Deeriana natychmiast przeniesiono tu, na Imperialne Centrum, gdzie nie dosignie go kara, jak zamierzam wymierzy Glovstoakowi. Dzikuj powiedziaa Mara. Odwrcia si, przesza przez wielk sal tronow, mina dwch milczcych stranikw w czerwonych paszczach i skierowaa si do turbowindy. Biblioteka Imperatora bya ogromnym, pooonym na uboczu pomieszczeniem, odwiedzanym tylko przez nieliczn grupk najbardziej zaufanych osb, a i to wycznie za wyran zgod samego Palpatinea. Zazwyczaj czuwa tam zesp asystentw, gotowych spieszy z pomoc uytkownikom biblioteki, ale kiedy Mara sza midzy wysokimi szafami o pkach zapenionych kartami danych w stron komputerowych stanowisk na rodku sali, zwrcia uwag na niezwyk cisz. Wygldao na to, e nagle wszyscy asystenci poczuli rwnoczenie potrzeb znalezienia si gdzie indziej. Dopiero jednak, kiedy mina ostatni szaf, odgada powd ich nieobecnoci. Przy jednym z trzech komputerowych stanowisk siedzia Darth Vader. Witaj, Lordzie Vader odezwaa si uprzejmie Mara. Mijajc go, odruchowo zerkna na ekran stojcego przed nim monitora. Czarny Lord przesun do, eby zasoni jej widok. Witaj, Rko Imperatora pozdrowi j tonem gbokim, oficjalnym i jeszcze mroczniejszym ni zazwyczaj. Co ci tu sprowadza? Dostaam zgod na przeprowadzenie poszukiwa odpara Mara, siadajc przy jednym z wolnych stanowisk. Wczya konsolet i zacza wpisywa polecenia. Od razu wyczua, e Vader przesta si interesowa informacjami na swoim ekranie i zwrci uwag na ni. Zawsze by dla niej uprzejmy, ale nawet gdyby Mara nie bya

wraliwa na Moc, i tak by wyczua, e Czarny Lord za ni nie przepada. Nigdy nie poznaa powodu takiego nastawienia. Przecie oboje mieli taki sam cel suy Imperatorowi i jego Nowemu adowi. Moliwe, e zdaniem Vadera jej szkolenie zajmowao Imperatorowi zbyt duo czasu i zanadto zaprztao jego uwag. Vader mg te podejrzewa, e Mara chce zaj jego miejsce miejsce osoby, ktr Imperator darzy najwikszym zaufaniem. To wszystko nie miao sensu. Oboje powinni wykonywa swoje zadania, nie podajc w wtpliwo mdroci Imperatora i sposobu, w jaki zamierza korzysta z ich usug. Mara musiaa jednak znale sposb uwiadomienia Vaderowi tej prawdy. Szukasz informacji na temat Rebeliantw odezwa si w pewnej chwili Czarny Lord. Chyba wszyscy ich szukamy rzucia oschle Mara. Najbardziej interesuj mnie informacje na temat ich obecnoci w sektorze Shelshy. Czy przypadkiem czego o tym nie wiesz? W tamtym sektorze nie ma znanych ani nawet domniemanych baz burkn Darth Vader. Kilka dni temu zostaa tam zaatakowana i zlikwidowana ich samotna stacja nasuchowa. Podejrzewam, e przez sektor przebiega kilka wanych szlakw zaopatrzeniowych Rebeliantw, ale ta informacja nie zostaa jeszcze potwierdzona. Wic moe co wiadomo o wanych osobistociach, ktre z nimi sympatyzuj? zagadna Mara. Poczua, e wraenie chodu wok niej si pogbia. Ich sympatycy s wszdzie odpar Vader. A jeszcze inni knuj plany obalenia swoich przeoonych. Mara poczua si niewyranie, jakby przepyna przez ni struka zimnej wody. Lordzie Vader, zapewniam ci, e nie mam zamiaru... zacza. Miego dnia, Rko Imperatora przerwa Czarny Lord. Wsta, szeleszczc czarnym paszczem, i wyczy zasilanie konsolety. Odwrci si i ruszy do wyjcia z biblioteki. Dzikuj za pomoc, Lordzie Vader! zawoaa w lad za nim Mara. Czarny Lord nie odpowiedzia, ale w miar jak si oddala, uczucie chodu mijao. Darth Vader wycign rk w kierunku drzwi, ktre same si

przed nim rozsuny, i szybko opuci bibliotek. Mara nabraa gboko powietrza i ciko westchna. Ciekawio j, czym si Vader tak niepokoi. Przecie lojalno bya jedn z cech najwyej cenionych przez Imperatora... i to lojalno wzgldem wszystkich, ktrzy mu wiernie suyli. Jak Czarnemu Lordowi mogo przyj do gowy, e jego mistrz odtrci go dla kogokolwiek innego... zwaszcza dla kogo tak modego i niedowiadczonego jak ona? Pokrcia gow, odwrcia si do swojej konsolety i zmusia do mylenia o wykonywanym zadaniu. A zatem przez sektor Shelshy przebiegay szlaki zaopatrzeniowe Rebeliantw. To bya cenna informacja. Kiedy Mara skoczya wpisywa polecenie wywietlenia danych na temat Rebeliantw, dodaa rozkaz pokazania listy wanych i mniej wanych szlakw, usytuowanych na peryferiach sektora kosmoportw, a take wszystkich znanych baz wypadowych przestpcw i przemytnikw. Komputer zacz wyszukiwa dane, a Mara rozpara si na fotelu i uzbroia w cierpliwo. Kiedy si przygarbia ze zmczenia, od niechcenia spojrzaa na konsolet, od ktrej wsta Vader. Czarny Lord nigdy nie by towarzysko usposobiony, ale w czasie ostatniej wymiany zda Mara odniosa wraenie, e jest zirytowany bardziej ni zwykle. Zapragna pozna powd takiego zachowania. Odwrcia si i zerkna na drzwi, po czym wstaa i podesza do ssiedniej konsolety. Zastanowia si, co by Vader zrobi, gdyby j na tym przyapa, ale okazja bya zbyt dobra, eby j przepuci. Usiada przed monitorem i wczya urzdzenie. Znaa pewien sposb wydostawania informacji z pamici komputera, o ktrego istnieniu Czarny Lord mg nie wiedzie... Rzeczywicie nie wiedzia. Mara wpisaa waciwy rozkaz i polecia wywietli ostatni plik, do ktrego Vader uzyska dostp z tego terminala. Okazao si, e zanim postanowi wyczy komputer, korzysta z bardzo skomplikowanego programu wyszukujcego, ktrego baza danych zawieraa osobiste dane osb w setkach gwiezdnych systemw. Byy tam rwnie informacje o przemieszczaniu si tych osb oraz raporty szpiegw na ten temat. Program zbiera take dane o stanie majtkowym kadej osoby, o wydanych zezwoleniach na odbywanie podry i wszelkie inne informacje, jakie miao do dyspozycji Imperium, kiedy chciao pozna miejsce pobytu jednego ze swoich obywateli.

Mara kazaa wywietli list nazwisk. Jeeli Vader znw chcia bada powizania Czarnego Soca ksicia Xizora... c, to mogo zdenerwowa Imperatora. Ku swojemu wielkiemu zdumieniu stwierdzia jednak, e na licie nazwisk poszukiwanych osb figuruje tylko jedno. Lukea Skywalkera. Zmarszczya brwi i zastanowia si, czy ju kiedy nie syszaa tego imienia i nazwiska. Nie moga sobie przypomnie, ale w kocu miaa dopiero osiemnacie lat i nie znaa wszystkich na dworze Imperatora Palpatinea. Na razie miaa do wykonania inne zadanie. Na wszelki wypadek zapamitaa imi i nazwisko Lukea Skywalkera, bo moga si z nim jeszcze zetkn w przyszoci. Potem wyczya komputerow konsolet i wrcia do swoich poszukiwa. Han nie by zaskoczony, e miejsce spotkania niczym si nie rni od wszystkich innych zamaskowanych kryjwek, ktre genera Rieekan mia rozrzucone wszdzie wok Imperium. Byo zaciszne, odosobnione i w niczym nie przypominao adnej z wojskowych baz, jakie Han widzia w yciu. Miao jednak pewn cech wyrniajc: zasta tu Lei. Witaj, Hanie pozdrowia go ksiniczka z oficjalnym umiechem, kiedy Korelianin schodzi po rampie Sokoa. Wygldasz, jakby tylko cudem udao ci si wydosta z tarapatw. Nic podobnego zapewni Solo, umiechajc si do niej. Naturalnie ani na chwil nie da si zwie chodnej formalnoci jej umiechu. Wszyscy inni te si zdyli ewakuowa? Prawie wszyscy odpara Leia, lekko marszczc czoo. Wci jeszcze nie zameldowa si Chivkyrie. Han obejrza si na Lukea i Chewbacc, ktrzy pomagali technikom wynosi sprzt z adowni Sokoa. Chcesz, ebym polecia z Chewiem na poszukiwania? zapyta. Obawiam si, e nie w tym problem wyjania ze smutkiem ksiniczka. Wyniky pewne kopoty nie tylko z nim, ale take z ca jego organizacj. Rozumiem... polityka mrukn Han, kiwajc gow. W takim razie

moesz mnie z tego wyczy. Wiedziaam oznajmia Leia. A przy okazji... Mon Mothma chce si widzie z nami wszystkimi w orodku dowodzenia. Z tob, z Lukiem i ze mn. Kto taki? zdziwi si Solo. Mon Mothma powtrzya cierpliwie ksiniczka. Naczelny dowdca Sojuszu Rebeliantw. Ach, ona mrukn Han, kiedy w kocu przypomnia sobie to nazwisko. Tak, ona potwierdzia Leia. Ma dla nas zadanie do wykonania. Han o mao si nie skrzywi. Znw to samo, pomyla. Wszyscy zakadali, e on i Chewbacca znajduj si oficjalnie na pokadzie tej ciekncej balii. wietnie powiedzia. Pjdziemy tam, kiedy tylko skoczymy. Leia uniosa lekko brwi i w pierwszej chwili Han pomyla, e ksiniczka zamierza mu przypomnie, gdzie jest jego miejsce. Pewnie jednak uwiadomia sobie, e Han po prostu nie ma adnego miejsca. W takim razie do zobaczenia powiedziaa i odesza. Kopoty? zapyta Luke zza jego plecw. Han odwrci si i zobaczy, e chopak idzie w jego stron. Nie wicej ni zazwyczaj powiedzia. Dlaczego pytasz? Leia wygldaa na zmartwion. Jej Krlewska Wysoko zawsze jest zmartwiona burkn Han, czujc wbrew samemu sobie narastajc irytacj. Odkd wycignli ksiniczk z wizienia na pokadzie Gwiazdy mierci, Luke wodzi spojrzeniem za Lei jak zakochany, a od czasu Bitwy o Yavin wyobraa sobie, e czy go z ni gboka wi duchowa, bo umie wyczuwa jej uczucia i nastroje. A moe powodem byo to, e zaczyna si uwaa za rycerza Jedi? Czasami Han mia kopoty z rozstrzygniciem, ktra cz osobowoci Lukea najbardziej go irytuje. Mimo to na og nie mg chopakowi nic zarzuci... Luke by bardziej w porzdku ni wikszo goci, z ktrymi Han mia do czynienia w cigu wszystkich lat ycia. Ma mnstwo obowizkw przypomnia cicho chopak. A od czasu zniszczenia Alderaana nie upyno wcale duo czasu.

Han si skrzywi. Naturalnie Luke mia racj. Leia bya przedtem zbyt zajta, eby pozwoli sobie na reakcj, ale od czasu Bitwy o Yavin miaa a nadto czasu, eby dopuci do siebie bl i rozpacz po stracie ojczyzny. A skoro ju o tym mowa, Luke take przey ostatnio kilka tragedii. Najpierw straci ciotk i wuja, a pniej na wasne oczy oglda mier staruszka Kenobiego. Han mg przynajmniej okaza obojgu troch zrozumienia. Tak, wiem mrukn. Aha, jeszcze co... pewna wana przywdczyni chce nas widzie w orodku dowodzenia, kiedy tylko bdziemy mieli woln chwil. Wspaniale odpar Luke. Han zauway, e chopak a si rozpromieni na myl o kolejnym zadaniu. Chodmy. Chewie da sobie rad z wyadowaniem reszty sprztu. Skacz, kiedy dostaniesz taki rozkaz, przypomnia sobie Han stare wojskowe powiedzenie. A kiedy ju bdziesz w powietrzu, zapytaj, jak wysoko. Han mia wci jeszcze pewne zastrzeenia do Rebelii, ale Luke podskakiwa na rozkaz bez chwili zastanowienia. Wanie podskoczy i lecia w gr, ale nawet nie zada sobie trudu zapytania, jak wysoko. Oka im troch zrozumienia, przypomnia sobie stanowczo, Bd dla nich bardzo, ale to bardzo wyrozumiay. Jasne przyzna. W takim razie przekonajmy si, czego moe od nas chcie Jej Najwysza Wysoko. Mon Mothma wygldaa jak krlowa. Miaa krtkie kasztanowate wosy i jasne, zielonkawoniebieskie oczy. Ubrana w prost bia szat, ozdobia j tylko pojedynczym medalionem. Siedzc u szczytu stou, miaa po prawej rce generaa Rieekana, a po lewej Lei. Wygldaa dokadnie tak, jak Luke wyobraa sobie przywdczyni Sojuszu Rebeliantw: jak uosobienie ciepa, siy i stanowczoci. Dzikujemy wam, e zechcielicie powici mi troch czasu, kapitanie Solo i mistrzu Skywalker odezwaa si, witajc ich kiwniciem gowy. Obaj suylicie dzielnie Rebelii i caa galaktyka ma wobec was wielki dug. Przybyam tu, eby prosi was o wykonanie jeszcze jednego zadania. Luke zerkn na Hana i zauway, e Korelianin ma si na bacznoci.

Bylibymy zachwyceni... zacz. Jestemy ciekawi, co to za zadanie przerwa mu bezceremonialnie Solo. Luke si skrzywi, ale Mon Mothma albo nie zwrcia uwagi na obcesowo Hana, albo dosza do wniosku, e moe j zignorowa. Jak wiecie, Sojusz Rebeliantw skada si z wielu grup, ktre kiedy toczyy indywidualne wojny przeciwko tyranii Imperatora Palpatinea powiedziaa. Dopiero kiedy zaczlimy jednoczy nasze wysiki i koordynowa poczynania... Znamy histori przerwa ponownie Han. Co mielibymy zrobi? Siedzca obok Mon Mothmy Leia niespokojnie poruszya si na krzele i posaa Hanowi ostrzegawcze spojrzenie. Mon Mothma jednak, jeeli nawet bya uraona, nie daa tego pozna adnym gestem ani sowem. Na czele jednej z naszych grup, zwanej Powrotem Republiki, stoi pewien Adarianin, niejaki Yeeru Chivkyrie zacza starsza kobieta. Chivkyrie zoy nam propozycj, ktra jego zdaniem w znaczcym stopniu zwikszy si Rebelii. To zawsze si przyda przyzna Han. W czym problem? Chodzi o to, e przywdcy dwch spord reszty grup sektora sprzeciwiaj si jego propozycji rwnie stanowczo, jak Chivkyrie si za ni opowiada wyjania Mon Mothma. Jak stanowczo? zapyta Han. Mon Mothma na chwil zacisna wargi. Zagrozili, e si wycofaj, jeeli plan Chivkyriego zostanie przyjty wyjania. A czy w ogle zasuguj na to, eby ich trzyma? zagadn Solo. Luke spojrza na niego z niedowierzaniem. Co to za pytanie? achn si zdumiony. Cakowicie uzasadnione, may stwierdzi Han ugodowo. Mylaem, e Sojusz opuci stacj nasuchow na planecie Teardrop, bo nie mia nic do roboty w sektorze Shelshy. Prawd mwic, Skywalker, to jest dobre pytanie odezwa si Rieekan. Mielimy kopoty z uchwyceniem przyczka w tamtym sektorze po czci z powodw natury kulturowej, ale take przez takie nieporozumienia. Jeeli chodzi o liczebno, grupa Chivkyriego jest najmniejsza spord

trzech, o ktrych mowa dodaa Leia. Adarianie maj rygorystyczny system kastowy, a rekruci Chivkyriego, podobnie jak on sam, pochodz niemal wycznie z drugiej co do wanoci kasty w hierarchii spoecznej. Wyglda na to, e caa reszta ludnoci nie jest zainteresowana walk przeciwko Imperium. Zdawao mi si, e wszyscy mieli zrezygnowa z wani kastowych, kiedy przyczali si do Sojuszu powiedzia Luke. Rzeczywicie tak miao by, ale Adarianie to uparte istoty stwierdzi Rieekan. Kiedy si ju na co zdecyduj, nie da si ich praktycznie namwi do zmiany zdania. Przenis spojrzenie na Lei. Chyba e zrobi to osoba pochodzca z wyszej kasty doda po chwili. I wanie dlatego do podjcia prby mediacji chcemy wysa ksiniczk Lei. Wnioskuj z tego, e nie pokadacie zbyt wielkiej nadziei w planach Chivkyriego domyli si Luke. Prawd mwic nie mamy pojcia, na czym te plany polega j przyzna Rieekan. Chivkyrie nie zgadza si na ich omwienie przez HoloNet, nawet gdyby transmisje zostay zaszyfrowane. Jedynym sposobem dowiedzenia si, co naprawd zamierza, jest wysanie was do sektora Shelshy na rozmow z nim. Luke nie od razu zwrci uwag na sowo was. Han zauway to natychmiast. Jak to nas? zapyta rzeczowo. Was troje odpar Rieekan, spogldajc mu prosto w oczy. Chciabym, eby pan i Skywalker towarzyszyli ksiniczce Lei w tej wyprawie. Luke poczu, e jego serce zaczyna bi przyspieszonym rytmem. Jeszcze jedno zadanie dla Rebelii... a w dodatku bdzie mg spdzi troch czasu z Lei. Postaramy si, eby o naszej wyprawie wiedziao jak najmniej osb wyjania Leia. To oznacza, e nie skorzystamy z adnych znanych statkw Sojuszu i adnych zwizanych z Sojuszem osb. Zwizanych z Sojuszem osb? powtrzy jak echo Han. Luke zmarszczy brwi i spojrza na niego, ciekaw, co go gryzie. Leia chciaa powiedzie, e my nie mamy adnego oficjalnego stopnia ani statusu... przynajmniej na razie wyjani, starajc si pomc. Chyba niezbyt mu si to udao, bo Han spiorunowa go spojrzeniem i

odwrci si znw do Rieekana. Dokd waciwie mielibymy polecie? zapyta. Jak powiedziaa ksiniczka, zaley nam, ebycie nie rzucali si w oczy, nie wyczajc Chivkyriego wyjani genera. Adarianin mieszka w Makrin City, siedzibie wadz stoecznej planety o nazwie Shelkonwa, ale spotkacie si z nim w niezamieszkanym systemie kilka godzin lotu dalej. Nie wiemy, czy Imperialcy ledz jego poczynania dodaa Leia. Ale jeeli nawet tak jest, powinien si im wymkn bez wzbudzania podejrze. Mam nadziej, e w cigu tygodnia negocjacji doprowadzisz do zgody midzy grupami stwierdzi Han. Ksiniczka da sobie z tym rad zapewnia Mon Mothma cicho, ale zdecydowanym tonem. Czy zechcecie jej towarzyszy? Ja tak odpar stanowczo Luke, posyajc Lei niemiay umiech. Ksiniczka nagrodzia go rwnie dyskretnym umiechem. Tak, chyba tak odezwa si Han o wiele bardziej sceptycznie. Kiedy mielibymy odlecie? Nie wczeniej ni za kilka dni powiedzia Rieekan. Musimy jeszcze uzgodni kilka szczegw, najpierw z Chivkyriem, a pniej z pozostaymi przywdcami. Na przykad ksztat konferencyjnego stou? zasugerowa Solo. Leia i Rieekan wymienili spojrzenia. Poinformujemy was o harmonogramie, kiedy tylko go ustalimy obieca genera. Dzikuj, e zechcielicie nas wysucha. Jeszcze raz przypominam, e Sojusz jest waszym dunikiem dodaa Mon Mothma. Jasne mrukn Han. Wsta i wyszed z pokoju. Luke odprowadzi go spojrzeniem. Zastanawia si, co si z nim dzieje. Wygldao na to, e wszyscy zadaj sobie to pytanie. Co go gryzie? zagadn Rieekan. Nie mam pojcia odpar Luke. Zachowywa si tak ca drog z przestworzy Teardrop. Moe ja z nim porozmawiam zaproponowaa Leia, wstajc od stou. Dzikuj, e zechcielicie powici nam tyle czasu. Do widzenia, Mon Mothmo. Do zobaczenia, panie generale. To my ci dzikujemy odpara powanie przywdczyni.

Dajcie mi zna, jeeli bd mg co dla was zrobi w sprawie Solo odezwa si Rieekan. Potrzebujemy wszystkich porzdnych goci, ktrych uda si przecign na nasz stron. Naprawd pan uwaa, e Solo jest porzdnym gociem? zagadna cierpko ksiniczka. Ale oczywicie. Rieekan wzruszy ramionami. Tylko stara si to ukrywa. Leia dogonia Hana, kiedy sta obok Sokoa i przyglda si, jak technicy z bazy na planecie Teardrop wynosz z adowni ostatnie skrzynie z ekwipunkiem. Witaj, Hanie pozdrowia go z powag ksiniczka. Witaj, Wasza Czcigodno odpar Solo, spogldajc na ni i kiwajc jej gow. Ksiniczka z trudem powstrzymaa si od kliwej uwagi, ktra cisna si jej na usta. Nie miaa pojcia, dlaczego Han si tak zachowuje. Wiedzia przecie, jak bardzo Leia nienawidzi sarkazmu. A moe wanie dlatego go uywa? Poczynae tam sobie dosy obcesowo powiedziaa. Obcesowo i nonszalancko. Zauwaya, e wargi Hana lekko drgny. Nie chciaem, eby to tak wygldao odezwa si Korelianin. Nie lekcewa ich... a przynajmniej nie Rieekana. Widziaem w yciu tylu zych oficerw, e zawsze rozpoznam dobrego, kiedy go zobacz. No c, jeeli to nie bya nonszalancja, to na pewno bardzo dobra imitacja stwierdzia ksiniczka. Han odwrci si do niej plecami i zacz grzeba przy jakim urzdzeniu na spodzie kaduba Sokoa. Chodzi o to, e po prostu nie znosz polityki powiedzia, nie patrzc na ni. Tu nie chodzi o polityk, Hanie wyjania Leia. Musimy tylko da z siebie wszystko podczas walki przeciwko... Dobrze wiem, e chodzi o polityk przerwa jej Solo, odwracajc si i piorunujc j spojrzeniem. Zawsze o to chodzi. Jaki rebeliancki przywdca stara si za wszelk cen dosta to, na czym mu zaley, a pozostali watakowie usiuj go powstrzyma przed przypisaniem sobie

caej zasugi. Ty, Mon Mothma i Rieekan prbujecie agodzi sytuacj, eby nikt si nie czu za bardzo uraony. To nie jest kwestia przetrwania, ksiniczko. To polityka. Czy wanie to ci gnbi? zapytaa Leia, zdziwiona jego sowami. Czy taki by prawdziwy powd jego zdenerwowania? Uwaasz, e nie doceniamy twoich zasug? Ale doceniacie, a za bardzo odci si Han. Nie pamitasz ju tego byszczcego medalu, ktry zawiesia mi na szyi? Leia poczua, e piek j policzki. Przepraszam, kapitanie Solo wycedzia bardziej cierpko ni zamierzaa. Po prostu staram si ciebie zrozumie. Na uamek sekundy wydao si jej, e dostrzega w jego oczach cie wzruszenia, ale chwila mina i na jego twarzy pojawia si znw dobrze znana maska cynizmu. Nie zawracaj sobie tym gowy mrukn Han. Nawet gdyby daa rad mnie rozgry, nigdy by nie uwierzya w to, co odkrya. Odwrci si i znw uda, e co majstruje przy urzdzeniach na spodzie kaduba Sokoa. Leia postaa jeszcze chwil, cho byo oczywiste, e ich rozmowa dobiega koca. Odwrcia si i z ponc twarz ruszya przez pyt ldowiska. Jeszcze nigdy nie spotkaa takiego czowieka. Podziwiaa jego zalety, a zarazem miaa szczer ochot udusi go wasnymi rkami. Za drzwiami hangaru natkna si na Lukea. No i co? zapyta chopak. To co zawsze: chepliwo i pretensje odpara ksiniczka i westchna. Moe tobie uda si go przekona. Luke popatrzy nad jej ramieniem w kierunku odlegego Sokoa. Najlepiej bdzie zaczeka, a mu zo minie powiedzia. Chciaabym wiedzie, co go tak bardzo wzburzyo zastanowia si Leia. Mwi o polityce, ale wiem, e nie tylko o to chodzi. A tymczasem musimy si uda do sektora Shelshy przypomnia Luke. Mam nadziej, e genera Rieekan ma awaryjny plan na wypadek, gdyby Han nie zgodzi si z nami polecie. Na pewno co wymyli uspokoia go ksiniczka. Mamy jeszcze kilka dni. Moe damy rad przekona Hana. Tak mrukn powtpiewajco Luke. To moliwe.

Rozdzia 5
Widziany z gry orodek firmy Consolidated Shipping na planecie Drunost wyglda dokadnie jak jej dobrze znany znak firmowy, przedstawiajcy gwiazd porodku wiru. LaRone, ktry sta za Marcrossem i patrzy ponad jego ramieniem, dostrzeg kilkanacie duych transportowcw zaparkowanych wok terenu orodka. W odlegoci od kilkuset metrw do kilku kilometrw widniao take wiele mniejszych placw z ldowiskami i stanowiskami remontowymi. Jeszcze dalej, kilkanacie kilometrw na poudniowy wschd na brzegu rwcej rzeki rozoyo si redniej wielkoci miasto. Widzicie te wszystkie transportowce? zagadn Quiller wskazujc na gwny gmach orodka. Niedawno musia przylecie konwj. To dobrze, bo teraz wszdzie bdzie mnstwo pojazdw i ludzi odbierajcych zamwione towary. Tum, w ktry si atwo wtopimy zasugerowa Marcross. Wanie. Po co s te niewielkie placyki wok orodka? zainteresowa si LaRone. To prywatne ldowiska z warsztatami naprawczymi wyjani Quiller. Dla osb, ktre przyleciay po odbir towarw albo lin zakupy bezporednio w hurtowni Consolidated Shipping. Nie polecimy do samego orodka, prawda? zapyta Grave, ktry siedzia za plecami Quillera, przy stanowisku kontrolnym generatorw ochronnych pl i sensorw. Nawet im nie pomachamy zapewni go pilot. Ci z Consolidated maj wasne oddziay stranikw, a my nie chcemy mie z nimi do czynienia. Kade z prywatnych ldowisk ma swoje sklepy i magazyny. Kiedy wyldujemy gdzie obok, bdziemy mieli do przejcia najwyej kilkaset metrw. Kupimy ywno i sprzt potrzebny na dalsz cz podry. A co z Imperialcami? dopytywa si Brightwater, ktry siedzia przy stanowisku astronawigacyjno-komunikacyjnym za plecami LaRonea. Musz tu mie jaki garnizon. To mao prawdopodobne stwierdzi Marcross. Ci z Consolidated

nie lubi jak pachoki rzdowe plcz si im pod nogami. Firma jest tak dua, e Imperialne Centrum pozwala jej na pewn swobod. Midzy innymi z tego powodu zaproponowaem wam lot na t planet potwierdzi Quiller. Mimo to dobrze bdzie utrzymywa lasery w stanie gotowoci ostrzeg Brightwater. Nawet jeeli nie zobaczymy adnych Imperialcw, wok stanowisk przeadunkowych mog si krci rabusie. Zwaszcza e i oni nie musz si obawia Imperialcw doda cierpko Grave. Co racja, to racja zgodzi si z nim LaRone. Ty i Brightwater bdziecie czuwali przy dziakach. Maj by gotowe do otwarcia ognia. Jasne odpar Grave. Skin na Brightwatera i obaj opucili sterowni. LaRone obejrza si i zobaczy, e omijaj ulokowane po obu stronach przedsionka komputerowe stanowiska systemw podtrzymywania ycia i przechodz przez niewielkie blasteroodporne drzwi, kierujc si do dwch stanowisk artylerii, po jednym z kadej strony dziobu. Quiller pstrykn przecznikiem interkomu swojego stanowiska. Lasery mog sprawi niemi niespodziank kademu, do kogo otworzymy ogie powiedzia. Obejrzaem je wczeniej i wiem, e przewyszaj o kilka rzdw wszystko, co stanowi standardowy system uzbrojenia tego rodzaju statku. Na to wyglda przyzna LaRone, rozgldajc si po ldowisku, kiedy Suwantek obnia puap lotu. Quiller, co powiesz na to, eby wyldowa na tamtym niezbyt zatoczonym placu na wschd od orodka? Nie mam nic przeciwko temu odpar pilot. Usidziemy na pnocnym skraju, w pobliu tamtych dwch frachtowcw typu Barloz. To co potem zrobimy? zainteresowa si Marcross. Kady wemie swoj list zakupw i rozproszymy si po caym ldowisku? Moim zdaniem nie powinnimy si rozdziela sprzeciwi si LaRone. Ja i Grave pjdziemy na zakupy, a pozostali tu zostan. Kupimy zapasy na kilka dni i przewieziemy je migaczem na pokad Suwanteka, a potem w innym sklepie kupimy reszt. W ten sposb nikt si nie zorientuje, e szykujemy si do dugiej podry. To brzmi rozsdnie stwierdzi Marcross. Mam nadziej e ci, co zostan, te bd mogli co dopisa do listy zakupw. Hej, to i tak pjdzie na rachunek IBB przypomnia LaRone. Po

prostu zapiszcie, co wam kupi. Pyta ldowiska bya stara i chropowata. Jej permabetonow powierzchni przecinay szczeliny i garby, a oznaczenia uatwiajce nawigacj wyblaky albo w ogle nie istniay. Mimo to Suwantek osiad na zniszczonej powierzchni agodnie, niemal bez wstrzsu z jakim zazwyczaj ldoway transportowce szturmowcw. Oznaczao to, e albo Quiller jest lepszym pilotem ni LaRone sdzi, albo urzdzenia adownicze udoskonalono rwnie starannie jak wszystko inne na pokadzie statku. Uwaajcie, eby nie wpa w tarapaty ostrzeg LaRone pozostajcych na miejscu, kiedy Grave umieszcza jeden z dwch ldowych migaczy na platformie windy zaadunkowej. Wy te odpar Marcross. Jeeli ci z Odwetu ogosili alarm, wszdzie mog by rozwieszone listy gocze z naszym podobiznami. Mam nadziej, e nie wisz stwierdzi Grave, poklepujc kolb sportowego blastera u boku. Dla ich wasnego dobra. Okazao si, e albo informacja o ucieczce piciu szturmowcw nie dotara na planet Drunost, albo komandor Ozzel i funkcjonariusze IBB wci jeszcze nie ustalili, w jaki sposb sformuowa list goczy za dezerterami. LaRone obserwowa uwanie klientw sklepu, kiedy razem z Graveem napeniali koszyki, ale nie zauway, eby ktokolwiek ich rozpozna. Nikt si nie interesowa dwoma nieznajomymi mczyznami. Zapacili za zakupy kredytami IBB i wyszli ze sklepu. Po zachodniej stronie zobaczyli sznur migaczy, wylatujcych z orodka firmy Consolidated Shipping z zamwionymi wczeniej towarami. Nad drog i utwardzonymi poboczami sun sznur ciarowych i ldowych migaczy. Drog szo szecioro mczyzn i kobiet w podniszczonych ubraniach, jakie nosili zazwyczaj miejscowi farmerzy. Wieniacy otaczali dwa wyadowane plastikowymi pojemnikami powozy, cignite z mozoem kady przez par zwierzt pocigowych. Najblisza farma znajduje si w odlegoci co najmniej pitnastu kilometrw std zauway cicho Grave, wskazujc ruchem gowy na farmerw i pomagajc przyjacielowi adowa pakunki z zakupami do przedziau bagaowego migacza. Czeka ich duga droga. Moe j czciowo pokonaj na wozach domyli si LaRone. Mao prawdopodobne mrukn strzelec wyborowy. W tych

pojemnikach maj sprzt rolniczy... zauwayem na nich znak firmowy spki Johder. Narzdzia s prymitywne, ale cikie jak osobisty sejf niejednego moffa. Wieniacy nie zechc obarcza swoich zwierzt dodatkowym ciarem. LaRone skrzywi si, bo przypomnia sobie yjcych w skrajnej ndzy rolnikw na rodzinnej Copperline. Zacignem si do Marynarki, eby uciec przed takim yciem westchn ponuro. To co, mamy ich podrzuci? zagadn Grave. Moglibymy umieci cay adunek w jednej adowni Suwanteka, a zwierzta pocigowe i powozy w drugiej. I skaza tych nieszcznikw na to, e ktrego dnia do ich domw zapukaj gocie z IBB? sprzeciwi si LaRone. Miejscowi farmerzy i bez tego maj do kopotw. Grave wypuci gono powietrze z puc. Chyba masz racj powiedzia. Nagle zza plecw LaRonea napyn gony wist. Szturmowiec zmarszczy brwi, odwrci si... ... i instynktownie kucn obok burty ldowego migacza, kiedy niespena p metra nad jego gow przeleciay dwa grawicykle. Grave! krzykn, kiedy ladem pierwszych dwch pomkno sze nastpnych. Dosiadajcy ich mczyni kierowali si ku farmerom i ich wozom. LaRone wycign blaster i odruchowo ocenia sytuacj. Piloci dwch pierwszych grawicykli rozdzielili si i zaczli zatacza krgi nisko nad pojazdami. Niewtpliwie czekali, a kompani do nich docz. Kryli tak szybko, e trudno byo za nimi nady spojrzeniem. Mimo to szturmowiec zauway, e napastnicy s krzykliwie ubrani, a ich grawicykle maj u dou zainstalowane nielegalne dziaka laserowe. Ogie z nich wzbija fontann kurzu wok obu wozw. Wszystko wskazywao, e grawicyklici nale do jakiego gangu. Pozostae migacze ciarowe rozpraszay si we wszystkie strony niczym dym na wietrze. Ich kierowcy wyranie zamierzali pozostawi wieniakw wasnemu losowi. Wylecieli z tamtego frachtowca! zawoa Grave. LaRone odwrci si i zobaczy par odkrytych migaczy ciarowych z gronie wygldajcymi ludmi i obcymi istotami. Pojazdy zjeday wanie po

rampie jednego z dwch zaparkowanych w ssiedztwie Suwanteka frachtowcw typu Barloz. Oznaczao to, e napastnicy nie s zwyk grup nicponiw, ktrzy dla zabawy postanowili postraszy bezbronnych farmerw. To byli bandyci, ktrzy zamierzali ukra nowiutkie narzdzia rolnicze. LaRone uwiadomi sobie, e w jego gardle wzbiera gniewny warkot. Wycign komunikator i wczy go. Quiller? zacz. Jestemy odpar pilot z zawodow zwizoci. Chcecie, eby was stamtd wycign? Potrzebujemy waszej siy ognia sprostowa LaRone. Zamierzamy ich zaatakowa. Quiller waha si sekund, zanim zapyta: Na pewno chcecie to zrobi? Na pewno wtrci Grave. LaRone i ja zaatwimy pilotw grawicykli... a wy postarajcie si co zrobi z tamtym frachtowcem. Zrozumiaem odpar Quiller. Czekajcie w pogotowiu. LaRone wsun komunikator z powrotem do saszetki u pasa i opar luf blastera o burt ldowego migacza. Od bandytw dzielia go dosy dua odlego, wic strza by niepewny, zwaszcza, e grawicyklici, czekajc na przyjazd ciarowych migaczy, nadal zataczali krgi wok ofiar. W dodatku szturmowiec nigdy nie strzela z tego sportowego pistoletu, ktry zabra z kolekcji na pokadzie Suwanteka. Musia jednak radzi sobie z tym, co ma. Wymierzy w kierunku najbliszego bandyty, zmruy oczy i wzi go na cel. Gowy do gry! usysza stumiony okrzyk wydobywajcy si z gonika komunikatora. Zmarszczy brwi, spojrza w gr... ...i zobaczy zakutego w kompletny pancerz Brightwatera, ktry przelecia obok niego, siedzc okrakiem na siodeku rakietowego skutera. Jego blasterowe dziako posyao ku odlegym grawicyklom miercionone smugi laserowych strzaw. LaRone nie zdy nawet zamruga ze zdumienia, kiedy jego uwag przycign drugi szybko poruszajcy si obiekt na skraju pola widzenia. Szturmowiec odwrci gow w tamt stron i zobaczy Marcrossa nadlatujcego drugim ldowym migaczem z adowni Suwanteka. ap! krzykn szturmowiec i przelatujc nad nim, zrzuci dwa due

ciemne przedmioty. LaRone puci blaster i si wyprostowa. Wpatrzony w tor lotu obiektw, wycign rce, eby je zapa. Ju po chwili w prawej doni mia nalecy do Gravea snajperski karabin typu BlasTech T-28, a w lewej wasny karabin typu BlasTech T-11. Grave! zawoa. Strzelec wyborowy spojrza na niego, szybko schowa swj pistolet do kabury i chwyci T-28, ktr rzuci mu LaRone. Odwrci si, przyoy bro do ramienia i zacz posya miercionone strzay w tym samym kierunku, w ktrym leciay smugi ognia z dziaka skutera Brightwatera. Bandyci nie mieli adnych szans. Ostatni rzecz jakiej si spodziewali, by opr ze strony stranikw orodka, a co dopiero atak imperialnych szturmowcw. Zataczajc krgi wok niedowiadczonych grawicyklistw, Brightwater nie pozwala si im rozproszy, eby Grave mg ich wyeliminowa jednego po drugim. Nie lepiej radzili sobie ich kompani w migaczach ciarowych, bo Brightwater blokowa drog ucieczki swoim migaczem ldowym, a LaRone ostrzeliwa ich smugami blasterowych strzaw. Ciarwki wyldoway na powierzchni gruntu, a ich pasaerowie gdzie zniknli. Kiedy Brightwater i Grave wyeliminowali ostatniego grawicyklist, od strony frachtowca bandytw da si sysze huk silnej eksplozji. LaRone odwrci si i spojrza w tamt stron. Okazao si, e caa sekcja silnikowa Barloza znikna w chmurze ognistego dymu, a wraz z ni samotne stanowisko artylerii frachtowca. Artylerzysta sterburtowego lasera Suwanteka skierowa ju luf dziaka ku innemu celowi i przejecha ognist smug ramp Barloza. Quiller chcia w ten sposb da bandytom do zrozumienia, e powinni da sobie spokj. W kocu LaRone wycign komunikator. Quiller, nastaw lasery na automatyczny ogie i przeka energi do jednostek napdowych rozkaza. Wszyscy inni, wycofa si na pokad statku. Zaczekajmy chwil zaprotestowa Grave, kierujc luf swojego T-28 w pooenie spoczynkowe. Nie zdylimy jeszcze skompletowa zapasw. Zaopatrzymy si gdzie indziej zdecydowa LaRone. Na razie musimy si std wynosi, zanim kto z Consolidated przyleci i zacznie zadawa kopotliwe pytania.

Grave skrzywi si, ale posusznie umieci swj karabin w przedziale bagaowym ldowego migacza i wskoczy na fotel kierowcy. LaRone, upewniwszy si, e Brightwater i Marcross take wracaj zaj miejsce na fotelu obok Gravea. Pi minut pniej byli znw w powietrzu i kierowali si w stron przestworzy. Wszdzie czysto zameldowa Quiller, jeszcze raz omiatajc spojrzeniem ekrany monitorw. Ani ladu pocigu. No c, musz przyzna, e to bya nieza zabawa stwierdzi Brightwater. W przyszoci jednak powinnimy unika takich przygd. Co racja, to racja zgodzi si z nim Grave. Co, na wszystkie planety, was napado, eby nagle atakowa tych drani, i to w taki sposb? Och, naprawd nie wiem odpar Marcross z nut sarkazmu w gosie. Chyba przyszo nam do gowy, e przyda si wam pomoc. Fakt, pomoc si nam bardzo przydaa zapewni go Grave. Zwaszcza kiedy podrzucie mi blaster, z ktrego mogem celnie strzela. Chodzio mi o to, dlaczego mielicie na sobie kompletne pancerze imperialnych szturmowcw? To by mj pomys wyjani Brightwater. Doszedem do wniosku, e warto troch zaszpanowa, a nic tak jak obecno szturmowcw nie przekonuje miejscowych rabusiw i rozmaitych najemnikw, eby przestali si wtrca w nie swoje sprawy. A w dodatku, kiedy w powietrzu lataj blasterowe strzay, dobrze jest mie na sobie co, co ci przed nimi chroni doda Marcross. Nie ebymy mieli czas si przebra zastrzeg pospiesznie. Tak, ale... Wszystko w porzdku, Grave wtrci LaRone. Uszo nam to na sucho, a przy okazji pomoglimy farmerom wydosta si z tarapatw. A to jest najwaniejsze. A poza tym, jeeli nie liczy czonkw korpusu, tylko jedna osoba na miliard da rad odrni jednego zakutego w pancerz szturmowca od drugiego przypomnia Quiller. Nigdy si nie zorientuj, kim bylimy. Jak wyglda nowy plan? Tak samo jak stary oznajmi LaRone. Lecimy w inne miejsce i koczymy si zaopatrywa w ywno i paliwo. Wycignijcie map,

ebymy mogli si zorientowa, jaki mamy wybr. Chwileczk odezwa si nagle Marcross, unoszc wskazujcy palec. Zanim cokolwiek postanowimy, chciabym si dowiedzie, dlaczego pozwalamy na to, eby wszystkie decyzje podejmowa LaRone? A co, przeszkadza ci to? zapyta Grave zaczepnym tonem. Pytaem dla zasady stwierdzi spokojnie Marcross. O ile mi wiadomo, wszyscy mamy ten sam stopie wojskowy. Brightwater parskn. Moim zdaniem standardowa hierarchia stopni nie ma w tej chwili wielkiego znaczenia powiedzia. Oficjalnie przestalimy by jednostk bojow. Wydawao mi si, e na Drunost poradzilimy sobie zupenie dobrze przypomnia Grave. Powiedziaem, e oficjalnie ju nie jestemy jednostk bojow powtrzy Brightwater. Co w tym zego, e przedyskutuje my nasze plany i dojdziemy do porozumienia? Nic, zakadajc, e do niego dojdziemy odpar Marcross Boj si, e to nie bdzie atwe. A wic zamierzasz w dalszym cigu nalega, ebymy po szukali kryjwki na Shelkonwie? domyli si strzelec wyborowy. Moim zdaniem to najlepsze wyjcie stwierdzi Marcross. Marcross ma racj, e powinnimy mie cile okrelon hierarchi dowodzenia odezwa si nagle LaRone. Dyskusje w celu osignicia porozumienia s potrzebne, ale w sytuacjach kryzysowych czy podczas walki musimy mie kogo, kto bdzie wydawa rozkazy. Wic powtrz: co w tym zego, e naszym dowdc bdzie LaRone? zapyta Grave. Pamitaj, e to on nas wpdzi w te tarapaty mrukn Brightwater. Co to miao znaczy? oburzy si Grave. To, co powiedziaem odpar Brightwater. Gdyby nie zabi Drelfina, wszyscy bylibymy teraz na pokadzie Odwetu. I co bymy tam robili? odci si snajper. Uczestniczyli w rzeziach niewinnych cywilw, jak na Teardrop? Moe naprawd wszyscy oni byli Rebeliantami upiera si Brightwater. Nie wiemy tego na pewno. A poza tym kto to powie dzia, e kto musi wydawa rozkazy, a kto inny je wykonywa?

Rozkazy, ktre su ochronie Imperium i jego obywateli doda Grave. LaRone spojrza na Brightwatera. Zamierzasz tam wrci? dorzuci. Argument poskutkowa. Co chcesz przez to powiedzie? zapyta Grave, marszczc czoo. To nie byo podchwytliwe pytanie wyjani LaRone. Jeeli chcesz wrci na Odwet, Brightwater..., jeeli ktrykolwiek z was chce to zrobi, macie do tego pene prawo. Podrzucie mnie tylko gdzie i lecie. Nie przeyjesz sam nawet tygodnia stwierdzi rzeczowo Grave. Wydobd miejsce twojego pobytu z naszych umysw i przygwod ci jak robaka. Moe wam wtedy odpuszcz zasugerowa LaRone. Jak zauway Brightwater, to ja zastrzeliem Drelfina. Moe pozwol wam wrci do jednostki. Z drugiej strony, jak zauway Grave, Imperium Palpatinea chyba ju nie zasuguje na to, ebymy mu nadal suyli odezwa si cicho Quiller. Odniosem wraenie, e kademu z nas przyszo to do gowy, kiedy rozmawialimy o naszej sytuacji. No c, ja nie zamierzam wraca oznajmi stanowczo Grave. A ty, Brightwater? Zwiadowca si skrzywi. Ja te nie przyzna niechtnie. Nawet gdybymy mogli... zreszt niewane. Nie moemy i nie wrcimy. Co sprowadza nas z powrotem do problemu dowodzenia przypomnia Marcross. A jeeli ju o tym mowa doda, spogldajc na Brightwatera chciabym tylko przypomnie, e to Drelfin jest wszystkiemu winien. Drelfin, nie LaRone. Powinnimy podej do tego z innej strony zaproponowa Quiller. Ktry z was chce zosta dowdc? Osobicie nie widz powodu, dla ktrego nie miaby to by LaRone stwierdzi Marcross. Przynajmniej na razie. Zdawao mi si, e to ty nie chciae, aby LaRone wydawa nam rozkazy zauway Quiller, marszczc brwi. Powiedziaem tylko, e si nie zgadzam, dopki tego nie przedyskutujemy odci si Marcross. A generalnie nie mam nic

przeciwko temu. Widziaem LaRonea w wielu sytuacjach bojowych powiedzia Grave. Gosuj na niego jako na naszego dowdc. Ja na pewno si o to nie ubiegam odezwa si Quiller, odwracajc si i spogldajc na zwiadowc. Zostae ju tylko ty, Brightwater. Szturmowiec skrzywi si, ale pokiwa gow. Dowdztwo LaRonea ma sens zacz. Pod warunkiem, e to nie bdzie na cae ycie. Naturalnie, e nie zapewni go LaRone. Gdyby kto si ze mn nie zgadza albo mia lepsze propozycje, ma natychmiast da mi zna. Stajemy teraz do walki przeciwko caemu wszechwiatowi niezgoda jest ostatni rzecz, na jak moemy sobie pozwoli. W takim razie osignlimy porozumienie podsumowa Marcross, zelizgujc si z fotela drugiego pilota. Id teraz obejrze ldowe migacze, eby sprawdzi, czy aden nie ucierpia podczas tamtej akcji. Wy czterej wybierzcie nastpn planet docelow. Jeeli o mnie chodzi, zgadzam si na kad. LaRone wszed do adowni i zobaczy, e Marcross ley na plecach pod jednym z ldowych migaczy. Jak to wyglda? zapyta. Oberwa kilka razy odpar Marcross, wyczogujc si spod pojazdu. Chyba to jednak powierzchowne wgniecenia. A przy okazji... jeeli jeszcze gdzie masz t list zakupw, mgby do niej dopisa repulsorowy pezak dla mechanika. Zaatwione obieca LaRone, wycigajc rk. Marcross chwyci j i wsta. Dziwi si, e ci z IBB nie mieli czego takiego na pokadzie Suwanteka. Jeeli nawet mieli, to go nie znalelimy przypomnia Marcross, prbujc niezgrabnie otrzepa kurz z plecw. A poza tym, jak wiadomo, najprostszym sposobem znalezienia brakujcego przedmiotu jest kupno nastpnego. Czy Quiller wybra ju kolejny orodek handlowy? LaRone kiwn gow. Chcemy si zaopatrzy na Ranklinge powiedzia. To mniej wicej dwie doby lotu std. Czy to przypadkiem nie tam znajduje si zakad produkcyjny

gwiezdnych myliwcw firmy Incom Corporation? zapyta Marcross, marszczc brwi. O ile dobrze pamitam, produkuj Wyjcobiegacze I-7. Masz wietn pami pochwali LaRone. Tak, ich fabryka znajduje si na peryferiach Ranklinge City. Quiller doszed do wniosku, e taka niezbyt rozwinita planeta znajdzie si stosunkowo nisko na sporzdzonej przez IBB licie planet, na ktre moglibymy polecie. Zakadajc, e nie wyldujemy obok tych wszystkich I-Sidemek zaartowa Marcross. I pod warunkiem, e nie zamierzamy tam osi na stae. Unis brew. Nie mamy takiego zamiaru, prawda? zapyta. Nie. Dyskusja na ten temat wci jeszcze jest przed nami. LaRone si zawaha. Chciabym ci o co zapyta doda po chwili. Chodzi ci o to, e najpierw poruszyem problem, kto ma by naszym dowdc, a pniej nieoczekiwanie poparem twoj kandydatur domyli si szturmowiec. LaRone wyd wargi. Co w tym rodzaju powiedzia. Marcross wzruszy ramionami, podszed do jednego z regaw pod rufow cian adowni i zacz czego szuka. Najkrcej mona to uj tak zacz. Wszystko wskazuje, e masz do tego najwiksze predyspozycje. Sign po tub ze szczeliwem i obejrza si na przyjaciela. W dodatku nie zdajesz sobie z tego sprawy, hm? dokoczy. LaRone pokrci gow. Rzeczywicie przyzna. Prawdziwi przywdcy czsto sobie nie uwiadamiaj wasnych zdolnoci wyjani Marcross. Sprawdzi etykiet tuby, odoy j na miejsce i wzi inn. Obserwowaem ci podczas naszej dyskusji. Stae cicho z boku i czekae, a kady z nas wygosi swoj opini, a nawet da upust gniewowi czy frustracji. Pniej jednak zabrae gos i opanowae sytuacj, zanim zdya si przerodzi w ktni. LaRone powrci mylami do tamtej rozmowy. Czy rzeczywicie tak si zachowa? Na pewno nie zrobi tego celowo, jak chyba uwaa Marcross. A ty by tak nie postpi? zapyta. Poradziby sobie rwnie dobrze jak ja. Szturmowiec pokrci gow i podszed do ldowego migacza. Mam pewne dowiadczenie w obserwowaniu dowdcw podczas akcji

powiedzia. Ale to wcale nie oznacza, e sam potrafibym si tak zachowa. Zreszt nawet gdybym potrafi, nie jestem pewny, czy pozostali zechcieliby mnie sucha. Umiechn si ponuro. Odnosz wraenie, e uwaaj mnie za osob osch i apodyktyczn. Po prostu nie znaj ci tak dobrze jak ja mrukn LaRone. No wanie, to kolejna cecha dobrego dowdcy... powinien zna i rozumie swoich podwadnych podj Marcross. A take im ufa. Zacisn wargi. A poza tym to ty odmwie strzelania do niewinnych cywilw. Takie zachowanie daje ci nad nami moraln przewag, ktra jest bardzo wana u dobrego dowdcy. LaRone przekn lin, przypominajc sobie tamte wydarzenia. Wy te postpilibycie tak samo powiedzia. Moe tak, a moe nie odpar Marcross. Grave i Brightwater zajmowali pozycje, na ktrych nie musieli podejmowa takiej decyzji. Nie wiem jednak, jak zachowa si Quiller. A ty? Marcross spojrza mu prosto w oczy. Ja wykonaem rozkazy stwierdzi cicho. Na dug, pen napicia chwil zapada cisza. Pniej Marcross odwrci si i uklkn obok burty ldowego migacza. Moesz powiedzie Brightwaterowi, e jego rakietowy skuter take kilka razy oberwa powiedzia, otwierajc tub ze szczeliwem i wcierajc past w lady po blasterowych strzaach. Dobrze obieca LaRone, starajc si, eby jego gos nie dra. Wykonaem rozkazy... , przypomnia sobie. Na pewno mu to powiem. Na czarnym jak smoa niebie pojawiy si gwiazdy. Zwierzta cignce cikie wozy dyszay z wysiku. W kocu mczyzna, ktry kaza nazywa siebie Tragarzem, i jego grupa dotarli do skraju lasu, na umwione miejsce spotkania. Kwatermistrzu! zawoa cicho Tragarz, na wszelki wypadek wsuwajc rk midzy fady zniszczonego paszcza i chwytajc kolb blastera. Tu jestem, Tragarzu odpowiedzia mu spodziewany gos. W blasku gwiazd byo wida, jak spod pnia jednego z drzew wstaje chudy jak tyczka czowiek. Obok, w jeszcze gbszym mroku, majaczya znajoma sylwetka

cikiego surroniaskiego frachtowca. Spnie si. Dlaczego si tak grzebae? Przystane po drodze, eby schwyta kilka malanych pluskiew? Tragarz wyda ciche westchnienie ulgi i wyj do spod paszcza. Podczas podobnych akcji zawsze istniao prawdopodobiestwo wpadki, nawet na samym kocu drogi. Sowa malane pluskwy byy jednak hasem, ktre oznaczao, e wszystko jest w porzdku. Ta sztuczka z namalowaniem innego znaku oznaczaa, e pojemniki nie znajdoway si w tym miejscu, w ktrym powinny wyjani, podchodzc do drugiego mczyzny. Zobaczy, e z lasu wyaniaj si inni ludzie. Niektrzy cignli repulsorowe wzki do transportu towarw. Wyledzenie ich zajo im troch czasu. Mam nadziej, e nie interesowali si zanadto tym, dlaczego znalazy si w niewaciwym miejscu odpar Kwatermistrz. Nie, ale wciekali si na tego, kto przez brak kompetencji spowodowa, e znalazy si na niewaciwym stosie oznajmi Tragarz. Tak czy owak, miaem wymylon historyjk na wypadek, gdyby zajrzeli do ktrego pojemnika. Mog si o to zaoy mrukn Kwatermistrz. Sowo daj obstawa przy swoim Tragarz. Zamierzaem im powiedzie, e przy tutejszym twardym gruncie cikie blastery s oficjalnie uznawane za narzdzia rolnicze. Kwatermistrz zachichota. Chciabym by wiadkiem takiej rozmowy powiedzia. Skoro o tym mowa, stracie niez okazj stwierdzi Tragarz, sigajc do kieszeni. Zauway, e podwadni Kwatermistrza przenosz cenny towar na wzki. Widziae kiedy co takiego? Wrczy mczynie naramiennik odcity z koszuli jednego z zabitych grawicyklistw. Kwatermistrz wyj niewielki prt jarzeniowy, zapali go i w jego wietle obejrza pasek materiau. Nigdy jeszcze takiego nie widziaem odezwa si w kocu. Te skrcone rogi u podstawy wygldaj jak znak rozpoznawczy piratw z bandy Krwawej Szramy. Te tak pomylaem zgodzi si z nim Tragarz. Tyle e ten gang grawicyklistw mia baz na pokadzie starego frachtowca typu Barloz. Mog utrzymywa jakie zwizki z Krwawymi Szramami uzupeni

Kwatermistrz, pocierajc zarost na szczce. Moe wzorem Huttw piraci staraj si powikszy zasig swoich operacji? To byby rzeczywisty powd do zmartwienia oznajmi Tragarz. Bardziej niepokojcy jest jednak fakt, e grawicyklici zignorowali wszystkich w okolicy i skierowali si prosto na nas zupenie jakby wiedzieli, e transportujemy co cenniejszego ni narzdzia rolnicze. Tylko tego nam brakowao burkn Kwatermistrz. Jakbymy nie mieli do kopotw z piratami, a zwaszcza z Imperialcami, ktrzy ich zupenie ignoruj. Moe tak nie jest sprzeciwi si Tragarz. Wszyscy bandyci na grawicyklach zginli, zastrzeleni przez dwch szturmowcw. Nie widzia twarzy Kwatermistrza w bladym blasku gwiazd ale wyczu, e stojcy przed nim mczyzna nagle zesztywnia. Co takiego? zapyta chudzielec. Syszae odpar Tragarz. Zwiadowca na rakietowym skuterze firmy Aratech i zwyky szturmowiec w ldowym migaczu. Obaj przylecieli wysuonym frachtowcem nieznanego typu. Wsppracowao z nimi dwch tajniakw, ktrzy wyldowali wczeniej, i co najmniej jeszcze jeden, cay czas pozostajcy na pokadzie tego frachtowca. Tajniacy? powtrzy z namysem Kwatermistrz. Nie byli ubrani w mundury armii ani floty? Stuprocentowi cywile potwierdzi Tragarz. Prawdopodobnie byli to gocie z IBB albo ze specjalnej druyny komandosw. No to dlaczego ci pucili? Kwatermistrz spojrza nagle w niebo. Moe to jaka puapka? Jeeli tak, do tej pory powinna si zatrzasn odpar Tragarz. A tymczasem wszystko wskazuje, e nie mieli najmniejszego pojcia, kim jestemy ani co przewozimy. Przypuszczam, e interesowali ich tylko grawicyklici. Skrzywi si. Bardzo chciabym wiedzie, co to wszystko oznacza. Dla nas na pewno nic dobrego stwierdzi Kwatermistrz, wsuwajc do kieszeni naramiennik czonka gangu. Wyl raport do Celowniczej. Na pewno bdzie znaa odpowiednich ludzi, ktrzy si tym zajm. To dobrze przyzna Tragarz, wskazujc pracujce cienie. Tymczasem mamy do zaadowania sporo towaru. A ta planeta nagle przestaa by bezpieczna zgodzi si z nim ponuro

Kwatermistrz. Zabierajmy si do pracy.

Rozdzia 6
Dyrektor domu aukcyjnego Pevena na Crovnie nie bardzo pomg Marze Jade. Sprzedawca ani nabywca prywatnej kolekcji dzie sztuki moffa Glovstoaka nie podali swoich danych, a ani dyrektor, ani nikt z personelu nie zna ich penomocnikw, ktrzy uczestniczyli w tamtej aukcji. Sam dom aukcyjny nie dysponowa informacjami, z ktrych by wynikao, w jaki sposb dziea sztuki znalazy si na Crovnie, a dyrektor nie mia nawet pojcia, jakim statkiem z niej odleciay. Pamita jednak, e a dwa razy wydawa polecenie sprowadzenia dzie sztuki do obejrzenia, zanim doszo do sprzeday. Za kadym razem dziea pojawiay si w jego gabinecie niespena godzin po tym, jak kontaktowa si z penomocnikiem sprzedawcw. Pamita take, e byy transportowane migaczem ldowym, nie powietrznym. Mara domylia si, e musiano przechowywa je przed aukcj gdzie w pobliu. Zodzieje dzie sztuki tak czsto wamywali si do baz danych domw aukcyjnych w nadziei znalezienia cennych upw, e przechowywanie cennych obiektw w prywatnym domu byoby i niebezpieczne, i nierozsdne. Oznaczao to, e sprzedawca najprawdopodobniej przechowywa je blisko, w jakim sejfie, gdzie byyby ukryte przed spojrzeniami wcibskich osb i bezpieczne, a zarazem atwo dostpne. Przegldanie baz danych Crovny pozwolio Marze znale ponad pidziesit magazynw i skadw usytuowanych w odlegoci nie wikszej ni godzina lotu ldowym migaczem od domu aukcyjnego Pevena. Wikszo nie dysponowaa jednak odpowiednio duymi pomieszczeniami. Nadawaa si najwyej do skadowania zbdnych mebli albo kopii rejestrw firm, ale nie do przechowywania przedmiotw o wartoci przekraczajcej p miliarda kredytw. Mara znalaza tylko jedn firm speniajc wszystkie wymagania, jakie mogli jej stawia potencjalni sprzedawcy tak cennych dzie sztuki. Firma nosia nazw Orodek Magazynowania i Odzyskiwania Braci Birtraub. Orodek zajmowa du przestrze niedaleko gwnego kosmoportu miasta i stanowi kompleks poczonych ze sob szarych budynkw. Zawsze parkowao tam trzydzieci albo czterdzieci statkw, a

po terenie krcio si kilka tysicy pracownikw, ktrzy przyjmowali, wydawali i przechowywali setki tysicy pojemnikw i sejfw dziennie. Mara moga atwo uwierzy w haso reklamowe braci Birtraub, e s jedn z najwikszych firm tej brany w caym sektorze Shelshy. Ich firma miaa jednak nieuchwytn cech, ktra nie dawaa spokoju wraliwym na Moc zmysom Rki Imperatora. Moe byli to pospni stranicy, ktrych widziaa ze swojego miejsca przy stoliku kawiarenki po drugiej stronie ulicy? Ich twarze i ruchy zdradzay, e stranicy pochodz z Peryferii. A moe chodzio o to, e wiele statkw, ktrych zaogi przywoziy albo odbieray towary z ldowisk firmy braci Birtraub, miao w sposb oczywisty sfaszowane oznaczenia na kadubie? A moe by to fakt, e sama obecno Mary przy stoliku pod oknem wzbudzaa niepokj wszystkich pracownikw kawiarenki, nie wyczajc tych, ktrzy pracowali na zapleczu? Mara uniosa szklank i upia may yk, ukradkiem zerkajc na wywietlacz chronometru. Siedziaa w lokalu od czasu poudniowego szczytu, ale w cigu ostatnich trzech godzin wypia tylko dwie niewielkie porcje trunku i skusia si na przeksk w postaci przyprawianych ribenw. Cay ten czas nie odrywaa spojrzenia od terenu firmy po drugiej stronie ulicy. W cigu tych trzech godzin pracownicy kawiarenki dyskretnie j obserwowali, prowadzc co jaki czas ukradkowe rozmowy przez komunikator z niewidocznymi osobami. Mniej wicej od godziny rozmowy stay si czstsze i chocia Mara znajdowaa si zbyt daleko, eby podsucha ich tre, wyczuwaa narastajc nerwowo. Wcale jej to nie dziwio. Jeeli dyrektorzy firmy braci Birtraub mieli nieczyste sumienie, powinni natychmiast sprawdzi, w ktrym ssiednim kosmoporcie stoi zaparkowany jej statek. Powinni te przeszuka wszystkie bazy danych, ktre mogyby ujawni jej tosamo, a moe nawet skontaktowa si ze znajomymi z miejscowej policji, w nadziei, e pomog im j zidentyfikowa. Naturalnie wszystkie te starania na nic by si im nie zday. Nazwisko na plakietce identyfikacyjnej Mary byo fikcyjne, statek nie by nigdzie zarejestrowany, a jej twarz, odciski palcw oraz wzr DNA nie figuroway w adnej bazie danych, pamici adnego komputera czy androida ledzcego w caym Imperium. Ze wszystkich takich poszukiwa wynikoby tylko jedno: Mara po prostu nie istniaa.

Ktem oka zauwaya, e przejciem midzy stolikami zmierza w jej kierunku kierownik kawiarenki. Uwolnia myli i posugujc si Moc, wysaa je w celu pospiesznego zbadania zamiarw mczyzny. Kierownik by, jak cay czas, zdenerwowany, ale wykrya u niego determinacj, ktrej przedtem nie wyczuwaa. Najprawdopodobniej kto w kocu doszed do wniosku, e najwysza pora przystpi do dziaania. Przepraszam pani odezwa si niepewnie mczyzna. Mara uniosa gow i spojrzaa na niego. Tak? zapytaa. Przykro mi, ale ten stolik bdzie nam potrzebny oznajmi kierownik. Obawiam si, e musi pani opuci nasz lokal. Hm? mrukna Mara, rozgldajc si po sali. Prawd mwic w cigu ostatnich trzydziestu minut sporo stolikw zostao zajtych, ale prawie przy kadym siedziaa tylko jedna osoba. Wikszo z nich wygldaa jak wynajci bandyci, ulepieni z tej samej gliny co stranicy przy drzwiach firmy braci Birtraub, wic argument kierownika nie by szczeglnie przekonujcy. Przykro mi, to prawda cign mczyzna, machajc rk w stron baru. Jeden z kelnerw, jakby tylko czeka na jego znak, ruszy ku stolikowi Mary, niosc na tacy szklaneczk trunku. Ostatnia kolejka... naturalnie na koszt lokalu, a pniej bdzie pani musiaa go opuci. Kelner stan przy stoliku i postawi przed ni drinka. Mam lepszy pomys odezwaa si Mara. Uniosa szklank i powchaa zawarto. Zapach by dobrze zamaskowany, ale jej techniki wzmacniania wraliwoci zmysw a nadto wystarczyy, eby go wykry. Zamiast szpikowa mnie narkotykiem mwia dalej, mieszajc trunek i odstawiajc szklank dlaczego nie mielibycie przej ze mn na drug stron ulicy, eby uci sobie pogawdk z brami Birtraub? Kierownik zamruga. Byo oczywiste, e nie spodziewa si takiej propozycji. Ach... obawiam si, e nie rozumiem powiedzia. Nic nie szkodzi pocieszya go Mara, rozgldajc si po sali. Zatrzymaa spojrzenie na siedzcym trzy stoliki dalej mczynie, o kilka lat starszym ni reszta zbirw. Mczyzna przyglda si jej uwanie, chocia udawa, e ignoruje jej rozmow z kierownikiem. Ty. Mara wycigna rk w stron mczyzny. Skoczmy z t ciuciubabk i spotkajmy si z

twoim szefem. Mczyzna umiechn si, udajc rozbawienie, i omit j taksujcym spojrzeniem. Na pewno zauway jej skromny szary kombinezon i brak broni. Dlaczego pani uwaa, e mj szef bdzie zainteresowany tym, co pani ma mu do powiedzenia? zapyta. Bdzie, uwierz mi odpara hardo Mara, patrzc mu prosto w oczy i napinajc minie. Mczyzna waha si chwil, ale w kocu wzruszy ramionami. Jak sobie pani yczy powiedzia. Wsta od stolika i wskaza drzwi. Tdy. Mara take wstaa i wycigna rk po torb, ktr pooy na ssiednim krzele, ale uprzedzi j kierownik sali. Pochyli si i chwyci za rczki torby. Pomog pani stwierdzi. Mara kiwna gow na znak zgody i ruszya do wyjcia z mczyzn, ktrego uwaaa za herszta zbirw. Kiedy dotara do drzwi, dwch osikw zerwao si od stolikw i ruszyo za ni. Na ulicy czeka na nich dugi migacz ldowy. Mara i herszt zajli miejsca na tylnej kanapie, a dwaj bandyci rozoyli skadane fotele i usiedli naprzeciwko nich. Do gabinetu pana Birtrauba poleci herszt kierowcy. Pojazd wczy si do ruchu. Ma pan jakie nazwisko? zainteresowaa si Mara. Herszt wykrzywi usta w przelotnym umiechu. Pirtonna przedstawi si. A pani? Moe pan mwi do mnie Claria odpara Mara. adne imi. Pirtonna wskaza jej torb, ktr trzyma na kolanach. Czy mog? Mara kiwna gow. Miaa tam swoj bro i sprzt, ale wszystko, co mogo ujawni jej prawdziw tosamo, ukrya w rnych elektronicznych przedmiotach uytku osobistego. Wtpia, eby Pirtonna podda je szczegowym ogldzinom, zanim dotr do celu podry. I rzeczywicie. Chyba z minut oglda jej ubrania na zmian i elektroniczne urzdzenia, ale zaraz zamkn torb i pooy j na kanapie obok siebie.

Zadowolony? zagadna Mara. Zawsze byem odpar mczyzna, umiechajc si do niej. Kilka minut pniej kierowca unieruchomi pojazd przed niepozornymi drzwiami budynku usytuowanego na uboczu, midzy dwoma opustoszaymi hangarami. Pirtonna poprowadzi Mar jasno owietlonym korytarzem, a dwaj roli bandyci szli kilka krokw za nimi. Mar uderzyo, e w przeciwiestwie do gwaru i ruchu na zewntrz, w korytarzu i w pozostaych pomieszczeniach panowaa zupena cisza. Kilka zakrtw dalej stanli przed nieoznakowanymi drzwiami. Teraz wejdziemy do rodka odezwa si Pirtonna. Przycisn pytk zwalniajc zamek i gestem zaprosi Mar do wejcia. Gabinet, w ktrym si znaleli, nie mg nalee ani do braci Birtraub, ani do nikogo, kto ma jakkolwiek wadz. Biurko byo stare i poplamione, krzesa skromne i niewycieane, a rda wiata proste, chocia jasne i funkcjonalne. Patrzc na rzdy szaf pod cianami, Mara dosza do wniosku, e zaprowadzono j do archiwum danych. Zaraz potem zrozumiaa, e mczyzna z gniewn min, siedzcy za biurkiem, nie jest bynajmniej pionkiem. To ona? wybuchn, mierzc j spojrzeniem od stp do gw i z powrotem. To z powodu tej... tej... dziewczyny si tak martwilicie? Tak, to ona potwierdzi stanowczo Pirtonna. Jeli kto nie figuruje w adnych bazach danych, to zawsze jest podejrzane. Naprawd tak jest? zapyta cierpko mczyzna. Naprawd oznajmia Mara. Usyszaa napywajcy z tyu szmer, wyczua ruch powietrza i domylia si, e do gabinetu weszli dwaj bandyci. Chwil pniej usyszaa cichy odgos zamykanych drzwi gabinetu. Ktrym z braci Birtraub pan jest? zapytaa. Mczyzna za biurkiem umiechn si lekko, jakby z przymusem. Tym bardziej wrednym powiedzia. Doceniam to odpara Mara. A zatem do rzeczy. Chc zna nazwisko osoby, ktra ptora roku temu wynaja tu pomieszczenie w celu przechowania szeciu bardzo cennych dzie sztuki. Birtraub wytrzeszczy oczy. Co takiego? zapyta, wyranie zaskoczony. Mara wyczua, e aur jego wrogoci na sekund zamio oszoomienie. Do przechowania dzie sztuki?

Wanie przyznaa Mara, starajc si nie okaza zawodu. Wyczulone na Moc zmysy powiedziay jej, e Birtraub niej kamie. Mczyzna rzeczywicie nie wiedzia nic na temat dzie sztuki ani ich sprzeday. Niedobrze... gdyby byo inaczej, miaabym uatwione zadanie, pomylaa. W ostatecznoci zadowol si list wszystkich, ktrzy ptora roku temu wynajmowali tu woln przestrze. Dezorientacja Birtrauba znikna. Mczyzna spochmurnia. Albo jest pani szalona, albo artuje sobie ze mnie powiedzia. Tak? To moe mi pan powie, dlaczego tak bardzo pana denerwuj obce osoby obserwujce pana firm? zadaa pytanie Mara. Birtraub z kamienn twarz zerkn na Pirtonn. Szef zbirw kiwn gow i stan za jej plecami. Mara poczua dotyk lufy broni na plecach midzy opatkami. Miaa ochot umiechn si z politowaniem. Co za amatorzy, pomylaa. Zawodowcy dobrze wiedzieli, e dotykanie przeciwnika luf tylko pozwala mu si zorientowa, w ktrym miejscu ta bro si znajduje. To wyjtkowo zy pomys ostrzega. Kary za napa na imperialn agentk s bardzo drastyczne. Birtraub parskn, ale Mara wyczua promieniujc od niego niepewno. Pani jest imperialn agentk? odezwa si pogardliwie. Akurat! Pascy ludzie maj pewnie nadziej, e si pan nie myli odezwaa si spokojnie Mara. Zorientowaa si, e mczyzna odzyska pewno siebie. Dowiedz si, dla kogo pracuje rozkaza. A pniej j zabij... Zanim skoczy mwi, Mara wykonaa p obrotu w lewo, niczym tancerka w piruecie, i zamachna si lew rk. Cios w nadgarstek Pirtonny zmieni pooenie lufy jego blastera. Szef zbirw wystrzeli, ale o uamek sekundy za pno. Skwierczca niebieska byskawica oguszajcego strzau wbia si w jedn z szaf. Mara chwycia lew doni nadgarstek Pirtonny i uderzya go kantem prawej w staw okciowy. Potem wykrcia mu rk za plecy i wymierzya blaster w bliszego z dwch bandytw. Pirtonna cay czas trzyma palec na spucie, wic Mara nie moga strzeli z jego broni. W niczym jej to jednak nie przeszkodzio. Pomagajc sobie Moc, przycisna spust i posaa bkitn byskawic w pier bandyty. Uamek sekundy pniej zmienia pooenie lufy i w podobny sposb

oguszya drugiego. Wykrcia nadgarstek Pirtonny, ktry upuci blaster, chwycia bro i posaa ostatni byskawic w tuw samego herszta zbirw. Przerzucia bro do prawej doni i wymierzya luf w twarz Birtrauba, zanim jeszcze pierwszy bandyta zdy si zwali na podog. Nastawiony na oguszanie stwierdzia z aprobat, kiedy ciao ostatniego zbira runo ze stumionym hukiem. To oznacza, e Pirtonna nie by taki skory do zabijania jak pan. Rozsdny go. Moe przeyje ten dzie. Uniosa odrobin wyej luf blastera. A jak pan ma na to szans? Birtraub zblad jak ciana. By tak spity, e chocia otworzy usta, nie mg wymwi ani sowa. Bardzo mnie interesuje, dlaczego by pan gotw mnie zabi tylko za to, e znalazam si w pobliu paskiej firmy zagadna Mara. Birtraub chrzkn, a na jego twarzy pojawi si wyraz rezygnacji. To z powodu... pewnego czowieka wykrztusi w kocu z wysikiem. Nazywa si Caaldra. Wsppracuje z gangiem piratw... bardzo potnym. Piraci przechowuj tu mnstwo zrabowanych towarw. Oni... nie lubi, jak si nimi interesuj obce osoby. Nie mam im tego za ze stwierdzia Mara. A zatem moe jednak dziea sztuki w sejfie moffa Glovstoaka w ogle nie przeszy przez rce Rebeliantw, pomylaa. Gdzie mog znale tego Caaldr? Birtraub zblad jeszcze bardziej. O, nie jkn. Prosz, niech pani mnie o to nie pyta. Caaldra zabije mnie, jeeli si dowie, e to ja pani o nim powiedziaem. Nigdy si tego nie dowie zapewnia go Mara. Gdzie mog go znale? Niczego pani nie rozumie. Birtraub by wyranie zdesperowany. Kilka godzin po tym, kiedy pani schwytaj, wszystkiego si od pani dowiedz. Kilka godzin po tym, kiedy mnie schwytaj, bd martwi zapewnia Mara. Gdzie go znajd? Birtraub gboko odetchn i zaplt rce na piersi. Nic z tego oznajmi buntowniczo, jakby nie mia nic do stracenia. Cokolwiek mi pani zrobi, nie moe si to rwna z tym, co mi zrobi Caaldra. Mara wyda pogardliwie wargi. Imperator czsto jej wytyka, e jest o wiele za moda, eby ludzie traktowali powanie jej groby. Jeeli wanie tego pan chce... zacza. W takim razie bd musiaa

go sama znale. Wykonaa wymowny ruch luf blastera w kierunku drzwi. Prosz i przodem. Ulg, jaka zaczynaa si malowa na twarzy Birtrauba, ponownie zastpio przeraenie. Co takiego? achn si mczyzna. Nie sdzi pan chyba, e bd sama spacerowaa po terenie, ktrego w ogle nie znam odpara rzeczowo moda kobieta. A poza tym Caaldra, jeeli w kocu go znajdziemy, na pewno przystanie, przywita si z panem i zapyta, kim jest pana nowa przyjacika. A wtedy bdzie pan mg oficjalnie nas sobie przedstawi. Birtraub ponownie zblad jak ciana. Jest pani szalona sykn. Zapomnijmy o tym. Nie pjd z pani. Nie ma pan wyboru uwiadomia mu Mara. Mam uzbrojonych stranikw na terenie caego orodka postraszy j mczyzna. Tutaj te mia pan uzbrojonych stranikw przypomniaa Mara, ruszajc w jego stron. Traci pan czas. Idziemy. Po zachowaniu Birtrauba zorientowaa si, e jej rozmwca zamierza zrobi co gupiego. Przygotowaa si na to, ale sza dalej. Kiedy znalaza si blisko, Birtraub zebra si na odwag i wymierzy cios pici, celujc w jej gardo z ca si, na jak mg si zdoby. adna sia i najwiksza nawet desperacja nie mogy si jednak rwna z jej wspomaganymi przez Moc odruchami. Mara uchylia si przed ciosem i pi Birtrauba nieszkodliwie przecia powietrze obok jej szyi. Mczyzna straci rwnowag i kiedy przechyli si w jej stron, Mara obrcia si na prawej picie, eby zej mu z drogi, gdy bdzie si przewraca. Niektrzy ludzie zrezygnowaliby w takiej chwili, ale Birtraub si do nich nie zalicza. Jeszcze padajc, zakl i usiowa j kopn. Mara si uchylia i niemal odruchowo podcia mu drug nog. Mczyzna run na twarz i w kocu zrezygnowa ze stawiania oporu. To co, jeste gotw? wycedzia Mara cicho, kopic go w ebra szpicem buta. Birtraub skrzywi si z blu, wspar si na rce i odwrci, eby spojrze na swoj przeladowczyni. Magazyn czternasty wychrypia, krzywic si, jakby wypowiedzenie tych sw sprawio mu jeszcze wikszy bl. Mogo zreszt tak by,

zwaywszy, z jakim impetem run na podog. Wschodnie skrzydo kompleksu. Przenis spojrzenie na nieprzytomnych podwadnych. Jeeli ci zapi, powiedz im, e dowiedziaa si tego od Pirtonny. Mara umiechna si pogardliwie. Typowe, pomylaa. Dzikuj powiedziaa, opuszczajc luf poyczonego blastera. Pamitaj, e jeeli nie zastan tam Caaldry, wrc tu i utn sobie z tob kolejn pogawdk powiedziaa. Wystrzelia i mczyzna znw run na twarz, poraony bkitn byskawic oguszajcego strzau. Mara zabraa swoj torb i ruszya opustoszaymi korytarzami do wyjcia. W kabinie dugiego migacza ldowego czeka cierpliwie kierowca. Mara oguszya go jednym strzaem i zacigna jego zwiotczae ciao pod cian pustego magazynu, gdzie nie bdzie si rzuca w oczy. Wrcia do migacza, usiada na fotelu kierowcy i odleciaa. Jak moga si spodziewa, magazyn czternasty mieci si obok ldowiska numer czternacie, na ktrym spoczywa frachtowiec typu Crescent firmy Hyrotii Engineering. Takie statki stanowiy zazwyczaj zabawk rozkapryszonych dzieciakw z zamonych rodzin, jeszcze raz jednak wygld sta w sprzecznoci z przeznaczeniem. Zataczajc powoli krg nad zewntrznym podjazdem kompleksu, Mara postanowia przyjrze si statkowi. Zauwaya zamaskowane wyloty laserw oraz wyrzutni torped i sfaszowane oznaczenia na kadubie. Zwrcia uwag na to, e zarwno samego statku, jak i szerokich wrt towarowych magazynu strzegli nienagannie ubrani, chocia wojowniczo wygldajcy ludzie. Za wrotami, na uboczu, dostrzega trzy ldowe migacze ze znakami firmy braci Birtraub na burtach. Przez wrota byo take wida grup robotnikw, ktrzy adowali okratowane skrzynie na repulsorowe wzki i wjedali nimi po rampie zaadunkowej frachtowca. Sam magazyn wyglda na dobrze zaopatrzony, bo w wielu miejscach stay stosy skrzy. Przelatujc naprzeciwko wrt, Mar zwrcia szczegln uwag na stosy, ktre ustawiono pod tyln cian. Kiedy dotara na tyy magazynu czternastego, przekonaa si, e jego ciana ssiaduje z tyln cian innego budynku o podobnych rozmiarach, podzielonego na mniejsze segmenty do skadowania towarw. Oba budynki oddzielao wskie przejcie, niewtpliwie potrzebne w razie koniecznoci

dokonywania napraw urzdze. Mara unieruchomia migacz, wyskoczya z kabiny i wlizgna si midzy oba budynki. Podesza pod tyln cian magazynu czternastego, kryjc si za stosem skrzy, ktre powinny j zasoni przed spojrzeniami pracujcych tam tragarzy. Uwolnia myli i posugujc si Moc, upewnia si, e w pobliu nie ma nikogo, kto by j mg zaskoczy. Otworzya torb i przystpia do dziaania. Zacza od wyjcia wietlnego miecza, ktrego rkoje ukrya w dugim czytniku i analizatorze danych. Urzdzenie miao trzy ukryte zatrzaski, rozmieszczone w takich odlegociach, eby nie dao si przycisn wszystkich rwnoczenie. Mara nacisna dwa z nich palcami i wywara nacisk na trzeci, posugujc si Moc. Wyuskaa wietlny miecz i wsuna go za pas, eby by pod rk. Wyja z torby jeden z dwch komputerowych notesw, wycigna z niego may blaster w kaburze i przywizaa j do lewego przedramienia. Upewnia si jeszcze raz, e w pobliu nie ma nikogo, po czym cofna si pod cian drugiego budynku i zapalia kling wietlnego miecza. Rozleg si znajomy trzask i wysuna si z sykiem kolumna szkaratnego wiata. Miaa niespotykany kolor, jak wyjani jej Imperator, kiedy j uczy, jak hodowa krysztay do budowy takiej broni. Podobno w cigu ostatnich stu lat tylko raz widziano podobny kryszta. Palpatine nie powiedzia jej, skd go zdoby. Zapewne kryszta stanowi cz jednej z kolekcji broni, dzie sztuki i prastarych artefaktw, ktre Imperator przechowywa w wielu miejscach Imperium. Kilka sekund Mara trzymaa kling nieruchomo, wpatrujc si w ni i pozwalajc, eby widok szkaratnego wiata przenikn najpierw do jej umysu, a pniej do doni. Potem rozstawia szeroko nogi, opucia kling i delikatnie wbia szpic w cian przed sob. ciana bya gruba i potnie zbrojona, wic dopiero przy trzecim ostronym pchniciu Mara ustalia jej waciw grubo. Polem jednak wszystko ju byo proste. Wetkna ostrze tylko na tyle gboko, eby wbio si w cian, ale nie przeszo na drug stron, gdzie jego blask mgby w ciemnoci zwrci czyj uwag. Wycia ostronie trjkt zwrcony szpicem w d, na tyle duy, eby moga si przelizgn na drug stron. Wyczya energetyczne ostrze, chwycia Moc wycity fragment ciany i popchna. Trjkt oderwa si od ciany z cichym zgrzytem, a Mara pozwolia,

eby osun si bezgonie na podog po drugiej stronie. By ciszy ni wyglda, wic musiaa si bardziej skupi, eby popchn go po pododze jeszcze p metra dalej. Ostronie zajrzaa do rodka. Kolejny raz bardzo jej pomogy wiczenia pamici, jakim j poddawa Imperator. Wycity otwr znajdowa si dokadnie za rodkiem stosu okratowanych skrzy pod tyln cian magazynu. Mara signa po torb i popchna trjktny fragment muru jeszcze metr dalej. Upewnia si, e nikt jej nie widzi, i wlizgna si do rodka, a pniej posuya si Moc, eby umieci wycity kawaek ciany na poprzednim miejscu. Wcisna torb w mroczn szczelin midzy dwiema skrzyniami, eby nie rzucaa si w oczy, wsuna za pas rkoje wietlnego miecza i podesza do krawdzi stosu. Kiedy zobaczya tyle okratowanych skrzy, przewoonych na repulsorowych wzkach do adowni statku, w pierwszej chwili pomylaa, e piraci dowiedzieli si o jej ledztwie i prbuj uciec ze zrabowanymi towarami. Obecnie jednak dosza do wniosku, e chodzi o co innego. Obsugujcy wzki tragarze zarwno mczyni, jak i obce istoty nie adowali skrzy jak popadnie ale zabierali tylko te z dwch stosw w pobliu wrt magazynu. Mara zauwaya take, e do zaadowania pozostao ju tylko kilkanacie skrzy. W dodatku tragarze byli ubrani inaczej ni szeciu mczyzn i obcych, nadzorujcych ich prac. Wszystko wskazywao, e w magazynie odbywa si podzia upw. Mara uwolnia myli i korzystajc z Mocy, wysaa je do obu grup osb. W umysach tragarzy wyczua tylko odrobin buntu i lekki niepokj, typowy dla przestpcw, ale ani ladu okruciestwa, jakie zazwyczaj charakteryzowao zawodowych zabjcw. Dosza do wniosku, e to zwykli przemytnicy, a moe paserzy. U pozostaych osb wyczua jednak nie tylko okruciestwo, ale take arogancj i przewrotn satysfakcj, a nawet co w rodzaju dumy. Kada z nadzorujcych tragarzy osb miaa dug, wyranie widoczn blizn na lewym policzku lub te w miejscu, ktre u obcych istot mogo uchodzi za policzek. Zwaywszy na ich ubrania i ilo upw w magazynie, Mara si domylia, e ma do czynienia z piratami, o ktrych wspomina Birtraub. Wci jeszcze jednak nigdzie nie widziaa szefa tego interesu. Omiatajc spojrzeniem i mylami wntrze magazynu, dostrzega w kocu Caaldr. Sta samotnie obok stosu skrzy po jej lewej stronie.

Nie wyglda gronie, przynajmniej na pierwszy rzut oka. By przecitnego wzrostu i redniej budowy ciaa, ubrany w zwyk ciemnoczerwon tunik, czarne spodnie i czarne buty. Nie nosi broni, przynajmniej na wierzchu, a rysy jego twarzy nie wyrniay si niczym szczeglnym. Szkolenie Mary i jej wraliwo na Moc pozwoliy jej jednak dostrzec co jeszcze. Mczyzna mia czujne, badawcze spojrzenie, a w tunice i w butach ukrywa egzotyczne i miercionone narzdzia mordu. Wyglda na rozleniwionego, ale Mara wyczua, e w jego niepozornym ciele kryje si natura gotowego do walki drapienika. W przeciwiestwie do Pirtonny i jego zbirw, a nawet do otaczajcych go bezwzgldnych piratw, mczyzna by urodzonym wojownikiem. To musi by Caaldra, pomylaa Mara. Obserwowaa go jeszcze jak minut. Zauwaya, w jaki sposb mczyzna lustruje spojrzeniem wntrze magazynu i jak trzyma do w pobliu broni, a raczej kryjwek w subtelnych fadach ubrania i niewielkich wypukociach cholewek butw. Wyczuwaa, e mczyzna ukada w gowie wojownicze plany, podczas gdy inni w magazynie s zajci wycznie wasnymi sprawami. W pewnej chwili jeden z piratw obserwujcych prac tragarzy odwrci si i ruszy w stron Caaldry. Sdzc po wieku i po liczbie niewtpliwie kradzionych wiecideek, ktre powiesi sobie na piersi bluzy, pirat musia peni w bandzie wan funkcj. Rozgldajc si czujnie po magazynie, cay czas ukryta w mroku za stosami skrzy, Mara podkrada si bliej. Dotara do miejsca midzy dwoma stosami bliej Caaldry, w tej samej chwili, kiedy stan przed nim pirat. Kucna, wychylia lekko gow zza najniszej skrzyni i posuya si technikami wzmacniania wraliwoci zmysw. ...prawie skoczylimy meldowa pirat. Moesz by zadowolony, e zabieramy std te futra. Nie ma na nich duego zysku zauway Caaldra. Kady zysk si liczy sprzeciwi si pirat. Futra zawsze zajmuj o wiele wicej miejsca ni s warte. Wycign rk w stron rozmwcy. To jakie mamy nastpne cele? Zobacz sobie odpar Caaldra, wycign kart danych i wrczy j piratowi. Dziesi statkw, pierwszy i trzeci dla mnie... Urwa i doda po

chwili: To oznacza take ich zawarto, chyba rozumiesz, Shakko. Dopilnuj, eby Komodor wyjani twoim ludziom, co si stanie, jeeli tym razem trafi si jakikolwiek... przeciek. Komodor, pomylaa Mara i wykrzywia usta w pogardliwym umiechu. Przywdcy piratw zawsze uwielbiali pompatyczne tytuy i zwizany z nimi presti. Tak, tak, powiem mu to burkn Shakko. Nie martw si... sam bior pierwszy cel. wietnie stwierdzi Caaldra. Wylatuj z kosmoportu za trzy dni, a najlepsza pora na urzdzenie zasadzki wypada dwa dni pniej, wic bdziecie mieli mnstwo czasu. Pozostae cele powinny si znale w zasigu innych waszych statkw. Mnstwo czasu, jeeli nie nawal ci parszywi przemytnicy mrukn Shakko. Odwrci si do tyu. Hej, Tannis! zawoa. Jeden z pozostaych piratw odklei si od ciany, ktr dotd podpiera, i podszed do niego. Tak? zapyta. We Vickersa i jeden ze migaczy rozkaza Shakko. Polecicie na pokad statku i wylecie t list Komodorowi. Wrczy podwadnemu kart danych. Pniej skontaktujesz si z Biscem i powiesz mu, e ma p godziny na zakoczenie adowania zaopatrzenia i umieszczenie go w adowniach. Chcesz, ebym zacz przygotowywa statek do startu? zapyta Tannis. To moe poczeka, dopki tu nie skoczymy stwierdzi Shakko. Skontaktuj si z tob i powiem ci, kiedy masz si tym zaj. W porzdku. Tannis ruszy w kierunku wrt, zabierajc ze sob jednego z pozostaych piratw. Mara nie czekaa, a usyszy co wicej. Szybko wycofaa si do mrocznego miejsca, w ktrym pozostawia torb i wycia trjkt w tylnej cianie. Byo jasne, e wkrtce przemytnicy, piraci i Caaldra polec w rne strony, a nawet Rka Imperatora nie daaby rady ledzi trzech celw naraz. Naturalnie moga wrci na pokad swojego statku i wezwa pomoc. Nawet jednak gdyby w pobliu znajdoway si wojska Imperium, ktre by zareagoway wystarczajco szybko na jej wezwanie, raczej nie dayby rady dyskretnie kogo ledzi. Oznaczao to, e jest zdana wycznie na wasne

siy. Na szczcie doskonale wiedziaa, co powinna zrobi. Caaldra moe i by intrygujc postaci, jednak to piraci zamierzali wyruszy na wypraw, podczas ktrej bd upi i mordowa. To oni stanowili gwne zagroenie dla Imperium i jego obywateli, wic Mara musiaa zapobiec przede wszystkim temu. A poza tym podczas rozmowy z Shakk Caaldra powiedzia, e pierwszy i trzeci cel nale do niego. Ciekawe byoby si dowiedzie, dlaczego tak bardzo mu na nich zaley. Trzy minuty pniej Mara znalaza si znw w kabinie poyczonego migacza ldowego. Wczya silnik i trzymajc si w przyzwoitej odlegoci, podya za dwoma piratami, ktrzy take przelatywali nad podjazdem otaczajcym firm braci Birtraub. Statek Shakka by zaparkowany na ldowisku po zachodniej stronie kompleksu, na tyle blisko magazynu, eby dao si szybko przetransportowa towary, a zarazem na tyle daleko, aby przypadkowy obserwator nie od razu odgad zwizek, jaki mg czy uytkownika magazynu z piratami. Jednostka bya redniej wielkoci koreliaskim frachtowcem typu HT-2200, miaa niemal szedziesit metrw dugoci i cztery klimatyzowane adownie. Z daleka wygldaa jak wielkie zwierz pocigowe, ale, podobnie jak w przypadku statku przemytnikw, wygld zewntrzny mg myli. Piraci nie pozostawili na ldowisku adnego stranika, lecz Mara od razu si zorientowaa, e na pokadzie czuwa przynajmniej jeden czonek zaogi. Rampa adownicza zacza opada, zanim jeszcze Tannis zastopowa migacz ldowy obok wysunitego bardziej na lewo jednego z dwch sterczcych ku dziobowi dwigw zaadunkowych. Obaj piraci zostawili migacz na pycie ldowiska, wyskoczyli z kabiny i wbiegli po rampie, ktra natychmiast zamkna si za nimi. Mara wiedziaa, e ten typ frachtowca ma drug ramp w prawym ramieniu zaadunkowym, ale tamta rampa z pewnoci bya strzeona rwnie pilnie jak pierwsza. Nie szkodzi. I tak nie zamierzaa wchodzi tamtdy na pokad statku. Gdyby nie zmienia wektora, przeleciaaby w odlegoci mniej wicej dwudziestu metrw od rufy frachtowca. Skrcia lekko, eby jej pojazd przelecia za rg najbliszego magazynu firmy braci Birtraub, gdzie byby niewidoczny dla czonkw zaogi pirackiego statku, gdyby go zastopowaa

albo pozwolia, aby si roztrzaska. Chwycia rczki torby i kiedy migacz przelatywa za frachtowcem, wyrzucia j na pyt ldowiska i wyskoczya z kabiny. Uderzya stopami w permabetonow pyt, przeturlaa si dwa razy dla wytracenia impetu, szybko wstaa, podniosa torb i podbiega do rufy pirackiego frachtowca. Przystana pod czterema ogromnymi dyszami wylotowymi jednostek napdowych, eby ostatni raz omie spojrzeniem okolic. Odwrcia si, wrzucia torb do najniszej dyszy z prawej strony i pomagajc sobie Moc, wskoczya do otworu. Dysza nie bya na tyle dua, eby dao si w niej wyprostowa, ale wystarczajco obszerna, aby moga kucn. Uwolnia myli, eby sprawdzi, czy mimo wszystko kto jej nie zobaczy. Bya pewna, e w dyszy nie zainstalowano sensorw optycznych ani kamer, bo silne promieniowanie podczas lotu niewtpliwie by je zniszczyo. Moga jednak przeoczy jakiego stranika na pycie ldowiska. Jeeli nawet kto zwrci uwag na tak niezwyky sposb dostawania si Mary na pokad statku, nie wszcz alarmu. Mara odsuna torb na bok, eby jej nie przeszkadzaa, i wycigna wietlna miecz zza pasa, aby powikszy otwr midzy dysz a komor reaktora. Czekao j nieatwe zadanie, ktre kilkakrotnie wiczya, ale ktrego ani razu nie wykonywaa w praktyce. Problem polega na tym, eby przeci fragment bocznej izolacji i osony co mogo zmniejszy czas pracy silnika, ale nie naraao na szwank nikogo na pokadzie frachtowca i nie uszkodzi przy tym adnego przewodu ani rurocigu zasilajcego czujniki czy systemy chodzenia. Na szczcie, przy tak duych jednostkach napdowych miaa mnstwo miejsca. Zanim przecia czwart cz osony, utworzy si otwr wystarczajco duy, aby moga si przez niego przecisn. Wyczya kling miecza, przesza na drug stron i znalaza si w komorze reaktora. Przy niektrych typach silnikw trzeba byo przej co najmniej przez jeszcze jedno pomieszczenie, zanim dao si dosta do wntrza statku. Pomysowi konstruktorzy firmy Corellian Engineering Corporation przewidzieli jednak tak sytuacj. Zaprojektowali w cianie komory reaktora okrgy waz, przez ktry mg si przecisn czowiek, a take kilka standardowych otworw dla automatw remontowych i sprztajcych. cianki wazu miay grubo kilku centymetrw i byy uszczelnione z przeciwnej strony, ale dla Rki Imperatora nie stanowio to adnej

przeszkody. Mara zapalia kling wietlnego miecza i wcisna szpic midzy klap wazu a framug. Staraa si nie wyrzdzi wicej szkd samemu materiaowi, dopki nie poczua, e szpic klingi przebija si na drug stron. Przemiecia ostrze w d i w gr, a poczua lekki opr, ktry uwiadomi jej, e przecia zamek. Wyczya kling broni, wyja blaster z kabury na przedramieniu i ostronie pchna klap wazu. Zobaczya niewielkie i zagracone, ale zdumiewajco czyste pomieszczenie techniczne. Nikogo w nim nie byo, ale Mara wiedziaa, e na pokadzie statku przebywaj Tannis, Vickers i przynajmniej jeszcze jeden czonek zaogi. Wkrtce mieli si zjawi take Shakko i pozostali piraci, wic jej samotno nie moga trwa dugo. W pierwszej kolejnoci musiaa uszczelni waz. Podesza do kta, gdzie sta rega z narzdziami, signa po spawark i starannie zasklepia otwr wycity w cianie. Spaw nie by idealny, ale podczas pobienych ogldzin nie powinien wzbudzi niczyich podejrze. Najwaniejsze, eby waz pozosta szczelny nawet pod wpywem wysokiego cinienia, jakie na pewno panowao w komorze reaktora po drugiej stronie. Mara niewiele by osigna, gdyby piracki statek, do ktrego z takim trudem si dostaa, zaraz po starcie eksplodowa pod jej stopami. Wyjcie z pomieszczenia technicznego prowadzio do wietlicy dla zaogi. Mara zobaczya przestronn sal, z ktrej mona si byo dosta do kuchni, pokadowego ambulatorium i kabin dla omiu czonkw zaogi. Po drugiej stronie wietlicy zobaczya odporne na blasterowe strzay drzwi do sterowni, a po ich obu stronach wyloty dwch identycznych korytarzy, wiodcych do sterburtowego i bakburtowego ramienia zaadunkowego. Chwycia jedn rk torb, a drug may blaster i skierowaa si do korytarza po stronie sterburty. Kiedy tam dotara, usyszaa stumione gosy i cichy odgos krokw, wic przyspieszya. Korytarz przed ni zwa si i zakrca, eby omin jakie pomieszczenie chyba umieszczon w wewntrznej cianie ramienia zaadunkowego kabin czonka zaogi. Mara ruszya w tamt stron... ale ostrzego j niespodziewane wierzbienie Mocy. P sekundy pniej zamek cicho szczkn i pyta drzwi kabiny schowaa si w cianie. Na progu stan Tannis. W pierwszej chwili jej nie zauway, bo wpatrywa si w kart danych w doni, ale wszystko wskazywao, e zamierza wyj z kabiny. Wczeniej czy pniej musia zobaczy Mar,

ktra nie moga niepostrzeenie przelizgn si obok niego i znikn w gbi korytarza. Nie miaa take do czasu, eby si cofn i ukry w wietlicy, zanim pirat j zauway. Moga zrobi tylko jedno. Uwolnia myli i posugujc si Moc, z caej siy pchna mczyzn, tak e skroni uderzy w ocienic. Tannis zwali si bezgonie na pokad niczym szmaciana kuka. Mara kucna obok niego i odruchowo sprawdzia puls, rozgldajc si gorczkowo w poszukiwaniu natchnienia. Zyskaa troch czasu, ale tylko troch. Musiaa szybko wymyli jaki naturalny powd upadku Tannisa. Zerkna w gb jego kabiny, rozejrzaa si po korytarzu i w kocu uniosa gow. Dopiero tam znalaza odpowied. Pod sufitem korytarza biego pi rurek. Wyginay si eby omin wystajc kabin Tannisa, po czym znikay w ramieniu cumowniczym. Jeeli barwne paski na kadej rurce oznaczay, to co powinny zgodnie ze standardowym kodem oznakowa to dwiema rurkami pyna woda, jedn chodzcy pyn do klimatyzatorw adowni, jedn chodziwo do laserw systemu uzbrojenia pirackiego statku i ostatni hydrauliczny pyn do siownikw rampy adowniczej. A ktokolwiek przemierza galaktyczne szlaki, doskonale wiedzia, e hydrauliczny pyn w poczeniu z wod tworzy bardzo niebezpieczn, bo wyjtkowo lisk mieszanin. Nad kabin Tannisa tu przed miejscem, gdzie rurki si wyginay, znajdowa si zacisk mocujcy. Mara zapalia kling wietlnego miecza i wsuna j za zacisk. Delikatnie tara kling o metal jednej rurki, a po cianie zacza spywa struka wody. Powtrzya zabieg z drug rurk i po chwili do struki wody doczya rwnie cienka struka hydraulicznego pynu. Mara omina kau, ktra zaczynaa si rozlewa po pytach pokadu, i uoya nogi lecego Tannisa w taki sposb, eby podeszwy jego butw znalazy si w kauy. Jak wszystkie oszustwa, to take byo bardzo prymitywne. Gdyby piraci nabrali podejrze, domyliliby si prawdy w cigu dziesiciu minut. Shakko nie wyglda jednak na czowieka z bujn wyobrani, a poza tym Mara bya niemal pewna, e wczeniej czy pniej i tak bdzie musiaa zabi wszystkich piratw. Gdyby odgadli prawd, musiaoby to nastpi raczej wczeniej. Ostronie, eby nie wdepn w kau, ruszya korytarzem

w kierunku tej z dwch adowni, ktra znajdowaa si bliej dziobu. Jak podejrzewaa, odkd zobaczya przewd z chodziwem do laserw, piraci rzeczywicie zainstalowali na pokadzie statku dodatkowe systemy uzbrojenia. Nie spodziewaa si jednak, e modyfikacje maj a taki zakres. Caa dziobowa adownia wygldaa jak stanowisko artylerii. Mara zobaczya dwa zestawy poczwrnych laserw, niewielkie dziako jonowe i zdecydowanie nielegaln wyrzutni protonowych torped typu Krupx MG7. Wikszo pozostaego miejsca zajmowa kanciasty transportowiec krtkiego zasigu typu Cygnus 5, niewtpliwie przeznaczony do przewoenia grup abordaowych, kiedy zaoga przechwyconego statku ju zostaa zmuszona do poddania. W jednym kcie adowni Mara odkrya niewielki arsena z karabinami blasterowymi i granatami, a pod przeciwleg cian szaf z prnioszczelnymi skafandrami, hemami i zbiornikami z tlenem. Prawdopodobnie chodzio o moliwo otwierania wrt dziobowej czci adowni, eby piraci mogli skorzysta z caego asortymentu broni, jak mieli do dyspozycji na pokadzie frachtowca. Mara nie widziaa adnego miejsca odpowiedniego na kryjwki, a musiaa spdzi gdzie bezpiecznie czas, jaki pozostawa do ataku. Na szczcie znalaza co w drugiej dziobowej adowni, usytuowanej bliej rufy. Jedn czwart powierzchni zajmoway tam stosy okratowanych skrzy i baryki z ukradzionymi towarami. Na niektrych Mara zauwaya zwglenia po oddanych z bliska blasterowych strzaach. Poprzestawiaa skrzynie i wygospodarowaa wrd nich przytuln ma nor. Jej szary kombinezon by wymity i bardzo poplamiony od przeciskania si przez dysz wylotow jednostki napdowej. Mara miaa na zmian inny kombinezon, a nawet co w rodzaju oficjalnego kostiumu. Wolaa jednak woy co bardziej odpowiedniego do obecnej sytuacji. Kilka minut zajo jej przebranie si w strj bojowy obcisy czarny kombinezon, wysokie buty, pas z broni i ochraniacze na kolanach, ktre mogy si przyda podczas walki. Na prawym biodrze zawiesia blaster typu BlasTech K-14, na lewym rkoje wietlnego miecza, a w cholewach butw ukrya dwa mae sztylety. Nie by to pewnie rwnie imponujcy arsena broni jak ten, jakim dysponowa Caaldra, ale wystarczy do jej potrzeb. Odpia rkawy, bo spodziewaa si, e w adowni bdzie bardzo ciepo, i postanowia nie wyjmowa paszcza z torby. Na pokadzie statku raczej nie bdzie walczy

w niemal zupenej ciemnoci, kiedy to paszcz mgby maskowa jej sylwetk, a jeeli piraci nie mieli broni z automatycznymi systemami celowniczymi, nie bd jej potrzebne wszyte w podszewk sensory, zakcajce dziaanie takich urzdze. W kocu dosza do wniosku, e jest przygotowana. Jeeli wierzy sowom Caaldry, piraci mieli jeszcze pi dni do akcji. W cigu tego okresu musiaa znale kart danych z informacjami, jakie Caaldra przekaza szefowi piratw. Dopiero pniej bdzie moga zdecydowa, co dalej. Jej wyprawa, ktra zacza si od poszukiwania domniemanych kontaktw moffa Glovstoaka z Rebeliantami, przybraa niespodziewany obrt. Mara zastanowia si, czy zanim znajdzie odpowiedzi na drczce j pytania, nie bdzie wiadkiem nastpnych zwrotw sytuacji. Wycigna si na pytach pokadu swojej nory i pooya gow na torbie, ktra miaa jej odtd suy za poduszk. Odwina z folii racj ywnociow i uzbroia si w cierpliwo.

Rozdzia 7
Czasami Moc ma niesamowite poczucie humoru stwierdzia cierpko Leia. A przynajmniej poczucie ironii odezwa si genera Rieekan, marszczc brwi i spogldajc na ekran komputerowego notesu. Czy moemy by pewni, e tamci szturmowcy nie mieli pojcia, kogo wybawiaj z opresji? Chyba aresztowaliby grup Tragarza, gdyby wiedzieli powiedzia Luke. Mogli poczeka... w nadziei, e nie dokonamy zmiany naszych szlakw zaopatrzeniowych podsuna ksiniczka, omiatajc badawczym spojrzeniem twarz chopaka. Widziaa, e co nie daje mu spokoju... co wicej ni zadanie, do ktrego si przygotowywali, a nawet ni zagadka niespodziewanej pomocy, jakiej szturmowcy udzielili komrce Rebeliantw na planecie Drunost. Pozwolili im odjecha, liczc na to, e z czasem wpadn im w rce grube ryby. Kwatermistrz zameldowa, e nikt nie ledzi jego statku przypomnia Rieekan. A od tamtej pory sam Tragarz kontaktowa si kilkakrotnie z Celownicz i ani razu nie wspomina o kopotach. Mimo to moe byoby lepiej zamkn t tras przerzutow zasugerowaa Leia. Przynajmniej na razie. Nie jestem pewien, czy moemy sobie na to pozwoli sprzeciwi si genera. W tej chwili w sektorze Shelshy grasuje wiele band rozbjnikw i piratw. Jeeli zamkniemy ten szlak przerzutowy, moemy mie due kopoty ze zorganizowaniem nastpnego. To powinno wprawi Chivkyriego w nastrj odpowiedni do negocjacji mrukn Luke. Leia si skrzywia. Chopak mia racj. Chivkyrie i tak uwaa, e przywdcy Sojuszu go lekcewa, wic nikt nie chcia wydua listy jego pretensji. To oznacza, e zanim powiemy mu o tym problemie, musimy mie gotowe rozwizanie stwierdzia ksiniczka. Co wiemy na temat tych piratw? Naley zacz od tego, e dziaaj prawie wszdzie odpar Rieekan.

Kwatermistrz wspomina co o bandzie zwanej Krwawymi Szramami, ale jedna grupa nie moe by tak dua, eby wyrzdza szkody w caym sektorze. Prawdopodobnie mamy do czynienia z wieloma bandami, ktre podzieliy midzy siebie sektor na indywidualne strefy wpyww. Moim zdaniem naley zacz od zdobycia wiarygodnych informacji zaproponowaa Leia. Kto musi tam polecie i pogada z czonkami naszej grupy przerzutowej. Dopiero wwczas bdziemy mogli zdecydowa, czy damy rad si upora z sytuacj. Wedug mnie powinna to by osoba, ktra wie na temat takich podejrzanych typw wicej ni my wszyscy razem wzici zauway mody Skywalker. Leia zmarszczya brwi i spojrzaa na niego z nagym zrozumieniem. Masz na myli Hana Solo? zapytaa. Luke wzruszy ramionami, ale nie wyglda na zachwyconego jej pytaniem. Chyba tak przyzna niepewnie. Nie podoba mi si wprawdzie pomys naraania go na takie niebezpieczestwo... Moe nie by tak due, jak sdzisz uspokoi go genera. W kocu ma tylko zbiera informacje, a nie walczy w pojedynk z piratami. Wiem zgodzi si z nim Luke, ale nie wyglda na przekonanego. Chodzi o to, e... Han chyba nie bardzo tu pasuje. Jeeli nie zaproponujemy mu czego, w czym bdzie si mg wykaza, prawdopodobnie go stracimy. Spojrza na Rieekana. A chyba nie chcemy do tego dopuci, prawda? W takim razie powinnimy mu da to zadanie zdecydowa Rieekan. Zgadzam si odpara Leia. Musiaa jeszcze co doda, cho troch si baa. W cigu krtkiego okresu znajomoci z Lukiem poznaa go i polubia, wic bya pewna, e chopakowi si nie spodoba to, co zamierzaa powiedzie. A jeeli Han si zgodzi moim zdaniem powinien mu towarzyszy Luke. Chopak rozchyli wargi i otworzy troch szerzej oczy. Sdziem, e mam lecie z tob powiedzia. Moje spotkanie z zaufanymi przywdcami Sojuszu odbdzie si w bezpiecznym miejscu w gbinach przestworzy przy pomniaa ksiniczka. W przeciwiestwie do mnie Han trafi w rodowisko przestpcw, bdzie take musia wymyka si Imperialcom i patrolom

miejscowego rzdu. Bdzie ci potrzebowa bardziej ni ja. Przecie ma do pomocy Chewiego sprzeciwi si Luk Nigdy dotd nie potrzebowa nikogo innego. Bo do tej pory nie figurowa na imperialnych listach poszukiwanych osb zauway Rieekan. Zgadzam si z ksiniczki Lei. Jeeli Han zgodzi si polecie, kto zaufany powinien mi towarzyszy w tej podry. Ale... Luke urwa, skrzywi si i ciko westchn. Zgoda, macie racj podj z rezygnacj. Chcecie, ebym mu to powiedzia? Rieekan pochwyci spojrzenie Leii i unis brwi. Nie, ja to zrobi odpara ksiniczka, wstajc z fotela. Genera spojrza na modego Skywalkera. A ja w tym czasie przeka ci, z kim si macie kontaktowa odezwa si genera. Obrci si z fotelem w stron terminala i zacz wystukiwa polecenia. Dostaniesz kilka nazwisk osb i wykaz miejsc, w ktrych powinnicie si z nimi spotka. Kiedy Leia wymykaa si z sali odpraw, obaj siedzieli przed monitorem terminala Rieekan w optymistycznym nastroju, a Luke wyranie zawiedziony. Leia znalaza Hana w hangarze. Korelianin przykucn na szczycie sterburtowego ramienia Sokoa, mia rce zanurzone po okcie w otworze umoliwiajcym usuwanie awarii i dostp do niektrych podzespow. Hanie! zawoaa ksiniczka. Zaczekaj chwil odpar mczyzna, po czym wyprostowa si i spojrza ponad kadubem w stron sterowni. Chewie? zawoa. Moesz sprbowa. W odpowiedzi Wookie zarycza. Leia usyszaa jego odpowied, chocia tumiy j transpastalowe iluminatory sterowni. W pierwszej chwili nic si nie wydarzyo, ale zaraz da si sysze oskot, a z otworu remontowego wydobya si smuka dymu. W porzdku! Wspaniale! krzykn Han. Moesz wyczy! Leia usyszaa kolejne potwierdzenie Chewiego, po czym Han zwin spawark i zelizgn si po kadubie statku na pyt ldowiska. W porzdku? Wspaniale? powtrzya pytajcym tonem Leia, marszczc brwi. Jasne stwierdzi spokojnie Han. Dlaczego pytasz? Nie przypominam sobie, eby kiedykolwiek dym stanowi pomyln

wrb podczas naprawy gwiezdnego statku odpara ksiniczka. Ach, o to ci chodzi. Han machn lekcewaco rk. Dodatkowy skadnik spawalniczy. aden problem. Skoro tak twierdzisz zgodzia si Leia, zadowolona, e nie musi lecie takim zomem na miejsce spotkania. Wydarzyo si co nieoczekiwanego i genera Rieekan chciaby, eby o tym wiedzia. Solo wyd wargi. Zanim polec z tob na krlewski bal dla uprzywilejowanych osb czy potem? zapyta. Leia zmusia si do zachowania spokoju. Ich znajomo trwaa krtko, ale Han jakim cudem zdy zgadn, co j najbardziej irytuje, i bezbdnie z tej wiedzy korzysta. Prawd mwic, w ogle nie bdziesz musia tam ze mn lecie oznajmia. Co takiego? zapyta Korelianin tonem udawanej urazy. Chcesz powiedzie, e zdezynfekowaem i okadziem wntrze Sokoa na prno? Nie martw si, twojemu statkowi na pewno si to przyda odpara ksiniczka, zdecydowana nie da si sprowokowa. Zamwiem take nowy dywan. Leia zacisna zby. Chcesz usysze, co genera ma ci do powiedzenia czy nie? warkna. Jasne. Leia strecia mu w kilku sowach, jak wyglda nowa sytuacja w sektorze Shelshy. Rozumiem... chodzi o wysanie jednego ajdaka, aby schwyta innych ajdakw, tak? podsumowa Han, kiedy skoczya. Nie bdziesz musia nikogo chwyta wyjania ksiniczka. Chcemy tylko mie dokadne informacje i moe take pomysy, jak zmieni przebieg szlakw przerzutowych, eby piraci nie mogli przechwytywa naszych transportw z zaopatrzeniem. To nie bdzie takie atwe mrukn Han i pogry si w zadumie. Ludzie, ktrzy staraj si nie rzuca w oczy, stanowi najlepszy cel podj w kocu. Wiedz o tym wszyscy piraci w galaktyce. To prawda przyznaa Leia. A skoro bywae ju w podobnych sytuacjach, doszlimy do wniosku, e moesz wiedzie, jak ich unika. Solo wzruszy ramionami.

W gruncie rzeczy wszystko zaley od tego, czy ma si szybszy statek powiedzia, ale Leia zauwaya, e nowe zadanie zaczyna go intrygowa. A moe po prostu odczuwa ulg, e nie musi lecie na spotkanie z Chivkyriem. Albo si cieszy, e nie bdzie musia spdza tyle czas z Lei. To co, na ten wielki bal polecisz tylko w towarzystwie Lukea? zagadn Han niby od niechcenia. Sucham? Leia ockna si z zamylenia. Za bya na siebie za to, e pozwolia bdzi swoim mylom.... w dodatku na taki temat. Nie, nie. Poprosilimy Lukea, eby polecia z tob. Han unis brwi. Poprosilimy? powtrzy z lekk uraz. Genera Rieekan i ja podjlimy tak decyzj odpara Leia, ale zaraz uwiadomia sobie, e powinna bya udzieli innej odpowiedzi. Znaa Hana i wiedziaa, e lepiej byoby obarczy odpowiedzialnoci za t decyzj samego generaa. Korelianin mg wycign pochopny wniosek, e to Leia nie chce lecie w towarzystwie Lukea, zwaszcza sama, bez Hana. A to nieprawda. Po czym takim poczuaby si... Prawd mwic nie bya pewna, jak by si poczua. Wiedziaa jednak, e to by si jej nie spodobao. Uhm mrukn Han i pokiwa gow. To ma sens. Udawa rozsdnego, ale Leia usyszaa w jego gosie drwin i rozbawienie. Z ca pewnoci wycign ten niewaciwy wniosek. Wcale nie o to chodzi powiedziaa. A o co? zagadn niewinnie Solo. Niewane odpara ksiniczka przez zacinite zby. Znw to zrobi, pomylaa. Jak mu si zawsze udaje wyprowadza mnie z rwnowagi? Genera przekazuje Lukowi list nazwisk osb i miejsc, w ktrych mona si z nimi kontaktowa. Moecie odlecie, kiedy tylko bdziecie gotowi. Oczywicie, Wasza Czcigodno odpar Han. Kade twoje yczenie jest dla mnie... Powodzenia i nie dajcie si zabi przerwaa Leia. Jasne, jasne stwierdzi Solo z udawan powag. Ty te uwaaj na siebie. Leia odwrcia si bez sowa i przywoujc na pomoc ca swoj godno, ruszya do wyjcia z hangaru.

Ca dug drog czua jednak na sobie spojrzenie Hana. Kiedy LaRone sprawdza stan jednego z zestaww pancerzy w tajnym schowku swojej kabiny, skontaktowa si z nim przez interkom Quiller. Jestemy na miejscu oznajmi pilot. Ju id. W sterowni zasta wszystkich pozostaych. Jak to wyglda? zapyta, stajc za plecami Quillera. Nasz najlepsz szans jest pnocny kontynent powiedzia pilot, pokazujc map planety Ranklinge, ktr poleci wywietli na ekranie monitora. Jeeli chcemy si trzyma z daleka od Ranklinge City i fabryki produkujcej myliwce firmy Incom, mamy do wyboru jedno due miasto z cakiem sporym kosmoportem i mniej wicej setk lokalnych portw, rozrzuconych po terenach rolniczych i grniczych i wygldajcych jak dziury w gruncie. Jak due jest tamto miasto? zapyta Grave. Niespecjalnie odpar Quiller. Moe mie najwyej sto tysicy mieszkacw. To raczej due miasteczko. A co sycha na poudniowym kontynencie? zainteresowa si Brightwater. Nic oprcz wojny domowej stwierdzi ponuro Marcross Toczy si tam od dziesiciu lat. Musimy jej unika oznajmi LaRone, krzywic si niemiosiernie. Po zakoczeniu Wojen Klonw nowo powstae Imperium usiowao zdawi wszystkie planetarne czy lokalne konflikty zbrojne i zaprowadzi porzdek. Okazao si jednak, e konfliktw byo zbyt wiele, wic w kocu Palpatine zrezygnowa i zaj si innymi sprawami. Jakie inne propozycje? Wyldowalimy na malekim ldowisku na planecie Drunost i skoczyo si na tym, e musielimy przetrzepa skr czonkom gangu grawicyklistw przypomnia Grave. Moim zdaniem tym razem powinnimy zatrzyma si gdzie, gdzie mona byoby liczy na pomoc ze strony miejscowych policjantw albo celnikw. Ale oni mog mie nasze wizerunki w swoich notesach komputerowych zauway rzeczowo Brightwater. Jeeli maj je celnicy w duym miecie, to na pewno take we wszystkich mniejszych odpar Quiller.

Ale z mniejszego bdzie nam atwiej si wyrwa, wykorzystujc si ognia Suwanteka nie dawa za wygran zwiadowca. Tym razem nie bdziemy z niej korzystali sprzeciwi si stanowczo LaRone. Nie zamierzamy chyba strzela do funkcjonariuszy, ktrzy staraj si tylko chroni obywateli Imperium. A poza tym dziki magicznemu urzdzeniu, ktre zostawili nam i chopcy z IBB, wszyscy mamy nowe karty identyfikacyjne. Damy sobie rad. Skoro tak twierdzisz mrukn Brightwater, wci jeszcze nie przekonany. Jak si nazywa to miasto wielkoci miasteczka? Janusar przeczyta Quiller. Ma przyzwoity kosmoport nieze systemy obrony przed atakami rabusiw i wszystkie sklepy, jakich moemy potrzebowa. Brzmi zachcajco stwierdzi LaRone. Wezwijmy miejscow Kontrol Lotw i zapytajmy o zgod na ldowanie. Quiller pokiwa gow i wczy komunikator. Kontrola Lotw Janusara? Tu frachtowiec Ville Brok powiedzia. Prosimy o zgod na ldowanie i podanie numeru ldowiska. Frachtowiec Ville Brok, tu Kontrola Lotw Janusara usysza w odpowiedzi gos mczyzny. Jaki transportujecie adunek? Quiller wyczy mikrofon komunikatora, zmarszczy brwi obejrza si na LaRonea. Czy maj prawo si tym interesowa? zapyta. Nie mam pojcia odpar lekko zaniepokojony szturmowiec. Nigdy jeszcze nie syszaem, eby wadze jakiego kosmoportu zadaway takie pytanie przed ldowaniem frachtowca. Moe wymaga tego miejscowe prawo? podsun Grave. Wic co mam im powiedzie? zniecierpliwi si Quiller. Powiedz, e przylecielimy, eby co std zabra doradzi Marcross. Quiller pokiwa gow i ponownie wczy mikrofon komunikatora. Nie wieziemy adnego adunku, Kontrolo Lotw Janusara powiedzia. Mamy nadziej, e co od was zabierzemy. Od kogo? Jeszcze nie wiemy stwierdzi pilot. Jak wspomniaem, na razie mamy tak nadziej. Jeeli si martwicie o opaty parkingowe, moemy was zapewni, e nie bdzie z tym adnych problemw. Zapada krtka cisza.

W porzdku odezwa si w kocu operator Kontroli Lotw. Macie zgod na posadzenie swojej balii na ldowisku dwudziestym drugim. Na mapie Quillera zacz mruga czerwony punkt wskazujcy usytuowanie podanego miejsca. Ldowisko dwudzieste drugie, potwierdzam odpowiedzia Quiller. Jeszcze jedno... czy macie na pokadzie jak bro? LaRone umiechn si ponuro. Gdyby tylko wiedzieli, jak, pomyla. Nic, o czym byoby warto wspomina powiedzia. Dlaczego pytacie? Ze zwykej ciekawoci oznajmi operator. Kontrola Lotw Janusara przerywa poczenie. Quiller take wyczy komunikator. Ciekawscy gocie, prawda? zauway. Dziwnie wcibscy zawtrowa mu Marcross. Ciekawe dlaczego chcieli wiedzie, czy mamy bro. Nie mam pojcia przyzna LaRone. Wedug mnie jednak z tego wynika, e powinnimy tam i uzbrojeni. Wemiemy na razie tylko mae i dobrze ukryte pistolety, bo moemy si znale w sytuacji, w ktrej bd potrzebne. Kosmoport Janusara skada si z grupy budynkw, funkcjonalnie rozmieszczonych, ale dosy starych. Otaczay je aty nowszych, bo pniej urzdzonych ldowisk. LaRone zauway, e podzielono je na dwie grupy, wyszej i niszej kategorii. Okazao si, e ldowisko dwudzieste drugie zalicza si do niszej kategorii. Prawdopodobnie zaogi tych frachtowcw, ktre przylatuj po niezamwiony adunek, nie kontaktuj si raczej z najbogatszymi klientami stwierdzi Quiller, wyczajc pokadowe systemy i podzespoy Suwanteka. A moe trzeba zna tajne haso, eby si z nimi skontaktowa podsun Grave. To w tej chwili bez znaczenia oznajmi LaRone. Potrzebujemy tylko ywnoci i paliwa, a jedno i drugie moemy zdoby wszdzie. Ta sama procedura co poprzednio: Grave idzie ze mn, a wszyscy inni zostaj na pokadzie... Chwileczk przerwa Marcross. Pochyli si w kierunku

prawostronnego iluminatora, zmarszczy brwi i spojrza w stron sterburtowej rampy adowniczej. Mamy towarzystwo... piciu policjantw i podoficer. Sdzc po oznakach, to sierant. Widz te piciu innych zameldowa Quiller, patrzc w przeciwn stron z fotela pilota. Sami szeregowcy, adnego podoficera. Brightwater mrukn co pod nosem, odwrci si i ruszy na ruf. Chod, Grave, obsadzimy wieyczki powiedzia. A podobno mielimy std odlecie bez wykorzystywania siy ognia Suwanteka. Zaczekajcie odezwa si Marcross. Cay czas spogldajc przez sterburtowy iluminator, chwyci Gravea za rami. Jest ich zbyt mao, eby stawi czoo piciu wojskowym dezerterom. Co racja, to racja zgodzi si z nim Quiller. A poza tym wszyscy maj tylko krtkie blastery i trzymaj je w kaburach. Prawdopodobnie przyszli cign z nas opat adownicz. I potrzebuj do tego a dwch druyn? zapyta podejrzliwym tonem Brightwater. Moe ich podejrzenia wzbudzaj zaogi frachtowcw, ktre niczego nie przywo? domyli si LaRone. Od strony sterburtowej rampy adowniczej napyn odgos uderzania czym cikim w metal. No c, jeeli im nie otworzymy, na pewno wzbudzimy ich podejrzenia stwierdzi Marcross, wstajc z fotela. Chodmy, LaRone. Zanim zdyli dotrze do rampy, gocie znw zaczli si dobija. LaRone uderzy otwart doni w przycisk opuszczania pochylni. Rampa opada i szturmowcy zobaczyli szeciu mczyzn, ktrzy piorunowali ich spojrzeniami. Najwyszy czas warkn sierant, wchodzc na pokad frachtowca. A teraz wpucie moich ludzi z drugiej strony, a pniej podajcie dane rejestracyjne statku i manifest pokadowy. Dane rejestracyjne s tu odezwa si LaRone, wrczajc sierantowi kart danych. Marcross przeszed na drug stron i opuci bakburtow ramp adownicz. Jak powiedzielimy Kontroli Lotw kosmoportu, nie przewozimy adnego adunku. Piciu funkcjonariuszy czekajcych pod lewostronn ramp weszo na pokad Suwanteka i doczyo do pozostaych. Zaoga? zapyta sierant, wsuwajc kart danych do czytnika

komputerowego notesu i spogldajc na ekran urzdzenia. My dwaj plus trzech w sterowni odpar zwile LaRone, wycigajc nieco wczeniej wyprodukowan kart identyfikacyjn. Podoficer nawet na ni nie spojrza. W porzdku powiedzia, zwracajc szturmowcowi kart rejestracyjn statku. Zaczniemy od dwustu za parkowanie na naszym ldowisku. Da znak rk swojej druynie i ruszy w stron wietlicy dla zaogi. Zaraz, zaraz sprzeciwi si LaRone, marszczc brwi. Nie mia wielkiego dowiadczenia w sprawach finansowych, ale dwiecie kredytw za zaparkowanie statku na trzeciorzdnym ldowisku wydao mu si sum zbyt wygrowan. Co to znaczy zaczniemy od dwustu? zapyta. Nie, zaczniemy od dwustu pidziesiciu warkn podoficer. Odwrci si, zmruy oczy i spojrza wyzywajco na szturmowca. Chcesz si dalej o to kci? Nie kciem si, pomyla zirytowany LaRone. Ju otwiera usta, eby to powiedzie, ale zrezygnowa, kiedy poczu na ramieniu ostrzegawczy dotyk doni Marcrossa. Bardzo dobrze... suchaj swojego przyjaciela powiedzia drwico sierant. Gdzie znajduje si adownia na tej latajcej puapce dla nerfw? Prosto w stron rufy, w lewo i w prawo, jeszcze przed sekcj techniczn poinformowa Marcross. Serdeczne dziki odpar sierant z przesadn uprzejmoci. Zacz si odwraca, ale zmieni zdanie i unis brew. A przy okazji... mam nadziej, e nie macie na pokadzie adnych systemw uzbrojenia? zapyta. Tylko dwa laserowe dziaka zainstalowane przed rampami adowniczymi wyjani Marcross. To dobrze burkn sierant. Zapacicie dodatkowo po sto pidziesit za kade. Przenis spojrzenie na LaRonea i chwil patrzy na niego, jakby zachca go do sprzeciwu. Szturmowiec jednak dobrze zapamita wczeniejsz lekcj i zachowa milczenie, wic sierant jeszcze raz co mrukn, odwrci si i gestem rozkaza podwadnym, eby podyli za nim. Wszyscy ruszyli w kierunku rufy. Sierant przycisn guzik, a kiedy pyty drzwi si rozsuny, wprowadzi podwadnych do wietlicy. LaRone zaczeka, a wejd i drzwi zasun si za ich plecami, zanim da upust emocjom.

Co to ma by, jawny rozbj? wybuchn. Prawdopodobnie to, co zwykle oznajmi pgosem Marcross. Mwi obojtnym tonem, ale nie potrafi ukry irytacji. A co, nie byo takich praktyk w twoim rodzinnym kosmoporcie? Jeeli byy, nic o tym nie wiedziaem odpar LaRone. Mimo to podejrzewam, e bez wzgldu na to, ile zechc z nas wycisn, moemy sobie na to pozwoli. To si nazywa waciwe podejcie do problemu stwierdzi z aprobat Marcross. Zachowamy si grzecznie i cicho, a przy odlocie rozpylimy kurz z tej zapowietrzonej planety we wszystkie strony wiata. Mam nadziej, e wanie to zrobimy odezwa si LaRone. Chodmy si upewni, e nie ukradn talerzy ani sztucw. O dziwo, w wietlicy nie zastali nikogo. Weszli przez rufowe drzwi do przedziau dla zaogi, ale i tam nie zobaczyli ani jednego policjanta. LaRone otworzy pierwsz kabin Quillera ale tu take nikogo nie byo. Musieli pj prosto do adowni domyli si Marcross, zagldajc do kabiny Gravea po przeciwnej stronie korytarza. To dobrze ucieszy si LaRone. Zasun drzwi kabiny i ruszy w kierunku rufy. Moe caa odprawa potrwa krcej ni si spodziewaem. Kiedy mijali kuchni, w drzwiach sterburtowej adowni stanli dwaj policjanci. Gestami przywoali do siebie obu szturmowcw. Chodcie tu, ofermy! zawoa jeden z policjantw. Whisleer chce z wami porozmawia. Kiedy LaRone i Marcross weszli do adowni, obecni tam policjanci spojrzeli na nich bez sowa. Porodku grupy sta sierant ze zoliwym umieszkiem na twarzy. Opiera si niedbae lewym okciem o kierownic jednego z dwch rakietowych skuterw. A mwilicie, e nie przewozicie adnych towarw powiedzia. Macie zezwolenie na te pojazdy? LaRone zme w ustach przeklestwo. Styka si z wojskowym sprztem od tak dawna, e nie przyszo mu do gowy, by potraktowa skutery jak adunek. Postanowi improwizowa. Kupilimy je na wyprzeday odpar szybko. Byy poobijane i przeznaczone do zomowania. Nie wygldaj na bardzo zniszczone. Troch przy nich pracowalimy.

Ach, tak? Whisleer poklepa siodeko. Rozumiem, e zanim je wam sprzedali, nie zapomnieli o zdemontowaniu... Pochyli si i zajrza pod spd skutera. Co takiego, popatrzcie tylko dokoczy, udajc zdziwienie. Kto zapomnia o usuniciu laserowego dziaka. Przekrzywi gow i spojrza na LaRonea. A kto inny zapomnia o zgoszeniu nam tego jako broni. Rzeczywicie zapomniaem przyzna szturmowiec. Ale to czysty przypadek... chyba pan widzi, e nawet nie staralimy si ukry ani skutera, ani dziaka. To prawda potwierdzi Whisteer jedwabicie sodkim tonem. Ale w przypadku kontrabandy to chyba nie ma znaczenia, hm? zapyta. Tak czy owak, konfiskujemy te skutery. LaRone zerkn w bok na Marcrossa, ale wyraz twarzy kolegi odzwierciedla dokadnie jego myli. Jeeli pozwol, eby jaki wredny cywil zarekwirowa jego drogocenne skutery rakietowy Brightwater obedrze ich ywcem ze skry. Komu moemy zgosi zaalenie na pask decyzj? za pyta, patrzc Whisteerowi prosto w oczy. Chtnie wypenimy stosowne formularze i uicimy nalene opaty. Podoficer znw si umiechn, a w jego oczach pojawiy si byski. Chyba istnieje taka moliwo powiedzia. Bdzie was to jednak sono kosztowao. Rozumiemy wtrci Marcross. Jak wyglda waciwa procedura? Zgosicie si do Centralnej Komendy Policji dzisiaj wieczorem o smej oznajmi Whisteer. Rg Rynkowej i Pitej. Przygotuj formularze, ebycie mogli je wypeni. Na pewno przyjdziemy zapewni LaRone. Wie pan moe, ile bdzie wynosia wysoko opaty za zoenie tych formularzy? Sierant wzruszy ramionami. Musz najpierw sprawdzi w taryfikatorze stwierdzi. Czyli cena zaley od tego, z iloma osobami bdzie si musia podzieli t sum. Myli pan, e opata bdzie bardzo wysoka? nie dawa za wygran LaRone. To moliwe przyzna Whisteer. Wycelowa kciuk w jednego z podwadnych. A skoro ju mowa o kosztach, Chavers ma reszt waszej

listy. Moecie mu zapaci, kiedy bdziemy std zabierali te skutery. LaRone zaczerpn gboko powietrza. Pjd otworzy sejf powiedzia. Dziesi minut pniej szturmowcy, stojc u stp bakburtowej rampy, przygldali si, jak policjanci odlatuj dwoma repulsorowymi saniami. Rakietowe skutery przytroczyli starannie do rufowych stelay bagaowych. Powiniene by nas wezwa na pomoc mrukn Brightwater z mroczn min. Dalibymy im rad. Dalibycie im raczej okazj, eby was zabili odezwa si nagle jaki mczyzna zza ich plecw. LaRone si odwrci i odruchowo zbliy praw rk do kolby ukrytego blastera. Pod kadubem Suwanteka szed ku nim technik w poplamionym kombinezonie, cignc gruby w do tankowania paliwa. Kim pan jest? zapyta szturmowiec zaczepnym tonem. Nazywam si Krinkins odpar technik, wyranie zaskoczony nerwow reakcj rozmwcy. Z sekcji zaopatrywania w paliwo. Zgaszalicie prob o zatankowanie swojego statku, prawda? Rzeczywicie o to prosilimy przypomnia sobie Quiller. I nie pozwolilibymy nikomu nas zabi doda Brightwater. Gow daj, e bycie pozwolili... zacz Krinkins, ale zamilk i przyjrza si im uwanie. No c, moe jednak nie przyzna w kocu. A przynajmniej nie od razu. Ale wczeniej czy pniej by was wykoczyli. Jest ich zbyt wielu, ebycie dali wszystkim rad podczas walki. Chce pan powiedzie, e w tym procederze maczaj palce nie tylko podwadni Whisteera? zapyta LaRone. Krinkins parskn. Naley zacz od tego, e to nie Whisteer za tym stoi powiedzia. Ten wtpliwy zaszczyt przypada w udziale szefowi policji, ktry nazywa si CavSaran. Szefowi? powtrzy z niedowierzaniem Marcross. A co, to ci dziwi? zagadn Krinkins. Owszem, nawet bardzo przyzna szturmowiec. Pomyla, e wadze sektora powinny uwaniej bada przeszo i charakter kandydatw na najwysze stanowiska w tego rodzaju subach. Krinkins znw parskn. Tak, akurat stwierdzi.

Naprawd zapewni go Marcross. Na Shelkonwie nie brakuje urzdnikw, ktrzy powinni zwraca uwag na podobne procedery. No c, prawdopodobnie urzdnik odpowiadajcy za sytuacj na Ranklinge spdza cay czas pracy, drzemic za biurkiem stwierdzi z gorycz Krinkins. Z pocztku wysyalimy skarg za skarg, ale ani jedna nie pomoga. A w tej chwili CavSaran bardzo si stara, eby aden protest nawet nie trafi do HoloNetu. A co z Imperium? zapyta Quiller. Krinkins rozemia si pogardliwie. Imperium? powtrzy. W cigu ostatnich omiu lat mielimy na Ranklinge wizyt tylko jednego imperialnego okrtu... przestarzaego krownika z czasw Republiki. Przysano go, aby zabra grup dyplomatw, ktrzy zrezygnowali z prb mediacji w wojnie domowej na poudniowym kontynencie. Imperium, jeli nawet wie o naszym istnieniu, to w ogle nie interesuje si naszym losem. A co na to pan i inni mieszkacy miasta? zainteresowa si LaRone. A moe obywatele Janusara nie maj nic przeciwko temu, eby ich policjanci rabowali przylatujcych goci? Nasi obywatele fatalnie si czuj w takiej sytuacji zapewni bez ogrdek Krinkins. Tym bardziej, e policjanci rabuj nie tylko goci... nam take daj si porzdnie we znaki. Trudno jednak walczy goymi rkami z osobami uzbrojonymi w blastery. Od pocztku wydawao mi si podejrzane, e tak bardzo interesowali si nasz broni mrukn Marcross. Nie tylko wasz... kad broni powiedzia technik. Osiem miesicy temu, zaraz po tym, kiedy CavSaran zacz urzdowanie, jego siepacze przeszukali wszystkie domy w promieniu dwustu kilometrw i skonfiskowali kad sztuk broni, jak udao im si znale. We wszystkich czterech prowincjach zostao prawdopodobnie nie wicej ni tuzin strzelb na zwyke kule, a i tak wikszo jest w rkach farmerw, ktrzy potrzebuj ich do ochrony swoich stad przed drapienikami. Rozejrza si ukradkiem po ldowisku. Chyba nie macie... zacz i urwa. Zreszt niewane dokoczy z rezygnacj. Nie mamy na sprzeda adnej broni, jeeli o to chciae nas zapyta odezwa si LaRone, rzucajc ostrzegawcze spojrzenie pozostaym. Nie mogli by pewni, czy rzeczywicie Krinkins jest tym, za kogo si podaje.

Ilu ludzi ma CavSaran? Mniej wicej trzystu odpar technik. Wszystko mundurowi policjanci. Po objciu urzdowania CavSaran zwolni z pracy albo zmusi do odejcia uczciwych funkcjonariuszy. Ma take kilkudziesiciu tajniakw, ktrzy patroluj ulice miasta i szukaj takich, co mogliby sprawia kopoty. A ty si nie boisz rozmawia z nami o takich sprawach? zagadn Grave. Skd moesz wiedzie, czy nie jestemy donosicielami? Krinkins parskn i doczy kocwk wa do gniazda wlotowego Suwanteka. Nie wiem tego burkn. Doszedem jednak do takiego stanu, e nic mnie to nie obchodzi. Jeeli zamierzacie polecie do CavSarana i powiedzie mu, eby mnie aresztowa, moecie to zrobi w kadej chwili. Podziwiam twoj odwag odezwa si LaRone. Znasz wicej osb, ktre maj do tej sytuacji i zgodziyby si zaryzykowa, eby z tym skoczy? Krinkins zmarszczy brwi i spojrza na niego z dziwn min. Co masz na myli? zapyta ostronie. Przyszo mi do gowy, e wszyscy, ktrzy maj po dziurki w nosie tego, co si tu dzieje, mogliby si zgromadzi niedaleko budynku Centralnej Komendy Policji zacz LaRone. Powiedzmy, dzisiaj okoo sidmej wieczorem. Krinkins parskn. Jeeli chcecie zorganizowa jak demonstracj, moecie o tym zapomnie powiedzia. Faszywi policjanci ignoruj takie formy protestu... przynajmniej dopki si nie zirytuj i nie rozpdz demonstrantw kilkoma seriami blasterowych strzaw. Sprbuj ich nakoni, eby przyszli powtrzy szturmowiec, z trudem zachowujc spokj. Wiedzia, e nie moe sobie pozwoli na okazywanie emocji. I upewnij si, e przyjd take wszyscy wyrzuceni z pracy uczciwi policjanci, o ktrych wspominae. Dwie minuty pniej szturmowcy zgromadzili si w wietlicy. Dopiero wwczas Brightwater wypowiedzia gono to, o czym wszyscy myleli: Wiecie chyba, e podejmowanie tutaj jakichkolwiek akcji to czyste szalestwo stwierdzi rzeczowo. Zgadzam si zawtrowa mu Grave. Nie mamy do ludzi i nie moemy liczy na adne wsparcie.

Nie wspominajc o autorytecie mrukn Quiller. Nie zgadzam si z wami oznajmi LaRone. Zoylimy przysig, e bdziemy suyli Imperium, a mieszkacy tego miasteczka s jego obywatelami. A CavSaran w sposb oczywisty amie zoon przysig doda Grave. Przyznaj, e ten go jest parszyw gnid, ale to w niczym nie zmienia faktu, i sami nie damy rady pokona trzystu uzbrojonych mczyzn. Nie bdziemy sami przypomnia LaRone. Jeeli dobrze zrozumiaem intencje Krinkinsa, dzisiaj wieczorem powinien czeka tam na nas spory tum, kiedy zjawimy si w Centralnej Komendzie Policji. Wszyscy bd bezbronni przypomnia Brightwater. Ale nie na dugo zauway LaRone. Kiedy opanujemy komend, w tamtejszej zbrojowni powinnimy znale mnstwo blasterw. Zamierzasz je rozda rozwcieczonemu tumowi? zdumia si Quiller. Ale skd. Wanie dlatego poprosiem Krinkinsa, eby sprowadzi byych policjantw oznajmi LaRone. Mam nadziej, e maj odpowiednie wyszkolenie i autorytet wystarczajcy do zapanowania nad tym tumem. Te myl, e to szalestwo stwierdzi Brightwater. Marcross, jeste dziwnie milczcy. Naturalnie e to szalestwo zgodzi si z nim Marcross Mam tylko jedno pytanie: jak si do tego zabierzemy? Osupiay Brightwater spojrza na Quillera i Gravea. Chyba artujecie powiedzia, przenoszc spojrzenie znw na Marcrossa. Spord wszystkich ludzi wanie wy chcecie to zrobi? Chyba nie zapomnielicie o tym, e jestemy cigani? przy pomnia Grave. Jestemy cigani dlatego, e nie chcielimy wykonywa rozkazw, ktre uwaalimy za naduycie wadzy zauway Marcross. Czy chcemy wybiera, jakim naduyciom chcemy si sprzeciwia, a na jakie przymyka oczy? Czy na pewno nie chodzi o to, e jestecie wciekli na szumowiny pokroju CavSarana, ktre pataj si po tym sektorze? zapyta rzeczowym tonem Quiller.

Przyznaj, e co w tym jest zgodzi si z nim Marcross. Ale moje osobiste uczucia nie zmieniaj istoty sprawy. Gestem wskaza LaRonea. Minut temu mwie o moralnym autorytecie. Jeeli my tego nie zrobimy, czujc si przedstawicielami Imperium, to kto nas wyrczy? Tyle e ju od jakiego czasu nie jestemy przedstawicielami Imperium zauway Quiller. Ale CavSaran o tym nie wie mrukn LaRone. A jeeli umiejtnie zabierzemy si do rzeczy, nigdy si nie dowie, e nie mamy za sob caego legionu szturmowcw. W wietlicy zapada cisza. W kocu Grave wzruszy ramionami. Jeeli wszyscy si zgadzamy, e to szalestwo, chtnie wezm w tym udzia oznajmi. A poza tym musimy odzyska rakietowe skutery Brightwatera. O to te chodzi przyzna niechtnie zwiadowca. Quiller pokrci gow i wypuci powietrze z puc z cichym wistem. Jasne, czemu nie powiedzia. Zakadajc, e opracujemy plan, ktry bdzie mia cho cie szansy powodzenia. Nic si nie martw uspokoi go ze zdecydowan min LaRone. Jest tylko jedno pytanie: jak mocno zamierzamy przetrzepa skr ludziom CavSarana. Za chwil powiem wam, jak to sobie wyobraam...

Rozdzia 8
Szturmowcy spdzili reszt dnia, kupujc ywno i badajc dyskretnie okolice Centralnej Komendy Policji. Przygotowujc si do akcji, dopracowywali take szczegy planu. O wyznaczonej porze byli gotowi do dziaania. Niedaleko Centralnej Komendy Policji czeka na nich zdumiewajco liczny tum ludzi. LaRone zauway ich, kiedy przelatywa ldowym migaczem ulic wiodc do Komendy. Oceni, e przyszo co najmniej czterysta osb, jakie cztery razy wicej ni si spodziewa. Wygldao na to, e obywatelom Janusara naprawd bardzo zaley na pozbyciu si przeladowcw. Podczas wczeniejszego zwiadu szturmowcy nie prbowali dosta si do Komendy. Zauwayli, e sdzc z wygldu, budynek prawdopodobnie peni kiedy funkcj miejscowego orodka zgromadze. Zwieczon kopu ogromn sal otacza piercie gabinetw i mniejszych sal odpraw. Demonstranci zebrali si w poronitym traw niewielkim parku przed frontem budynku. Park by oddzielony od gmachu szerokim podjazdem z parkingiem dla interesantw. Do budynku wiody szerokie schody koczce si dwuskrzydowymi ozdobnymi drzwiami. Przed nimi stao w szeregu szeciu umundurowanych policjantw. Obrzucajc gniewnymi spojrzeniami zgromadzony tum, faszywi funkcjonariusze trzymali donie na kolbach blasterw albo przebierali palcami w pobliu kabur. Cz tumu rozlaa si po podjedzie, ale ludzie niechtnie si rozstpili, kiedy LaRone powoli skierowa ciarowy migacz ku schodom. Kilka osb wbio spojrzenia w kierowc, a inni, osaniajc oczy, usiowali zajrze do rodka przez nieprzezroczyste tylne szyby, eby sprawdzi, kto siedzi na dwch awkach w przedziale dla pasaerw. LaRone by ciekaw, co waciwie Krinkins powiedzia demonstrantom na temat nieznajomych przybyszw. Dotar w kocu przed front budynku Komendy Policji, ale zamiast zaparkowa pojazd przy krawniku, ustawi go z dziobem skierowanym w gr, w stron zirytowanych policjantw na szczycie schodw. Hej! krzykn jeden z nich, kiedy LaRone otworzy drzwi i wysiad z

kabiny. Zabieraj std t kup gnoju! Zaraz, zaraz... jedn chwil! zawoa w odpowiedzi szturmowiec, machajc rk w jego stron i zamykajc drzwi kabiny. Spodziewa si, e gdzie w pobliu bdzie Krinkins, i nie pomyli si w swoich rachubach. Kiedy odwrci si w stron milczcego tumu, technik oderwa si od najbliszej grupy i podszed do niego. Na ponurej twarzy mczyzny malowa si cie nadziei. Jednak przylecielicie powiedzia, zerkajc w kierunku nieprzezroczystych szyb ciarwki. Nie byem pewny, czy si pojawicie. Udao ci si cign jakich byych policjantw? zapyta LaRone. Krinkins wskaza gow do tyu. Znalazem omioro oznajmi. Wszyscy s tutaj, jak kazalicie. To dobrze odpar LaRone. Kiedy dam znak, niech podejd. Chwileczk achn si Krinkins. Co waciwie... Nie czekajc, a mczyzna skoczy, szturmowiec odwrci si i ruszy w gr schodw. Guchy jeste, azgo? warkn ten sam policjant, kiedy LaRone dotar do szerokiego podestu. Funkcjonariusz z naszywkami porucznika mia w uchu suchawk i mikrofon na wygitym paku przed ustami. Powiedziaem ci, eby zabiera std ten pojazd! Prosz si nie martwi, zaraz go std zabior zapewni go LaRone, cay czas idc w kierunku szeregu policjantw. Chciaem tylko odzyska sprzt, ktry zarekwirowali mi dzisiaj pascy ludzie. Ach, to ty jeste tym gociem, o ktrym meldowa mi Whisteer domyli si oficer, obserwujc go z pogardliw ciekawoci. Wskaza luf blastera tum na podjedzie i w parku. Wic moe i za to odpowiadasz, hm? LaRone wykona pobrt, eby spojrze na demonstrantw. Chodzi panu o nich? zapyta, gestem lewej rki pokazujc tum przed Komend Policji. Nieznacznie wsun niewidoczn praw do do bocznej kieszeni tuniki. Tak, o nich wycedzi lekcewacym tonem porucznik. Bo jeeli to twoja sprawka... Jak na dany znak tylne drzwi ciarowego migacza si otworzyy i na podjazd zeskoczyli pozostali szturmowcy. W blasku ulicznych lamp byszczay ich biae pancerze, a lufy karabinw typu BlasTech E-ll

kieroway si w stron szeregu faszywych policjantw. Porucznik urwa w p zdania i wybauszy oczy, a od strony tumu dobieg szmer zaskoczenia. LaRone podszed do oficera. Ani sowa, bardzo prosz odezwa si cicho, przyciskajc luf maego blastera do wybrzuszenia na gardle mczyzny. Drug rk cign mu z gowy zestaw mikrofonowo-suchawkowy i wyczy urzdzenie. adnych nagych ruchw, jeeli ci ycie mie. Sdzc po minach pozostaych policjantw, nic nie wskazywao, eby zamierzali sprawia kopoty. Kiedy szturmowcy wchodzili po schodach, faszywi funkcjonariusze stali nieruchomo jak marmurowe posgi, trzymajc rce z daleka od kabur z blasterami. LaRone pochwyci spojrzenie Krinkinsa i gestem przywoa go do siebie. Technik kiwn gow, obejrza si po czym on, piciu mczyzn i trzy kobiety zaczli wchodzi po schodach za plecami szturmowcw. To twoi policjanci? zapyta LaRone, wyuskujc blaster z doni bladego jak ciana porucznika. Tak, prosz pana potwierdzi Krinkins tonem, z ktrego przebijaa nowa nadzieja. Gow wskaza szpakowatego mczyzn w rednim wieku. To pukownik Atmino, starszy oficer. Zmuszony do przejcia w stan spoczynku doda Atmino, patrzc z byskiem w oku na faszywych policjantw. Moe si pan uwaa za przywrconego do czynnej suby oznajmi LaRone, wrczajc mu bro porucznika. Mianuj pana i paskich ludzi moimi zastpcami. Prosz rozbroi tych oszustw i zamkn w areszcie do czasu postawienia przed sdem za przestpstwa, jakich prawdopodobnie si dopucili. Tak jest, prosz pana odpowiedzia Atmino. Wyprostowa si, stan na baczno i skin na trjk podwadnych. Inne rozkazy? zapyta. Prosz tu zosta i pilnowa aresztantw poleci LaRone. Sami zajmiemy si CavSaranem. Spojrza ponad ramieniem pukownika na tum. I miejcie oko na tych demonstrantw. Kiedy poinformuje pan gubernatora o wszystkim, co tu si wydarzyo, na pewno nie bdzie pan chcia mie na koncie zarzutu nieumiejtnoci utrzymania porzdku czy dopuszczenia do rozruchw. Tak jest powtrzy oficer, chwytajc porucznika za rami. Na

pewno do czego takiego nie dopucimy. LaRone przywoa gestem pozostaych szturmowcw. Idziemy dalej powiedzia. Za dwuskrzydowymi drzwiami znajdowa si wyoony marmurowymi pytami przestronny hol koczcy si jakie pitnacie metrw dalej pokrg cian z nastpnymi szerokimi drzwiami. Po prawej i po lewej stronie z holu odchodziy korytarze biegnce wok centralnej sali zgromadze. Co kilkanacie metrw w ozdobionych freskami cianach korytarzy widniay drzwi osobistych gabinetw. LaRone przypuszcza, e o tej porze wikszo tych pomieszcze jest pusta. Postanowi sprawdzi to pniej. Podchodzc do drzwi naprzeciwko wejcia, wsun blaster z powrotem do bocznej kieszeni tuniki. Da znak pozostaym szturmowcom, eby na razie zaczekali, po czym otworzy drzwi i wszed. Tak jak myla, znalaz si w duej sali zgromadze, ktr faszywi policjanci przeksztacili w pomieszczenie subowe. Na parterze i na balkonach pitra stao prawie dwiecie biurek i komputerowych konsolet. LaRone zauway, e niemal wszystkie s zajte, chocia niewielu policjantw naprawd pracowao. Pozostali po prostu siedzieli, bawic si od niechcenia kartami danych albo blasterami. Niektrzy rozmawiali pgosem z kolegami, ktrzy stali albo kryli po wielkiej sali. Wygldao na to, e w odpowiedzi na demonstracj mieszkacw Janusara szef CavSaran wezwa do powrotu wszystkich podwadnych. Doskonale, pomyla LaRone. Nie zamierza niweczy efektu, jakie wywoao jego pojawienie si na progu sali. I tak wszyscy policjanci byli spici, kiedy wszed, wlepili w niego oczy. Czego pan sobie yczy? zapyta rosy funkcjonariusz zza wielkiego biurka na podwyszeniu po prawej stronie. Przyszedem zobaczy si z Whisteerem odezwa si LaRone wystarczajco gono, eby usyszeli go wszyscy obecni w wielkiej sali. Z nim i z szefem CavSaranem. Przyszede za wczenie stwierdzi rwnie gono Whisteer. LaRone odwrci si i zauway, e sierant przerwa rozmow i wstaje od jednego z biurek. Formularze jeszcze nie s gotowe. Nic nie szkodzi zapewni go szturmowiec. I tak nie zamierzaem

ich wypenia. Ktry z was to CavSaran? Zapada krtka cisza, po ktrej od jednej z grupek odczy si mczyzna z paskudnie zeszpecon przez blizny twarz. To ja jestem szef CavSaran warkn zaczepnym tonem. Ma pan do mnie jak spraw? Przyszedem zgosi skarg oznajmi LaRone. Dzisiaj rano niektrzy pascy podwadni usiowali mnie obrabowa. CavSaran unis brwi. Naprawd? zada pytanie tonem udawanej uprzejmoci. W jaki sposb? Zadali ode mnie wygrowanych opat i zabrali cz mojego adunku. Co takiego, co takiego mrukn CavSaran, nie kryjc rozbawienia. A waciwie kto jest odpowiedzialny za ten skandal? Na przykad sierant Whisteer odpar LaRone, wskazujc waciw osob i dyskretnie omiatajc spojrzeniem pozostaych policjantw. Sala bya okrga, wic nie mg si tu nikt schowa, a chocia biurka zapewniayby oson podczas strzelaniny, nie byo za nimi do miejsca, eby mogli si wszyscy ukry. Bardziej niepokoili go ci, co stali na pitrze, bo mogli go ostrzeliwa z balkonw i zza konsolet z komputerowymi terminalami. Na szczcie wikszo oszustw miaa naszywki oficerskie i nie wygldaa na gotowych do otwarcia ognia. Za to wielu chtnych do takiej akcji zauway LaRone na parterze wielkiej sali. Zapamita miejsca, gdzie siedzieli albo stali, a potem wskaza trzech pozostaych funkcjonariuszy, biorcych udzia wczeniej tego dnia w incydencie na pokadzie Suwanteka. Byli z nim ci trzej doda, zwracajc si do CavSarana. A take siedmiu innych. A co ja mam w tej sprawie zrobi? zapyta drwico komendant, nie wypadajc z odgrywanej roli. Chc, eby pan ich aresztowa oznajmi LaRone. Zostan oskareni o wymuszanie, kradzie i naduycie wadzy. A jeeli odmwi? LaRone jeszcze raz powid spojrzeniem po okrgej sali. Obecnie, kiedy min element zaskoczenia, zaczyna wok siebie

wyczuwa narastajc wrogo. Na razie jednak nikt z faszywych funkcjonariuszy nie doszed do wniosku, e sytuacja zasuguje na wycignicie blastera. W takim razie bd musia znale kogo, kto to zrobi odpar szturmowiec. Jakiego frajera z tego tumu na dworze? zadrwi CavSaran. Nagle spowania i przybra gron min. To dobrze si skada, bo oprcz wczeniej naoonych opat aresztuj pana za bunt, podeganie do niego i zorganizowanie bezprawnego zgromadzenia. Unis brwi. A na takiej podstawie moemy skonfiskowa paski statek. Pogardliwie machn rk. Whisteer, zabierz go do celi rozkaza. Nie mam nic przeciwko temu odpowiedzia spokojnie LaRone. Publiczny proces powinien wszystkim otworzy oczy. Suszna uwaga zgodzi si z nim CavSaran, a Whisteer ruszy w ich stron. Nie zasuguje pan na takie procedury. Sierancie, prosz go raczej wrzuci do jakiego bagna. Umiechn si zoliwie. Dzikuj, e zwrci pan na to nasz uwag. To ja panu dzikuj za potwierdzenie zarzutw, ktre syszaem wczeniej od niektrych obywateli stwierdzi LaRone. Aresztuj pana i wszystkich paskich podwadnych. CavSaran si umiechn. Naprawd? zapyta. Pan mnie aresztuje? Sam? Chwila bya doskonale wybrana, a Marcross mia do sprytu, eby j wykorzysta. LaRone usysza napywajcy zza plecw szmer otwieranych drzwi i stuk opancerzonych butw na marmurowej posadzce. Domyli si, e do sali wkroczyli czterej pozostali szturmowcy. Wszyscy si odwrcili i na ich widok wytrzeszczyli oczy. Po wielkiej sali przeszed szmer zaskoczenia. A po chwili zapada gucha cisza. W imieniu Imperium odezwa si oficjalnym tonem LaRone, wycigajc z kieszeni may blaster rozkazuj panu i paskim podwadnym natychmiast odda bro. Whisteer zme w ustach przeklestwo i sign po blaster. Nie zdy jednak wycign broni z kabury, bo strza Brightwatera trafi go prosto w pier. Sierant run, zanim zdy zaczerpn powietrza. Po drugiej stronie sali trzej faszywi policjanci, z ktrych strony LaRone

spodziewa si kopotw, take signli po blastery. Czujny szturmowiec trafi dwch, a Marcross wyeliminowa trzeciego. Po swojej lewej stronie LaRone usysza odgosy dwch strzaw. Unis gow i zobaczy, e przez balustrad balkonu zwieszaj si bezwadnie dwaj oficerowie. Chwil pniej z ich pozbawionych czucia palcw wylizgny si blastery, ktre z grzechotem upady na marmurow posadzk. W wielkiej sali zapada jeszcze gbsza cisza. Tych szeciu postanowio stawi opr legalnej wadzy oznajmi gono LaRone. Kto nastpny? Nikt si nie poruszy. Nagle CavSaran niespodziewanie chwyci za rami najbliszego podwadnego i osoni si nim jak yw tarcz. Drug rk obj go za szyj i wycign blaster. Prawie nie mierzc, Grave unis troch wyej luf blastera i posa nad uchem nieszczsnego policjanta skwierczc byskawic, ktra wypalia dziur w twarzy CavSarana. LaRone zaczeka, a ciao szefa policyjnej bandy runie na ssiednie biurko i osunie si na posadzk. Kto jeszcze? zapyta. Nikt wicej si nie omieli stawi mu oporu. Godzin pniej akcja szturmowcw dobiega koca. Osadzilimy w areszcie take tych, ktrzy patrolowali ulice miasta zameldowa Atmino, kiedy ostatni faszywi policjanci trafili do pkajcych w szwach cel. Okazao si, e wcale nie byo ich wielu. Podejrzewam, e CavSaranowi bardziej zaleao na rozpdzeniu naszej demonstracji ni na pilnowaniu porzdku w samym miecie. Nie zapomnijcie o tym w swoim raporcie doradzi LaRone. Czy ma pan do zwolnionych ze suby podwadnych, eby wszystkiego dopilnowa? Raczej tak stwierdzi Atmino. Ale i tak nie wiem, do czego miabym ich potrzebowa. Mylaem, e sami zamierzacie zatroszczy si o spokj i bezpieczestwo w miecie? O, nie... od tej pory bdzie to wchodzio w zakres paskich obowizkw oznajmi LaRone. Nie wyrczamy miejscowych wadz, chyba e nie mamy wyboru. Mam nadziej, e moe pan liczy na poparcie burmistrza i radnych miasta.

Z ca pewnoci przyzna Atmino. Zwaszcza teraz, kiedy CavSaran i jego siepacze trafili za kratki doda pogardliwym tonem. eby by sprawiedliwym musz przyzna, e ostatnio nie wyrnilimy si szczegln odwag. A zatem zaatwione podsumowa LaRone. Rada musi teraz wysa oficjalny raport na Shelkonw z opisem wszystkiego, co tu si wydarzyo. Wadze sektora albo zaaprobuj bez zastrzee wasze postpowanie, albo zaproponuj jakie zmiany. Mam nadziej, e nie zechc przywrci CavSarana do czynnej suby zaartowa pukownik. Odzyskalicie swoj przynt w nienaruszonym stanie? Nasz przynt? powtrzy zdezorientowany LaRone. Rakietowe skutery wyjani Atmino. Przecie specjalnie si nimi posuylicie, eby CavSaran, konfiskujc je, udowodni, e nie postpuje zgodnie z prawem, prawda? Tak, tak, naturalnie powiedzia szybko LaRone. Zdumiewajce, jak pod wpywem nieoczekiwanego obrotu sytuacji niektrzy wycigaj absurdalne i bdne wnioski, pomyla. Mamy je ju w naszym migaczu ciarowym. To dobrze ucieszy si Atmino. Aha, jeszcze jedno... nie wiem, czy to was zainteresuje, ale wykrylimy dziwny zwizek midzy CavSaranem a potn band piratw, zwanych Krwawymi Szramami. Syszelicie o nich? Nic nam o tym nie wiadomo powiedzia LaRone i zmarszczy brwi. Zdeprawowany szef policjantw i banda piratw? pomyla. Jakiego rodzaju zwizek? zapyta. Jeszcze tego do koca nie ustalilimy przyzna oficer. W gabinecie CavSarana znalelimy jednak kart danych z informacjami na temat pewnego miejsca spotka i systemu szyfrowania przesyanych wiadomoci. Wyj z kieszeni nonik informacji. Sporzdziem dla was kopi, na wypadek, gdybycie chcieli pody tym ladem. Dzikuj odpar szturmowiec. Wzi kart danych i schowa j do kieszeni. Na ich licie priorytetw ciganie bandy piratw byo na szarym kocu... naturalnie jeeli nie liczy zwiedzania Imperialnego Paacu. Moim zdaniem co takiego ley raczej w gestii wadz sektora. W takim razie wyle i im kopi zapewni Atmino. Dobrze mrukn LaRone, wycigajc rk do oficera. Tak czy

owak, musimy lecie. Gratuluj panu ponownego objcia suby w miecie. Bez was nie dalibymy rady stwierdzi Atmino. Krtko, ale energicznie potrzsn rk LaRonea. Spojrza na czterech zakutych w pancerze szturmowcw, jakby si zastanawia, czy i z nimi powinien si poegna, ale doszed do wniosku, e nie musi. Nie zdradzilicie mi jeszcze numeru swojej jednostki powiedzia. LaRone poczu, e co ciska go za gardo. W cigu ostatnich kilku godzin myla tylko o pokonaniu zbirw CavSarana i o zapewnieniu bezpieczestwa mieszkacom Janusara. O mao nie zapomnia o swojej sytuacji. Sowa Atmina przypomniay mu ponur prawd. Dlaczego chce pan to wiedzie? zapyta. Naturalnie eby podzikowa waszym przeoonym odpar pukownik, lekko zdziwiony, e LaRone pyta o co tak oczywistego. Aha mrukn szturmowiec. Prawd mwic wykonujemy specjalne zadania, przez co nasza jednostka nie ma oficjalnego numeru. Rozumiem powiedzia zbity z tropu Atmino. Ale jako musicie si nazywa. Jasne przyzna LaRone. Stara si zmusi szare komrki do wytonej pracy, ale nic nie przychodzio mu do gowy. Chyba e... Jestemy znani jako Rka Sprawiedliwoci. wietnie ucieszy si Atmino, obrzucajc spojrzeniem pozostaych szturmowcw. Naprawd zasugujecie na t nazw. Nam te si podoba stwierdzi LaRone, udajc, e nie przywizuje do tego wikszej wagi. Liczy na to, e w zapadajcych ciemnociach pukownik nie zauway rumiecw na jego twarzy. Co go podkusio, eby co takiego wymyli? No c, na nas ju czas podj po chwili. ycz powodzenia. Szturmowcy wsiedli do ciarowego migacza i przejechali dwie przecznice, ale aden nie powiedzia nawet sowa. W kocu LaRone mia dosy przeduajcej si ciszy. No dobrze, poddaj si zacz. Niech kto wreszcie to wykrztusi. Dopiero po duszej chwili Grave w kocu zdecydowa si przemwi. Niech ci bdzie odezwa si spokojnie. Rka Sprawiedliwoci? LaRone si skrzywi. W ustach strzelca wyborowego ta nazwa zabrzmiaa jeszcze gorzej ni wwczas, kiedy sam j wypowiedzia. Wiem, wiem, bardzo mi przykro mrukn. Moje szare komrki

ulegy paraliowi i nie bardzo wiedziaem, co powiedzie. Moge mu poda pierwszy lepszy numer stwierdzi Quiller. I tak by go nie sprawdzi przed naszym odlotem z tej planety. Ach, tak! warkn zdenerwowany LaRone. Nastpnym razem ty bdziesz dowdc i rzecznikiem druyny. Doskonale oznajmi sodko Quiller. Czy to znaczy, e przestan by palcem, a zaczn by kciukiem? To niesprawiedliwe wtrci Grave ktliwym tonem, ktry LaRone a za dobrze pamita z wasnego dowiadczenia, jako e dorasta z dwoma modszymi brami. Ja te chciaem by kciukiem. arty na bok, LaRone, ale chyba wiesz, e nie powinno by nastpnego razu zaprotestowa Brightwater. Wiem, e musielimy odzyska nasze skutery rakietowe, ale tym razem ryzykowalimy jak jeszcze nigdy dotd. Wcale nie sdz, e bardzo ryzykowalimy sprzeciwi si LaRone. Moim zdaniem tak upiera si przy swoim Brightwater. Widok pancerza szturmowca moe i wywiera psychologiczny efekt, ale naprawd nie wiem, w jaki sposb nas piciu dao rad trzystu uzbrojonym przeciwnikom. Zapominasz, e oni o tym nie wiedzieli przypomnia LaRone. Wanie to usiuj wam powiedzie. Pojawienie si choby jednego szturmowca zawsze sugeruje, e gdzie w mroku za jego plecami czai si potna organizacja dysponujca wieloma ludmi i miercionon broni. Tamci faszywi policjanci zobaczyli, e jest nas piciu, i doszli do wniosku, e w pobliu czeka kilkuset nastpnych. To moe dziaa do czasu. Kto w kocu si domyli, e blefujemy ostrzeg Quiller. Nie zdy si tego domyli, bo zginie stwierdzi Grave. To moliwe przyzna Quiller. Zgodnie jednak z wszelkimi reguami prawdopodobiestwa tamci powinni byli obedrze nas ze skry. Im szybciej zostawimy cay ten sektor za ruf, tym lepiej. Marcross poruszy si na awce. Dlaczego mielibycie si tak spieszy? zapyta. Dlaczego mielibymy si tak spieszy? powtrzy zaskoczony Quiller. On nadal chce, ebymy polecieli na Shelkonw przypomnia Grave. Nie w tym rzecz. Po prostu nie daje mi spokoju ten zwizek midzy

CavSaranem a piratami z bandy Krwawej Szramy wyjani Marcross. Co chcesz przez to powiedzie? zainteresowa si LaRone. Pamitacie tamten gang grawicyklistw, ktrym przetrzepalimy skr na planecie Drunost? zapyta szturmowiec. Doszedem do wniosku, e naramienniki, ktre tamci nosili, wygldaj zbyt elegancko jak na takie szumowiny, wic po powrocie na pokad Suwanteka sprawdziem to i owo. Okazao si, e dolna cz naramiennika bardzo przypomina znak w ksztacie skrconych rogw, po ktrym mona rozpozna Krwawe Szramy. Jaka ta galaktyka maa mrukn Quiller. Moe jednak nie taka maa sprzeciwi si Marcross. Moe Krwawe Szramy staraj si rozszerzy zakres swojej dziaalnoci? Co, na grawicykle i na suby porzdkowe? zaartowa Grave. Moesz sobie kpi, prosz bardzo odpar ponuro Marcross. Zwracam wam jednak uwag na miejsca, w jakich obie te grupy prowadziy dziaalno. Grawicyklici zaatakowali w pobliu orodka firmy Consolidated Shipping, ktrej frachtowcami transportuje si niewielkie iloci cennych albo niebezpiecznych towarw. Siepacze CavSarana zaoyli baz w miecie oddalonym zaledwie kilkaset kilometrw od fabryki firmy Incom, w ktrej s produkowane myliwce szturmowe typu I-7. Czy kto oprcz mnie zauway t prawidowo? Zapada krtka cisza. Zwerbowanie trzystu zbirw to bardzo kosztowne przedsiwzicie przemwi w kocu Brightwater. Podejrzewam, e wynajcie grawicyklistw take musiao sporo kosztowa, chocia niby mielimy do czynienia z band amatorw. Jeeli Krwawe Szramy rozszerzaj zakres dziaalnoci, musz naprawd dobrze prosperowa. A moe s sponsorowani przez kogo z zewntrz? odezwa si cicho Quiller. Wanie zawtrowa Marcross. A gdzie jest najbardziej oczywiste rdo pienidzy? Kto moe by zainteresowany myliwcami i dyskretnym transportem towarw? Rebelia? Podsun Grave. A kt by inny? odpar Marcross. No, nie wiem oznajmi z powtpiewaniem Brightwater. Piraci to najgorsze szumowiny galaktyki i bardzo wtpi, eby ktokolwiek chcia si z nimi zadawa. Nawet Rebeliantw sta na co wicej.

Usiuj zniszczy Imperium i zniweczy Nowy ad przypomnia Grave. Jasne, ale atakowanie wojskowych celw to co innego ni zawieranie ukadw z piratami i atakowanie cywilw sprzeciwi si Brightwater. Wanie dlatego staralimy si ich powstrzyma stwierdzi cierpko Marcross. A moe Krwawe Szramy wcale nie s gangiem piratw? Za ich nazw i reputacj moe si kry komrka Rebeliantw. Moim zdaniem Marcross ma racj oznajmi LaRone. Powinnimy si zaj tym problemem. Wylijmy anonimow wiadomo do najbliszego garnizonu imperialnych wojsk i pozwlmy, eby sami si tym zajli zaproponowa Grave. Dobry pomys, ale niepraktyczny oceni Marcross. Syszae, co powiedzia Krinkins... od omiu lat nie mieli tu wizyty adnego przedstawiciela Imperium, a i tamta wizyta bya waciwie przypadkowa. O ile wiem, Odwet jest jedynym gwiezdnym niszczycielem Imperium w tej okolicy. Sektor Shelshy nie figuruje wysoko na adnej licie priorytetw. Wyglda na to, e nawet Shelkonwa nie bardzo si interesuje t czci swojego obszaru zauway Grave. Masz racj zgodzi si z nim LaRone. Moe dlatego Krwawe Szramy zdecydoway si wanie tu rozpocz swoj dziaalno. Za to my mamy mnstwo wolnego czasu doszed do wniosku Marcross. Powinnimy przynajmniej sprbowa ustali, czy nie znajdziemy jakiego zwizku midzy Krwawymi Szramami a Rebeliantami. W najlepszym razie moglibymy pody tym tropem, eby przekaza wadzom na Shelkonwie i na Imperialnym Centrum dokadne dane o wojskowych celach, ktre powinni zaatakowa. Pamitajcie, e sami jestemy czym w rodzaju takiego celu przypomnia Quiller. Podobno mielimy szuka miejsca, w ktrym daoby si ukry. Nie twierdz, e powinnimy rzuca si w oczy zapewni go Marcross. To bdzie tylko dyskretny zwiad na terytorium wroga. Bez wzgldu na nasze obecne pooenie, nadal jestemy imperialnymi szturmowcami. Na ktrych w tej chwili poluj inni imperialni szturmowcy upiera si Quiller.

Przysigalimy chroni obywateli Imperium stwierdzi Marcross. Wyeliminowanie komrki Rebeliantw z pewnoci wchodzi w zakres naszych obowizkw. Od czego proponujesz zacz? zapyta rzeczowo LaRone. Od powrotu na Drunost wyjani Marcross. CavSaran by na tyle gupi, eby zostawi kart danych, ktra stanowi dowd jego winy. Wtpi, eby tamci grawicyklici byli sprytniejsi ni on. Ale mieszkacy planety Drunost widzieli i nas, i Suwanteka przypomnia mu Quiller. Nie wszyscy, tylko pracownicy jednego ze sklepw ucili Grave. A nawet i oni zauwayli tylko mnie i LaRonea. A jeeli chodzi o statek, moemy sobie przecie wzi jeszcze jeden faszywy dokument rejestracyjny spord tych, ktre zostawili nam chopcy z IBB stwierdzi Marcross. Co ty na to, LaRone? Szturmowiec zwleka chwil z odpowiedzi, udajc, e si zastanawia. Naturalnie robi to tylko na pokaz, bo ju wczeniej si zdecydowa. Warto zaryzykowa odezwa si w kocu. Nawet jeeli kto nas rozpozna i wyle meldunek, co uwaam za mao prawdopodobne, bdziemy mieli kilka godzin, eby pokrci si i po-wszy po okolicy, zanim ktokolwiek zdy nas wpdzi w tarapaty. A jeeli do tej pory lad zdy ostygn? zaniepokoi si Quiller. LaRone wzruszy ramionami. Odlecimy ku Odlegym Rubieom rwnie atwo z planety Drunost, jak std. Ciarowy migacz dotar w kocu na ldowisko i szturmowiec unieruchomi go obok sterburtowego turbodwigu towarowego Suwanteka. Wic jak, doszlimy do porozumienia? Wchodz w to oznajmi Quiller. Ja te zawtrowa mu Grave. Jeeli Rebelianci skumali si z piratami, chciabym przygwodzi jednych i drugich. A ty, Brightwater? Nadal mi si to nie podoba odpar ponuro zwiadowca. Nie zachwycam si jednak take posiekanym grumem na paskoplacku, a mimo to nauczyem si go je. Jeeli naprawd uwaacie, e znajdziemy co ciekawego, moecie na mnie liczy. A zatem postanowione podsumowa LaRone. Otworzy drzwi, wyskoczy z kabiny i podszed do urzdze kontrolnych turbodwigu. Schowajmy ten pojazd i ruszajmy w drog.

A wic Drunost powiedzia bez entuzjazmu Solo. Daj spokj, Hanie odezwa si pocieszajcym tonem Luke. Na pewno nie bdzie tak le, jak sobie wyobraasz. Stojcy z boku u stp rampy adowniczej Sokoa Chewbacca cicho zarycza. Zao si, e bdzie burkn Han, posyajc Wookiemu ostrzegawcze spojrzenie. Ju raz tam byem. Same farmy, rancza, kopalnie i kilka grniczych miasteczek... bardzo dobrze zorganizowanych miasteczek. W takim razie trzeba bdzie si trzyma jak najdalej od kompanii grniczych i ich miasteczek stwierdzi Luke z irytujc pogod ducha chopaka z farmy. Akurat. Han dobrze wiedzia, e to niemoliwe. Dlaczego nie mielibymy si spotka z tym Tragarzem w bezpiecznych gbinach przestworzy? Leia tak wanie si spotyka z tamtym Adarianinem. Bo Tragarz nie ma wasnego statku odpar cierpliwie Luke. Mieszka na Drunost, tam wanie ma grup swoich ludzi i tam chce si z nami spotka. I to wanie tam szturmowcy wyskoczyli jak spod ziemi przypomnia Solo. A pniej odlecieli. To on tak twierdzi. Luke przekrzywi gow i zerkn na Hana ktem oka z irytujc min osoby, ktrej cierpliwo zostaje wystawiona na powan prb. Jeeli nie chcesz tego zrobi, polec sam zaproponowa i popatrzy na Wookiego. Moemy to zrobi we dwch, ja i Chewie. Wa na pokad Sokoa burkn Han. Zanim si zgodzi na udzia w tej wyprawie, wyobraa sobie, e odbdzie krtk wycieczk do sektora Shelshy, powszy w kilku kantynach, zbierze informacje i wrci. Ale kiedy do planw wyprawy zaczli si wtrca Luke, Rieekan oraz Jej Krlewska Wacicielka Aksamitnych Kostiumw i Modnych Fryzur, z krtkiej wycieczki zrobia si powana dyplomatyczna wyprawa, ktrej cz miay stanowi rozmowy z miejscowym przywdc Rebeliantw. Innymi sowy, chodzio o polityk... , a wanie z powodu niechci do polityki Han tak bardzo nie chcia bra udziau w wyprawie Lei. Tyle e tym razem Leia nie miaa mu towarzyszy ani umila ycia.

Zauway, e w przeciwlegym kracu hangaru co si porusza. Spojrza w tamt stron i si skrzywi. Typowe, pomyla. W chwili, kiedy przypomnia sobie o Lei, ksiniczka wyrosa jak spod ziemi. Miaa na sobie praktyczny jasnobrzowy kombinezon, i najwyraniej przygotowaa si do podry. Na chwil ich spojrzenia si spotkay, chocia dzielia ich zbyt dua odlego, eby Han mg by tego pewien. Ksiniczka zrobia ruch, jakby zamierzaa podej do niego... Cze, kolego dobieg nagle z przeciwnej strony pogodny kobiecy gos. Han odwrci si w tamt stron i zobaczy jedn z nowych pilotek Xwingw Stacy Jak tam. Cze powiedzia. Obserwujc ukradkiem Lei, podszed do pilotki. Zauway, e ksiniczka ju nie zamierza do niego podej. Staa nieruchomo jak posg, chocia nadal patrzya na niego. Znw lecisz w towarzystwie tego wielkiego gocia? zapytaa z oywieniem Stacy, podchodzc do Hana. Solo mia ochot si skrzywi, ale zamiast tego wyszczerzy zby w przyjaznym umiechu. I pomyle, e jeszcze chwil wczeniej irytowaa go pogoda ducha Lukea. Sama wiesz, jak to jest oznajmi. Pojawia si jaki problem, to trzeba wysa kogo do jego rozwizania. I wtedy wysyaj ciebie dokoczya pilotka z domylnym umiechem. No c, dobrej zabawy. Zawsze si dobrze bawi, obojtne dokd lec zapewni Han, muskajc kosmyk wosw Stacy. Jeeli Leia chciaa mie widowisko, nie mia nic przeciwko temu. Dopilnuj, eby nikomu tutaj nie stao si nic zego, dobrze? Jasne odpara dziewczyna, umiechna si i odesza. Han patrzy w lad za ni, a kiedy znikna, znw si odwrci. Leia chyba nie miaa zamiaru podej do niego, skoro znikna. Mia przed sob puste ldowisko. Trudno. To powinno nauczy Lei, eby go wicej nie lekcewaya. Ostatni raz spojrza na urzdzenia adownicze Sokoa i wszed po rampie na pokad frachtowca. I postara si zignorowa lekkie wyrzuty sumienia.

Rozdzia 9
Barshnis Choard, gubernator sektora Shelshy, przypomina rankora. By wysoki i barczysty, a z wiecznie zmierzwionymi czarnymi wosami i krzaczast brod wyglda raczej jak pirat ni wadca sporego obszaru terytorium Imperium. Kiedy by rozgniewany, mia zwyczaj spacerowa po swoim gabinecie. Przechadza si po grubym dywanie z tak min, e nikt nie mia mu si sprzeciwi ani nawet goniej odetchn. Obecnie by naprawd bardzo rozgniewany. Szef jego administratorw, Vilim Disra, jeszcze nigdy nie widzia go w takim nastroju. Nie chc sysze adnych wymwek! warkn Choard. Chc rezultatw. Rozumiesz, Disra? Re-zul-ta-tw! Tak jest, Wasza Ekscelencjo odpar Disra, kaniajc si w pas, co zawsze byo najlepszym sposobem uniknicia skutkw gniewu zwierzchnika. Zaraz si tym zajm. Wic na co czekasz? wybuchn Choard. Wyno si std i zabieraj do roboty! Tak jest, Wasza Ekscelencjo. Disra skoni si jeszcze raz i wyszed. Jego gabinet znajdowa si dwa pokoje dalej i wyglda o wiele skromniej ni okazaa sala recepcyjna gubernatora. Z tego mao reprezentacyjnego pomieszczenia mona si byo jednak dosta do skomplikowanego labiryntu tajnych przej, do ktrego mia take dostp gubernator, zarwno z pomieszcze prywatnych, jak i subowych. Dziki temu odwiedzajcy Disr gocie mogli si dosta do paacu rwnie niepostrzeenie jak gocie Choarda. Go, ktrego wizyty Disra si spodziewa, siedzia ju w jednym z wygodnych foteli, ustawionych pkolem pod cianami gabinetu. Spnie si powiedzia Caaldra oskarycielskim tonem. Byem zajty oznajmi Disra, upewniwszy si, e dwikoszczelne drzwi zamkny si za jego plecami. Gubernator nie jest zadowolony. Gubernator zawsze jest niezadowolony stwierdzi pogardliwym tonem Caaldra, kiedy Disra podszed do niego. Co tym razem wprawio go w zy humor? Podano mu za zimn zup? Nie podoba mu si wzr na talerzach zastawy przygotowanej na nastpne wielkie przyjcie? Porozmawiajmy o czym ciekawszym zaproponowa administrator.

Na przykad o gangu grawicyklistw Barglega. Wysae ich na Drunost, eby przechwycili transport cikich karabinw blasterowych. To Krwawe Szramy ich wysay, nie ja przypomnia Caaldra. Co si stao? Rebelianccy kurierzy stawili im opr? Rebelianci nie musieli nawet kiwn palcem oznajmi lodowatym tonem Disra. O wszystko zatroszczyli si szturmowcy. Najemnik zmruy oczy. Szturmowcy? powtrzy jak echo. Jeeli to nie byli szturmowcy, wygldali dokadnie jak oni burkn Disra. A zapewniae mnie, e Imperialcy wycofali wikszo swoich si zbrojnych z sektora Shelshy. Bo wycofali stwierdzi Caaldra, marszczc brwi. Pozostawili tylko Odwet i kilka przestarzaych dreadnaughtw do patrolowania przestworzy. Ich garnizony stacjonuj ju tylko na Minkringu i Chaasternie Cztery. To wszystko. W takim razie moe mi wyjanisz, skd si wzili ci szturmowcy? zada Disra. Z Odwetu? Odwet nigdy nie zblia si do planety Drunost bliej ni na pidziesit lat wietlnych zapewni Caaldra, z niesmakiem marszczc nos. Komandor Ozzel uwielbia rutynowe sytuacje. I Jest absolutnie przewidywalny. Skd jednak musieli si wzi nie dawa za wygran Disra. I Podobno pozostali przy yciu czonkowie gangu Barglega donieli Komodorowi, e w ataku bray udzia co najmniej trzy druyny szturmowcw, korzystajce ze wsparcia cikiej artylerii. Komodor ich wezwa, eby mogli si wypaka na jego ramieniu? zapyta najemnik z obudnym wspczuciem. Mam nadziej, e przynajmniej posuyli si jedn z kapsu do przesyania informacji. Raczej nie powiedzia Disra. Pamitaj, e najlepiej si wypakiwa bezporednio przed kim. Caaldra zesztywnia. Skontaktowali si bezporednio z Gepparinem? zada pytanie napastliwym tonem. Co za bezmylni idioci! Wikszo tych bezmylnych idiotw ju nie yje przypomnia Disra. A przy okazji, przepad take milion kredytw wydanych na ich zwerbowanie.

Pienidze nie odgrywaj adnej roli burkn najemnik. Czy naprawd jeste lepy i gupi? Nie wiesz, e bezporednia rozmowa pozostawia w systemie HoloNetu lad, po ktrym mona doj jak po nitce do kbka? Kto niby miaby poda tym ladem? zadrwi administrator. I dokd? Co godzina z Drunost wysya si przez HoloNet sto tysicy podobnych wiadomoci. Nikt si nie poapie, ktr wysali ludzie Barglega. Tak czy owak, zachowali si jak nieodpowiedzialni amatorzy obstawa przy swoim Caaldra, ale troch si uspokoi. Ale czego mona si byo spodziewa po bandzie grawicyklistw? C, liczyem, e przynajmniej zrobi to, za co im zapacilimy odpar Disra. Aha, jeszcze co... pozostali przy yciu czonkowie gangu Barglega domagaj si, eby ich zabra z Drunost. A Komodor da zwrotu pienidzy za Barloza, ktrym si tam dostali. Statek zosta zarekwirowany? zdziwi si Caaldra. Nie, ale bardzo powanie uszkodzony wyjani Disra. Wszystko przez cik bro, jak mieli do dyspozycji tamci szturmowcy. Caaldra si skrzywi. W porzdku, sprawdz to powiedzia. Moe uszkodzenia nie s tak powane, jak si chopcom Barglega wydaje. A jeeli s? Waciciele Consolidated Shipping maj w pobliu swojego orodka may bank ze skarbcem, w ktrym przechowuj pienidze zakomunikowa najemnik. Skrzykn par osb, eby odebray stamtd rekompensat dla Komodora. Przy okazji mgby powici chwil, eby wpa na Ranklinge zaproponowa Disra. Kilka godzin temu dowiedziaem si, e mczyzna, ktrego tam wysae, aby obj urzd szefa policji Janusara, zosta tej wadzy pozbawiony. W dodatku przy uyciu siy. Nigdy w to nie uwierz oburzy si najemnik. CavSaran zna si na swoim fachu. Na pewno rozpocz urzdowanie od skonfiskowania caej broni w tamtej okolicy. Ja te uwaam, e dobrze wywiza si z wszystkich obowizkw przyzna Disra. Na nieszczcie szturmowcy byli przewidujcy i przyszli uzbrojeni we wasn bro. Caaldra zacisn zby z tak si e a drgny minie jego policzkw.

Nastpni szturmowcy? zapyta. Wanie, nastpni szturmowcy odpar z przeksem Disra. A skoro wedug ciebie CavSaran mia pod rozkazami trzystu zaprawionych w bojach ludzi, tym razem szturmowcy musieli si pojawi w sile co najmniej piciu druyn. Caaldra si zamyli, a jego spojrzenie stracio ostro. Widocznie nie byli tak dowiadczeni, jak przypuszczalimy mrukn w kocu cicho. CavSaran raczej nie wynaj najdroszych, czyli najlepszych, skoro si spodziewa, e bd mieli do czynienia z nieuzbrojonymi obywatelami niewielkiego miasteczka. Nigdy nie lubi marnowa kredytw. Nie wycignie wnioskw z tej nauczki stwierdzi administrator. Nie yje. Podobny los spotka jeszcze szeciu jego ludzi. Aha, jeszcze jedno: dowdca druyny szturmowcw oznajmi, e jego oddzia nazywa si Rka Sprawiedliwoci. To ciekawe zauway z namysem Caaldra. Raczej nie spotyka si podobnych nazw. Moesz zgosi skarg w dowdztwie szturmowcw zaproponowa cierpko Disra. Nadal czekam na twoje wyjanienie, skd si wzia ta Rka Sprawiedliwoci. To nie mg by aden oficjalny oddzia zastanawia si gono Caaldra. Biuro gubernatora powinno by informowane o wszystkich operacjach wojskowych jednostek Imperium w jego sektorze. Wamaem si do jego bazy danych i nie znalazem adnej wzmianki, e do tego rejonu mieli zosta skierowani dodatkowi szturmowcy. Sugerujesz, e podwadni Barglega i poowa mieszkacw Janusara mieli halucynacje? zadrwi Disra. Nic podobnego podsumowa ponuro Caaldra. Sugeruj, e w naszym sektorze moe si krci imperialny agent. Disra poczu, e zascho mu w gardle. Imperialny agent? powtrzy z niedowierzaniem. Chcesz powiedzie, e Imperialne Centrum zamierza si nam dobra do skry? Niekoniecznie uspokoi go najemnik. Moe chce si tylko dobra do skry Krwawym Szramom. A twierdzie, e Imperialne Centrum przestao si interesowa piratami.

Bo na og tak jest przyzna Caaldra. Pamitaj jednak, e w cigu ostatnich osiemnastu miesicy przechwycilimy osiem transportw z zaopatrzeniem dla wojska. Moe ci z Imperialnego Centrum w kocu mieli tego do. Co wspaniaego burkn Disra. A podobno przechwytywanie transportw ze sprztem wojskowym miao pozosta niezauwaone wrd tych wszystkich cywilnych transportw, na ktre napadalimy. To by wedug ciebie jeden z powodw, eby wyda tyle pienidzy na wynajcie dodatkowych piratw i bandytw. Zaufaj mi. Kiedy nadejdzie odpowiednia pora, bdziesz zachwycony, e pod swoimi rozkazami masz tyle dodatkowej siy ognia odpar Caaldra. Pod warunkiem, e zajdziemy tak daleko zastrzeg administrator. A zatem co zrobimy z tym imperialnym agentem? A co mamy zrobi? zdziwi si Caaldra. Imperialne Centrum o niczym nie wie, bo gdyby wiedziao, wysaoby do tego sektora tuzin gwiezdnych niszczycieli zamiast jednego agenta i kilku druyn szturmowcw. Moemy pozwoli sobie na to, eby jeszcze pokrcili si po okolicy. A jeeli zaczn si krci zbyt blisko centrum? Najpierw bd musieli je znale powiedzia najemnik. Jeeli nikt wicej nie zrobi nic gupiego, w rodzaju poszukiwania bezporednich kontaktw, nie ma szans, eby imperialny agent da rad namierzy nas albo Krwawe Szramy. A przynajmniej nie wczeniej ni bdziemy gotowi do wykonania naszego planu. Disra si skrzywi, ale pomyla, e Caaldra odby wojskowe szkolenie, wic chyba wie, co mwi. A co z Ranklinge? zapyta. Teraz, kiedy CavSaran nie yje, nie mamy bazy usytuowanej blisko tamtej fabryki I-Sidemek. To aden problem uspokoi go Caaldra. Dobrze byoby zaatakowa j z ldu, ale niemal rwnie atwo moemy si do niej dobra z powietrza. Poprosz Komodora, eby poleci komu si tym zaj. Komu wojowniczo usposobionemu, kompetentnemu i moliwemu do spisania na straty? domyli si Disra. Mniej wicej przyzna Caaldra. A jeeli chodzi o te cikie karabiny blasterowe, ktrych nie udao si zdoby chopcom z gangu Barglega, to si nie przejmuj. Mam na oku adunek, ktry przyda si nam

jeszcze bardziej do zneutralizowania garnizonw Imperium na Minkringu i Chaasternie Cztery. Wicej samopowtarzalnych blasterw typu E-Web? domyli si Disra. Czego lepszego... tych mamy i tak pod dostatkiem powiedzia Caaldra. Powiem ci, kiedy Krwawe Szramy ju to zdobd. W tej chwili leci tu ich najlepszy statek z zaog. Wsta z fotela. Ale Komodor moe nam tego nie przekaza, jeeli nie bdziemy mieli dla niego pod rk rekompensaty za zniszczonego Barloza. Musz si teraz zatroszczy o zdobycie tych pienidzy. Tylko uwaaj ostrzeg Disra. Jeeli naprawd mamy do czynienia z imperialnym agentem, nie moemy pozwoli sobie na adn wpadk. Nie bdzie adnej wpadki zapewni go najemnik. Uspokj si, Disra. Twj gubernator niedugo przejdzie do historii, nie pamitasz? Umiechn si z przymusem, przeszed przez gabinet do ukrytych drzwi i znikn w tajnym korytarzu. Dopiero wwczas administrator pozwoli sobie na peen satysfakcji umiech. Tak, gubernator Choard rzeczywicie mia wkrtce przej do historii. Ale nie w sposb, jakiego mona si byo spodziewa. Jeden z instruktorw Mary nauczy j, e kapitanowie pirackich statkw rzadko przestrzegaj wojskowego, trzyzmianowego harmonogramu wacht. Na og czonkowie zaogi czuwali cay dzie, a wieczorem wracali do swoich kabin naturalnie wszyscy z wyjtkiem dyurnego pilota i udawali si na spoczynek. Pod tym wzgldem Shakko nie stanowi wyjtku. Mara spdzia pierwsze dwie noce, krc swobodnie po pirackim statku. Aby odnale kart danych, ktr dosta Shakko od Caaldry, przeszukaa wszystkie pomieszczenia oprcz kabin i sterowni. Sprawdzenie kabin mogo by trudniejsze, ale po kilku dniach badania obyczajw piratw Mara stwierdzia, e czonkowie zaogi spdzaj wikszo wolnego od suby i posikw czasu nie w swoich kabinach, lecz w sterowni, w pomieszczeniach technicznych albo w dziobowej adowni, gdzie sprawdzali stan rozmaitych systemw uzbrojenia. Przewidujc ich zamiary dziki Mocy, znalaza wystarczajco duo okazji, eby si ostronie wlizgn do kadej kabiny i

j przeszuka. Niestety nic nie znalaza. Oznaczao to, e albo Shakko zostawi kart danych w sterowni, czyli jedynym miejscu, ktrego dotd nie miaa okazji przeszuka, albo nosi j cay czas przy sobie. Mara uwiadomia sobie, e zaczyna jej brakowa czasu. Poszukiwania zajy niemal cztery dni, wic do spodziewanego ataku pozosta ju tylko jeden. Na razie nie natkna si na adnego czonka zaogi. Doskonale wiedziaa, e dwa niewyjanione wypadki utraty przytomnoci podczas tej samej wyprawy zmusiyby nawet najgupszego pirata do zastanowienia si, czy to nie sabota. Gdyby jednak Mara nie miaa innego wyjcia, musiaaby si na to zdecydowa. Pnym wieczorem czwartego dnia, kiedy siedziaa w adowni, schowana w swojej kryjwce w stosie skrzy, usyszaa odgosy cichego stpania. Usiada prosto i zwikszya wraliwo zmysw. W cigu poprzednich czterech dni do adowni przychodzili pojedynczy piraci, ale aden z nich si nie skrada. Kierowali si prosto do stosu pojemnikw, co zabierali i rwnie naturalnie wychodzili. Tym razem jednak byo wicej intruzw, w dodatku starali si i jak najciszej, eby Mara ich nie usyszaa. I skierowali si prosto do stosu pojemnikw, w ktrym si ukrywaa. Mara bezszelestnie kucna i upewnia si, e ma wietlny miecz i blaster w zasigu rki. Przycisna plecy do duej beczki, podtrzymujcej rodek sklepienia jej kryjwki, i przygotowaa si do walki. Przypuszczaa, e piraci zaczn od wrzucenia granatu... I rzeczywicie ju po chwili przez jedn ze szczelin, ktr zostawia midzy okratowanymi pojemnikami dla dopywu powietrza, wlecia niewielki granat oguszajcy. Potoczy si z grzechotem po pytach pokadu i znieruchomia tu przed jej nogami. Mara oderwaa plecy od beczki, zwrcia si w prawo i przetoczya do tyu w taki sposb, e na uamek sekundy jej nogi znalazy si nad gow. W poowie obrotu skrcia ciao w lewo, opucia nogi i odepchna si lewym ramieniem od pyt pokadu. Kucna po drugiej stronie beczki w tej samej chwili, w ktrej eksplodowa wrzucony granat. Rozleg si oguszajcy huk. Sia eksplozji uniosa w powietrze okratowane pojemniki tworzce sklepienie jej kryjwki i popchna

podpierajc je beczk ku jej plecom. Wstrzs okaza si zbyt silny, eby skrzynie utrzymay si w delikatnej rwnowadze w jakiej je ustawia. Kiedy sklepienie zaczo si wali, Mar odepchna si plecami od beczki i zauwaya, e dwa pojemniki lec na jej gow. Uwolnia myli i pomagajc sobie Moc, odepchna je na boki w taki sposb, eby runy jeden po jej lewej, a drugi po prawej stronie. Naturalnie prociej byoby posuy si Moc ju na pocztku, eby chwyci granat i wyrzuci go z kryjwki. Ujawnioby to jednak napastnikom, e Mara wie o ich obecnoci w adowni. Obecnie powinni poczyna sobie mniej ostronie, przekonani, e ofiara jest obezwadniona albo nie yje. Mara signa po blaster i wstaa. Zobaczya twarze czterech stojcych pkolem piratw, ktrzy na jej widok wybauszyli oczy. Byli uzbrojeni, ale lufy blasterw trzymali skierowane ku pokadowi. Mara uniosa swoj bro i wystrzelia. Trafia dwch stojcych porodku piratw w pier, zanim ktrykolwiek zdy unie blaster. Najszybciej zareagowa mczyzna stojcy po lewej stronie i Mara musiaa si uchyli, eby pierwsza skwierczca byskawica przeleciaa obok jej gowy. Posugujc si Moc, wykrcia blaster w doni pirata. Ku jego wielkiemu zaskoczeniu drugi strza trafi koleg po prawej stronie. Wci mia jeszcze na twarzy wyraz niedowierzania, kiedy Mara pooya kres jego yciu ostatnim strzaem. Zanim zdya si wygrzeba z ruin kryjwki, poczua silny wstrzs, ale nie usyszaa adnych odgosw. Pyty pokadu pod jej stopami przenikno subtelne, ale trwajce dosy dugo drenie. Zmarszczya brwi, zastanawiajc si, co piraci knuj. Po chwili poczua przypyw adrenaliny, bo nagle zrozumiaa. Silny wstrzs oznacza, e piraci opucili przedni pyt dziobowej adowni, w ktrej mieli zainstalowane systemy uzbrojenia. Dugotrwae drenie towarzyszyo otwarciu ognia z czterolufowych laserw i jonowego dziaka, a cakowita cisza wynikaa z braku atmosfery w adowni. Mara odgada, e piraci zdecydowali si rozpocz atak dzie wczeniej ni planowano. Pucia si biegiem do dziobowej adowni ze stanowiskami artylerii, ale w poowie drogi uwiadomia sobie, e nie moe zrobi nic dla powstrzymania piratw. W dziobowej adowni panowaa prnia, wic nawet gdyby si tam dostaa, pozbawiaby atmosfery wszystkie inne

pomieszczenia na pokadzie statku. Nie tylko sama by zgina, ale take umiercia wszystkich innych czonkw zaogi. Miaa wprawdzie do dyspozycji prnioszczelne skafandry w przedziale technicznym, ale straciaby wiele cennych minut, zanim by tam dotara. Jeeli jednak nie moga przerwa ataku w bezporedni sposb, moe mogaby go powstrzyma w sposb poredni. Spodziewaa si, e blasteroodporne drzwi do sterowni s uszczelnione, i nie pomylia si w swoich rachubach. Przypuszczaa jednak, e jej wietlny miecz bez trudu je przetnie, i tym razem take miaa racj. Wycia otwr w drzwiach i trzymajc ponce karmazynowym blaskiem ostrze przed sob, wskoczya do rodka. W sterowni penio sub czterech piratw, a wrd nich Shakko i Tannis. Wszyscy trzymali gotowe do strzau blastery. Gdyby otworzyli do niej ogie wszyscy naraz, mogoby jej to sprawi sporo kopotw, ale zaczli strzela pojedynczo, dziki czemu Mara bez trudu odbijaa kling skwierczce byskawice ich strzaw ku pokadowi, cianom albo sufitowi. Powoli ruszya przed siebie, nastawiajc kling wietlnego miecza tak umiejtnie, eby odbijane strzay nie wbijay si w urzdzenia kontrolne ani, co byoby jeszcze gorsze, w transpastalowe iluminatory. Poddajcie si! rozkazaa, wymawiajc sowo z trudem, bo musiaa powici ca uwag odbijaniu blasterowych strzaw. Id si utop warkn w odpowiedzi Shakko. Parszywa imper... Jego sowa przemieniy si w zduszony charkot, kiedy Mara posaa byskawic prosto w jego gardo. Trzej pozostali przy yciu piraci zdwoili wysiki, ale Mara wyczua, e przez ich wcieko zaczyna przebija zwtpienie. Ani wcieko, ani zwtpienie nie mogy si im jednak na nic przyda. Mara radzia sobie znakomicie, wic po nastpnych dwch strzaach do kapitana doczyli jeszcze dwaj piraci, ktrzy runli bez ycia na pyty pokadu. Ostatni, Tannis, waha si chwil, zanim unis luf blastera i wyzywajco posa byskawic prosto w jej twarz. Majc ju tylko jednego przeciwnika, Mara moga pozwoli sobie na odrobin finezji. Nie skierowaa odbitej byskawicy w jego gow ani w pier, ale posaa j w prawe udo. Mczyzna jkn z blu i potkn si, kiedy zraniona noga przestaa utrzymywa ciar jego ciaa. Opuci bro, a Mara podesza do niego,

zatoczya mynka kling wietlnego miecza i zrcznie przecia blaster na dwie czci. Wycigna w stron pirata rk z doni zwrcon na zewntrz i pomagajc sobie Moc, pchna go z powrotem na fotel drugiego pilota. Zosta tam rozkazaa. Stana obok niego i spojrzaa przez iluminator. upem piratw pad spory rendiliaski frachtowiec. Wyglda na niemal nowy, a przynajmniej taki by jeszcze przed godzin, zanim piraci otworzyli ogie do jego kaduba i sekcji silnikowej. Mara przeniosa spojrzenie na kontrolny pulpit pirackiego statku i znalaza wcznik systemu kompensacji przyspiesze. System zaopatrzono w ukady zapobiegajce skutkom awarii i przypadkowemu wyczeniu przez niepowoane osoby, wic Mara nawet nie usiowaa przy nim majstrowa. Zamiast tego wbia ostrze wietlnego miecza we waciwy fragment kontrolnego pulpitu. Stopia w ten sposb obwody sterujce i wysaa impuls o tak duym nateniu, eby pokona wszystkie przeszkody na swojej drodze. Wskaniki poprawnoci funkcjonowania kompensatorw za pony intensywn czerwieni. Mara wyczya kling wietlnego miecza, wsuna rkoje za pas i spojrzaa na Tannisa. Lepiej si przypnij doradzia, siadajc na fotelu pilota i zapinajc klamry swojej ochronnej uprzy. Ktem oka zauwaya, e pilot pirackiego statku przesta ciska zranion nog i zacz wykonywa jej polecenie. Najwyraniej Tannis mia gboko zakorzeniony instynkt samozachowawczy, i Mara postanowia to zapamita na wszelki wypadek. Wczya gwne jednostki napdowe i przesaa do nich silny impuls energii. Niewidzialna rka wcisna jej plecy w oparcie fotela, a Tannis zaczerpn powietrza ze zduszonym jkiem. Mara pomylaa, e doskonale rozumie jego reakcj. Nikt nie lata gwiezdnym statkiem z wyczonymi kompensatorami, bo nawet kiedy urzdzenia byy wczone, raptowne manewry mogy przeciy system na tyle, e odczuwao si skutki przyspiesze. Nawet Mara nie bya do koca przygotowana na sensacje spowodowane brakiem kompensatorw. Wyczya jednostki napdowe i wciskajca j w fotel sia zanika rwnie nagle jak si pojawia. Mara przygotowaa si na nastpne szarpnicie i przesaa silny impuls energii do dziobowych silniczkw manewrowych.

Tym razem niewidzialna rka zmienia kierunek dziaania, pchajc j na iluminator. Nie wyczajc dziobowych silniczkw, Mara przekazaa energi do silniczkw sterburtowych i poczua, e jej prawe biodro napiera na podokietnik fotela. Przenikajce statek lekkie drenie wiadczce o prowadzeniu ognia z dziobowych stanowisk artylerii zaniko. Zamiast niego napyn chr przekazywanych przez interkom okrzykw, jkw i przeklestw. Ignorujc je, Mara odcia dopyw energii do wszystkich silniczkw manewrowych, a potem przesaa j do silniczkw w bakburcie. Po kolei wczaa silniczki dziobowe, ster-burtowe i gwne jednostki napdowe, eby w kocu przekaza impuls energii do dziobowych i sterburtowych silniczkw manewrowych. Pniej cakowicie odcia dopyw energii i spojrzaa przez iluminator. Zobaczya w przestworzach przed dziobem dziesi ubranych w prnioszczelne skafandry cia, ktre wypady dziki jej manewrom przez otwarte wrota dziobowej adowni. Lecc w idealnej prni, niektre si obracay, a inne bezradnie koziokoway. Z gonika interkomu wydobyway si obecnie tylko sporadyczne przeklestwa, wiadczce o dezorientacji i oszoomieniu. Mara wyczya interkom i wcisna guzik komunikatora. Wzywam rendiliaski frachtowiec powiedziaa. Tu koreliaski HT-2200, ktry dotychczas was ostrzeliwa. Przejam dowodzenie i powstrzymaam atak. Podajcie dane identyfikacyjne swoje, swojego statku i informacje o adunku. Zapada krtka cisza. Kto mwi? odezwa si podejrzliwym tonem jaki mczyzna. Nowy dowdca tego statku odpara Mara. W tej chwili nie musicie wiedzie nic wicej. Podajcie dane identyfikacyjne swoje, swojego statku i informacje o adunku. Znw zapada cisza, tym razem na duej. Mara domylia si, e jej rozmwca stara si zorientowa, czy to przypadkiem nie podstp jego przeladowcw. Co prawda nie mia pojcia, do czego mogoby si im to przyda. Nazywam si Norello i jestem kapitanem Drogi Happera oznajmi w kocu. Dowodz prywatnym frachtowcem wynajtym przez imperialn armi na Chandrili. A zatem adunek, ktrym tak bardzo interesowa si Caaldra, stanowi

zaopatrzenie dla imperialnych si zbrojnych. Ciekawe, pomylaa Mara. Co pan transportuje? zapytaa. Zapada kolejna krtka cisza. Pidziesit robotw kroczcych typu AT-ST dla garnizonu na Llorkanie poinformowa j w kocu Norello. Mara poczua si, jakby kto j mocno uderzy w brzuch. Uniwersalne terenowe transportery zwiadowcze typu AT-ST byy jednymi z najbardziej wszechstronnych machin bojowych, jakimi dysponowaa imperialna armia. Mona je byo wykorzysta wszdzie, poczwszy od terenw poronitych gstymi lasami, a skoczywszy na wskich uliczkach miast i osad. Jeeli kto wiedzia, jak si nimi posugiwa, majc pidziesit takich robotw mg zrwna z ziemi ca dzielnic, a moe nawet podbi i opanowa niewielk skolonizowan planet. Co, na wszystkie mroki przestworzy, knu Caaldra? Jak bardzo jest uszkodzony paski statek? zadaa pytanie Mara. Norello prychn. Na razie nigdzie si nie wybieramy odpar ponuro. Musz wiedzie co wicej oznajmia cierpko Mara. Czy ma pan na pokadzie wojskowych w stopniu oficerw? Nie mam w ogle adnych wojskowych zapewni kapitan Drogi Happera. Dowodz cywilnym frachtowcem. Ju mi pan to mwi przypomniaa Mara i zacza szybko myle. Bya Rk Imperatora, wic teoretycznie moga zada oddania pod jej rozkazy wszystkich osb i caego sprztu, jakiego potrzebowaa. Ze wzgldw praktycznych musiaaby jednak przedtem znale kogo, komu mogaby udowodni, e rzeczywicie jest tym, za kogo si podaje. Gdzie znajduje si najbliszy imperialny okrt liniowy? zapytaa. Skd mam wiedzie? odpowiedzia Norello. Transportuje pan wojskowy sprzt przypomniaa Mara. To oznacza, e dysponuje pan list kontaktw, z ktrych moe pan zrobi uytek w sytuacjach wyjtkowych. Zapada krtka cisza, a kiedy Norello si znw odezwa, w jego gosie brzmiaa subtelna nuta szacunku. Tak, prosz pani, rzeczywicie mam tak list przyzna. Najbliszy okrt liniowy to gwiezdny niszczyciel Odwet. Chtnie przeka pani informacje o osobie, z ktr mona si tam skontaktowa.

Wolaabym, eby to pan si z ni skontaktowa stwierdzia Mara. Czasami piraci instaluj na pokadach swoich statkw urzdzenia do kopiowania rozmw i przesyania ich do gwnej bazy. Tak jest, prosz pani odpar Norello. Co mam im przekaza? Niech pan im powie, e chc rozmawia z dowdc okrtu polecia Mara. I tylko z nim, z nikim innym. Zrozumiaem oznajmi kapitan. Kiedy gonik komunikatora umilk, Mara odwrcia si do Tannisa. Komu miay zosta przekazane te AT-ST? zapytaa. Pilot pirackiego statku zmierzy j lodowatym spojrzeniem. Mara zauwaya, e Tannis bardzo cierpi. Co z tego bd mia? zapyta. ycie? podsuna Rka Imperatora. Tannis pokrci gow. Dobry pocztek, ale chyba sta ci na co wicej powiedzia. Mara powioda spojrzeniem po sterowni. Jedyne karty danych, jakie widziaa, przechowywano w regale obok jej kolana. Pochylia si i wycigna je z przegrdek. Nie znajdziesz jej tam odezwa si Tannis. Czego nie znajd? zagadna Mara, zapoznajc si z zawartoci nonikw informacji. Karty z danymi o ataku odpar Tannis z satysfakcj. Shakko nigdy nie pozostawia takich kart tam, gdzie kto mgby je atwo znale. Przesa list Komodorowi i zapamita dane o tym celu, a pniej zniszczy kart danych. Z tego wynika, e powinnam uci sobie pogawdk z tym Komodorem podsumowaa Mara. Gdzie mog go znale? Co z tego bd mia? powtrzy pirat. Mara uwolnia myli i korzystajc z Mocy, posaa je w gb umysu pilota. Wyczua bl i strach, ale take silny upr. Tannis wiedzia, e ma informacj, na ktrej zaley jego rozmwczyni. By gotw zaryzykowa wszystko, w nadziei, e Mara potrzebuje jej tak bardzo, i jest gotowa zawrze z nim ugod. Zaatakowalicie statek z zaopatrzeniem dla imperialnej armii przypomniaa. Chyba wiesz, e takie przestpstwo jest karane mierci. Wiem mrukn Tannis. I co z tego?

Mog zamieni to na dwadziecia lat w kolonii karnej. Mczyzna wyd wargi, jakby si zastanawia nad jej propozycj, ale po chwili pokrci gow. Nie powiedzia. Mara uniosa brwi. Chyba artujesz parskna. Nawet gdybym moga zamieni ci kar mierci na wizienie, dlaczego uwaasz, e twoje informacje s tego warte? Hej, moesz to zaatwi, bez dwch zda odpar pirat. Bo widzisz, dostalimy t informacj od jednego z naszych wsppracownikw... Masz na myli Caaldr? wtrcia Mara. Tannis si skrzywi. Tak, Caaldr przyzna niechtnie, obrzucajc j czujnym spojrzeniem. Prawdopodobnie liczy na to, e co uzyska w zamian za wyjawienie tej informacji. Powiedzia nam, e w okolicy wszy imperialny agent. Spojrza na zwoki trzech towarzyszy. Po gwatownych manewrach Mary leay w nienaturalnych pozach jedne na drugich. Domylam si, e chodzio mu o ciebie. A zatem albo zawrzesz ze mn ugod, albo wszelkie lady znikn. Na pokadzie gwiezdnego niszczyciela maj peny zestaw aparatury do przesuchiwania opornych winiw przypomniaa Rka Imperatora. Tannis przekn lin. Takie przesuchanie zajmie mnstwo czasu powiedzia, widocznie jeszcze nie zamierzajc rezygnowa z udawania twardziela. Jeeli nie dostarczymy towaru w okrelonym terminie, Komodor si domyli, e co poszo nie tak, i si stamtd zmyje. Mara wiedziaa, e Tannis moe blefowa. Bl i zdenerwowanie pirata nie pozwalay jej prawidowo oceni jego nastawienia. Jeeli jednak nie blefowa i Komodor rzeczywicie mg opuci baz, Mara wrciaby do punktu, od ktrego zacza poszukiwania. Tymczasem jej zadanie stao si tak interesujce, e wolaa nie ryzykowa. Prosz pani odezwa si kapitan Norello. Nawizaem kontakt z dowdc Odwetu. Niech pan mi umoliwi rozmow z nim, a pniej wyczy swj komunikator polecia Mara. Dam znak wiatami pozycyjnymi, kiedy bdzie pan mg go znw wczy.

Tak jest, prosz pani. Rozleg si cichy trzask. To komandor Ozzel z pokadu imperialnego niszczyciela gwiezdnego Odwet usyszaa Mara burkliwy gos. Kto, na wszystkie ognie przestworzy, chce ze mn mwi? Kod rozpoznawczy brzmi: Hapspir, Barrini, Corbolan, Triaxis powiedziaa Mara. yczy pan sobie, ebym powtrzya? Nie odpar Ozzel o wiele uprzejmiej. Jak brzmi pani... to znaczy, jak mam si do pani zwraca? Jestem Rk Imperatora oznajmia Mara. Macie nasze aktualne wsprzdne? Mamy potwierdzi Ozzel. Wic prosz przerwa wszelkie czynnoci i przylecie tu najszybciej jak si da rozkazaa Mara. Potwierdzam powiedzia komandor oficjalnym, oschym tonem. Bdziemy mniej wicej za dziesi standardowych godzin. To dobrze powiedziaa Mara. Rka Imperatora przerywa poczenie. Zaczekaa, a usyszy trzask oznaczajcy, e operator systemu cznoci Odwetu wyczy komunikator, po czym dwukrotnie zapalia i zgasia wiata pozycyjne pirackiego statku. Tu Norello usyszaa natychmiast gos kapitana Drogi Happera. Na ile ocenia pan czas niezbdny do dokonania napraw? zapytaa. Przywrcenie sprawnoci silnikom zajmie mniej wicej trzydzieci godzin poinformowa Norello. Przedtem musimy naprawi kilka powanych dziur w poszyciu kaduba. Zajmijcie si natychmiast tymi dziurami polecia Mara. Odwet ju tu leci. Kiedy si pojawi, wydam rozkaz, eby jego inynierowie przyszli wam z pomoc. Jaka jest minimalna liczba czonkw zaogi, potrzebna, aby si upora z problemem uszczelnienia kaduba frachtowca? Musz mie co najmniej czterech oznajmi Norello podejrzliwym tonem. Dlaczego pani o to pyta? Dam panu zna, kiedy pojawi si Odwet odpara Mara. Prosz wysa szalup do zabrania tych dziesiciu piratw, ktrzy w tej chwili koziokuj w przestworzach. Mam nadziej, e ma pan na pokadzie miejsce, gdzie mona ich zamkn?

Znajdziemy zapewni ponuro kapitan Drogi Happera. Zaley pani na tym, eby przeyli? Mara spojrzaa na Tannisa. Pilot pirackiego statku patrzy na ni jakby zobaczy upiora. Wygldao na to, e pogoski na temat Rki Imperatora dotary nawet na Rubiee. Tylko dopki si nie okae, czy bdziemy ich potrzebowali powiedziaa. Komandor Ozzel wyczy komunikator w swojej kabinie i spojrza na mczyzn siedzcego po drugiej stronie jego biurka. Rka Imperatora oznajmi, czujc dreszcz, ktry przewdrowa wzdu jego krgosupa. Prosz si uspokoi, panie komandorze odpar surowo pukownik Vac Somoril z Imperialnego Biura Bezpieczestwa. Nie wywnioskowaem z waszej rozmowy, e paska rozmwczyni wie cokolwiek na temat naszych dezerterw. Gdyby nawet wiedziaa, Somoril na pewno by wymyli sposb, eby obarczy win mnie jako dowdc Odwetu, nie siebie, pomyla z gorycz Ozzel. Powinnimy byli o tym zameldowa burkn. A ja nie powinienem si zgadza na zatajenie tej informacji, jak pan sugerowa. Czy naprawd pan chce, aby pascy przeoeni si dowiedzieli, e pozwoli pan uciec piciu szturmowcom? zapyta Somoril. A wrd nich jednemu... chyba pan wie, o kogo chodzi? I e nawet wyskoczy pan z nadprzestrzeni, eby uatwi im ucieczk? To nie o moj reputacj si pan troszczy przypomnia cierpko Ozzel. Chcia pan zatai fakt, e paski zastpca zosta zastrzelony ze swojej broni. Bardzo chciabym wzi udzia w nastpnej sesji powiconej podziaowi rodkw z budetu. Ciekawe byoby posucha, jak przedstawiciele IBB wychwalaj poziom kompetencji swoich podwadnych. Dug sekund obawia si, e przebra miar, bo rysy twarzy Somorila stay, a w oczach pojawia si mier. Pniej jednak oficer wyranie si odpry. Wydaje mi si, e obaj dobrze rozumiemy powag sytuacji, komandorze odezwa si w kocu. Z powodu tego incydentu moe ucierpie kariera zarwno moja, jak i paska. Pozostaje pytanie, co

zamierzamy zrobi, eby do tego nie dopuci. Powinnimy zacz od tego, e nie pozwolimy tej kobiecie wej na pokad Odwetu podsun Ozzel. Ta bajeczka o zaatakowanym frachtowcu moe by tylko pretekstem do wdroenia ledztwa. Miaem na myli bardziej radykalne rozwizanie wyjani Somoril. Ile osb wie o mierci majora Drelfina? Zbyt wiele stwierdzi ponuro komandor. Kapitan Brillstow i niektrzy czonkowie zaogi, ktrzy penili wwczas sub na mostku, cay oddzia szturmowcw... Chodzio mi o mier Drelfina, nie o dezercj przerwa pukownik IBB. Ach, tak. Ozzel urwa i jaki czas si zastanawia. Na pewno wie o tym technik, ktry znalaz zwoki, i sanitariusz, ktry je bada, a take kilka medycznych androidw, kapitan Brillstow, pan i ja podj po chwili. Plus osoby z pana grupy, ktrym pan o tym powiedzia. Nie mwiem nikomu achn si Somoril i wpatrzony w przestrze nad ramieniem Ozzela, zacz machinalnie gadzi si po brodzie. A zatem trzy osoby oprcz nas podsumowa. Jest pan pewny, e paski technik i sanitariusz nie powiedzieli jeszcze komu? Prawie pewny odpar Ozzel, zastanawiajc si, dokd zmierza funkcjonariusz IBB. Zgodnie z paskim poleceniem rozkazaem im, eby nic nikomu nie mwili. Wiem, co panu poleciem burkn kwano Somoril. Pytaem o to, jak dokadnie zostao wykonane to polecenie. Gboko odetchn. No, dobrze podj po chwili. Panie komandorze, niniejszym wyraam zgod na zamieszczenie w dzienniku pokadowym informacji, e dotychczas niewyjaniony odlot frachtowca Gillia by w rzeczywistoci zorganizowan przez IBB tajn wypraw, w ktrej udzia wzili major Drelfin i piciu szturmowcw z zaokrtowanego oddziau. Ozzel jaki czas wpatrywa si w niego, jakby nic nie rozumia. Czy pan oszala? wybuchn w kocu. Przecie mamy na pokadzie okrtu zwoki Drelfina! Ktre w cigu nastpnej godziny znikn wyjani beznamitnie Somoril. Zanim dotrzemy na miejsce spotkania z Drog Happera, ju ich nie bdzie. A co z technikiem i z sanitariuszem, ktrzy widzieli zwoki? nie

dawa za wygran Ozzel. Somoril zacisn wargi. Zarejestruje pan take, e Drelfin kontaktowa si osobicie z panem i zada, aby do jego zespou doczono tych dwch ludzi powiedzia. Ozzel poczu, e caa krew odpywa z jego twarzy. Chyba nie mwi pan powanie szepn. Niech pan da spokj oznajmi sardonicznie Ozzel. Starszemu oficerowi Marynarki Imperium nie przystoi roztkliwia si nad sob. Nie wezm w tym udziau zastrzeg Ozzel. Ma pan na myli morderstwo z premedytacj... Toczymy wojn, panie komandorze uci surowo pukownik. A podczas wojny ginie wiele osb. To niewielka cena za to, eby dwaj dowiadczeni starsi oficerowie mogli nada peni sub. Unis brwi. A moe pan woli, eby pozbawiono pana stopnia i okrytego niesaw, odesano do domu? Ozzel skrzywi si, kiedy pomyla o swoich marzeniach awansu do stopnia admiraa. Nie, oczywicie, e nie powiedzia. Prosz robi, co uzna pan za konieczne. Dzikuj panu burkn Somoril i wsta. Prosz wyda rozkaz temu technikowi i sanitariuszowi, eby si u mnie zameldowali, a pniej niech pan przygotuje swj okrt do odlotu. Umiechn si ponuro. Wspaniaa Rka Imperatora czeka na nas.

Rozdzia 10
Oto dane na temat transmisji, o ktre pan prosi, inspektorze oznajmia funkcjonariuszka Orodka HoloNetu Conso City, wycigajc kart danych z czytnika komputera. Musi mi pan jednak przedstawi potwierdzony przez trzy osoby nakaz sdowy, ebym moga umoliwi panu dostp do danych personalnych nadawcy. Dostarcz go pani jutro zapewni LaRone, biorc kart danych. Na razie zapoznam si z tymi informacjami. Bardzo dzikuj. Wsun kart danych do wewntrznej kieszeni i minut pniej wyszed na zalan blaskiem popoudniowego soca ulic. Prawd mwic nie oczekiwa, e firma Consolidated Shipping udostpni mu szczegowe informacje bez przedstawienia niezbdnych nakazw czy zezwole, ale doszed do wniosku, e nie zaszkodzi sprbowa. W kadym razie zdoby informacje na temat samej transmisji. Pomyla, e moe to mu wystarczy. Idc ulic, zauway, e wok orodka HoloNetu panuje wyjtkowo duy ruch. Prawdopodobny powd odkry, kiedy min najblisze skrzyowanie. Zobaczy duy biay budynek ze znakiem firmy Consolidated Shipping oraz napisem Depozyt gotwki i wymiana waluty nad gwnymi drzwiami. Dzie chyli si ku zachodowi, wic wielu kupcw i pracownikw firm usugowych przywozio do skarbca caodzienny utarg, na og w imperialnych kredytach, ale czasami take w miejscowych czy regionalnych walutach, z ktrymi wielu obywateli tej zacofanej planety nadal nie miao ochoty si rozstawa. Zastanawiajc si, ile pienidzy oddawano na przechowanie kadego wieczora, LaRone zacz si rozglda w poszukiwaniu Gravea. Nigdzie go nie zobaczy. Zmarszczy brwi i wyj komunikator. Grave? zapyta. Jestem usysza od razu odpowied strzelca wyborowego, bez umwionych hase, ktre miay oznacza kopoty. Siedz w kawiarence troch dalej po prawej stronie, dokadnie naprzeciwko skarbca firmy Consolidated. Mam nadziej, e doczysz do mnie. Ju tam id odpar LaRone i przyspieszy kierujc si do kawiarenki. Masz jakie wiadomoci od pozostaych?

Zgasza si Quiller zameldowa Grave. Ci z Consolidated maj szcztki tamtego Barloza, ale trzymaj je pod kluczem i nie maj ochoty udostpnia ich obcym. Quiller nie chcia si przy tym upiera, dopki nie porwnamy notatek i nie przekonamy si, czego udao si nam dowiedzie. Marcross i Brightwater nie mieli wicej szczcia w sprawie raportw z sekcji zwok grawicyklistw. A tymczasem Grave przesiadywa w kawiarence. To co, witujemy czy topimy smutki? zagadn LaRone. Ani jedno, ani drugie odpar snajper. Postaraj si wej dyskretnie... eby nikt nie zwrci na ciebie uwagi. Siedz przy stoliku w gbi po prawej stronie. Lokal wyglda jak wiele innych kawiarenek na wielu planetach Imperium: by pogrony w pmroku, a pod cian naprzeciwko wejcia sta duy bar z kontuarem. Wikszo pozostaej przestrzeni zajmoway stoliki dla czterech albo szeciu goci. Siedzieli przy nich zarwno ludzie, jak i przedstawiciele wielu innych ras galaktyki. LaRone zauway strzelca wyborowego przy jednym z mniejszych stolikw pod cian po prawej stronie sali. Podszed do niego. Z czego robisz tak tajemnic? zada pytanie, siadajc po lewej stronie przyjaciela. Przyjrzyj si dyskretnie gociom przy tamtym stoliku powiedzia cicho Grave, wskazujc gow kierunek. Trzech ludzi i Wookie. Czy ktry z tych mczyzn nie wyglda ci znajomo? LaRone podrapa si po policzku, a przy okazji odwrci gow i spojrza od niechcenia we wskazanym kierunku. Jeden z goci by kilkunastoletnim wyrostkiem i zachowywa si, jakby pierwszy raz przyjecha do duego miasta. Drugi mczyzna, troch starszy, mia znudzon min, co prawdopodobnie dowodzio, e widzia w yciu wszystko, co byo do zobaczenia. LaRone zwrci uwag na krwistoczerwone koreliaskie lampasy na nogawkach jego spodni, co oznaczao, e mczyzna jest kim w rodzaju bohatera. Trzeci czowiek... Zmarszczy brwi. Czy to przypadkiem nie jeden z tych farmerw, ktrych ocalilimy przed gangiem grawicyklistw? zapyta. Wyglda dokadnie jak on przyzna Grave. Tyle e od tamtych czasw zacz si lepiej ubiera.

LaRone kiwn gow. Zamiast obszarpanego paszcza, ktry mczyzna nosi tamtego dnia, kiedy zaatakowali go grawicyklici, obecnie by ubrany w tak sam ozdobion haftem tunik i spodnie, jakie nosia wikszo pozostaych goci kawiarenki. Ciekawe mrukn cicho szturmowiec. Zauwayem go, kiedy szedem ulic cign Grave. Nie zwrciem jednak na niego uwagi, dopki nie skrci w stron tego lokalu. Zanim wszed, rozejrza si ukradkiem, jakby chcia si upewni, e nikt go nie ledzi. Doszedem do wniosku, e moe warto si tym zainteresowa. Wiesz, kim s pozostali trzej? zapyta LaRone. Nie, ale ju tu siedzieli, kiedy wszed ten farmer. A zatem zawczasu umwili si na spotkanie, pomyla LaRone. Powiem Quillerowi, eby wrci na pokad Suwanteka i sprawdzi w pokadowej bazie danych, czy nie znajdzie informacji o jakiej grupie zoonej z dwch mczyzn i Wookiego powiedzia, wyjmujc komunikator. Nie tak szybko sprzeciwi si Grave, kadc do na jego ramieniu. Najpierw powiedz mi, co sdzisz o tych dwch ludziach i Rodianinie, ktrzy siedz obok drzwi. Chopak i Korelianin przy bliszym stoliku mieli do charakterystyczny wygld. Rwnie atwi do rozpoznania byli dwaj mczyni i towarzyszcy im Rodianin. Wszyscy trzej wygldali jak przestpcy, ktrym nieobca jest przemoc. O, o mrukn LaRone. Oni take tu byli, kiedy do lokalu wszed nasz znajomy farmer powiedzia Grave. Prawdopodobnie spdzili tu sporo czasu, ale raczej nie wypili duo, bo maj si na bacznoci. Ochraniaj czyj operacj? domyli si LaRone, ale jeszcze zanim skoczy mwi, doszed do wniosku, e nie o to chodzi. Caa trjka sprawiaa wraenie bandziorw, ale bardzo czujnych bandziorw. Chyba przygotowywali si do jakiej akcji. Nie obserwowali jednak baru, barmana ani kasy z caodziennym utargiem. Cay czas kierowali spojrzenia w przeciwlegy kt lokalu. Podajc za ich spojrzeniami, LaRone zobaczy grup siedmiu mczyzn przy dwch zczonych stolikach. Mczyzn barczystych, o krtko przystrzyonych wosach i czujnych

oczach. Prawd mwic, osobnikw bardzo podobnych do obu szturmowcw. LaRone odwrci si do Gravea. Ochrona? zapyta. To mog by najemnicy albo wojskowi w stanie spoczynku oceni Grave. Moe chodzi tu o rozstrzygnicie jakiego sporu czy konfliktu interesw? Raczej nie powiedzia LaRone, ktry nagle domyli si, o co naprawd chodzi. Kto zamierza napa na ten skarbiec. Och, shunfa zakl Grave. A tamtych trzech zbirw przy drzwiach ma mie oko na ochroniarzy, ktry mog tu wpa po zakoczeniu suby? Wanie tak uwaam stwierdzi LaRone. Ukradkiem wyj komunikator i wpisa kod. Quiller, gdzie w tej chwili jeste? zapyta. Wracam na pokad Suwanteka zameldowa pilot. Nie daem rady... Wiem, wiem... Grave mi o wszystkim opowiedzia przerwa mu LaRone. Przyle tu jak najszybciej. Bdziemy potrzebowali wsparcia z powietrza. Zaczekaj chwil odezwa si Grave, marszczc brwi. Chyba... Ju do ciebie lec oznajmi Quiller zwile jak zawodowiec. Gdzie i jak silne ma by to wsparcie? Skarbiec firmy Consolidated przy ulicy Newmark na poudniowym skraju miasta poinformowa LaRone. Wyglda na to, e kto zamierza go obrobi. Zapada krtka cisza. A co my mamy z tym wsplnego? zapyta w kocu pilot. Jeeli pomoemy tym z Consolidated schwyta rabusiw, moe w dowd wdzicznoci przeka nam dane na temat tej transmisji HoloNetowej i sekcji zwok, ktrych na razie nie zamierzaj ujawnia wyjani LaRone. Skontaktuj si z Marcrossem i Brightwaterem. Powiedz im, eby take wracali na pokad statku... bo zanim to wszystko si skoczy, moe bdziemy potrzebowali, eby si pokazali w pancerzach szturmowcw. Grave i ja siedzimy w kawiarence naprzeciwko skarbca. Bdziemy wam std przekazywali informacje i dane na temat celw. Zrozumiaem potwierdzi Quiller. Startuj za dziesi minut. Dajcie mi zna, gdzie mam si zgosi. LaRone wyczy komunikator. Kiedy przyleci? zainteresowa si Grave.

Powiedzia, e startuje za dziesi minut odpar LaRone. Miejmy nadziej, e to wystarczy mrukn Grave. Co chcesz przez to powiedzie? No c, po prostu przyszo mi do gowy, e chopaki z ochrony firmy Consolidated wygldaj podobnie jak my oznajmi strzelec wyborowy. Albo raczej to my wygldamy bardzo podobnie jak oni. LaRone spojrza od niechcenia w kierunku drzwi. Siedzcy tam dwaj mczyni nie odrywali spojrzenia od ochroniarzy w przeciwlegym kcie lokalu. Towarzyszcy im Rodianin patrzy jednak na niego i na Gravea. Co wspaniaego mrukn cicho LaRone. I co teraz? zainteresowa si Grave. Nie ruszamy si z miejsca zdecydowa LaRone. Na razie. Naprawd uwaasz, e skumali si z piratami z Krwawej Szramy? zagadn Han, kiedy Tragarz zakoczy relacjonowanie przebiegu ataku grawicyklistw. Wskazywaby na to wygld ich naramiennikw wyjani Rebeliant. Same Krwawe Szramy uwaaj si zreszt za grup paramilitarn. Natkne si ju kiedy na nich? zapyta Luke. Obwcha uwanie szklaneczk z trunkiem, ktry Tragarz dla niego zamwi. Napj pachnia jak pyn do czyszczenia silnikw i chopak nie by pewien, czy powinien zaryzykowa i wypi to paskudztwo. Prawd mwic nie odpar Tragarz. Do tej pory kopoty sprawiali nam raczej czonkowie mniejszych band piratw, zwaszcza z okolic Purnhamu i Chekrii. Na statki Krwawych Szram natknlimy si tylko raz, kilka miesicy temu. Kwatermistrz lecia wwczas jednym z transportowcw konwoju, ktry zosta zaatakowany niedaleko Ashkaskova. A zatem dlaczego uwaasz, e Krwawe Szramy s du grup? zainteresowa si Solo. Bo podczas ataku w okolicy Ashkaskova mieli dziesi statkw wyjani Tragarz. Jeeli mog zmobilizowa a tyle jednostek na jednym szlaku przerzutowym, musz dysponowa naprawd liczn flot. Chewbacca cicho zamrucza. Dobre pytanie zgodzi si z nim Han. Ile statkw z tamtego konwoju trafili wwczas piraci?

Wydaje mi si, e tylko cztery odpar z namysem Rebeliant, marszczc nos. Kwatermistrz powiedzia jednak, e strzelali do wszystkich... a te cztery praktycznie roznieli na strzpy. Jego statek ocala, bo mia opancerzony kadub wewntrzny i wyglda jak unieszkodliwiony, dopki piraci stamtd nie odlecieli. Wczeniej jednak ogoocili pozostae cztery, a potem wysadzili je w powietrze. Moe wic wiedzieli, gdzie znajdoway si towary, na ktrych im zaleao podsun Han. To moliwe przyzna niechtnie Tragarz. Musieliby jednak mie wyjtkowo dobre informacje... dysponowa tysicem szpiegw w tysicu miejsc, skd wysya si towary. A moe tylko dwoma albo trzema we waciwych miejscach podsun Solo. Byoby to nie mniej trudne ni zdobycie naprawd duej floty stwierdzi Tragarz. Moe nawet trudniejsze. Dlaczego si upierasz przy swoim zdaniu? Hej, kolego, nie wyywaj si na mnie zirytowa si Han. Chc tylko si zorientowa, co si dzieje. Mamy do czynienia albo z du flot atakujc wszystkich, jak popadnie, albo z niewielk flot dysponujc cisymi informacjami. Na czym ci bardziej zaley, na rozwizaniu rzeczywistego problemu, czy tylko takiego, ktry ci si podoba? Tragarz gboko odetchn przez zacinite zby. Na rozwizaniu rzeczywistego przyzna niechtnie. Jeeli jednak okae si, e piraci z bandy Krwawej Szramy wchaniaj mniejsze gangi, mamy do rozwizania zupenie inny problem. Obrzuci niechtnym spojrzeniem Chewiego. Zwaszcza jeeli tamci dotychczasowe sukcesy zawdziczaj dokadnym informacjom. Wrmy do grawicyklistw zaproponowa Han. Czy kto wie skd si tu wzili? Na pewno nie pochodz z planety Drunost odpar Tragarz. Przylecieli frachtowcem typu Barloz. Unis wskazujcy palec. Wiem jednak, e co najmniej paru przeyo. Szturmowcy uszkodzili ich statek, ale sam widziaem, jak odlatywali z miejsca akcji kilkoma ldowymi migaczami. Szturmowcy, pomyla Luke i a si wzdrygn. Dorastajc, mia do czynienia tylko z Ludmi Piasku, wic wiedzia, jak sobie z nimi radzi.

Imperialni szturmowcy byli jednak zupenie innymi przeciwnikami. Luke i pozostali przeyli kilka krtkich potyczek z nimi na pokadach Gwiazdy mierci, ale nawet wwczas chopak mia wraenie, e zaskoczeni Imperialcy nie dawali z siebie wszystkiego, na co ich sta. Naturalnie obecnie wiedzia, e Tarkin i Vader wiadomie pozwolili, aby Sok i jego zaoga uciekli, bo zamierzali za nim poda podczas lotu na Yavina Cztery. Luke podejrzewa, e nastpne spotkanie z czonkami elitarnych oddziaw Imperium mogoby si skoczy zupenie innym rezultatem. Niedobitki, mwisz? To dobra nowina ucieszy si Han. To oznacza, e bdzie z kim rozmawia. Dokd polecieli? Wszystko wskazuje, e zaszyli si gdzie tu, w tym miecie oznajmi Tragarz i machn rk. Nic dziwnego... w promieniu wielu kilometrw to jedyne gsto zaludnione miejsce, w ktrym mona si ukry. Jeste pewny, e nie odlecieli? Tragarz wzruszy ramionami. Na pewno nie tym, co zostao z ich statku powiedzia. Ani niczym innym, co mogli mie w adowni. Ci z Consolidated pooyli ap na wszystkim, kiedy skonfiskowali szcztki ich statku. Ci z Consolidated je skonfiskowali? zapyta z niedowierzaniem Luke. A kt by inny? odpar Rebeliant ze zdziwion min. Sdziem, e zarekwiruj je wadze kosmoportu wyjani chopak. Oni albo miejscowa policja. Tragarz pokrci gow. Nie mamy tu ani jednych, ani drugich oznajmi. Mwiem ci, e na Drunost wadz w miastach sprawuj miejscowe firmy przypomnia Solo. To oznacza, e caa planeta jest podzielona na ich terytoria. Podobnie jak Sektor Wsplny, tyle e na mniejsz skal potwierdzi Tragarz. Naturalnie panuje tu mniejsze bezprawie. To kwestia sporna mrukn Han. Nie, naprawd. Wielkie firmy s w porzdku stwierdzi Tragarz. Dbaj o to, eby wszyscy przestrzegali prawa i porzdku. Lepsze to, ni mie do czynienia z Imperium. Luke...

Chopak drgn i rozejrza si po lokalu, ale zaraz sobie przypomnia, skd zna ten gos. Tak jak podczas ataku na Gwiazd mierci, przemwi do niego Ben Kenobi. Zanosi si na kopoty, Luke. Uwolnij myli i posu si Moc. Jakiego rodzaju kopoty? mrukn. Gos nie odpowiedzia. Luke pochyli si nad szklaneczk z trunkiem i zacz omiata spojrzeniem lokal. Nie zauway jednak niczego podejrzanego, co by zwrcio jego uwag. Ben nie poleci mu jednak, eby si rozglda. Kaza mu posuy si Moc. Luke zacisn zby i uwolni myli. W tej samej chwili postacie siedzcych przy stolikach jakby si rozmyy, a ich gosy przycichy. Rozejrza si jeszcze raz, tym razem uwanie badajc kryjce si za twarzami emocje i intencje goci kawiarenki. Nie wyczu jednak niczego. Prawd mwic nie by nawet pewny, co waciwie widzi. A pniej, niespodziewanie, w jego umyle pojawi si wizerunek poronitego zmierzwion sierci, wygodniaego drapienika, przygotowujcego si do ataku na bezbronn ofiar. Luke wstrzyma oddech i zaczeka, a widzenie zniknie. Co, na wszystkie planety... Umiechn si lekko. No jasne, to miaa by tylko wskazwka. Pozwoli mylom jeszcze raz obiec wntrze kawiarenki. Tym razem jednak szuka kogo, kto odpowiadaby wizerunkowi drapienika. Znalaz. Przy stoliku obok drzwi siedzieli dwaj mczyni i Rodianin. Od wszystkich trzech promieniowaa energia niczym od cinitej spryny, tak samo jak od przesanego mu przez Bena obrazu drapienika. Wyczu nie tylko oczekiwanie, ale take gotowe do dziaania zo. May? Luke ockn si z zadumy. O co chodzi? zapyta. Czy przypadkiem ci nie nudzimy, omawiajc strategi? zagadn Han. Nie odpar machinalnie Luke, po czym odwrci si i pody ladem spojrze dwch mczyzn zachowujcych si jak drapieniki. Przy zczonych stolikach pod przeciwleg cian siedziao siedmiu mczyzn. Wiecie, kim s tamci gocie? zapyta, wskazujc gow liczniejsz grup.

Tragarz obejrza si przez rami. To odpoczywajcy po subie ochroniarze firmy Consolidated powiedzia. Mog tu kupowa trunki za p ceny, eby nawet po zakoczeniu suby przebywali w pobliu orodka firmy. Dlaczego pytasz? S obserwowani wyjani Luke. Przez dwch mczyzn i Rodianina przy tamtym stoliku obok drzwi. Tragarz parskn. To absurd zdecydowa. Nikt tu nie wszczyna adnych awantur. Wszczli j tamci grawicyklici przypomnia Han, spogldajc ktem oka na wskazany przez chopaka stolik. Tamten atak mia miejsce poza miastem zaprzeczy Tragarz. Nie liczc samego orodka, znajdujemy si na terenie, na ktrym ci z Consolidated prowadz miejscowe operacje. Maj tu swoj central HoloNetu, swj najwaniejszy administracyjny biurowiec... I skarbiec w banku po drugiej stronie ulicy wtrci Solo. To o to im chodzi! odezwa si Luke, ktry nagle poukada sobie wszystko w gowie. Zamierzaj go obrabowa! Co wspaniaego burkn Han. Czy ten lokal ma tylne wyjcie? Tam odpar Tragarz, wskazujc przesonite kotar drzwi obok baru. To dobrze stwierdzi Han i zacz wstawa od stolika. Tylko cicho i spokojnie. Zaczekaj chwil sprzeciwi si Luke. Zamierzamy std ucieka? Chcesz by wiadkiem napadu na bank? zapyta drwico Korelianin. Nie ma mowy. Ale musimy pomc... Komu? achn si Solo. Rabusiom, ktrzy chc okra bank potnej spki? Te mi wybr. To niesprawiedliwe obstawa przy swoim chopak. Han ma racj, may wtrci nerwowo Tragarz. Staramy si nie zwraca na siebie uwagi, zapomniae? Luke si skrzywi, bo przypomnia sobie, co powiedzia Benowi na Tatooine. Ja nie mog si miesza do czego takiego. A jednak gdyby tego nie zrobi, Tarkin by zwyciy, Gwiazda mierci wci by istniaa, a Leia, Rieekan i setki innych byliby martwi. wietnie... wy starajcie si nie zwraca na siebie uwagi powiedzia. Sam si tym zajm.

Siedzcy po drugiej stronie stolika Chewbacca cicho zarycza na znak protestu i klepn potn ap Hana w rami. Och, na wszystkie... zacz Solo, ale urwa i spiorunowa partnera spojrzeniem. Chewie... och, niech ci bdzie. Wy dwaj tu zostacie. Zajmiemy si tym ja i Chewie. Posuchaj, Solo... odezwa si Tragarz. Albo wynocie si std i uciekajcie przerwa Han. Nie obchodzi mnie, co postanowicie. Ale ja chc ci pomc zaprotestowa Luke. A zatem wymyl jaki sposb, eby odwrci ich uwag poleci Han i wsta. Chod, Chewie. Miejmy to ju za sob. Zaczyna si mrukn Grave, kiedy Korelianin i Wookie wstali i niby od niechcenia ruszyli do wyjcia. Mylisz, e si przycz do tych na zewntrz? Moliwe odpar LaRone, nie odrywajc spojrzenia od chopaka. On i farmer siedzieli nadal przy stoliku, ale mokos wsun rk za po tuniki, jakby czego tam szuka. Czyby zamierza wycign bro? Kiedy Korelianin i Wookie przechodzili obok trjki przy stoliku obok drzwi, mczyzna opuci praw rk do blastera w kaburze. A pniej od strony ulicy napyn stumiony huk eksplozji. Szmer rozmw w kawiarence nagle ucich i wszyscy zamienili si w such. To znaczy wszyscy z wyjtkiem trjki przy stoliku blisko wyjcia. Chwil pniej da si sysze huk drugiej eksplozji i wszyscy trzej zerwali si od stolika. Jeden z mczyzn skierowa luf wielkiego blastera ku szturmowcom, a drugi ku siedmiu ochroniarzom w gbi sali. Rodianin odwrci si i wymierzy blaster w Korelianina i Wookiego. To tyle z naszych planw zaskoczenia ich mrukn Grave. Co racja, to racja wymamrota LaRone. Korelianin i Wookie odwrcili si w stron Rodianina. Na twarzy mczyzny malowao si udawane zdumienie, ale jego kosmaty towarzysz wyglda jak zawsze gronie. Szturmowiec zauway ktem oka, e chopak przy stoliku wsta i unis rk nad gow. W lokalu rozleg si dziwny syk i pomruk. Z rki modzieca wystrzelia kolumna niebieskiego wiata. Nikt na Drunost nie sysza charakterystycznego odgosu zapalanej klingi

wietlnego miecza prawdopodobnie od Wojen Klonw, ale to nie by dwik, ktry mona atwo zapomnie. W jednej chwili, jak za dotkniciem czarodziejskiej rdki, oczy wszystkich goci skieroway si w stron wietlistego ostrza, ktre chopak trzyma nad gow jak wojenny proporzec. Nawet Rodianin odwrci gow, zanim przypomnia sobie, e musi mie na oku mczyzn i Wookiego. Korelianinowi wystarczyo jednak p sekundy nieuwagi Rodianina. Mczyzna pokona jednym susem dzielc ich odlego, chwyci lew rk luf blastera w jego doni, skierowa j ku sufitowi i wyszarpn z kabury swj blaster. Rosy Wookie zachowa si do niezwykle: chwyci Rodianina za przd koszuli, unis w powietrze i cisn nad stolikiem w obu mczyzn. Wszyscy trzej runli na ssiedni stolik i w gmatwaninie rk i ng zniknli z oczu szturmowcw. Rodianin by szybki. Kiedy LaRone wyciga may blaster, obca istota zerwaa si na nogi i zacza miota przeklestwa na wszystkich, ktrzy mogli je usysze. Pochylia si, podniosa blaster i zacza unosi luf w kierunku napastnikw. Zanim LaRone zdy wymierzy w plecy Rodianina, Korelianin da ognia i tym razem Rodianin run na dobre na podog. A pniej do stolika przy drzwiach podbiegli ochroniarze z gbi sali. Trzech zajo si zakadaniem kajdanek obu mczyznom na pododze, a pozostali przecisnli si obok Korelianina i Wookiego i pobiegli do drzwi. Pierwszy ochroniarz je otworzy, ale zamar na progu, eby oceni sytuacj na ulicy. Zaraz wybieg, a za nim pozostali. Kiedy drzwi si za nimi zamkny, LaRone usysza napywajce z ulicy odgosy blasterowych strzaw. Korelianin i Wookie nie wyszli na ulic. Widocznie uznali, e zrobili, co do nich naleao, bo odwrcili si i ruszyli do swojego stolika. Stojcy przy nim chopak wyczy kling wietlnego miecza i schowa rkoje za pazuch, a siedzcy dotd farmer wsta. Wszyscy czterej skierowali si do osonitych kotar tylnych drzwi. Mody waciciel wietlnego miecza przepuci przodem swoich towarzyszy, ale zanim wyszed, odwrci si i popatrzy na goci w sali. Zatrzyma spojrzenie na obu szturmowcach. Spoglda na nich kilka sekund, lecz pniej odwrci si i take znikn za kotar.

No c, to byo co innego ni poprzednio stwierdzi Grave. Schowa swj may blaster i wsta od stolika. Przyczamy si do zabawy? No, nie wiem odpar LaRone, wycigajc komunikator. W spojrzeniu chopaka byo co takiego, e zacza go wierzbi skra. Quiller? Ju do was lec usysza w odpowiedzi gos pilota. Bd tam mniej wicej za dziewidziesit sekund. Czy ci z Consolidated maj do tej pory co w powietrzu? Maj wszystko, co tylko moesz sobie wyobrazi stwierdzi Quiller. Patrolowce, opancerzone lizgacze, a nawet kilka maych kanonierek. Moesz im da maksymaln liczb punktw za gotowo do akcji. LaRone odwrci si i spojrza w kierunku przesaniajcej tylne wyjcie kotary. W takim razie zawr i przele nad dachami budynkw na wschd od skarbca rozkaza. Chc, eby znalaz i namierzy pewn grupk... trzech mczyzn i Wookiego. Zaczekaj chwil. W suchawce komunikatora zapada cisza. Mylisz, e nasz farmer moe by zamieszany w co wicej ni tylko przekopywanie gleby? zagadn Grave. Przekopywanie gleby jest naprawd bardzo skomplikowanym zajciem zapewni go LaRone. Ale masz racj, przyszo mi co takiego do gowy. Jeeli podczas tamtego ataku grawicyklistw uprzedzi ich o zawartoci transportowanego adunku, moe on i jego trzej przyjaciele utrzymuj kontakty z Krwawymi Szramami. W takim razie kto nie chcia dopuci do obrabowania skarbca i dlaczego? zainteresowa si Grave. Moe czonkowie konkurencyjnej bandy? podsun LaRone. Wydaje mi si, e warto mie tych czterech na oku. Widz ich odezwa si przez komunikator Quiller. Lec dwoma ldowymi migaczami... w jednym samotny mczyzna, a w drugim pozostali dwaj i Wookie. Samotny odcza si od nich. LaRone podj szybk decyzj. Miej na oku tych trzech rozkaza. Zrozumiaem potwierdzi pilot. Wyglda na to, e kieruj si w stron jednego z ldowisk remontowych. Czyby to miao oznacza, e ich wyprawa osigna zamierzony cel?

Bdziemy ich ledzili zdecydowa LaRone. Wsta i gestem przynagli Gravea, eby pody za nim. Obaj szturmowcy skierowali si do tylnego wyjcia. Daj mi zna, kiedy dotr do swojego statku, i namierz ich, bo polecimy za nimi. Polecimy? zdziwi si Grave. Dlaczego? Bo maj z tym co wsplnego wyjani szturmowiec. Nie mam pojcia, co, ale maj. A poza tym w tej chwili to nasz jedyny wyrany trop. Nie powiedziabym, eby by wyrany stwierdzi powtpiewajco Grave. Moe masz racj zgodzi si z nim LaRone ale nic nie stracimy, jeeli przynajmniej si przekonamy, dokd polec. Grave wzruszy ramionami. Nic oprcz czasu i paliwa zauway. Czasu mamy pod dostatkiem, a za paliwo pac i tak ci z IBB przypomnia mu LaRone. Szturmowcy przeszli przez zaplecze kawiarenki i skierowali si do tylnego wyjcia. Pospieszmy si, bo inaczej zauwa Quillera. Nie Purnham powtrzy z naciskiem Solo. System Purnhama. Tragarz wspomina, e wanie tam zaatakowali ci piraci. Czy ty oszala? zapyta niedowierzajco Kwatermistrz. Jego gos wydobywa si z pokadowego komunikatora Sokoa. Staramy si unika piratw, zapomniae? Nie, staramy si rozwiza zagadk Krwawych Szram sprostowa Han. To nie Krwawe Szramy zaatakoway nas w systemie Purnhama oznajmi Rebeliant. Han przewrci oczami, a siedzcy obok niego Chewbacca pozwoli sobie na ciche, pogardliwe warknicie. Czyby ci idioci nic nie rozumieli? Posuchaj odezwa si Solo perswazyjnym tonem, jakby si zwraca do maego dziecka albo urzdnika redniego szczebla Nie wiemy, gdzie w tej chwili dziaaj Krwawe Szramy, ale ty i Tragarz uwaacie, e usiuj wchon pozostae mae bandy. Moliwe, e prbuj zwerbowa band z przestworzy Purnhama, a na szczcie wiemy, gdzie ta ostatnia grupa si obraca. Jeeli schwytamy kilku czonkw tej bandy, moe dowiemy si od nich, gdzie znale Krwawe Szramy.

No c... to moliwe przyzna niechtnie Kwatermistrz Ale skonienie ich do mwienia nie bdzie atwe. Han spojrza na siedzcego obok niego Wookiego, ktry a ki pia z gniewu. Pozwl, e ja si bd o to martwi powiedzia. Wylij tam tylko statek z zaopatrzeniem... powiedzmy, za trzy dni od dzisiaj. Dopilnuj jednak, eby jego pilot polecia dokadnie t sam tras co poprzednio, na wypadek, gdyby kto si wamywa do bazy danych tras przelotw w poszukiwaniu dobrych celw. wietnie mrukn z rezygnacj Kwatermistrz. Niech bdzie, jak chcesz. Musz ci jednak powiedzie, e mam ze prze... Trzy dni przerwa mu Solo i wyczy komunikator. Spiorunowa spojrzeniem Lukea, ktry siedzia bez sowa za plecami Chewiego. A moe kto jeszcze ma zastrzeenia? zapyta wyzywajcym tonem. Nie, nie, podoba mi si ten plan zapewni go szybko chopak. Zasadzka to ostatnia rzecz, jakiej si bd spodziewali. To dobrze. Han odwrci si znw w kierunku pulpitu kontrolnego. A zatem postanowione. Doskonale. Przesa energi do repulsorw i Sok wznis si nad pyt ldowiska. Polecie tam i pogadajcie z gomi od zaopatrzenia, powiedzia Rieekan. To wszystko. Polecie i tylko pogadajcie z nimi. Tak, akurat, pomyla z gorycz Han. Moi inynierowie obiecuj, e statek bdzie si nadawa do lotu za cztery godziny oznajmi komandor Ozzel, cofajc si szybko, kiedy duga pyta poszycia, przenoszona w powietrzu w kierunku przedziau silnikowego Drogi Happera, zakoysaa si i niebezpiecznie zbliya do jego gowy. Mara, ktrej oczy i umys automatycznie oceniay rozmiary oraz odlegoci, nawet nie drgna, kiedy metalowa pyta przeleciaa w powietrzu niespena pi centymetrw od jej twarzy. Czy jeszcze w czym moemy pani pomc? Potrzebuj dwch czonkw paskiej zaogi odpara Mara. Mczyzn, ktrzy umiej zarwno walczy, jak i radzi sobie ze statkiem tych rozmiarw. Chodzi pani o walk na niewielkie odlegoci? zapyta powtpiewajco Ozzel. Znalezienie odpowiednich ludzi nie bdzie atwe.

Moe oddeleguje ich pan z pokadowego oddziau szturmowcw? zasugerowaa Mara. Zauwaya, e w twarzy komandora drgn jaki misie, i wyczua napywajcy od oficera impuls emocji. To chyba moliwe przyzna niepewnie Ozzel. Zapytam dowdc oddziau. Prosz nie zawraca sobie tym gowy... sama z nim porozmawiam odpara Mara. Prosz mu tylko powiedzie, eby si zameldowa w sali odpraw. Ale oczywicie podchwyci komandor, wycigajc komunikator. Mara przelizgna si wskimi korytarzami Drogi Happera i przesza przez waz na pyt ldowiska hangaru Odwetu, dokd cignito frachtowiec w celu dokonania niezbdnych napraw. Zgodnie z jej rozkazem pozostawiono nietknite niegrone uszkodzenia, jakie piraci Shakka wyrzdzili kadubowi. Mara obejrzaa je uwanie i uznaa, e jest zadowolona. Wygldao to tak, jakby napraw dokonywali w gbinach przestworzy sami czonkowie zaogi frachtowca. Zawrcia i skierowaa si do sali odpraw. Czeka tam ju na ni gadko ogolony mczyzna w mundurze z naszywkami pukownika. Witam, Rko Imperatora powita j z powag. Nazywam si Vac Somoril. Syszaem, e chciaa pani ze mn rozmawia. Czy to pan jest dowdc okrtowego oddziau szturmowcw? zapytaa Mara. Nie jestem naczelnym dowdc, ale dowodz oddziaem specjalnym oznajmi Somoril. Komandor Ozzel doszed do wniosku, e moi podwadni bardziej si nadadz do wykonania zada, jakie zamierza im pani zleci. Potrzebuj dwch wojownikw, ktrzy dadz sobie rad z obsug urzdze rendiliaskiego cikiego frachtowca wyjania Mara. Moe pan ich odda pod moje rozkazy? Chyba tak odpar Somoril. Kiedy bdzie pani ich potrzebowaa? Natychmiast powiedziaa Mara. Niech zabior cywilne ubrania i zamelduj si na pokadzie Drogi Happera. Spotka si tam z nimi kapitan Norello, ktry ich oprowadzi po pomieszczeniach frachtowca oraz zapozna z obsug systemw i podzespow. Odlatujemy z hangaru Odwetu za

cztery godziny. Jak pani sobie yczy rzuci dziarsko Somoril. Zamelduj si na pokadzie Drogi Happera za dwadziecia minut. To dobrze. Moe pan odej. Somoril wyszed. Mara wpatrywaa si w pyt drzwi, ktre zamkny si za jego plecami. Czekaa, a Somoril si oddali i zacznie wydawa podwadnym niezbdne rozkazy. Pniej podesza do komputerowego terminala i wpisaa osobiste haso, ktre pokonywao wszystkie zabezpieczenia. Polecia wywietli list czonkw zaogi Odwetu. Nie znalaza na niej nazwiska pukownika Vaca Somorila. Wyda wargi, zadaa dostpu do dziennika okrtowego i powtrzya poszukiwania, ale i tym razem nie natkna si na nazwisko oficera. Zadaa dostpu do wykazu osb, ktre przyleciay na pokad Odwetu albo z niego odleciay, i szukaa dalej. W kocu co znalaza. Nie byo to wprawdzie nazwisko Somorila, ale informacja. Troch ponad dwa standardowe tygodnie wczeniej w hangarze pitym Odwetu wyldowao osiem cywilnych statkw. Jeden z nich trzy dni pniej odlecia, chocia w dziwnych okolicznociach. Mara znalaza take nieciso w sekwencji raportw o odlotach. Pozostae statki nadal spoczyway na ldowisku w tym hangarze. Wszystko czyo si w logiczn, spjn cao. Pukownik Somoril i jego oddzia szturmowcw do specjalnych zada zostali oddelegowani przez Imperialne Biuro Bezpieczestwa. Mara zmarszczya nos z niesmakiem. Wiedziaa, e IBB jest zem koniecznym, ale uwaaa, e w tej formacji jest za duo za, a za mao koniecznoci. Pamitaa z wasnego, chocia ograniczonego dowiadczenia, e funkcjonariusze IBB s na og aroganccy, brutalni i przesadnie dumni ze swojego elitarnego statusu. Kiedy jednak chodzio o osignicie politycznej korzyci albo prestiu, mona byo mie pewno, e zawsze stan na pierwszej linii. Prawdopodobnie dlatego zamiast naczelnego dowdcy okrtowego oddziau szturmowcw zgosi si do niej Somoril, eby zaproponowa swoje usugi Rce Imperatora. Dlaczego jednak nie przedstawi si po prostu jako funkcjonariusz IBB? Mara dosza do wniosku, e prawdopodobnie zamierza to powiedzie tu przed jej odlotem z hangaru gwiezdnego niszczyciela.

Wyczya komputer, opucia sal odpraw i przesza przez hangar do sali odpraw pilotw. Na stray przed drzwiami stali dwaj onierze. Na jej znak jeden z nich otworzy drzwi i wpuci j do rodka. Przy stole konferencyjnym siedzia pirat Tannis, bezpiecznie przykuty dwiema parami kajdanek do jednej z ng mebla. Najwyszy czas warkn na jej widok. Kiedy dostan co do jedzenia? Zamknij si i suchaj skarcia go Mara. Wyja kart danych i podsuna na tyle blisko, eby pilot pirackiego statku j zobaczy. Przygotowaam list zarzutw. Jeeli zostaniesz oskarony o wszystko, co przeciwko tobie zebraam, dostaniesz od trzydziestu standardowych lat w kolonii karnej do kary mierci. Tannis si skrzywi. Tak wyglda twoje pojcie o zawarciu ugody? zapyta. Jeszcze nie skoczyam zastrzega Mara. Na razie uchodzio ci wszystko na sucho... tobie i twoim kompanom, ktrzy w tej chwili siedz w areszcie. Na razie pozostajecie anonimowi, bo jedynych ludzi, ktrzy mogliby was oskary o akty piractwa, zawsze zabijalicie przed opuszczeniem miejsca akcji ze zrabowanymi upami. Dopki nie zgupielicie na tyle, eby nosi naszywki z emblematami Krwawych Szram, moglicie sobie paradowa po ulicach kadego miasta Imperium, bez obawy, e kto si dowie, kim naprawd jestecie. Postukaa w kart danych wskazujcym palcem. Ale od tej pory wasza sytuacja ulega radykalnej zmianie podja po chwili. Jeeli nie liczy zarzutw, ta karta zawiera take twj wizerunek, odciski palcw, dane biometryczne i kompletny profil twojego DNA. Kiedy te informacje trafi do imperialnej bazy danych, kady str prawa, ktry zechce ci za puszkowa, dowie si o twojej przestpczej dziaalnoci, jak tylko skontaktuje si z Imperialnym Centrum. Uniosa brew. A to oznacza, e spdzisz nastpne trzydzieci kilka lat w wizieniu albo do koca ycia bdziesz si ukrywa w kanaach ciekowych czy innych mrocznych dziurach. Tannis umia panowa nad wyrazem twarzy, ale Mara wyczuwaa promieniujce od niego przeraenie. Pirat nie mg by zachwycony perspektyw ponurej przyszoci, jak przed nim odmalowaa. Jest jaka alternatywa? zapyta niepewnie.

Dane na twj temat znalazy si ju w systemie oznajmia Mara. Na razie jednak trafiy tylko do jednej z moich osobistych baz danych, odizolowanej od wszystkich pozostaych. Zostan przepisane do oglnej bazy najpniej za trzydzieci dni. To oznacza, e w cigu tego okresu mog je skasowa i nikt si nigdy nie dowie, e kiedykolwiek tam si znajdoway. Chodzi o co w rodzaju warunkowego aktu aski? domyli si Tannis. Mniej wicej przyznaa Mara. Czy to ci interesuje? Pirat przesun czubkiem jzyka po grnej wardze. Co bd musia zrobi? zada pytanie. Zabierzemy Drog Happera do twojej bazy zacza Mara. Podczas bitwy wasz statek zosta powanie uszkodzony. Zniszczono jednostk napdu nadwietlnego i komunikator, wic twj herszt Shakko postanowi ci wysa do domu z upami, a sam zosta z reszt zaogi, eby si zaj naprawami. A skd ty si tam wzia? zainteresowa si Tannis. Moi podwadni i ja jestemy porywaczami, ktrzy dostali si na pokad Drogi Happera wyjania Mara. Kiedy nas zaatakowalicie, sprbowalimy wanie opanowa frachtowiec, dziki czemu udao si go wam atwo przechwyci, bez potrzeby zamieniania w bezuyteczny zom. Syszelimy o Krwawych Szramach, wic ustalilimy z twoim hersztem, e zabierzesz nas do Komodora, abymy mogli omwi warunki przyczenia si do jego bandy. A jeeli Komodor zapyta, z jakiej bandy pochodzicie? zapyta pirat. Wie o wszystkim, co si dzieje w tym sektorze. Niech ci o to gowa nie boli odpara Mara. Zaufaj mi. Na pewno mi si uda. Tannis si skrzywi. dasz ode mnie, ebym zdradzi moich kamratw powiedzia. Jeste piratem przypomniaa Mara. Twoi kamraci to zbieranina. Za dodatkowe dziesi procent kady z nich wbiby ci n w plecy. Urwaa na chwil, eby Tannis mg przyswoi sobie t prawd. Prawd mwic, nawet nie bdziesz musia ich zdradza podja w kocu. Jestecie lokalnym problemem, z ktrym powinny si upora lokalne wadze. Zaley mi tylko na poznaniu osoby, ktra w obecnej chwili finansuje wasz dziaalno i wydaje rozkazy.

Tannis zmarszczy brwi. Masz na myli Caaldr? zapyta. Chodzi mi o kogo wyej stojcego w hierarchii wyjania cierpliwie moda kobieta. Caaldra moe i wywiera wraenie, ale w rzeczywistoci jest tylko kosztownym chopcem na posyki. Chc uzyska dostp do bazy danych Komodora, ebym moga si dowiedzie, kto podejmuje decyzje, kto wydaje rozkazy... Znw na chwil urwaa. A przede wszystkim kto finansuje wasz dziaalno dokoczya. Twarz pirata pozostaa kamienna, ale niespodziewana emocjonalna zmarszczka w Mocy wyjawia Marze, e trafia w dziesitk. Tannis sta do nisko w hierarchii pirackiej wadzy, ale dobrze wiedzia, jak poda ladami kredytw. A zatem przeczucie jej nie mylio. Wszystko wskazywao na to, e przynajmniej cz pienidzy, jak moff Glovstoak wyoy na nabycie swoich dzie sztuki, trafia w jaki sposb do bandy Krwawych Szram. A co si stanie, jeeli Komodor si poapie? zainteresowa si Tannis. Postarasz si, eby do tego nie doszo odpara Mara. A jeeli co pokrcisz i dasz si zabi? nie dawa za wygran pirat. Postarasz si nawet jeszcze bardziej, eby i to si nie wydarzyo oznajmia Mara. Wchodzisz w to? Tannis parskn. A mam jaki wybr? wymamrota. Jasne. Jeszcze dzisiaj moesz zacz odbywa swoj kar wyjania Mara. Nie, dziki mrukn Tannis. Z jego oczu i zmienionego tonu gosu Mara wywnioskowaa, e pirat nagle uwiadomi sobie, e ma trzecie wyjcie. Mg j wystawi pozostaym czonkom bandy Krwawej Szramy i wykorzysta trzydziestodniowy okres aski, eby gdzie si ukry. Wchodz w to zdecydowa. To dobrze powiedziaa Mara i stana przed nim. Chc jednak, eby mia absolutn jasno co do tego, na co si decydujesz... Skierowaa spojrzenie w d, na jego kajdanki, i posuya si Moc, eby je rozpi. Pozwolia, eby upady z grzechotem na pyt pokadu. Kilka sekund Tannis spoglda na nie z napitymi miniami szyi.

Pniej powoli unis gow i spojrza na Mar. Moe i zamierza j zdradzi, ale obecnie zrezygnowa z tego zamiaru. Vader wyszepta z podziwem. Jeste jak Vader. Tylko lepsza odpara lodowatym tonem Rka Imperatora. Zastanowia si, co by Vader zrobi, gdyby usysza jej sowa, ale dosza do wniosku, e to, czego Lord Sithw nie syszy, nie powinno go zabole. Doszlimy do porozumienia? Tannis z wysikiem przekn lin. Tak wykrztusi. Oczywicie. To dobrze stwierdzia Mara. Cofna si i ponownie uwolnia myli. Tym razem posuya si Moc, eby przywoa kajdanki do swojej doni. Tannis cay czas nie odrywa od nich spojrzenia. Przydziel ci teraz stranika, ktry zabierze ci na pokad pirackiego statku, eby mg zabra ubranie i wszystko, co moe ci by potrzebne. Pniej zameldujesz si na pokadzie Drogi Happera, gdzie zostaniesz zapoznany z rozkadem pomieszcze oraz obsug pokadowych systemw. Dopilnuj, eby w ambulatorium znalazo si dla ciebie miejsce w zbiorniku bacta, bo rana na twojej nodze powinna si zagoi, zanim przylecimy do twojej bazy. Jasne. Tannis powoli wsta, ale nie oderwa spojrzenia od kajdanek w doni Mary. W kocu spojrza w jej oczy i umiechn si z przymusem. Witaj w gronie Krwawych Szram, Rko Imperatora powiedzia. Na pewno spodoba ci si u nas. Dzikuj odpara Mara. Lepiej, eby mi si spodobao. Komandor Ozzel rozpar si na fotelu i wpatrzy w ekran komputerowego monitora z gorzk wiadomoci poraki. Wszystko, co kiedykolwiek zrobi... caa praca, cay wysiek, wszystkie starania... wszystko to przepado. Naszywki admiraa? Przepady. Pyty drzwi w przeciwlegej cianie si rozsuny i do pomieszczenia wszed pukownik Somoril. Przed chwil przyspieszya do nadwietlnej i znikna powiedzia. To i tak nie ma znaczenia mrukn Ozzel, wskazujc ekran monitora. Jestemy skoczeni. O czym, na wszystkie mroki przestworzy, pan mwi? wybuchn oficer. Podszed do biurka, odwrci monitor w swoj stron i spojrza na

ekran. Nasza sprytna maa Rka Imperatora wamaa si do bazy danych okrtowego komputera wyjani z gorycz komandor. Uzyskaa dostp do danych osobowych, dziennika okrtowego oraz do informacji o przylotach i odlotach. Somoril z kamienn twarz zacz przeglda przesuwajce si z dou do gry informacje na ekranie monitora. Ozzel go obserwowa i ku wasnemu zaskoczeniu stwierdzi, e napicie powoli ustpuje z twarzy pukownika. wietnie odezwa si w kocu funkcjonariusz IBB, siadajc naprzeciwko komandora. A zatem dowiedziaa si, e kilka tygodni temu odleciaa std Gillia. I co z tego? Nic nie wskazuje na to, eby to nie miaa by jedna z tajnych wypraw IBB. Doprawdy? warkn Ozzel. Rzeczywicie pan uwaa, e uknua cay plan dostania si na pokad tego niszczyciela i wamania si do bazy danych komputera, nie wiedzc, czego waciwie poszukuje? Somoril unis brwi. Uknua plan dostania si na pokad? powtrzy. A czci tego planu byo zorganizowanie ataku bandy piratw na wyczarterowany przez Imperium frachtowiec? Specjalni agenci Imperatora nie zawracaj sobie gowy czym rwnie bahym jak piraci odci si Ozzel. A ju na pewno nie robi tego kto taki jak Rka Imperatora. Jeeli pokrzyowaa plany piratw, z pewnoci zrobia to przypadkowo, przy okazji wykonywania gwnego zadania. Somoril pokrci gow. Nie jestem o tym przekonany powiedzia. Lepiej, eby pan uwierzy burkn kwano Ozzel. Odwrci monitor w swoj stron i wpisa polecenie wywietlenia nastpnej informacji. cignem te dane z planetarnego biuletynu informacyjnego. Dysponujemy dwoma niezalenymi raportami o ekscesach imperialnych szturmowcw. Somoril zmruy oczy. O jakich ekscesach pan mwi? zapyta. Pierwszy wyczyn nie by zbyt grony cign Ozzel. Szturmowcy zaatakowali i zlikwidowali gang grawicyklistw, ktrzy napadli na grup farmerw. Druga akcja zakoczya si jednak wyeliminowaniem caych si policyjnych pewnego miasta. Szturmowcy opanowali miasto? zada pytanie z niedowierzaniem

pukownik. Nie, nie... wszystko wskazuje na to, e po prostu przywrci do suby poprzednich policjantw odpar Ozzel. Na razie nie znam szczegw, ale to i tak nie ma adnego znaczenia. Problem w tym, e nasza Rka Imperatora ju wie, skd pochodzili ci szturmowcy. Ale nie wiadomo, czy wykrya jakikolwiek zwizek midzy nimi a nami sprzeciwi si Somoril. Moe o niczym takim nie wie. A zreszt nawet gdyby si dowiedziaa, nie musimy si niczego obawia, jeeli nie bdzie moga tego powiedzie nikomu innemu. Ozzel spojrza na niego z tak min, jakby poczu paskudny zapach. Co waciwie chce pan powiedzie? zapyta w kocu. Tylko to, e nie wysaa adnej wiadomoci z pokadu Odwetu wyjani Somoril. A Brock i Gilling dopilnuj, eby nie wysaa te niczego z pokadu Drogi Happera. Pozostaby jej tylko nadajnik u celu podry. Urwa i zastanowi si chwil. A sdzc z wektora lotu, ktry ledzilimy, zanim znikna, prawie na pewno udaa si do placwki grniczej na Gepparinie. ledzi j pan? dopytywa si oszoomiony Ozzel. A jak inaczej mgbym wiedzie, dokd poleciaa? wyjani rzeczowo funkcjonariusz IBB. A zatem, komandorze, musi pan teraz podj wan decyzj. Czy pan wie, co pan sugeruje? zdenerwowa si komandor. Mwi pan o zabiciu imperialnej agentki... kobiety, ktra dostaje rozkazy od samego Palpatinea. Smarkuli, ktra dostaje te rozkazy poprawi go Somoril. Wystarczajco dorosej, eby ukoczy szkolenie, ale zarazem na tyle modej, aby nie mie dowiadczenia w wykonywaniu takich operacji. Jest imperialn agentk obstawa przy swoim Ozzel. Niech pan przestanie to powtarza burkn Somoril. Wybraa niebezpieczny tryb ycia. Wysyani do takich akcji agenci czsto trac ycie podczas suby. A zatem dlaczego si pan z ni nie rozprawi tu, na pokadzie Odwetu? zapyta napastliwym tonem Ozzel. Miaem to zrobi na oczach setek potencjalnych wiadkw? odci si pogardliwie Somoril. A poza tym nie wiedziaem wwczas, do czego jest zdolna i jak blisko nas wszy. Teraz ju wiem.

Ozzel wypuci powietrze z puc z cichym wistem. Wiedzia, e pukownik ma racj. Straszliw, przeraajc racj. Co mamy wedug pana zrobi? spyta z rezygnacj. Jak powiedziaem, ycie agenta bywa czasem bardzo niebezpieczne zacz Somoril. Nigdy nie wiadomo, kiedy moe si znale po niewaciwej stronie wojskowej akcji. Unis brwi. Na przykad kiedy dowdca patrolujcego przestworza gwiezdnego niszczyciela Imperium przypadkiem pozna wsprzdne miejsca, w ktrym moe si mieci piracka baza. Chyba z minut obaj mczyni patrzyli sobie w oczy. W kocu Ozzel wycign powoli rk do wcznika interkomu. Mwi dowdca okrtu zacz ponuro. Obra kurs na system Gepparina. Wskoczy do nadprzestrzeni, kiedy tylko jednostki napdu nadwietlnego zaczn pracowa pen moc. Zaczeka na potwierdzenie i wyczy interkom. Zakadam, e obliczy pan take, jak dugo po niej si tam pojawimy doda. Nie wicej ni kilka godzin zapewni go Somoril. Brock i Gilling bez problemu utrzymaj j przez ten czas z daleka od jakiegokolwiek nadajnika HoloNetu. Wsta. Za paskim pozwoleniem, komandorze, chciabym teraz poszuka nastpnych szczegw na temat tego, co porabia naszych piciu dezerterw. Skoni si lekko, odwrci i ruszy do wyjcia. A co by pan zrobi, gdybym si nie zgodzi? upewni si jeszcze Ozzel. Somoril przystan, ale si nie odwrci. Wysabym jeden ze swoich statkw, eby moi ludzie rozwizali ten problem powiedzia. I gardzibym panem do koca paskiego ycia. Ozzel parskn. Chcia pan powiedzie, e do koca swojego ycia? zapyta. Bynajmniej odpar cicho funkcjonariusz IBB. Mam przeczucie, e w takim wypadku paskie ycie byoby o wiele krtsze ni moje.

Rozdzia 11
Jak wczeniej uzgodniono, jacht Chivkyriego ju czeka, kiedy kurierski statek Lei wyskoczy z nadprzestrzeni nad niezamieszkan planet, gdzie miao si odby spotkanie. Ksiniczka zobaczya jeszcze dwie krce po rwnolegych orbitach gwiezdne jednostki. Wiedziaa, e nale do dwch innych przywdcw Rebelii, ktrzy sprzeciwiali si planom Chivkyriego. Popatrzya przez iluminator i powoli, gboko oddychaa. Wanie to radzi jej robi ojciec, jeeli chciaa si uspokoi. Obserwowaa, jak pilot jej statku zrwnuje si z jachtem Adarianina. To tylko jeszcze jedne negocjacje, pomylaa. Podobne do setek innych, w jakich braa udzia w swojej karierze. Tym razem miaa jednak ze przeczucia, a dziwny niepokj nie chcia jej opuci. aowaa, e nie towarzyszy jej Luke. Albo nawet Han. Kiedy bya przedstawicielk Alderaana w Imperialnym Senacie, nie utrzymywaa kontaktw z Adarianami, bo interesy mieszkacw obu planet rzadko byway zbiene. Odkd jednak przyczya si do Rebelii, z koniecznoci musiaa si nauczy czego wicej o ich psychice i obyczajach. Jeeli kto yje w czasie wojny, jak kiedy powiedzia jej ojciec, musi dobrze zna geografi. Leia zauwaya, e uczestniczenie w wojnie zmusza j do poznawania obcych osb. Wiedziaa, e na pokadzie jachtu Chivkyriego czeka j powitalny ceremonia, krtki, ale peen gestw i sw wynikajcych z historii i obyczajw. Bya zadowolona, e zdya si zapozna z przebiegiem uroczystoci, ale w rezultacie i tak popenia kilka drobnych bdw, bo jej struny gosowe nie umiay prawidowo wymwi niektrych aderiaskich wyrazw. Zaszczyca pani mnie i mj statek swoj obecnoci oznajmi Chivkyrie, kiedy ceremonia dobiega koca. Leia zauwaya, e Adarianin kaleczy sowa basica niemal w takim samym stopniu, jak przedtem ona znieksztacaa sowa jego jzyka. Prosz pozwoli, e przedstawi pani dwch innych przywdcw, ktrzy take pragn pozna pani mdro. Wskaza stojcego po prawej stronie Mungr o przenikliwych pomaraczowych oczach. To Ydor Vokkoli, przywdca grupy Freedonna Kaisu.

Witam pana, przywdco Vokkoli powiedziaa Leia, kiwajc gow w jego stron. Mungrowie byli jedn z dwch ras yjcych w sektorze Shelshy istot, ktre zdyy zaoy kilka midzygwiezdnych kolonii od czasu, kiedy kilka tysicleci wczeniej rozpocza si Wielka Eksploracja galaktyki. Witam pani, ksiniczko Organo odpowiedzia Vokkoli, nisko pochylajc poronit grzyw zmierzwionych wosw gow. A to przywdca Thillis Slanni ze wietlistej Nadziei cign Chivkyrie, pokazujc Ishi Tiba stojcego po jego prawej stronie. [Nie jestem przywdc, ale skromnym dyrektorem dziau planowania], sprzeciwi si Slanni, wydajc skomplikowane serie piskw, wistw i kapni dziobem, z ktrych si skadaa mowa Ishi Tibw. Rozumiem odpara Leia, kiwajc mu gow. Umiejtnoci organizacyjne istot paskiej rasy s wszdzie dobrze znane. Ciesz si, e zarwno pan, jak i przywdca Vokkoli zechcielicie tu przylecie, aby mi pomc w podjciu tak wanej decyzji. Decyzji, ktra moe oznacza dla nas wszystkich ycie albo mier wymrucza Vokkoli. To tyle, jeeli chodzi o grzecznociow wymian zda, pomylaa Leia. Usidmy gdzie, ebymy mogli to spokojnie omwi zaproponowaa. Przywdco Chivkyrie, czy zechcesz nam wskaza drog? Sala konferencyjna znajdowaa si w gbi wiodcego od luzy korytarza i wygldaa jak wielostopniowy amfiteatr z charakterystycznym dla cywilizacji Adarian wielopoziomowym stoem konferencyjnym. Chivkyrie zaprowadzi Lei do miejsca na najwyszym poziomie, sam za usiad poziom niej po jej prawej stronie. Vokkoli zaj miejsce naprzeciwko niego na tym samym poziomie, a Slanni jeszcze niej, po tej samej stronie co Mungra. Leia uznaa, e ksztat stou jest dziwny, bo podczas dugich negocjacji siedzcym nisko uczestnikom na pewno dokucza bl w szyi i zawroty gowy. Musiaa jednak przyzna, e takie rozmieszczenie dyskutantw a nazbyt dobitnie daje wszystkim do zrozumienia, kto zajmuje jak pozycj w spoecznej hierarchii i kto opowiada si po ktrej stronie. Po pierwsze odezwaa si, kiedy sudzy Chivkyriego ustawili na wszystkich zajtych poziomach stou napoje i przekski chciaabym usysze od pana, przywdco Chivkyrie, jak wygldaj szczegy proponowanego przez pana planu.

Och, to bardzo prosty plan zacz Adarianin. Nie rozumiem, jak mona nie widzie olbrzymiego potencjau korzyci... Porozmawiamy o korzyciach za chwil przerwaa mu spokojnie ksiniczka. Najpierw chciaabym pozna szczegy samego planu. Chivkyrie spojrza na siedzcych po przeciwnej stronie kolegw Rebeliantw, a w otworze napowietrzajcym w jego dugiej czaszce pojawi si bysk wiata. Proponuj przyczy do Rebelii sektor Shelshy powiedzia, spogldajc na Lei. Cay sektor. To ciekawe stwierdzia ksiniczka, starajc si zachowa kamienn twarz wytrawnej dyplomatki. Jak zamierza pan tego dokona? To najwspanialsza cz tego planu odpar Chivkyrie. My, Sojusz Rebeliantw, bdziemy mieli niewiele do zrobienia. O wszystko si zatroszczy gubernator Choard, ktry sam to zaproponowa. Powiedzia to panu? zdziwia si Leia. Nie osobicie przyzna Chivkyrie. Dugo jednak rozmawiaem z jego asystentem, szefem administratorw, Vilimem Disr. Disra zapewni mnie, e gubernator Choard zacz ju realizowa plan, zgodnie z ktrym sektor Shelshy wycofa si z Imperium i ogosi niepodlego. [Co nie jest rwnoznaczne z owiadczeniem, e Shelkonwa rzeczywicie przyczy si do Rebelii jako aktywny czonek Sojuszu], zauway Slanni. Szef administratorw Disra zapewni mnie, e taki bdzie nastpny krok cign Chivkyrie. Gubernator Choard jest coraz bardziej przeraony okropnociami rzdw Imperialnego Centrum i zrozumia, e przyczenie si do Rebelii jest jedynym logicznym rozwizaniem. Pod warunkiem, e Imperialne Centrum przystanie na tak oczywisty bunt wymrucza Vokkoli, a infradwiki jego basowego gosu wprawiy st w lekkie drenie. Freedonna Kaisu uwaa, e w odpowiedzi Palpatine skieruje przeciwko Shelkonwie ca potg Imperialnej Marynarki. Wanie dlatego sojusz z Rebeli ma tak due znaczenie dla powodzenia planw Choarda stwierdzi Chivkyrie. Rwnoczesne ataki naszych si zbrojnych w innych miejscach galaktyki zwizayby spor cz wojsk Imperium, ktre w przeciwnym razie mogyby zosta uyte przeciwko sektorowi Shelshy. [wietlista Nadzieja zgadza si z opini przywdcy Chivkyriego, e polityczne i psychologiczne korzyci takiego posunicia byyby ogromne],

wtrci Slanni. [Nie zgadzamy si jednak z jego zdaniem, e Choard rzeczywicie zamierza si przyczy do Sojuszu]. Wskaza Vokkoliego. [Nie wierzymy take w to, co powiedzia przywdca Vokkoli. Sojusz nie dysponuje wystarczajc potg wojskow, aby w znaczcym stopniu zmniejszy si reakcji Palpatinea]. To, czy nasza akcja okae si wystarczajca, zaley od zakresu przygotowa, jakie podejmie gubernator Choard zauway Chivkyrie. Zgadzam si z pask opini odezwaa si Leia, starajc si przewidzie skutki nieoczekiwanego owiadczenia. Slanni mia racj. Informacja o odczeniu si caego sektora od Imperium powinna zdruzgota iluzj jednoci Nowego adu, ktr Palpatine tak pieczoowicie szerzy. Taka wiadomo staaby si zarzewiem niezadowolenia i znakomicie uzasadniaby istnienie Rebelii. Sojusz nie mgby nawet marzy o lepszym efekcie propagandowym. Prawd mwic, odczenie si caego sektora mogo oznacza pocztek koca rzdw Palpatinea. Z drugiej jednak, mniej przyjemnej strony, dokadnie takie same separatystyczne zapdy rozdary Republik na krwawe strzpy w poprzednim pokoleniu. Ostatni rzecz, na jakiej Leii i innym przywdcom Sojuszu zaleao, bya powtrka chaosu i krwawego niwa tamtych czasw. Ksiniczka spojrzaa na Chivkyriego. Wie pan co wicej o planach Choarda? zapytaa. Wiadomo mi, e prowadzi przygotowania i rozmieszcza siy zbrojne, aby przejy kontrol nad gwnymi obiektami odpar Adarianin. Poza tym jednak nie znam szczegw. Takie szczegy s bardzo wane stwierdzi Vokkoli. Ma pan racj zgodzi si z nim Chivkyrie, kiwajc gow drugiemu Rebeliantowi. Wanie dlatego prosiem ksiniczk Lei Organ, eby si do nas przyczya. Leia o mao si nie zachysna powietrzem, bo nagle zrozumiaa, dokd zmierza ich rozmowa. To normalne, e Chivkyrie nie rozmawia osobicie z Choardem... Gubernator sektora przewysza go w hierarchii spoecznej o kilka stopni, wic Adarianin nie mgby nawet marzy, eby odby z nim rozmow w cztery oczy. Leia bya jednak ksiniczk, a w jej yach pyna krlewska krew Alderaana. Nie miao znaczenia, e planeta, ktra nadaa jej ten tytu, ju nie istniaa. Czy gubernator zechce ze mn porozmawia? spytaa.

Szef administratorw Disra zapewni mnie, e gubernator Choard chtnie porozmawia z kad osob, rwn mu w hierarchii spoecznej odpowiedzia Adarianin. Jeeli si pani zgodzi, zaraz odlecimy std na Shelkonw. Chyba pan nie zdradzi gubernatorowi mojej tosamoci? zaniepokoia si Leia. Naturalnie, e nie zapewni j Chivkyrie, wyranie zgorszony jej podejrzeniem. Po pierwsze nie byem pewny, kogo przyle Sojusz Rebeliantw, a po drugie, nigdy bym nie zdradzi nazwiska tej osoby bez jej wyranej zgody. Spojrza na dwch swoich towarzyszy po drugiej stronie stou. Szef administratorw Disra ostrzeg mnie jednak, e przygotowania gubernatora Choarda s bliskie ukoczenia doda po chwili. Jeeli chcemy wczy si do jego planu, musimy dziaa szybko, bardzo szybko. Rozumiem potrzeb popiechu zgodzia si ksiniczka. Rozumiem jednak rwnie powody niepokoju przywdcy Vokkoliego i dyrektora dziau planowania Slanniego. Taka akcja mogaby stanowi due zagroenie dla Sojuszu Rebeliantw, zwaszcza gdyby plany gubernatora spaliy na panewce. Cae ycie podejmujemy ryzyko, z ktrego moe nic nie wynikn stwierdzi zniecierpliwiony Chivkyrie. Przywdcy Sojuszu twierdz, e staraj si zgromadzi pod jednym dachem wszystkich nieprzyjaci Imperium. Jeeli nie przyjmie pani pod ten dach gubernatora Choarda, prawdopodobnie nie zaley pani na uzyskaniu rzeczywistej jednoci. [Skd moemy mie pewno, e gubernatorowi Choardowi zaley na naszym zwycistwie?] sprzeciwi si Slanni. [Moe po wywalczeniu niepodlegoci obrci si przeciwko nam i wygna nas ze swojego terytorium]. Dziki takiemu posuniciu sektor Shelshy staby si stref neutraln, pomylaa Leia. Moe Palpatine si zgodzi, eby Shelkonwa uzyskaa wiksz autonomi, ale pozostaa pod rzdami Imperium? Ksiniczka wiedziaa, e podobne ukady zawierano ju w przeszoci, nie tylko w Sektorze Wsplnym, ale take gdzie indziej. Gdyby deniu do niezalenoci Choarda towarzyszya publiczna proklamacja lojalnoci wzgldem Imperialnego Centrum, Palpatine byby moe gotw si na to zgodzi. Nie musiaby wysya swoich si zbrojnych, aby zmusi Shelkonw do posuszestwa, wic mgby je wykorzysta do innych zada. W

ostatecznym rozrachunku Choard uzyskaby pewn samodzielno, na ktrej prawdopodobnie mu zaleao, a onierze Sojuszu walczyliby i ginli na prno. A moe chodzio o co jeszcze gorszego? Choard mg pozostawa cay czas lojalnym poddanym Imperium, a jego rzekomy plan mia tylko zwabi kilku przywdcw Sojuszu w zasadzk. Jeeli przegapimy tak okazj, gubernator Choard z pewnoci zostanie pokonany odezwa si Chivkyrie, jakby czyta w jej mylach. Jego prby uniezalenienia si od Imperium stan si tylko nic nieznaczcym epizodem w mrocznej historii rzdw Palpatinea. Odwrci gow w jej stron. A Powrt Republiki bdzie si musia zastanowi, czy Sojusz Rebeliantw jest rzeczywicie dla niego odpowiednim partnerem. A zatem tak wygldaa sytuacja. Mon Mothma ostrzegaa Lei, e Vokkoli i Slanni gro wycofaniem si z Sojuszu, gdyby plan Chivkyriego zosta zaakceptowany. Kilka chwil wczeniej Chivkyrie wygosi podobne ultimatum. Wygldao na to, e jednoci rebelianckich si w sektorze Shelshy nie da si w aden sposb utrzyma. Jednak Leia mogaby sprbowa odwlec to, co wydawao si nieuniknione... przynajmniej na jaki czas. Nie ugn si przed szantaem ostrzega Chivkyriego, nadajc gosowi ton monarszego niezadowolenia. Nie zrezygnuj jednak od razu z moliwoci osignicia ostatecznego zwycistwa w walce przeciwko Imperium. Wrc teraz na pokad mojego statku i skontaktuj si z innymi przywdcami Sojuszu Rebeliantw. Jeeli si zgodz, polec na Shelkonw, eby oceni sytuacj. Przeniosa spojrzenie na Vokkoliego i Slanniego. Wasza obecno i rada podczas tej podry byyby bardzo cenne dodaa. Chivkyrie poruszy si niespokojnie na fotelu, ale zachowa milczenie. Vokkoli spojrza najpierw w d, na Slanniego, po czym odwrci si do Lei. Bdziemy zaszczyceni, mogc pani towarzyszy, ksiniczko odezwa si z powag. Niech Moc bdzie z pani i z pani decyzjami. Dzikuj odpara Leia i wstaa, starajc si nie okaza niezadowolenia. Znw ta Moc, pomylaa. Bardzo chciaaby mie umiejtnoci Jedi, eby korzysta z tego rda energii i mdroci, ale... Wrc tu za godzin obiecaa. Bd czeka na pani powrt zapewni Chivkyrie. Prosz jednak

pamita, e za godzin wracam do domu. W pani towarzystwie albo sam. Kiedy Han przeszed ze sterowni do wietlicy, Luke wiczy walk ze zdalniakiem, wymachujc kling wietlnego miecza. Co, znw? warkn Solo, zerkajc na Chewiego, ktry przyglda si wiczebnemu pojedynkowi spod ciany. Wookie zarycza, zadajc logiczne pytanie. Nie, nie mam pojcia, gdzie indziej mgby wiczy przyzna Han. Tylko kto mwi, e w ogle musi to robi na pokadzie Sokoa? Co bdzie, jeeli przetnie jaki kabel albo wypali dziur w rurze z hydraulicznym pynem? Albo jeli odetnie sobie rk? Mimo to musia przyzna, e chopak radzi sobie coraz lepiej z t absurdaln broni. Na pocztku, kiedy Kenobi uczy go broni si przed atakami zdalniaka, chopak parowa najwyej jeden strza na dziesi. Obecnie jednak, kiedy w pewnej chwili pomrukujca kula wysaa sze byskawic, Han zauway, e tylko jedna przedara si przez zapor. Ale rk i tak moe sobie odci mrukn w kocu. Chewbacca przypomnia mu przecigym wyciem o ambicjach i odpowiedzialnoci modego Skywalkera. Tak, id o zakad, e jeeli bdzie codziennie wiczy, wyronie na wspaniaego rycerza Jedi stwierdzi Han z lekkim sarkazmem. Luke? Hej, Luke! Chopak znieruchomia, jakby potrzebowa czasu, eby skoncentrowa si na czym innym ni zdalniak. O co chodzi? zapyta, odwracajc si do Hana. Och... cze, Chewie. Nie wiedziaem, e tu jeste. Han z trudem si powstrzyma, eby nie pokrci gow. Luke zawsze mia nadziej, e zostanie wszystkowidzcym i wszystkowiedzcym rycerzem Jedi. Han za twierdzi, e to tandetne sztuczki i bzdury. Zbliamy si do systemu Purnhama powiedzia. Musimy przygotowa poczwrne lasery. Jasne. Luke wyczy kling wietlnego miecza i obszed cicho pomrukujcego zdalniaka. Przycisn guzik na kontrolnym panelu technicznym, a unoszca si nieruchomo kula poszybowaa prosto do gniazda adowarki. Sekund pniej w wietlicy rozleg si dwutonowy sygna, ostrzegajcy o zblianiu si do celu podry.

Chodmy... pospiesz si, may przynagli Han. Podszed do drabinki i zsun si po porczach do wieyczki dolnego dziaka. Kwatermistrz bdzie niepocieszony, jeeli piraci pojawi si na zabawie wczeniej ni my. Jest odezwa si Marcross, wskazujc przestrze za iluminatorem. Jeden frachtowiec, prosto na kursie. Widz go potwierdzi Quiller i zacz przebiera palcami po klawiaturze, eby wywietli na ekranie dane identyfikacyjne statku. Ale to nie jest nasz Korelianin. Wszystko wskazuje, e to jaki Surronianin. Nie znam dokadnie tego modelu. Ma jak bro? zainteresowa si LaRone. Kilka laserowych dziaek odpar pilot. Nic niezwykego jak na statek tego typu. Inaczej mwic atwy up mrukn Marcross. Kiedy mia si pojawi nasz Korelianin? Zakadajc, e nie zmieni prdkoci, powinien tu by lada chwila stwierdzi Quiller. A jeeli si naprawd spieszy, mg zdy przylecie i odlecie. Nie wiedziaem, e statki typu YT-1300 s takie szybkie zauway Brightwater. Bo nie s, ale ten konkretny statek jest wyjani Quiller. Zanim wskoczyli do nadprzestrzeni, zapoznaem si z kilkoma ciekawymi udoskonaleniami i modyfikacjami. Jeeli ci gocie nie s piratami, id o zakad, e to przemytnicy albo amacze blokad. Z kontrolnego pulpitu wydoby si ostrzegawczy wiergot. Mamy towarzystwo oznajmi Quiller, przenoszc spojrzenie na wskaniki. Wyaniaj si spoza tamtej gromady asteroid po naszej sterburcie. Widz ich mrukn ponuro LaRone. Zobaczy dwa statki podobne do patrolowcw, smuke, szybkie i silnie uzbrojone. ledzony koreliaski frachtowiec mg nie by statkiem pirackim, ale na pewno byy nimi te dwie jednostki. I od pierwszej chwili stao si jasne, e ich piloci zaczynaj polowanie. Zatoczyli uki, obrali kurs na odlegy frachtowiec i przyspieszyli. Przechwyc go mniej wicej za dziewidziesit sekund ostrzeg Quiller. LaRone?

Szturmowiec wyd wargi. No c, jeeli zaley nam tylko na przesuchaniu kilku przypadkowo spotkanych piratw... zacz. Hej, jest tam! wykrzykn nagle Grave, wskazujc co z przodu po lewej stronie. To nasz Korelianin! A to dra podsumowa Brightwater. Rzeczywicie przylecia wczeniej ni my. I wcza si do akcji doda Marcross, kiedy pilot frachtowca typu YT-1300 niespodziewanie przyspieszy. Wyglda na to, e zamierza zaatakowa naszych piratw. Nie ma to jak dobrze zaopatrzony bufet zauway Quiller. Chcecie si zaoy, ktry statek w cigu nastpnych kilku minut pozostanie niezniszczony? LaRone obserwowa rozwj sytuacji przed dziobem Suwanteka. Zgodnie ze standardow wojskow procedur powinien najpierw unieszkodliwi wszystkie trzy jednostki, a dopiero pniej stara si odrni wrogw od przyjaci. Gdyby jednak mia si kierowa niejasnymi przeczuciami, a take wasnym wraeniem, jakie odnis na widok Korelianina i jego przyjaci... Obieramy kurs na tamte dwa patrolowce zdecydowa. Wiemy, e to piraci. Najpierw bierzemy na cel przedziay silnikowe i staramy si unieruchomi przynajmniej jeden statek bez rozpylania go na atomy. A co z tym Korelianinem? zagadn Grave. Na razie zostawiamy go w spokoju odpar szturmowiec. Przynajmniej dopki pierwszy nas nie ostrzela. Brightwater poklepa Gravea po ramieniu. Wykorzystajmy okazj zaproponowa. Przekonajmy si, jak skuteczne na tak du odlego s nasze dziaka. Kiedy Chewie zmniejsza dzielc ich odlego, pirackie statki zaczy si powiksza w iluminatorach Sokoa. Luke przestawi umys na tryb bitewny Jedi, ale ponownie usysza w gowie cichy, znajomy gos: Luke... Tak, wiem mrukn chopak, skupiajc ca uwag na piratach. Nie skupiaj si, napomnia go gos Bena. Jeszcze nie. Najpierw odszukaj i zidentyfikuj wszystkie moliwe zagroenia, bez wzgldu na to, gdzie si

czaj. Luke zmarszczy brwi. Gdzie si czaj? powtrzy w myli. Co to miao oznacza? Uwolnij myli i posu si Moc, Luke. Wylij je we wszystkie strony. Luke skrzywi si, ale oprni umys i zmusi si do ignorowania oczywistych celw przed dziobem Sokoa. Pozwoli, eby jego wiadomo wypyna na zewntrz. Nie mia pojcia, skd jeszcze moe pochodzi zagroenie... Nagle poczu w umyle dotyk myli obcych osb. Rozejrza si, eby odszuka ich rdo. I wstrzyma oddech. Zza pobliskiej asteroidy wyoni si jeszcze jeden statek. Jego pilot zaj pozycj za ruf Sokoa, jakby zamierza go przechwyci. Hanie! zawoa chopak. Tak, widz go burkn Solo, a Luke usysza jego gos w suchawkach na gowie. Powinienem by si spodziewa, e maj wsparcie. Chewie, obierz kurs na frachtowiec Kwatermistrza i zacznij wykonywa uniki. Luke, we na cel tego nieproszonego gocia. Staraj si trzyma go na odlego, a jeeli si zbliy, rozwal go na kawaki. Zrozumiaem odpar Luke. Pilot nadlatujcego statku obniy puap lotu, ale cay czas trzyma si za ruf Sokoa. Pozostawa jednak poza zasigiem ognia poczwrnych laserw. Mimo to Luke zamierza zrobi, co do niego naleao. Chewbacca zacz wykonywa skomplikowane skrty i uniki, a Sok zatacza si w przestworzach jak pijany dewback. Chwil pniej, kiedy Han otworzy ogie do dwch pirackich patrolowcw, obok jego kaduba pojawiy si zielone byski. Luke zwrci jarzmo z przyciskiem spustowym w stron rufy i opuci lufy dziaek najbardziej jak mg. Czeka, a ktry z unikw Chewiego da mu okazj do oddania celnego strzau. Luke, skup myli. Chopak znw si skrzywi. Jak Ben mg da, eby jego ucze si skupi w takiej sytuacji? Gboko odetchn i wysa myli w kierunku przybyszw. Skoncentrowa si i zaczeka, a leccy za nimi statek zbliy si jeszcze bardziej do Sokoa. Dopiero wwczas zacz si orientowa w intencjach mczyzn na jego pokadzie.

Nie wyczu w nich napicia na ksztat energii cinitej spryny... energii przygotowujcego si do ataku drapienika, jak wyczuwa w kawiarence w Conso City. Odbiera podobne oczekiwania i tak sam si, ale byo w nich co zdecydowanie innego, co mniej przewrotnego. Leccy za nimi nieznajomi nie ywili wobec nich zych zamiarw. Moc poprowadzi ci, jeeli jej na to pozwolisz. Zbliajcy si do rufy Sokoa statek by ju prawie w zasigu strzau. Luke, wpatrzony w niego, zastanawia si, w jaki sposb wykorzysta t ostatni wskazwk. Moe znw powinien pozwoli, aby Moc pokierowaa jego ruchami, tak jak wtedy, kiedy wiczy walk ze zdalniakiem? Gboko odetchn i bolenie wiadom podejmowanego ryzyka, pooy donie na drku celowniczym i pozwoli, eby przepyna przez nie Moc. Ku swojemu wielkiemu zdumieniu stwierdzi, e jego palce oderway si od spustu. Bardzo dobrze, usysza znw gos Bena. Tym razem wydao mu si, e syszy w nim aprobat. Nie wszyscy obcy s wrogami. Luke musia si umiechn, bo uwaga bya a nadto oczywista. Mimo to postanowi zachowa w pamici t nauczk. Ostatni raz rzuci okiem na doganiajcy ich statek, po czym obrci lufy dziaek i wzi na cel pirackie patrolowce przed dziobem Sokoa. Jeszcze raz pozwoli, eby Moc przepyna przez niego, i znowu jego palce poruszyy si jak obdarzone wasn wol. Tym razem jednak spoczy stanowczo na przycisku spustowym. Przesanie byo oczywiste. Zamiast bra na cel nieznany statek, Luke powinien si przyczy do Hana i zaatakowa piratw. Mia tylko nadziej, e Moc wie, co robi. Uwierzycie mi na sowo, czy chcecie sami zobaczy? mrukn Quiller, kiedy Suwantek przyby na pole walki. Dwa poczwrne dziaka laserowe! Za co takiego daj od rki ile, trzy lata wizienia? Prawdopodobnie tak, ale to lepsze ni gdyby si mieli da rozpyli na atomy odpar Marcross. Jego policzek rozjarzy si na uamek sekundy zielonym blaskiem, kiedy z luf laserowych dziaek Suwanteka pomkny ku obu patrolowcom serie byskawic. Zastanawiam si, kiedy piraci zaczn si szykowa do ucieczki.

Nie widz moliwoci stwierdzi Quiller. Korelianin atakuje ich od strony bakburty, a my ostrzeliwujemy od rufy, wic musz przekazywa ca rezerw energii do generatorw tych dwch deflektorw. Gdyby skrcili, wystawiliby t stron na nastpny atak, a na to nie mog sobie pozwoli. Nie mog si nawet rozdzieli, eby nas zmusi do rozproszenia ognia. Czy ten, ktry leci po prawej, nie moe zwikszy puapu lotu, eby skierowa swoje dziaka na Korelianina? zainteresowa si Marcross. Jasne, e moe potwierdzi Quiller. Ale wwczas take si znajdzie w zasigu cztero lufowych dziaek jego statku. Dziesi do jednego, e to patrolowiec, ktrym leci przywdca piratw. LaRone uwiadomi sobie, e wydyma wargi. Typowe, pomyla. Piraci nie mieli nic przeciwko atakowaniu bezbronnych frachtowcw, ale kiedy trzeba byo prowadzi rwnorzdn walk, na og okazywali si tchrzami. A zatem co zrobi? zapyta. Jedyn rzecz, jak mog wyjani Quiller. Sprbuj dogoni cigany frachtowiec i wykorzysta go jako oson przed naszymi strzaami. Licz na to, e nikogo z nas nie obejdzie zagada frachtowca zauway Marcross. To prawda, ale jak powiedziaem, to wszystko, co mog zrobi powtrzy Quiller. Korelianin jest tak blisko i dysponuje tak du si ognia, e ju dawno powinien by zamieni piratw w ogniste kule. Wyglda na to, e i on stara si schwyta ich ywych. To mi si podoba mrukn Marcross, zerkajc na LaRonea. Problem w tym, e nawet nie zauwayem, kiedy zaczlimy wsppracowa z nim podczas tej walki. To jest sojusz z rozsdku odezwa si LaRone. Musimy tylko czeka, eby si przekona, jak dugo ten rozsdek nas nie opuci. Ju wkrtce moe to nastpi stwierdzi Quiller. Wyglda na to, e nasz Korelianin wanie si przygotowuje do decydujcej akcji. LaRone odwrci si i spojrza przez iluminator. Nie zauway, eby sytuacja ulega zmianie, ale zamierza uwierzy Quillerowi na sowo. W porzdku powiedzia. Grave, Brightwater, wstrzymajcie na minut ogie. Przekonajmy si, co zrobi nasz Korelianin. Chewie? zapyta Han. Jeste gotw?

Usysza w suchawkach potwierdzajcy pomruk. Poprawi uoenie palcw na kontrolnym jarzmie i postara si zignorowa niepokj, ktry poaskota jego wntrznoci. Osobicie szkoli Chewiego w wykonywaniu takich wariackich manewrw, dopki rosy Wookie nie sta si w tym rwnie dobry jak on. Za ruf Sokoa nadal jednak lecia problem o ksztacie Suwanteka... w dodatku dysponujcy o wiele wiksz si ognia ni powinien mie frachtowiec tych rozmiarw. Do tej pory nieproszeni gocie kierowali uwag na oba pirackie patrolowce i ignorowali Sokoa, ale w kadej chwili sytuacja moga ulec zmianie. A jeeli naprawd czekali na odpowiedni chwil, eby zmieni cel, taki manewr powinien im da doskona okazj. Luke? zagadn Solo. Jestem gotw usysza gos chopaka. To dobrze odpar Han, zbierajc si w sobie. Chewie... teraz! Usysza kolejne potwierdzenie ze sterowni i nagle Sok zmieni kurs. Przesta lecie rwnolegle do obu pirackich patrolowcw i zacz si szybko do nich zblia. W pewnej chwili kadub run w d, kiedy Chewbacca zanurkowa, eby przelecie pod pirackimi statkami. Na chwil Han straci je z oczu. Usysza dobiegajce z gry odgosy strzaw z poczwrnych laserw i domyli si, e to Luke posya salw za salw w spody ich kadubw. Znajomym dwikom towarzyszyo przyprawiajce o bl zbw skwierczenie laserowego ognia rozpryskujcego si o deflektory Sokoa, co oznaczao, e piraci odpowiedzieli strzaami. Kiedy frachtowiec przelecia najpierw pod bliszym, a nastpnie pod dalszym pirackim statkiem, Chewbacca wykona korkocig, podczas ktrego gwiazdy za iluminatorem wieyczki Hana wykrciy szaleczego mynka. Wookie mign obok ster-burty dalszego patrolowca, po czym raptownie zwikszy puap lotu i zaj pozycj tu nad nim. Jeszcze raz obniy puap lotu. Han usysza stumiony huk, kiedy Wookie zahaczy patrolowiec pazurem adowniczym Sokoa. Grna wieyczka pirackiego statku znajdowaa si na rufie nie wicej ni trzy metry od wieyczki Hana. Oba stanowiska artylerii dzielia niewielka odlego, ale Han by na to przygotowany, a artylerzysta pirackiego statku nie by. Kiedy wieyczka patrolowca zacza si obraca, Han celnym strzaem zmieni j w metalowe strzpy.

W porzdku, Chewie powiedzia. Usysza trzask i domyli si, e Wookie przeczy go na kana komunikatora. To wasza pierwsza i ostatnia szansa! zawoa do mikrofonu. Poddajcie si albo zginiecie! Pilot leccego dotd z boku drugiego patrolowca zatoczy szeroki uk, zwikszy puap i zaj pozycj, z ktrej mg wymierzy lufy wszystkich dziaek w niewiarygodnie bezczelnego wczg. Han obrci ku niemu lufy poczwrnych laserw i posa seri obok jego kaduba, a Luke poszed w jego lady. Pirat nie zrezygnowa i nadal obraca lufy dziaek, ale artylerzyci nadlatujcego z tyu Suwanteka rozpylili jego statek na atomy. Han spojrza przez iluminator na frachtowiec. Jeeli dotd podejrzewa, e Suwantek moe pospieszy z pomoc piratom, obecnie musia si wyzby wszelkich wtpliwoci. Mimo to nadal mogo si okaza, e statek naley do rywalizujcej bandy. A skoro jeden piracki patrolowiec przesta istnie, a Sok trzyma drugi szponem jak drapieny ptak, rywale mogli doj do wniosku, e oto nadesza chwila prawdy. Niezidentyfikowany frachtowiec typu Suwantek... zacz Solo. Koreliaski frachtowiec, wstrzyma ogie przerwa mu obcy gos. Nie niszczy, powtarzam, nie niszczy pirackiego patrolowca, ktry trzymacie swoim szponem. Zaley nam, eby przeyli przynajmniej niektrzy czonkowie jego zaogi. Zrozumiaem, Suwantek odpar przezornie Han. Jego rozmwca wprawdzie si nie przedstawi, ale mwi jak wojskowy. Pozostali przy yciu piraci chyba take doszli do takiego wniosku. Han poczu szarpnicie, kiedy pilot schwytanego patrolowca przesa energi do jednostki napdu podwietlnego, eby zerwa wi czc go z Sokoem. Chwil pniej w przestworzach pojawi si czerwony bysk i zza rufy Sokoa napyn huk eksplozji... Zaatwione odezwa si tym samym wojskowym tonem mczyzna z pokadu Suwanteka, kiedy jednostka napdowa patrolowca odmwia posuszestwa. Jeszcze raz prosimy, koreliaski frachtowiec, ebycie nie otwierali ognia. Dobrze chocia, e tym razem poprosili. aden problem zapewni go Solo. Prawd mwic my take

chcemy pogawdzi z tymi chopakami. Doskonale podsumowa jego rozmwca. Nie spieszcie si. Zamierzamy pierwsi wej na pokad tego statku. Jasne uspokoi go Han. Serdecznie zapraszamy.

Rozdzia 12
Okazao si, e sub na pokadzie pirackiego patrolowca penio tylko dwch czonkw zaogi. Obaj byli modzi i bardzo przeraeni, ale a nadto skonni do wsppracy. Niestety nie mieli wiele do powiedzenia. Nie mam pojcia, skd si zjawi stwierdzi nerwowo starszy z nich, Badji. Chcia wykona zamaszysty gest, ale si zorientowa, e swobod jego ruchw ograniczaj kajdanki czce nadgarstek z piercieniem mocujcym adowni. Pewnego dnia po prostu przylecia i powiedzia kapitanowi Andelowi, e Krwawe Szramy chc utworzy z wielu maych grup jedn wielk band. I co na to Andel? zainteresowa si Brightwater. Powiedzia temu Caaldrze, e zastanowi si nad jego propozycj odpar Badji. Nie sdz jednak, eby zamierza z niej skorzysta. Syszaem, jak mwi, e to bdzie ostatnia rzecz, jak... Niespodziewanie urwa i otworzy szerzej oczy. Chwileczk zacz niepewnie. Chyba nie jestecie... to znaczy... Nie, nie jestemy z Krwawych Szram uspokoi go LaRone. Czy ten Caaldra zostawi Andelowi informacj, jak si z nim skontaktowa? Badji pokrci gow. Ja przynajmniej nic o tym nie wiem powiedzia. esz odezwa si oskarycielskim tonem Brightwater. Caaldra nie odleciaby bez zostawienia informacji, jak si z nim skontaktowa. Ale on... naprawd nic takiego nie zostawi... Przysigam wykrztusi pirat, dygoczc z przeraenia. Oznajmi tylko, e wrci za jakie dwa tygodnie, eby wysucha, co kapitan Andel ma mu do powiedzenia. Kiedy u was by? Moe tydzie temu odpar Badji. Nie, nie... dokadnie osiem standardowych dni. Pamitam to, bo... Chcesz powiedzie, e jeeli zamierzamy porozmawia z tym Caaldra, musimy was trzyma jeszcze cay tydzie? wtrci Brightwater. Nie mam pojcia, kiedy wrci Caaldra jkn pirat. Nie usiuj wprowadzi was w bd... Przysigam, e nie. Naturalnie, e nie stwierdzi LaRone. Pochwyci spojrzenie

Brightwatera i kiwn gow, jakby pokazywa co za swoimi plecami. Brightwater take kiwn gow i obaj wyszli z adowni. W wietlicy czekali na nich Marcross i Grave, rozmawiajc pgosem. No i co? spyta LaRone, kiedy on i Brightwater doczyli do dwjki szturmowcw. Nic, co mogoby si nam przyda odpar Marcross. Wiemy tylko, e Krwawe Szramy staray si ich zwerbowa do swojej bandy... mniej wicej tydzie temu przylecia do nich niejaki Caaldra, eby nakoni do tego ich kapitana. I to waciwie wszystko, czego udao si nam dowiedzie potwierdzi LaRone, czujc rosnc irytacj. Powicili tyle trudu, starajc si wykry zwizek, jaki mg istnie midzy Korelianinem a Krwawymi Szramami, a znaleli tylko dwch wyrostkw, ktrzy uwaali, e przyczenie si do bandy i udawanie piratw moe by wietn zabaw. A co z tym Korelianinem i z jego przyjacimi? zagadn Brightwater. Wiemy co na ich temat? LaRone pochyli si i pstrykn dwigienk wcznika interkomu. Quiller, co wyszo z twoich poszukiwa? zapyta. Nie znalazem adnych informacji o grupie zoonej z dwch istot ludzkich i Wookiego odpar pilot. Chcesz, ebym poszuka teraz grup skadajcych si z jednego mczyzny i Wookiego? Moliwe, e dopiero ostatnio przyczy si do nich jeszcze jeden czowiek. Na razie si wstrzymamy zdecydowa LaRone. Przeszukiwanie imperialnych baz danych pod tym ktem byo niebezpieczne, a on nie chcia ryzykowa po raz drugi. Co robi w tej chwili? Siedz spokojnie tam, gdzie im kazalimy zameldowa Quiller. Pilot surroniaskiego frachtowca take nie prbowa uciec. A to zimnokrwiste dranie mrukn Brightwater. Dokadnie tak samo zachowywali si na Drunost przypomnia mu Grave. Bardzo chciabym wiedzie, kim s i co knuj. Moe mieli tylko przekaza informacj? podsun Brightwater. Jeeli ten Caaldra odnis wraenie, e Andel zamierza odrzuci jego propozycj, moe postanowi mu udowodni, i to nie byby dobry pomys. A moe ten Korelianin i Caaldra to jedna i ta sama osoba odezwa si nagle Marcross. Powiedzia nam przecie, e chce porozmawia z pozostaymi przy yciu piratami.

Przekonajmy si, czy tak jest zaproponowa LaRone. Quiller, skontaktuj si z nimi i zapro wszystkich trzech na pokad Suwanteka. Kiedy nadeszo zaproszenie, Han mia rce zanurzone po okcie we wntrznociach jednostki napdu nadwietlnego Sokoa. Dzikuj za propozycj powiedzia, kiedy Luke przyoy mu suchawk do ucha. W tej chwili jestemy jednak troch zajci... usuwamy uszkodzenia spowodowane przez ostatni strza, ktry trafi nasz statek. Przykro mi to sysze odezwa si gos w suchawce. Chcecie, eby kto z nas wam pomg? Han obrzuci suchawk gronym spojrzeniem. Jeeli sensory Suwanteka zostay udoskonalone w takim samym stopniu jak systemy uzbrojenia, istniao due prawdopodobiestwo, e jego rozmwca dobrze wie, jak wyglda jednostka napdu nadwietlnego Sokoa. Nie wygldaa dobrze nawet w najlepszych czasach, a obecne trudno byoby zaliczy do tej grupy. Dziki, damy sobie sami rad stwierdzi Solo. Musimy mie tylko troch czasu. Zrozumiaem odpar rozmwca. Mylaem, e jestecie zainteresowani rozmow z piratami. Mamy dwch winiw, ale nie moemy spdzi w tym systemie zbyt duo czasu. Jeeli nadal chcecie z nimi pogada, musicie to zrobi jak najszybciej, zanim std odlecimy. Han spojrza na Lukea. Chopak wzruszy ramionami, ale pokiwa gow. wietnie, zaraz tam bdziemy oznajmi Solo. Macie rkaw cumowniczy, ktry daoby si przytwierdzi do ktrego z naszych wazw? Mamy co lepszego... nasz dolny waz jest wyposaony w uniwersalny konierz odpar jego rozmwca. Zajmiemy pozycj nad wami i doczymy go do waszego grnego wazu. Han ju wczeniej zauway, e jego rozmwca ma gos nawyky do wydawania rozkazw. Kiedy obaj czonkowie zaogi Sokoa wspili si po drabince z dolnej luzy Suwanteka, przekonali si, e czekajcy na nich dwaj mczyni nie tylko mwi, ale take wygldaj jak wojskowi. Witajcie na pokadzie odezwa si jeden z nich, kiedy Luke skoczy si wspina i stan obok Hana. Dziki za zaproszenie odpar Solo i zacz si rozglda. Znajdowali si w do szerokim korytarzu z szecioma parami drzwi po kadej stronie i

dodatkowymi w cianie na wprost, tu za plecami obu gospodarzy. Drzwi w bocznych cianach prowadziy prawdopodobnie do kabin czonkw zaogi, a te ostatnie umoliwiay dostanie si na mostek albo do wietlicy. Han obejrza si i zauway, e w jednym miejscu korytarza zainstalowano dwa gniazda kapsu ratunkowych, po jednym z kadej strony, a pniej korytarz znw si zwa i koczy drzwiami prowadzcymi zapewne do przedziaw technicznych i adowni. adny statek zauway. Nam te si podoba stwierdzi ten sam mczyzna. Nazywam si LaRone, a to jest Grave. Ja nazywam si Solo przedstawi si Han, czujc rosncy niepokj. Jego tosamo mona byo potwierdzi na wiele sposobw, zarwno legalnych, jak i nielegalnych, wic gdyby poda nieprawdziwe nazwisko, mgby wzbudzi podejrzenia. A poza tym, jeeli nie liczy kopotw z Jabb i kilkoma mniej wanymi postaciami, w obecnej chwili nie mia waciwie z nikim na pieku... naturalnie z wyjtkiem Imperatora, ktry mg mu mie za ze wspudzia w zniszczeniu Gwiazdy mierci, ale tego nikt nie da rady mu udowodni. A to jest Luke. LaRone kiwn gow. Dla kogo pracujecie? zapyta. Dla nikogo odpar Han. Jestemy niezaleni. Zabieramy adunki wszdzie, gdzie moemy je znale. Czy kto jeszcze pozosta na pokadzie waszego statku? Mj drugi pilot Chewbacca wyjani Solo. To ten Wookie, w ktrego towarzystwie widzielicie nas na planecie Drunost doda Luke. Han rzuci chopakowi ostrzegawcze spojrzenie, ale LaRone tylko si umiechn. To dobrze... pamitacie nas powiedzia. My take was pamitamy. Gestem wskaza rkoje wietlnego miecza u pasa Lukea. Umiesz si posugiwa t zabawk? zapyta. Troch przyzna chopak. Cay czas si ucz. Skd j masz? Ukrad j gociowi, ktry nazywa si Tooni odpar niecierpliwie Han. Dlaczego interesujecie si takimi gupstwami? Mwilicie, e moemy porozmawia z waszymi winiami.

Za minut stwierdzi LaRone. Najpierw chciabym si dowiedzie, co robilicie w tamtej kawiarence w Conso City. Han wzruszy ramionami. Wpadlimy tam, eby si czego napi powiedzia. Kim bya czwarta osoba przy waszym stoliku? To nasz przyjaciel oznajmi Luke. Jeden z miejscowych doda szybko Han, zanim chopak zdy powiedzie co wicej. Macie do niego jak spraw? Niewykluczone podkreli LaRone. Pozwlcie, e wam co powiem. Przebywalicie na Drunost, kiedy bandyci napadli na tamten skarbiec. Kilka dni wczeniej waszego przyjaciela widziano na miejscu innej napaci, ktrej dopuci si gang grawicyklistw. A dzisiaj znalelimy was w przestworzach Purnhama na miejscu jeszcze jednej napaci. Po prostu wywiadczalimy przyjacielowi przysug odpar Han, czujc pot gromadzcy si pod konierzem. Rozmowa moga zmierza w kilku kierunkach, ale aden nie wydawa si obiecujcy. Powiedzia nam, e wanie w tym miejscu jego znajomy mia kopoty z piratami. Nie bylimy specjalnie zajci, wic powiedzielimy mu, e sprbujemy przepdzi ich z tej okolicy. A przy okazji dzikujemy wam za pomoc doda Luke. Nie ma za co mrukn LaRone. My take nie przepadamy za piratami. Czy moecie nam powiedzie, dlaczego wasz przyjaciel by obecny na miejscu obu zaj na planecie Drunost? Po pierwsze, bo wanie tam mieszka wyjani Solo. A po drugie, trudno w tak cikich czasach unika kopotw. Miejscowi nie maj do rodkw, eby przepdzi bandytw, a Imperialcy chyba w ogle zrezygnowali z walki z nimi. Wic chcesz nam powiedzie, e to by czysty przypadek? Niezupenie odezwa si Luke. Han odwrci gow i zme w ustach przeklestwo. Co ten smarkacz sobie wyobraa? pomyla. Posuchaj, may... zacz. Zechciej nam to wyjani zada LaRone, nie spogldajc na chopaka. Luke posa Hanowi przepraszajce spojrzenie, ale nie wyglda na speszonego.

Dowiedzielimy si, e w tym sektorze dziaa banda piratw, zwanych Krwawymi Szramami rozpocz. Syszelimy, e usiuj si dogada ze wszystkimi innymi miejscowymi grupami piratw i bandytw. Wiesz to na pewno, czy tylko powtarzasz plotki? zainteresowa si LaRone. Czonkowie wspomnianego przez was gangu grawicyklistw mieli naramienniki z emblematem Krwawych Szram powiedzia Luke. Kiedy usyszelimy o dziaalnoci piratw w okolicach Purnhama, doszlimy do wniosku, e moe dowiemy si od nich, co knuj Krwawe Szramy. Dlaczego tak bardzo si interesujecie tym, co planuje banda piratw? zagadn Grave. A jak ci si wydaje, dlaczego? odci si Solo. ebymy wiedzieli, jak unika spotkania z nimi. A nie dlatego, e chcecie si do nich przyczy? podsun oskarycielskim tonem LaRone. Wcale nie... staramy si ich unika powtrzy Han, ktremu przyszed nagle do gowy straszliwy pomys. Do tej pory zakada, e LaRone jest w jaki sposb zwizany ze strami prawa Purnhama.... moe jako najemnik na usugach miejscowych wadz. A jeeli w rzeczywistoci by czonkiem bandy Krwawych Szram? Ale wy, chopaki, chyba siedzicie w tym po same uszy doda, robic od niechcenia krok w kierunku szybu z drabink. Jak powiedzia Luke, dziki za pomoc. Dokd si tak spieszysz? zapyta LaRone. Sdziem, e chcielicie porozmawia z naszymi winiami. Nie, to nie bdzie konieczne odpar Han, robic jeszcze jeden krok w kierunku szybu z drabink. Ani LaRone, ani Grave chyba nie byli uzbrojeni, wic gdyby zdoa jako da znak Lukeowi, co zamierza zrobi, moe zjechaliby po drabince do dolnego wazu, zanim czonkowie zaogi Suwanteka zdyliby zareagowa i ich powstrzyma. Tyle e Luke zupenie nie zwraca na niego uwagi. Sta cay czas w tym samym w miejscu z lekko przekrzywion gow, jakby si wsuchiwa w jaki gos w swoim mzgu. Moim zdaniem powinnicie posucha, co nasi winiowie maj do powiedzenia upiera si przy swoim LaRone. On i Grave take si nie poruszyli. Czyby tylko Han si domyla, e zanosi si na kopoty? Zrobi jeszcze jeden krok...

Nagle Luke wycign rk i chwyci go za lewe rami. Wszystko w porzdku, Hanie powiedzia, patrzc na LaRonea. Oni nie nale do Krwawych Szram. A kto powiedzia, e nale? achn si Solo, tumic kolejne przeklestwo. Doszed do wniosku, e co za duo, to niezdrowo. Wyszarpn rami z palcw chopaka i zrobi zamaszysty gest, liczc, e obaj gospodarze spojrz w tamt stron. Rwnoczenie opuci dyskretnie praw rk wzdu ciaa... Nie rb tego odezwa si nagle kto stojcy za jego plecami. Han zamar z doni zaledwie kilka centymetrw od kolby blastera. Ostronie obejrza si za siebie. Zobaczy dwch innych mczyzn, ktrzy take wygldali jak byli wojskowi. Obaj mierzyli z blasterw do niego i do Lukea. Han uwiadomi sobie, e nawet nie usysza odgosu otwieranych drzwi. Ci gocie s naprawd dobrzy, bez dwch zda, pomyla ponuro. W porzdku stwierdzi najspokojniej jak mg i odwrci si znw do LaRonea. I co teraz? To zaley odpar jego rozmwca. Podszed do Hana i wyj jego blaster z kabury. Zawaha si, ale odczepi take wietlny miecz Lukea. Zacznijmy od wyjanie, kim jestecie wy i wasi przyjaciele. Jak powiedziaem, jestemy niezalenymi przewonikami powtrzy Solo. Z dwoma poczwrnymi dziakami laserowymi na pokadzie statku? zapyta z niedowierzaniem LaRone. Sprbuj jeszcze raz. Potrzebujemy ich do obrony wyjani Han. Na pewno zadrwi LaRone. W takim razie powiedz, czy gdybymy zaraz przeszukali adownie waszego frachtowca, znalelibymy w nich co, czego tam by nie powinno? Mowy nie ma zapewni Han. Dla odmiany powiedzia prawd. Nie jestemy przemytnikami. Naturalnie e nie stwierdzi LaRone. Wrmy jednak do Krwawych Szram. Naprawd uwaacie, e usiuj stworzy tu, w sektorze Shelshy, wasn ma kopi Sojuszu Rebeliantw? Nazwabym j raczej piramid Huttw burkn Solo, zastanawiajc si, dlaczego porwnanie bandy piratw do Sojuszu Rebeliantw tak bardzo go zirytowao. Prawd mwic, wanie tym by Sojusz Rebeliantw: wielk

nielegaln organizacj skadajc si z wielu mniejszych nielegalnych grup oporu. Ale owszem, naprawd uwaam, e usiuj stworzy co podobnego. I susznie zauway LaRone. Bo to akurat prawda. Nasi winiowie mwi, e zaledwie tydzie temu odwiedzi ich agent Krwawych Szram. Stara si ich nakoni, eby si do nich przyczyli. Podobno ma niedugo wrci po odpowied. Han zmarszczy brwi, jakby nagle zrozumia. A wy uwaacie, e tym agentem jest jeden z nas, tak? zapyta. Rzeczywicie przyszo nam co takiego do gowy przyzna LaRone. Ironia losu, bo mog si domyla, e wy mylelicie to samo o nas. No c, ju tak nie mylimy zapewni stanowczo Solo. Moecie to udowodni? Pomoglimy wam zniszczy drugi piracki statek przypomnia Han. Werbownicy na og tak nie postpuj. Niewykluczone, e piraci z przestworzy Purnhama postanowili odrzuci propozycj Krwawych Szram wyjani LaRone. Nasi winiowie twierdz, e ich kapitan skania si do podjcia wanie takiej decyzji. Krwawe Szramy mogy was wic wysa, ebycie dali mu nauczk. A co, jeeli nie odrzuci jego propozycji? stwierdzi Han. Jeeli zamierza si przyczy, musimy tu zaczeka, a Krwawe Szramy przyl kogo po odpowied. Co, jeszcze tydzie? LaRone pokrci gow. Nie moemy spdzi w tym miejscu tyle czasu. Moe istnieje inny sposb odezwa si nagle Luke. LaRone zmierzy go spojrzeniem. Suchamy powiedzia. Jeeli miejscowi piraci naprawd odrzucili propozycj Krwawych Szram, prawdopodobnie skorzystali z HoloNetu zacz chopak. Gdyby tak byo i gdybymy dostali wykaz pocze miejscowej stacji, moe udaoby si nam dowiedzie, czy przypadkiem ten Caaldra nie krci si jeszcze gdzie w tej okolicy. Han si skrzywi. Sam wykaz pocze by bezuyteczny, bo zawiera tylko nazwy planet, z ktrymi nawizywano kontakt w kolejnych odcinkach czasu, a obywatele planety nawet tak maej jak Purnham musieli si czy z HoloNetem bardzo czsto. Luke nie wspominaby jednak o takiej

moliwoci, gdyby nie chowa w zanadrzu czego wicej. Zamy, e zdobdziemy taki wykaz odezwa si LaRone, wyranie zainteresowany. Prawdopodobnie doszed do takiego samego wniosku co Solo. I co dalej? Pniej moglibymy... Waciwie, jaki macie w tym interes? przerwa ostro Han. By niemal pewien, e wie, dokd zmierza Luke, ale nie zamierza tak atwo si pozbywa cennej karty przetargowej... przynajmniej dopki si nie dowie, po czyjej stronie opowiadaj si LaRone i jego towarzysze podry. Taki sam jak ty odpar LaRone, marszczc brwi i zastanawiajc si z kolei, do czego zmierza Solo. Tyle e zamiast unika spotkania z Krwawymi Szramami, zamierzamy z nimi skoczy... raz na zawsze. Sign do kieszeni i wyj oficjalnie wygldajc plakietk identyfikacyjn. Zostalimy wynajci przez ochron firmy Consolidated Shipping. Aha mrukn Han, czujc wierzbienie woskw na karku. No c, w takim razie chyba jestecie w porzdku. Ju ci to mwiem przypomnia Luke. Han si skrzywi. Rzeczywicie chopak powiedzia co takiego. Problem w tym, e absolutnie nie mia racji. Grave spojrza na modego Skywalkera i unis brwi. Chciae nam jeszcze co powiedzie, prawda? zapyta. Chyba nie wtrci pospiesznie Han, posyajc chopakowi ostrzegawcze spojrzenie. Luke czasami szybciej mwi ni myli. Dosy tego! warkn LaRone. Han drgn, kiedy usysza ten gniewny ton, i odruchowo opuci praw rk do pustej kabury. Do tych gier wycedzi LaRone. Ci piraci stanowi zagroenie dla caego sektora. Jeeli wiecie co jeszcze na ich temat, chc to usysze. Natychmiast. Han spoglda jaki czas na niego, czujc na jzyku gorycz odlegych wspomnie. Kiedy i on pon rwnie szlachetnym zapaem, zanim popenione przez Imperium okruciestwa nie otworzyy mu oczu na ponur prawd. Wiedzia jednak, e aden pirat ani bandyta nie potrafiby udawa rwnie bezinteresownego oburzenia. Kimkolwiek byli jego rozmwcy, na pewno nie opowiadali si po stronie Krwawych Szram.

Pozwlcie mi na minut skorzysta z waszego komunikatora powiedzia. LaRone popatrzy chwil na niego, ale w kocu kiwn gow. Tutaj oznajmi, po czym przeszed w bok i wskaza drzwi za swoimi plecami. Jak Han si domyla, za drzwiami znajdowaa si wietlica dla zaogi. Poczymy ci przez interkom wyjani LaRone, wskazujc komputerowy terminal, przeznaczony do umilania ycia czonkom zaogi. Quiller? Z kim chcesz rozmawia? odezwa si kto z gonika interkomu. Z naszym przyjacielem na pokadzie tamtego frachtowca odpar Han, siadajc przy konsolecie. Kiedy pojawio si owietlenie klawiatury, wpisa czstotliwo kanau Kwatermistrza. Kwatermistrzu, tu Solo zakomunikowa. Najwyszy czas usysza gos Rebelianta. Nic ci si nie stao? Chewbacca powiedzia, e udae si na pokad Suwanteka... Jestemy cali i zdrowi uci Han. Tragarz wspomina, e kilka miesicy temu miae w przestworzach Ashkaskova niemi przygod z Krwawymi Szramami. Czy zarejestrowae ich wektor, kiedy odlatywali? Tak przyzna zdezorientowany Kwatermistrz. Nie ma jednak powodu przypuszcza, e polecieli do jakiego konkretnego miejsca. Id o zakad, e wrcili do domu stwierdzi Han. Tragarz powiedzia, e zginli wszyscy oprcz ciebie, a i ty zostae uznany za zabitego. Piraci nie mieli powodu ukrywa, dokd lec. Chyba tak przyzna niepewnie Rebeliant. Chcesz, ebym ci przesa wsprzdne tego wektora? Jeeli nie masz w tej chwili nic innego do roboty mrukn Han, starajc si ukry sarkazm w gosie. Ci Rebelianci bywali strasznie mao rozgarnici. Jasne burkn Kwatermistrz. Pozwl tylko, e odo na bok ten szalik, ktry wanie dziergam na drutach. Han przewrci oczami. Nierozgarnici i pyskaci, pomyla. Kiedy tylko zechcesz powiedzia. Ju przesyam odezwa si Kwatermistrz. Potwierdzam odbir zameldowa Quiller. Han spojrza na LaRonea.

I co teraz? zapyta. Szturmowiec spojrza na Gravea. Powiedz mu, e dzikujemy i e moe lecie stwierdzi. Nasi nowi przyjaciele mwi, e jeste wolny przekaza Solo. Powodzenia i uwaaj na siebie. Ty te usysza w odpowiedzi. Aha, i dziki za pomoc. Podzikuj take twoim nowym przyjacioom. Rozleg si cichy trzask i poczenie zostao przerwane. Odlatuje zameldowa Quiller. A zatem teraz musimy tylko si skontaktowa ze stacj przekanikow HoloNetu, eby sprawdzi, jakie wiadomoci przekazywano do systemw lecych wzdu tego wektora odezwa si Solo, zerkajc na Lukea. Wanie to zamierzae im zaproponowa, prawda? Tak potwierdzi chopak. Miejmy nadziej, e gocie z tej stacji bd yczliwie usposobieni do funkcjonariuszy Consolidated Shipping doda Han. Spojrza uwanie na LaRonea, ale nie zauway, eby w jego twarzy drgn choby jeden misie. Na szczcie nie bdziemy musieli si o tym przekonywa odpar LaRone. Tak si skada, e mamy ju wykaz sygnaw przesanych przez HoloNet z Conso City zaraz po tamtym ataku gangu grawicyklistw. Umiechn si pgbkiem. To wanie w tym celu przylecielimy na Drunost. Doszlimy do wniosku, e niedobitki gangu mogy wezwa na pomoc wielkiego brata. Wskaza jednego z dwch mczyzn, ktrzy dopiero co powstrzymali Hana przed wycigniciem broni. Marcross? zapyta. Uruchomi program odezwa si szturmowiec. Kiedy przeciska si obok Hana, posa mu zagadkowe spojrzenie. Zanim znikn za drzwiami w dziobowym kocu wietlicy, Han zauway, e prowadz one do przedsionka sterowni. A przy okazji, to jest Brightwater doda LaRone, wskazujc drugiego mczyzn za plecami Hana i Lukea. Mio mi ci pozna odpar Solo. W takim razie chyba na nas ju czas. Czy mgbym dosta z powrotem mj blaster? Dokd si tak spieszysz? zapyta Brightwater. Jestemy niezalenymi przewonikami, zapomniae? prychn Han.

Musimy si trzyma harmonogramu. Jakiego harmonogramu? zdziwi si szturmowiec. Nie przewozicie przecie adnego adunku. A poza tym macie uszkodzon jednostk napdu nadwietlnego przypomnia Grave. Ale nie bardzo zastrzeg Solo. Przejdmy do rzeczy odezwa si LaRone. Problem w tym, e jeszcze nie jestemy pewni, czy moemy spuci was z oczu. Han poczu, e znw zaczynaj go wierzbi woski na karku. Podalimy wam wsprzdne tego wektora zauway. Istnieje wiele powodw, dla ktrych Krwawe Szramy mogy pozwoli, eby je nam poda stwierdzi LaRone. Moe prowadz do dawno opuszczonej bazy, a nawet do puapki. Ale nie przejmuj si wtrci Grave. Przydzielone wam kwatery zaspokoj wymagania nawet najbardziej wybrednych niezalenych przewonikw. Co wspaniaego mrukn Han. Jestemy trupami. Gdyby by askaw zaprosi tu Wookiego, moglibymy odlecie powiedzia LaRone. Oczywicie ma przyj bez broni. A co z naszym statkiem? zaniepokoi si Han, starajc si zachowa obojtny wyraz twarzy. Bezbronny Wookie, a to dobre, pomyla rozbawiony. Nie moemy go pozostawi w tym miejscu. Quiller! zawoa LaRone. aden problem potwierdzi przez interkom pilot Suwanteka. Przytwierdzimy go, jak w tej chwili, do konierza spodniego wazu i zabierzemy ze sob. Chyba artujesz mrukn Han, mruc oczy. Sok jest rwnie duy jak wasz statek. Damy rad zapewni go Quiller. Zaufaj mi. Mamy mnstwo rezerwowej mocy. Zapro Wookiego powtrzy LaRone. Zaprowadzimy was do waszych kwater. Kiedy drzwi kabiny zasuny si za plecami rozwcieczonego Wookiego, LaRone, Brightwater i Grave sprawdzili dokadnie zamek i wrcili do wietlicy.

Czekali tam ju na nich pozostali dwaj szturmowcy. Marcross wci jeszcze siedzia przy komputerowej konsolecie. Zakwaterowani i utuleni do snu? zagadn Quiller. Jasne, i zachwyceni, jak tylko mog by w tych okolicznociach, to znaczy wcale odpar LaRone. Chciabym usysze, co o nich sdzicie? Jest w caej trjce co zdecydowanie dziwnego zacz Brightwater. Nie mam tylko pojcia, co takiego. Jak dalece moemy by pewni, e nie nale do Krwawych Szram? zapyta Grave. Sprytny herszt bandy mgby wymyli na poczekaniu tak historyjk. Mgby nawet powici kilku miejscowych piratw, ebymy wpadli na niewaciwy trop. Moe, ale to nie wyjania ich zachowania w Conso City sprzeciwi si Quiller. Z najnowszych raportw wynika, e bandyci zrabowali z tamtego skarbca mniej wicej pidziesit tysicy w gotwce i odlecieli z kilkoma pasaerami na pokadzie. Krwawe Szramy z niedobitkami gangu grawicyklistw mrukn Brightwater. A napa na skarbiec miaa tylko odwrci uwag miejscowych strw prawa doda Quiller, kiwajc gow. Tyle e Solo i jego przyjaciele usiowali pokrzyowa plany bandytw. A zatem moe nale do konkurencyjnego gangu? podsun Grave. To moliwe przyzna LaRone. Nie wygldaj jednak na piratw. Jeste pewny, e na twoj opini o nich nie wpyn widok tamtego miecza? zaniepokoi si Grave. LaRone parskn. Nie sdz, skoro jedyn osob, u ktrej widziaem jeszcze tak bro, jest Lord Vader powiedzia. Ciekawe, e wspomniae wanie o Vaderze odezwa si z namysem Marcross. Syszaem plotki o specjalnym imperialnym agencie, zwanym Rk Imperatora, ktry od czasu do czasu pojawia si i znika jak za dotkniciem czarodziejskiej rdki. Podobno podlega bezporednio Imperatorowi i pod wzgldem znaczenia przewysza wszystkich innych w Imperium... I take jest uzbrojony w wietlny miecz dorzuci Brightwater. Tak, ja te syszaem te pogoski. Pamitajcie, e takie plotki nie s warte zamanego kredytu

przypomnia wszystkim LaRone. Ale to by byo w stylu Palpatinea stwierdzi Marcross Zauwacie, w jaki sposb osabi pozycj wojskowych, powoujc do ycia IBB i osobicie mianujc wielkich admiraw. Przypuszczasz, e ten Luke moe by Rk Imperatora? zapyta powtpiewajcym tonem Grave. No, nie wiem... Nie wyglda na kogo takiego. Moe wanie chce, eby tak myla sprzeciwi si Marcross. Z komputerowej konsolety wydoby si pisk i szturmowiec odwrci si w stron monitora. Mam powiedzia, sprawdzajc informacj na ekranie. Korelacja midzy wsprzdnymi wektora podanymi nam przez Solo a naszymi danymi na temat HoloNetowych transmisji wskazuje na jeden system: Gepparina. Kilka osad farmerw, spory kompleks grniczy i waciwie niewiele wicej. Doskonae miejsce na kryjwk bazy piratw zauway Brightwater. Jak to daleko od nas? Mniej wicej czterdzieci godzin lotu oznajmi Marcross. Unis brew i spojrza na LaRonea. Mam nadziej, e nie zamierzasz pokazywa gociom naszych byszczcych, biaych, sztywnych garniturkw? Niech ci o to gowa nie boli burkn szturmowiec. Dopki s zamknici w swoich kabinach, moemy chodzi ubrani, jak chcemy. A skoro mowa o zamykaniu, mam nadziej, e kto pamita o zamkniciu zbrojowni w tamtych trzech kabinach? zaniepokoi si Quiller. Ja si o to zatroszczyem zapewni go Brightwater. Komputery w kadej kabinie zawieraj prost sekwencj, dziki ktrej mona te arsenay zamyka albo otwiera. A co z tymi dwoma smarkaczami w adowni? Zabior ich funkcjonariusze suby bezpieczestwa Purnhama odpar Quiller. Ju do nas leci ich bryg wahadowy. To dobrze stwierdzi LaRone. Quiller, wpisz wsprzdne kursu na Gepparina. Ruszamy w drog, kiedy tylko przekaemy w ich rce obu piratw.

Rozdzia 13
Szkolenie Mary obejmowao podstawowe zagadnienia obsugi urzdze gwiezdnego okrtu, ale nie cywilnego statku. Na szczcie Tannis chyba wiedzia, jak sobie radzi z frachtowcami w rodzaju Drogi Happera. Prawdopodobnie takie umiejtnoci mieli take dwaj podwadni pukownika Somorila. Mara spotykaa od czasu do czasu funkcjonariuszy IBB i uwaaa ich za ponurakw wypranych z wszelkich uczu, ale Brock i Gilling byli wyjtkowi nawet pod tym wzgldem. Przestrzegali dyscypliny, trzymali si razem i starali si jak najrzadziej kontaktowa z ni czy z Tannisem. Nawet kiedy przyjmowali i wykonywali rozkazy, nie mwili wicej ni to konieczne, a najczciej nie wypowiadali ani sowa. Nie zadawali pyta, nie wygaszali uwag ani nie rozmawiali na tematy niezwizane z wykonywanym zadaniem. Mara dosza do wniosku, e Ozzel rwnie dobrze mg by jej przydzieli par naprawczych androidw. Postanowia skupi ca uwag na Tannisie. Spdzaa z nim tyle wolnego czasu, ile moga, eby dowiedzie si wszystkiego na temat gniazda gundarkw, do ktrego si kierowali. Podobno Krwawe Szramy przebyway na Gepparinie zaledwie od dwch lat, kiedy to opanoway du placwk grnicz. Tannis wyjani, e w jednej poowie kompleksu piraci zaoyli swoj baz, ale w drugiej nadal wydobywano niskoprocentow rud, co stanowio kamufla dla ich dziaalnoci. Wikszo upw sprowadzali bezporednio do bazy, gdzie dzielili je i pakowali w pojemniki do transportu rudy, a potem wysyali bezporednio do nabywcw, domw aukcyjnych czy magazynw w rodzaju firmy braci Birtraub na Crovnie. Niektre adunki wdruj jednak prosto do Caaldry oznajmi Tannis, szkicujc plan rozmieszczenia budynkw bazy. Prawd mwic, ten statek mia take trafi bezporednio do niego. Zabieranie go na Gepparina moe narazi nas na kopoty. To wina Shakka, ktry wola zgin z kart danych, zamiast si podda, jak mu kazaam powiedziaa Mara. Moesz za to wini, kogo chcesz, ale i tak bdziemy mieli kopoty ostrzeg Tannis. Mam nadziej, e twoi koledzy w wietlicy umiej

walczy... i e nie zaczn strzela do wszystkiego, co si rusza, zanim nie zostan do tego zmuszeni. Komandor Ozzel na pewno da nam najlepszych ludzi, jakich mia zapewnia go Mara, chocia sama bardzo chciaaby w to uwierzy. Znajc funkcjonariuszy IBB, moga podejrzewa, e Somoril wybra dwch takich, ktrych mg spisa na straty. Ilu piratw przebywa zazwyczaj na terenie bazy? To zaley od tego, czy stacjonuj tam jakie transportowce odpar Tannis. Cay czas jest ich tam mniej wicej trzydziestu, ale jeeli trwa rozadunek kilku statkw, ta liczba moe by dwukrotnie wiksza. Wiesz, ile statkw stacjonuje tam w tej chwili? Tannis pokrci gow. Caaldra i Komodor cigaj do bazy tyle innych band, e mog si tylko domyla powiedzia. Mara pokiwaa gow. Najprawdopodobniej mieli si tego dowiedzie dopiero po wyldowaniu. A wic co si za tym wszystkim kryje? zapytaa. Moim zdaniem Caaldra jest bardzo sprytny. Musi wiedzie, e tworzenie tak duej bandy piratw wie si z ogromnym ryzykiem, bo naraa was na akcj odwetow nie tylko ze strony Shelkonwy, ale take Imperialnego Centrum. Caaldra jest mocny tylko w gbie mrukn pogardliwie Tannis. Co prawda, ma take mnstwo kredytw. Wiesz, ile wyoy na t operacj? Nie mam pojcia przyzna pirat. Wypaca jednak od jednego do piciu milionw zaliczki czonkom kadej grupy, ktra zechce si przyczy. Daje take premie, jeeli jaka banda ma wiele statkw, wybitne osignicia albo co w tym rodzaju. A moff Glovstoak zapaci od szeciuset do omiuset milionw sprzeniewierzonych kredytw za dziea sztuki, ktre Mara widziaa w jego sejfie. Obojtne, ile z tej sumy wpado w rce Caaldry i Krwawych Szram, Mara moga mie do czynienia z koalicj ponad stu mniejszych band piratw. I wiele wskazywao na to, e wszystkie dziaaj w tym samym sektorze. Co byo w nim takiego, e rni si od pozostaych? No c, na pewno Komodor o wszystkim wie powiedziaa. Tannis parskn.

Ciekawe, czy zdoasz go nakoni, eby ci o tym opowiedzia zauway. Mara wzruszya ramionami. Wkrtce si przekonamy stwierdzia. Gepparin by niewielk, zimn i mroczn planet, krc wok czerwonego soca jednej z trzech gwiazd, do ktrych zaliczao si take mae te soce i wiecce jaskrawym blaskiem niebiesko-biae. Pilotujcy Drog Happera Tannis przelecia zrcznie midzy dwiema janiejszymi gwiazdami, ale kiedy obra kurs na planet, musia stawi czoo pierwszemu wyzwaniu. Mara si nie zdziwia, kiedy usyszaa uprzejmy gos: Nadlatujcy rendiliaski frachtowiec, tu Kontrola Ldowiska Gepparina. Prosz poda dane identyfikacyjne statku i macierzyst korporacj transportow. Cze, Capper, tu Tannis odpar pirat. Jest tam gdzie blisko Komodor? Zapada krtka cisza. Co tam robisz, Tannis? zapyta w kocu Capper. Jego gos nie brzmia ju tak uprzejmie. Gdzie jest Shakko? Nadal na pokadzie Kawalkady... on i nasi chopcy maj tam to i owo do zrobienia wyjani Tannis, zerkajc na Mar. Mamy na pokadzie kilku sojusznikw, ktrzy moe zechc si do nas przyczy. Moe zechc? powtrzy zowieszczo Capper. cigne ich tu nie bdc pewny, czy zechc si przyczy, czy nie? Przesyaj energi do baterii laserowych dziaek zameldowa cicho Brock, zajmujcy miejsce przy stanowisku sensorw za plecami Mary. Gdzie to jest? zapytaa cicho Mara. Gdzie midzy tamtymi dwigami odpar funkcjonariusz IBB, pokazujc na ekranie gwnego monitora skomplikowany labirynt budynkw, portowych urawi i napowietrznych kadek. Hej, uspokj si, Capper odezwa si Tannis. Zaufaj mi... oni na pewno si przycz. Przedtem musz tylko uzgodni par szczegw. No dobrze... wchodzimy w to zdecydowa pirat z Gepparina. Ldowisko sme. Tylko nie opuszczajcie rampy, dopki nie zobaczycie naszego komitetu powitalnego.

Rozleg si trzask i gonik komunikatora umilk. Czy ze wskaza sensorw wynika, jakie tam maj statki? zainteresowaa si Mara. Jeeli nie liczy piciu niezdolnych do midzysystemowych lotw, maych transportowcw rudy, widz tylko dwa frachtowce odpar Brock. Prawdopodobnie oba to statki piratw. Nawet na pewno potwierdzi zwile Tannis. Obecnie, kiedy nie musia ju odgrywa roli, w jego gosie dao si sysze napicie. Sdzc z rozmiarw, kady ma od pitnastu do dwudziestu czonkw zaogi. To oznacza, e w bazie moe przebywa nawet siedemdziesiciu piratw. Bardziej mnie niepokoi ten komitet powitalny oznajmi ponuro Gilling. A co, spodziewalicie si otwartych drzwi i kluczy do kwatery Komodora? warkn Tannis. Nie maj do nas zaufania. Ja take bym nie mia, gdybym to ja by tam na dole. Uspokjcie si wszyscy rozkazaa Mara. Zejdziemy z pokadu nieuzbrojeni i pozwolimy im si upewni, e nie musz si obawia z naszej strony adnych sztuczek. Co to znaczy nieuzbrojeni? zapyta oburzony Gilling. Na og wszyscy rozumiej znaczenie tego sowa odcia si Mara. adnej broni ani adnych urzdze, ktre inni mogliby uzna za bro, a take adnych nieszkodliwych przedmiotw, ktre mogyby suy do obrony. I tak zreszt by nam je zabrali stwierdzi Tannis. Wanie przyznaa Mara. A poza tym postarajcie si odpry. Nie przylecielimy tu, eby wszczyna awantury. Zamierzamy tylko uprzejmie porozmawia z moliwymi sojusznikami, wydoby z nich kilka informacji i odlecie. Spokojnie odlecie dodaa z naciskiem, patrzc na Tannisa. Ldowisko sme byo krgiem, otoczonym z trzech stron przez przyprawiajcy o klaustrofobi labirynt dwigw, pomostw i budowli. Trudno byo na nim wyldowa, wic na pewno jeszcze trudniej byoby odlecie. Na szczcie Tannis stan na wysokoci zadania i bez trudu przelecia midzy przeszkodami. Kiedy posadzi frachtowiec porodku krgu, Mara zauwaya, e od strony budynkw i usytuowanych przed nimi hangarw remontowych zmierza ku nim zapowiedziany komitet powitalny. Skada si

z dwudziestu kilku mczyzn i obcych. Poowa leciaa przodem dwoma ldowymi migaczami, a pozostali szli za nimi w bezpiecznej odlegoci. Wszyscy byli uzbrojeni w bro boczn lub karabiny blasterowe, a nierzadko w jedno i w drugie. Uwaga, z dwigw i pomostw kieruj si ku nam lufy ciszej artylerii uprzedzi Tannis, wyczajc pokadowe urzdzenia i systemy. Jeeli sprbujemy zrobi co, co si im nie spodoba, zamieni nas w uel. Nikt niczego nie bdzie prbowa ostrzega Mara, spogldajc przez iluminator. Ldowisko otacza istny labirynt konstrukcji, a czerwone soce Gepparina rzucao pltanin mrocznych cieni. Mara zauwaya, e cign si przez cay teren placwki grniczej a do skraju usytuowanej w drugiej czci kompleksu pirackiej bazy. W kocu przeniosa spojrzenie na Tannisa. Kiedy skoczysz wycza systemy, kieruj si do rampy rozkazaa, kierujc si do wyjcia ze sterowni. Brock, Gilling, dotrzymajcie mu towarzystwa. A pani gdzie bdzie? zapyta podejrzliwie pirat. Docz do ciebie, zanim bdziesz musia opuci ramp obiecaa Mara i wysza. Wiedziaa, e piraci z bazy bd obserwowali wazy i panele umoliwiajce dostp do urzdze statku, w obawie, e przybysze mog prbowa jakich sztuczek. Na szczcie wymylia co innego. Dotara do przedziau silnikowego i otworzya klap wazu wiodcego do umieszczonego pod silnikami wylotu gorcego powietrza. Wyja z kieszeni ciemnozielonego kombinezonu par czarnych bojowych rkawic i nasuna je na oba koce rkojeci wietlnego miecza w taki sposb, e odsonity pozosta tylko kilkucentymetrowy fragment porodku poyskujcego cylindra. Wiedziaa, e w mrocznym wntrzu rkawice powinny wystarczajco osoni bro przed spojrzeniami oczu nieprzyjaznych osb. Wsuna miecz do otworu wentylacyjnego i posugujc si Moc, popchna za zakrt w kierunku wylotu. Pozostali czonkowie jej zaogi czekali na ni przy wazie. Co nowego? zapytaa. Pospiesznie cigna wosy do tyu, eby jej nie przeszkadzay, i zabezpieczya ozdobnym grzebykiem w ksztacie wachlarza. Na razie nie zapukali, jeeli to chciaa pani wiedzie mrukn Tannis. Prawdopodobnie ogldaj kadub z zewntrz, czy nie zastawilimy na nich

jakiej puapki. Mog go oglda do woli powiedziaa spokojnie Mara. Tylko bardzo szczegowe ogldziny otworu wylotowego pozwoliyby zauway osonit rkawicami rkoje wietlnego miecza, a ona si nie spodziewaa, eby gospodarze byli a tak dokadni. Przynajmniej dopki nie zobacz czonkw zaogi. W kocu usyszeli napywajcy z zewntrz stumiony omot kolb blastera o metal. Otwieram odezwa si Tannis, odetchn gboko i wpisa kod opuszczania rampy. Mara daa znak Brockowi i Gillingowi, eby stanli z tyu, a sama posza za piratem. Kiedy rampa opada, zobaczya tuzin mczyzn z ldowych migaczy, ustawionych klasycznym pkolem kilka krokw od stp pochylni. Kady trzyma gotowy do strzau blaster. Cze, Bobbler odezwa si Tannis, kiwajc gow rosemu mczynie stojcemu dokadnie przed ramp. Czy nie bylibycie uprzejmi skierowa luf tych zabawek w inn stron? Ani kroku dalej warkn Bobbler, obrzucajc spojrzeniem Mar i dwch funkcjonariuszy IBB. Tannis, do mnie. Sam. Pirat usucha bez sowa. Podwadny stojcy po prawej stronie Bobblera szybko omit rcznym skanerem ciao Tannisa. Wyglda na czystego zameldowa. Tak, tylko e sam wygld to za mao stwierdzi Bobbler i ponownie spojrza na Mar. Sprawdzimy go dokadnie w rodku. Teraz ty, laleczko. Podejd do mnie. Mam na imi Celina przedstawia si Mara, podchodzc do pirata. Wszystko jedno burkn Bobbler, ogldajc j od stp do gw. Kim waciwie jeste, dodatkow premi? Ona naley do bandy... zacz Tannis. Zamknij si uci Bobbler. Vinis, Waggral, obszukajcie j. Wyszczerzy zby w zoliwym umiechu. Przekonajmy si, czy nie ukrywa czego ciekawego. Dwaj wywoani przez niego piraci schowali blastery do kabur i ochoczo podeszli do Mary. Zaczekajcie chwil odezwa si Tannis z niepokojem. Jorhim mgby j sprawdzi skanerem...

Jeeli jeszcze raz bd musia ci kaza si zamkn, zrobi to kolb blastera zagrozi Bobbler. Czy ta kobieta ma dla ciebie szczeglne znaczenie? Dlaczego ci na niej tak zaley? Tannis zacisn wargi, ale Mara zauwaya, e pirat przeyka z wysikiem lin. Odwrcia si i posaa ostrzegawcze spojrzenie obu funkcjonariuszom IBB, po czym spojrzaa znw na Bobblera. Naprawd nie powiniene traktowa goci w taki sposb powiedziaa. Ach, tak? zadrwi pirat. A jak twoim zdaniem powinienem ich traktowa? Kiedy obaj czonkowie bandy stanli przed Mar, jeden chwyci j za prawe rami i zacisn mocno palce. Mara szarpna rk ku sobie i pozbawiony rwnowagi pirat zatoczy si w jej stron. Zme w ustach przeklestwo, doskoczy i sprbowa jeszcze raz j zapa. Mara uchylia si i gwatownie przykucna, zanim jego kompan zdy j zapa za drug rk. Dwie pary rk przeciy powietrze nad jej gow. Mara wymierzya kademu mczynie silny cios w brzuch i byskawicznym ruchem wyszarpna blastery z ich kabur. Piraci skulili si, ale szybko si wyprostowali i sprbowali jeszcze raz. Tym razem te si spnili o uamek sekundy. Mara stana prosto, chwycia dwa blastery za lufy i wymierzya kademu z bandziorw silny cios kolb w szczk. Kiedy piraci zatoczyli si do tyu, Mara chwycia blastery za kolby i skierowaa luf kadego w Bobblera. Na sekund zamara i zwikszya wraliwo zmysw, eby oceni napicie w penej zdumienia ciszy, jaka zapada na pycie ldowiska. Zanim ktrykolwiek pirat zdy si zastanowi, czy zamierza zosta bohaterem, uniosa lufy obu blasterw ku niebu. Chodzio mi o to, e twoi ludzie powinni odda bro, zanim zaczn kogokolwiek przeszukiwa oznajmia spokojnie. Chwycia blastery za lufy, podesza do Bobblera i podaa mu obie sztuki broni, zwrcone kolbami w jego stron. Pirat zignorowa blastery. Nie odrywa spojrzenia od jej twarzy. Czy to miao wywrze na nas wraenie? zapyta. Mam nadziej, e wywaro odpara Mara. Shakko mwi, e wypacasz premie osobom obdarzonym specjalnymi talentami.

Bobbler parskn pogardliwie, ale Mara zobaczya szacunek w jego oczach. Nie widz tu niczego specjalnego stwierdzi lekcewaco, ale wzi od niej blastery. A ty i tak nie unikniesz przeszukania. Mara bez sowa rozoya rce na boki. Bobbler zawaha si, ale pniej spojrza ktem oka na pirata ze skanerem i gestem kaza mu podej. Mara nie poruszya si, kiedy pirat omiata skanerem jej ciao. Zrobi to szybko, ale dokadnie. Czysta zameldowa w kocu. Mam obszuka pozostaych? Bobbler przenis spojrzenie na Brocka i Gillinga. Wy take zamierzacie sprawia nam kopoty? zapyta wyzywajcym tonem. Gestem przywoa Vinisa i Waggrala, i odda im blastery. Nie robi nic bez mojego rozkazu uprzedzia Mara, zanim ktry z funkcjonariuszy IBB zdy odpowiedzie. Jeeli chcesz ich przeszuka w tradycyjny sposb, prosz bardzo. Spodziewaa si, e Bobbler zrezygnuje. Pirat jednak kiwn gow i gestem przywoa czterech nastpnych podwadnych ze stojcego pkolem oddziau. Tym razem jeden z kadej pary wrczy blaster swojemu partnerowi, a ten si wycofa poza zasig rk ludzi Somorila. Przeszukanie byo szybkie i dokadne. Mara staraa si pozna myli obu Imperialcw, podczas gdy piraci obmacywali ich ubrania, ale nie wyczua ani zawstydzenia, ani gniewu. Tannis, id z Rerchofem rozkaza Bobbler, kiedy rewizja dobiega koca. Jorhim, we druyn i przeszukaj ten statek. Tylko dokadnie, kawaek po kawaku, nie wyczajc nitw. Wy wskaza na Mar i obu Imperialcw pojedziecie ze mn. Poprowadzi ich do jednego z dwch ldowych migaczy i gestem wskaza, eby zajli miejsce na tylnej kanapie, a sam wskoczy na fotel kierowcy. Obok niego usiad inny pirat, ktry odwrci si tyem do kierunku lotu, pooy luf blastera na oparciu kanapy i skierowa j ostrzegawczo w stron trojga goci. Vinis i Waggral, trzymajc gotowe do strzau blastery, zajli miejsca za plecami Imperialcw i Mary. Tannis i jeszcze jeden pirat wsiedli do drugiego migacza i wszyscy ruszyli w drog. Mara zaczekaa, a przelec mniej wicej dwadziecia metrw. Dopiero wwczas odwrcia si, jakby chciaa spojrze na Drog Happera. Mam nadziej, e wiedz, jak si przeszukuje statek powiedziaa, nie

zwracajc si do nikogo w szczeglnoci. Skierowaa spojrzenie na ruf, uwolnia myli i posugujc si Moc, wycigna z wylotu powietrza osonit rkawicami rkoje wietlnego miecza. Bobbler burkn. Nie martw si, niczego wam tam nie zniszcz oznajmi. aden z piratw nie krzykn zaskoczony, co dowodzio, e nikt nie zauway pojawienia si niezwykej broni. Pomagajc sobie Moc, pozwolia jej opa na wysoko kilku centymetrw nad pyt ldowiska, a pniej kazaa jej pomkn w cie najbliszego urawia, starajc si, eby cay czas pozostawaa w pmroku. Chyba e statek si nadaje na zom doda Vinis, wbijajc luf blastera w jej rami, jakby chcia nada wiksz wag swoim sowom. Ciesz si, e to sysz mrukna Mara. Zaczekaa, a wietlny miecz znajdzie si w pobliu stanowiska operatora urawia, po czym zmienia kierunek i pozwolia, eby bro migna obok poziomego wspornika i zacza lecie rwnolegle do kursu ldowego migacza. Bobbler omin jeden z budynkw administracyjnych placwki grniczej, przelecia midzy dwiema wieami reperatorw i skierowa pojazd na biegncy ukiem most czcy obie poowy kompleksu. Obserwujc ktem oka niewielki fragment odsonitego metalu, Mara staraa si utrzyma wietlny miecz nisko nad powierzchni gruntu, mniej wicej w takiej samej odlegoci od migacza. Kiedy Bobbler pozostawi za ruf wysokie budynki i dwigi, skierowaa bro pod gruby kabel energetyczny, a gdy kabel skrci w stron stromego zbocza gry, pozwolia mieczowi pokona krtki odcinek otwartej przestrzeni przed skupiskiem poczonych ze sob jedno i dwupitrowych budynkw, w ktrych kierunku zmierza Bobbler. W wielu oknach palio si wiato, wic wybraa ciemny fragment najwyszego pitra jednego z wyszych domw i umiecia wietlny miecz w rynnie biegncej wzdu dachu nad jednym z nieowietlonych okien. Bobbler zaparkowa pojazd przed drzwiami i zaprowadzi wszystkich troje do pomieszczenia penicego kiedy funkcj grniczej cechowni. Piraci przerobili j na sal recepcyjn zastawion skanerami i urzdzeniami do obezwadniania. Czeka tu ju na Mar i jej towarzyszy tuzin uzbrojonych piratw, ktrzy poddali ich badaniu nastpnymi skanerami. Sprawdzili nie tylko ich ubrania i skr, ale nawet struktur komrkow organizmw. Szczeglnie zainteresowali si grzebieniem Mary, ktry poddali badaniu

dodatkowymi skanerami. Wszystko w porzdku podsumowa Bobbler, kiedy wreszcie skoczyli. Ty, Celino, pjdziesz ze mn. A co z moimi ludmi? zainteresowaa si Mara. Udadz si gdzie indziej odpar Bobbler. Zwrci jej grzebie i zaczeka, a wsunie go we wosy. Gestem poleci, eby towarzyszyo im czterech piratw, po czym zaprowadzi Mar przez opancerzone drzwi do labiryntu pokoi i korytarzy poczonych cylindrycznymi przejciami. W kocu, dwa budynki dalej, doszli do przestronnego, gorcego i wilgotnego pomieszczenia. Na rodku Mara zobaczya duy, owalny, wpuszczony w podog basen z wod. Prawdopodobnie gorc, sdzc po wysokiej temperaturze i wilgotnoci powietrza. Nad powierzchni basenu unosia si mgieka. Po drugiej stronie sali stao czterech rosych, uzbrojonych mczyzn. Mieli wilgotne ubrania i mokre twarze, i ani na chwil nie odrywali spojrzenia od Mary i jej eskorty. W zbiorniku z wod pywa jaki mczyzna. Kiedy Bobbler prowadzi j w stron basenu, Mara zauwaya, e pywajcy mczyzna jest niewysoki, szczupy i gadko ogolony. Mia na sobie biay kostium kpielowy i unosi si na lekko falujcej powierzchni wody na wznak, z rozoonymi na boki rkami i nogami. Grn poow jego twarzy, od czoa do nosa, przesaniaa biaa maska. Pod kad cian pokoju siedziao piciu mczyzn, ubranych w grube biae szlafroki, z rcznikami na gowach. Mara nie widziaa ich twarzy, ale uznaa, e to rezerwowi ochroniarze. Podejdcie bliej odezwa si nagle pywajcy mczyzna, kiedy Bobbler i Mara stanli kilka metrw od basenu. Czy to nasza zuchwaa, maa porywaczka statkw? Tak jest, Komodorze potwierdzi Bobbler, popychajc Mar w stron basenu. Nazywa si Celina. adne imi oznajmi z aprobat Komodor. Umiesz mwi, Celino? Umiem, Komodorze odezwaa si Mara. Doskonale stwierdzi mczyzna. Opisz mi, jak wygldasz. Mara zmarszczya brwi i spojrzaa na Bobblera. Pirat kiwn gow i gestem zachci j, eby spenia polecenie Komodora. Jestem redniego wzrostu... zacza niepewnie.

Ile dokadnie mierzysz? przerwa Komodor. Sto szedziesit centymetrw odpara Mara. Jestem szczupej budowy ciaa, mam zocistorude wosy i zielone oczy. Jak jeste uczesana? W tej chwili w kitk spit grzebieniem w ksztacie wachlarza odpowiedziaa Mara. Wol, eby kobiety miay rozpuszczone wosy stwierdzi herszt piratw. Z twoich sw wnioskuj, e jeste pocigajca. Czy tak jest naprawd? Mara spojrzaa znw na Bobblera, ktry tylko wzruszy ramionami. Niektrzy moi znajomi wanie tak uwaaj powiedziaa. To dobrze zawyrokowa Komodor. Mam nadziej, e nie uwaasz mnie za ekscentryka czy, co gorsza, szaleca. Staram si tylko wyciszy wszystkie pozostae zmysy, eby lepiej sysze twj gos i oceni twoj prawdomwno. Czy to ci niepokoi? Prawd mwic ani troch odezwaa si niezupenie szczerze Mara. Niektre osoby na dworze Imperatora eksperymentoway w tym samym celu z podobnymi, wyciszajcymi zmysy technikami, ale tylko kilku to si naprawd udao. Gdyby Komodor by w tym naprawd dobry, mg wykry kamstwo nawet wyszkolonego agenta Imperium. A przynajmniej normalnego agenta Imperium. Mara znaa jednak rwnie subtelne sztuczki, ktre moga wykorzysta przeciwko hersztowi piratw. Posugujc si Moc, wzburzya lekko wod w jego basenie. Przejdmy do rzeczy odezwa si Komodor. Rozumiem, e lubicie porywa statki. Niekoniecznie lubimy odpara Mara. Po prostu na tym polega nasza praca. Komodor zacisn wargi. Moe wic lubicie porywa moje statki ucili. Bardzo mi przykro powiedziaa Mara i zacza burzy wod w przeciwn stron. Delikatne nowe zmarszczki razem z poprzednimi utworzyy na powierzchni krzyujcy si wzr. Na swoj obron powiem tylko, e kiedy zaczynalimy nasz operacj, to jeszcze nie by paski statek. Gdybymy wiedzieli, e Krwawe Szramy s zainteresowane zdobyciem go, trzymalibymy si od niego jak najdalej. W takim razie co zamierzalicie zrobi z adunkiem?

Naturalnie sprzeda go stwierdzia Mara, bdzc wzrokiem po pokoju. Zauwaya kilka przesonitych aluzjami otworw wentylacyjnych w miejscach, gdzie ciany stykay si z sufitem. Uwolnia myli i pomagajc sobie Moc, uchylia dwie aluzje troch szerzej ni pozostae. Roboty kroczce typu AT-ST nie s nam do niczego potrzebne. Kto mia by waszym kupcem? Na razie nikogo nie zalelimy wyznaa moda kobieta. Poczua na twarzy lekki prd powietrza i szybko przymkna aluzje. Chciaa zakci koncentracj pozostaych zmysw Komodora, ale tak, eby sobie tego nie uwiadamia. Ale prawdopodobnie zaczlibymy od nawizania kontaktw z Huttami. To bardzo cenny adunek skonstatowa Komodor. Dziwi si, e Shakko pozwoli ci z nim odlecie. Mara wzruszya ramionami. Droga Happera nadawaa si do lotu, a Kawalkada nie przypomniaa. Shakko i ja rozmawialimy na ten temat i doszlimy do wniosku, e wolaby pan dosta frachtowiec z adunkiem ni sam adunek. Dziwi si jednak, e Shakko pozwoli ci z nim odlecie powtrzy herszt piratw. Mara z trudem zachowywaa spokj. Albo Komodor usysza w jej gosie nut, ktra mu si nie spodobaa, albo si zorientowa, e co rozprasza jego uwag, i chcia usysze drugi raz jej odpowied. Kaza Tannisowi lecie z nami oznajmia. Chcia si upewni, e nie wykrcimy mu adnego numeru. Jakby Tannis mg was powstrzyma mrukn pogardliwie Komodor. No c... wtpi, eby mu si udao zgodzia si Mara. Mimo to dostarczylimy adunek w nienaruszonym stanie. To bardzo rozsdnie z waszej strony stwierdzi Komodor. Czy Shakko nie wspomnia przypadkiem, e adunek nie naley do nas, lecz do jego klienta? Tak, rozmawialimy o tym przyznaa Mara, a jej serce gwatownie przyspieszyo. Wanie, klient, pomylaa. Gdyby tylko moga nakoni herszta piratw do ujawnienia jego tosamoci... Doszlimy do wniosku, e... Kamiesz.

Mara zamara. Czyby Komodor wyczu w jej gosie oywione zainteresowanie? Nie kami odpara spokojnie, starajc si zyska chocia troch na czasie. Musiaaby zacz od wyeliminowania czterech najbliej stojcych ochroniarzy, eby zdoby chocia jeden Master. Kamiesz! powtrzy gniewnie Komodor. Shakko nigdy by nie wspomnia o naszym kliencie. Mara poczua, e opuszcza j cz napicia. Domylia si, e Komodor nie usysza w jej gosie niczego podejrzanego, chcia j po prostu na czym przyapa. No c, tym razem wspomnia oznajmia. Powiedzia nam, e na ten adunek czeka go o nazwisku Caaldra. Caaldra? Komodor wybuchn beztroskim miechem, jakby si pozby resztek wtpliwoci, a po powierzchni wody rozeszy si drobne fale. O, nie, nie. Caaldra nie jest naszym klientem. On tylko dla niego pracuje. Aha mrukna Mara, udajc zakopotan. Kiedy przeciwnik zyskiwa nad ni przewag, choby tylko iluzoryczn, uznawaa za suszne podtrzymywa u niego t iluzj. No c, Shakko wyraa si o nim w taki sposb, jakby to wanie Caaldra by jego klientem. Jestem pewny, e tak si o nim wyraa przyzna Komodor, nagle powaniejc. Opowiedz mi teraz, jak porwalicie ten frachtowiec. To nie byo trudne stwierdzia Mara. Obezwadnilimy czonkw zaogi... Ale w jaki sposb? przerwa Komodor. Ktre pomieszczenia i stanowiska opanowalicie najpierw? Kto spord was czym si zajmowa? Chc pozna wszystkie szczegy akcji. Czyby w tej chwili kto inny zadawa te same pytania Brockowi i Gillingowi, eby pniej mona byo porwna trzy zestawy odpowiedzi? zaniepokoia si Mara. Prawdopodobnie tak. Na szczcie bya na to przygotowana. Bardzo mi przykro powiedziaa. Nasze metody zapewniaj nam przewag w tym interesie. Nie wyjawiamy ich nikomu. Nawet gdybym za odmow kaza was wszystkich zabi? zapyta Komodor. Jeeli kae pan to zrobi, zginiemy odpara spokojnie Mara. Zaprzepaci pan jednak szans wsppracy naszych organizacji. Bdzie pan

musia nadal marnowa statki swoich ofiar, zamiast przechwytywa je i wciela do swojej floty. Uniosa gow i spojrzaa na czterech spoconych ochroniarzy stojcych po przeciwnej stronie basenu. A podczas ataku na nas zginie wicej paskich ludzi ni chciaby pan powici dodaa. Czy to groba? zapyta herszt piratw. Mara pokrcia gow. Zwyczajne stwierdzenie faktu oznajmia. No wanie powiedzia ponuro Komodor. Fakty. Prawda w miym dla ucha opakowaniu. Kto wie, moe powinienem przekaza naszemu klientowi twoje zwoki w miym dla oka opakowaniu? Bd co bd ukradlicie jego adunek. Co o tym sdzisz, Caaldra? zapyta podniesionym tonem. Czy nie spodobaaby mu si urodziwa moda porywaczka statkw, z ktr mgby si zabawi? Na pewno by mu si spodobaa. Mara usyszaa znajomy gos dobiegajcy z prawej strony. Odwrcia gow. Piciu siedzcych tam mczyzn w biaych szlafrokach odrzucio rczniki, ktre dotd przesaniay ich twarze. Caaldra zajmowa miejsce porodku, midzy dwoma rosymi ochroniarzami, ktrych Mara nie znaa. Z prawej strony grupy zobaczya Tannisa. Pilot pirackiego statku mia czerwon, spocon twarz. Kim jestecie? zapytaa Mara. Ten porodku to wanie Caaldra odpar Komodor. Najemnik i dwaj jego ludzie wstali i podeszli do basenu. To ten czowiek, do ktrego naley skradziony przez ciebie adunek... i ktry tu przylecia, eby nas ostrzec przed tob, Celino, Porywaczko Statkw. Zrobi dramatyczn przerw, a Mara, obserwujc doln poow jego twarzy, zorientowaa si nagle, e herszt piratw pilnie nasuchuje. A moe powinienem by powiedzie: Celino, Agentko Imperatora? W absolutnej ciszy, w ktrej nikt nie wyda adnego rozkazu, stojcy po drugiej stronie basenu czterej mczyni wycignli blastery. Mara z trudem zachowaa kamienn twarz i przeniosa spojrzenie na napit twarz Tannisa. A zatem wszystkie jej groby i obietnice nie przyday si na nic. Tannis j zdradzi. Ach, wic nagle staam si agentk Imperatora, tak? zapytaa, nadajc gosowi ton pogardy. W adnym razie nie zamierzaa uatwia zadania hersztowi piratw. Bardzo wygodne. Zwaszcza dla niektrych.

Co chcesz przez to powiedzie? wybuchn Komodor. Mwi, jakie to wygodne, e do twojej organizacji przenikna nieznajoma osoba, na ktr twj przyjaciel moe zrzuci win. Mara przeniosa spojrzenie na Caaldr, ktry stan kilka metrw od niej. Niech zgadn podja po chwili. Nie wszystko u niego ukada si, jak powinno? Caaldra napi minie twarzy. Nieza prba, imperialna agentko, ale tracisz czas warkn. Komodor dobrze wie, kim jeste. Nie powiedziaam, e tego nie wie zastrzega Mara, zaintrygowana stanowczym tonem najemnika. Czyby to oznaczao, e naprawd nie wszystko ukadao si pomylnie dla niego i dla jego klienta? Chciaam tylko powiedzie, e zwalanie winy na innych jest odwieczn metod wykrcania si od odpowiedzialnoci. Miaa nadziej, e Caaldra, kontynuujc gniewn tyrad, wyjawi jej co poytecznego. Okazja jednak przepada, bo najemnik odzyska panowanie nad sob. Mwisz, jakby wanie staraa si to zrobi odpar spokojnie. Staram si tylko powstrzyma Komodora przed popenieniem bdu, ktry bdzie go kosztowa utrat potencjalnych sojusznikw, a mnie utrat ycia wyjania Mara. Moe przesta si kci, a zacznij si zastanawia, w jaki sposb mog wam udowodni, kim jestem. Udowodnisz nam to, jeeli spenisz prob Komodora i opowiesz, w jaki sposb opanowaa Drog Happera stwierdzi Caaldra. Moesz take zabra mnie do swojej rzekomej bazy i pozwoli mi porozmawia z osob, ktra podobno jest twoim hersztem. Nie zrobi tego, dopki nie zawrzemy umowy oznajmia stanowczo Mara, zastanawiajc si, dlaczego nie zrezygnuje z odgrywanej roli... tym bardziej, e zdrada Tannisa czynia jej pooenie niemal beznadziejnym. I nagle doznaa olnienia. Caaldra i Komodor, zwracajc si do niej, tytuowali j tylko imperialn agentk. Tymczasem Tannis wiedzia, e Mara jest w rzeczywistoci Rk Imperatora. Jeszcze raz przyjrzaa si Tannisowi i stwierdzia, e napicie w jego twarzy nie wynika z obawy przed konsekwencjami zdrady, lecz ze wiadomoci, i jego gowa znajdzie si na katowskim pieku w nastpnej

kolejnoci. W nastpnym uamku sekundy znalaza wyjcie z sytuacji. Przecie moesz zapyta o to Tannisa zaproponowaa, wskazujc pirata. By tam... na wasne oczy widzia, jak systemy obronne Drogi Happera praktycznie odmwiy posuszestwa, i to jeszcze zanim piraci rozpoczli swj atak. Zapytaj go, jakim cudem imperialny agent mg wiedzie, e zamierzacie zaatakowa wanie ten frachtowiec. Przeniosa spojrzenie na Caaldr. A moe chcesz powiedzie, e to Shakko albo jeden z jego ludzi wyjawi t tajemnic? Caaldra spiorunowa j spojrzeniem, ale nie wiedzia, co odpowiedzie. Tannis? zapyta w kocu Komodor. Pirat spojrza na Mar, ktra nie musiaa pomaga sobie Moc, eby wyczu promieniujcy od niego paniczny lk na myl o koniecznoci okamania Komodora... zwaszcza tu, w jego osobistej sali przesucha. Okazao si, e nie musia si spieszy z odpowiedzi. Mara odzyskaa rwnowag ducha, a wraz z ni panowanie nad sytuacj. Posugujc si Moc, wywara nacisk na blaster jednego z ochroniarzy, ktry wypuci bro z palcw. Sprbowa j schwyta. Naprawd si stara, ale przy takiej wilgotnoci powietrza i wysokiej temperaturze jego donie i kolba blastera byy liskie i mokre. Ochroniarz si nie spodziewa, e blaster wylizgnie si z jego palcw, wic nie mia czasu, eby si przygotowa. Bro odbia si z gonym brzkiem od wyoonej kafelkami posadzki i z pluskiem wpada do basenu. Mara bya przekonana, e Komodor ryknie z zaskoczenia albo z gniewu, ale herszt piratw nie powiedzia ani sowa. Po prostu nie zareagowa. Chyba czeka, a wszystko ucichnie. Mara dosza do wniosku, e taki zupeny brak reakcji jest bardziej denerwujcy ni najgroniejszy wybuch wciekoci. Tak samo pewnie uwaa sprawca zamieszania. Sta jak skamieniay, a mimo warstewki potu na jego twarzy Mara zauwaya, e zblad jak ciana. Komodor pozwoli, eby cisza trwaa jeszcze pi czy sze sekund, po czym ostronie zaczerpn powietrza. Moesz wycign swoj bro, Nirsh odezwa si niemal spokojnym tonem. Ochroniarz zblad jeszcze bardziej. Tak jest, prosz pana wybekota. Osun si na kolana i zanurzy

praw rk po pach w basenie. Gmera w nim jaki czas i w kocu wycign ociekajcy wod blaster. Zgosisz si do raportu rozkaza Komodor. Tannis? Tak, prosz pana? zapyta pirat. Nie zmieni wyrazu twarzy, ale Mara widziaa w jego spojrzeniu wielk ulg. Rozumiem... oczywicie, prosz pana. Naprawd nie wiem, jak to zrobili, ale Celina mwi prawd. Musieli stoczy zacit walk... zdyli wypali paskudn dziur w czaszy anteny komunikatora, ale w pewnej chwili nagle przestali walczy. A moe po prostu postanowili darowa ci ycie, eby mc za wami trafi do naszej bazy? zasugerowa zgryliwie Caaldra. Dlaczego mielibymy zawraca sobie tym gow? odcia si Mara. Kady imperialny agent zasugujcy na ten tytu wiedziaby, jak wycign dane z pamici nawigacyjnego komputera zniszczonego statku. Uniosa brwi. I aden imperialny agent nie przyleciaby tu sam. Pojawiby si w asycie legionu szturmowcw i z potnym wsparciem z powietrza. Moe tamci po drodze zabdzili? nie dawa za wygran Caaldra. C za lekkomylno odpowiedziaa sarkastycznym tonem Mara. Prosz da mi zna, kiedy w kocu si tu zjawi. Odwrcia si znw do Komodora. A wic jest pan zainteresowany wspprac z nami, czy nie? zapytaa. Kilka sekund herszt piratw nie odpowiada. Pniej, bardzo ostronie podpyn do brzegu, chwyci krawd basenu i wyprostowa si w wodzie. Intrygujesz mnie, Celino, Porywaczko Statkw powiedzia. Porozmawiamy o tym po obiedzie. cign mask z twarzy i zamruga. Twoi znajomi mieli racj podj, mierzc j spojrzeniem od stp do gw. Jeste rzeczywicie atrakcyjn kobiet. Dzikuj panu, Komodorze odpara Mara z trudem, bo zascho jej w ustach. Dopiero obecnie, kiedy pierwszy raz spojrzaa w jego oczy, uwiadomia sobie, e herszt piratw nie powiedzia jej prawdy, kiedy wyjania powd pywania porodku basenu. Moliwe, e Komodor nie by ekscentrykiem, ale z ca pewnoci by szalecem.

Rozdzia 14
Z informacyjnej karty podrnej, ktr Leia zabraa na t wypraw, wynikao, e Makrin City szczyci si tytuem Drugiego Miasta Iglic. Nazwa ta stanowia oczywist aluzj do jednego z poprzednich tytuw, jakie nadawano Imperialnemu Centrum w czasach, kiedy znano je jako Coruscant, jeszcze zanim Republika zabudowaa ca planet tak gsto, e wikszo starych iglic zostaa zasonita przez wysze budowle albo ukradkiem zburzona. Leia widziaa obrazy przedstawiajce Imperialne Centrum w tamtych czasach, wic od razu uznaa, e Makrim City wyglda jak jego ubogi krewniak. Mam nadziej, e bdzie si pani podobao w moim domu stwierdzi Chivkyrie, kiedy jego pilot skierowa statek na kurs wiodcy do gwnego kosmoportu miasta. Jest duy i dobrze wyposaony, chocia... doda z nag niepewnoci ... nie zosta urzdzony z myl o goszczeniu istot ludzkich. Nic nie szkodzi zapewnia go Leia. Prawd mwic doszam do wniosku, e zamieszkanie w paskim domu nie byoby dobrym pomysem. [Zgadzam si z ksiniczk Lei], stwierdzi Slanni. [Jeeli gubernator Choard knuje zdradzieckie plany, nie powinien wiedzie, gdzie moe nas znale]. Choard nie knuje zdradzieckich planw obruszy si Chivkyrie. Powierzybym mu moje ycie. Ale ja nie wiem, czy my ufamy mu na tyle, eby powierzy nasze odezwa si Vokkoli. Przylecielimy tu, eby si tego dowiedzie. Wasze obawy s nieuzasadnione stwierdzi z uraz Chivkyrie. Jeeli jednak ksiniczka Leia sobie yczy, znajdziemy dla niej i dla was inne miejsce. Dzikuj panu odpara Leia z lekk ulg. Proponowaabym zaciszny hotel, w ktrym zatrzymuj si istoty wielu ras... taki, w ktrym istota ludzka, Mungra i Ishi Tib nie bd rzucali si w oczy. Przycisna odpowiedni klawisz i tak przekrcia komputerowy notes, eby gospodarz mg zobaczy informacj na ekranie. Prawdopodobnie ten byby najlepszy dodaa. Chivkyrie wzdrygn si z wyranym przeraeniem.

To miejsce nie nadaje si nawet dla Adarian pitej kategorii powiedzia. Jeeli nalega pani na zamieszkanie w hotelu, prosz pozwoli mi wybra jaki bardziej odpowiedni dla goci pierwszej i drugiej kategorii. [Przypuszczam, e ksiniczka Leia celowo wybraa hotel dla goci niszej kategorii], zasugerowa Slanni. Dyrektor Slanni ma racj potwierdzia Leia. Miaa nadziej, e kolejne wstrzsy, nastpujce tak szybko jeden po drugim, nie oszoomiy Chivkyriego zanadto. Jeeli nasi przeladowcy si zorientuj, e zaprosi nas tu Adarianin drugiej kategorii, zaczn przeszukiwanie miasta od najlepszych hoteli. I wanie dlatego wolelibymy si w nich nie zatrzymywa doda Yokkoli. Chivkyrie westchn. Musz si zgodzi na prob moich goci, chocia naprawd sprawia mi to bl oznajmi. Wydam polecenie moim sugom, eby wszystko zaatwili. To nie bdzie konieczne wtrcia Leia, z trudem zachowujc cierpliwo. Zastanawiaa si, jakiej czci zwrotu nie rzuca si w oczy nie rozumie Chivkyrie. Znajdziemy w kosmoporcie jaki rodek transportu i po prostu polecimy nim do tego hotelu. Ale... Uczyniby pan nam wielki zaszczyt, wyraajc zgod dodaa ksiniczka. Chivkyrie skrzywi si, jakby zjad niewie gruff, ale w kocu niechtnie kiwn gow. Niech bdzie powiedzia. A zatem i ja zatrzymam si w tamtym hotelu. Okrybym si niesaw, gdybym mieszka w bardziej komfortowych warunkach ni gocie wyszej kategorii. Kiwn gow Slanniemu. Czy choby nawet gocie o jedn kategori nisz. Doceniamy pask ch suenia nam w taki sposb odezwaa si Leia. Kiedy tylko si tam rozgocimy, bdzie pan mg si skontaktowa z szefem administratorw Disr, eby umwi si na spotkanie. Wybrany przez Lei hotel nie by tak obskurny, jak Chivkyrie si obawia. Skada si z trzech wysokich budynkw, wzniesionych wok niewielkiego dziedzica, na ktrym jednak znalazo si miejsce dla dwch starannie utrzymanych ogrodw. Same pokoje byy due i wygodnie

umeblowane. Naturalnie hotel nie oferowa gociom penego zakresu usug rekreacyjnych, w jadospisie nie uwzgldniono gustw istot poszczeglnych ras, a indywidualnym klientom nie przydzielano osobistych androidw. Chivkyrie wytkn te braki z wyran dezaprobat, ale Leia i pozostali zapewnili go, e dadz sobie rad. Kiedy skoczyli si rozpakowywa, zgromadzili si w apartamencie Lei, skd Chivkyrie skontaktowa si z Disr przez komunikator. Podczas ich krtkiej, oglnikowej rozmowy nie pado ani jedno nazwisko. Spotka si z nami za godzin na pnocnych obrzeach targu kwiatowego poinformowa Adarianin, odkadajc komunikator. Dotrzemy tam powietrzn takswk w cigu piciu minut. A gdybymy poszli piechot? zaproponowaa Leia. Chivkyrie wyd wargi z wyran dezaprobat, ale widocznie ju wiedzia, e nie ma sensu spiera si o takie szczegy z kopotliwym gociem, ktry nie przywizuje adnej wagi do hierarchii spoecznej. Czterdzieci minut powiedzia. Moe mniej. [Czy Disra przyjdzie sam?], zainteresowa si Slanni. Tak, jak zreszt zawsze zapewni go Chivkyrie. A zatem chodmy odezwaa si ksiniczka, starajc si stumi przygniatajce j przeczucie nadcigajcego niebezpieczestwa. W kocu nawet jeeli gubernator Choard knu podstpne plany, nie byo powodu, dla ktrego on czy Disra mieliby zmieni przebieg pierwszego spotkania. Chciaabym mie kilka minut na rozejrzenie si po okolicy, zanim Disra przybdzie na umwione miejsce. To by i tak parszywy dzie, peen frustracji i niespenionych nadziei, wic Disra pieni si w duchu, kiedy paci za przelot powietrzn takswk i schodzi z pomostu na zatoczon ulic rdmiecia Makrin City. Czekao go jedno z tych cigncych si bez koca spotka z Chivkyriem, podczas ktrych musia przestrzega wymogw adariaskiej etykiety. W dodatku nic nie wskazywao, eby w najbliszym czasie jego sytuacja miaa ulec poprawie. Disra doszed do wniosku, e im szybciej bdzie mia to za sob, tym lepiej. Nagle wydarzenia zaczy si toczy nie po jego myli. Caaldra wama

si do imperialnych baz danych, ale nie znalaz w nich niczego na temat rzekomego agenta Imperium. Druyny szturmowcw, ktre pojawiy si na planetach Drunost i Ranklinge, rozpyny si w powietrzu, jakby nigdy nie istniay, a obecnie statek z adunkiem, na ktry tak bardzo liczy Caaldra, eby powetowa sobie utrat blasterowych karabinw, take znikn bez ladu, a wraz z nim jeden ze statkw Krwawych Szram. Dziao si co zego, co bardzo zego. Trzeba byo zapanowa nad sytuacj, i to jak najszybciej. Pogrony w zadumie Disra nie zauway Chivkyriego, dopki Adarianin nie zacz i obok. Witaj, admin... Poszukiwaczu Przyjaci zajkn si Chivkyrie, jak zawsze gotw powita Disr waciwym tytuem. Jestemy zaszczyceni twoj obecnoci. Tdy, prosz. Kiedy Chivkyrie skrci w lewo, Disra zmarszczy brwi. My? powtrzy w myli. Czyby ten idiota zaprosi na spotkanie swoich rebelianckich podwadnych albo, co gorsza, sucych? Do tego, eby ten dzie si zakoczy kompletn katastrof, brakowao tylko podania jego nazwiska do publicznej wiadomoci, aby mg je pozna kady znajdujcy si przypadkiem w pobliu szpieg Imperium. Podajc za Chivkyriem, obszed kp miniaturowych drzew mii i skierowa si w stron jednego z negocjacyjnych stolikw, rozmieszczonych w wielu strategicznych miejscach targu kwiatowego. Siedzieli ju przy nim, nerwowo rozgldajc si na boki, Mungra z kudat grzyw, odraajco brzydki Ishi Tib... ... i ksiniczka Leia Organa z nieistniejcego ju i nieopakiwanego przez nikogo Alderaana. Disra poczu nagle, e powietrze w pucach pali go niczym rozarzone wgle. Oto niespena pi metrw od niego siedziaa jedna z najzacieklej ciganych osb w galaktyce. Tu, w jego miecie. Stawiajc nog za nog wycznie si woli, mia nadziej, e dziki wieloletniej wprawie w politycznych machinacjach nie okae na twarzy adnych uczu. Zanim usiad na jednym z dwch wolnych miejsc przy stole, odzyska panowanie nad sob. Pozdrawiam was wszystkich powiedzia, kiedy Chivkyrie zaj miejsce obok niego. Mj przyjaciel wspomina, e zaprosi goci.

To s Aurek, Besh i Cresh odezwa si Chivkyrie, przedstawiajc kolejno Organ, Mungr i Ishi Tiba. Faszywe nazwiska zaczynajce si od trzech pierwszych liter alfabetu, pomyla Disra. Co za oryginalny pomys. Jestem zaszczycony oznajmi, pamitajc o tym, eby nada twarzy wyraz lekkiej czujnoci, jak przystao na kogo, kto rzekomo zamierza si dopuci zdrady stanu. Jestecie znajomymi mojego przyjaciela Poszukiwacza, prawda? Przylecielimy tu, eby si o tym przekona odpara beznamitnym tonem Organa. Na jej twarzy, wywiczonej w tej samej szkole co twarz Disry, take nie maloway si adne emocje. Administrator rozejrza si wok i stwierdzi, e nikt nie zwraca na nich uwagi. Wiedzia, e stoliki na targu maj wbudowane generatory pl tumicych dwiki, aby negocjatorzy mogli swobodnie prowadzi rozmowy. Na pewno chcielibycie si czego dowiedzie stwierdzi. Prosz, pytajcie, o co chcecie. Na razie nie zapytam, czy rzeczywicie gubernator Choard zamierza si na to zdecydowa zacza Organa i urwaa na chwil. Disra zauway ze skrywanym rozbawieniem, e ksiniczka obserwuje go uwanie, jakby szukaa na jego twarzy reakcji na pytanie, ktrego nie zamierzaa zadawa. A zatem przejdmy od razu do rzeczy podja po chwili. Jakim cudem ktokolwiek, choby nawet sam gubernator sektora, moe zgromadzi do si i rodkw, eby rzuci wyzwanie caemu Imperium? Zapewniam, e nie moglibymy o tym nawet marzy bez pomocy sojusznikw odpar Disra. Jeeli si zgodzicie, bd nimi pani i jej przyjaciele. Jeeli nie wyrazicie zgody, znajd si inni. Kim s ci inni? Disra pokrci gow. Podobnie jak pani, wol pozostawa anonimowi powiedzia. Zadowol si such ocen ich siy. Disra wyd wargi i zacz udawa, e zastanawia si nad jej prob. Mia w kieszeni dane statystyczne na temat Krwawych Szram, a take wsppracujcych z nimi band piratw i rozbjnikw. Przechowywa je w odpowiednio zaszyfrowanych plikach swojego komputerowego notesu. Gdyby je przedstawi od razu, w cigu nastpnej godziny Organa i jej

przyjaciele mogliby odlecie z tej planety. Dobrze, podam je pani odezwa si w kocu. To jednak potrwa kilka godzin, bo musz wrci do gabinetu i je cign. Przenis spojrzenie na Chivkyriego. Mam nadziej, e zamieszkaa pani w domu mojego przyjaciela? Postanowilimy zatrzyma si gdzie indziej wyjania Organa. Rozsdny pomys pochwali Disra. Jak mog si z pani skontaktowa? To my skontaktujemy si z panem jutro rano obiecaa Leia, wstajc od stolika. Disra unis brwi i spojrza na ni. Nie ma pani wicej pyta? zagadn od niechcenia. Musz si przedtem zapozna z danymi o paskich sojusznikach odpara ksiniczka, kiedy trzej pozostali konspiratorzy take zerwali si na nogi. Moe wtedy bd potrzebowaa pana odpowiedzi. Kiwna gow i wszyscy czworo odeszli. Disra spiorunowa ich spojrzeniem. Obserwowa, jak omijaj drzewa mii i znikaj w tumie. Spotkanie trwao krtko. Zbyt krtko. Nie zdy zada adnego z tuzina przygotowanych pyta na temat przywdcw Sojuszu Rebeliantw. Nie dowiedzia si, czy Organa przyleciaa sama, czy te moe w towarzystwie ktrego z nich. Zamiast tego ksiniczka przerwaa dyskusj, jeszcze zanim na dobre si zacza. Czyby zwietrzya pismo nosem i jakim cudem poznaa jego prawdziwe zamiary? A moe ju od dawna je znaa? Moe to, co i on, i Caaldra uwaali za rezultat dziaalnoci imperialnego agenta, w rzeczywistoci byo skutkiem wariackiej operacji Rebeliantw? No c, jeeli nawet, to Organa nie powinna mie z tego adnej satysfakcji. Disra wyj komunikator i poczy si z Kontrol Kosmoportu. Tu szef administratorw Disra powiedzia, kiedy zgosi si operator. Prosz natychmiast wprowadzi w ycie zakaz odlotu wszystkich statkw z istotami ludzkimi na pokadzie;, czy to jako czonkami zag, czy te pasaerami. Sucham? zapyta wyranie zdumiony operator. Nie syszae, co powiedziaem? warkn Disra, kierujc si w stron platformy powietrznych takswek. Od tej chwili macie poszukiwa

zbiegw. Prosz take umieci ten rozkaz w HoloNecie, do wiadomoci wadz wszystkich pozostaych kosmoportw i planetarnych systemw transportu. Ale, prosz pana, nie moemy po prostu zarzdzi... Moecie i zarzdzicie uci Disra. W cigu najbliszej godziny przel wam rysopis i dane biometryczne poszukiwanej osoby. Kiedy je otrzymacie, moecie zacz przepuszcza wszystkich innych ludzi. Na razie jednak z tej planety nie moe odlecie adna istota ludzka. Czy to jasne? Tak jest, prosz pana odpar kontroler, chocia w jego gosie dao si wyranie sysze niezadowolenie. Disra przerwa poczenie i wpisa kod korporacji powietrznych takswek. Powrt do gabinetu nie powinien mu zaj wicej ni dwadziecia minut, a prawdopodobnie nastpne dziesi potrwa opracowanie plakatu z portretem, rysopisem i danymi biometrycznymi Organy. Oznaczao to, e za trzydzieci minut wszyscy Rebelianci znajd si w puapce. Dopiero wwczas bdzie si mg poczy przez HoloNet i odby rozmow, na ktr czeka od tak dawna. Na rozmow, ktra pozwoli mu awansowa w hierarchii imperialnej wadzy. Zechce mi pani wybaczy t uwag, ale zachowaa si pani bardzo nieuprzejmie skarci Chivkyrie Lei, kiedy wszyscy czworo pokonywali krty szlak midzy budkami i straganami z kwiatami. Disra by gociem przy moim stole. A ja chciaem mu zada kilka pyta doda Vokkoli, wyranie zdezorientowany. Leia zignorowaa ich, zwracajc ca uwag na otaczajcych j przechodniw. Instynkt, jaki wyrobia sobie w cigu ostatnich lat ycia, podpowiada jej, e powinna si jak najszybciej wynie z tej planety. Moe gdybym si z nim skontaktowa i przeprosi... nie dawa za wygran Chivkyrie. Nie skontaktuje si pan ucia ostro Leia. Nigdy wicej nie odbdzie pan z tym osobnikiem adnej rozmowy. [O co chodzi?], zapyta Slanni, a energiczne kapanie dziobem i wysoki ton wydawanych dwikw wskazyway, e Ishi Tib jest w najwyszym stopniu wyprowadzony z rwnowagi. [Co si stao?]. Waciwie nie jestem pewna powiedziaa z namysem ksiniczka.

Byo w nim jednak co... strasznego, co zego. Daje si pani ponosi wyobrani obstawa przy swoim Chivkyrie. Ton jego gosu take uleg subtelnej zmianie. Nigdy dotd nie da mi powodu do niepokoju. Bo nigdy dotd nie towarzyszyam panu podczas spotka z nim odpara Leia. Jej niejasne dotd obawy nagle zaczy si krystalizowa. Do tej pory Imperium starao si utrzymywa w tajemnicy rol, jak odgrywaa w Rebelii, prawdopodobnie z obawy, eby jej posta nie staa si rdem inspiracji dla niezadowolonych obywateli. Tymczasem Disra na pewno j rozpozna, ale ksiniczka nie wyczuwaa w nim ani szacunku, ani trwogi. Administrator zamierza j wyda w rce siepaczy Imperium. A jeeli nie by sympatykiem Rebelii, za jakiego stara si uchodzi, prawdopodobnie nie by nim take gubernator Choard. Od samego pocztku miaa racj: prby uniezalenienia sektora Shelshy od Imperium byy tylko sprytnie zastawion puapk. Leia spojrzaa na Chivkyriego. Musimy si std wydosta powiedziaa. Z powierzchni tej planety i z tego sektora. Najszybciej jak mona. Przesadza pani, ksiniczko odpar zdezorientowany Chivkyrie, marszczc brwi. Przyznaj, e trzeba troch czasu, aby si przyzwyczai do manier administratora Disry... Odlatujemy ucia Leia. Jeeli jest pan rozsdny, odleci pan z nami. Niech pani nie bdzie mieszna! wybuchn zirytowany Adarianin, widocznie na chwil zapominajc, e Leia stoi w hierarchii spoecznej o szczebel wyej ni on. To moja rodzinna planeta! Jak pan sobie yczy zgodzia si Leia, rozgldajc si w poszukiwaniu stanowiska powietrznych takswek. Prosz natychmiast poczy si z pilotem i kaza mu przygotowa statek do startu. Chivkyrie bez sowa wczy komunikator i wpisa odpowiedni kod. Kiedy usysza odpowied, zacz trajkota po adariasku. Leia si skrzywia. Nie znaa dobrze obyczajw Adarian, ale wiedziaa, e prowadzenie rozmowy w jzyku, ktrego go z wyszej kategorii nie rozumie, stanowi race pogwacenie regu etykiety. Wszystko wskazywao, e w cigu ostatnich kilku minut stracia na znaczeniu w oczach Chivkyriego

co najmniej dwie kategorie. A to oznaczao, e Adarianin ani myli duej sucha tego, co Leia ma mu do powiedzenia. Wbrew jej zaleceniom zamierza nadal realizowa wasny plan wyprowadzenia swojej grupy z Sojuszu Rebeliantw. Leia wiedziaa, e jeeli mu na to pozwoli, jego ladami pod inni, a potem prawdopodobnie caa delikatna konstrukcja Sojuszu legnie w gruzach. W kocu Chivkyrie skoczy rozmow i schowa komunikator do saszetki u pasa. Jak szybko bdziemy mogli std odlecie? zainteresowa si Slanni. Chivkyrie spojrza na Lei. Pani nie odleci oznajmi ponuro. Od tej pory istoty ludzkie nie mog opuszcza powierzchni Shelkonwy. Vokkoli raptownie przystan. Co pan mwi? zapyta. Wszystko wskazuje na to, e ksiniczka Leia miaa racj stwierdzi Chivkyrie, kaniajc si jej nisko w gecie pokory i skruchy. Administrator Disra nas zdradzi. Niekoniecznie nas wszystkich sprostowaa Leia, mylc intensywnie. Niewtpliwie to ona bya gwnym celem Disry, ale naleao si spodziewa, e administrator niebawem uniemoliwi odlot take Mungrom i Ishi Tibom, cho jeszcze taka decyzja nie zostaa podjta. Powiedzia pan, e zakaz dotyczy tylko istot ludzkich podja po chwili. Jeeli wszyscy trzej dostaniecie si zaraz na pokad statku, moe zdycie opuci planet, zanim Disra rozcignie zakaz na istoty waszych ras. Tak, musicie lecie zawtrowa jej Chivkyrie, zanim pozostali zdyli si odezwa, i znw wyj komunikator. Ka mojemu pilotowi... Nie sprzeciwi si stanowczo Vokkoli. Nie porzucimy w niedoli naszej sojuszniczki. Nawet gdyby wasza obecno miaa zwikszy niebezpieczestwo, jakie ju i tak mi zagraa? zapytaa ksiniczka. Nie zapominajcie, e Disra widzia nas wszystkich razem. atwiej bdzie si ukry samotnej istocie ludzkiej ni tej samej istocie w towarzystwie Ishi Tiba i Mungry. [Niestety, pani sowa maj sens], przyzna niechtnie Slanni. Leia odwrcia si do Chivkyriego. Pan take powinien odlecie, ale raczej nie na pokadzie wasnego statku doradzia. Prawdopodobnie Disra poleci swoim podwadnym,

eby nie spuszczali go z oka. Prosz wej na pokad pierwszego odlatujcego transportowca i ucieka. W kocu dotarli do platformy powietrznych takswek. Leia zauwaya, e w ich kierunku opada jeden z jaskrawo polakierowanych pojazdw. Oni odlec, ale ja zostan zdecydowa stanowczo Chivkyrie. Jest pani moim gociem, a to moja rodzinna planeta. Chivkyrie... zacza ksiniczka. Jest pani moim gociem, a to moja rodzinna planeta powtrzy z uporem Adarianin, po czym spojrza na Vokkoliego i Slanniego. Wy odlatujcie, i to jak najszybciej. Sucie nadal Sojuszowi i sprawie wolnoci. Przybra uroczysty wyraz twarzy. I yjcie dalej w wiadomoci, e wy i wasza organizacja mielicie racj. Odlecimy dla dobra naszych ziomkw odpar z powag Vokkoli. Bdziemy si cay czas modlili, eby nie przypaci pan swoich bdw yciem. Wycign rk i dotkn czubkw palcw Chivkyriego. Niech Fortuna ochrania pana swoim umiechem. Slanni w milczeniu si ukoni. Ju po chwili powietrzna takswka z dwiema obcymi istotami na pokadzie wzniosa si w powietrze i skierowaa do kosmoportu. I was take rzuci w lad za ni Chivkyrie, obserwujc, jak pojazd znika nad iglicami miejskich budynkw. W kocu odwrci si do Leii. Prosz ze mn powiedzia, ujmujc j za rk. Wrcimy do hotelu po pani rzeczy. Obdarzy j wstydliwym umiechem. A pniej Adarianin udowodni pani, e wie, co to dyskrecja. Kiedy Disra wpad do paacu gubernatora, przekona si, e wrze w nim jak w ulu. Przebi si przez tum podnieconych pracownikw, nie zwracajc uwagi na kierowane ze wszystkich stron pod jego adresem pytania i dania. Chcia jak najszybciej dotrze do swojego gabinetu. Niestety czekaa tam na niego jedyna osoba w Makrin City, ktrej nie mg zignorowa. Na wszystkie ognie przestworzy, co si waciwie dzieje? zapyta napastliwym tonem gubernator Choard. Na jego okolonej krzaczast brod twarzy malowaa si dezorientacja i wcieko. Powiedziano mi, e kaza pan zamkn wszystkie kosmoporty! Czy to prawda? Tylko dla ludzi zastrzeg uspokajajcym tonem Disra, starajc si go

omin. Miaem dobry powd. Tym razem jednak jego zwierzchnik nie pozwoli si zby oglnikami. Choard wycign potn rk i zacisn palce na konierzu kurtki podwadnego. Chc pozna ten dobry powd zada z furi. Disra zgrzytn zbami i zacz szybko wymyla stosowne kamstwa. Otrzymaem informacj, z ktrej wynikao, e kto zamierza obrabowa magazyn Nightowk odezwa si w kocu. Przekazano mi wprawdzie tylko rysopis kobiety nalecej do tej bandy... Nightowk? przerwa Choard, wysuwajc do przodu szczeciniast brod. ... i doszedem do oczywistego wniosku, e rabusie zamierzaj ukra dziea sztuki, ktre odda pan tam na przechowanie dokoczy Disra kategorycznym tonem. Chciabym jak najszybciej przesa ten rysopis do wadz wszystkich kosmoportw, ebymy mogli si zaj odszukaniem jej i umoliwieniem odlotu wszystkim innym zodziejom, ktrzy chcieliby opuci nasz planet. Tak, tak, naturalnie mrukn gubernator w zadumie i puci konierz kurtki podwadnego. Prosz przy okazji zarzdzi, eby stranicy magazynu Nightowk wzmogli czujno. Wanie taki miaem zamiar odpar Disra, wygadzajc fady kurtki. Pokona reszt odlegoci do swojego biurka i usiad. Na pewno ma pan inne, waniejsze sprawy przypomnia delikatnie. Kilka nastpnych sekund Choard si nie rusza. Disra wyj komputerowy notes i zacz przeglda zbiory danych. Mia nadziej, e gubernator nie zamierza pozosta w jego gabinecie, eby nadzorowa ca operacj. W kocu jednak, jakby sowa administratora ukoiy jego niepokj o drogocenne kradzione dziea sztuki, Choard odwrci si i ruszy do wyjcia. Disra odprowadzi go spojrzeniem, wracajc pamici do pierwszego swojego spotkania z gubernatorem, jakie miao miejsce przed trzema laty. Zorientowa si od pierwszej chwili, e Choard ma saboci, ktre da si znakomicie wykorzystywa. Disra spdzi wiele pracowitych godzin, starajc si pozna te saboci. Domyla si, e w cigu nastpnych kilku dni moe bdzie musia je wreszcie wykorzysta.

Przekazanie operatorom Kontroli Ruchu Powietrznego rysopisu Organy zajo mu tylko kilka minut. Rozmowa trwaaby jeszcze krcej, gdyby mg im przekaza jej nazwisko, bo rysopis i wszelkie inne dane niewtpliwie znajdoway si gdzie w bazach danych osb poszukiwanych przez Imperium. Na razie jednak postanowi zachowa t wan informacj w tajemnicy. Przeczy komunikator na czno z HoloNetem i wpisa specjalny kod gubernatora, umoliwiajcy bezporedni czno z Imperialnym Paacem. Mwi szef administratorw Vilim Disra z Shelkonwy w sektorze Shelshy powiedzia, kiedy nad holograficzn pytk odbiornika pojawi si obraz rozmwczyni. Mam piln wiadomo dla Imperatora albo dla Lorda Vadera. Prosz j przekaza mnie odpara funkcjonariuszka z beznamitnym wyrazem twarzy. Mwia tonem osoby, ktra spdzia p ycia, wysuchujc oficjalnych owiadcze, skarg i podobnych gupstw. Prosz im powiedzie, e odnalazem ksiniczk Lei Organ z Alderaana oznajmi Disra. I e uniemoliwiem jej ucieczk z planety. Zauway z niekaman satysfakcj, e oczy kobiety rozszerzyy si ze zdumienia. Jedn chwil rzucia operatorka systemu cznoci niespodziewanie oywionym, profesjonalnym tonem. Pocz pana bezporednio z okrtem dowodzenia Lorda Vadera.

Rozdzia 15
Mara si obawiaa, e obiad u Krwawych Szram okae si niewyszukany i bez smaku, niewiele lepszy ni okrtowe racje ywnociowe. Ku swojemu zaskoczeniu stwierdzia jednak, e uczestniczy w prawdziwej, cho skromnej uczcie, podobnej do bankietu wydawanego z okazji wita Plonw. Jeden z podwadnych Komodora by cakiem niezym szefem kuchni. Prawdziwy powd, dla ktrego piraci zadali sobie tyle trudu, sta si oczywisty w chwili, kiedy Komodor skosztowa pierwszego dania. Ostre rysy jego twarzy zagodniay, a bysk szalestwa w oczach znikn. Kiedy na stole pojawio si drugie danie, mczyzna sprawia wraenie niemal normalnego. Mara siedziaa w rodkowej czci stou, wcinita midzy jednego z porucznikw a kapitana frachtowca, ktry chyba przylecia do bazy z kurtuazyjn wizyt. Vinis, ktrego podbrdek przybra sin barw w miejscu, gdzie wyldowaa kolba blastera Mary, sta bez sowa za jej plecami niczym osobisty kelner, a niewtpliwie take osobisty stranik. Brock i Gilling siedzieli przy dwch innych stoach, majc za plecami wasnych kelnerw-stranikw. Tannis zajmowa miejsce przy czwartym stole i chocia bra udzia w rozmowie, Mara zauwaya, e pilot pirackiego statku powica jej niemal ca uwag. Nie zdziwia si specjalnie, e nie widzi nigdzie Caaldry. Podczas obiadu nikt nie zadawa jej adnych pyta i Mara zrozumiaa, e Komodor kocha jedzenie za bardzo, eby miesza je z interesami. Czy to dziki wyranemu rozkazowi, czy te nauczeni dowiadczeniem, siedzcy wok Mary piraci nie rozmawiali o biecych planach, liczbie okrtw floty Krwawych Szram ani o niczym innym zwizanym z organizacj pirackiej bazy. Gawdzili za to na najrniejsze bahe tematy, jakie Mara syszaa podczas niezliczonych formalnych i niezupenie formalnych przyj, w ktrych braa udzia w wielu miejscach galaktyki. Sownictwo piratw stanowio ciekawy kontrast z plugawym jzykiem, jakim posugiwali si na co dzie. Po skoczonym posiku Komodor zaprowadzi Mar i obu funkcjonariuszy IBB do niewielkiej sali konferencyjnej i dopiero tam

negocjacje rozpoczy si na dobre. Mara pamitaa, kiedy pierwszy raz braa udzia w takich targach. Rozmawiaa wwczas o gupstwach z kim wicie przekonanym, e omawia powane zagadnienia. Pierwsze takie rozmowy zrobiy na niej surrealistyczne wraenie, zupenie jakby to ona zatracia poczucie rzeczywistoci. Obecnie takie negocjacje stanowiy dla niej chleb powszedni. Proponuj podzia siedemdziesit procent dla nas, trzydzieci dla was zacza Mara. Musi pan tylko sprecyzowa, ktry statek albo jaki rodzaj statku chce pan dosta, a my zajmiemy si ca reszt. A czego oczekujecie od nas w zamian za te trzydzieci procent? zainteresowa si Komodor. Choby ochrony przed rywalizujcymi bandami i wadzami odpara Mara. Bezpiecznych miejsc, gdzie moglibymy odprowadza opanowane statki. Od czasu do czasu przydzieli nam pan dodatkowy personel, jeeli okae si to potrzebne. Moim zdaniem powinnimy si dzieli w stosunku szedziesit do czterdziestu, ale szedziesit dla nas zasugerowa Komodor. To za duo, zwaywszy, e to my bdziemy wykonywali ca robot sprzeciwia si Mara. Wcale nie, jeeli wemiemy pod uwag, e bdziecie mieli Krwawe Szramy i naszych klientw za sojusznikw zauway herszt piratw z byskiem w oczach. Za sojusznikw, nie za wrogw. Co racja, to racja przyznaa Mara. Niestety, nie mam prawa wykracza a tak daleko poza granice wyznaczone przez mojego szefa. Czy mogabym skorzysta z paskiego cza Holo-Netowego, eby to z nim przedyskutowa? Ktem oka zauwaya, e Brock poruszy si niespokojnie na krzele, ale Komodor tylko si umiechn. Wystarczy, jeeli zrobisz to jutro powiedzia. Zawsze daj przyszym sojusznikom szans przespania si z decyzj. Oczywicie spdzicie u nas noc, prawda? Bylibymy zaszczyceni stwierdzia Mara. Nie chcielibymy jednak sprawia panu kopotu. Jeeli nie ma pan nic przeciwko temu, przenocujemy na pokadzie Drogi Happera. Nawet o tym nie myl obruszy si Komodor. Vinis zaprowadzi

was do waszych kwater. Wskazany przez pirata pokj znajdowa si na najwyszym poziomie jednego z dwupitrowych budynkw bazy. Byo tu tylko jedno okno, z ktrego rozciga si widok na odlegy kompleks grniczy. Mara zauwaya, e sterty gruzu tu pod oknem skutecznie zniechciyby kadego, kto zechciaby schodzi po murze. Na szczcie nie zamierzaa wdrowa w d, lecz w gr. Odczekaa trzy godziny, a zgasn wiata we wszystkich oknach, z ktrych mona byoby j zobaczy, i ucichn ostatnie odgosy dobiegajce z korytarza... z wyjtkiem szurania stp stranikw, ktrych Komodor postawi za drzwiami jej pokoju. Jak wikszo cywilnych ubra Mary, ciemnozielony kombinezon zaprojektowano tak, eby mg peni take inn rol. Mara zdja go i wywrcia na czarnoszar, bojow stron, po czym znw si ubraa. Wyja z wosw ozdobny grzebyk, ktry wzbudzi takie podejrzenia piratw, i rozoya go na czci jak drucian amigwk. Po powtrnym zoeniu powstay z niego dwa zakoczone szpikulcami kastety. Otworzya okno, wylizgna si na zewntrz i oddychajc chodnym nocnym powietrzem, zacza si wspina. To bya jedna z najtrudniejszych wspinaczek w jej yciu. Gadka ciana budynku nie miaa ozdb czy wystpw, ktre mogaby wykorzysta podczas wspinaczki. Na szczcie wskutek wielu lat oddziaywania czynnikw atmosferycznych utworzyy si w murze niewielkie pknicia, w ktre mona byo wbija szpikulce kastetw. Mara pocieszaa si myl, e nie musi si wspina wysoko. Zanim wystawia gow nad poziom dachu, wyostrzya wszystkie zmysy, by sprawdzi, czy Komodor nie kaza tam rozmieci obserwatorw czy stranikw. Nikogo jednak nie wyczua, wic przetoczya si na dach, schowaa kastety do kieszeni i bezszelestnie przebiega na drug stron budynku, do miejsca, gdzie ukrya rkoje wietlnego miecza. Przekonaa si jednak, e jej bro znikna. Czujc przyspieszone uderzenia pulsu, przesza kilka razy tam i z powrotem wzdu rynny, w ktrej umiecia miecz. Zastanawiaa si, czy przypadkiem si nie pomylia, ale dosza do wniosku, e to niemoliwe. To byo waciwe miejsce... zauwaya lad odcinity w kurzu w miejscu, gdzie pozwolia mieczowi opa na dno rynny. Kto musia go znale i

zabra. Co oznaczao, e kto odkry jej tajemnic. Mara kucna, zmusia si do zachowania spokoju i zacza intensywnie myle. Komodor wiedzia, e jedno z jego goci jest kim innym ni osoba, za ktr si podaje. Czy to jednak oznaczao, e podejrzewa wanie j? A jeeli ju o tym mowa, czy bdzie podejrzewa kogokolwiek z ostatnich goci? Caaldra stara si zwerbowa czonkw wielu band, wic w cigu poprzednich tygodni Krwawe Szramy gociy prawdopodobnie dziesitki osb. Ktra z nich moga przecie ukry bro, w nadziei, e posuy si ni pniej. To mogoby tumaczy, dlaczego Mar i pozostaych zaproszono na obiad, zamiast na przesuchanie w sali z kompletem sprztu do torturowania opornych winiw. To jednak wcale nie oznaczao, e Mara moe si odpry. Musiaa si dosta do orodka dowodzenia, wama do bazy danych i sprbowa wydoby z niej nazwisko tajemniczego klienta Komodora, potem za zabra Brocka oraz Gillinga i jak najszybciej odlecie. Mniej wicej porodku dachu znajdowa si niezabezpieczony wylot klatki schodowej. Mara wlizgna si przez otwr i zacza schodzi. Na klatce byo pusto, podobnie jak na korytarzach, ktrymi przemykaa. Nikogo nie zobaczya take w cylindrycznym przejciu do ssiedniego budynku, w ktrym znajdowa si orodek dowodzenia. Wok wyczuwaa tylko umysy osb pogronych w gbokim nie. Nie wiedziaa, co knuje Komodor, ale nie moga mu odmwi zimnej krwi. Dopiero kiedy sza korytarzem w kierunku orodka dowodzenia, wyczua przed sob obecno istot ludzkich. Pod cian korytarza zobaczya rega ze sprztem pozostawionym przez grnikw. Stana z boku mebla, uwolnia myli i posugujc si Moc, wysaa je przed siebie. Wyczua za drzwiami na kocu korytarza dwie osoby... w peni przytomne i gotowe do akcji. Znacznie bardziej czujne ni mogliby by o tej porze nocni stranicy. Dosza do wniosku, e moe wanie tam, w orodku dowodzenia, Komodor zamierza si z ni ostatecznie rozprawi. Uwiadomia sobie, e nic nie zyska, jeeli bdzie si ocigaa. Omiota spojrzeniem rega w poszukiwaniu czego, co mogoby jej posuy za bro. Znalaza par energetycznych zczy wielkoci pici i zdja je z pki. Podesza do drzwi i wpisaa odpowiedni kod, a kiedy pyta schowaa si w cianie, wbiega do rodka i od razu skrcia w prawo.

Bya noc, wic zgodnie ze standardow procedur w duym pomieszczeniu panowa pmrok. Mimo to Mara dostrzega kilkanacie konsolet w kilku rzdach. Przed kad stao jedno albo dwa krzesa. W cianie po drugiej stronie sali znajdowao si szerokie transpastalowe okno, przez ktre byo wida owietlony blaskiem gwiazd odlegy kompleks grniczy. Na krzesach nikt nie siedzia. Cae pomieszczenie wygldao na opustoszae. A przecie Mara kogo tu wyczua. Zmarszczya brwi i uwolnia myli, eby sprawdzi nastpne pomieszczenie. O mao nie przypacia yciem tej chwili nieuwagi. Na szczcie w por dostrzega bysk i kiedy skoczya w kierunku rodka sali, wystrzelona z lewej strony blasterowa byskawica odupaa fragment ciany w miejscu, pod ktrym staa uamek sekundy wczeniej. Mara zauwaya fragment twarzy osoby wychylajcej si zza bocznej ciany jakiej konsolety i rzucia w tamt stron jedno z grniczych zczy energetycznych. Jej napastnik usiowa si ukry, ale zareagowa troch za wolno. Mara zauwaya, e zcze odbio si od jego czoa. Usyszaa stumione przeklestwo i twarz znikna. Ale Mara rozpoznaa ten gos. Brock? zapytaa, rezygnujc z przetoczenia si drugi raz po posadzce sali. Drugi raz o mao nie przypacia yciem chwili wahania. Z jej prawej strony kto wystrzeli drug blasterow byskawic i Mara poczua w ramieniu impuls blu. Nie strzelaj! To ja! warkna, tumic bl i dajc susa w kierunku najbliszej konsolety. Zobaczya bysk nastpnego strzau, ktry chybi, bo w tym czasie przelatywaa nad konsolet. Zaraz potem powietrze przeciy dwie nastpne skwierczce byskawice, wystrzelone z przeciwnych stron sali. Obie chybiy i Mara wyldowaa za konsolet. Kucna midzy trzema ciaami lecymi na posadzce, gdzie kto je zacign i porzuci. Byli to niewtpliwie piraci, ktrzy na swoje nieszczcie penili tej nocy sub w orodku dowodzenia. Kazaam wam wstrzyma ogie! zawoaa ponownie, odwracajc gow, eby spojrze na ran. Nie wygldaa na powan. Oguchlicie? Ale skd, syszelimy ci wyranie odpar Gilling. Nie masz

szans. Dlaczego nie wyjdziesz i nie uatwisz nam zadania? Zwariowalicie, czy co? wybuchna Mara. Jestem imperialn funkcjonariuszk. Jeste aroganck smarkul, ktra przypadkiem wie wicej ni powinna odci si Brock. Przykro mi, dziecinko, ale tylko wykonujemy rozkazy. Rozkazy, ktre wyda nam prawdziwy imperialny funkcjonariusz. Jaki znowu funkcjonariusz? zdziwia si Mara. Komandor Ozzel? Ten idiota? prychn pogardliwie Gilling. Nie ma mowy! Zamknij si, Gilling skarci go drugi funkcjonariusz IBB. Niemniej musz mu przyzna racj. Tylko przeduasz to, co nieuniknione. Wszystko mi jedno... i tak nie mam planw na t noc zadrwia Mara. Przycisna plecy do konsolety, po czym spojrzaa w prawo i w lewo. Poza krzesami i ssiednimi konsoletami nie zobaczya w pomieszczeniu innych mebli, za ktrymi mogaby si ukry. A jeeli nie liczy ostatniego zcza energetycznego i krzese, nie miaa nawet czym rzuci w napastnikw. Dosza do wniosku, e jej sytuacja nie jest korzystna. Co takiego podobno wiem, co spdza sen z powiek pukownika Somorila? zapytaa. Wyczua delikatn zmian emocji obu napastnikw. Musz przyzna, e jeste bystra stwierdzi Brock. Sdzc z brzmienia jego gosu, funkcjonariusz IBB skrada si chykiem w jej stron pod lew cian orodka dowodzenia. Z ciekawoci zapytam, czy wiedziaa o tych dezerterach, zanim wesza na pokad Odwetu, czy te wanie tej informacji szukaa w bazach danych okrtowego komputera? Mara zmarszczya brwi. Dezerterach? zdumiaa si w duchu. Nie wiem nic o adnych dezerterach powiedziaa. A zreszt nic by mnie to nie obchodzio, nawet gdybym wiedziaa. To problem marynarki, nie mj. Akurat mrukn Brock z jadowitym sarkazmem. Wic Imperatora nie obchodzi, jeeli kilku szturmowcw opuszcza swoje posterunki? Nic a nic, prawda? Szturmowcw? zapytaa Mara, intensywnie nasuchujc. Jej przeciwnicy starali si uciec do bardzo starej sztuczki. Jeden gada bez przerwy, eby zaguszy kroki drugiego, ktry zamierza niespodziewanie j zaskoczy. Ale ten, co zagadywa, nie powinien udziela jej prawdziwych informacji. Oznaczao to, e albo Brock jest po prostu gupi co w

przypadku funkcjonariusza IBB nie wchodzio w rachub albo on i Gilling s bardzo pewni siebie. Jeszcze nie wiecie, ale to si wam nie uda poinformowaa ich Mara. Uwolnia myli i posuya si Moc, eby chwyci jedno z krzese w pobliu miejsca, gdzie, jak si spodziewaa, zamierza zaatakowa Gilling, eby skoczy z ni raz na zawsze. Nawet dziaajc rka w rk, nie dacie mi rady. Eje, chyba jednak damy odpar Brock. A jeeli nie my, pojawi si inni, eby zakoczy to, co zaczlimy. Ju niedugo. W tej samej chwili Mara pochwycia ledwo syszalny szmer rozsuwanych drzwi pomieszczenia. Brock dalej gada, kiedy w pomieszczeniu a si zaroio od byskawic blasterowych strzaw. Mara skulia si za konsolet i zmruya oczy, by chroni je przed dymem i szybujcymi we wszystkie strony, ceramicznymi i metalowymi okruchami. Tymczasem kanonada trwaa, ale o dziwo Mara zauwaya, e strzay lec w kierunku kryjwek Brocka i Gillinga. Najpierw rozpady si w kawaki konsolety, za ktrymi si ukrywali, a w kocu strzay dosigy obu jej przeciwnikw. Kto wyda gony rozkaz, ktrego Mara nie zrozumiaa, i kanonada urwaa si rwnie raptownie jak przedtem si zacza. Moesz ju wyj, Celino odezwa si lodowatym tonem Komodor. Trzymaj rce nad gow. Puste. I adnych sztuczek. W porzdku zawoaa Mara. Nie strzelajcie. Mam panu jeszcze co do zaproponowania. Pooya energetyczne zcze obok siebie na posadzce i wytajc zmysy, uniosa otwarte donie nad konsolet. Nikt nie otworzy ognia, wic Mara wstaa i nie opuszczajc rk, odwrcia si w stron swoich wybawcw. Zobaczya kilkunastu piratw stoczonych pod drzwiami. Wszyscy byli niekompletnie ubrani, ale kierowali ku niej lufy Masterw. Do ich grupy naleeli take Vinis i Waggral. Mara zwrcia uwag na ich zbielae palce na spustach broni. Porodku sta Komodor z rkami zaplecionymi na piersi i z blasterem w kaburze. Obok Waggrala, na lewym skrzydle grupy, sta z ponur min Tannis, ktry take mierzy do niej z blastera. Jeszcze jedna propozycja? zdziwi si agodnie Komodor.

Tym razem prawdziwa zapewnia Mara. Przyleciaam tu po pewn informacj, tylko po to. Po jedn informacj. Jeeli pozwoli mi pan j uzyska, spokojnie odlec. Dlaczego uwaasz, e w ogle odlecisz, spokojnie czy nie? sprzeciwi si Komodor. Bo to ley w paskim interesie odpara Mara. Mam potnych przyjaci. Komodor parskn i na uamek sekundy przenis spojrzenie na zwglone zwoki Brocka. Nie byli wcale tacy potni powiedzia. Nie byli take moimi przyjacimi odcia si Mara. Usiowali mnie zabi i prawdopodobnie wanie to was obudzio. Miaam na myli innych przyjaci. Komodor wyd wargi i jaki czas tylko mierzy j spojrzeniem. Jakiej informacji poszukiwaa? zapyta w kocu. Wspomnia pan niedawno o pewnym kliencie powiedziaa Mara. Chc pozna jego nazwisko. Uwolnia myli i pomagajc sobie Moc, zapucia je do umysu herszta piratw. Spodziewaa si, e po jej pytaniu nazwisko klienta automatycznie wypynie w gowie Komodora, i miaa nadziej wyuska je spomidzy jego myli. Umys Komodora by jednak mroczn niewiadom. Kbio si w nim za duo gniewu, nienawici i szalestwa, eby Mara moga z niego cokolwiek wydoby. Musz przyzna, e jeste bezczelna stwierdzi herszt piratw. Jego spokojny gos dziwnie kontrastowa z zamtem w mylach. Tak czy owak, twoja propozycja jest jednostronna. Mog temu zaradzi odpara Mara. Prosz mi powiedzie, czego pan chce w zamian. Jeeli bd moga speni pana prob, zrobi to. Dysponuj o wiele wiksz potg ni si panu wydaje. Komodor nagle spowania. T prob moesz speni na pewno oznajmi ponuro. Bo chc tylko ciebie, a cilej twojej mierci. Wymierzy wskazujcy palec w sufit. Prosz chwil zaczeka odezwa si Tannis. Mara usyszaa napicie w jego gosie. Prosz pana... Komodorze... jeeli ona zginie, do niczego si nam nie przyda. Herszt piratw spojrza na niego, ale nie opuci palca.

A uwaasz, e przyda si nam na co ywa, panie Tannis? zapyta. To pan j tu sprowadzi, prawda? Pirat si skrzywi. Przyznaj, wywioda mnie w pole odezwa si w kocu. Wywioda take kapitana Shakka. Moglibymy przynajmniej... Jeeli kapitan Shakko rzeczywicie da si wywie w pole przerwa Komodor. Jeeli kapitan Shakko w ogle jeszcze yje. Niespodziewanie wykrzywi si w taki sposb, e jego twarz przestaa przypomina ludzkie oblicze. Ale nie yje, prawda? podj po chwili. Jest martwy, podobnie jak pozostali czonkowie waszej zaogi. Ale skd zaprotestowa Tannis, chocia zblad jak ciana. To znaczy, o ile wiem, wszyscy s cali i zdrowi. Jeeli jednak zatrzymamy j tu dla okupu, moe przynajmniej dostaniemy za ni troch pienidzy. Ciekawy pomys przyzna herszt piratw. Spojrza znw na Mar, a jego twarz przybraa niemal normalny wygld. No i co, szpiegu? zadrwi. Jeste warta okupu? To prawda, znam par osb, ktre s gotowe zapaci, bylebym tylko wrcia przyznaa Mara. Uwolnia myli i posugujc si Moc, uniosa energetyczne zcze na wysoko grnej paszczyzny konsolety, dyskretnie, eby piraci go nie zobaczyli. Mog da panu HoloNetowe adresy kilku ludzi, z ktrymi bdzie si pan mg skontaktowa. Wierz ci. Komodor wskaza gow na Tannisa. A co z nim? zapyta. A co ma by? odpara Mara. To bya take dobrze znana sztuczka. By poytecznym narzdziem podja po chwili. Nie tak atwowiernym jak Shakko, ale odpowiednim dla naszych potrzeb. Tak mylaem mrukn Komodor. Waggral, zastrzel go. Wskazany pirat bez wahania wycign rk, chwyci blaster Tannisa za luf i wyszarpn bro z jego doni. Wstrzymajcie si chwil zawoa jeszcze bardziej zaniepokojony Tannis. Komodorze... Urwa, bo Waggral wyrn go kolb blastera w szczk. Tannis zachwia si i cofn. Waggral obrci zarekwirowan bro w doni i wymierzy lufy obu blasterw w twarz Tannisa. Mara uniosa energetyczne zcze jeszcze o dwa centymetry i posaa przez pokj. Pocisk trafi Waggrala w skro. Zanim ktokolwiek zdy

zareagowa, posuya si Moc, eby odwrci blastery w jego bezwadnych doniach. Skierowaa lufy w stron jego towarzyszy i daa ognia. Mczyzna stojcy obok Waggrala, trafiony pierwsz salw, zwali si na posadzk, nie wydajc nawet charkotu. Sekund pniej szereg zaama si, a piraci zaczli nurkowa za najblisze konsolety. Oczy wszystkich i lufy blasterw zwrciy si automatycznie w stron rda nowego, nieoczekiwanego zagroenia. To znaczy wszystkich z wyjtkiem Komodora. Nie mierzcie do Tannisa, gupcy! wrzasn herszt piratw, starajc si przekrzycze panujcy harmider. Spiorunowa Mar spojrzeniem i opuci rk do kabury z blasterem. Celujcie w ni! To Jedi! Mara wiedziaa, e piraci nie zrozumiej tego sowa, bo Jedi dawno zniknli z galaktyki, a ju z pewnoci nie mogli go zrozumie w ogniu bitwy. Na pewno jednak mieli wpojone zasady bezwzgldnego posuszestwa. Nie starajc si nawet ukrywa przeraenia, przestali strzela do Waggrala i ponownie skierowali lufy blasterw w stron Mary. Moda kobieta wyskoczya zza konsolety. Pomagajc sobie Moc, chwycia jedno z krzese i rzucia nim w dwch piratw, na tyle nierozsdnych, eby sta zbyt blisko siebie. Obaj zwalili si z hukiem na posadzk. Mara chwycia nastpne krzeso i posaa je ukiem w kierunku innej czci grupy. Podajc za nim spojrzeniem, zauwaya ktem oka srebrzysty bysk leccego ku niej z lewej strony metalu. Szybko uniosa rk, eby odbi nieznany przedmiot. Zastanowia si, ktry pirat by na tyle gupi, eby rzuci granat w zamknitym pomieszczeniu. Zaraz jednak poznaa, e to nie granat... a kiedy dotaro do niej, co ma przed oczami, Mara odwrcia uniesion rk postanowia nie odbija przedmiotu, ale go zapa. Sekund pniej w jej otwartej doni wyldowaa z gonym planiciem rkoje wietlnego miecza. Mara zerkna na Tannisa, ktry zanurkowa w bok, eby si ukry za jedn z ocalaych konsolet. Zauwaya, e pilot pirackiego statku jeszcze nie zdy opuci rki, ktr co rzuci. Kciuk Mary trafi na guzik wczajcy kling broni. Ze skwierczeniem i pomrukiem z metalowego cylindra wyonia si kolumna karmazynowego blasku.

Dopiero kiedy Mara umiercia byskawicami odbitych strzaw trzech spord czterech ostatnich pozostaych przy yciu piratw, Komodor uwiadomi sobie, co si stao z jego oddziaem, i wycign blaster. Wrzasn gono i ukry si za ostatnim podwadnym, Rodianinem. Wycofujc si pospiesznie ku drzwiom, strzela do przeciwniczki nad ramieniem obcej istoty. Mara powalia Rodianina, ale Komodor zdy uciec. Tannis! zawoaa. Wyczya kling wietlnego miecza i obchodzc szcztki konsolet, ruszya w kierunku miejsca, gdzie ostatnio widziaa pirata. Nic ci nie jest? Prawie nic wycedzi Tannis przez zacinite zby. Z wysikiem usiad i powid spojrzeniem po stosach zwok kompanw. Ju tam, na pokadzie Kawalkady, wydawao mi si, e jeste dobra, naprawd dobra. Co mam powiedzie teraz? Jak, na wszystkie ciemnoci przestworzy, udao si im wyeliminowa was, Jedi, z tej galaktyki? Prawd mwic, nie jestem Jedi wyjania Mara, rozgldajc si po pomieszczeniu. Nieskazitelnie schludny orodek dowodzenia wyglda obecnie jak pobojowisko. Macie tu gdzie rezerwowy orodek dowodzenia? zapytaa. Tak, w awaryjnym bunkrze odpar Tannis. Pewnie chcesz, ebym ci tam zaprowadzi? Jeeli tego nie zrobisz, cay mj wysiek pjdzie na marne oznajmia Mara. wietnie. Pirat nabra powietrza i wypuci je z gonym sykiem. Trzeba std wyj i skrci w lewo. Obdarzy Mar wymuszonym umiechem. Chyba pozwol, eby wysza pierwsza. Wanie taki miaam zamiar. Mara znw zapalia kling wietlnego miecza, uderzya otwart doni w przycisk otwierajcy drzwi i wysza na korytarz. Nikogo tam nie zobaczya. Wasi ludzie naprawd pi jak zabici zauwaya, kiedy oboje kierowali si w stron wskazan przez Tannisa. Bardziej prawdopodobne, e Komodor kaza im przygotowa statki do szybkiego odlotu odpar Tannis, patrzc nerwowo na kade drzwi, obok ktrych przechodzili. Nie wyeliminowaa Caaldry, zanim wpada do tamtego orodka dowodzenia, prawda?

Przykro mi mrukna Mara. Nie widziaam go nawet podczas obiadu. Moliwe, e po prostu odlecia. Mam nadziej. Tannis si wzdrygn. Ten go przyprawia mnie o zimne dreszcze. Nie przejmuj si nim doradzia moda kobieta. A przy okazji, dziki za pomoc. Jakim cudem si zorientowae, gdzie ukryam mj wietlny miecz? Wszedem na dach i wyjem go z rynny, w ktrej go ukrya odpar kwano pirat. Pewnie wydawao ci si, e jeste bardzo sprytna, ale ja cay czas obserwowaem, jak ten przedmiot przemyka midzy wieami i pod energetycznymi kablami. O mao nie dostaem zawau serca. Zobaczye go, bo wiedziae, gdzie szuka stwierdzia Mara. Mimo to Tannis jej zaimponowa tym, e zauway jej podstp. Moliwe odpar pirat. Nie chciaem jednak liczy na to, e nikt prcz mnie go nie zauway. Kiedy tylko zostaem sam, wyszedem na dach... Zaczekaj chwil przerwaa Mara, nakazujc mu gestem lewej doni, eby si nie rusza, i unoszc praw rkoje wietlnego miecza do pozycji obronnej. Prosto przed nimi, za stosem beczek... Zza krawdzi stosu poleciay ku nim serie blasterowych byskawic. Strzelao dwch mczyzn, z ktrych jeden kucn, a drugi sta. Mara bez trudu odbia byskawice w kierunku napastnikw, co zmusio ich do ukrycia si za beczkami. Odwrcia si do Tannisa. Wiesz, co jest w tych barykach? zapytaa. Nie mam pojcia przyzna pirat. Nigdy takich nie widziaem w tym korytarzu. Napastnicy ponownie otworzyli ogie. Odbijajc ich byskawice, Mara usyszaa cichy syk i zauwaya, e jeden z odbitych strzaw wbi si w beczk na najniszym poziomie stosu. Z otworu zacza wycieka na podog ciemna ciecz. Po chwili blasterowy ogie usta i Mara zauwaya dwie ciemne sylwetki, wycofujce si w popiechu w gb korytarza. Idziemy postanowi Tannis i ruszy dalej. Zaczekaj ostrzega Mara. Posugujc si technikami wzmacniania wraliwoci zmysw, ostronie wcigna powietrze w nozdrza. Jeden wdech wystarczy. Wycofujemy si! rozkazaa ostro, cignc pirata za rk. Po pododze

rozlewaa si kaua atwo palnej cieczy. Zdyli da trzy kroki, kiedy ciecz eksplodowaa olepiajco tym pomieniem. Reagujc instynktownie, Mara pocigna Tannisa na podog i pada obok niego. Uamek sekundy pniej baryki eksplodoway i w obie strony korytarza pomkny kule ognia. Mara przycisna twarz do podogi. Czua, jak ar omywa jej nogi i ciemi. Dopiero jednak kiedy Tannis wrzasn z blu, uwiadomia sobie niejasno, e i ona zostaa poparzona. Kula ognia przemkna nad nimi i zostawiajc rozgrzane powietrze, poleciaa w gb korytarza. Mrugajc, eby pozby si ez, Mara przetoczya si, kucna i pomoga sobie Moc, eby stumi bl. Podczas eksplozji klinga jej miecza zgasa, wic zapalia j na nowo. W sam por. Kiedy unosia miecz do pozycji obronnej, zauwaya ktem oka ostrzegawczy bysk. Odwrcia si nieco w prawo. Z mrocznej wnki, ktrej nie dosiga fala aru, leciay ku niej dwie blasterowe byskawice. Mara odbia je i blaster umilk. Z mrocznego kta napyn cichy chichot. Imponujce, nie ma co usyszaa Mara gos Caaldry. Czy mam zaszczyt rozmawia z Rk Imperatora? Rka Imperatora to tylko plotki odpara Mara. Akurat mrukn najemnik. Pochlebia mi, e Imperator wysa kogo takiego jak ty, eby nas powstrzyma. Dla ciebie i dla twojego klienta tylko to, co najlepsze zadeklarowaa Mara, postanawiajc zignorowa fakt, e znalaza si w tej sytuacji tylko przez przypadek. A tak przy okazji... sprytna puapka. Dla ciebie i twojego kumpla zdrajcy tylko to, co najlepsze. Caaldra znw posa ku niej dwie byskawice, tym razem mierzc w gow i w nogi. Mara bya gotowa i bez trudu odbia oba strzay. Oboje musielicie niele ucierpie podczas tej eksplozji. Damy sobie rad zapewnia go Mara. Nie miaa pojcia, w jakim stanie jest Tannis, ale nie chciaa rozprasza uwagi powicanej wycznie odbijaniu strzaw i tumieniu blu A zreszt to nic w porwnaniu z tym, co czuje osoba poddawana imperialnemu przesuchaniu. Caaldra prychn pogardliwie. A co, uwaasz, e podczas takiego przesuchania wyjawi moje tajemnice i bd baga o lito? zapyta.

Wyjawienie tajemnic rzeczywicie mogoby ci troch pomc odpara Mara. Ale baganie o lito mnie nie wzruszy. Ach, tak? mrukn najemnik. Nie chc ci rozczarowa, ale na mnie ju czas. Pozdrw swoich przyjaci. Mara odebraa ostatni bysk jego myli i ku swojemu zaskoczeniu stwierdzia, e wraenie, ktre dotd wywiera, zniko. Pozostawia Tannisa lecego na pododze korytarza i zacza si skrada w kierunku mrocznej wnki, omiatajc j swoimi mylami Upewnia si, e Caaldra rzeczywicie znikn. Trzymajc przed sob kling wietlnego miecza, podesza jeszcze bliej i przekonaa si, e to, co na pocztku wzia za osobne pomieszczenie w rzeczywistoci jest gbok nisz z drzwiami. Sprawdzia oba koce korytarza, aby si upewni, e nikt nie usiuje jej zaskoczy, po czym podesza i otworzya drzwi. Zobaczya za nimi pomieszczenie o wiele wiksze, ni si spodziewaa. Byo mroczne i zatche, a jedyne owietlenie zapewnia duy wietlik porodku sufitu. W sabym blasku gwiazd Mara dostrzega rdzewiejce spychacze oraz pokryte kurzem rury i pyty stempli, prawdopodobnie pozostae z czasw, zanim piraci przeksztacili t cz kompleksu grniczego w swoj baz. A pod przeciwleg cian pomieszczenia, otoczone wysok ochronn porcz, ziay trzy okrge mroczne otwory. Mara umiechna si ponuro. Czyby Caaldra naprawd si udzi, e si jej wymknie, uciekajc starym tunelem prbnego odwiertu? Moc bya jej sprzymierzecem, wic bez wzgldu na to, jak bardzo krte i rozgazione byy te tunele, Mara moga bez trudu poda jego ladami. Ruszya w kierunku najbliszego wylotu tunelu, ale ktem oka dostrzega, e do pomieszczenia wpad przez wietlik jaskrawy zielony bysk. Chwil pniej cay budynek si zatrzs i Mara usyszaa stumiony huk odlegej eksplozji. Instynktownie kucna za najbliszym spychaczem. Po sekundzie z nieba spad nastpny zielony bysk, a grzmot drugiej eksplozji wzbi z podogi obok jej stp oboczki kurzu. Baza piratw zostaa zaatakowana.

Rozdzia 16
LaRone wanie skoczy zakada biay pancerz, kiedy Quiller poczy si z nim przez interkom. Jeszcze godzina zameldowa. Warto zacz sprawdza systemy uzbrojenia, bo moe nas czeka bitwa. Zrozumiaem potwierdzi szturmowiec. Grave, Marcross, idcie na stanowiska dziaek i przekonajcie si, czy wszystko dziaa jak naley. Kiedy usysza dwa potwierdzenia, przycisn hem rk do boku i skierowa si do sterowni. Jak mg si spodziewa, zasta tam ju Marcrossa siedzcego na fotelu drugiego pilota. LaRone zauway, e kolega pooy swj kube obok kontrolnej konsolety. Wyglda na to, e wszystko w porzdku stwierdzi Marcross, kiedy LaRone zajmowa miejsce za plecami Quillera przy stanowisku sensorw/generatorw pl ochronnych. Jak si miewaj nasi gocie? Trzy godziny temu mieli si doskonale odpar LaRone. Zapoznaem ich z uaktualnionym harmonogramem i zasugerowaem, eby cho troch si przespali, zanim zabawa zacznie si na dobre. Id o zakad, e zapytali, czy mog si przyczy odezwa si Grave przez interkom stanowiska artylerii. Zdziwisz si, ale o nic takiego nie zapytali powiedzia LaRone. Prawdopodobnie nie liczyli, e to poprawi ich sytuacj. Pod tym wzgldem mieli racj mrukn Marcross. Quiller, co to za ostrzegawczy sygna, ktry odbieram ze sterburtowego sensora? Nic takiego odpar pilot Suwanteka. Postaram si go zlikwidowa. Suchajc jednym uchem ich rozmowy i nie odrywajc spojrzenia od ekranw monitorw, LaRone zacz przygotowywa si psychicznie do walki. Luke... Chopak od razu si ockn z lekkiej drzemki. Ben? zapyta. Wsta, szepn gos Bena w jego gowie. Luke wyczu w jego tonie napicie. Lei zagraa niebezpieczestwo.

Luke poczu, e jego serce zamiera. Jakiego rodzaju niebezpieczestwo? zada pytanie, sigajc po swoje buty. Gdzie ona jest w tej chwili? W Makrin City na Shelkonwie. Szef administratorw gubernatora zamkn miejscowy kosmoport i poinformowa wadze Imperium o jej obecnoci na planecie. Luke poczu, e co ciska go za gardo. Od chwili, kiedy Leia go poprosia, eby polecia z Hanem, zamiast z ni obawia si, e co takiego moe si wydarzy. Co mam zrobi? zapyta. Siedz tu jak w puapce. Zapada krtka cisza. Puapka nie jest tak szczelna jak ci si wydaje, usysza w kocu gos Bena, ktry chyba z trudem wypowiada sowa. Podejd do komputera. Luke zmarszczy brwi, ale podszed do biurka. Czy powinien si domyli, jak si wama do systemu cznoci Suwanteka, eby wezwa na pomoc generaa Rieekana? Skup si na klawiaturze, poleci gos Bena. Zwr szczegln uwag na cyfry. Mam si gapi na klawiatur? pomyla chopak. Nic tam nie widz powiedzia, wpatrujc si intensywnie w klawisze z cyframi. Uwolni myli i wysa je dziki Mocy, ale niczego nie zauway. Pierwsza cyfra to sidemka, podpowiedzia gos Bena. Luke zwrci uwag na klawisz z t cyfr. Czyby mia w nim odkry jaki sens? Pooy palce na klawiaturze, otworzy umys na przepyw Mocy i powierzy jej kontrol nad swoim ciaem, podobnie jak zrobi to podczas walki z pirackim statkiem. Jego palce pozostay jednak nieruchome. Pozbawiony bitewnego napicia, ktre kierowao wwczas jego mylami i emocjami, niczego nie widzia i nic nie wyczuwa. Ja nie... nic nie widz stwierdzi. W umyle usysza odgos podobny do westchnienia. Oto kolejne cyfry: siedem, siedem, osiem, jeden, trzy, jeden, dwa. Luke wpisa sekwencj cyfr, ale nic si nie wydarzyo. Co teraz? zapyta. Ben nie odpowiedzia. Luke skrzywi si i obrzuci spojrzeniem swoj kabin, wsuchujc si w podszepty Mocy. W pewnej chwili zerkn na

wtrny ekran pokazujcy aktualn pozycj Suwanteka, jego wektor lotu i stan pokadowych systemw. Wydao mu si, e co wyczu, ale chocia stara si ze wszystkich si, wraenie nie chciao si skrystalizowa w co zrozumiaego. Przesu palcami po dolnej krawdzi ekranu wtrnego monitora. Luke usucha i tym razem usysza dobiegajcy zza plecw cichy trzask. Odwrci si w tamt stron i ku wielkiemu zdumieniu stwierdzi, e po drugiej stronie ka fragment ciany wielkoci drzwi uchyli si na szeroko kilku centymetrw. Luke przeszed przez kabin i otworzy te drzwi szerzej. Nie znalaz za nimi skrytki przemytniczej. Zobaczy magazyn broni i wojskowego wyposaenia. A w skad tego wyposaenia wchodziy take dwa kompletne biae pancerze imperialnych szturmowcw. Czujc dreszcz przeraenia, spojrza na poyskujce pancerze. Cay dzie spdzi, zastanawiajc si, czy LaRone i jego podwadni to piraci, przemytnicy, owcy nagrd, czy te moe naprawd, jak twierdzili, agenci suby bezpieczestwa firmy Consolidated Shipping. Nigdy jednak nie wpadoby mu do gowy, e w rzeczywistoci s onierzami Imperium. Przesta si niepokoi, usysza kojcy gos Bena. To nie to, co ci si wydaje. A przynajmniej niezupenie. Luke odwrci gow i spojrza na drzwi kabiny. To niewielka pociecha rzuci. Zaufaj mi, Luke. We jeden z tych Masterw i naaduj go. Chopak spojrza znw na regay z broni. Mia nadziej, e Ben nie kae mu zabi wasnymi rkami piciu imperialnych szturmowcw. Wycign rk ku najwikszemu blasterowi na pce. Luke, skarci go gos starego Jedi. Chopak zamar, gboko odetchn i ponownie otworzy umys na przepyw Mocy. Dlaczego nie mia wzi najwikszego blastera? Spojrza na najmniejsz sztuk broni, blaster uywany zazwyczaj przez bandytw podczas napadw. Pozwalajc Mocy przepywa przez swj umys, wycign rk i zdj bro z pki. Nadal nie wiedzia, czy podj suszn decyzj. Wiesz, mgby mi to uatwi mrukn, ale znalaz waciwe ogniwo energetyczne i pojemnik z gazem, po czym umieci je w odpowiednich

gniazdach blastera. Czy twj wuj nosi ci na plecach, dopki nie skoczye pitnastu lat? Luke si skrzywi. Rzeczywicie pozwoli sobie na cakiem gupi uwag. Przepraszam powiedzia. Zrobie pierwsze kroki w szerokim wiecie, Luke. Czeka ci jednak wiele, wiele nastpnych. Nie mog cay czas prowadzi ci ciek, ktr masz kroczy. Mog tylko udziela ci wskazwek, uczy i pomaga ci samemu odnale t ciek. Rozumiem odpar Luke, oceniajc ciar blastera w doni. Wnioskuj z tego, e sam musz si domyli, co z tym zrobi? Zrobicie to razem, ty i Moc, zapewni go gos Bena. Cierpliwoci. Wsuchuj si w podszepty Mocy. Zorientujesz si, kiedy nadejdzie odpowiednia chwila. Zaczynamy mrukn Quiller, przycigajc do siebie rkojeci dwigni napdu nadwietlnego. wietliste linie za iluminatorem przemieniy si w gwiazdy, a w dole pojawi si mroczny cie Gepparina. LaRone zmarszczy brwi. Prosto na kursie, na pogronej w ciemnoci pkuli planety, widniao skupisko jasnych, czerwono-tych punktw. Co to takiego? zapyta, wskazujc tamto miejsce. W tej samej chwili przed iluminatorem przemkna olepiajco jasna zielona byskawica. Wbia si w powierzchni planety w dole i powikszya liczb jasnych punktw. Co, u... zacz Marcross. A niech to! wykrzykn Quiller. Zadar dzib Suwanteka i zacz wykonywa ciasny skrt, eby pooy frachtowiec na kurs powrotny. Gdzie z gry poleciaa ku planecie jeszcze jedna turbolaserowa byskawica. W oddali, przelotnie owietlony odbitym blaskiem, pojawi si podobny do klina ksztat imperialnego niszczyciela gwiezdnego. To niemoliwe szepn osupiay LaRone. A jednak potwierdzi ponuro Quiller. To Odwet. Jakim cudem nas odnaleli. Luke przemierza tam i z powrotem kabin, kiedy nagy wstrzs Suwanteka rzuci go z ca si na boczn cian. Chopak odzyska

rwnowag i zacz masowa potuczone donie. Jak obiecywa Ben, od razu si zorientowa, e nadesza odpowiednia chwila. Wycign may blaster z wewntrznej kieszeni kurtki i podszed do drzwi. Zaczekaj, usysza gos Bena, kiedy pilot Suwanteka wykonywa kolejny raptowny zwrot. Uwolnij myli i posu si Moc. Bdziesz wiedzia, kiedy. Jasne odpar Luke. Przyoy wylot lufy blastera do zamka drzwi, przytrzyma si krawdzi biurka z komputerem, eby nie straci rwnowagi, i postanowi zaczeka na waciw chwil. Panie komandorze, mamy intruza zameldowa kto ze stanowiska zaogi. Przed chwil wskoczy do systemu, a teraz usiuje uciec. Dajcie mi odczyt rozkaza Ozzel. Przesta obserwowa ponc baz piratw w dole i ruszy pomostem dowodzenia w kierunku stanowiska sensorw. Nieznany statek mia dziwny ksztat, jakiego nigdy dotd nie widzia, wic stan na skraju pomostu, eby si lepiej przyjrze obrazowi na ekranie monitora. To musz by dwie jednostki zczone jedna z drug odezwa si Somoril, ktry stan obok niego. Jeden statek sczepiony z drugim. Ma pan racj mrukn Ozzel, ktry nagle zrozumia, skd si bierze dziwaczny ksztat. Transportowanym statkiem by koreliaski lekki frachtowiec, prawdopodobnie typu YT albo YR, a jednostk, z ktr by poczony... Somoril raptownie zaczerpn powietrze. To Suwantek powiedzia. Ozzel otworzy szeroko usta. Chyba pan nie sdzi... zacz niepewnie. Stanowisko generatorw promienia cigajcego! krzykn pukownik IBB, odwracajc si w tamt stron. Schwyta ten statek! Natychmiast! Prosz wykona potwierdzi Ozzel, a w jego serce wstpia nagle nowa nadzieja. Przylecieli w ten rejon przestworzy, eby uciszy imperialn agentk, ktra miaa okazj pozna ich wstydliw tajemnic. Obecnie jednak, wbrew wszelkiemu prawdopodobiestwu, otrzymali szans

pogrzebania tej tajemnicy razem z agentk. I wysa myliwce typu TIE doda. Ten statek nie moe nam uciec! Kilka pierwszych minut LaRone myla, e im si uda. Pniej jednak Suwantek zadygota, a jaka sia szarpna wszystkich w bok. Quiller? zapyta szturmowiec. Zapali nas wycedzi przez zacinite zby pilot Suwanteka. To promie cigajcy. Jestemy bardzo daleko od nich zauway Marcross. Moe sprbujemy si zerwa, wykonujc ruchy wahadowe? Zrb to poleci LaRone. Kiedy Quiller zmieni kierunek siy cigu, eby skierowa Suwanteka pod ktem prostym do kierunku dziaania promienia cigajcego, ryk silnikw napdu podwietlnego zmieni ton i natenie. No i co? zapyta LaRone. Jeszcze minut odpar Quiller. Mamy troch swobody w tym kierunku, ale musimy si wydosta poza zasig promienia, zanim schwytaj nas nastpnym. Nagle od strony rufy napyn oskot i skowyt. Albo zanim stopi na uel nasze jednostki napdowe doda ponuro Marcross. Grave, Brightwater, odpowiedzie ogniem rozkaza LaRone, kiedy po rufowych osonach zataczya nastpna byskawica turbolaserowego strzau. Chwil pniej od kaduba Suwanteka oderway si serie zielonych cienkich nitek. Jestemy zbyt daleko, eby wyrzdzi im krzywd zauway Marcross. Wiem, ale moe to wystarczajco blisko, eby przynajmniej w pewnym stopniu znieksztaci odczyty ich sensorw odpar LaRone. No dalej, Quiller... postaraj si nas uwolni z tej uwizi. W Mocy pojawi si bysk, dokadnie taki sam, jak wwczas, kiedy Luke toczy pojedynek ze zdalniakiem. Kiedy pierwsza turbolaserowa byskawica trafia w rufowe osony Suwanteka, chopak posa byskawic w zamek drzwi. Pyta ukrya si w cianie i Luke wyjrza ostronie na zewntrz. Nikogo

nie zobaczy na korytarzu. Zataczajc si po kadym nagym manewrze pilota, szybko podbieg do drzwi kabiny Hana i wpisa kombinacj cyfr, ktra je otwieraa. Han sta obok biurka i trzyma si go, eby nie straci rwnowagi. Patrzy z kamienn twarz na ekrany wtrnych monitorw. Nic ci nie jest? spyta Luke. Han otworzy szeroko oczy ze zdumienia. Wypucili ci? zapyta. Niezupenie odpar chopak. Hanie, Leia znalaza si w niebezpieczestwie. Nam te ono grozi przypomnia Solo. Wyuska blaster z doni Lukea, spojrza na bro i skrzywi si z niesmakiem. Skd to masz, z automatu z zabawkami? zada pytanie. Leia jest uwiziona w Makrin City na Shelkonwie, a Imperium wie, e tam przebywa oznajmi szybko Luke. Pniej, may. Han przecisn si obok niego i wyszed na korytarz. Mimo odgosw pracy jednostek napdowych Luke usysza ryki Chewiego. Han otworzy drzwi jego kabiny, ale przezornie si cofn, dziki czemu kosmata rka Wookiego przecia powietrze centymetry przed jego twarz. Uspokj si, to my powiedzia. Chewbacca znieruchomia w poowie nastpnego gestu, wyskoczy na korytarz, spojrza w prawo i w lewo i co wymrucza. Nie wiem, ale kimkolwiek s, zapali nas promieniem cigajcym wyjani Solo. Zejd na d do Sokoa i przygotuj go do startu. Odlatujemy? zapyta Luke. Poczu instynktown ulg na myl o ucieczce przed bitw i rwnie instynktowne wyrzuty sumienia na myl o tym, e zostawi LaRonea i pozostaych na asce atakujcych. Jeszcze nie mrukn Han. Co o tym mylisz, Chewie? Przynta i zamiana rl? Wookie zastanawia si jaki czas, ale zarycza co w odpowiedzi i skierowa si do wazu wiodcego do dolnej luzy Suwanteka. Otworzy klap i znikn w otworze. A co ja mam robi? chcia wiedzie Luke. Trzyma si z daleka odpar zwile Solo. Zway na doni blaster i ruszy w kierunku sterowni.

wietlica bya pusta, podobnie jak przedpokj za ni. Han uderzy otwart doni w przycisk drzwi sterowni, a kiedy pyta schowaa si w grodzi, wszed do rodka. Zdy przej dwa kroki, zanim jego uwag przycigny pancerze szturmowcw. Luke si skrzywi. Poniewczasie uwiadomi sobie, e powinien by zdradzi pozostaym prawd o tosamoci wacicieli statku. Han waha si jednak tylko chwil i zaraz ruszy dalej. Sytuacja? warkn. Zostalimy schwytani promieniem cigajcym gwiezdnego niszczyciela zameldowa LaRone. Napi minie twarzy, kiedy zauway blaster w doni Hana, ale zachowa si jak wojskowy. Moliwe, e jego dowdca wyda take rozkaz startu eskadrom myliwcw TIE. Staramy si im wyrwa ruchem wahadowym doda szturmowiec siedzcy za sterami, prawdopodobnie Quiller. S w pobliu inne statki? zapyta Solo. Nie odpar Marcross, posyajc Hanowi mroczne spojrzenie z fotela drugiego pilota. Wszystko wskazuje na to, e baza piratw zostaa skutecznie zneutralizowana. W porzdku. Han spoglda chwil przez iluminator na ciemny klin, unoszcy si w oddali nad nimi. Potem poklepa Marcrossa po pytce naramiennika. Spywaj std rozkaza. Co takiego? achn si szturmowiec. Powiedziaem, eby si std wynosi powtrzy Solo i cofn si, eby zrobi mu wicej miejsca. Chcia wpuci may blaster do pustej kabury, ale w por uwiadomi sobie, e niewielka bro ukryje si w niej caa, wic wsun blaster za pas z lewej strony. Musimy wykona kilka skomplikowanych manewrw, a ja nie mam czasu, eby ci to tumaczy. Posuchaj, Solo... Wykona odezwa si LaRone. Marcross spiorunowa go spojrzeniem, ale rozpi pasy ochronnej sieci i wsta z fotela. Przecisn si obok Hana, ktry usiad na jego miejscu i popatrzy na Quillera. Pocz mnie z Sokoem poleci, omiatajc byskawicznie spojrzeniem urzdzenia kontrolne. Chewie, jeste gotw? Z gonika wydoby si potwierdzajcy ryk.

To dobrze odpar Han. Niech kto czeka w gotowoci, aby uszczelni dolny waz i wcign konierz. Powiedz tylko, kiedy odezwa si Quiller. Teraz oznajmi Han. I przeka mi stery. Quiller przycisn klawisze dwch przecznikw. Chwil pniej Sok wylecia spod spodu Suwanteka, wyprzedzi go i skrci raptownie w prawo. LaRone, Korelianin ucieka zameldowa przez interkom Grave. Wszystko w porzdku. Pozwl mu odlecie rozkaza LaRone. Nie przerywaj ostrzau Odwetu. Quiller? Promie cigajcy nadal nas trzyma potwierdzi chwilowo bezrobotny pilot. Obojtne, na czym ma polega ta sztuczka, lepiej niech okae si skuteczna. Dajcie nam jeszcze minut powiedzia Han, wykonujc Suwantekiem semk na kocu niewidzialnej smyczy. Najpierw musz go zauway. W nastpnej sekundzie w przestworzach za ruf Sokoa przemkna ulewa zielonych byskawic. Wanie zauwayli stwierdzi Solo. Gdzie s te myliwce T1E, ktre waszym zdaniem wypucili? Moe zmienili... nie, nadlatuj! oznajmi LaRone. Z gwnego hangaru Odwetu wyleciay cztery klucze. Luke unis gow i popatrzy w przestworza. Od razu zauway osiem leccych ku nim myliwcw typu TIE. Piloci szeciu kierowali si na pewno w stron Suwanteka, a pozostali dwaj si odczyli. Wyglda na to, e jeden klucz kieruje si ku Sokoowi mrukn. To dobrze. Wanie tak powinni postpi uspokoi go Solo. Spojrza w gr, raptownie szarpn w bok rkoje dwigni drka sterowniczego i przesa dodatkow porcj energii do jednostek napdowych, eby zawrci. Chewie, potrzebujemy cauna powiedzia. Macie caun? zdziwi si Marcross. Gdzie? Co to takiego caun? zainteresowa si mody Skywalker. Ogupiacz promienia cigajcego wyjani zdezorientowany Quiller. To falowo-warstwowa bomba, pena ferromagnetycznych czstek, od ktrych odbija si pole magnetyczne takiego promienia. Przenis spojrzenie na Hana. Nie znalelimy takich bomb, kiedy przeszukiwalimy wasz statek.

To dlatego, e nie mamy ich na pokadzie odpar Han, wykonujc nastpn semk. No to gdzie zamierzacie zdoby co takiego? zapyta LaRone. Cauna si nie zdobywa wyprowadzi go z bdu Han, spogldajc znw w gr. Caun si robi. Chewie, zaczynaj! W odpowiedzi Sok skrci gwatownie w prawo i lecc po spirali, skierowa si w stron dwch podajcych ku niemu maszyn typu TIE. Ignorujc ogie laserw ich pilotw, Chewbacca odpowiedzia wasn salw. Jaskrawoczerwone byskawice trafiy w sam rodek kabiny leccy na czele szyku myliwiec, ktry przemieni si w kul ognia i dymu. A take w deszcz niewielkich metalowych szcztkw. To ma by nasz caun? zdziwi si Luke. Jasne, may potwierdzi Han. Nie czekajc, a pilot drugiego myliwca TIE ominie miejsce, w ktrym zgin jego partner, przesa impuls energii do jednostki napdowej Suwanteka i skierowa statek agodnym ukiem do miejsca eksplozji. Lecia w taki sposb, eby rozprzestrzeniajca si chmura odamkw znalaza si midzy nim a imperialnym niszczycielem, a promie skierowa si na chmur. Wszyscy poczuli silne szarpnicie, z jakim Suwantek zerwa si z niewidzialnej uwizi. O to chodzio! warkn Quiller. Akcja, akcja, akcja! Jestemy czyci, Chewie zameldowa Han, kierujc Suwanteka ruf w stron gwiezdnego niszczyciela i przesyajc pen energi do jednostek napdowych. Zwija si jak ryba na haczyku, eby uniemoliwi operatorom generatora promienia cigajcego ponowne nawizanie kontaktu. Wyno si stamtd! Nie usysza odpowiedzi. Chewie? zapyta. Chewie! Gdzie on si podzia? zapyta zaniepokojony Luke, wycigajc szyj, eby lepiej widzie. Tam odpar Quiller, wskazujc jaki punkt w przestworzach. Kieruje si w stron planety. Han zakl i zawrci. Trzymaj si, kumplu powiedzia. Lecimy ci na pomoc. Co ty wyprawiasz? zdenerwowa si Marcross. A jak ci si wydaje? odci si Solo.

Jeeli teraz zawrcimy, na pewno nas dopadn stwierdzi szturmowiec. Nie poddamy si bez walki. My przeciwko gwiezdnemu niszczycielowi? Marcross chwyci Hana za rami. Czy ty oszala? Pu mnie warkn Han, prbujc si uwolni. Luke, zrb z nim co, eby mi nie przeszkadza. Jedn chwil odpar chopak, z napiciem obserwujc dramatyczn sytuacj w przestworzach. Piloci wszystkich pozostaych TIE zawrcili i rzucili si w pocig za Sokoem... a o ile wzrok go nie myli, to samo zrobi take pilot gwiezdnego niszczyciela. Ignoruj nas zauway. cigaj Sokoa. Wiedz e nie zd nas zapa, zanim wskoczymy do nadprzestrzeni wyjani rwnie zdenerwowany LaRone. Zrozumieli, e ju im ucieklimy, wic Ozzel postanowi puci si w pocig za tym, ktrego moe jeszcze dopa. Za chwil rozpyl go na atomy. Han zgrzytn zbami. Quiller, co, u... Przejmuj kontrol nad sterami oznajmi pilot, przerywajc szaleczy pocig Suwanteka za zwijajcym si jak w ukropie Sokoem. Nie ma sensu rzuca si na olep w wir walki. Musimy mie plan. Musimy lecie mu na pomoc upiera si Han. Puci rkojeci dwigni sterowniczych i sign do pasa, eby wyszarpn blaster. Marcross jednak szybciej zareagowa, bo spodziewa si takiego rozwoju sytuacji. Zrcznie wyuska blaster z palcw Hana i cofn si, eby Solo nie mg mu go wyrwa. Quiller ma racj oznajmi stanowczo. Zamiast si sprzecza, lepiej przedstaw nam plan, ktry ma chocia cie szansy powodzenia. Nie potrzebujemy adnego planu wtrci Luke, pokazujc linie danych, ktre nagle pojawiy si na ekranie monitora komunikatora. Chewie ju go opracowa. Sygnay? wybuchn Ozzel, wpatrujc si wciekle w stanowisko zaogi. Jakiego rodzaju sygnay? Nie wiemy, panie komandorze zameldowa oficer cznociowiec, spogldajc na ekran ponad ramionami podwadnych, ktrzy gorczkowo

starali si rozszyfrowa sygna. S zakodowane, a my znalelimy si na samym skraju przesyanej wizki. Wiemy jednak, e wysano j do bazy piratw i pasma wzgrz na pnoc od niej. Ozzel prychn. No c, cokolwiek oznaczaj te sygnay, w tej sytuacji i tak nic im nie pomog powiedzia. Orodek dowodzenia stanowisk artylerii, ten koreliaski frachtowiec ma zosta zniszczony. Nie tak szybko, komandorze wtrci Somoril, mruc oczy. Podjli wielkie ryzyko, eby si zbliy do powierzchni planety i wyemitowa t wizk. Chciabym si dowiedzie, jak wiadomo im przesali. Ozzel zgrzytn zbami, ale uwiadomi sobie, e pukownik IBB ma racj. Odwouj ostatni rozkaz! zawoa. Obsuga generatora promienia cigajcego, schwyta tego Korelianina! Spiorunowa spojrzeniem inne stanowisko zaogi. I tym razem postarajcie si go utrzyma! Twj kumpel wyranie kieruje si znw ku przestworzom stwierdzi zdezorientowany Marcross. Dlaczego go nie trafili, kiedy jeszcze znajdowa si midzy nimi a planet? W tamtych sygnaach musiao by co, co przekonao Ozzela, e lepiej bdzie dosta ich ywych domyli si LaRone. Gdyby go zestrzelili tak nisko nad planet, jego szcztki rozleciayby si po caej powierzchni. No c, wanie staraj si to nadrobi stwierdzi ponuro Quiller. Piloci myliwcw T1E rzucili si za nim w pocig. Prawdopodobnie namierzaj go take operatorzy generatora promienia cigajcego Odwetu. aden problem odpar beztrosko Han, starajc si okazywa wiksz pewno siebie ni naprawd odczuwa. On i Chewbacca wykonywali takie sztuczki dziesitki razy i zazwyczaj wychodzili z nich bez szwanku. Tyle e tym razem Chewbacca musia sam pilotowa statek i kierowa ogniem poczwrnych laserw. Problem moga stanowi take zawodna jednostka napdu nadwietlnego Sokoa. Rosy Wookie by dobry, ale Han nie by pewien, czy a tak dobry, eby i tym razem sprosta wyzwaniu. Twj kumpel jest wystarczajco daleko, eby wskoczy do nadprzestrzeni stwierdzi Quiller. Nadal nie schwytali go promieniem cigajcym.

Piloci myliwcw TIE staraj si odci mu drog ucieczki doda Marcross. Prawdopodobnie Ozzel w kocu uwiadomi sobie, e go traci. Han take si zorientowa, e ju jest za pno. Piloci myliwcw TIE znajdowali si zbyt daleko z tyu, eby uniemoliwi Sokoowi ucieczk, chocia bardzo si starali, posyajc w lad za odlatujcym frachtowcem serie blasterowych byskawic. Han zauway, e wszystkie odbijaj si od rufowych pl ochronnych Sokoa... chocia nie, jedna przedara si jednak przez zapor. Solo skrzywi si na myl, e w pancerzu kaduba pojawio si kolejne wgbienie. No, dobrze, Chewie, zabieraj si stamtd mrukn do siebie. Moe ma uszkodzon jednostk napdow zasugerowa LaRone. Jeszcze jej w ogle nie wcza wyjani Han. Prbuje odcign przeciwnikw jak najdalej od nas, eby pniej nie mogli si rzuci za nami w pocig. Quiller cicho gwizdn. Sprytnie powiedzia. I gupio burkn Han, wzdrygajc si, kiedy operatorzy turbolaserw gwiezdnego niszczyciela poniewczasie otworzyli ogie do uciekajcego frachtowca. Dowdca imperialnego okrtu znowu zareagowa za pno. W kierunku przeladowcw poleciaa ostatnia seria z poczwrnych dziaek, po czym Sok zamigota i znikn. Bd go namierzali uprzedzi Quiller. Parametry wektora ucieczki, prawdopodobiestwa i tak dalej. Mog sobie prbowa stwierdzi Han, oddychajc z ulg. Chewbacca zna najbardziej szalecze, niewiarygodne sztuczki. Jedynym miejscem, dokd naprawd leci, s tutejsze przestworza. A co, jeeli na wszelki wypadek Imperialcy zostawi w pobliu kilka statkw? zaniepokoi si Luke. Mam na myli co wikszego ni te TIE... na przykad jeden czy dwa patrolowce. To byoby z ich strony rozsdne przyzna Solo. Wtpi jednak, eby ich kapitan mia a tyle rozumu. Na pewno nie ma zgodzi si z nim LaRone. Na szczcie dla nas. Czy mamy parametry jego wektora ucieczki? krzykn Ozzel tak gono, e usyszeli go chyba wszyscy na mostku. Oficer dyurny

stanowiska sensorw! Czy mamy parametry jego wektora ucieczki? Zdylimy go namierzy, panie komandorze zameldowa podwadny. Wanie obliczamy prawdopodobiestwo... nie, to niemoliwe. Co to znaczy niemoliwe? wybuchn Ozzel. Z zebranych danych wynika, e skierowa si do systemu Alderaana odpar zdezorientowany oficer. A tam przecie niczego nie ma. Ju nie. Ozzel umiechn si z niechci. Sprytny dra, ale nie do sprytny, pomyla. To doskonae miejsce na kryjwk powiedzia. Wpisa parametry kursu do systemu Alderaana. A co z baz piratw? zapyta Somoril, pokazujc planet w dole. Jeszcze z ni nie skoczylimy. Ozzel spojrza na poary szalejce po powierzchni Gepparina. Zlikwidowalimy zagroenie z ich strony oznajmi. Ostatecznym zniszczeniem bazy mog si zaj piloci naszych TIE. Moe si jednak okaza, e niektrzy tam przeyli stwierdzi pgosem pukownik IBB. Zwaszcza... wie pan, kogo mam na myli. Jeeli dotd nie zgina, niedugo bdzie trupem zapewni go Ozzel. Dopilnuj tego piloci kluczy TIE. Jeeli jednak tak bardzo si pan przejmuje... Odwrci si i spojrza w d, do niszy dla zaogi. Otworzy ogie do tych ldowisk na poudnie i na wschd od kompleksu grniczego rozkaza. Zniszczy wszystkie statki. Poprawka... wszystkie z wyjtkiem rendiliaskiego cikiego frachtowca. Dlaczego, panie komandorze? zapyta zdezorientowany Somoril. W adowniach tego frachtowca znajduje si cay czas pidziesit robotw kroczcych AT-ST, ktre stanowi wasno Jego Ekscelencji przypomnia mu zniecierpliwiony Ozzel. Czy rzeczywicie na pokadzie tego okrtu jestem jedyn osob, ktra umie przewidywa i planowa? pomyla. Wrcimy po nie i po pilotw myliwcw TIE, kiedy si rozprawimy z tym koreliaskim piratem. Panie komandorze, naprawd nie uwaam... zacz Somoril. Ozzel demonstracyjnie odwrci si do niego plecami. Pukownik IBB moe i wiedzia wicej ni on o knuciu intryg, skrytobjstwach i ukrywaniu si, ale to on, Ozzel, by tu ekspertem od okrtw i prawdziwej walki. Nie zamierza pozwala, eby Korelianin mu uciek. Nie po tym, jak

pomg tym tchrzliwym szturmowcom przelizgn si midzy jego palcami. Nie ma mowy. Wsprzdne kursu do systemu Alderaana wpisane, panie komandorze zameldowa podwadny z niszy dla zaogi. Ozzel posa jeszcze jedno spojrzenie w kierunku statku zdrajcw, ktrzy, unoszc si w bezpiecznej odlegoci, kpili z niego w ywe oczy. Obieca sobie, e wczeniej czy pniej ich dopadnie. Obra kurs na system Alderaana rozkaza. LaRone jeszcze nie skoczy mwi, kiedy sylwetka ogromnego okrtu w ksztacie klina zamigotaa i znikna. Odlecieli stwierdzi Han, na wp z pogard, a na wp z ulg. Doszed do wniosku, e dowdca tego okrtu jest naprawd idiot. Nawet nie pomyleli o cigniciu do hangaru swoich myliwcw TIE. To oznacza, e zamierzaj tu wrci powiedzia Marcross. Jeeli chcemy przeszuka baz piratw, musimy si tam dosta przed nimi. Nie bdzie atwo si przedrze przez zapor tych TIE ostrzeg Luke. Tymczasem zamiast si rozproszy i utworzy zaporowy kordon, siedmiu pozostaych pilotw maszyn TIE skierowao si w stron planety. Nie zostali tu po to, eby nas powstrzyma domyli si Quiller. Ozzel kaza im zniszczy do koca baz Krwawych Szram. A wic o to chodzio mrukn Han, ponownie chwytajc rkojeci dwigni sterowniczych. Lecimy tam, Quiller. Przeka mi kontrol nad sterami. Pilot Suwanteka obejrza si do tyu. LaRone? zapyta dziwnie niepewnie. LaRone si zawaha. W czym problem? stwierdzi Han zaczepnym tonem, spogldajc to na jednego, to znw na drugiego. Chcecie sami pilotowa? Prosz bardzo, ale ruszajmy w drog. LaRone przenis spojrzenie na Marcrossa. No, nie wiem... odezwa si niepewnie. Han zmarszczy brwi... i nagle zrozumia. To kiedy by wasz okrt, prawda? zapyta cicho. Znacie pilotw tych TIE.

Prawd mwic niezupenie ich znamy odpar LaRone, ktry chyba powoli dojrzewa do podjcia decyzji. I Odwet to nie jest nasz okrt. Ju nie. Nic nie szkodzi powiedzia Han, starajc si nada gosowi obojtny ton. Spojrza na Lukea. Chopak mia napite minie twarzy, ale wyglda na gotowego do akcji. aden problem. Luke i ja damy sobie z tym rad. Wiedzia, e wyjcie z tej sytuacji nie jest trudne, ale nie sdzi, aby szturmowcy pozwolili mu zastosowa je w praktyce. I rzeczywicie nie pozwolili. Nic z tego odezwa si stanowczo LaRone. To bya nasza decyzja. To nasze zadanie. Zaczekaj chwil wtrci Luke, wskazujc co za iluminatorem. Popatrz. Han odwrci si i a otworzy usta ze zdumienia. Tam, gdzie jeszcze minut wczeniej unosio si siedem myliwcw TIE, obecnie byo ich ju tylko pi... a chwil pniej serie laserowych byskw oddanych spomidzy wzgrz obok pirackiej bazy unicestwiy dwa nastpne. Chyba jeszcze nie wszyscy tam zginli zauway. Zapewne masz racj stwierdzi ponuro LaRone. Jeeli jednak chcemy zdoby jakie informacje, musimy tam lecie. Quiller? Racja przyzna pilot Suwanteka. Zawrci i obra kurs na planet. Grave, Brightwater, postarajcie si namierzy pozycje baterii tamtych laserw. Ju si tym zajmujemy zameldowa natychmiast Brightwater. Naturalnie wci jeszcze znajduj si poza zasigiem naszych strzaw. Ju niedugo obieca LaRone. Quiller, zabierz nas w tamto miejsce.

Rozdzia 17
Niespodziewanie ostrza z powietrza usta. Skulona za potnym spychaczem Mara uwolnia myli i zwikszya wraliwo zmysw. W powietrzu unosi si kwany dym, a przynajmniej z trzech pobliskich miejsc napywa trzask pomieni. Za to turbolaserowe strzay z nieba przestay zasypywa baz piratw. Mara nie wiedziaa, dlaczego tak si dzieje, ale postanowia wykorzysta przerw w ostrzale, eby poszuka innej kryjwki. Przestpia ostronie nad otaczajcymi j stosami szcztkw i wysza na korytarz. Zastawiona przez Caaldr ognista puapka zdya zgasn, ale w powietrzu unosiy si wci jeszcze kby kujcego w oczy dymu. Mara kilka razy zamrugaa i posza w stron miejsca, gdzie pozostawia Tannisa. Pilot pirackiego statku lea bez ruchu na dymicej pododze. Tannis? zapytaa Mara. Wsuna za pas rkoje wietlnego miecza i przykucna obok pirata. Nie usyszaa odpowiedzi, ale zorientowaa si, e Tannis yje. Powicia chwil, eby oceni jego obraenia przewanie oparzenia po eksplozji zostawionych przez Caaldr beczek z atwopaln ciecz i wrcia do zrujnowanego orodka dowodzenia po medyczny pakiet. Nie miaa duo czasu, eby si zaj rannym, bo prawdopodobnie wanie w tej chwili napastnicy przygotowywali si do drugiej fazy operacji. Wybraa zestaw wojskowych rodkw umierzajcych bl i stymulujcych, po czym wstrzykna je w t cz ramienia Tannisa, ktra unikna oparze. P minuty pniej pirat otworzy oczy, zamruga i spojrza na ni. Jak si czujesz? zagadna Mara. Jakbym mia zaraz umrze wymamrota Tannis, ktry wci jeszcze nie do koca oprzytomnia. Co si stao? Caaldra zostawi nam ma niespodziank wyjania Mara, postanawiajc na razie nie wspomina o ostrzale z orbity. Masz do si, eby si wybra na krtki spacer? Nie wiem odpar Tannis. Jak daleko mielibymy pj? Mona by na chwil wpa do waszego rezerwowego orodka dowodzenia, a pniej wrci na pokad statku i zapakowa ci do medycznej kapsuy oznajmia Mara.

Mog sprbowa stwierdzi pirat. Krzywic si, opar rk na pododze i usiowa si dwign. Dasz rad powiedziaa Mara. Uwolnia myli i posugujc si Moc, pomoga mu wsta. Musisz tylko wskazywa drog. Bd ci wspieraa. Zapomniaem mrukn Tannis i umiechn si z wyranym wysikiem. Gdzie jestemy? Na korytarzu niedaleko wejcia do gwnego orodka dowodzenia. Racja. Tannis spojrza w prawo i w lewo. Tdy zdecydowa, pokazujc dalszy cig korytarza, ktrym szli, kiedy Caaldra postanowi ich zapa w swoj puapk. Mara przysuna si do poparzonego pirata, obja go w pasie i ruszyli w drog. Baza wygldaa jak pobojowisko. Co najmniej pi budynkw zostao zrwnanych z powierzchni gruntu, kilka wci jeszcze pono, a z pozostaych unosiy si kby dymu. Wszdzie leay zwoki piratw. Mara zauwaya, e niektrzy s kompletnie ubrani, ale reszt mier zaskoczya na pryczach, na ktrych smacznie spali. W pierwszej chwili si zdziwia, e dali si tak atwo zaskoczy. Czyby nie chroniy ich systemy sensorw bazy? Dosza jednak do wniosku, e nad bezpieczestwem prawdopodobnie mieli czuwa trzej piraci, zabici przez funkcjonariuszy IBB w orodku dowodzenia. To dlatego Brock i Gilling nie zauwayli nadlatujcych napastnikw, moe zreszt nie przejli si ich pojawieniem w przestworzach nad planet. Albo... albo te oczekiwali ich przybycia. Jeeli nie damy ci rady, pojawi si inni, eby zakoczy to, co zaczlimy, przypomniaa sobie sowa Brocka. To tam mrukn Tannis, pokazujc jeden z widocznych przed nimi budynkw. Niemal cakowicie zniszczony, jeeli nie liczy duego pomieszczenia na parterze, w najdalszym rogu. W porzdku stwierdzia Mara, ciko dyszc. Popatrzya na oddzielajce j od budynku rumowisko i uwiadomia sobie, e jej zadanie moe si okaza trudniejsze ni pocztkowo przypuszczaa. Tannis take zwrci uwag na zacielon gruzem przestrze. Zostaw mnie tu powiedzia. Id sama, odszukaj potrzebne dane i wr po mnie.

Wykluczone oznajmia Mara, obejmujc go jeszcze mocniej w pasie. Lada chwila mg si znw zacz ostrza z orbity, wic nie moga zostawia pirata na otwartej przestrzeni... zwaszcza e od najbezpieczniejszego miejsca bazy dzielio ich zaledwie pidziesit metrw. Uwaaj, gdzie stawiasz stopy. Zaczli si przedziera przez rumowisko. Chocia Mara przeja wiksz cz ciaru Tannisa, pirat potyka si raz po raz na nierwnym terenie, wic musiaa si znw posuy Moc uniosa go w powietrze i reszt drogi pokonaa, niosc jak worek owocw. Cay czas lustrowaa okolic. Miaa nadziej, e nikt nie skorzysta z okazji, widzc j tak objuczon, i nie otworzy do nich ognia. Okazao si jednak, e narone pomieszczenie, ktre ocalao z caego budynku, jest tylko przejciem umoliwiajcym dostp do samego bunkra z rezerwowym orodkiem dowodzenia. By to duy kompleks pomieszcze, usytuowany dwa poziomy pod powierzchni gruntu. Wynikao std, e Komodor bardzo powanie liczy si z moliwoci ataku nieprzyjaci na jego baz. Nie na wiele mu si to przydao. Mara zauwaya jego poranione zwoki na fotelu przed konsolet komunikatora. Herszt bandy Krwawych Szram nie y. A wic to koniec mrukn Tannis, kiedy Mara posadzia go delikatnie na jednym z wolnych krzese. Przepado. Wszystko przepado. Na to wyglda zgodzia si z nim Mara, rozgldajc si po pomieszczeniu. Dosza do wniosku, e powinna zacz od systemu cznoci bazy. Jeeli Komodor i jego tajemniczy klient nie dyskutowali o interesach w cztery oczy, w HoloNecie powinny pozosta lady rozmw, jakie prowadzili. Podesza do konsolety komunikatora i delikatnie odsuna na bok fotel ze zwokami Komodora. Zauwaya, e zanim usza z niego ostatnia iskierka ycia, herszt piratw stara si poczy z HoloNetem. Numer kontaktowy i czstotliwo nic jej nie powiedziay, ale wiele do mylenia dal adres odbiorcy. Shelkonwa. Stolica sektora Shelshy. Rko! wychrypia Tannis. Popatrz na ekran taktycznego monitora... Mara odwrcia si w tamt stron. Monitor pokazujcy rzeczywisty obraz by wyczony, ale gwny monitor taktyczny nad konsolet systemu obrony nadal funkcjonowa. Mara zauwaya na nim siedem czerwonych

trjktw oznaczajcych nieprzyjacielskie myliwce. Ich piloci zbliali si szybko do bazy. Oznaczao to, e za chwil moe si rozpocz druga faza operacji wymierzonej przeciwko kryjwce piratw. Tyle e tym razem, w przeciwiestwie do pierwszej fazy, walk miay toczy dwie strony. Mara podesza do konsolety systemu bezpieczestwa, usiada na fotelu i przyjrzaa si urzdzeniom kontrolnym systemw uzbrojenia, eby wiedzie, czym dysponuje. Gwne lasery mogy prowadzi ogie rwnoczenie do trzech celw, a w odwodzie czekaa ulubiona bro Krwawych Szram: wyrzutnie protonowych torped. Lasery byy gotowe do akcji, wic Mara je uzbroia. Pooya donie na urzdzeniach spustowych i zaczekaa na odpowiedni chwil. Zaledwie jednak napastnicy zbliyli si na odlego optymalnego strzau, rozdzielili si jak na paradzie z okazji Dnia Zwycistwa. Mara wzruszya ramionami. Mio byoby prowadzi ogie na optymaln odlego, ale nie zawsze ma si to, co si chce. Skierowaa podwjne krzye celownicze na dwch pierwszych napastnikw i daa ognia. Byskawice jej laserowych strzaw przemieniy cele w chmury odamkw. Mara obraa nowe cele, zastanawiajc si, dlaczego czonkowie rywalizujcej bandy piratw s na tyle nieostroni albo zadufani w sobie, eby wysya do walki myliwce pozbawione choby najsabszych oson. Ponownie daa ognia i nastpna dwjka napastnikw podzielia los poprzedniej. Biorc na cel nastpne dwa myliwce, dosza do wniosku, e prawdopodobnie napastnicy licz na zwrotno swoich maszyn, ktra pozwoli im unikn trafienia. Zauwaya, e wykorzystuj j do granic moliwoci. Wykonywali szalecze manewry, eby nie zosta namierzonym przez komputerowe systemy celownicze laserw bazy. Jednemu si to nawet udao, czego dowodzio szybko mrugajce czerwone wiateko. Mara nie potrzebowaa jednak technicznych zabawek. Miaa do dyspozycji Moc, wic jej przeciwnikom nie moga pomc nawet najwiksza zdolno manewrowa we wszechwiecie. Przeczya lasery na celowanie rczne i, strzelajc chodno i metodycznie, niszczya pozostae myliwce, jeden po drugim. Obserwujc wskazania sensorw, zauwaya w oddali jeszcze jeden nadlatujcy obiekt, tym razem wielkoci frachtowca. Z danych na ekranie wynikao jednak, e statek pojawi si na polu bitwy zbyt pno,

eby pomc. Piloci ostatnich dwch myliwcw postanowili widocznie zaatakowa baz piratw, bo Mara usyszaa dobiegajcy z gry trzask laserowych byskawic. Domylia si, e w ostatnim akcie desperacji nieprzyjaciele ostrzeliwuj bunkier z rezerwowym orodkiem dowodzenia. Posugujc si Moc, uwolnia myli, eby zorientowa si w ich zamiarach. Kiedy ju moga je przewidzie, przesuna odrobin w bok lufy dziaek. Daa ognia i na polu walki pozosta ju tylko jeden napastnik. Jeszcze raz przesuna w bok lufy laserw... ale si zawahaa. Systemy celownicze zbieray wszystkie istotne informacje o biorcych udzia w walce napastnikach. Mara dosza do wniosku, e powinna je zarejestrowa, aby mc zapozna si z nimi w wolnej chwili. Dobrze byoby take mie kontakt optyczny z napastnikami. Na chwil przestaa powica ca uwag walce, chocia wiedziaa, e daje w ten sposb ostatniemu wrogowi chwil wytchnienia. Wczya ekran monitora pokazujcego rzeczywisty obraz pola bitwy. Podczas wczeniejszego ostrzau optyczne sensory zostay powanie uszkodzone, wic przesyany obraz by ciemny, ziarnisty i bardzo znieksztacony. Mimo to Mara uznaa go za wystarczajco czytelny. W caej galaktyce istnia tylko jeden typ myliwca o takim profilu i budowie. Zrozumiaa, e baz piratw atakowali piloci imperialnych maszyn typu TIE. Nie mogc uwierzy wasnym oczom, wpatrywaa si w wizerunek na ekranie. To byo niemoliwe... Ca uwag Imperium pochaniaa przecie Rebelia, a take niestabilno wewntrzna i niepokoje wzniecane przez istoty obcych ras. Z rozkazu samego Imperatora piraci i bandyci zostali zakwalifikowani do kategorii problemw, z ktrymi powinny sobie radzi lokalne suby bezpieczestwa. To nie moga by oficjalna operacja, wymierzona przeciwko Krwawym Szramom. Chyba e celem imperialnych napastnikw bya sama Mara. Moda kobieta uwiadomia sobie, e ma napite minie twarzy. Ponownie skoncentrowaa si na mechanizmie spustowym i zestrzelia ostatni maszyn typu TIE. A zatem wanie tak wyglda sytuacja. Nie chodzio tylko o zjednoczenie piratw sektora Shelshy w jedn wielk band. Nie chodzio nawet o zwizek midzy piratami a Rebeli. Chodzio o spraw dotyczc samego Imperium. I samych szczytw wadzy.

Mara spojrzaa ponownie na ekran taktycznego monitora. Nieznany frachtowiec by wci zbyt daleko, eby stanowi zagroenie, ale cay czas zblia si do planety. Mara uznaa, e pora si std wynosi. Tannis bezwadnie zwisa na krzele, na ktrym go zostawia. Oddycha szybko i pytko. Mara podesza i kucna obok niego. Dasz rad wybra si na jeszcze jeden krtki spacer? zapytaa. Mog sprbowa powiedzia cicho pirat. Zdobya to, po co przyleciaa? O, tak odpara rwnie cicho Mara. Pomagajc sobie Moc, uniosa go z krzesa tak delikatnie jak umiaa. Jeszcze tylko kilka minut oznajmia, niosc go w kierunku wyjcia z bunkra. Zaraz ci umieszcz w medycznej kapsule Drogi Happera... Urwaa, bo poczua, e pirat ciska j za rami. Jeeli z tego nie wyjd wychrypia, kierujc na jej twarz pprzymknite oczy pochowaj mnie w przestworzach. Rozumiesz? Wyjdziesz z tego zapewnia go Mara. Skamaa bez zastanowienia, ale zaczynaa j ogarnia frustracja. Znaa kilkanacie technik Mocy, sucych do uzdrawiania wasnego organizmu, ale ani jedna z nich nie moga pomc innej osobie. Dosza jednak do wniosku, e pki ycia, poty nadziei. Trzymaj si polecia, kierujc si do schodw. Wysza na dwr i ruszya w kierunku gwnego orodka dowodzenia. Kiedy pokonywaa usian gruzem przestrze, usyszaa dobiegajcy z oddali ryk jednostki napdu podwietlnego startujcego statku. Spojrzaa w tamt stron i zobaczya, e ze szcztkw ldowiska unosi si w powietrze Droga Happera. Frachtowiec obrci si niespiesznie wok pionowej osi, jakby pilot chcia oceni bezmiar zniszcze, po czym zacz si wznosi i mign ku przestworzom. Mara obserwowaa statek ze cinitym sercem. A wic to tak, pomylaa. Jej frachtowiec odlecia, a sdzc po ogniskach, ktre wci jeszcze dogasay w tej czci kompleksu grniczego, wszystkie inne statki zostay take zniszczone. Oznaczao to, e ona i Tannis nie maj czym odlecie. Nagle przypomniaa sobie o innym statku wielkoci frachtowca, ktrego

pilot powoli, ale bez przerwy zblia si do planety. Jeeli by na tyle gupi, eby wyldowa w zrujnowanej bazie, Mara moga mie nadziej, e obezwadni czonkw zaogi i wydostanie si z Gepparina. Chyba e statek mia bra udzia w trzeciej fazie wymierzonej przeciwko niej operacji. W takim razie musiaaby po prostu zabi wszystkich na jego pokadzie. Poczua, e stojcy obok niej Tannis lekko si poruszy. Dlaczego stoimy? wymamrota. Mara skupia ca uwag na nim, na jego poparzonej twarzy i urywanym oddechu. Dosza do wniosku, e nie moe czeka na przylot nieznanego frachtowca. Pirat wymaga natychmiastowej pomocy. W kocu uwiadomia sobie oczywist odpowied. Wiksza cz budynku gwnego orodka dowodzenia lega w gruzach, ale Mara wci jeszcze moga si dosta do wylotw trzech prbnych odwiertw, ktrymi uciek Caaldra. Kurz i py pierwszego ataku prawdopodobnie zatar pozostawione przez niego lady, lecz kiedy Mara wesza do lewego tunelu, metr dalej zobaczya wiey odcisk doni. W tunelu nie byo rde wiata, ale dno byo gadkie, a sam tunel obnia si stosunkowo agodnie. Dwa zakrty dalej i mniej wicej sto metrw od wejcia Mara i Tannis dotarli do kiepsko owietlonej pieczary. Sta tutaj statek, ktry mg im umoliwi ucieczk; statek, ktry Mara miaa nadziej tam znale niewielka jednostka typu Starfeld Z-10 Seeker. Bya przygotowana do lotu, co dowodzio, e zamierza ni uciec Caaldra, dopki si nie natkn na nieuszkodzon Drog Happera i nie postanowi przywaszczy jej sobie wraz z caym adunkiem. Mara zaniosa Tannisa do medycznej kapsuy i wpisaa kod awaryjnego leczenia, po czym wczya repulsory i ostronie skierowaa statek w gb tunelu. Kiedy Han i pozostali szli przez rumowisko, jakie pozostao po pirackiej bazie, wikszo poarw zdya zgasn. Mio widzie, e Imperium znw si interesuje piratami zauway Korelianin, nie zwracajc si do nikogo w szczeglnoci. W tym przypadku nie chodzio o rozpraw z piratami, Solo stwierdzi ponuro LaRone. Chodzio o zatarcie ladw spisku. Han spiorunowa go spojrzeniem, chocia i on nie uwaa, eby sprawa wygldaa tak prosto.

Jakiego spisku? zainteresowa si Luke. Kto werbuje piratw oznajmi Marcross jeszcze mroczniejszym ni zazwyczaj tonem. A ten kto, jak sami widzicie, ma powizania z Imperium. To osoba stojca bardzo wysoko w hierarchii imperialnej wadzy. Kto? nie dawa za wygran chopak. Przylecielimy tu, eby si tego dowiedzie przypomnia LaRone. Quiller? Nic si nie porusza, ani na grze, ani w dole rozleg si gos pilota z komunikatora u pasa Hana. Pamitacie tamten frachtowiec, ktrego start obserwowalimy, lecc tutaj? Prawdopodobnie odleciay nim ostatnie osoby, ktre przeyy ostrza z orbity. Ani ladu Sokoa? zapyta Solo. Na razie nie odpar Quiller. Na twoim miejscu specjalnie bym si jednak nie przejmowa. Zanim twj kumpel zawrci, chce si chyba upewni, e Odwet przeleci jak najwiksz odlego. Han si skrzywi. Prawdopodobnie wanie tak rozumowa rosy, tpawy Wookie. Dajcie mi zna, kiedy go zobaczycie powiedzia. Jasne obieca Quiller. LaRone, z odczytw wynika, e masz przed sob wyloty kilku gbokich tuneli prbnych odwiertw. Nie s zasypane. Mog si w nich znajdowa ywe istoty, albo systemy uzbrojenia, ktrych nie wykrywaj moje skanery. Jeeli pozostan na miejscu, nie zrobi nam adnej krzywdy stwierdzi LaRone. Mimo to miej oko na wyloty tych tuneli. Czy mamy ju odczyt w podczerwieni? Wanie si pokazuje poinformowa Quiller. Wyglda na to, e jedynym miejscem wci jeszcze pobierajcym energi jest punkt na pnocny wschd od epicentrum ataku. To pojedyncze mae pomieszczenie na powierzchni i duy kompleks pod nim, prawdopodobnie co w rodzaju bunkra albo reduty. Bd wam mwi, ktrdy macie i. Okazao si, e podziemny kompleks to rzeczywicie bunkier, i to profesjonalnie wykonany. Do duego orodka dowodzenia z szerokimi drzwiami w trzech bocznych cianach prowadziy wskie schody. Szturmowcy zauwayli tam tylko jedne zwoki. Mczyzna siedzia skulony na krzele przed konsolet komunikatora. Systemy prowadzenia ognia pozostawiono w stanie gotowoci

zameldowa Grave, pochylajc si nad jedn z konsolet. A tu s kwatery dla personelu penicego sub oznajmi Brightwater, zagldajc do jednego z bocznych pokojw. Wygld ek wskazuje jednak, e w chwili ataku nikt w nich nie spa. Ostrza Odwetu musia ich kompletnie zaskoczy. Co za brak dyscypliny mrukn Grave. Przecie to piraci przypomnia mu Brightwater. Czego waciwie szukamy? zainteresowa si Han. Podszed do innych drzwi, otworzy je i zajrza do rodka. Zobaczy niewielk zbrojowni z regaami penymi granatw i blasterw, gotowych do uytku, gdyby nieprzyjaciel znudzi si ostrzeliwaniem bazy z powietrza i postanowi zaatakowa j z powierzchni gruntu. Zacznijmy od sprawdzenia, z kim ostatnio rozmawiali zaproponowa Marcross, podchodzc do konsolety komunikatora. Dobry pomys przyzna Han, rozgldajc si po pomieszczeniu. Pozostali szturmowcy zgromadzili si za plecami Marcrossa, byli wic zwrceni plecami do niego i do Lukea. Han zaczeka, a chopak na niego spojrzy, i wymownym gestem gowy wskaza mu zbrojowni, po czym podszed do szturmowcw stojcych za plecami Marcrossa. Luke nie od razu zrozumia, o co chodzi, w kocu jednak kiwn gow i ruszy od niechcenia w kierunku wskazanych drzwi. Znalelicie co? zapyta Han zza plecw LaRonea. Na razie wiemy tylko, z jakim miejscem si ostatnio czyli odpar szturmowiec, patrzc nad ramieniem Marcrossa na ekran monitora. Gos mia dziwnie znieksztacony przez elektroniczn aparatur hemu. No i co? nie dawa za wygran Solo. Wycign szyj, eby samemu zerkn na ekran komunikatora. Nie twj interes burkn Marcross, szybkim ruchem wskazujcego palca wyczajc zasilanie ekranu monitora. Mimo to Han zdy odczyta nazw planety i systemu. Kiedy piraci zostali zaskoczeni przez atak Odwetu, jeden z nich prowadzi rozmow z kim na planecie Shelkonwa w systemie Shelshy... na tej samej planecie, na ktrej zdaniem Lukea jakie niebezpieczestwo grozio ksiniczce Lei. A zatem lecimy na Shelkonw? zapyta Solo obojtnym tonem. To my lecimy na Shelkonw poprawi go oschle Marcross. Wy moecie lecie, dokd chcecie. Naturalnie wasnym statkiem.

Bdziecie mogli opuci planet, kiedy wrci wasz Wookie doda LaRone. A przy okazji... jeszcze raz dzikujemy za pomoc w ujciu tamtych dwch piratw. Nie ma sprawy odpar Han, czujc nagy przypyw sprzecznych emocji. Uwiadomi sobie, e to koniec. Jeeli Luke mia racj, e Leia zostaa tam uwiziona, on, Chewie i chopak nie mogli zrobi absolutnie nic, eby jej pomc. Na pewno do tej pory Imperialcy otoczyli ca planet kordonem tak szczelnym, e Han nawet nie mgby marzy o tym, aby si przedrze Sokoem przez ich blokad. Nie kady imperialny dowdca by rwnie naiwny i gupi jak komandor Ozzel. Ksiniczka bya wic zdana na wasne siy, ale Han doszed do wniosku, e da sobie rad. Leia jest przedsibiorcza i sprytna, a ona i Chivkyrie maj na planecie wielu przyjaci. Mog take liczy na pomoc Mon Mothmy, Rieekana i ich sojusznikw, ktrzy na pewno wydostan j z Shelkonwy, po czym ukryj gdzie na drugim kracu galaktyki, a Han prawdopodobnie nigdy wicej si z ni nie spotka. A kiedy Leia zniknie na dobre, on straci ostatni powd zainteresowania problemami Rebelii. Oznaczao to, e jest wolny. Moe zostawi Lukea z jego nowymi przyjacimi, zaagodzi spr z Jabb i powrci do dobrze znanego, prostego ycia, jakie wid, zanim si spotka w kantynie w Mos Eisley z Lukiem i ze starym Kenobim. Nikt nie bdzie go ciga, nikt nie bdzie od niego niczego wymaga i nikt oprcz niego nie bdzie mu rozkazywa. To by koniec. Jeeli tylko naprawd tego zechce. Han rozejrza si po duym pomieszczeniu i zauway, e Luke wraca ze zbrojowni. Chopak mia obojtny wyraz twarzy, ale trzyma blaster, przezornie ukryty za nogawk spodni. Han westchn. Nie, to nie koniec. Jeszcze nie. Luke i Leia byli jego przyjacimi... a on, chocia jeszcze nie by gotw opowiedzie si po stronie Rieekana i Rebelii, nie mgby zawie zaufania przyjaci. Spojrza na LaRonea. Prawd mwic, my te zamierzalimy lecie na Shelkonw powiedzia. Nie widz powodu, dla ktrego nie mielibymy uda si tam razem. A ja mog sobie wyobrazi cay tuzin takich powodw odci si

Marcross, odwracajc gow i spogldajc na niego. Trzyma blaster, ale nie kierowa lufy w jego stron. Jaki pilny interes was tam cignie? I dlaczego nie moecie lecie wasnym statkiem? doda LaRone. Han doszed do wniosku, e powinien wyzna ca prawd. W razie ewentualnych kopotw bdzie lepiej, jeeli szturmowcy dowiedz si od razu wszystkiego, ni gdyby mia im to powiedzie dopiero w drodze do Makrin City. Mamy tam przyjacik, ktra wpada w tarapaty wyzna w kocu. Moe nawet w co wicej ni zwyke tarapaty. Prawdopodobnie do tej pory caa planeta zostaa zamknita z jej powodu. Zamknita? Stolica sektora? zapyta niedowierzajcym tonem Brightwater. Co takiego zrobia twoja przyjacika? Obrabowaa paac gubernatora? Do tej pory nie zrobia waciwie nic odpar Han, majc nadziej, e nie mija si z prawd. Chodzi o to, e wy, jako wojskowi, bez trudu przelecicie przez blokad. My nie moglibymy nawet o tym marzy. W rezerwowym orodku dowodzenia zapada duga cisza. Pierwszy przerwa j LaRone. A wic o to chodzi powiedzia, jakby wanie uzyska odpowied na pytanie, ktre od dawna nie dawao mu spokoju. Jestecie Rebeliantami! Prawd mwic jestemy tylko z nimi luno zwizani wyjani Solo. Chcesz powiedzie, e jestecie tylko po czci zdrajcami, tak? zapyta kwano Grave. No c, wy za to jestecie dezerterami wtrci Luke. Nie powinien by tego powiedzie. Wszyscy czterej szturmowcy napili minie, a Han bez trudu sobie wyobrazi, jak wygldaj ich twarze wewntrz hemw. Jeeli jeszcze raz nas tak nazwiesz, chopcze odezwa si lodowatym tonem Grave lepiej bd gotw zrobi uytek z tego blastera. Od go, Luke poleci Han. Czy ten smarkacz nigdy si nie nauczy trzymania jzyka za zbami? pomyla. To w tej chwili i tak nie ma adnego znaczenia. Owszem, ma sprzeciwi si LaRone, kiedy Luke w milczeniu odkada bro na pulpit najbliszej konsolety. Bez wzgldu na to, jak wyglda nasza obecna sytuacja, cay czas pozostajemy onierzami Imperium.

Skadalimy przysig, e bdziemy go bronili przeciwko takim gociom jak wy doda Brightwater. Tak, ja te znam sowa tej przysigi stwierdzi Han, dumnie si prostujc. Kiedy i ja j skadaem. Zobaczy, e LaRone opuci odrobin niej luf swojego blastera. Bye w wojsku? spyta szturmowiec. W Akademii na Caridzie odpar Solo, zmagajc si z fal gorzkosodkich wspomnie. Ukoczyem j z wyrnieniem. Wszyscy twierdzili, e mam przed sob wspania karier. I co si stao? zainteresowa si LaRone. Han si skrzywi. Przekonaem si, jak Imperium traktuje ludzi powiedzia. A zwaszcza istoty innych ras. Tym razem wszyscy czterej szturmowcy opucili lufy broni. My te mrukn w kocu Grave. Kiedy... zrezygnowae ze suby? zapyta Brightwater. Nigdy z niej nie zrezygnowaem wyjani Han. Staraem si pomc, moim zwierzchnikom to si nie spodobao, wic po prostu mnie wyrzucili. Koniec historii. Znw zapada cisza. Sdzc z mowy cia szturmowcw, Han domyli si, e wszyscy ju kiedy toczyli rozmow na podobny temat. Wy, Rebelianci, staracie si zburzy ad i zaprowadzi swj porzdek odezwa si w kocu LaRone. Usiujecie zniszczy wszystko, co z takim trudem budujemy od czasu Wojen Klonw. Prawo i porzdek wcale nam nie przeszkadzay sprzeciwi si Solo. Nikt nie zamierza tego niszczy. Chcemy tylko wyeliminowa to, co si nam w tym wszystkim nie podoba. Dlaczego uwaacie, e nie da si tego naprawi od wewntrz? zagadn Brightwater. Bo nie zaley na tym osobom, ktre sprawuj wadz. I hm wskaza na sufit. Mj partner Chewie by kiedy imperialnym niewolnikiem. Do tej pory w imperialnej niewoli jczy mnstwo innych istot jego rasy. Czy sdzicie, e gubernatorom, moffom i admiraom zaley na zmianie tej sytuacji? Moe po prostu istoty rasy Wookie maj szczcie mrukn Grave. Chcesz powtrzy to Chewiemu? zadrwi Han.

Nie, ale skd wycofa si strzelec wyborowy. Chciaem tylko powiedzie, e mg go spotka gorszy los. Tak jak wiele innych istot. Zanim zrezygnowalimy z dalszej suby na pokadzie Odwetu, bralimy udzia w pewnej operacji na planecie Teaidrop zacz Brightwater, z trudem wypowiadajc sowa. To jeden z powodw, dla ktrych odeszlimy. Mielimy tam zlikwidowa komrk Rebeliantw w niewielkim miecie pord wzgrz. Han spojrza na Lukea. Teardrop, przypomnia sobie. Czy to nie z tej planety ledwo uciekli po walce z piratami i spotkaniu z imperialnym niszczycielem? Odwrci si znw do szturmowcw. Tamci Rebelianci odlecieli jeszcze przed waszym pojawieniem si na orbicie planety powiedzia. Kiedy wyldowalicie ju ich tam nie byo. Po jego sowach zapada kolejna krtka cisza. Jeste tego pewny? zapyta w kocu LaRone, chyba nie do koca przekonany, czy chce zna odpowied. Jak najbardziej odpar Han. Kiedy na niebie nad planet pojawi si wasz niszczyciel, ja i Luke odlatywalimy stamtd z ostatni grup Rebeliantw na pokadzie. Czy stao si tam co zego? zagadn niemiao chopak. LaRone odwrci si w jego stron. Oni byli... my... wydano nam rozkaz, ebymy ich zabili oznajmi w kocu. Wszystkich. Wszystkich mieszkacw tamtego miasta dokoczy Grave i urwa, jakby si zawaha. Zaczynajc od istot obcych ras. O, nie szepn Luke. Ale wy... wy tego nie zrobilicie, prawda? LaRone nie odpowiedzia. Han spojrza na Lukea i poczu skurcz odka. Z drugiej strony... po tym, co stao si z Alderaanem, czego mg si spodziewa? Czego ktokolwiek z nich mgby si spodziewa? Przenis spojrzenie na szturmowcw. Czy wci jeszcze uwaacie, e takie rzeczy dadz si naprawi od wewntrz? zapyta. Nie przylecielimy tu, eby ratowa galaktyk, Solo burkn Grave. Jestemy tylko onierzami. W tej chwili nawet tego nie moemy by pewni przyzna

Brightwater. My take nie przylecielimy tu z zamiarem ratowania galaktyki zapewni go Han, starannie dobierajc sowa. Rozumia obecnie o wiele lepiej motywy postpowania tych ludzi. Najlepszym sposobem uzyskania ich zgody na jego propozycj bdzie odwoanie si do ich emocji. Chc tylko naprawi par drobiazgw tu i tam. Machn rk w kierunku sufitu. Jednym z drobiazgw jest ocalenie naszej przyjaciki. Skadalimy przysig na wierno Imperatorowi nie dawa za wygran szturmowiec. Nie wtpi w to zapewni Han. Ale jeeli chcecie zna moj opini, prawdziwym obowizkiem onierza jest ochrona obywateli. Nie musisz nam mwi, na czym polegaj nasze obowizki powiedzia cicho Marcross. Han zauway, e to pierwsza miaa uwaga, na jak pozwoli sobie szturmowiec, odkd rozmowa zesza na ten temat. A my marnujemy czas. Masz racj przyzna Solo. A wic co postanowicie? Z gonika komunikatora u pasa Hana wydoby si cichy trzask. LaRone, pojawi si Sok zameldowa Quiller. Wszystko wskazuje na to, e w jednym kawaku. Skoczylicie ju tam na dole? Han spojrza na LaRonea. aowa, e nie moe zobaczy jego twarzy. W tej chwili wszystko zaley od ciebie powiedzia. Szturmowiec powid spojrzeniem po hemach trzech podwadnych, a pniej, jakby niechtnie, odwrci si znw do Hana. Quiller, powiedz Wookiemu, e zabieramy ich wszystkich na Shelkonw zdecydowa. Niech ukryje gdzie swj statek, na wypadek, gdyby wrci tu Odwet. Kiedy to zrobi, niech przekae nam wsprzdne kryjwki, ebymy mogli tam po niego przylecie. A moe Luke i ja zabierzemy si z wami, a Chewie poleci sam na Shelkonw? zaproponowa Solo. Spotkamy si w ja kim punkcie tamtego systemu, eby Chewbacca mg si przesi na pokad Suwanteka. Myl, e to moliwe przyzna LaRone. Quiller? Zaraz dam mu zna odpar pilot. Macie wszystko, czego szukalicie? LaRone spojrza na Marcrossa. O, tak mrukn cicho Marcross. Wszystko. Za dziesi minut bdziemy na pycie ldowiska. LaRone odwrci

si znw do Hana. Zabierzemy was na Shelkonw obieca. Ale kiedy ju tam wyldujecie, bdziecie zdani tylko na wasne siy. Jeeli przypadkiem si znw spotkamy, podrzucimy was do miejsca, gdzie Wookie zostawi Sokoa, ale nic poza tym nie zrobimy ani dla was, ani dla waszej rebelianckiej przyjaciki. Czy to jasne? Jak soce odpar Solo. LaRone spojrza na Lukea. A ty moesz pooy ten blaster na pulpicie konsolety powiedzia. Mamy lepsze w zbrojowni Suwanteka. Odwrci si i ruszy w stron schodw. Rozumiem rzuci chopak, posyajc Hanowi spojrzenie pene udrki. Solo wzruszy ramionami. Syszae, co powiedzia mrukn cicho. W drog. Wylot tunelu prbnego odwiertu znajdowa si dziesi kilometrw dalej, w zamaskowanej jaskini na pnoc od pirackiej bazy. Mara migna w niebo po drugiej stronie pasma wzgrz i zauwaya, e nieznany frachtowiec osiad na ldowisku smym... tym samym, na ktrym przedtem wyldowa pilot Drogi Happera. W pierwszej chwili chciaa zawrci i ostrzela statek z powietrza, dopki spoczywa nieruchomo na pycie ldowiska, ale po namyle zrezygnowaa. Nic nie wskazywao, eby zaoga frachtowca braa udzia w ataku, a ona nie miaa ani chwili do stracenia. Wpisaa do pamici nawigacyjnego komputera wsprzdne najbliszego systemu, w ktrym moga znale przyzwoity orodek medyczny, i opucia przestworza Gepparina. Godzin pniej wyskoczya z nadprzestrzeni, eby speni ostatnie yczenie Tannisa. Wiedziaa, e Imperator nie znosi pomnikw, a szczegln pogard darzy zwyczaj wygaszania przemwie nad grobami polegych bohaterw. Mimo to wypowiedziaa kilka zapamitanych z dziecistwa zda, zanim powierzya okryte caunem zwoki Tannisa pustce przestworzy. Kiedy ponownie zasiada za sterami frachtowca, w jej duszy kbi si mroczny, lodowaty gniew. Myliwce typu TIE i turbolaserowy ogie dowodziy, e w ataku na baz piratw bra udzia gwiezdny niszczyciel Imperium, a zdaniem kapitana Norella jedynym okrtem tego typu w

okolicy by Odwet. Moga by pewna, e komandor Ozzel nie utrzymywa bezporednich kontaktw z Krwawymi Szramami. Imperialny dowdca by ambitny i zachowywa si pretensjonalnie, ale musiaby by szalecem albo idiot eby si decydowa na takie ryzyko. Ozzel po prostu nie mia takich cech charakteru. Pukownik Somoril to czowiek odwany i pozbawiony wszelkich skrupuw, ale nawet starszy oficer IBB nie mgby wyda dowdcy gwiezdnego niszczyciela rozkazu wzicia udziau w takiej operacji. Jeeli nie liczy kilku osb takich jak Mara i najwyszych stopniem dowdcw imperialnej Marynarki, mg to zrobi tylko sam gubernator sektora. A z informacji, jakie Mara zdobya w rezerwowym orodku dowodzenia pirackiej bazy, wynikao jasno, e krtko przed mierci Komodor kontaktowa si z kim w stolicy sektora. Mara spojrzaa ostatni raz na owinite caunem zwoki Tannisa, unoszce si za iluminatorem frachtowca, po czym skierowaa statek na Shelkonw. To gubernator Choard wysa Odwet w celu zniszczenia bazy Krwawych Szram i zatarcia ladw swojej dziaalnoci. By zdrajc Imperium. Mara zamierzaa si z nim rozprawi.

Rozdzia 18
Leia si spodziewaa, e kiedy ona i Chivkyrie wrc do hotelu, zastan w nim przeszukujcych jej apartament onierzy gubernatora Choarda. Okolica i hotel wyglday jednak dokadnie tak jak przed godzin, kiedy Leia wychodzia. Mimo to Chivkyrie oznajmi, e wejdzie sam, eby zabra jej rzeczy. Zaprowadzi ksiniczk na drug stron ulicy do kawiarenki dla istot rnych ras. Leia wesza, zamwia co do picia i usiada przy stoliku pod oknem, skd moga obserwowa ulic. Zaczynaa traci cierpliwo, ale w kocu Adarianin pojawi si w drzwiach hotelu. Nis jej bagae, przerzucone jakby od niechcenia przez rami. Rozejrza si i ruszy na drug stron ulicy. Leia pooya na stoliku kilka kredytw i wysza mu na spotkanie. Dlaczego to trwao tak dugo? zapytaa, biorc swoje torby podrne. Uznaem za rozsdne poczy si przez komunikator z kilkoma osobami wyjani Chivkyrie, gestem zachcajc j do oddalenia si od hotelu. Prosz wybaczy moj bezczelno, ale nie wydaje mi si to rozsdne zauwaya ksiniczka. Mogli pana namierzy i schwyta. Jeeli nawet, to lepiej tam ni w pani obecnoci odpar Adarianin. Tak czy owak, mamy chyba kilka chwil wytchnienia. Kosmoporty wprawdzie zamknito i zarzdzono poszukiwania osb pci eskiej odpowiadajcych pani rysopisowi, ale moi przyjaciele nie zauwayli, eby miasto penetrowali funkcjonariusze miejscowej policji. Przynajmniej nie ma ich w dzielnicach zamieszkanych przez obywateli pierwszej kategorii, od ktrych takie poszukiwania powinny si zacz. A moe Choard jest do sprytny, aby si domyli, e bdziemy unikali takich miejsc? podsuna Leia. Wykluczone odpar spokojnie Chivkyrie. W Makrin City i w okolicznych osadach mieszka bardzo wielu Adarian. Gubernator Choard zna cakiem niele nasz sposb mylenia i nasze obyczaje. Na moje nieszczcie a za dobrze zna mnie take jego szef administratorw Disra. Wie, e nie pozwol gociowi mieszka w apartamencie nieodpowiadajcym jego spoecznemu statusowi.

Przecie pozwoli mi pan zamieszka w tamtym hotelu przypomniaa ksiniczka. Chivkyrie pochyli gow. Niezupenie powiedzia, wyranie zakopotany. Pozwoliem pani wprowadzi si do tamtego hotelu, ale nie zamierzaem dopuci, eby pani w nim zamieszkaa. Chciaem wyda rozkaz moim sugom, eby zabrali stamtd pani rzeczy i przenieli je do mojego domu. Leia si skrzywia. Adarianie to istoty bardzo uparte, pomylaa. A teraz dokd zmierzamy? zapytaa. Prosz si o nic nie martwi, ksiniczko Leio odpar Chivkyrie powanym i stanowczym tonem. Od tej chwili moja kategoria spoeczna nie bdzie stanowia dla nas adnego problemu, nie bdzie mcia jasnoci mojego umysu, ani nie bdzie kierowaa moimi poczynaniami. Wygldao na to, e Adarianin powoli odzyskuje pewno siebie. Widzi pani, przez wasn gupot zawiodem mojego gocia. Nie mam innego wyjcia... musz wyrzec si mojego nazwiska, mojego domu i miejsca, jakie zajmuj w hierarchii spoecznej. Leia spojrzaa na niego, wyranie zaskoczona. Co takiego byo dla Adarianina niesychanym ponieniem. Nie wiedziaa, czy Chivkyrie naprawd rozumie, co chce zrobi. Otworzya ju nawet usta, eby mu to uwiadomi... ale nic nie powiedziaa. Chivkyrie musia wiedzie, co go czeka. Przyczajc si do Rebelii, z gry zakada, e dla wolnoci jest gotw odda ycie. Obecnie rzuca na szal take swoj pozycj w hierarchii spoecznej. By Adarianinem, wic podjcie takiej decyzji musiao by dla niego o wiele trudniejsze. Dzikuj panu mrukna Leia. I co teraz? Teraz odpar Chivkyrie, stawiajc coraz dusze kroki znajdziemy sposb zrobienia jak najlepszego uytku z czasu, jaki mamy. Leia take przyspieszya. Adarianie moe i byli uparci, ale byli take odwani i szlachetni. Uwaaa, e te zalety z nawizk rwnowa wady ich charakteru. Przeszli trzy przecznice i wsiedli do jednego z pojazdw transportu publicznego, ktrym pojechali na pnoc w kierunku gwnego kosmoportu. Wysiedli sze przecznic dalej i innym pojazdem skierowali si na poudnie, w stron gwnego midzygwiezdnego orodka finansowego i otaczajcych

go apartamentowcw dla osb trzeciej kategorii. Na skraju dzielnicy jeszcze raz zmienili rodek transportu i podyli na wschd, do miejsca, w ktrym Makrin City graniczyo z pasmem stromych wzgrz, usianych mrocznymi otworami jaski. Ruszyli brudnym chodnikiem w kierunku granicy miasta. To katakumby wyjani Chivkyrie, wskazujc otwory widoczne w oddali midzy budynkami i rzadko rosncymi drzewami. W cigu wielu wiekw korzystali z nich przestpcy i banici, podegacze wojenni i roznosiciele zarazy. W tamtym okresie naszej historii mieszkay tu najubosze istoty rnych ras, ktre przylatyway na Shelkonw w poszukiwaniu lepszego ycia, ale nigdy go nie znalazy. Leia zmarszczya nos z niesmakiem i natychmiast zawstydzia si swojej reakcji. Tak, to ponure sprawy, ale sama w yciu mieszkaa w gorszych miejscach. Jeeli Chivkyrie umia si zniy do przebywania pord istot najniszej kategorii swojego spoeczestwa, moga si na to zdoby take ona. Zreszt powietrze w jaskiniach nie mogo by gorsze ni atakujce jej nos wonie, jakie napyway od rzdw budynkw wzniesionych po obu stronach wskiej ulicy. To chyba dobre miejsce, eby si na jaki czas ukry odezwaa si Leia. Idealne miejsce przyzna Chivkyrie. I wanie dlatego tam nie pjdziemy. Jaskinie bd jednym z pierwszych miejsc, od ktrych gubernator Choard rozpocznie poszukiwania, kiedy si dowie, e nie zamieszkalimy w adnym z miejskich apartamentowcw dla osb pierwszej kategorii. Pozostawimy jednak w jaskiniach kilka pani osobistych rzeczy, eby wprowadzi w bd naszych przeladowcw. Doskonay pomys podchwycia Leia. Skoro nie idziemy do katakumb, to dokd si kierujemy? Chivkyrie niespodziewanie przystan. Tu powiedzia, wskazujc na budynek. Leia spojrzaa w bok. Stali przed wejciem wcinitego midzy dwa sklepy z uywan odzie niewielkiego baru. Nad drzwiami wisia spowiay szyld z adariaskim napisem, a wypisany w czterech jzykach jadospis w oknie z przyciemnion szyb. Tu? Leia si zdziwia. Czasami najrozsdniej ukry cenn rzecz na widoku, pamita pani?

zapyta Chivkyrie. Leia zauwaya, e Adarianin stara si nie okazywa dumy, ale w skrytoci ducha jest bardzo zadowolony z siebie. Zaatwiem pani tutaj prac. Leia uwiadomia sobie, e moe drugi, a moe trzeci raz w yciu nie ma pojcia, co odpowiedzie. Aha powiedziaa, eby w jaki sposb skwitowa t informacj. Osobicie przejrzaem setki ofert pracy, aby nikt, kto by przesuchiwa mojego sug albo przyjaciela, nie wydoby z niego tej informacji cign Chivkyrie. Moe pani zacz natychmiast. Dzikuj panu odpara machinalnie ksiniczka. Stwierdzia z niepokojem, e to chyba z tego baru wydobywa si wikszo snujcych si po okolicy nieprzyjemnych zapachw. Co waciwie miaabym tam robi? Naturalnie obsugiwa klientw. Chivkyrie zmarszczy brwi. A moe woli pani przyrzdza posiki? Nie, nie, obsugiwanie goci bardzo mi odpowiada zapewnia go szybko Leia. Tym bardziej, e nie znam wielu przepisw adariaskiej kuchni. W tym barze s obsugiwani take Mungrowie i istoty innych ras powiedzia Chivkyrie. Moe pniej poprosz pani o gotowanie dla nich, ale na razie moe pani si ograniczy do podawania potraw gociom. Chodmy... wejcie dla personelu znajduje si za rogiem, na tyach budynku. Wacicielka nazywa si Vicria. Ju tam na pani czeka. Okazao si, e Vicria jest chud jak szczapa Mungrank o ciemnoczerwonych pasmach w tobrzowej grzywie. Pani zajcie bdzie polegao gwnie na dwiganiu cikich tac poinformowaa, lustrujc z powtpiewaniem pomaraczowymi oczami szczupe ciao nowej pracownicy. Rozumiem odpara ksiniczka. Prosz si nie martwi. Jestem silniejsza ni wygldam. Wkrtce si przekonamy, czy to prawda mrukna Vicria. W tamtej szafce znajdzie pani fartuszki. Prosz ktry woy i przyj do mojego gabinetu po komputerowy notes do przyjmowania zamwie. Leia kiwna gow. Dzikuj pani powiedziaa. Na Alderaanie tego rodzaju pracami zajmoway si androidy typu BD-3000, ale Leia bya tyle razy obsugiwana przez ywe istoty, e od

dawna bya do tego przyzwyczajona. Po kilku pierwszych wizytach w takich lokalach przestaa nawet zwraca uwag na kelnerki czy kelnerw, chyba e obsugujca j osoba si pomylia albo doszo do jakiego incydentu. Ksiniczka bya wic przekonana, e praca kelnerki jest atwa i lekka. Po pierwszej godzinie pozbya si wraenia, e to atwe zajcie. Obsugiwanie nawet najniej stojcych w hierarchii spoecznej Adarian przypominao stpanie po polu minowym. Leia powinna przyjmowa zamwienia w odpowiedniej kolejnoci, zaczynajc od najwyszej, a koczc na najniszej kategorii. Musiaa zwraca uwag na to, jakie miejsce zajmuj gocie przy kadym stole. Zgodnie z protokoem osoba najwyszej kategorii moga pierwsza wybra miejsce, na ktrym pragnie usi, po niej osoba niszej kategorii i tak dalej, trudno wic byo oceni, ktra z osb siedzcych przy stole naley do jakiej kategorii. Zanim Leia si nauczya to odgadywa, zebraa kilka cierpkich uwag. Mungrowie nie zwracali przesadnej uwagi na spoeczne kategorie, ale take mieli specyficzne wymagania, wic Leia odetchna z ulg dopiero pnym popoudniem, kiedy zobaczya, e do baru wchodz trzej mczyni. Okazao si zaraz, e wszyscy s kompletnie pijani. Po nastpnych trzech godzinach pracy pozbya si zudzenia, e jej praca jest lekka. Krtko po pnocy, bezgranicznie zmczona, wspia si po schodach na trzecie pitro do jednego z pokojw, ktre wacicielka baru przeznaczya dla swoich pracownikw. Czeka ju tam na ni Chivkyrie. Drzema w wielkim fotelu, w ktrym mgby si zmieci nawet otyy Gamorreanin. Ach powiedzia, budzc si i siadajc prosto, kiedy Leia zamykaa drzwi. Mam nadziej, e nie miaa pani kopotw podczas popoudniowej pracy? Daam sobie rad zapewnia ksiniczka. Rozejrzaa si po pokoju, zdja fartuszek i powiesia go na wieszaku obok drzwi. Jej pokj by may i zagracony, nie wikszy ni kabina statku i tylko troch porzdniej umeblowany, ale mia wygodne ko, a to byo wszystko, czego w obecnej chwili potrzebowaa. Popoudnie okazao si jednak prawdziw katastrof dodaa. A jak pan spdzi ten dzie? Do poytecznie stwierdzi Chivkyrie. Funkcjonariusze policji zaczli ju przeszukiwa hotele dla osb pierwszej kategorii. Pomagali im w tym onierze z oddziau paacowej stray gubernatora Choarda. A moe jest

pani godna? Znajdzie pani co do jedzenia w schowku. Dzikuj bardzo. Leia przesza do kta penicego funkcj kuchni i otworzya schowek na zapasy. Znalaza w nim resztki jakiego adariaskiego posiku, ale take kilka potraw, ktre mogy zadowoli ludzkie podniebienie. Wyglda na to, e podchodz do tego bardzo powanie dodaa, wyjmujc i wstawiajc do kuchenki danie przeznaczone dla ludzi. Powaniej ni sobie pani wyobraa przyzna ponuro Chivkyrie. Powiedziano mi, e informacj o pani pobycie na Shelkonwie wysano na Imperialne Centrum. Leia si skrzywia. Miaa nadziej, e przynajmniej jaki czas Choard zechce utrzyma poszukiwania w tajemnicy, majc nadziej, e jeeli osobicie przekae ksiniczk w rce Imperatora, zyska na politycznym prestiu. Wygldao jednak na to, e gubernator postanowi pozwoli si tym zaj samym Imperialcom. Wie pan, kiedy przylec tu imperialne siy zbrojne? zapytaa. Moliwe, e ju s odpar Adarianin. W sektorze Shelshy istniej dwa garnizony, a jeden z nich jest oddalony zaledwie o sze godzin lotu. Pobliskie przestworza patroluje take gwiezdny niszczyciel, ktry moe szybko przylecie na pomoc. I prawdopodobnie przyleci domylia si Leia. Bd potrzebowali duej siy ognia na orbicie, eby nas powstrzyma, gdybymy chcieli std uciec. Chivkyrie ciko westchn. Bardzo mi przykro, ksiniczko powiedzia. Zawiodem pani. Nie mam pojcia, jak wybrn z tej sytuacji. Bywaam nieraz w gorszych sytuacjach pocieszya go Leia, zmagajc si z ogarniajc j rozpacz. Na kocu tej drogi czeka mnie tylko klska, pomylaa. Musimy mie nadziej na wolno i czeka na okazj. Jeeli Vokkoli i Slanni odlecieli bezpiecznie z Shelkonwy, przekazali informacj przywdcom Sojuszu Rebeliantw. Ale oni s zbyt daleko, eby mogli nam pomc, zanim pojawi si tu siy zbrojne Imperium stwierdzi Chivkyrie. Spojrza na Lei z pokornym wyrazem twarzy. Bardzo przepraszam doda, pochylajc gow. Nie powinienem tak mwi. Wiem, e Sojusz zrobi wszystko, co w jego mocy, eby pospieszy pani na ratunek.

Leia odwrcia si do kuchenki. Niespodziewanie przez jej gow przemkna wspomnienie. Jestem Luke Skywalker powiedzia jej wtedy mczyzna troch za niski, eby by szturmowcem. Przybyem, by ci uratowa, doda, zdejmujc hem. Gdyby podczas tamtego spotkania trzymaa jzyk za zbami, Luke mgby sta w tej chwili u jej boku. Tak samo jak Han, gdyby z takim uporem nie odegnywa si od wszelkiej polityki. Tymczasem obaj latali po caym sektorze, prbujc ustali, w jaki sposb uchroni szlaki zaopatrzeniowe Sojuszu przed atakami piratw. Leia uwiadomia sobie ze smutkiem, e w tej sytuacji osignicie celu ich wyprawy mogo w ogle nie mie znaczenia. W kadej chwili Chivkyrie mg zosta schwytany, a Choard i jego siepacze znali Vokkoliego i Slanniego. Byo niemal pewne, e ju niedugo komrka Rebeliantw w sektorze Shelshy przestanie istnie. A kiedy to si stanie, zniknie potrzeba dostarczania tutaj zaopatrzenia. Ksiniczka pokrcia energicznie gow. Nie podda si rozpaczy. W obecnej chwili musi usun takie myli z gowy, posili si i przespa. Zmczenie niewtpliwie kado si cieniem na jej emocje, a chyba pierwszy raz w yciu Leia bya tak wykoczona. Kiedy wyjmowaa potraw z kuchenki, przez niedomknite okno usyszaa odgos tuczonego szka. Chivkyrie od razu zerwa si na rwne nogi i wycign blaster. Prosz pa na podog szepn, ostronie podchodzc do okna. Leia zignorowaa jego rad. Zamiast upa, podesza do drzwi i wyczya rdo wiata. W ciemnoci wyja z kieszeni may blaster i stana przy oknie obok Chivkyriego. W tej dzielnicy miasta palio si na ulicy mniej lamp ni w miejscach zamieszkanych przez Adarian wyszej kategorii. Mimo to Leia zauwaya dwie ciemne sylwetki na dachu dwupitrowego budynku po przeciwnej stronie szerokiej alei na tyach baru. Trzecia osoba wlizgiwaa si przez jedno z pogronych w ciemnoci okien na najwyszym pitrze. Wamywacze mrukn Chivkyrie z bezgraniczn pogard. Myli pan, e tam kto jest? spytaa Leia. Raczej nie odpar Adarianin. To mieszkania pracownikw domu uciech na ssiedniej ulicy, wic lokatorzy nie wrc do domu jeszcze przynajmniej przez godzin. To typowe dla tych tchrzy...

Chwileczk przerwaa mu Leia, wytajc wzrok. Dwa okna dalej, na tym samym pitrze co okno, przez ktre wlizgn si wamywacz... czyby zasony w oknie lekko si poruszyy? Drgny ponownie i Leia z przeraeniem zauwaya w szczelinie midzy nimi twarz maego adariaskiego dziecka. Wsuna blaster do kieszeni i otworzya okno na ca szeroko. Co pani wyprawia? zapyta zaskoczony Chivkyrie. W tamtym mieszkaniu jest jakie dziecko wyjania ksiniczka, wychylajc si przez okno. Zauwaya wski, ozdobny gzyms wystajcy mniej wicej na dwadziecia centymetrw z kamiennej ciany i biegncy chyba wok caego budynku. Podobny gzyms by pod oknem drugiego pitra i jeszcze jeden pod oknem pierwszego. Leia uniosa gow i stwierdzia, e takie same wystpy biegn pod wszystkimi oknami na wyszych pitrach. Fasada budynku bya stara i zniszczona, usiana mnstwem pkni i szczelin, ktre mgby wykorzysta dowiadczony wspinacz wysokogrski, gdyby dysponowa waciwym sprztem. Leia nie bya jednak dowiadczona i nie miaa takiego sprztu. A nawet gdyby go miaa, nie dostaaby si do domu po drugiej stronie alei, bo dzielio j od niego co najmniej dwadziecia metrw. Nie moe si pani wtrca ostrzeg nerwowo Chivkyrie, cignc j za rkaw tuniki. Jeeli pojawi si policjanci... Nie zostawi tego dziecka na pastw wamywaczy przerwaa ksiniczka. Widziaam, co takie typy robi osobom, ktre przypadkiem zastaj w rabowanym mieszkaniu. Po lewej stronie okna, mniej wicej w odlegoci metra od framugi, biega pionowo gruba, plastikowa rura spustowa, czca si z rynn pod okapem dachu i koczca na poziomie alei. Leia zauwaya, e na kadym pitrze rur przytwierdzono do ciany domu cienkimi obejmami. Wylizgna si przez okno, stana na gzymsie, chwycia rur i ni potrzsna. Rura zadraa, ale obejmy nie puciy. Sama rura te wygldaa na solidn. Bya wystarczajco gruba, eby utrzyma ciar jej ciaa. Leia odwrcia si bokiem, wyja blaster i wymierzya w obejm na najwyszym pitrze. Ksiniczko, bardzo pani prosz odezwa si bagalnym tonem Chivkyrie. Jeeli pojawi si policjanci, wszystko bdzie stracone. Mog pani usysze take sami wamywacze.

Wtpi, eby ktokolwiek w tej okolicy zwrci uwag na odgosy blasterowych strzaw odpara cierpko Leia. Wstrzymaa oddech, starannie wymierzya i przycisna spust broni. Odgos blasterowego strzau zabrzmia w nocnej ciszy dwukrotnie goniej ni zazwyczaj, a echo odbite od cian domw niemal cakowicie zaguszyo cichy grzechot szcztkw trafionej obejmy, ktre odbiy si od gzymsu pod jej oknem. Leia wzia na cel nisz obejm i daa ognia. Powtrzya czynno jeszcze kilka razy, a w kocu oderwaa rur spustow na wszystkich pitrach z wyjtkiem tego, na ktrym staa. Pomylaa z ponur satysfakcj, e moe nie jest najlepsz kelnerk w barze na parterze, ale pod wzgldem celnoci moe si rwna z najlepszymi snajperami. Zauwaya ktem oka, e przy kadym jej strzale Chivkyrie si krzywi. Co teraz? zapyta Adarianin agresywnym tonem, kiedy ucichy echa ostatniego strzau i w okolicy znw zapanowaa cisza. Leia zmarszczya brwi, bo dosza do wniosku, e to bardzo dobre pytanie. Zamierzaa oderwa rur od ciany, wysun j z gniazda czcego tu nad gzymsem trzeciego pitra i skierowa tak, eby drugi koniec opar si o dach budynku po przeciwnej stronie alei. Chciaa pniej zsun si po rurze a do miejsca, w ktrym mogaby stawi czoo wamywaczowi, ale po niewczasie dotaro do niej, e przechodzc na drug stron, stanie si idealnym celem dla dwch wsplnikw czekajcych na dachu na kompana, ktry wybi szyb w oknie. A gdyby nawet jej nie trafili, to co zrobi dalej? Ocali dziecko i przepdzi wamywacza, ale jakim cudem wrci do swojego pokoju na trzecim pitrze? Wejdzie po rurze niczym cyrkowy akrobata, trzymajc dziecko w ramionach? Bya tak zmczona, e wszystkiego dokadnie nie przemylaa. Na szczcie nie miaa czasu si nad tym zastanawia. Dziecku nadal grozio niebezpieczestwo, a ona moga mu pomc tylko wtedy, jeli dostanie si na drug stron. Odwrcia si na gzymsie, chwycia grub rur... Prosz zaczeka odezwa si nagle Chivkyrie, chwytajc j za nogawk spodni. Niech pani spojrzy... wychodzi. Rzeczywicie ten wamywacz, ktry wszed do mieszkania przez okno, z zawrotn szybkoci wspina si na dach po linie. Jeden z dwch kompanw na grze pomg mu wsta, a drugi gorczkowo upycha zodziejski up do

ciemnego plecaka. Chyba jednak kto tutaj si przejmuje odgosami strzaw mrukna Leia. Ten haas postawi na nogi ca okolic powiedzia Adarianin takim tonem, jakby nie by pewny, czy ma by z tego powodu zmartwiony, czy zadowolony. Sposzya pani intruzw. Leia znw spojrzaa na okno, w ktrym widziaa twarz maego dziecka. Dosza do wniosku, e wamywacz nie mia czasu go skrzywdzi. W tej samej chwili zasony w oknie znw si rozdzieliy i pokazaa si twarz malca. Westchna z ulg i posaa chopczykowi uspokajajcy umiech, chocia wtpia, czy w ciemnoci may widzi wyraz jej twarzy. Spojrzaa wyej, na dach budynku po drugiej stronie, i zobaczya, e wszyscy trzej wamywacze przeskakuj nad niskim murkiem na dach ssiedniego budynku i znikaj w ciemnoci nocy. Prosz ju wrci odezwa si Chivkyrie, szarpic j za nogawk spodni. Zanim kto pani zauway. Chwil pniej Leia znalaza si w pokoju. Zachowaa si pani bardzo dzielnie i szlachetnie oznajmi Adarianin, zamykajc okno. Musimy mie nadziej, e nie cigna pani nieszczcia na swoj i moj gow. Rzeczywicie postpiam lekkomylnie przyznaa ksiniczka. Podesza do drzwi i wczya wiato. Ale nie mogam tego nie zrobi podja po chwili. Sojusz Rebeliantw powsta, eby ocali galaktyk od tyranii, a strach przed przemoc i bezprawiem jest tak sam tyrani, jak rozkazy z ust Imperatora. Wsuna blaster do kieszeni i skierowaa si do kta penicego funkcj kuchni. A tymczasem dodaa nawet ordownicy wolnoci musz co je. Ku niejakiemu zaskoczeniu Lei funkcjonariusze policji nie pojawili si tej nocy. Nie przyszli take nastpnego ranka ani te nie czekali na ni, kiedy Leia pojawia si w barze na popoudniowa zmian. W cigu pierwszych kilku godzin ksiniczka czua, e jej serce zamiera za kadym razem, ilekro si otwieraj drzwi baru. I nieodmiennie odczuwaa ulg, kiedy wchodzi przez nie nastpny klient. Dopiero jednak

gdy ruch po poudniu zmala, eby si znw zwikszy przed wieczorem, kiedy klienci przychodzili gromadnie na kolacj, Leia zauwaya subteln zmian w traktowaniu jej przez goci. W pierwszej chwili pomylaa, e po prostu klienci stracili nadziej, i kiedykolwiek nauczy si ich dobrze obsugiwa. Pewnie doszli do przekonania, e nie ma sensu si spodziewa po nowej kelnerce opanowania zawioci ich cywilizacji, a zatem nie warto jej napomina, choby bardzo uprzejmie, ilekro popeni jak gaf. Potem jednak Leia dosza do wniosku, e tak mogliby si zachowa stali klienci, ale nie wyjaniao to uprzejmoci nowych, ktrzy nie widzieli pomyek, jakie popenia w cigu poprzedniego dnia pracy w barze. Prawdziwy powd zrozumiaa dopiero w poowie wieczornego szczytu, kiedy do baru wesza liczna, ale milczca adariaska rodzina rodzina z maym dzieckiem, ktrego twarz Leia widziaa w oknie po drugiej stronie. A wic Chivkyrie mia racj... odgosy blasterowych strzaw rzeczywicie obudziy wszystkich w okolicy. Zamiast jednak zadenuncjowa j policjantom, okoliczni mieszkacy doszli do wniosku, e kobieta prbowaa pomc i e jej starania przyniosy zamierzony skutek. To dlatego barowi gocie postanowili przymyka oczy na jej pomyki. Po prostu chcieli jej podzikowa. Leia wrcia tej nocy do swojego pokoju rwnie skonana jak poprzednio. Tym razem jednak jej nastrj by daleki od przygnbienia. Moliwe, e mieszkacy Makrin City nie byli jeszcze gotowi wystpi czynnie przeciwko tyranii Imperialnego Centrum, ale na pewno zdali w dobrym kierunku. Zupenie innym problemem pozostawao pytanie, czy ich nastawienie przetrwa, kiedy ulicami miast zaczn maszerowa oddziay imperialnych onierzy. Tak czy owak, Leia miaa si wkrtce o tym przekona.

Rozdzia 19
Zbliamy si do Shelkonwy oznajmi Quiller. Czy nasi gocie s gotowi nas opuci? O ile mi wiadomo, tak stwierdzi LaRone, zerkajc na Marcrossa, siedzcego bokiem po drugiej stronie sterowni. Nawet w migotliwym blasku gwiezdnych linii za iluminatorem widzia wyranie napite minie jego twarzy i szyi. Maj na nich oko Grave i Brightwater. Marcross? Linie napitych mini zagodniay, jakby szturmowiec powraca z odlegego i mrocznego miejsca. O co chodzi? zapyta, odwracajc si bokiem take do pozostaych. Chc si upewni, e wszystko w porzdku odpar LaRone. Od czasu Gepparina zachowujesz si troch dziwnie. Nic mi nie jest burkn Marcross, ponownie kierujc spojrzenie za iluminator. Po prostu chc jak najszybciej z tym skoczy. Zakadajc, e znajdziemy osob, ktra utrzymywaa kontakty z Krwawymi Szramami zauway Quiller. Wydaje ci si, e masz wystarczajco duo informacji na podstawie tamtego rejestru HoloNetu... Mam do informacji uci Marcross. wietnie odpar Quiller. Chciaem tylko zauway, e Shelkonwa to dua planeta... Powiedziaem, e mam do informacji powtrzy szturmowiec. Nie sdzisz, e najwyszy czas podzieli si nimi z reszt? zasugerowa LaRone. Podaj nam przynajmniej numer osoby, ktra si kontaktowaa z Krwawymi Szramami. Jeeli co ci si stanie, bdziemy musieli ponownie szuka go w bazach danych. Minie na twarzy kolegi ponownie si napiy. Nie bdziecie musieli tego robi powiedzia Marcross. Zdrajca ukrywa si w paacu. LaRone spojrza na niego, wyranie zaskoczony. W paacu gubernatora? zapyta. O ile mi wiadomo, maj tam tylko jeden paac burkn Marcross. Wiem, ale... Ale co? dokoczy szturmowiec. Nie wiedziae, e zdrajcy zdarzaj si wszdzie? Popatrz tylko na tych trzech, ktrych mamy w

rufowej adowni. Wyskakujemy oznajmi Quiller, przycigajc ku sobie rkoje dwigni przepustnicy jednostki napdu nadwietlnego. Za iluminatorem Suwanteka pojawiy si gwiazdy... Quiller wyprostowa si na fotelu pilota. O, nie mrukn. Nie, nie, nie. Zachowajmy spokj doradzi agodnie LaRone, chocia te poczu skurcz odka na widok ogromnego okrtu dowodzenia, unoszcego si wysoko na orbicie nad planet. Pamitalimy o wczeniu transpondera z kodem identyfikatora. Jestemy czyci. Z konsolety komunikatora wydoby si cichy pisk. Egzekutor do nadlatujcego Suwanteka rozleg si gos osoby nawykej do wydawania rozkazw. Z danych identyfikacyjnych waszego statku wynika, e jestecie jednostk wojskow. Prosimy o potwierdzenie za pomoc kodu wejciowego. Quiller? przynagli koleg LaRone. Nie usysza odpowiedzi. Pilot wpatrywa si w sylwetk ogromnego okrtu, jakby nagle zobaczy ducha. Ja to zrobi powiedzia Marcross. Odwrci si z fotelem i wpisa odpowiedni kod. Zapada krtka cisza. Kod potwierdzony odezwa si w kocu ten sam mczyzna z pokadu gwiezdnego superniszczyciela. Cel podry? Makrin City odpar Quiller. Paac gubernatora. Paacowe ldowisko zostao czasowo zamknite poinformowa operator systemu cznoci Egzekutora. Mog was skierowa albo na ldowisko Makrin City, albo na Greencliff Regional. Ktre wybieracie? Dlaczego paacowe ldowisko jest zamknite? zapyta LaRone, przywoujc na ekran map okolicy. Gwne ldowisko Makrin City znajdowao si w samym rodku pnocno-zachodniego kwadrantu miasta, zaledwie kilka kilometrw od paacu gubernatora. W przeciwiestwie do niego Greencliff Regional byo o wiele mniejszym kosmoportem, wcinitym midzy pnocno-wschodni cz miasta a pasmo wzgrz biegncych wzdu caego wschodniego skraju. W miecie trwa operacja wojskowa wyjani operator. Prowadzone s poszukiwania. Paacowe ldowisko zamknito ze wzgldw

bezpieczestwa. Kto albo co jest obiektem poszukiwa? spyta szturmowiec. To informacja zastrzeona odpar jego rozmwca, ktry wyranie zaczyna si irytowa. Podajcie, gdzie chcecie wyldowa. Marcross odwrci gow, spojrza na siedzcego z tyu LaRonea i unis pytajco brwi. Gwne ldowisko Makrin City jest bliej mrukn. Ale Greencliff bdzie mniej zatoczone oznajmi rwnie cicho LaRone. Marcross zastanawia si jeszcze chwil i w kocu kiwn gow. Wolimy wyldowa na Greencliff powiedzia gono. Zrozumiaem. Macie zgod na ldowanie na Greencliff Regional. Dzikuj. Marcross wyczy zasilanie mikrofonu komunikatora. Quiller? zagadn. Nic ci nie jest? Ale skd, czuj si doskonale odpar pilot takim tonem, jakby skada wizyt na cmentarzu. Czy aden z was nie zwrci uwagi na nazw tego okrtu? zapyta. Marcross zmarszczy brwi i spojrza na LaRonea. Nazywa si Egzekutor powiedzia. Dlaczego pytasz? Co mi si zdaje, e wy, udeptywacze gleby, nie jestecie na bieco z nowinkami dotyczcymi Marynarki. LaRone ciko westchn. Egzekutor to nowiuteki okrt flagowy Lorda Dartha Vadera. LaRone poczu chd w odku. Spojrza na wielki okrt. Vadera? powtrzy z niedowierzaniem. A co, na wszystkie planety, on ma tu do roboty? zapyta. Mog si tylko domyla odpar cierpko Quiller. Chce dopa albo naszego zdrajc, albo t rebelianck przyjacik Hana Solo. Mam wraenie, e jest waniejsza ni pocztkowo si nam wydawao. Solo powiedzia, e prawdopodobnie zarzdzili blokad planety z jej powodu przypomnia mu LaRone. Sdziem wwczas, e przesadza usprawiedliwi si pilot. Nie wiem, jak wy dwaj, ale ja nie chciabym si znale w tym samym miecie co Darth Vader. Prawd mwic nie chciabym si znale nawet w tym samym gwiezdnym systemie co on. Nie mam ci tego za ze stwierdzi Marcross spokojnie, ale tonem wiadczcym o zdenerwowaniu. Jeeli chcecie, moecie zostawi mnie

samego w tamtym kosmoporcie. LaRone zmarszczy brwi. Co chcesz przez to powiedzie? zapyta. Zamierzam sam odszuka zdrajc, ktry utrzymywa kontakty z Krwawymi Szramami wyjani szturmowiec. Pozostali nie musz bra w tym udziau. Prawd mwic, Quiller ma racj... Jeeli naprawd mamy do czynienia z Vaderem, dla wszystkich bdzie o wiele bezpieczniej, jeeli pozostan na pokadzie Suwanteka. Zapomnij o tym burkn LaRone. Nie zostawimy ci w potrzebie. Nie jestecie mi nic winni przypomnia Marcross. Ale jestemy co winni obywatelom sektora Shelshy sprzeciwi si LaRone. Baza Krwawych Szram zostaa wprawdzie zniszczona, ale to jeszcze nie oznacza koca konspiracji. Natknlimy si na zo i musimy je wykorzeni. Jeeli zapie was Vader, gorzko poaujecie, e nie wpadlicie wczeniej w rce funkcjonariuszy IBB ostrzeg Marcross. Zostawcie mnie tam i lecie. Serdeczne dziki mrukn Quiller. Od razu poczuem si o wiele lepiej. A ja uwaam, e obecno Vadera moe si nam bardzo przyda odezwa si nagle LaRone. Prawie na pewno na powierzchni wyldowa jego osobisty legion szturmowcw, ktrzy prowadz poszukiwania. W takim tumie nikt nie zwrci na nas uwagi. Quiller odwrci si do niego i posa mu niedowierzajce spojrzenie. artujesz, prawda? zapyta. LaRone, to nie pierwsza lepsza jednostka szturmowcw, do ktrej chciaby przenikn. To Piset Jedynka. I co z tego? odci si LaRone, odsuwajc na bok wasne wtpliwoci. Podobnie jak my, gocie z Piset Jedynki zakadaj pancerze po jednym elemencie naraz. Quiller sykn przez zacinite zby. Jeste rbnity zawyrokowa. Wiesz o tym, prawda? Rzeczywicie syszaem takie opinie przyzna LaRone. Dobrze, e wszyscy jestemy co do tego zgodni stwierdzi pilot i ciko westchn. A zreszt... niech bdzie. Jeeli ty i Marcross zamierzacie postpi jak szalecy, moemy by szaleni wszyscy razem.

Nastpny problem: co zrobimy z Solo, Lukiem i Wookiem? Dobre pytanie podkreli Marcross. Jeeli Vader szuka ich przyjaciki, nie powinnimy im pozwoli samym spacerowa po miecie. Zwaszcza teraz, kiedy wiedz o nas to i owo. Na pewno nie moemy liczy na to, e si wmieszaj w tum chopcw z Piset Jedynki zauway Quiller. Z drugiej strony jednak nie widz wielu innych moliwoci. Wtpi, ebymy zdoali ich zmusi do pozostania na pokadzie Suwanteka. Chyba e ich zastrzelimy, co stworzyoby zapewne inne problemy. Wanie... na przykad w ktre miejsce trafi Wookiego, eby go od razu zabi przyzna LaRone, ktremu przyszed nagle do gowy dziwaczny pomys. No dobrze, a co bycie powiedzieli, gdybymy zamiast puci ich samych, dokd zechc, przydzielili im eskort? Jego propozycja wywoaa dokadnie tak reakcj, jakiej LaRone si spodziewa: Quiller i Marcross otworzyli szeroko usta. Pierwszy przyszed do siebie Marcross. Quiller mia racj stwierdzi. Jeste rbnity. Bardzo prawdopodobne przyzna LaRone. Ale jeeli pomin wtpliwoci co do mojego zdrowia psychicznego, to dlaczego nie? Przebywaliby w towarzystwie prawdziwych szturmowcw, wic nie musieliby si obawia schwytania i przesuchiwania przez funkcjonariuszy miejscowej policji. A gdyby chopcy z oddziau Vadera mieli jakie pytania, moemy im powiedzie, e to nasi informatorzy. Albo winiowie, ktrych prowadzimy na przesuchanie podsun Quiller. To te dobry pomys. LaRone si zawaha. Gdyby jednak przyszo co do czego i musielibymy wzi udzia w walce... no c, bardzo wtpi, czy po niej Vader miaby kogo przesuchiwa. Chcesz powiedzie, e powinnimy ich zastrzeli? zapyta bez ogrdek Marcross. LaRone przypomnia sobie sytuacj, w jakiej znaleli si na planecie Teardrop. Nie my oznajmi stanowczo. Jeeli przyjdzie nam stoczy walk z chopcami z Piset Jedynki, prawdopodobnie nie bdziemy musieli tego robi. Quiller pokrci gow.

Wiesz chyba, e nigdy si na to nie zgodz powiedzia. Kto miaby si nie zgodzi? docieka LaRone. Solo i Luke czy te Grave i Brightwater? aden z nich na to nie pjdzie. LaRone wzruszy ramionami. No c, do ldowania mamy jeszcze troch czasu, wic nie musimy si spieszy z podejmowaniem decyzji zauway. Moe komu przyjdzie do gowy lepszy pomys. Tak jak Mara zaplanowaa, ockna si z leczniczego transu Mocy, kiedy usyszaa alarmowy kurant, ostrzegajcy j o zblianiu si jej statku do jakiego obiektu. Dotara do przestworzy Shelkonwy. Kilka sekund leaa nieruchomo na rozkadanej pryczy, starajc si oceni stan swojego organizmu. Bya godna i spragniona, co stanowio efekt uboczny leczniczego transu, ale odniesione podczas walki w bazie Krwawych Szram rany i oparzenia znikny bez ladu. Wstaa i przesza do sterowni. Po drodze, przechodzc obok kuchni z zamykanym dystrybutorem, wzia kilka racji ywnociowych i pojemnik z wod. Kiedy skoczya je pierwszy baton odywczy, usyszaa pisk komputera, wic przycigna ku sobie rkojeci dwigni przepustnicy jednostki napdu nadwietlnego. Przed dziobem statku, na tle usianej punkcikami gwiazd czerni przestworzy, pojawia si stolica sektora Shelshy. Za to bliej, midzy swoim frachtowcem a planet, Mara zobaczya ostatni jednostk we wszechwiecie, jakiej si tu spodziewaa. Chwil pniej z gonika pokadowego komunikatora wydoby si cichy trzask. Nadlatujcy Z-10 Seeker, tu imperialny okrt dowodzenia Egzekutor odezwa si rano operator systemu cznoci ogromnego okrtu. Podajcie swj numer identyfikacyjny i powd, dla ktrego wyskoczylicie w przestworzach Shelkonwy. Mara zgrzytna zbami i przeczya aparatur na nadawanie. Co, na wszystkie cuchnce opary mietnisk Imperialnego Centrum, mia tu do roboty Lord Vader? Egzekutorze, tu Z-10 Seeker, mj numer identyfikacyjny nieznany wycedzia Mara. Czy na pokadzie waszego okrtu przebywa Lord Vader?

Zapada krtka cisza. Operator systemu cznoci gwiezdnego superniszczyciela stara si pewnie przetrawi t cakowicie niestandardow odpowied. Uhm... zacz. Jest tam, czy go nie ma? powtrzya niecierpliwym tonem Mara. Tak, Lord Vader jest na pokadzie przyzna w kocu lekko zirytowany operator. Okrtem dowodzi admira Bentro... Prosz poinformowa Lorda Vadera, e chce z nim rozmawia Rka Imperatora przerwaa bezceremonialnie Mara. Lorda... kogo? zajkn si operator. Lorda Vadera warkna Mara. Natychmiast. Nie usyszaa odpowiedzi. Zmea w ustach przeklestwo, skierowaa dzib statku w stron gwiezdnego superniszczyciela i wyczya jednostki napdu podwietlnego. Lord Sithw ukrywa si prawdopodobnie w swojej kabinie albo przechadza po pomocie dowodzenia w jednym z paskudnych nastrojw, w ktrym nikt nie omiela si nawet do niego odezwa. Mara miaa jednak do wykonania pewne zadanie. Musiaa go przekona, eby si z ni zobaczy. Kiedy zbliya si na odlego zasigu strzau z systemw obrony wewntrznej wielkiego okrtu, na jej frachtowiec skieroway si lufy punktowych stanowisk artylerii. Mara czekaa. Gonik komunikatora w kocu znw obudzi si do ycia. Rko Imperatora usyszaa znajomy, basowy gos Vadera. Co za mia niespodzianka. I nawzajem odpara Mara, dobrze wiedzc, e adne z nich nie mwi szczerze. Lordzie Vader, musimy porozmawia. Jak sobie yczysz stwierdzi Vader. Przyle do mnie. Pierwszy oficer Egzekutora wyczy systemy obronne i skierowa Mar do osobistego hangaru dowdcy okrtu. Kiedy Mara wyldowaa, zobaczya eskort w postaci oddziau imperialnych szturmowcw z dowodzonego przez samego Vadera elitarnego Piset Pierwszego Legionu. Szturmowcy zaprowadzili j do niewielkiej sali konferencyjnej. Czeka tam ju na ni Vader, stojc w pobliu szczytu stou. Wyglda jak gradowa chmura. Powiedziano mi, e zadaa widzenia si ze mn odezwa si bez jakiegokolwiek wstpu.

Przepraszam za mj wczeniejszy ton odpara Mara, pochylajc gow w gecie pokory. Tylko jedna osoba w caym Imperium moe da widzenia si ze mn cign Vader wyniosym tonem. Najwyraniej nie by w nastroju do przyjmowania przeprosin. T osob nie jeste ty... i nigdy ni nie bdziesz doda zowieszczo. A zatem postaram si przedstawi spraw tak zwile jak to tylko moliwe powiedziaa moda kobieta. Ona take nie bya w rowym humorze. Przyleciaam tu, eby wykona wane zadanie, i musz mie pewno, e twoja obecno mi w tym nie przeszkodzi. e moja obecno ci nie przeszkodzi? powtrzy Vader tonem niszym przynajmniej o oktaw. Uwaaj na to, co mwisz, Rko Imperatora. Nie zamierzam uwaa, kiedy w gr wchodzi zdrada sprzeciwia si Mara. Podam tropem... Nie! zagrzmia Czarny Lord, a jego gos przeci powietrze i porazi mzg Mary. Stawiajc dugie kroki, faworyt Imperatora obszed st tak szybko, e zafurkotay poy jego czarnego paszcza. Opuci do w rkawicy do rkojeci wietlnego miecza. Tylko dziki niej mog go odnale! Ona jest moja! Sucham? wykrztusia Mara, uwiadamiajc sobie nagle, e wpada w powane tarapaty. Przecie ja... Byo jednak za pno. Vader odczepi od pasa rkoje wietlnego miecza. Rozleg si trzask i pomruk i z metalowego cylindra wyskoczya kolumna czerwonego blasku. Trzymajc bro skierowan do ataku, Vader ruszy w stron rozmwczyni. Mara cofna si i odczepia rkoje swojego miecza, ale nie zapalia klingi broni. Ostatni rzecz, na jakiej jej zaleao, by pojedynek z Lordem Sithw. Obejrzaa si na drzwi i przeniosa ciar ciaa na drug nog, eby si przygotowa do natychmiastowej ucieczki. Vader albo zauway jej spojrzenie, albo zwrci uwag na mow ciaa, bo skierowa si do drzwi i stan w taki sposb, eby uniemoliwi jej ucieczk. Mara przeniosa ciar ciaa na drug nog. Wskoczya bokiem na blat konferencyjnego stou, odbia si od niego lewym barkiem, wyldowaa na pododze i kucna po drugiej stronie.

Uspokj si powiedziaa najagodniej jak umiaa. Kim waciwie jest dla ciebie gubernator Choard? Vader unis wysoko bro, zamachn si i ci st przez rodek. Mara cofna si szybko i obie powki stou runy na podog. Staa pod cian, a Vader uniemoliwia jej ucieczk. Miaa waciwie tylko jedno wyjcie. Dopraszasz si guza? warkna, zapalajc kling miecza i unoszc j przed sob obronnym gestem. wietnie. Chod bliej, to go dostaniesz. W odpowiedzi Vader ponownie unis swj miecz, jakby zamierza si rzuci do ataku. Stan midzy obiema powkami stou. Posugujc si Moc, Mara uwolnia myli i przycisna guzik wyczajcy rda wiata. Nigdy by nie zastosowaa takiej sztuczki podczas walki ze zwykym przeciwnikiem. Obie klingi wietlnych mieczy rzucay wystarczajco duo blasku, eby oczy ywej istoty przystosoway si do panujcego pmroku. Hem Vadera wyposaono jednak w optyczne sensory umoliwiajce widzenie w mrocznych pomieszczeniach. Takie urzdzenia miay zarwno swoje zalety, jak i wady. Mara dosza do wniosku, e w cigu pierwszych kilku kluczowych sekund, zanim sensory wzmocni natenie wiata, Vader bdzie widzia tylko ponc kling jej wietlnego miecza, unoszc si w oceanie cakowitej ciemnoci. Okazao si, e miaa racj. Lord Sithw rykn, zmieni pooenie swojej broni i zamaszycie ci powietrze p metra poniej poncej karmazynowym blaskiem klingi przeciwniczki. Tyle e jej tam ju nie byo. Pomagajc sobie Moc, eby utrzymywa wietlny miecz nieruchomo, Mara pada na podog uamek sekundy po wyczeniu rde wiata i przetoczya si za oson jednej z powek rozcitego stou. Vader stan jak wryty i na kilka sekund, jeeli nie liczy pomruku kling wietlnych mieczy, w sali zapada cisza. Mara wzmocnia wraliwo suchu, ale niezmienne natenie dwiku klingi broni Vadera dowodzio, e Lord Sithw trzyma j nieruchomo. Czyby si w kocu opanowa? A pniej, ku swojej wielkiej uldze, usyszaa znajome skwierczenie, z jakim Vader wyczy kling broni. W sali konferencyjnej znw zapony rda wiata. O co waciwie ci chodzio, kiedy pytaa o gubernatora Choarda? zagadn Vader spokojnym tonem.

Mara opucia kryjwk, przygotowana na kady podstp przeciwnika, ale Vader cofn si od stou i przypi do pasa rkoje wietlnego miecza. Mara zrozumiaa, e chwila jego szalestwa mina. Choard werbowa bandy piratw, eby napaday na transporty wojskowego sprztu zacza. Przywoaa swj wietlny miecz do doni i wyczya energetyczn kling. Kilka dni temu wysa Odwet, eby jego artylerzyci zniszczyli baz najwikszej bandy piratw i zatarli lady jego zdrady. Przy okazji o mao mnie nie zabili. To byaby niepowetowana strata stwierdzi Lord Sithw. Mara nie usyszaa w jego gosie sarkazmu, chocia Vader na pewno nie staraby si go ukrywa. Twoje informacje zgadzaj si z moimi. Mara spojrzaa na niego, wyranie zdumiona. Chcesz powiedzie, e o tym wiedziae? spytaa. Niedawno dostaem tak wiadomo przyzna Vader. Mimo to nie zamierzam zrobi z niej uytku doda gniewnym tonem. Oskarajc swojego gubernatora, szef jego administratorw, niejaki Disra, stwierdzi take, e w Makrin City przebywa Leia Organa. To po ni tu przyleciaem. Doprawdy? zapytaa Mara, ktrej przyszo do gowy jedno sowo: obsesja. Mimo to w kocu zrozumiaa przyczyn wczeniejszego wybuchu Lorda Vadera. Powinna si domyli, e jego mroczny nastrj ma co wsplnego z Rebeli i by alderaask ksiniczk. Co tu robi? Disra twierdzi, e kontaktowaa si z miejscowymi przywdcami Rebeliantw odpar Vader. Zapewnia mnie, e moe mi poda ich nazwiska. Bardzo wygodne mrukna Mara. Wiemy, gdzie w tej chwili przebywa ten Disra? Uda si do paacu, eby zabra dane z policyjnego nadzoru, ktre mog si przyda w naszych poszukiwaniach. A moe raczej po to, eby zniszczy inne, o wiele bardziej obciajce dane? pomylaa Mara. Musz si tam natychmiast dosta oznajmia. Czy kto ci powstrzymuje? Mara bezwiednie skrzywia usta. Vader nawet kiedy nie wpada w morderczy nastrj, nie by osob, z ktr si mio rozmawia. Nikt a nikt powiedziaa. Miego polowania. Kiwna gow i ruszya do wyjcia.

Rko Imperatora? Mara odwrcia si i stwierdzia, e Darth Vader kieruje na ni czarn pyt czoow swojego hemu. Tak? zapytaa. Kiedy bdziesz wymierzaa sprawiedliwo gubernatorowi Choardowi odezwa si agodnie Lord Sithw postaraj si nie wchodzi mi w parad. Niebo pociemniao i wygldao jak typowa dla duych miast bezgwiezdna szara mga. Leia zdya przyj zamwienie grupy Mungrw, kiedy przez tylne drzwi kuchni wpad wzburzony Chivkyrie. Adarianin przynis niepomyln wiadomo. Zaczo... si wyjka, spogldajc na Lei. W kosmoporcie wyldowali imperialni szturmowcy. Ju w tej chwili przeszukuj miasto. Leia ciko westchna. C, wreszcie doczekaa si reakcji Imperialnego Centrum. Rozumiem powiedziaa. Chyba jednak nie sprzeciwi si Chivkyrie. Odwrci si i spojrza najpierw w jedn, a pniej w drug stron alei na tyach baru. Podobno dowodzi nimi sam Darth Vader. Leia dosza do wniosku, e take tego moga si spodziewa. Lord Sithw zawsze traktowa niepowodzenia jak osobiste zniewagi, a jej rola w zniszczeniu Gwiazdy mierci na pewno zaliczaa si do tej kategorii. Mimo to, kiedy usyszaa nowin, poczua na plecach lodowaty dreszcz. Rozumiem powtrzya. Dzikuj za ostrzeenie. A teraz niech pan ju idzie. Jaki to ma sens? zapyta udrczonym tonem Adarianin. Jeszcze nikt nie da rady uciec przed pocigiem Lorda Vadera. Zapewniam pana, e par osb mu si wymkno oznajmia ksiniczka. Proponuj, eby uda si pan do katakumb. Prawdopodobnie do tej pory miejscowi policjanci ju je przeszukali, wic raczej nieprdko si tam znw zapuszcz. Chivkyrie parskn. Szturmowcw nie obchodzi, czy funkcjonariusze miejscowej policji je przeszukali, czy nie powiedzia. Szturmowcy nie szukaj pana przypomniaa Leia. Wtpi, eby

dostali rozkaz schwytania kogokolwiek oprcz mnie. A zreszt i tak musi pan podj jak decyzj. Ma pani racj mrukn Chivkyrie. Prosz wybaczy chwil mojej saboci. Kademu zdarzaj si takie chwile pocieszya go Leia, rumienic si na wspomnienie swoich nieco wczeniejszych zmaga z emocjami. Sztuka polega na tym, eby to byy tylko chwile. Nie powinny si zmienia w godziny albo dni. Albo w cae ycie doda Chivkyrie. Zwyciymy zapewnia go cicho ksiniczka. Ktrego dnia. Wiem, e zwyciymy. Wychylia si przez drzwi i omiota spojrzeniem alej, ale nie zobaczya nikogo. A teraz prosz ju i. I jeszcze raz za wszystko dzikuj. Adarianin patrzy na ni dugo, jakby stara si zapamita jej twarz. Wreszcie skoni si, odwrci i wybieg na dwr. Czy pani take nie powinna ucieka? Leia si odwrcia. Obok jednej z szafek staa Vicria, wacicielka baru. W panujcym na zapleczu kuchni pmroku jej pomaraczowe oczy wydaway si jeszcze bardziej wietliste ni zazwyczaj. Na razie nie odpara ksiniczka. Bo moe pani odej, kiedy tylko bdzie pani musiaa cigna Vicria. To nie jest dla pani odpowiednie miejsce. Wiedz o tym wszyscy, ktrzy widzieli tu pani podczas pracy. Leia przekna z wysikiem lin. A zatem jestem bardziej ni kiedykolwiek wdziczna za wasz dyskrecj powiedziaa. Vicria pokrcia gow, co u istot rasy Mungra byo rwnoznaczne ze wzruszeniem ramionami. Jej grzywa agodnie zafalowaa. W cigu ostatnich lat wiele osb przybywao do mnie i do okolicznych lokali, eby szuka tu schronienia wyjania. Wikszo zachowywaa si arogancko, bya rozgoryczona albo demonstrowaa nienawi do swoich przeladowcw. Tylko niewielu traktowao nas uprzejmie, tak jak pani. Bylimy zaszczyceni pani obecnoci. Stana obok Leii w przejciu, gdzie jeszcze chwil wczeniej sta Chivkyrie, i spojrzaa w kierunku okna drugiego pitra budynku po przeciwnej stronie alei.

Odpacia nam pani z nawizk za nasz dyskrecj dodaa cicho. Bdzie pani u nas zawsze mile widzianym gociem, Leio Organo. Ksiniczka poczua, e co ciska j za gardo. A zatem wiedzieli nawet, jak si nazywa. Jest pani osob pen niezwykej godnoci, Vicrio odpara z przekonaniem. Zrobi wszystko, co w mojej mocy, eby za okazan mi yczliwo nikogo nie spotkaa adna kara. Prosz si dla nas nie powica zaprotestowaa Vicria. Stoi pani w hierarchii spoecznej o wiele wyej ni my. Na pewno nie odrzuc beztrosko daru, ktry mi pani ofiarowaa zapewnia j Leia. A jeeli chodzi o wasze kategorie spoeczne, nie uwaam ich za waciwy miernik wartoci yjcych istot rozumnych. A ju na pewno nie s wyznacznikiem lojalnoci czy odwagi. Dziwny sposb mylenia stwierdzia Vicria. Jest pani jednak osob z innej planety. Pani sposb mylenia i pogldy rni si od pogldw Adarian czy Mungrw. Moe nie tak bardzo sprzeciwia si ksiniczka. Przekonaam si, e pragnienie wolnoci przekracza wszystkie granice i bariery. I to nie tylko midzy istotami rnych ras, ale take rnych kategorii. Dziwny sposb mylenia powtrzya Vicria. Mimo to chyba w jednym ma pani racj. Skoro ulice s przeszukiwane przez obcych onierzy, moe najlepiej bdzie, jeeli zostanie pani w moim lokalu. Bd si ukrywaa na widoku, jak proponowa mj przyjaciel zgodzia si Leia. Rozmowa o hierarchii i spoecznych barierach wprawia Vicri w takie zakopotanie, e wacicielka baru wyranie wolaa zmieni temat rozmowy. A jednak Leia zasiaa w jej umyle ziarna wtpliwoci. Pomylaa, e moe ktrego dnia co z nich wyronie. A poza tym i tak nie mogabym opuci pani lokalu dodaa. Dlaczego? zainteresowaa si Vicria. Leia pokazaa jej ekran komputerowego notesu. Jeszcze nie zrealizowaam zamwie dwch klientw wyjania. Disra pokona sprintem ostatnie dwadziecia metrw paacowego korytarza. Wpad do swojego gabinetu, zatrzasn drzwi i skoczy w kierunku bezpiecznego komunikatora.

Tu Disra wydysza do mikrofonu. Caaldra? Jeste w kocu burkn zirytowanym tonem najemnik. Gdzie si podziewae? A zreszt to niewane. Co, na ognie przestworzy, robi tu ci wszyscy Imperialcy? Nic, co miaoby jakikolwiek zwizek z nami zapewni go Disra. Szukaj rebelianckiej przywdczyni, ktr podobno kto widzia kilka dni temu w Makrin City. Czy moemy mie z tego powodu jakie kopoty? Nie, nie, wykluczone odpar Disra, byskawicznie kojarzc ostatnie fakty. Jego HoloNetowa rozmowa z Komodorem zostaa nagle przerwana, a od tego czasu nie mg ani razu skontaktowa si z baz Krwawych Szram, wic doszed do wniosku, e Caaldra zgin. A jednak okazao si, e szczwany najemnik kolejny raz oszuka mier. Stwarzao to kilka ciekawych moliwoci. Disra mia wszystko, czego naprawd potrzebowa, ale obecno Caaldry na Shelkonwie moga mu si przyda... pod warunkiem, e da rad go zwabi. Mam nadziej, e lecisz do mnie? zagadn niby od niechcenia. Lec do kosmoportu Greencliff Regional odpar Caaldra. Ten idiota kontroler ruchu z pokadu Egzekutora powiedzia mi, e nikomu nie wolno ldowa na terenie paacu gubernatora. Nie poprosie go, eby pozwoli ci wyldowa w gwnym kosmoporcie Makrin City? zdziwi si Disra. W pierwszej chwili wanie tam chcia mnie skierowa przyzna Caaldra. Odwiodem go od tego zamiaru. Disra zmarszczy brwi. Dlaczego, na lito Imperialnego Centrum? zapyta. Gwny kosmoport Makrin City jest wikszy i znajduje si bliej paacu. Ale roi si tam od Imperialcw wyjani Caaldra. A zwaywszy na to, e mam w adowniach pidziesit robotw kroczcych typu AT-ST, aden z nas nie chce, ebym tam wyldowa. Szef administratorw gubernatora Choarda bezwiednie rozdziawi usta. Pidziesit... czego? dopytywa si. Pamitasz, jak powiedziaem, e Krwawe Szramy zraboway mj specjalny adunek? przypomnia Caaldra z ponur satysfakcj. Udao mi si go odzyska. I przyleciae z nim tu, na Shelkonw?

Operator z pokadu Egzekutora nie pozostawi mi wyboru oznajmi kwano Caaldra. Nie pozwoli mi zawrci i odlecie. Pidziesit zrabowanych AT-ST, pomyla Disra. Jego sytuacja stawaa si z kad chwil korzystniejsza. Nie przejmuj si Imperialcami i daj sobie spokj z kosmoportem Greencliff powiedzia. Pocz si z Egzekutorem i wydam rozkaz, eby skierowali ci prosto do paacu. Nie syszae, co ci mwiem? burkn Caaldra. Kontroler z Egzekutora powiedzia, e nie mog tam wyldowa. Bo taki zakaz wyda gubernator Choard wyjani Disra. Zabroni komukolwiek ldowa na terenie paacu. Zakaz gubernatora moe jednak zosta cofnity. Nie zwlekaj i zmie swj wektor ldowania... a ja o wszystko inne si zatroszcz. Komunikator umilk. Disra rozsiad si na fotelu i skrzywi si, kiedy jego spocone, rozgrzane plecy zetkny si z chodnym materiaem koszuli. Pidziesit AT-ST, powtrzy w myli. Nic dziwnego, e Caaldra by tak zdenerwowany, kiedy znikny. Majc tyle bojowych machin i mogc liczy na pomoc Krwawych Szram oraz sprzymierzonych z nimi band piratw, mogli by pewni, e ich plan zakoczy si powodzeniem. A raczej mgby si zakoczy, gdyby Disra naprawd zamierza go realizowa. Jego prawdziwy plan by wprawdzie bliski pomylnego finau, ale Disra musia przedtem zaatwi to i owo. Ponownie wczy komunikator i wpisa kod Egzekutora. Mara wci jeszcze kipiaa gniewem, kiedy zauwaya, e pilot jednego ze statkw daleko przed dziobem jej frachtowca wypad z kolejki jednostek kierujcych si ku planecie i zmieni wektor lotu. Zmarszczya brwi i pochylia si do przodu, eby lepiej oceni parametry nowego wektora. Czyby nieznanemu pilotowi przytrafia si awaria? Jej sensory nie wykryway adnej usterki, ale te jako sprztu na pokadzie jej frachtowca bardzo odbiegaa od standardw, do jakich bya przyzwyczajona. Pewnie pilot tamtego statku mia kopoty z systemami utrzymywania parametrw wektora lotu, co byo moliwe, bo dopiero co wlecieli w najwysze warstwy atmosfery. W pewnej chwili pilot leccego z przodu statku lekko go obrci... Mara wstrzymaa oddech. Zapatrzya si na lecc przed ni jednostk, a

po chwili wystukaa polecenie maksymalnego powikszenia obrazu na ekranie monitora. Maksymalne powikszenie nie byo do dobre, ale wystarczyo. Mara rozpoznaa w dryfujcym frachtowcu Drog Happera. Wczya komunikator i wybraa kod gwiezdnego superniszczyciela. Egzekutorze, widz statek, ktry zmieni parametry wektora ldowania oznajmia zwile. Prosz zapozna mnie z zamiarami jego pilota. Znajc wojskowe procedury i regulaminy, spodziewaa si, e bdzie musiaa dugo czeka, zanim uzyska jakkolwiek informacj. Okazao si jednak, e operator systemu cznoci nie zapomnia rozmowy z mod kobiet, ktra nie tylko zadaa widzenia si z Vaderem, ale take, co waniejsze, zakoczya j ywa. Przed chwil pilot frachtowca Droga Happera otrzyma zgod na ldowanie na terenie paacu gubernatora powiedzia. Na terenie paacu, pomylaa Mara. Powinnam bya si tego spodziewa. Syszaam, e nikomu nie wolno tam ldowa stwierdzia. Wszystko wskazuje na to, e kto zrobi dla niego wyjtek usyszaa w odpowiedzi. Mara pokiwaa gow i zauwaya, e pilot Drogi Happera jeszcze bardziej zboczy z poprzedniego kursu. A wic tak wyglda sytuacja, pomylaa. Caaldra odby rozmow z Choardem, ktry wyrazi zgod na ldowanie Drogi Happera na terenie swojego paacu, eby mona byo ukry porwane AT-ST przed wcibskimi spojrzeniami imperialnych szturmowcw. Prosz wyda mu rozkaz, eby wrci na poprzedni kurs zadaa Mara. Sucham? zapyta zdezorientowany operator. Prosz wyda mu rozkaz powrotu na poprzedni kurs powtrzya Mara. Mia wyldowa na ldowisku Greencliff i wanie tam powinien si kierowa. Ale biuro gubernatora wyrazio zgod, eby wyldowa na terenie paacu. To bez znaczenia odpara Mara. Biuro gubernatora moe podejmowa decyzje w sprawach dotyczcych samego paacu i otaczajcego go terenu, ale tamten frachtowiec znajduje si wci jeszcze w atmosferze.

Zawahaa si, ale dosza do wniosku, e to nie pora na prodki. Prosz zagrozi pilotowi, e jeeli ponownie nie pooy statku na wektor Greencliff, jego statek zostanie zestrzelony. Zapada krtka cisza, w ktrej Mara usyszaa trzask przecznika komunikatora. Rko Imperatora, tu admira Bentro usyszaa spokojny gos innej osoby. Nie mog grozi bez powodu pilotowi cywilnego frachtowca. Zwaszcza e ten pilot znajduje si pod ochron gubernatora sektora. Wydaj panu rozkaz, admirale odpara Mara. Kod rozpoznawczy brzmi: Hapspir, Barrini, Corbolan, Triaxis. Zapada kolejna krtka cisza. Zrozumiaem odezwa si w kocu Bentro. Gdybym jednak mg najpierw si skontaktowa z Lordem Vaderem... Nie musi pan pyta o zgod Lorda Vadera przerwaa ostro Mara. A poza tym nie mamy czasu. Prosz przekaza ten rozkaz pilotowi statku, panie admirale. Usyszaa cichy syk wypuszczanego z puc powietrza. Zrozumiaem powtrzy dowdca Egzekutora. Panie kapitanie, prosz wyda pilotowi Drogi Happera rozkaz powrotu na kurs do poprzedniego miejsca ldowania. Dzikuj panu, admirale powiedziaa Mara. I prosz si nie martwi... pilot tamtego frachtowca nie zaryzykuje moliwoci zestrzelenia. Jest pewny, e da rad si wymkn z kadej sieci, jak na niego zastawimy. Zrozumiaem potwierdzi powtpiewajcym tonem Bentro. Czy chce pani, ebym wysa oddzia onierzy na teren kosmoportu Greencliff albo przydzieli wsparcie z powietrza? Mara si zawahaa. Oddziaami na powierzchni planety dowodzi bezporednio Lord Vader, a ona nie miaa zamiaru naraa mu si dwukrotnie tego samego dnia. Nie, sama si tym zajm oznajmia. Dzikuj panu za pomoc. Caa przyjemno po mojej stronie odpar admira. Nasze sensory wskazuj, e pilot Drogi Happera wraca na poprzedni kurs. Widz oznajmia Mara. Skontaktuj si z panem, jeeli bd znw potrzebowaa pomocy. Tak jest, prosz pani doda Bentro z wyranie syszaln ulg. Jeeli Mara wolaa nie naraa si Vaderowi, to ju na pewno nie chcia tego robi

zwyky admira Marynarki. Rozleg si cichy trzask i komunikator umilk. Nie odrywajc spojrzenia od Drogi Happera, Mara wpisaa sekwencj rozkazw poprzedzajcych ldowanie. Zwaywszy na odlego dzielc Caaldr od frachtowca Mary, najemnik powinien wyldowa mniej wicej dziesi minut wczeniej ni ona. Mara zastanowia si, czy nie opuci swojego miejsca w kolejce statkw czekajcych na ldowanie i nie zaj pozycji za ruf Drogi Happera, eby wyldowa zaraz po nim. Istniao jednak prawdopodobiestwo, e Caaldra jeszcze jej nie zauway, wic gdyby zaja miejsce w kolejce zaraz za nim, na pewno by go sposzya. Dosza do wniosku, e lepiej bdzie da mu te dziesi minut, aby mg si przygotowa na spotkanie z kim, kto wanie mu uniemoliwi bezpieczne ldowanie na terenie paacu gubernatora. Cieszya si na myl o minie, jak zrobi Caaldra na jej widok.

Rozdzia 20
To kompletne szalestwo stwierdzi Solo. Ja te tak mwiem mrukn siedzcy obok niego Quiller. Ale LaRone mnie te nie chcia sucha. Luke zmarszczy brwi i wbi spojrzenie w szyb ciarowego migacza. Musia przyzna, e to rzeczywicie jaki obd. On i Han w towarzystwie piciu dezerterw zapucili si do cichego miasta, w ktrym roio si od szturmowcw Vadera i gdzie prawdopodobnie przebywa sam Lord Sithw. Gono protestujcy Chewbacca pozosta wprawdzie na pokadzie Suwanteka, eby si nie rzuca w oczy, ale gdyby Luke i Han poruszali si sami, zostaliby zatrzymani i poddani przesuchaniu, zanim jeszcze zdyliby si wydosta z kosmoportu. Tymczasem towarzyszyo im piciu zakutych w kompletne pancerze szturmowcw. Brightwater lecia rakietowym skuterem przed ciarowym migaczem, ktrym jechali pozostali, wic na ich widok wszelkie pytania i podejrzenia miejscowych policjantw paroway niczym rosa na pustynnym piasku. Prawdziwym sprawdzianem miao si jednak sta spotkanie z przeszukujcymi miasto onierzami Imperium. Na pierwszy rzut oka wszyscy wygldali tak samo, ale z rozmw towarzyszcych im wojskowych Luke wywnioskowa, e szturmowcy znaj sposoby rozpoznawania si nawzajem. Gdyby patrolujcy Makrin City czonkowie Piset Pierwszego Legionu si zorientowali, e LaRone i jego towarzysze nie nale do ich jednostki, mogliby mie ochot zada im kilka niewygodnych pyta. Szturmowcy z Piset Jedynki musieliby jednak najpierw ich zobaczy... a LaRone i jego towarzysze dysponowali tajn broni, o ktrej istnieniu nie mg wiedzie nawet Vader. W pewnej chwili Luke poczu subtelny dotyk Mocy. Spojrza na LaRonea. Na najbliszym skrzyowaniu skr w lewo powiedzia, wskazujc ulic przed ciarowym migaczem. LaRone kiwn lekko gow w hemie i wczy kierunkowskaz, eby uprzedzi leccego przodem zwiadowc o spodziewanej zmianie kierunku. Szkoda, e na ulicy jest tak mao pojazdw, przez co za bardzo

rzucamy si w oczy mrukn Han, spogldajc przez okno, kiedy migacz skrca w lewo. Czyby wszyscy w tej samej chwili poszli na kolacj? Na pewno nie o to chodzi wyjani ponuro Marcross. Kul si w domach ze strachu. Pamitaj, e kr tu siy zbrojne Imperium doda Grave siedzcy za plecami Hana. A moe mylae, e mieszkacy utworz na ulicach szpaler, aby Vader mg si poczu jak na defiladzie? Na nastpnym skrzyowaniu skr w prawo poleci Luke, pokazujc ulic przed migaczem. Wiecie, to zaczyna mnie przyprawia o dreszcze oznajmi Grave. Jakim cudem chopak moe wiedzie, gdzie znajduj si oddziay przeszukujcych miasto szturmowcw? Jaki czas prowadziem nasuch na ich wsplnej czstotliwoci, ale nawet dziki tym informacjom nie odgadem, wedug jakiego planu prowadz poszukiwania. Nawet go o to nie pytaj odpar cierpko Han. Odpowie ci, e to sztuczka Jedi. Akurat burkn sceptycznie Quiller. Tych goci, ktrzy podobno kilka lat temu zniknli z galaktyki? Musz jednak przyzna, e i mnie przechodz ciarki. Daleko jeszcze? zainteresowa si LaRone. Ju nie zapewni go Luke. Najwyej dwie przecznice. Wiedzia, e jeeli ten rejon miasta przeszukuj onierze Vadera, trzeba bdzie wyciga Lei praktycznie na ich oczach. Taka akcja moga znw wysun na pierwszy plan problem tosamoci szturmowcw. Nagle usysza w mylach cichy szept i oczami wyobrani zobaczy wizerunek prcego si do skoku drapienika. Zaczyna si uczy, e taka wizja oznacza niebezpieczestwo. Zastopuj migacz poleci ostro. Natychmiast! Sekund pniej, kiedy LaRone raptownie zahamowa, napiy si pasy jego ochronnej uprzy. Co si stao? zapyta szturmowiec. Z tyu i z gry napyn charakterystyczny odgos strzaw z cikich dziaek laserowych. Luke odwrci si na fotelu i wycign szyj, eby spojrze przez tylne okno pojazdu. Zobaczy niewielki statek z ponc sekcj silnikow, ktry opada, wirujc wok osi, w kierunku ulicy.

Droga Happera spoczywaa cicho na upstrzonym dokami permabetonie, kiedy Mara posadzia swj Z-10 na wyznaczonym ldowisku niezbyt zatoczonego kosmoportu Greencliff. Pozostawia silniki na biegu jaowym i przyjrzaa si porwanemu frachtowcowi. Nie zobaczya niczego, co by si poruszao... adnej oznaki ycia. Czyby Caaldra zdy uciec? Miaa tylko jeden sposb, eby si tego dowiedzie. Odczepia od pasa rkoje wietlnego miecza, opucia ramp swojego frachtowca i zesza na pyt ldowiska. Uwolnia myli, wyostrzya zmysy i zwikszya kt widzenia, na wypadek, gdyby najemnik tkwi w zasadzce, ukryty w cieniu pod kadubem innego statku, po czym ruszya ostronie w kierunku Drogi Happera. Kiedy pokonaa poow odlegoci, sterburtow adowni porwanego frachtowca rozerwaa sia potnej eksplozji. Dziki wspomaganym przez Moc odruchom Mara rozpaszczya si w por na permabetonie i skulia tak, eby przyj si eksplozji na plecy, zamiast na twarz. Poczua wierzbienie skry, nieco wczeniej zagojonej po poprzednich oparzeniach. Kiedy wok niej zaczy spada metalowe szcztki, przetoczya si, szybko wstaa i zapalia kling wietlnego miecza. Spojrzaa na frachtowiec. W otworze o poszarpanych brzegach kbi si czarny dym, ale mimo to dostrzega kanciasty metalowy korpus robota kroczcego typu AT-ST. Modu dowodzenia obrci si w jej stron, a z luf zainstalowanych pod nim laserowych dziaek wyleciay dwie miercionone byskawice. Mara odskoczya w bok i strzay wybiy dwie dziury w permabetonie w miejscu, w ktrym uamek sekundy wczeniej staa. Modu dowodzenia obrci si znw w jej stron i z dziaek wyleciay dwie nastpne byskawice. Mara uskoczya przed pierwsz i nadstawia kling wietlnego miecza, eby odbi drug w kierunku, skd przyleciaa. O mao nie przypacia tej decyzji yciem. Jeszcze nigdy nie usiowaa zablokowa strzau, ktry nisby tak du energi. Zamiast odbi byskawic, musiaa chwyci rkoje oburcz, eby energia strzau nie wyrwaa miecza z jej doni. Z najwyszym trudem go utrzymaa, ale w nastpnej sekundzie pucia si biegiem do najbliszej kryjwki, uskakujc po drodze przed kolejnymi strzaami.

Ledwo zdya si ukry za starym i skorodowanym holownikiem rudy, ktrego od wielu lat chyba nikt nie rusza. Ostatnie strzay z dziaek robota AT-ST wyrway dwa otwory w pkatym kadubie holownika. Mara przebiega za ruf, gdzie masywne silniki zapewniay jej lepsz oson. Ale nie na dugo. Po krtkiej ciszy usyszaa skrzypienie mechanicznych staww kolanowych robota i domylia si, e machina wydostaa si z otworu w burcie Drogi Happera. Mara wytya such i zacza omiata spojrzeniem zaparkowane w pobliu statki. Wybraa dwie drogi ucieczki, z ktrych mogaby skorzysta, w zalenoci od tego, z ktrej strony Caaldra zdecydowaby si j zaatakowa. Nie moga nawet marzy o tym, eby dugo ucieka przed robotem AT-ST po linii prostej. Za to biegnc zygzakami midzy zaparkowanymi frachtowcami, miaaby o wiele wiksz swobod ruchw ni ogromna machina bojowa. Moe nawet daaby rad wlizgn si pod spd robota i przeci kling jedn z ap, eby go powali. Usyszaa ponownie skrzypienie mechanicznych staww, ale tym razem odgosy dobiegay z prawej strony, nie z przodu. Obesza lew burt holownika rudy i przycupna pod dziobem, pod ktrym mogaby przej na drug stron, gdy tylko zobaczy robota kroczcego. Nie zobaczya go jednak i nic nie wskazywao, eby si zblia. Wrcz przeciwnie: cichnce skrzypienie sugerowao, e miercionona machina si oddala. Mara zrozumiaa w mgnieniu oka. Skulia si i przesza pod dziobem holownika na drug stron. Caaldra zrezygnowa z polowania na ni i skierowa ogromn machin bojow przez pyt ldowiska na poudnie. Kiedy Mara zobaczya robota, automat przedziera si wanie przez niskie ogrodzenie parkingu dla ldowych migaczy i kierowa ku opustoszaym ulicom miasta. Mara wypucia powietrze z puc. Caaldra odgad, e zastawia na niego puapk, ale nie poaszczy si na przynt. W tej czci miasta ulice byy wskie, lecz proste, dziki czemu robot kroczcy AT-ST mg si porusza dosy szybko. Najemnik musia tylko oddali si od niej kilka przecznic i porwa ldowy migacz. Zdyby nim odlecie, zanim by go dogonia. Najprawdopodobniej wanie tak zamierza postpi. Mara spojrzaa jeszcze raz na oddalajcy si automat, a pniej odwrcia si i pobiega do swojego Z-10. Dwie minuty pniej wzbia si w powietrze i skierowaa na poudnie.

Spodziewaa si, e kiedy Caaldra opuci kosmoport, skrci w boczn uliczk, eby Mara nie moga go znale. W tym rejonie miasta byo jednak tylko kilka skupisk wysokich domw, a wikszo pozostaych miaa najwyej jedno albo dwa pitra, wic trudno mu byoby si gdzie ukry. Mara wzbia si kilkanacie metrw nad pyt ldowiska i od razu zobaczya AT-ST, ktry nadal par na poudnie. Przesaa do silnikw pen moc i pucia si w pocig. Niestety te same niskie budynki, ktre nie zapewniay osony ciganemu, pozwalay mu zobaczy cigajcego. W dodatku pilotowany przez Mar Z-10 dysponowa tylko niewielkim automatycznym blasterem, ktrego oprogramowanie celownicze byo czci oprogramowania sensorw. Jeeli Mara chciaa myle o wygraniu bitwy, musiaa trafi robota pierwszym strzaem, i to z najbliszej moliwej odlegoci. Iluminatory i ekrany AT-ST zapewniay jednak jego operatorowi trzystuszedziesiciostopniowe pole widzenia, wic jedyn szans trafienia robota byo znalezienie si dokadnie nad nim. Mara wzbia si wysoko i wyrwnaa puap lotu, a kiedy znalaza si nad machin, wprowadzia swj Z-10 w lot nurkowy. Staraa si nakierowa przecicie nitek celowniczego krzya na waz robota, ale w jej stron odwrcia si wieyczka lekkiego automatycznego dziaka blasterowego, zainstalowanego na lewym boku moduu dowodzenia. Mara szarpna rkoje dwigni drka sterowniczego, eby wyprowadzi statek z lotu nurkowego i przelecie nad prawym bokiem robota kroczcego AT-ST, gdzie nie mogyby jej dosign strzay z dziaka z lewego boku machiny. Systemw sterowniczych Z-Dziesitki nie zaprojektowano jednak z myl o wykonywaniu tak raptownych manewrw. Statek zareagowa p sekundy za pno i zatrzs si, kiedy strza z dou trafi w sekcj silnikow. Lekki frachtowiec wpad w korkocig i zacz opada. Zmagajc si ze sterami, Mara zdya w ostatniej chwili zapobiec katastrofie. Wyrwnaa puap lotu tu nad powierzchni ulicy. Si rozpdu lizgaa si po jezdni przez dwie przecznice, a oguszajcy zgrzyt metalu o permabeton cay czas drani jej uszy. W kocu jednak jazgot ucich i jej Z-10 znieruchomia. Ciko oddychajc, Mara skrzywia si, kiedy poczua gryzc wo dymu, poncego metalu i hydraulicznych pynw. Rozpia pasy ochronnej

uprzy i wstaa z fotela. Podczas awaryjnego ldowania rampa statku ulega zgnieceniu, ale trzy szybkie cicia kling wietlnego miecza umoliwiy jej wydostanie si przez transpastalowy iluminator sterowni. Jej statek znieruchomia mniej wicej trzy przecznice na poudnie od miejsca, w ktrym trafi go Caaldra. Mara wygramolia si ostronie z wraku i spojrzaa na pnoc. Spodziewaa si, e przeladowca skorzysta z okazji i zmieni kierunek ucieczki zawrci na pnoc, gdzie pozostawi Drog Happera, albo na zachd w stron paacu, dokd naprawd zmierza. Najemnik nie zrobi jednak ani jednego, ani drugiego. Kroczcy robot AT-ST nadal si zblia, a zainstalowane pod moduem dowodzenia dziaka kieroway si raz po raz to w prawo, to znw w lewo, niczym czujni stranicy omiatajcy spojrzeniami pobocza ulicy. Wygldao na to, e Caaldra porzuci myl o ucieczce i postanowi si zemci. Uszkodzony statek znikn midzy budynkami, a sekund pniej LaRone usysza dobiegajcy z oddali zgrzyt metalu o permabeton. Zestrzelili go oznajmi, rozgldajc si wok. W pewnej odlegoci na poudnie zobaczy zaparkowany transportowy migacz ldowy. Domyli si, e leccy nim szturmowcy przeszukuj okoliczne domy. Nigdzie jednak nie dostrzeg imperialnych onierzy ani innych rodkw transportu. Byo moliwe, e w pobliu nie ma ani jednych, ani drugich. Byli tylko szturmowcy z Rki Sprawiedliwoci. Wysiadaj! nakaza, spogldajc na Lukea i zawracajc. Ty te, Solo. Zaczekajcie tu na nas. Zamierzamy si przekona, czy nie trzeba pomc pilotowi tamtego statku. Sta si cud, bo ani Luke, ani Solo nie zaprotestowali. Chwil pniej LaRone skierowa ciarowy migacz w kierunku miejsca katastrofy. Przed pojazdem, jak poprzednio, lecia rakietowym skuterem Brightwater. Miejsce katastrofy znajdowao si na pnoc od nich i, jak si okazao, dwie przecznice dalej na zachd. LaRone skrci za ostatni rg i ujrza niezwyky widok. Na jezdni p kwartau na pnoc od niego spoczywa wrak lekkiego frachtowca, tego samego, ktry wpad w korkocig. Kadub by poskrcany i porozrywany, a z poncych silnikw unosiy si kby czarnego dymu. Z otworu w transpastalowym iluminatorze sterowni wychodzia wanie pilotka moda kobieta o zocistorudych wosach.

A dwa nastpne kwartay na pnoc zobaczy uniwersalny terenowy transporter zwiadowczy, ktry poda w ich kierunku, sztywno stawiajc metalowe apy. Co, na wszystkie czarne dziury, on tu robi? mrukn zaskoczony Quiller. Brightwater, sprawd to rozkaza LaRone. Skierowa ciarowy migacz w stron wraku, ale poczu w odku dziwne askotanie. Pilotka frachtowca musiaa by poszukiwan przez szturmowcw Vadera przyjacik Lukea i Solo. To by jedyny powd, dla ktrego kto mgby chcie wysa robota kroczcego typu AT-ST Obecnie, kiedy kobieta zostaa rozpoznana, schwytanie jej byo tylko kwesti czasu. Luke i Solo mogli si spodziewa, e wkrtce i oni pjd w jej lady. Wygldao na to, e Marcross myli tak samo. Nie moemy si do tego wtrca odezwa si szybko z tylnego siedzenia ciarowego migacza. Zaraz j dopadn. A co z Lukiem i z Solo? zapyta Grave. Nie moemy dopuci, eby i oni wpadli w ich apy. Moemy nie mie wyboru odpar ponuro LaRone. Mimo to musieli zaryzykowa. Skierowa pojazd na skraj ulicy, eby mc szybko zawrci i polecie do miejsca, w ktrym pozostawili obu Rebeliantw, w nadziei, e zd ich przetransportowa na pokad stosunkowo bezpiecznego Suwanteka. Zauway, e leccy skuterem Brightwater zblia si do robota AT-ST. Zainstalowane pod moduem dowodzenia dziaka laserowe bez ostrzeenia skieroway si w d, w jego stron, i pluny ogniem. Zaskoczony Brightwater o mao nie przypaci tego yciem. Zatoczy skuterem ciasny uk, ale i tak jeden ze strzaw zdruzgota praw lotk sterujc i przeora bok skutera. Mimo to zwiadowca przyspieszy, ale wskutek uszkodzenia lotki jego manewr wyglda, jakby pijak lecia slalomem. Artylerzysta dziaek robota AT-ST odda jeszcze dwa strzay, ale oba chybiy. Mimo to machina nadal si zbliaa. Brightwater dotar do wraku w tej samej chwili, kiedy LaRone unieruchomi migacz ciarowy, wyskoczy z kabiny i przygotowa swj E-11 do strzau. Sta! wykrzykn do rudowosej kobiety. Zauway, e jest moda...

moga mie najwyej dwadziecia lat. Jestem imperialn agentk! odkrzykna kobieta. Stopie K. 12, kod rozpoznawczy Hapspir Barrini. Tamtym AT-ST kieruje bandyta. LaRone dopiero po chwili uwiadomi sobie, e ma otwarte usta, ale od razu wadz nad jego miniami przejy wpojone w cigu wielu lat wicze odruchy. Zrozumiaem, prosz pani powiedzia. Rozkazy? Zacznijmy od wsparcia z powietrza odezwaa si agentka. Poczcie si przez komunikator z dowdc. LaRone si skrzywi. Prawd mwic, nie naleymy do gwnej grupy... zacz. Po prostu poczcie si z nim przez komunikator ucia ostro kobieta. Nie da rady odpar ponuro Marcross. Operator tamtego AT-ST nastawi na pen moc pokadowe urzdzenia zaguszajce. A zatem bdziemy musieli to zrobi sami zdecydowaa agentka tonem zimnym jak gra lodowa. Odwrcia si do Brightwatera. Jeste zwiadowc stwierdzia. Czy twj skuter jest nadal sprawny? Wystarczajco sprawny, prosz pani odpar Brightwater, odwracajc maszyn w kierunku nadchodzcego robota. LaRone zauway, e pancerz kolegi jest przypieczony na prawej ydce, w miejscu, w ktrym dosiga go rozproszona energia strzau z laserowego dziaka. Przelecisz obok jego lewej strony i postarasz si cign na siebie ogie z wieyczki lekkiego blastera rozkazaa kobieta. Jeeli operator zacznie obraca w twoj stron modu dowodzenia, eby da ognia z laserowych dziaek odwrcia si do Gravea ty, snajperze, zniszczysz celnym strzaem wyrzutni granatw udarowych po prawej stronie. Zrozumiaem potwierdzi Grave, opuszczajc luf swojego T-28 i kierujc j w stron robota. Imperialna agentka znw przeniosa spojrzenie na Brightwatera. Jeeli nie obrci moduu dowodzenia albo zacznie go obraca do pooenia spoczynkowego, zawrcisz i postarasz si trafi radiator jego silnika lub dysze wylotowe. Powinna si tam take znajdowa antena nadajnika sygnaw zaguszajcych, wic moe uda ci si j trafi i zlikwidowa zaguszanie, ebymy mogli wezwa posiki. Jeeli snajper zniszczy granatnik, powiniene by tam stosunkowo bezpieczny, ale miej oko na wieyczk lekkiego blastera po lewej stronie robota.

Dam sobie rad zapewni j Brightwater. Pamitaj jednak, e jeli snajper nie zniszczy wyrzutni granatw, bdziesz musia uwaa i na ni ostrzega moda kobieta. Jeeli zacznie by gorco, zawrcisz, oblecisz kwarta i doczysz do nas od poudnia. Jeste w tej chwili nasz jedyn mobiln jednostk strzeleck, a ja nie chc, eby powica si na prno. LaRone poczu, e ogarnia go coraz wiksze zdumienie. Imperialna agentka, ktra si troszczy o bezpieczestwo onierzy pod swoimi rozkazami? To byo co nowego. A co z nami? zapyta Marcross. Pooycie ogie zaporowy, eby odwrci jego uwag polecia agentka. Kiedy si zbliy, wycofacie si i postaracie, eby przeszed obok szcztkw mojego statku. Bd tam na niego czekaa. LaRone spojrza na Gravea. Krycie si wewntrz poncego wraku na drodze maszerujcego robota kroczcego AT-ST nie byo gwarancj doycia wieku emerytalnego. Prosz pani, jeeli mog zaproponowa... zacz niepewnie. Rusza si! ucia moda kobieta, po czym odwrcia si i kucna obok burty wraku. Jeeli zwabicie go wystarczajco blisko, powinnam sobie z nim poradzi. Poradzi sobie? pomyla LaRone, unoszc z niedowierzaniem brwi. W tej samej chwili zauway smuky metalowy cylinder w jej doni. wietlny miecz. Spojrza na jej mod twarz i nagle poczu zimny dreszcz wzdu krgosupa. Imperialna agentka, wietlny miecz... a zatem mimo wszystko pogoski okazay si prawdziwe. Ta kobieta bya Rk Imperatora. Syszelicie rozkazy, szturmowcy powiedzia, czujc sucho w gardle. Wykona! Za nastpnym skrzyowaniem Luke i Han zobaczyli kilkunastu idcych chodnikiem szturmowcw. W pewnej chwili chopak nagle stan. Co si stao? zapyta zaczepnym tonem Solo, nie odrywajc spojrzenia od Imperialcw. Nic odpar Luke. Jestemy na miejscu. Han zmarszczy brwi, po czym spojrza na obskurne drzwi i spowiay

jadospis w oknie. Bar? pomyla. Leia ukrywa si tu, w barze? zapyta. Nie sdzisz, e powinnimy tam wej? odpar Luke, wymownym ruchem gowy pokazujc zbliajcych si szturmowcw. Korelianin pokrci gow. Jej Krlewska Wysoko miaaby si ukrywa w takiej norze? Pomyla, e mistyczne sztuczki Jedi musiay przepali jaki bezpiecznik w umyle Lukea. Doszed jednak do wniosku, e kade miejsce bdzie dobre, byle tylko zej z oczu szturmowcom. Otworzy drzwi, wszed do rodka... I zamar, nie wierzc wasnym oczom. W pogronej w pmroku sali jadalnej, pord obcych istot wielu ras, zobaczy Lei. Ksiniczka nie siedziaa jednak w kcie ani nie ukrywaa si z kapturem nasunitym na gow. Poruszajc si zgrabnie po sali, roznosia trunki. Jej Krlewska Doskonao miaa na sobie fartuszek i podawaa drinki. Jest! wykrzykn podekscytowany Luke. Tak, widz mrukn Han, omiatajc pomieszczenie uwanym spojrzeniem. Nie zapada w nim niespodziewana cisza, w jego stron nie odwrcia si adna gowa, ale wyczu w powietrzu co w rodzaju statycznej elektrycznoci. Bywalcy zauwayli nowych przybyszw, ale nie wygldali na zachwyconych z tego powodu. O co chodzi? zapyta niecierpliwie Luke. Han wzi si w gar i spojrza na chopaka. Grzecznie i spokojnie mrukn. Zacz i midzy stolikami w kierunku Lei, trzymajc do na tyle blisko blastera, eby mc go szybko wycign, ale zarazem nie zdradza wrogich zamiarw. Kiedy pokona poow odlegoci, drog zastpio mu dwch Adarian w zakurzonych ubraniach roboczych. Spokojnie wymrucza Solo, unoszc rce i pokazujc puste donie. Wpadlimy tu, eby zobaczy si z nasz przyjacik. Han? zawoaa Leia. Solo spojrza na ni pomidzy Adarianami i przekona si, e ksiniczka idzie w jego stron. Na jej twarzy maloway si zdumienie i ulga. W czym przeszkadzamy? zapyta od niechcenia Korelianin. Ciesz si, e was widz odpara Leia, zerkajc nad jego ramieniem na Lukea. Was obu. Skd wiedzielicie, e wpadam w tarapaty?

Niewane... musimy si std wydosta. Ja te tak uwaam przyzna Solo. Jest tu gdzie tylne wyjcie? Tak... tdy odpara Leia. Przecisna si i chwycia go za rk. Adarianie zrobili im przejcie i ksiniczka poprowadzia Hana i Lukea midzy stolikami do kuchni. Przy tylnych drzwiach staa pomaraczowooka Mungranka. Bezpiecznej drogi, Leio Organo wymruczaa. Nie zapomnimy tu ciebie. Ja ciebie take nie zapomn, Vicrio odpara Leia, kiwajc Mungrance gow. Ktrego dnia, kiedy niewola Imperium dobiegnie koca... ... postawimy ci drinka dokoczy Han. Uj Lei za ramiona, odwrci j i niemal wypchn przez tylne drzwi. Wszyscy troje znaleli si w wskiej i kiepsko owietlonej, ale na szczcie opustoszaej uliczce. Chodmy powiedzia Solo i chwyci Lei za rk, jakby zamierza pocign ksiniczk w kierunku pnocnego wylotu uliczki. Hanie, to byo z twojej strony bardzo nieuprzejme odezwaa si oskarycielskim tonem Leia. Tamta Mungranka pomoga mi si ukrywa... Zamierzaa jej dzikowa, dopki przez frontowe drzwi nie wejdzie Vader? odci si Solo. Co takiego wypadoby wspaniale w raporcie z jej przesuchania. Chodmy... w kosmoporcie czeka na nas Chewie. Dotarli niemal do koca uliczki, kiedy Luke niespodziewanie chwyci Hana za rk. Za nami szepn. Kto si zblia. Han si obejrza. O ile mg si zorientowa, uliczka nadal bya pusta. Przeczucia chopca sprawdzay si jednak zbyt wiele razy w cigu tej wyprawy, eby Han mia ochot wtpi w jego sowa. Tam powiedzia, wyjmujc blaster i cignc Lei w kierunku stosu pojemnikw na odpadki stojcych z boku uliczki. Wepchn Lei za mietniki, stan tu obok i przycisn si do niej plecami, eby te si ukry. Po chwili wychyli gow i spojrza w przeciwlegy kraniec uliczki. Hanie... zacza ksiniczka. ! Hanie, zaraz mnie zgnieciesz sykna Leia przez zacinite zby. Wolisz, eby mnie postrzelili? oburzy si Solo. Zauway, e co porusza si w mroku... co szybko si do nich zbliao. W pewnej chwili poruszajcy si obiekt przelecia pod latarni...

Zwiadowcy mrukn Han, czujc ciar w odku. A wic tak wyglday poszukiwania. Gwne siy szturmowcw wdzieray si do domw od strony gwnej alei, a zwiadowcy na rakietowych skuterach patrolowali tylne uliczki, wypatrujc uciekinierw. Metoda szybka, dokadna i skuteczna, pomyla Solo. Mia mniej wicej trzydzieci sekund na podjcie decyzji, jak si rozprawi z imperialnymi zwiadowcami. Stojca za jego plecami Leia zacza si nagle przeciska do przodu. Zosta tam! burkn Han, rozgldajc si w poszukiwaniu natchnienia. Nigdzie nie zauway adnego innego miejsca, w ktrym mogliby si ukry. A to oznaczao, e bdzie musia zastrzeli obu Imperialcw. Problem w tym, e nawet jeeli wyeliminuje pierwszego strzaem z zasadzki, drugi nie bdzie czeka bezczynnie, a Korelianin zajmie si z kolei nim. Musia jednak zaryzykowa. Nagle w cichym wieczornym powietrzu day si sysze napywajce z duej odlegoci odgosy strzaw. Han zacisn zby, unis blaster i wymierzy luf w pierwszego zwiadowc. W tej samej chwili Leia przecisna si midzy nim a pojemnikami na odpadki. Co ty, u licha, wyprawiasz? zapyta szeptem Solo. Daj mi blaster zadaa ksiniczka, spogldajc w stron zbliajcych si szturmowcw. Posuchaj, Wasza Czcigod... Leia bez sowa wycigna rk i wyszarpna blaster z jego doni. Han chcia go odzyska, ale ksiniczka uchylia si przed jego rkami i odepchna go okciem na bok. Han spojrza na Lukea, ale chopak tylko zmarszczy czoo i spoglda w kierunku nadlatujcych zwiadowcw. Z oddali napyway odgosy coraz intensywniejszej strzelaniny. Han zobaczy, e obaj zwiadowcy spojrzeli po sobie i przyspieszyli. Leia daa ognia. Nie celowaa jednak do adnego Imperialca, ale posaa strza w gr, w cian budynku po drugiej stronie. Han spojrza w tamt stron, zmarszczy brwi i ku swojemu zdumieniu zauway, e od ciany na wysokoci trzeciego pitra odrywa si powoli dwudziestometrowy odcinek rury spustowej. Rura uderzya o permabeton przed rakietowymi skuterami i

odbia si od nawierzchni w sam por, eby imperialni zwiadowcy zderzyli si z ni hemami. Pospadali z siodeek. Jeden od razu si rozpaszczy na permabetonie, a drugi wykona wier obrotu i run obok niego. Pozbawione kierowcw skutery rakietowe zawisy nieruchomo w powietrzu. aden ze zwiadowcw si nie poruszy. Chodmy odezwaa si Leia, wciskajc blaster z powrotem do doni Hana. W ktrym kosmoporcie wyldowalicie? W Greencliff odpar Solo, gapic si w osupieniu na lecych szturmowcw i zaman w kilku miejscach rur spustow. Postanowi, e ktrego dnia bdzie musia zapyta Lei, w jaki sposb to zrobia. Pospieszmy si! przynaglia go niecierpliwie Leia. Zanim inni si zorientuj, e tym dwm stao si co zego. Zaczekaj chwil poprosi Han, spogldajc na rakietowe skutery. Decydowali si na due ryzyko, bo cywile leccy wojskowymi maszynami musieli zwrci uwag kadego przeszukujcego miasto szturmowca. Liczya si jednak kada sekunda, wic rwnie dobrze mogli zaryzykowa, choby tylko mieli pokona kilka przecznic. Leciaa ju kiedy czym takim? zapyta, delikatnie popychajc Lei w kierunku bliszej maszyny. Nie odpowiedziaa niepewnie ksiniczka. Hanie, naprawd nie uwaam... On ma racj... i damy sobie rad zapewni szybko Luke. Podszed do drugiego skutera i odwanie wspi si na siodeko. Niech bdzie odpara Leia, wci jeszcze nie do koca przekonana. Ale to ja bd kierowaa. Powiedziaa, e nigdy tego nie robia przypomnia Korelianin. A ty robie? odcia si Leia. No c, nie lataem wprawdzie wersj wojskow... A zatem ja bd kierowaa zdecydowaa ksiniczka. A poza tym musisz mie woln rk, eby strzela z blastera, na wypadek, gdybymy wpadli w tarapaty. Han si skrzywi. Ach, ta kobieca logika... pomyla. Mimo to musia przyzna, e Leia ma racj. Fakt, oderwaa mistrzowskim strzaem kawaek rury od ciany domu, ale to on by lepszym strzelcem, zwaszcza kiedy chodzio o strzelanie w locie. Jak sobie yczysz, Wasza Czcigodno powiedzia. Wskakuj.

Leia usadowia si na siodeku bliszego skutera, a Han zaj miejsce za jej plecami na toboku z awaryjnym sprztem. Obj j w pasie lew rk i stwierdzi z niemym rozbawieniem, e pod dotkniciem jego rki Leia niespokojnie pokrcia si na siodeku. To moe by przyjemniejsze ni mi si wydawao, pomyla Solo. Leia i Luke powicili minut na opanowanie zasad sterowania, ale i tak pierwsze dwadziecia metrw lecieli zygzakiem, zmagajc si z regulatorem przepustnicy. Kiedy w kocu przyswoili sobie podstawy sztuki pilotau, polecieli szybciej, starajc si wybiera tylne uliczki. Na szczcie wszystko wskazywao na to, e pozostae patrole szturmowcw nie zapuciy si jeszcze tak daleko do pnocnych dzielnic miasta. Chyba e wszyscy szturmowcy w tym rejonie nagle doszli do wniosku, e maj na gowie inne zmartwienia ni cigana Rebeliantka. Napywajce z pnocnego zachodu odgosy blasterowych strzaw znw si nasiliy. Na pewno korzystano z rnych rodzajw broni, co sugerowao, e toczy si tam regularna bitwa... mniej wicej w miejscu, w ktrym LaRone wyrzuci Hana i Lukea z ciarowego migacza. Jeeli jednak dezerterzy wpadli w tarapaty, byli zdani, przynajmniej na razie, tylko na wasne siy. Han doszed do wniosku, e kiedy on, Luke i Leia znajd si na pokadzie Suwanteka, mogliby wrci i sprawdzi, co si dzieje. Przelecieli trzy przecznice. Kiedy mody Skywalker i ksiniczka opanowali zasady kierowania skuterem rakietowym, Han zauway na zachd od siebie jaki obiekt, leccy na poudnie tu nad dachami domw. Unis gow... Zastopuj! warkn, ciskajc mocniej Lei w pasie. Luke! O co chodzi? zapytaa Leia przez rami, ale usuchaa. To by nasz statek wyjani Solo, pokazujc miejsce nad dachami domw, gdzie znikn Suwantek. Co takiego? zdziwi si zaskoczony chopak. Dokd polecia? Tam, skd dolatuj odgosy blasterowych strzaw wyjani ponuro Han. Chewie kieruje si w sam rodek bitwy. To nie brzmi najlepiej mrukn mody Skywalker. Nie ma co do tego dwch zda oceni Solo. Wyszarpn komunikator i wczy go kciukiem. Zaraz jednak go wyczy, bo z gonika wydoby si tylko monotonny

szum. Wszystko zaguszaj powiedzia, po czym wsun komunikator do saszetki u pasa i wskaza rk przed siebie, na nastpne skrzyowanie. Lecimy tam poleci. Musimy si z nim spotka. Racja przyznaa Leia, kierujc rakietowy skuter w tamt stron. Luke j wyprzedzi i pierwszy dotar do skrzyowania. Han przywar mocniej do Leii, ktra skrcia za rg i przyspieszya. Na pewno LaRone i jego towarzysze wpadli w tarapaty... mgby si o to zaoy, stawiajc zawarto sterburtowej adowni Sokoa. Ale kopoty mg mie take Chewie, ktry pospieszy im na pomoc. Han obieca sobie solennie, e jeeli wyjd z tego ywi, on i Chewie bd musieli o tym powanie, dugo porozmawia.... bardzo powanie i bardzo dugo. Lecc zygzakami, Grave ostrzeliwa z dziaka pod ram zbliajcego si robota AT-ST. Bezskutecznie. Mara kucna obok kaduba poncego wraku lekkiego frachtowca. Kiedy owiona j chmura dymu, zamrugaa i w duchu zacisna kciuki. Zobaczya, e lufy dziaek pod moduem dowodzenia kieruj si w d, w stron nadlatujcego zwiadowcy, i w pierwszej chwili pomylaa, e Caaldra da si nabra na jej podstp. Pniej jednak lufy dziaek si uniosy, a zainstalowana z lewej strony wieyczka lekkiego blastera obrcia si i pluna ogniem. Grave skrci w bok, eby unikn trafienia, mign midzy dwiema ogromnymi apami robota i wylecia z tyu. Wieyczka blastera z lewego boku zwrcia si w jego stron i ponownie pluna ogniem. Kiedy zwiadowca skrci w lewo, eby znale si poza zasigiem strzau, z wyrzutni po prawej stronie robota AT-ST polecia ku niemu granat udarowy. Trafi w permabeton i eksplodowa z si, ktra wypchna z okien szyby domw poowy kwartau. Podmuch uderzy Mar w twarz niczym aksamitna pi. Moda kobieta napia minie i staraa si co dostrzec. Kiedy kby dymu si rozwiay, zobaczya, e zwiadowca na rakietowym skuterze skrca za rg budynku na najbliszym skrzyowaniu i znika w przecznicy. By bezpieczny, a przynajmniej nie zosta powanie ranny, i zamierza oblecie kwarta ulic, eby sprbowa szczcia jeszcze raz. Tymczasem pozostali szturmowcy nie prnowali. Systematycznie posyali strzay w stawy ap, gniazda sensorw i iluminatory machiny.

Zaprojektowany wanie do takich walk robot opiera si jednak ich wysikom. Zupenie jakby Caaldra odczuwa perwersyjn rado z przebiegu bitwy, a zwaszcza z przewagi, jak daje mu ogromna machina bojowa. Zamiast przyspieszy do maksymalnej prdkoci, ktra pozwoliaby mu szybko pokona przeciwnikw, kierowa robotem niespiesznie, jakby zachca ich do oddania celnego strzau. Mara uwiadomia sobie, e co obok niej si poruszyo, i zobaczya, e u jej boku kucn dowdca druyny. Kazaam ci si wycofa powiedziaa. Musiaem si z pani skonsultowa odpar nerwowo LaRone. Chyba wiemy, w jaki sposb wyeliminowa robota z walki. Wyjanij. System yroskopowy znajduje si midzy spodem moduu dowodzenia a platform, pod ktr zainstalowano apy zacz druynowy. Jeeli mj snajper zajmie stanowisko ogniowe na trasie robota na jednym z najwyszych piter wysokiego budynku, bdzie mia lepsz okazj oddania celnego strzau. Mara popatrzya na ulic i wycofujcych si szturmowcw. To prawda, stao tam kilka wysokich domw, z ktrych mona by odda taki strza. Problem polega na tym, e snajper bdzie mg strzeli tylko raz. Gdyby chybi albo gdyby system yroskopowy robota okaza si wytrzymay i nie uleg uszkodzeniu, Caaldra po prostu obrciby modu dowodzenia i zamieni cay budynek w gruzy. Druynowy i snajper doskonale o tym wiedzieli. Powiedz mu, eby zaj stanowisko rozkazaa Mara. Miejmy nadziej, e nie bdziemy musieli spisa go na straty. Tak jest. LaRone wsta, eby szybko odbiec. Zanim jednak zdy zrobi krok, niespodziewanie co przeleciao z rykiem nad ich gowami. Od spodu kaduba leccego statku odbiy si strzay chyba wszystkich dziaek kroczcego robota AT-ST. Mara odruchowo si skulia i powioda spojrzeniem za intruzem. Czyby przeszukujcy miasto szturmowcy Vadera postanowili si w kocu dowiedzie, skd si bior odgosy strzaw napywajce z tego rejonu miasta? Tyle e to, co przeleciao nad nimi, nie byo transportowcem imperialnych szturmowcw. Nie bya to nawet jednostka wojskowa. Mara

zauwaya, e to frachtowiec, ale z powodu dymu, zapadajcych ciemnoci i szybkoci lotu nie rozpoznaa jego typu. Pilot statku zatoczy uk i zawrci, po czym zawisn nieruchomo w powietrzu dziki repulsorom, jakby podziwia niezwyk scen w dole. Ka mu std odlecie! rozkazaa Mara. Sygnay komunikatorw s cay czas zaguszane, prosz pani przypomnia druynowy. Wiem burkna Mara. W takim razie zacznij macha rkami... zrb co! On jest tam, w grze, bardzo atwym celem! Postaram si. Druynowy wsta i zacz wymachiwa rkami. W tej samej chwili za kroczcym robotem AT-ST pojawiy si byski wielu blasterowych strzaw. Luke dolecia do gwnej ulicy i unieruchomi rakietowy skuter obok naronego domu. Leia zastopowaa swoj maszyn za nim. Han zeskoczy z worka i kilka ostatnich metrw pokona biegiem. Trzymajc gotowy do strzau blaster, wychyli gow i zerkn za rg. P kwartau dalej zobaczy zwrconego tyem imperialnego robota kroczcego typu AT-ST, oddalajcego si niezgrabnie ulic na poudnie. Za nastpn przecznic zauway dymicy wrak statku, prawdopodobnie tego samego lekkiego frachtowca, ktry widzieli, jak przelatywa z ponc sekcj silnikow nad dachami domw. Przez kby dymu dostrzeg kogo, kto sta na widoku, zapewne niewiadom zbliajcego si robota. Jeszcze dalej kilka osb ostrzeliwao kolosa. A nad ulic kry Chewbacca za sterami Suwanteka. Wszystko wskazywao, e zamierza staranowa robota. To wyglda powaniej ni przypuszczaam odezwaa si stojca za nim, wyranie zdenerwowana Leia. Lepiej w to uwierz odpar Han. Nie mg opanowa gonitwy myli. Gdyby w jaki sposb udao mu si ostrzec Chewiego, moe zdoaby go nakoni, aby wrci do kosmoportu. Ale skoro sygnay komunikatorw byy zaguszane... Przenis spojrzenie na AT-ST, a zwaszcza na szczelin midzy moduem dowodzenia a platform z apami. Jeeli dokumentacja techniczna, z ktr si kiedy zapozna, mwia prawd, wanie tam powinny si mieci wszystkie anteny... wcznie z t, ktra odpowiadaa za wysyanie

sygnaw zaguszajcych dziaanie komunikatorw. Uzna, e warto sprbowa. Wymierzy luf blastera w szczelin i da ognia. W takim razie zacznij macha rkami..., zrb co! rozkazaa Rka Imperatora. Jest tam, w grze, bardzo atwym celem! Postaram si. Druynowy wsta. Nie otwieraj ognia do robota, przesa w myli polecenie i zacz wymachiwa rkami, eby zwrci na siebie uwag Wookiego. Prosz, nie strzelaj! Funkcjonariusze IBB na tyle udoskonalili systemy uzbrojenia Suwanteka, e pojedynczy strza z bliniaczych dziaek mgby rozerwa AT-ST na metalowe strzpy. Przy okazji przebiby take gruby pancerz chronicy jego energetyczne ogniwa duej mocy. Zmienioby to robota w kul ognia, ktra objaby zasigiem szturmowcw i wikszo budynkw tego kwartau, a prawdopodobnie take samego Suwanteka. Na szczcie Chewbacca chyba zdawa sobie z tego spraw. Nadal kry nad robotem, ale nic nie wskazywao, eby uzbroi laserowe dziaka. LaRone znw zamacha rkami, eby nakoni Wookiego do odlotu. W nastpnej chwili monotonny szum, wydobywajcy si dotd z gonika jego komunikatora, w zagadkowy sposb nagle ucich. LaRone odwrci si do kucajcej obok niego imperialnej agentki. Moemy rozmawia przez komunikator zameldowa. Kto zniszczy anten nadawcz urzdzenia zaguszajcego tego ATST domylia si moda kobieta. Uniosa gow i spojrzaa na frachtowiec. Teraz moesz mu kaza, eby odlecia. LaRone pokiwa gow i nastawi komunikator na prywatn czstotliwo. Chewie, tu LaRone odezwa si cicho. Musisz si std wynosi. Sami damy sobie rad. Widocznie jednak nie mwi wystarczajco cicho. Znasz tego pilota? zdziwia si Rka Imperatora. Wsppracuje z nami odpar wymijajco LaRone. Kazaem mu wrci do kosmoportu. To dobrze. Chocia nie... zaczekaj chwil powiedziaa agentka. Spojrzaa w kierunku kroczcego powoli robota i zacza intensywnie myle. Czy ten statek ma wytrzymay pancerz? zapytaa w kocu.

Dosy wytrzymay stwierdzi LaRone, zastanawiajc si niespokojnie, co kombinuje jego rozmwczyni. Gdyby Suwantek wczy si do powanej bitwy, od razu by si zorientowaa, e to jednostka przeznaczona do udziau w specjalnych operacjach. Dziesi minut pniej on i pozostali znaleliby si w areszcie, czekajc na przesuchanie. A w godzin po jego zakoczeniu znaleliby si znw w rkach funkcjonariuszy IBB. To dobrze, bo bdzie musia wytrzyma jeszcze kilka strzaw zdecydowaa Mara. Mam nowy plan... Co takiego LaRone kaza ci zrobi? zapyta Han, obserwujc, jak pilot Suwanteka zatacza szeroki uk na zachd, jakby zamierza zawrci do kosmoportu Greencliff. To szalestwo! W odpowiedzi Chewbacca co wymrucza. Tak, on te jest szalony burkn Solo. Co on robi? zainteresowa si Luke. Kim jest LaRone? zapytaa Leia. Nie wiemy dokadnie odpar ponuro Han. Liczy si tylko to, e chce, aby Chewie stanowi co w rodzaju przynty. Dla operatora tego AT-ST? domylia si zaskoczona Leia. Nie martw si, tamten statek jest bardziej wytrzymay ni wyglda oznajmi Han. Nie o to chodzi. Martwi si tylko, e teraz, kiedy sygnay przestay by zaguszane, w okolicy zaraz zaroi si od Imperialcw. To moe powinnimy si std zabiera? podsun Luke. Dokd? warkn Han. Mamy wrci do kosmoportu i udawa, e robimy zakupy? Ju zapomniae, e tam, w grze, nadal kry nasz statek? To ma by nasz statek? zdziwia si ksiniczka. Co si stao z Sokoem? Znw nadlatuje odezwa si Luke , zanim Han zdy odpowiedzie. Suwantek rzeczywicie nadlatywa po tym, jak pilot zawrci nad ulic za plecami szturmowcw. Chewbacca obniy puap lotu, przekaza dodatkow porcj energii do jednostek napdowych i skierowa dzib w stron kroczcego robota, jakby rzeczywicie zamierza go staranowa. Mara kucna na rufie rakietowego skutera i spojrzaa na wylot wskiego przejcia midzy budynkami p kwartau dalej. W pewnej chwili usyszaa

stumione potwierdzenie zwiadowcy, wydobywajce si z gonika jego komunikatora. Odliczajc w myli sekundy, chwycia go za ramiona i skulia si za jego plecami... A kiedy doliczya w myli do zera, Grave uruchomi silnik i wystartowa. Mara poczua na twarzy pd powietrza i jeszcze mocniej zacisna palce na krawdziach pyty napiernika zwiadowcy. Gdzie przed ni, z prawej strony zblia si robot AT-ST, ale wysoki budynek zasania jej widok, wic nie moga widzie ani jego, ani frachtowca, ktry powinien wanie nurkowa. Syszaa tylko gos dowdcy druyny szturmowcw, ktry dononie odlicza, i moga tylko ufa, e onierz wie, co robi. Rakietowy skuter dotar do koca wskiego przejcia midzy budynkami. Dopiero wwczas Mara zauwaya w grze rozmyt sylwetk frachtowca, ktrego pilot mign przed wylotem uliczki i zacz zwiksza puap lotu. Ryk silnikw statku zagusza wszystkie inne dwiki, ale mimo to Mara usyszaa, e artylerzysta robota AT-ST otworzy ogie. Jedna z grubych ap machiny opada na permabeton tu przed ni w tej samej chwili, kiedy skuter wylecia z wskiego przejcia midzy domami. Dopiero wwczas Mara zrozumiaa, e jej podstp si uda. Kiedy nieznany statek przelecia nisko nad kroczcym robotem, Caaldra przesta udawa wstrzemiliwo. Skierowa lufy obu laserowych dziaek tak wysoko, jak tylko mg je unie, tak samo jak luf lekkiego dziaka w wieyczce po lewej stronie, i otworzy ogie, wykorzystujc maksymaln moc systemw uzbrojenia. To bya logiczna reakcja na atak duego i nieznanego napastnika. W dodatku zareagowa dokadnie tak jak wwczas, kiedy ten sam frachtowiec przelecia pierwszy raz nad jego machin. Najwyraniej jednak zapomnia, e zwracajc lufy wszystkich dziaek w gr, przestanie chroni obszar bezporednio przed robotem. Z niezwyk precyzj zwiadowca przelecia rakietowym skuterem tu przed miejscem, gdzie miaa opa masywna apa. A kiedy przelatywa, Mara wyprostowaa si i odbia od rufy skutera. Skoczya, wycigna rce i zacisna palce na podstawie laserowych dziaek tu przed obudow. Podczas skoku obrcia si i wyldowaa w kucki na platformie obudowy. Odbia si od niej, skoczya znowu i tym razem znalaza si na szczycie moduu dowodzenia. Przytrzymaa si jedn rk klapy wazu, eby nie straci rwnowagi, a drug odpia rkoje wietlnego miecza i wysuna energetyczn kling.

Przeoraa na ukos gruby pancerz, tak kierujc ostrze, eby przeci kadego, kto mgby siedzie na jednym z dwch foteli w kabinie. Nic si nie wydarzyo. Zdezorientowana Mara klczaa chwil na klapie wazu. Nie wiedziaa, dlaczego robot nadal maszeruje. To byo niemoliwe... w kabinie robota kroczcego AT-ST byo niemal rwnie mao miejsca jak w kabinie myliwca typu TIE. W adnym wypadku nie moga chybi operatora automatu. Chyba e go tam w ogle nie byo. I nagle wszystko zrozumiaa. Zakla pod nosem, odskoczya do tyu na kratk systemu wentylacyjnego kabiny, i wbia szpic klingi w zamek klapy wazu. Wyczya miecz i odchylia cik pyt. Kabina bya pusta. Wlizgna si nogami naprzd do ciasnego pomieszczenia i przedostaa na fotel operatora. wiateka na kontrolnym pulpicie, sygnalizujce automatyczne kierowanie i sekcje trybu pracy straniczej, pony radosn zieleni. Mara obrzucia je gniewnym spojrzeniem i oba systemy wyczya. Robot zakoysa si i znieruchomia, a lufy wszystkich dziaek powrciy do pooe spoczynkowych. Kilka nastpnych minut Mara przesiedziaa w kabinie, wpatrujc si ze zoci w urzdzenia kontrolne. Czua si gupio. Pokadowy komputer robota AT-ST zaprogramowano w taki sposb, eby bez trudu radzi sobie w nieskomplikowanym miejskim terenie, a tryb straniczy pracy oznacza, e bojowa machina moga ledzi i automatycznie otwiera ogie do wszystkiego, co znalazoby si zbyt blisko bez odpowiednio zakodowanego transpondera. Caaldra musia tylko skierowa robota we waciw stron i nastawi go na powolny ruch, eby Mara dosza do wniosku, i ma szans go pokona. Sam za po prostu si rozpyn w ciemnoci nocy. Mara wiedziaa, e Imperator bdzie wcieky, a Vader nigdy nie przestanie jej dokucza. Gboko odetchna i z trudem usuna ponure myli z gowy. Ani jeden, ani drugi nie musia si dowiedzie o jej klsce, bo jeszcze adnej nie poniosa. Moe pokadowy komputer robota AT-ST radzi sobie z kierowaniem jego krokami prost miejsk ulic, ale machina na pewno nie wydostaa si sama z otworu po eksplozji w adowni Drogi Happera. Z tego wynikao, e Caaldra jaki czas kierowa kroczcym robotem, a zatem

musia cay czas przebywa gdzie na terenie kosmoportu Greencliff. Nie mg zyska nad ni duej przewagi. Najwaniejsze jednak, e Mara wiedziaa, dokd Caaldra zmierza. Musiaa tylko tam dotrze wczeniej ni on. Seria rozkazw i raportw, wydobywajcych si z gonika nastawionego na wspln czstotliwo komunikatora, bya pierwsz wskazwk, e przeszukujce okolic oddziay imperialnych szturmowcw zdecydoway si w kocu sprawdzi, co si dzieje. LaRone jednak si nie spodziewa, e na ulicy tak szybko pojawi si onierze Vadera. Wikszo podesza od razu do unieruchomionego robota kroczcego AT-ST, ale kilku ruszyo do Suwanteka, ktry wyldowa na ulicy kwarta dalej na pnoc, z dziobem skierowanym w stron robota AT-ST. Lew burt niemal styka si z budynkami. Niektrzy onierze Imperium stanowczo zbyt wielu zmierzali jednak w stron LaRonea i jego towarzyszy. Kiedy podeszli, dowodzcy nimi plutonowy kierowa pyt czoow hemu po kolei na wszystkich piciu nieznanych szturmowcw, zanim zdecydowa si spojrze duej na LaRonea. Ty odezwa si zaczepnym tonem. Tosamo i raport. Tamten AT-ST zosta porwany, a jego operator chyba wpad w sza powiedzia LaRone, wskazujc stojc nieruchomo machin bojow. Moja druyna dostaa rozkaz unieruchomienia tego robota. Kto go wyda? warkn plutonowy. Ja odpara z gry jaka osoba. LaRone unis gow i zobaczy, e po boku robota zsuwa si zrcznie Rka Imperatora. Zauway, e moda kobieta wkada dyskretnie za pas rkoje wietlnego miecza. Kim pani jest? zapyta wyzywajcym tonem plutonowy. Jestem imperialn agentk stwierdzia Mara, zeskakujc z ostatnich trzech metrw na permabeton. Mj kod rozpoznawczy to Hapspir Barrini. Plutonowy wyranie si wyprostowa. Tak jest, prosz pani powiedzia formalnym tonem. Lord Vader poinformowa nas o pani obecnoci w Makrin City. Wskaza LaRonea. Ci onierze s z pani? zapyta. Na razie tak odpara Mara. Dlaczego pan o to pyta?

Bo musz zna nazw ich jednostki, eby zamieci j w raporcie wyjani plutonowy. Nie znam nazwy ich jednostki i nic mnie to nie obchodzi oznajmia Rka i zwrcia si do LaRonea: Prosz przekaza pilotowi frachtowca moje podzikowania i powiedzie mu, e moe wrci do kosmoportu. Odwrcia si do Brightwatera. Czy twj skuter jest nadal sprawny? zapytaa. Tak jest, prosz pani, pod warunkiem, e nie bdzie si wykonywa zbyt skomplikowanych manewrw zapewni zwiadowca. Przygotuj si do odlotu rozkazaa Mara. Pozostali niech wrc do ciarowego migacza. Chwileczk, prosz pani odezwa si zdenerwowany plutonowy. Vader podobno by pedantem, jeeli chodzi o przestrzeganie regulaminowych procedur, a obecna sytuacja daleko od nich odbiegaa. Musimy przeszuka ten frachtowiec, zanim bdzie mg std odlecie. Moecie go przeszuka w kosmoporcie sprzeciwia si Rka Imperatora. Nie chc, eby blokowa ulic. Prosz pani... Wydaam wam rozkaz, plutonowy ucia oschle Mara i przeniosa spojrzenie na LaRonea. Druynowy? zapytaa. Tak, prosz pani? odpar LaRone. Przeczy komunikator na prywatn czstotliwo, ale poczu zimny dreszcz. Rka nic nie zauwaya, bo przebywaa wwczas w kabinie robota kroczcego AT-ST, ale kiedy Chewbacca wyldowa Suwantekiem na permabetonie, opuszczona przez niego bakburtowa rampa zablokowaa wskie przejcie midzy budynkami, obok ktrych posadzi frachtowiec. Ze swojego miejsca i z duej odlegoci LaRone nie mg dojrze, czy kto wszed po rampie na pokad Suwanteka, ale Wookie wykona manewr tak precyzyjnie, e to nie mg by przypadek. Niemal na pewno Solo i Luke byli ju na pokadzie, moe nawet w towarzystwie poszukiwanej przyjaciki. Gdyby znaleli ich tam szturmowcy z Piset Jedynki... Nie mg jednak zrobi nic oprcz wykonywania rozkazw. Zbliy usta do mikrofonu komunikatora. Pilocie, macie zgod na powrt do kosmoportu Greencliff powiedzia, nadajc gosowi rozkazujce brzmienie. I dzikujemy za pomoc.

Napi minie, obawiajc si, e w odpowiedzi Wookie zaryczy gono i usysz go szturmowcy Vadera mimo skorupy hemu LaRonea. Na szczcie rozleg si jednak gos Hana Solo: Zrozumiaem. Dajcie nam zna, kiedy znw znajdziecie si w potrzebie. Jestemy zawsze gotowi do pomocy. Suwantek zakoysa si lekko i wznis nad permabeton. Pilot obrci go o sto osiemdziesit stopni i skierowa z powrotem do kosmoportu. Potwierdza i mwi, e z przyjemnoci nam pomg przekaza LaRone. To dobrze stwierdzia Rka Imperatora. A teraz wsiadajcie do migacza. Najpierw musz pozna nazw waszej jednostki wtrci plutonowy, stajc midzy LaRonem a migaczem. Kolb swojego E-11 opar na biodrze, a luf skierowa w napiernik szturmowca. LaRone si skrzywi. Co za okropny koniec, pomyla ponuro. Nie w chwalebnej bitwie przeciwko wrogowi Imperium, ale w chwili haby. A wszystko dlatego, e zobaczy zestrzelony statek i postanowi pospieszy na pomoc jego pilotowi. Zdumia si jednak, kiedy midzy nim a wymierzonym Mastrem stana Rka Imperatora. Oni s ze mn oznajmia spokojnie, ale tonem zimnym jak gra lodowa. Maj za zadanie mi towarzyszy i tylko ode mnie przyjmuj rozkazy. Ma pan jeszcze jakie pytania? Prosz pani... Powtarzam: czy ma pan jeszcze jakie pytania? Plutonowy gboko odetchn, a pyta jego napiernika uniosa si i opada. Nie, prosz pani powiedzia i przywrci blaster do pooenia neutralnego. To dobrze odpara agentka. Lord Vader poleci, ebym nie przeszkadzaa wam w poszukiwaniach. Lepiej wrcie do tego, co robilicie. Tak jest, prosz pani. Plutonowy spojrza jeszcze raz na LaRonea, odwrci si i odmaszerowa. Moda kobieta obserwowaa, jak imperialny onierz pokonuje kilka pierwszych metrw, po czym znw spojrzaa na LaRonea.

Do ciarwki rozkazaa cierpko. Zatrzymasz si dopiero w kosmoporcie. Minut pniej lecieli na pnoc. Za sterami siedzia LaRone. Dokd dokadnie na terenie kosmoportu, prosz pani? zapyta. Do frachtowca o nazwie Droga Happera odpowiedziaa Rka Imperatora. To wanie stamtd pochodzi porwany robot kroczcy. Uwaa pani, e porywacz nadal tam jest? Szczerze mwic, bardzo w to wtpi stwierdzia Mara. Najbardziej zaley mi na tym, eby unieruchomi jego statek. Musz by pewna, e porywacz nim nie odleci, a przy okazji chc zabra z pokadu kilka drobiazgw osobistych. LaRone zmarszczy brwi. Rka Imperatora pozostawia swoje rzeczy na pokadzie statku porywacza? zdumia si. Rozumiem powiedzia, chocia wcale nie rozumia. A pniej dodaa agentka polecimy do paacu gubernatora. LaRone zesztywnia. Do paacu? powtrzy ostronie. Tak odpara Rka. Masz co przeciwko temu? LaRone zerkn z ukosa na siedzcego obok Marcrossa. Obaj mieli na sobie pancerze, ale wyczu nienaturaln sztywno kolegi. Nie, prosz pani powiedzia. Moja druyna jest do pani dyspozycji. Wiem oznajmia agodnie Mara. To dobrze.

Rozdzia 21
Podczas nieobecnoci Mary Caaldra nie wrci na pokad Drogi Happera. Rka Imperatora nie moga jednak tego wiedzie, dopki sama nie sprawdzi, a nie chciaa niepotrzebnie ryzykowa. Pozostawia na ldowisku zwiadowc, eby obserwowa okolic, a sama wysaa pozostaych czterech szturmowcw w grupach po dwch, eby przeszukali wntrze frachtowca. Znalaza swj worek dokadnie tam, gdzie go zostawia. Wydawao si, e Caaldra si nim nie zainteresowa, ale tylko na pierwszy rzut oka. Najemnik pozostawi w spokoju jej rzeczy osobiste, ale chyba spdzi godzin lotu z Gepparina, majstrujc przy granatach i chowanym w rkawie miniaturowym blasterze. Mara pozostawia bro w takim stanie, w jakim j znalaza, i przebraa si w czarny kombinezon bojowy. Tym razem woya take paszcz z dugimi rkawami, eby lepiej j chroni przed spojrzeniami wcibskich osb, celowniczymi sensorami i chodem, bo robio si ju zimno. Przytwierdzia do biodra kabur z blasterem typu K-14, wsuna za pas rkoje wietlnego miecza i zesza na pyt ldowiska. Dziesi minut po przybyciu do kosmoportu odleciaa na zachd wysadzan szpalerami drzew pust alej wiodc do paacu gubernatora. Wiecie, dokd jecha? zapytaa z tylnego siedzenia miga-cza. wiadomie zaja miejsce z tyu, eby mie na oku wszystkich czterech szturmowcw. Jak zwykle zwiadowca lecia rakietowym skuterem przed migaczem, a pozostali siedzieli przed Mar po dwch w rzdzie. Mamy wpisany plan miasta do pamici komputera wyjani druynowy z fotela kierowcy, pokazujc ekran monitora. Wyznaczy nam najlepsz tras lotu. Doskonale pochwalia Rka Imperatora. Wyja zza pasa wietlny miecz i opara rkoje na fotelu przed sob w taki sposb, e wylot by skierowany do przodu. Mamy kilka minut, wic chciaabym usysze teraz wasz histori. Szturmowiec siedzcy na fotelu bezporednio przed ni odwrci gow. Sucham? zapyta. Mara zauwaya, e jego prawe rami zmienio pooenie, kiedy zbliy do do kabury z blasterem E-11. Westchna i zapalia kling wietlnego miecza. Da si sysze pomruk i

trzask i w przejciu midzy dwiema parami biaych hemw pojawia si kolumna karmazynowego blasku. Zostawcie bro w spokoju doradzia Rka Imperatora, chocia klinga miecza w odlegoci trzydziestu centymetrw od szyi szturmowcw stanowia chyba wystarczajco wymown sugesti. Zaczniemy od waszych osobistych numerw, nazwy jednostki i biecego zadania... czyli od wszystkiego, czego tak bardzo nie chcielicie wyjawi tamtemu plutonowemu Lorda Vadera. Kiedy szturmowcy wymienili spojrzenia, ich hemy zmieniy pooenie obok poncej klingi wietlnego miecza Mary. Tacy jestecie niemiali? zagadna Rka tonem grzecznociowej pogawdki. Pozwlcie wic, e sama podtrzymam rozmow. Po ataku Odwetu na baz piratw z bandy Krwawych Szram wyldowalicie na Gepparinie swoim frachtowcem... swoim, a nie statkiem jakiego przyjaciela czy wsplnika. Widziaam ten statek na ostatnim ocalaym ldowisku, kiedy startowaam z awaryjnej kryjwki Komodora. Czy to, co mwi, nie brzmi w waszych uszach znajomo? Tak jest, prosz pani odezwa si w kocu wyranie zdenerwowany dowdca druyny. Nie bralimy jednak udziau w tamtym ataku. Wiem o tym odpara Mara. W przeciwnym razie zaatakowalibycie mnie albo przynajmniej prbowali zestrzeli, kiedy stamtd odlatywaam. Chc wiedzie, dlaczego si tam pojawilicie. ledzilimy Krwawe Szramy wyjani druynowy. Mielimy dowody, e staraj si scali organizacje przestpcze dziaajce w tym sektorze w jedn wielk band. Przylecielimy na Gepparina w nadziei, e przekonamy si, kto finansuje t operacj, jeeli w ogle kto za tym stoi. I znalelicie odpowied na swoje pytania? zapytaa Mara. Zauwaya, e druynowy odwrci si i spojrza na siedzcego obok koleg. Tak nam si wydaje powiedzia. To dobrze stwierdzia Mara. Bo ja te dowiedziaam si tego, czego chciaam. Kto wyda wam rozkaz, eby tam polecie? Prawd mwic my nie... zacz dowdca i urwa. Jeeli si martwisz o moje uprawnienia, moesz by spokojny zapewnia go Mara. Zajmuj naprawd bardzo wysokie miejsce w hierarchii dowodzenia, chocia moje nazwisko nie figuruje na adnej

oficjalnej licie. Uniosa brwi. Rozumiem z tego, e i waszych numerw nie ma na adnej oficjalnej licie, prawda? zapytaa. Ma pani racj potwierdzi druynowy. A wic jak brzmi nazwa waszej jednostki? Szturmowiec znw si zawaha. Na og jestemy znani jako Rka Sprawiedliwoci odpar w kocu. Mara uniosa brew. Brzmi troch zbyt poetycko jak na Naczelne Dowdztwo Szturmowcw, a zwaszcza jak na IBB stwierdzia. Prawd mwic, wybralimy t nazw sami odezwa si jeden z pozostaych szturmowcw. I nie wolno nam wyjawi nic wicej podj druynowy. Bardzo mi przykro, prosz pani. Mara wyda wargi. Naturalnie moga ich zmusi do udzielenia odpowiedzi na swoje pytania. Prawdopodobnie jednak o jej obecnoci wiedzia gubernator Choard, wic trudno byoby si jej samej wedrze do paacu bez naraania si na niebezpieczestwo. Szturmowcy z Rki Sprawiedliwoci nie zaatakowali jej, kiedy odlatywaa z Gepparina. Co wicej, pospieszyli na pomoc, gdy Caaldra trafi jej frachtowiec strzaem z laserw robota kroczcego typu AT-ST. Vader i jego szturmowcy zajmowali si tylko poszukiwaniem Leii Organy, a zatem ci onierze byli najbardziej godnymi zaufania sojusznikami, jakich moga zdoby w Makrin City. Ju samo to stanowio wystarczajcy powd, eby utrze nosa tamtemu wcibskiemu plutonowemu. Jak chcecie odezwaa si w kocu. Powiem jedno: niewane, jak wyglda wasza hierarchia dowodzenia i czy w ogle jak macie, ale w cigu nastpnych dwch godzin pracujecie tylko dla mnie. Czy to jasne? Jak soce, prosz pani odpowiedzia druynowy. To wietnie mrukna Mara. Wyczya wietlny miecz i przypia rkoje do pasa. Jak brzmi wasze numery operacyjne? Prawd mwic, wolimy si posugiwa nazwiskami odpar druynowy. Tak jest... krcej. Zwaszcza podczas walki. W gbi duszy Mara take tak uwaaa, ale Naczelne Dowdztwo Szturmowcw byo przywizane do systemu numerw. W takim razie podajcie mi wasze nazwiska zadaa.

Ja nazywam si LaRone zacz druynowy i wskaza koleg siedzcego po prawej stronie. To jest Marcross, za nim siedzi Grave, a za mn Quiller. Nasz zwiadowca nazywa si Brightwater. Moecie mnie nazywa Jade powiedziaa Mara, po czym uwolnia myli i wysaa je dziki Mocy. Nigdy nie syszaa o buszujcej po terenie Imperium jednostce szturmowcw bez cile okrelonej hierarchii dowodzenia. Niewykluczone jednak, e tym onierzom rozkazy wydawa sam Imperator. Gdyby tak byo, szturmowcy mogli zna jej nazwisko. Nie wyczua jednak u nich adnej reakcji. Wynikao z tego, e Palpatine nie powiedzia im nic o niej, tak samo jak jej o nich. Prosz pani? zagadn Grave. Jade przypomniaa Mara. Jade poprawi si snajper. Czy mog si dowiedzie, jaki mamy plan, kiedy dolecimy do paacu gubernatora? Ja si wamuj, a wy mi w tym pomagacie wyjania Mara. To wszystko, co musicie wiedzie. Tak, prosz pani zgodzi si Grave. I bdcie przygotowani na opr dodaa Rka Imperatora. Podejrzewam, e komu moe si to nie spodoba. Siedzcy w pierwszym rzdzie na fotelu pasaera Marcross zerkn z ukosa na LaRonea. Bez obaw zapewni pospnie. Jestemy gotowi. Disra doszed do wniosku, e pospiesznie wydane przez gubernatora Choarda przyjcie w sali balowej na parterze zajo tego wieczoru stanowczo zbyt wiele jego drogocennego czasu. W kocu jednak gocie zaczli si rozchodzi i szef administratorw mg powrci ukradkiem do swojego gabinetu. Wczy rda wiata, dokadnie zamkn drzwi za sob i skierowa si do biurka. Przeszed trzy kroki, zanim jego oczy zarejestroway fakt, e ma gocia. Stan jak wryty. Dlaczego nie odbierasz rozmw przez komunikator? zapyta wadczym tonem Caaldra, odrywajc spojrzenie od ekranu monitora osobistego komputera gospodarza. Disra poczu, e serce zamiera w jego piersi. Czego, na wszystkie ognie galaktyki, mg szuka Caaldra w jego komputerze?

Gubernator wyda dzisiaj wieczorem niespodziewane przyjcie bkn niepewnie. Musiaem si tam pojawi. Przyjcie? powtrzy Caaldra. Teraz? Kiedy w twoim miecie roi si od szturmowcw Imperium, wydaje si przyjcie, eby uspokoi wszystkie wane osobistoci odpar Disra. Odzyska wadz nad kolanami i jakby od niechcenia ruszy w stron biurka. Pod siedzeniem krzesa ukry may blaster, ale nie mia pojcia, jak go stamtd wydosta. A ty co tu robisz? spyta. Caaldra wykrzywi twarz w czym podobnym do umiechu, ale Disra pierwszy raz zauway w jego oczach starannie skrywany bl. Naturalnie przyleciaem tu z twoimi AT-ST powiedzia. Chodzio mi o to, co robisz w moim gabinecie ucili Disra, podchodzc do biurka. Dopiero wwczas zobaczy oderwany lewy rkaw tuniki Caaldry i niestarannie owinity banda polowy wok przedramienia. Co si stao? zapyta. May wypadek wyjani Caaldra, unoszc lekko rami. Musiaem wywoa eksplozj w adowni frachtowca. Wykrzywi usta. Prawdopodobnie o tym take nie wiedziae, co? Nie miaem adnych wiadomoci, odkd wycigne mnie z przyjcia, eby zada zezwolenia na ldowanie koo paacu wycedzi administrator. Uwaa wwczas, e pokazanie si na idiotycznym przyjciu Choarda jest waniejsze ni interesowanie si tym, co zrobi Caaldra po niespodziewanym ldowaniu w Makrin City, ale po niewczasie doszed do wniosku, e by w bdzie. Zapoznaj mnie z nowinami. Po pierwsze, nasza imperialna agentka jakim cudem wyrwaa si z Gepparina zacz Caaldra. Jest w tej chwili tu, w Makrin City. Disra poczu zimny dreszcz wzdu krgosupa. Podobno uszkodzie ostatni zdatny do lotu statek, jaki pozosta na powierzchni tamtej planety przypomnia. Widocznie nie do dokadnie odpar najemnik. Dziesi minut po moim ldowaniu w kosmoporcie Greencliff posadzia swj statek trzy miejsca dalej. Chcesz powiedzie, e leciaa tu za tob? zaniepokoi si Disra. Caaldra przekrzywi gow. Jeeli mamy szczcie powiedzia. Administrator prychn.

Dziwnie rozumiesz pojcie szczcia zauway. Wcale nie, ale znam kilka nowych faktw stwierdzi Caaldra. Kiedy leciaem tu z Gepparina, w kocu poczyem si z czonkiem zaogi, ktrego przypadkiem znam na pokadzie Odwetu. Jest bardzo prawdopodobne, e atak Ozzela na baz Krwawych Szram nie mia z nami nic wsplnego. Zawsze uwaaem, e Imperialcy nie zawracaj sobie gowy piratami mrukn Disra. Zawracaj, kiedy atak moe stanowi wygodny pretekst dla innej akcji oznajmi ponuro Caaldra. Wiele z tego to wci tylko niepotwierdzone pogoski, ale nasza imperialna agentka zobaczya prawdopodobnie w pamici komputera Odwetu co, czego nie powinna bya tam widzie, Ozzel za pody za ni na Gepparina, eby tego nie wygadaa. artujesz odezwa si Disra, mierzc go niedowierzajcym spojrzeniem. Czego niby moga si dowiedzie? Oficjalnie chodzi o co zwizanego z tajn operacj IBB, w ktrej brali udzia szturmowcy z pokadu Odwetu. Caaldra unis brew. Nieoficjalnie mwi si jednak, e tamci szturmowcy nie wyruszyli na adn wypraw, ale zdezerterowali po zamordowaniu oficera IBB. Disra wytrzeszczy oczy. To niemoliwe podkreli stanowczo. Szturmowcy nie dezerteruj. Nigdy. Rzeczywicie do tej pory tak byo zgodzi si z nim najemnik. Ale kto wie? Ryba psuje si od gowy, a ostatnio Imperialne Centrum cuchnie po prostu niewyobraalnie. Zamaszystym gestem pokaza gabinet gospodarza. To wanie z tego powodu powstay starania o uzyskanie niepodlegoci, pamitasz? zapyta. Tak, rzeczywicie, przypominam sobie co takiego przyzna kwano Disra. Jego myli gnay jak szalone. A co, jeli jednak imperialna agentka nie na nich polowaa? Zaczekaj chwil. Ilu szturmowcw rzekomo zdezerterowao? Bardzo dobrze pochwali go Caaldra, kiwajc gow. Piciu. Tylu, ilu zgodnie z pniejszymi raportami z Ranklinge brao udzia w pozbawieniu wadzy CavSarana. To o wiele mniej ni trzy druyny, ktre zdaniem pozostaych przy yciu grawicyklistw Barglega zaatakoway ich na Drunost, przypomnia sobie

Disra. Odkd to jednak bandyci z gangu grawicyklistw synli z rzetelnoci? Uwaasz, e to zbuntowani szturmowcy, ktrzy buszuj po sektorze Shelshy, tak? zapyta. Wanie... tak zwana Rka Sprawiedliwoci przytakn Caaldra. Ironia losu, nie uwaasz? Martwia nas sprawa imperialnej agentki i jej osobistej druyny szturmowcw, tymczasem ona, gdyby si kiedykolwiek na nich natkna, prawdopodobnie zastrzeliaby wszystkich bez pytania. Mio to wiedzie burkn Disra. A raczej byoby mio, gdyby nie wszya tu obok. Caaldra pokrci gow. Nie zwrcie uwagi na to, co najwaniejsze powiedzia. To szturmowcy ledzili Krwawe Szramy, nie ona. Od tej pory nie ma absolutnie adnego powodu, aby podejrzewa, e wykrya jakikolwiek zwizek midzy nami a Krwawymi Szramami. Disra zastanowi si nad jego sowami i doszed do wniosku, e brzmi rozsdnie. Ale powiedziae, e trafia za tob tu, na Shelkonw przypomnia w kocu. Wie tylko tyle, e byem z Komodorem na Gepparinie odpar Caaldra. Jakie to szczcie, e tamten idiota kontroler z pokadu Egzekutora nie pozwoli mi wyldowa na terenie paacu. Disra odetchn z ulg. A zatem agentka wcale nie na nich polowaa. Wszystko byo jednym wielkim zbiegiem okolicznoci, z ktrego on i Caaldra wycignli niewaciwe wnioski. A wic nie jestemy podejrzani podsumowa. Prawdopodobnie nie przyzna Caaldra. Istnieje jednak zawsze moliwo, e w zgliszczach bazy piratw na Gepparinie ta kobieta znalaza co, co wskazuje na nas. Na wszelki wypadek musimy by gotowi. Disra zadra. Rzeczywicie, pomyla. Gdyby agentka si pojawia, zanim zdy przekaza te informacje Vaderowi, caa wina spadnie na jego gow. Wiesz, kiedy moemy si jej tu spodziewa? zapyta. Caaldra wzruszy ramionami. Zostawiem pewien drobiazg, ktry powinien zaprztn jej uwag, ale nie mam pojcia, ile to jej zajmie czasu powiedzia, wskazujc komputer

Disry. Zwikszyem poziom bezpieczestwa twoich zewntrznych systemw obronnych przeciwko intruzom, ale bez twojego upowanienia nie mogem zmieni konfiguracji ochrony. Sam si tym zajm odpar Disra, gestem nakazujc najemnikowi, eby si odsun. Czy to wystarczy, eby j powstrzyma? Nie, jeeli ju zacza polowanie stwierdzi Caaldra. Wsta z fotela i odszed od biurka. A to oznacza, e musimy wykona nastpne posunicie. Unis brwi. I musimy to zrobi natychmiast. Disra posa mu niedowierzajce spojrzenie. Czy ty oszala? zapyta. Chcesz ogosi niepodlego, kiedy stolic przeszukuje Vader i szturmowcy z jego Piset Jedynki? Jeeli nie popenimy adnego bdu, zwal si im na gowy bardziej naglce problemy ni ty czy ja oznajmi Caaldra. Ju wydaem rozkaz, eby piraci i bandyci zajli pozycje do ataku. Musimy tylko wysa im rozkazy. A potem cay sektor Shelshy ogarnie pooga, wojna i mier, pomyla Disra. Piraci zaczn atakowa i niszczy imperialne garnizony, bandyci opanuj najwaniejsze wojskowe orodki przemysowe, a gangi grawicyklistw i szpiedzy przejm kontrol nad gwnymi miastami i wezm do niewoli najwaniejszych imperialnych dostojnikw. Proklamowana deklaracja niepodlegoci stanie si dla Imperialnego Centrum wyzwaniem, z ktrym Palpatineowi trudno bdzie si upora. I nie bdzie odwrotu. Mog wyda te rozkazy odezwa si Disra, wczajc panel komunikatora. Ale to zajmie troch czasu. Musisz dopilnowa, eby imperialna agentka nie dostaa si tu, dopki nie skocz. Zajm si tym zapewni ponuro Caaldra. Ty martw si o to, co naley do ciebie. Odwrci si i ruszy do zamaskowanych tylnych drzwi. Disra odprowadzi go spojrzeniem. wierzbiay go palce, eby wycign ukryty blaster i zastrzeli najemnika, ale nie omieli si tego zrobi. Musia zebra potrzebne dane i przekaza je Vaderowi, a nie wierzy, eby stranicy Choarda dali rad powstrzymywa tak dugo imperialn agentk przed wtargniciem do paacu. Co takiego mg zrobi tylko Caaldra. A poza tym mgby chybi.

Przy okazji... czy kto wie, gdzie w tej chwili przebywaj szturmowcy z Rki Sprawiedliwoci? zapyta. Caaldra pokrci gow. Pewnie si gdzie bawi w rycerzy na biaych rumakach i walcz w imi nadziei i chway powiedzia. Nie martw si o nich. Wraz ze zniszczeniem bazy piratw na Gepparinie znikna ich ostatnia szansa na powizanie nas z band Krwawych Szram. Otworzy drzwi i znikn w labiryncie tajnych korytarzy. Miejmy nadziej mrukn pod nosem Disra. Odwrci si do biurka i wyczy komunikator. Nie zamierza tego wieczoru wysya piratom adnych rozkazw, a ju na pewno nie z paacu... jeeli mia w tej sprawie co do powiedzenia. Usiad przy klawiaturze i powrci do kompilacji danych. Jak na ironi, wszystko to zapocztkowa Caaldra. Jake niewiele wiedzia! Od niemal dwch lat Disra nim manipulowa, kac skaka przez obrcze, ktre widzia tylko on, gwny administrator gubernatora Choarda. Obecnie jednak bieg wydarze zepchn Disr na margines. Jego ycie i przyszo zaleay wycznie od umiejtnoci Caaldry od tego, czy uda mu si schwyta i unieszkodliwi imperialn agentk. Disra mg tylko mie nadziej, e najemnik jest naprawd tak dobry, za jakiego si uwaa. Kiedy od terenu paacu dzielio ich jeszcze pi kwartaw, LaRone zauway pierwszego przebranego wartownika. Chyba wczeniej przelecielimy obok jeszcze jednego oznajmi Grave, kiedy LaRone zwrci na to uwag. Kilka kwartaw za nami. Trudno byo si zorientowa, bo wyglda jak obszarpany handlarz narkotykami. Tak, to by stranik potwierdzia siedzca z tyu Jade. Poznaam po jego oczach. Czy imperialni gubernatorzy maj zwyczaj rozstawia wartownikw tak daleko od paacu? zapyta Quiller. Na og nie odpara Jade. Wyglda na to, e kto w paacu ma nieczyste sumienie. Wic co teraz zrobimy? spyta Grave, kiedy minli nastpnego milczcego wartownika.

Nic stwierdzia moda kobieta. Zobaczyli tylko kilku szturmowcw w miecie, w ktrym a si od nich roi. Wtpi, eby w ogle chcieli wszczyna alarm. Musimy mie co wicej ni tylko charakterystyczny pancerz, eby si tam dosta frontow bram uprzedzi Quiller. Na szczcie nie zamierzamy wybra tamtej drogi odpara agentka. W cigu wielu lat gubernator zbudowa rezydencj, w ktrej a si roi od zakamarkw i kryjwek. Wymylimy jaki sposb, eby si dosta do rodka. Otaczajce teren mury maj prawdopodobnie ze sze systemw alarmowych ostrzeg Grave. Moe nawet siedem albo osiem zgodzia si z nim Jade. Nie martw si, mam troch dowiadczenia w pokonywaniu takich systemw. Siedzcy obok LaRonea Marcross poruszy si na fotelu. Istnieje inny sposb odezwa si cicho. Moemy wykorzysta w tym celu awaryjne wyjcie gubernatora. Kierujcy migaczem LaRone posa mu zaskoczone spojrzenie. Gubernator ma awaryjne wyjcie? spyta. Maj je wszyscy gubernatorzy i moffowie potwierdzia lekko pogardliwym tonem Jade. Skd o tym wiesz, Marcross? Wychowywaem si w Makrin City wyjani szturmowiec. Kolegowaem si z synem Choarda, Craygiem, kiedy mielimy po kilkanacie lat. Wyjcie znajduje si w pnocno-wschodnim sektorze muru, obok dzielnicy Farfarn, w ktrej mieszkaj gwnie robotnicy. Fragment muru wielkoci drzwi daje si otwiera. Choard pozwala wam wychodzi i wraca tymi drzwiami? zapyta z niedowierzaniem Quiller. Chyba nawet nie wiedzia, e to robimy odpar Marcross. Wejcie znajduje si daleko od wartowni przy gwnej bramie i prowadzi do jednego z ogrodw. Peno tam staww, fontann i drzew, a cieki wyoono kamieniami, na ktrych nie zostawia si ladw. Crayg wymyka si tamtdy w nocy, eby hula w klubach i w kantynach. A jak unikalicie identyfikacji przez system bezpieczestwa? zapytaa Jade. System ochrony nie identyfikowa wchodzcych ani wychodzcych osb wyjani Marcross. Moim zdaniem Choard obawia si zdrady ze

strony paacowych stranikw bardziej ni kopotw, jakie mogliby mu sprawi intruzi z zewntrz. Nie chcia, eby ktokolwiek z paacu wiedzia o tym wyjciu. Mimo to trzeba zna kod, eby si dosta tamtdy na teren paacu. aden problem zapewnia go Jade. Chodmy obejrze ten fragment muru. Napiernik Marcrossa unis si lekko i opad, kiedy szturmowiec gboko odetchn. Skr w prawo na nastpnym skrzyowaniu poleci. LaRone zboczy z gwnej ulicy i zacz lecie nad terenem bagiennym, poprzecinanym przez wijce si strumyki. Biegnce wzdu nich uliczki byy krte i wskie, a wikszo domw wzniesiono na metrowych palach. Okoliczni mieszkacy z pewnoci od lat yli w strachu przed zalaniem swoich domw przez wod. Tam odezwa si w pewnej chwili Marcross, pokazujc miejsce przed ciarowym migaczem. Tu, gdzie mur si wybrzusza i niemal styka z poboczem ulicy. LaRone zdj stop z pedau akceleratora i pozwoli, eby migacz pokona reszt drogi rozpdem. Wycign szyj, eby lepiej widzie wskazany przez koleg kawaek muru w wiatach reflektorw. To wyjcie chyba nie jest szczeglnie bezpieczne stwierdzi z powtpiewaniem Quiller. Sprytny nieprzyjaciel mgby otoczy okolic, eby wychodzca tdy osoba wpada prosto w jego rce. Podobno w garau tamtego domu czeka gotw do lotu ciki myliwiec dalekiego zasigu oznajmi Marcross, wskazujc zaniedbany budynek po drugiej stronie uliczki, naprzeciwko ukrytego wyjcia. Prawdopodobnie istnieje take utworzony przez siowe pole tunel, umoliwiajcy bezpieczne przejcie midzy murem a garaem tamtego domu. Nigdy jednak nie widziaem, eby ktokolwiek korzysta z tego tunelu. Jak sobie poradzimy bez kodu dostpu? zaniepokoi si Grave. Nie potrzebujemy kodu, bo wcale tdy nie wejdziemy wyjania Jade. Le dalej, LaRone... sama ci powiem, gdzie si zatrzyma. Skoro nie zamierzalimy skorzysta z tego wejcia, dlaczego pani chciaa, ebym je pokaza? zapyta ostro Marcross, kiedy LaRone przyspieszy i przelecia obok ukowato wygitego fragmentu muru. Uwaaj, jakim tonem si do mnie zwracasz, onierzu ostrzega Jade.

Nie dostaniemy si tdy, bo to moe by ulubione wejcie konspiratorw, a ja nie chc si na nich natkn, dopki nie bdziemy gotowi. Popatrz... ten odcinek muru midzy dwoma drzewami. Zastopuj tam pojazd. LaRone zatrzyma ciarowy migacz we wskazanym miejscu. Wszyscy wysiada rozkazaa Jade, otwierajc drzwi od swojej strony. Zabezpieczy perymetr. Odpia rkoje wietlnego miecza i podesza do muru. LaRone i pozostali trzej szturmowcy utworzyli perymetr, zanim Brightwater zawrci na rakietowym skuterze i unieruchomi obok nich swoj maszyn. Co ona robi? zapyta. Nie jestem pewien przyzna LaRone, obserwujc mod kobiet ktem oka. Jade przyoya do muru ucho i zacza wodzi domi po chropowatych, zimnych kamieniach, jakby powoli i metodycznie, kawaek po kawaku, badaa powierzchni ciany. Chce tdy wej, ale nie mam pojcia, w jaki sposb. Cicho i bez ofiar odpara imperialna agentka, odchodzc od muru. Syszelicie kiedy o gazie cryseefa? To trucizna na bazie kwasu wyjani Brightwater. Potwornie rca i miertelnie niebezpieczna dla wszystkich istot oddychajcych tlenem. Bardzo dobrze. Mara poklepaa mur w jednym miejscu. Wanie tu zamurowano pojemnik z tym gazem pod cinieniem. I tu te. Wskazaa inne miejsca. A take tu i tu. Zabije kadego, kto bdzie usiowa przebi ten mur na wylot mrukn LaRone. Wzdrygn si ze zgroz. A przy okazji wszystkich w promieniu pidziesiciu metrw dodaa Jad. To bro prosta i skuteczna, ale jej zasig raenia uniemoliwia odrnienie przyjaci od wrogw. A pani wie dokadnie, w ktrych miejscach zamurowano te pojemniki? zapyta Grave. Takie mury pochaniaj w cigu dnia wiele sonecznego ciepa wyjania Jade, zapalajc kling wietlnego miecza. Rozleg si trzask i syk, a z metalowego cylindra wysuna si kolumna szkaratnego blasku. Kiedy kamienie i metal stygn, kurcz si i wydaj rne odgosy. Lepiej bdzie, jeeli si teraz cofniecie. aden ze szturmowcw nie usucha jej rady. Mara wbia szpic ostrza w mur i powoli wyprostowaa rk, a pniej ostronie zatoczya koo. Kiedy

skoczya, wyczya miecz. Chce pani, ebymy wyjli ten kawaek? domyli si LaRone. To nie bdzie potrzebne. Jade wycigna rk w stron wycitego fragmentu muru i nabraa powietrza w puca. Da si sysze cichy zgrzyt kamienia o kamie i wycity fragment zacz si wysuwa. Marcross podszed i podtrzyma go, eby nie upad na powierzchni gruntu. Jade podzikowaa mu kiwniciem gowy, wczya miecz i zacza wycina fragment muru z nastpnym pojemnikiem. Pi minut pniej na ziemi pod murem spocz szsty kamienny cylinder. Czy to ju wszystkie? zapyta pgosem LaRone. Jade odwrcia si do nich. Wszystkie, ktrymi naleao si martwi powiedziaa. Chc, ebycie mnie dobrze zrozumieli. Kiedy przejdziemy na drug stron, znajdziemy si na terytorium wroga. Jeeli dacie sobie rad bez zabijania stranikw, to doskonale, ale jeeli bdziecie musieli zabija, rbcie to bez wahania. Zrozumiaem odezwa si w imieniu wszystkich LaRone. Minut pniej Jade wykroia w bezpiecznym fragmencie muru otwr na tyle duy, eby mona byo nim przej na teren paacu. LaRone zauway fragment ogrodu, o ktrym wspomnia wczeniej Marcross. Druynowy? powiedziaa Mara, wyczajc kling wietlnego miecza. Wydaj dyspozycje swoim ludziom. LaRone kiwn gow na znak zgody. Brightwater, udasz si do gwnej bramy rozkaza. Chc wiedzie, jak wygldaj systemy bezpieczestwa, a zwaszcza ilu jest wartownikw, ktrzy mog do nas strzela. Grave i Quiller, zajmiecie pozycje na skrzydach. Marcross, id przodem. Wskaesz Jade miejsce, w ktrym twoim zdaniem najatwiej dostanie si do paacu, i pomoesz jej si tam znale. Ja bd stra tyln. Spotkamy si, kiedy Marcross da zna, e Jade jest ju w paacu, i postaramy si cicho dosta do rodka. Grave, pomoesz Brightwaterowi przepchn skuter rakietowy. Zwiadowca podprowadzi maszyn do muru i obaj szturmowcy przeprowadzili j na drug stron przez wycity w murze otwr. Brightwater wsiad i z cichym skowytem silnika odlecia. Skrci w lewo, eby skorzysta z osony rolinnoci ogrodu. Grave i Quiller przedostali si przez

otwr i rozbiegli si jeden w prawo, a drugi w lewo. Kiedy przez otwr przeszed Marcross, LaRone te zbliy si do muru. Chwileczk, druynowy mrukna Mara, kadc do na jego naramienniku. Rozsdek nakazuje, eby mj zastpca zna cel wyprawy. Tak jest, prosz pani odpar LaRone. Poczu, e jego serce zaczyna bi przyspieszonym rytmem. Naszym celem jest gubernator Choard podja Jade. Jest winny zdrady stanu, bo wsplnie z piratami napada na imperialne transporty z zaopatrzeniem dla wojska, a poza tym wysa Odwet, ebym zgina na Gepparinie. Za swoje zbrodnie zasuy na kar mierci. Zrozumiaem powiedzia LaRone, chocia czu si jako... surrealistycznie. Czym innym byo czekanie w przestworzach albo w pirackiej bazie i dyskutowanie o sprawiedliwoci, obowizku i zasadach, a czym innym wyczekiwanie pod murem paacu imperialnego gubernatora i zastanawianie si, jak go zabi z zimn krwi. No to do roboty rozkazaa Jade. Przeoya wietlny miecz do lewej doni, praw chwycia blaster i przesza przez otwr na drug stron muru. Broni Imperium i jego obywateli... przypomnia sobie LaRone. Upewni si, e jego E-11 jest odbezpieczony, i poszed w lady Rki Imperatora.

Rozdzia 22
Gubernator Choard chyba lubi, eby jego ogrody wyglday na zaniedbane. Szturmowcy i Mara minli pyncy wzdu zewntrznej granicy posiadoci wski strumyk i dotarli do zagajnika. Roso tu mnstwo drzew, gstych krzakw i trzcinopodobnych rolin, wyrastajcych z gruntu pokrytego kamieniami i patami zeschej kory. O dziwo, w cigu kilku pierwszych minut nieprzyjaciele nie zauwayli intruzw. Mara te nie zobaczya ani nie usyszaa niczego podejrzanego, kiedy skradali si midzy drzewami, i nie wyczua w pobliu nikogo, kto okazywaby niepokj. Pas zaroli cign si mniej wicej przez trzydzieci metrw i koczy szerokim trawiastym placem. Po jego drugiej stronie, pod murem paacu, stay dwa rzdy ogrodowych krzese. To pole do rnych gier oznajmi Marcross, pokazujc k. Drzwi za krzesami prowadz do letniej kuchni, skd roznosi si kanapki i napoje dla graczy i dla widzw. A co jest za letni kuchni? zainteresowaa si Mara. Gwna kuchnia odpar Marcross. Mona si z niej dosta do prywatnej jadalni na parterze, oficjalnej jadalni i gwnej sali balowej. Schody? Najblisze znajduj si za kuchni w bok od subowego korytarza wyjani szturmowiec. Jest tam take kilka szybw turbowind. Mara wyda wargi i zacza si zastanawia. Wszystko wygldao bardzo prosto i bez wtpienia wanie tak miao wyglda, ale jak zwykle pozory mogy myli. Zauwaya, e w ozdobnych blankach paacowego muru zainstalowano rda rnobarwnego wiata, ale rozmieszczone w regularnych odstpach muru mroczne nisze pozostaway nieowietlone. Na pewno kryli si w nich wartownicy ludzie, zwierzta albo androidy. Obserwowali trawiasty plac, ktry ona i szturmowcy musieli przebiec, eby si znale pod murami paacu Choarda. Miaa jednak w zanadrzu kilka sztuczek. Moga na przykad niepostrzeenie posa pod wiatr niewielki pojemnik. Wkrtce potem nad fragmentem trawiastego pola przed nimi pojawiby si gsty opar, ktry by ich osoni przed spojrzeniami wartownikw.

LaRone mrukn co pod nosem i podszed bliej do imperialnej agentki. Brightwater ma w zasigu wzroku gwn bram zameldowa. Widzi przed ni niemal pidziesit cywilnych migaczy ldowych. Mara zmarszczya brwi. Czyby niezaplanowane spotkanie kierowanej przez Choarda grupy konspiratorw? pomylaa. Czy ich wacicielami mog by doradcy, ktrzy przylecieli tu na spotkanie? zapytaa. LaRone przekaza pytanie i chwil sucha odpowiedzi Brightwatera. Te migacze s zbyt luksusowe, eby mogy nalee do nawet najwyej stojcych w hierarchii urzdnikw Choarda powiedzia. Wyglda na to, e gubernator wydaje przyjcie dla najbardziej wpywowych obywateli Makrin City. To moe nam utrudni zadanie mrukna Jade, starajc si co dojrze przez owietlone okna letniej kuchni. Jeeli Choard wydawa przyjcie dla wielu goci, dostanie si do paacu przez kuchni mogo nie by dobrym pomysem. Odwrcia si do Marcrossa. Co znajduje si nad kuchni? zapytaa. Bezporednio nad ni jest magazyn poinformowa szturmowiec. Przechowuje si tam stoy i zapasowe krzesa. Do magazynu po obu stronach przylegaj mae salki audiencyjne. Mona stamtd zej do gwnej sali audiencyjnej obok wielkiej sali balowej... Zupenie niespodziewanie za ich plecami poruszya si ciemna, skbiona masa jakiej roliny. Wszyscy czterej szturmowcy odwrcili si w tamt stron i wymierzyli w ni blastery. Ktry cicho zakl. Nie! warkna Mara. Ostrzeenie przyszo jednak za pno. Zanim imperialna agentka zapalia kling wietlnego miecza, ciemnoci rozjaniy cztery byskawice blasterowych strzaw, ktre trafiy rolin dokadnie w rodek. Rozleg si chrapliwy ryk i kb winoroli stan w pomieniach. Dziki temu ukradkowa cz wyprawy Mary i szturmowcw dobiega koca. Do rodka! rozkazaa Jade. Wyczya wietlny miecz i wybiega spomidzy krzakw na trawiaste pole. Co to, u diaba, byo? zapyta LaRone, kiedy j dogoni. Flara Noulanda wycedzia Jade przez zacinite zby. Z mrocznych

wnk w murze wybiegali stranicy, a przed intruzami zaczynay si krzyowa celownicze nitki wiata z ich blasterowych karabinw. Sadzi si je w niektrych miejscach. Su do wykurzania nieproszonych goci. LaRone parskn. W cakiem dosownym sensie zauway. Wanie zgodzia si z nim Jade. Te pinteligentne roliny nie s specjalnie niebezpieczne, ale swoj wielkoci wzbudzaj postrach, no i s bardzo atwopalne. Musiano je tu posadzi pniej, kiedy Marcross przesta ju bywa w paacu. Najblisza para stranikw otworzya ogie. Ich strzay przeleciay ze skwierczeniem obok gowy Mary. LaRone dwukrotnie da ognia. Jeden ze stranikw pad na traw i znieruchomia. Biegncy obok LaRonea Quiller posa tylko jedn byskawic, ktra powalia drugiego stranika. Na czym polega plan B? zapyta. Na tym samym co plan A! odkrzykna Mara i zwolnia, eby szturmowcy mogli do niej doczy. Uformujcie klin rozkazaa. LaRone i Marcross zajli miejsca po bokach przed ni, a Quiller i Grave z tyu. Stojca porodku Mara systematycznie strzelaa do biegncych ku nim stranikw. Z kad chwil coraz wicej funkcjonariuszy paacowej stray docierao na odlego optymalnego strzau. W pewnej chwili jeden ze szturmowcw jkn, bo przez jego pancerz przedara si cz energii jakiej byskawicy. Kiedy ju przebiegli poow odlegoci do drzwi letniej kuchni, strzay zaczy przelatywa bliej. A pniej zza rogu paacu, pidziesit metrw od nich, wyleciay dwie pary grawicykli. Nie zwracajc uwagi na strzelajcych stranikw, dosiadajcy ich mczyni skierowali maszyny w stron intruzw i otworzyli ogie z zainstalowanych pod pojazdami blasterowych dziaek. Biegnijcie dalej! warkna Jade. Wcisna blaster z powrotem do kabury i zapalia kling wietlnego miecza. Jade... zacz LaRone. To rozkaz! ucia Rka Imperatora. Wybiega z bezpiecznego miejsca porodku szyku szturmowcw i odwrcia si w kierunku nadlatujcych grawicyklistw. I ze zdumieniem stwierdzia, e zupenie j zignorowali. Zatoczyli uk i skierowali si prosto na szturmowcw. Mara zmea w ustach przeklestwo i ponownie wycigna blaster.

Oddawane z bliska strzay z dziaek grawicykli niosy energi wystarczajc do przebicia pancerzy szturmowcw, a ona nie zamierzaa do tego dopuci. Nastawia kciukiem blaster na automatyczny ogie i otworzya zawr midzy komor gazow a konwertorem, po czym posaa bro ukiem w kierunku nadlatujcych nieprzyjaci. Kiedy blaster osign najwyszy punkt, schwycia go dziki Mocy i dokonaa poprawki trajektorii lotu, eby bro przecia lini ognia blasterowego dziaka w niewielkiej odlegoci od bliszego grawicykla. To doprowadzio do eksplozji, chocia niezbyt widowiskowej. Strza z blasterowego dziaka trafi w obudow komory gazowej, rozerwa bro na kawaki i wzbudzi niewielk kul ognia, od ktrej zaja si rosnca chmura gazu. Eksplozja moe i wygldaa niegronie, ale liczyo si miejsce, w ktrym do niej doszo. Potny podmuch zadar nos grawicykla, ktry stan pionowo w powietrzu niczym oszalae zwierz. Grawicyklista, wpatrzony w biegncych szturmowcw, nie mia adnej szansy. Podczas gdy jego grawicykl wyprawia w powietrzu dzikie harce, mczyzna robi, co mg, eby nad nim zapanowa. W rezultacie zderzy si ze swoim partnerem, ktrego pojazd take zacz taczy w powietrzu jak szalony. Leccy za nimi dwaj pozostali grawicyklici zatoczyli uk, eby unikn kolizji. Zanim zdyli wrci na poprzedni kurs, Grave wyeliminowa obu strzaami ze swojego T-28. Potem unieszkodliwi take obu zmagajcych si z maszynami nieprzyjaci z pierwszej pary. LaRone odwrci si do Mary. Idziesz? zapyta. Za chwil. Jade powicia sekund, eby odbi na boki kilka blasterowych strzaw, a pniej pobiega sprintem za szturmowcami. Kiedy do nich doczya, LaRone posya blasterowe byskawice w dziwnie uparty zamek w drzwiach polowej kuchni. Cofnij si rozkazaa Jade i byskawicznie pokonaa opr zamka ciciem klingi wietlnego miecza. Wy czterej, do rodka! warkna, cignc ku sobie pyt drzwi. Zauwaya za nimi kuchenny sprzt i kilku usiujcych si gorczkowo ukry czonkw personelu, ale przynajmniej w pierwszej chwili nie dostrzega adnego blastera. S jakie wieci od Brightwatera? zapytaa.

Trzyma w szachu stranikw przy gwnej bramie i unieszkodliwi wikszo ich pojazdw zameldowa LaRone. Przeprasza za grawicykle... nie ma pojcia, skd si wziy. Powiedz mu, eby uwaa na siebie polecia Mara. Odwrcia si i spojrzaa na doganiajcych ich stranikw. Wejdcie do rodka. Ja bd wasz stra tyln. Zamknijcie drzwi na zamek, jeeli si uda. Co takiego? Ale... Wydaam ci rozkaz, druynowy ucia ostro Jade. Jeeli co mi si stanie, wykonaj zadanie. Tak jest, prosz pani odpar LaRone, tym razem odpowiednim, zawodowym tonem. Powodzenia. Czterej szturmowcy oddali ostatni salw w kierunku nadbiegajcych stranikw, po czym wlizgnli si do polowej kuchni i zamknli drzwi. Mara opara si o nie plecami z drugiej strony i zaja si odbijaniem na boki byskawic blasterowych strzaw. Jej przeciwnicy podchodzili jednak z kad chwil bliej i radzili sobie coraz lepiej z celowaniem. Mara zrozumiaa, e nawet mimo maskujcego paszcza, bojowego kombinezonu i wspomaganych przez Moc odruchw nie zdoa odbija wszystkich strzaw duej ni kilka sekund. Bronia si jeszcze par chwil, eby da szturmowcom wicej czasu na zablokowanie drzwi polowej kuchni. Pniej odepchna si od nich i pucia biegiem w kierunku zagajnika i muru otaczajcego teren paacu Choarda. Daa dwa dugie susy, zanim stranicy zdyli zareagowa na zmian jej taktyki, i trzy nastpne, zanim blasterowe strzay zaczy si znw kierowa ku niej. Przesza jeszcze par krokw, wbia stopy w mikki grunt, stana i raptownie si odwrcia. Ugia nogi w kolanach, chwycia mocniej rkoje wietlnego miecza, zaczerpna porcj energii Mocy... i skoczya w gr. Zanim stranicy zareagowali na kolejn niespodziank, Mara szybowaa nad ulew byskawic ich blasterowych strzaw. Kierujc si ku paacowym murom, wzniosa si niemal na wysoko drugiego pitra, zanim zacza opada. Kiedy znalaza si przed murem, zatoczya duy krg kling wietlnego miecza i wycia spory kamienny cylinder. Podkurczya nogi, przyciskajc kolana do piersi, i uderzya stopami w rodek wypalonego koa. Z gonym trzaskiem fragment muru wpad do rodka, ale sia uderzenia pozbawia Mar impetu. Krtk jak mgnienie oka chwil moda kobieta

koysaa si na krawdzi wycitego otworu, z trudem utrzymujc rwnowag. Wreszcie chwycia palcami wolnej rki krawd muru i zanim blasterowe strzay stranikw w dole zaczy si odbija wok niej, wcigna si do rodka. Wyldowaa na pierwszym pitrze, w magazynie, o ktrym wspomina Marcross. W niskim pomieszczeniu zobaczya tylko dwie repulsorowe platformy z okrgymi stoami o skadanych nogach i trzy koowe wzki, na ktrych stay wysokie stosy ozdobnych krzese o wysokich oparciach. W odlegym kcie pomieszczenia dostrzega pojedyncze drzwi. Wyczya kling wietlnego miecza i skierowaa si ku nim. Zdya pokona poow odlegoci, kiedy poczua dranicy zapach. Postanowia skorzysta z technik wzmacniania wraliwoci zmysw. Nagle wdepna z pluskiem w jaki pyn. Szybko zmniejszya wraliwo zmysw, spojrzaa pod nogi i stwierdzia, e stoi w szybko rozprzestrzeniajcej si kauy. Na razie kaua miaa gboko tylko kilku milimetrw, ale z kad chwil stawaa si gbsza. A krtka chwila wzmocnienia wraliwoci zmysw powiedziaa jej, czym jest ciecz pod stopami. Jeden z dwch repulsorowych wzkw ze stoami znajdowa si zaledwie kilka metrw dalej, po jej lewej stronie. Mara wskoczya jednym susem na stos stow, ktre zatrzeszczay pod jej ciarem. O mao nie uderzya gow w sufit i musiaa zapa si blatu jednego ze stow, eby si nie zelizgn na podog. Imperialna agentko? usyszaa. Celino, czy jak tam si naprawd nazywasz! Mara uniosa gow i zacza omiata spojrzeniem pogrony w ciemnoci magazyn. Gos mwicego by stumiony, wic mczyzna musia sta po drugiej strony drzwi. Zwaywszy na to, jak szybko magazyn wypenia si ciecz, byo to z jego strony bardzo rozsdne posunicie. Jestem tu, Caaldro zawoaa Mara. Zauwaya, e czoo kauy dotaro ju niemal do przeciwlegej ciany. Ona sama utkwia porodku pomieszczenia i miaa odcit drog ucieczki. Lepiej wezwij ekip techniczn... masz tu powany przeciek. I bardzo dobrze odpar Caaldra. Spodziewaem si, e wejdziesz nie przez mur, ale przez okno jednej z maych salek audiencyjnych. Wyglda na to, e niepotrzebnie zniszczyem tam kilka dywanw.

Zniszczysz o wiele wicej, jeeli ten pyn eksploduje ostrzega Mara. Ciekawe, dlaczego tak bardzo lubisz ogie? Czyby si sparzy za modu albo co w tym rodzaju? Nic podobnego zapewni j najemnik. Po prostu w cigu wielu lat si nauczyem, e ogie i woda to dwa ywioy, na spotkanie z ktrymi nie s gotowi nawet zawodowcy. Bd musiaa to zapamita obiecaa Jade. Na pewno nie zapomnisz stwierdzi Caaldra. A jeeli zamierzaa mnie zaskoczy, kiedy wejd tam z moj porczn zapalniczk, moesz si nie trudzi. Kaua wycieka pod drzwiami na korytarz, wic mog podpali twoje osobiste jeziorko nawet bez otwierania tych drzwi. Mara si skrzywia. Rzeczywicie zamierzaa zaatakowa Caaldr, kiedy wejdzie do magazynu, ale obecnie musiaa zrezygnowa ze swojego zamiaru. Moge to przecie zrobi ju dawno, bez uprzyjemniania mi ycia pogawdk oznajmia. Z tego wynika, e czego ode mnie chcesz. Sprytna jeste pochwali j Caaldra. Chc zawrze z tob ugod. Mara uniosa brew. Sucham powiedziaa. I tak zreszt nie mam innego wyjcia. Krtko mwic, chc si std wydosta zacz najemnik. I to w jednym kawaku. Odlec z Shelkonwy, ty nie wytoczysz przeciwko mnie adnych zarzutw, a wic nikt nie bdzie mnie ciga. A w zamian za to bd moga std wyj nieupieczona domylia si Rka Imperatora. To te, a oprcz tego dam ci wszystkie potrzebne dowody, eby moga przygwodzi gwnego administratora Choarda, Disr odpar Caaldra. Disra te w tym siedzi? zdziwia si Mara, rozgldajc si po magazynie. Nie byo tu adnego okna ani innych drzwi, a kaua atwo palnej cieczy osigna ju gboko piciu czy szeciu centymetrw. Pozosta jednak w zewntrznym murze otwr, przez ktry Mara si tu dostaa, a na koowych wzkach spoczyway trzy stosy krzese. I to po same uszy potwierdzi pogardliwym tonem Caaldra. Moim zdaniem sta za wszystkim od samego pocztku. Co takiego mrukna Jade. Uwolnia myli i pomagajc sobie Moc, wysaa je w kierunku krzesa lecego na szczycie najbliszego stosu.

Uniesione krzeso sczepio si nogami z innym, lecym bezporednio pod nim, ale Mara zaraz je uwolnia. Przeniosa krzeso w powietrzu nad podog i ustawia pod otworem w zewntrznym murze, mniej wicej trzy metry od krawdzi repulsorowej platformy ze stoami, na ktrych leaa. Dziwi si, e kto taki jak gubernator Choard pozwoli komukolwiek innemu decydowa w takich sprawach. Decydowa w takich sprawach? powtrzy Caaldra i prychn. Chyba artujesz. Ten rosy gupiec nie ma pojcia, co si wok niego dzieje. Mara umiechna si z przymusem. Nieza sztuczka, Caaldro, ale ja wiem swoje stwierdzia. Tylko moff albo gubernator sektora moe wydawa rozkazy imperialnym siom zbrojnym. Nie mgby tego zrobi nawet gwny administrator. A kto powiedzia, e mgby? zdziwi si Caaldra. Nie zamierzalimy wydawa rozkazw dowdcy adnego z okolicznych garnizonw sektora Shelshy... chcielimy je po prostu zniszczy. Nie udawaj idioty skarcia go Jade, umieszczajc drugie krzeso trzy metry za pierwszym. Miaam na myli atak Odwetu na baz piratw na Gepparinie. Odwetu? powtrzy jak echo najemnik. Czy przypadkiem nie obszczekujesz niewaciwego drzewa? Tamten atak nie mia z nami nic wsplnego... zarzdzi go komandor Ozzel, ktry chcia w ten sposb uratowa wasny tyek. Zamierza ci zabi, eby nie powiedziaa nikomu o jego dezerterach. Mara zmarszczya brwi. O kim? zapytaa. O dezerterach. Caaldra wybuchn miechem. Co za niesamowita historia! Kto usiuje ci zabi, a ty nawet nie wiesz, dlaczego? Przesta si chepi i bd askaw mnie owieci burkna Rka Imperatora. Mwic krtko, piciu szturmowcw z pokadu Odwetu prawdopodobnie zabio majora IBB, porwao jeden z ich specjalnych statkw i dao drapaka z pokadu niszczyciela. Mara poczua, e caa drtwieje. Piciu szturmowcw? Wiesz o nich co wicej? zapytaa ostronie. Tylko to, e od tamtej pory pataj si po sektorze Shelshy, usiujc

torpedowa nasze plany odpar Caaldra z pogardliwym prychniciem. Zaczli od tego, e uniemoliwili nam porwanie transportu cikich karabinw blasterowych, na ktre mielimy chrapk. Pniej pozbawili wadzy komendanta policji, ktrego zamierzalimy wykorzysta do ataku na fabryk szturmowych myliwcw. I nagle Mara zrozumiaa, co miaa oznacza dziwna uwaga, na jak pozwoli sobie Brock w orodku dowodzenia Krwawych Szram. Spyta j, czy wiedziaa o tych dezerterach, zanim wesza na pokad Odwetu, czy te wanie tej informacji szukaa w bazach danych okrtowego komputera. Dezerterzy. Szturmowcy. Piciu. Rka Sprawiedliwoci. Nieza historia odezwaa si Mara, udajc, e mao j to interesuje. Gdzie w tej chwili znajduj si ci szturmowcy? Prawdopodobnie gdzie, gdzie mog spenia nastpne dobre uczynki zakpi Caaldra. Problem w tym, e Ozzel nie zameldowa nikomu o ich znikniciu. Uzna, e ty o tym wiesz, skoro przesuchiwaa innych szturmowcw i przeszukiwaa bazy danych na pokadzie jego niszczyciela. A przez to on ryzykuje karier, a moe nawet ycie. C, rzeczywicie wamaam si do pamici jego komputera przyznaa Jade, bo nagle przysza jej do gowy okropna myl. Uznaa gubernatora Choarda winnym zdrady stanu tylko na podstawie ataku Odwetu na baz piratw na Gepparinie. Jeeli jednak Caaldra mwi prawd, Choard mg by zupenie niewinny. A ona wanie wysaa czterech szturmowcw-dezerterw, eby zamordowali niewinnego czowieka. Zgrzytna zbami. Musiaa si wydosta z magazynu, i to natychmiast. Uniosa ze stosu nastpne krzeso i postawia je za poprzednim. Do powodzenia jej planu powinno wystarczy jeszcze tylko jedno krzeso. Czego ty naprawd chcesz? zapytaa, starajc si gra na zwok. Ju ci powiedziaem odpar najemnik lekko podejrzliwym tonem. Chc si std wydosta. Co waciwie tam robisz? Czekam, a podasz mi wicej szczegw poinformowaa go Jade i skarcia si w duchu. Zajta przygotowaniami do ucieczki i problemem, jak zapobiec wymierzeniu niezasuonej kary, zupenie zapomniaa, e Caaldra ju jej przedstawi swoje danie. Postanowia improwizowa. Dobrze znam goci takich jak ty powiedziaa. Chcesz, eby wszystko si dziao

dokadnie tak, jak sobie tego yczysz. To chyba oczywiste przyzna Caaldra z jeszcze wiksz podejrzliwoci. Odlec Drog Happera, ale przedtem bd musia zaata dziur w burcie adowni. Ty pozwolisz mi std zabra wystarczajce zapasy paliwa i zapewnisz mi bezpieczn drog... Zaczekaj chwil przerwaa Mara, stawiajc na pododze ostatnie krzeso. Obecnie musiaa si tylko zastanowi, co zrobi, kiedy ju wydostanie si z magazynu. Chyba si nie spodziewasz, e pozwol ci std odlecie statkiem z adowniami penymi wojskowego sprztu, co? To bdzie moja nagroda za to, e pomogem ci zaegna potencjalnie katastrofalny kryzys polityczny zadrwi najemnik. Disra mia wszystko przygotowane do proklamacji niepodlegoci i oderwania caego sektora Shelshy od Imperium. Chyba artujesz odpara Mara, posyajc nastpne krzeso pod zewntrzn cian. W przeciwiestwie do poprzednich nie postawia go jednak na pododze, ale ulokowaa w wycitym otworze w taki sposb, eby wysokie oparcie wysuno si na zewntrz. A moe to Disra pozwala sobie na kiepskie arty? W cigu kilku dni miaby na orbicie nad gow poow imperialnej floty. Naprawd przypuszczasz, e Palpatine zdecydowaby si na jawn akcj zbrojn? zagadn Caaldra. Nie sdzisz, e wolaby zawrze ugod, eby zaatwi wszystko bez rozgosu? Imperator Palpatine nigdy by tego nie zrobi obruszya si Mara. Zdja ze stosu dwa nastpne krzesa i przeniosa je w powietrzu w poblie otworu. Odstawia na chwil jedno na bok, a drugie pooya na nogach wystajcego na zewntrz krzesa w taki sposb, eby sczepio si z nim nogami. Nawet jeeli mu to doradzi jedna z jego specjalnych agentek? zadrwi Caaldra. Mara pokrcia z niesmakiem gow, bo w kocu zrozumiaa, do czego zmierza ta rozmowa. Caaldra nie zamierza zawiera z ni adnej ugody. Chcia tylko j wysondowa, eby pozna moliw reakcj Imperialnego Centrum na obkane knowania w stylu, do jakiego uciekali si kiedy Separatyci. Nawet wtedy zapewnia, umieszczajc ostronie ostatnie krzeso tak, eby sczepio si nogami z dwoma poprzednimi. Ale i tak nie ma o czym

mwi, bo nigdy bym mu tego nie doradzia. Mwisz o zdradzie stanu, a zdrad stanu karze si automatycznie mierci. Usyszaa, e stojcy za drzwiami najemnik cicho westchn. Wielka szkoda powiedzia. W takim razie do niczego nie jeste mi potrzebna. egnaj, agentko. Mara usyszaa odgos blasterowego strzau... ... i spod drzwi wyskoczya wysoka na metr ciana ognia, ktra pomkna przez magazyn w jej stron. Reagujc instynktownie, Mara zelizgna si ze stosu stow i skoczya w kierunku najbliszego krzesa. Odbia si od niego i poszybowaa na drugie. W p drogi do trzeciego krzesa jej nogi ogarn pomie. Mara uwolnia myli, eby zmniejszy bl, i skakaa dalej. Poprzez kby dymu i drce od aru powietrze zobaczya otwr w zewntrznym murze. Odbia si od ostatniego stojcego na pododze krzesa i skulia si, eby wyldowa gow naprzd na tym, ktrego oparcie wystawao na zewntrz. Krzeso zatrzeszczao zowieszczo pod jej ciarem, ale wystarczajc przeciwwag zapewniy dwa inne krzesa, mocno z nim sczepione. Moda kobieta odetchna kilka razy, eby wypeni rozpalone puca chodnym powietrzem. Nadal jednak bya w wielkim niebezpieczestwie. Stranicy, ktrym kilka minut wczeniej ucieka, cay czas kryli w dole w poszukiwaniu celw. Kiedy odwrcia gow i spojrzaa na pomienie, z dou dobieg okrzyk dowodzcy, e kto j zauway. Od ciany obok jej gowy odbiy si pierwsze byskawice blasterowych strzaw. Mara kucna na oparciu krzesa, wyja rkoje wietlnego miecza, zapalia kling i odbia si, zamierzajc doskoczy do wysokoci okna drugiego pitra. Wypalenie w locie otworu w transpastalowej tafli okazao si o wiele atwiejsze ni w kamiennym murze. Mara wskoczya przez wycity otwr do przestronnej sali audiencyjnej. Pobiega szybko i cicho po grubym dywanie do miejsca, w ktrym pitro niej powinny si znajdowa drzwi poncego magazynu. Przesza jeszcze pi krokw i przystana. No, tego to si nie spodziewasz mrukna i wycia wok siebie krg w pododze. Krg zapad si z trzaskiem amanego drewna i zgrzytem kamienia. Mara

ugia nogi w kolanach, eby zamortyzowa impet uderzenia, i wyldowaa na pierwszym pitrze. Przed drzwiami magazynu zobaczya czterech mczyzn Caaldr i trzech innych uzbrojonych najemnikw w cywilnych ubraniach. Kiedy zeskoczya z wycitego krgu, gowy wszystkich zwrciy si w jej stron. Na ich twarzach malowao si niedowierzanie i osupienie. Pierwszy oprzytomnia mczyzna po lewej stronie. Wycign blaster i strzeli do niej. W nagrod zgin pierwszy, kiedy Mara odbia blasterow byskawic w jego ciao. Dwaj pozostali najemnicy, chocia ubrani po cywilnemu, byli niewtpliwie podobnie jak sam Caaldra wojskowymi. Niespodziewanie skoczyli w przeciwne strony i, jeszcze lecc w powietrzu, wystrzelili. Mara odbia jedn byskawic i skoczya w stron strzelca, dziki czemu wystrzelona przez innego mczyzn porcja energii przeleciaa ze skwierczeniem za jej gow. Pierwszy mczyzna otworzy szeroko oczy, kiedy Mara zrobia krok w jego stron. Da ognia jeszcze dwukrotnie, zanim ponca karmazynowym blaskiem klinga przecia jego pier. Mara odwrcia si i uniosa miecz w sam por, eby odbi blasterow byskawic w pier drugiego mczyzny. Caaldra zosta sam. Zachowaam ci na koniec odezwaa si Mara tonem niezobowizujcej pogawdki. Nadstawia kling wietlnego miecza w taki sposb, eby mc bez trudu odbi strza z wymierzonego ku niej blastera. Chcesz mi jeszcze co powiedzie? Odrzucasz niepowtarzaln okazj ostrzeg najemnik. Mwi spokojnie, ale Mara wyczua, e jego myli gnaj jak szalone. Na pewno Caaldra rozwaa na zimno swoje szanse. Jeszcze nie jest za pno, eby zawrze ugod. Ugody si skoczyy, kiedy chciae mnie upiec odpara Mara i postpia krok w jego stron. Przynajmniej daj mi szans powiedzia Caaldra, starajc si nada gosowi bagalne brzmienie. Opuci blaster i odrzuci go na bok. Oboje jestemy wojownikami podj po chwili. Rozstrzygnijmy to jak wojownicy, w walce wrcz, bez broni. Mara uniosa brwi. Prbujesz zaapelowa do mojej zawodowej dumy? zapytaa.

Prbuj zaapelowa do twojego pojcia uczciwej walki sprostowa Caaldra. A moe, tak jak Vader, nie wiesz, co to takiego? Mara napia minie twarzy. Niech bdzie, jak chcesz zdecydowaa. Nie zadajc sobie trudu wyczenia klingi wietlnego miecza, odrzucia go na bok. W tej samej sekundzie Caaldra unis lew rk i pokaza jej ukryty dotd may blaster. Ty idiotko parskn i da ognia. Blasterowa byskawica odbia si od klingi wietlnego miecza, ktry uamek sekundy wczeniej Mara przywoaa znw do doni. Kiedy odbity strza przewidrowa jego pier na wylot, Caaldra szarpn si do tyu. Kilka sekund sta nieruchomo, posyajc przeciwniczce niedowierzajce spojrzenie. Pniej ugiy si pod nim kolana i najemnik run na podog. Mara podesza i czubkiem buta wytrcia may blaster z jego bezwadnych palcw. Zawsze walcz uczciwie powiedziaa cicho. Rwnie uczciwie jak moi przeciwnicy. W niewidzcych oczach nie zobaczya adnej odpowiedzi. Wyczya kling wietlnego miecza, po czym spojrzaa w prawo i w lewo. Znajdowaa si w korytarzu przed inn sal audiencyjn, rwnie przestronn jak sala na drugim pitrze, z ktrej kilka minut wczeniej wypada. Zobaczya dwuskrzydowe rzebione drzwi prowadzce na balkon sali balowej na parterze. Jeeli Brightwater mia racj, e gubernator wydaje przyjcie, moe powinna zacz poszukiwania Choarda wanie od tej sali. Miaa tylko nadziej, e natknie si na niego wczeniej ni LaRone. Drzwi letniej kuchni miay zniszczony zamek i nie day si zamkn. Grave odstrzeli blasterem kawaek wodocigowej rurki, po czym wcisn jeden koniec za klamk, a drugi zaklinowa za cian. LaRone zaj miejsce z przodu i wszyscy czterej ruszyli dalej. Zanim dotarli do gwnej kuchni, wikszo personelu zdya z niej uciec przez drzwi w przeciwlegej cianie albo ukry si za stanowiskami do przyrzdzania posikw. LaRone spojrza na Marcrossa. Dokd teraz? zapyta. Do sali balowej odpar zwile kolega.

LaRone pokiwa gow, bo przypomnia sobie uwag Brightwatera. Na widok kilkudziesiciu luksusowych migaczy zwiadowca si domyli, e gubernator Choard wydaje przyjcie. Dobrze zdecydowa. Tylko uwaajcie, bo moemy mie kopoty. Kopoty czekay na nich ju w korytarzu, na ktry wyszli z gwnej kuchni. Szturmowcy zobaczyli szeciu stranikw, stojcych pkolem z gotowymi do strzau blasterami. Na szczcie dla stranikw Rka Sprawiedliwoci nie zabijaa bez potrzeby. Na jeszcze wiksze szczcie stranicy stali blisko, w zasigu rozproszonej wizki strzau z blastera typu E-11. Nastawi bro na oguszanie rozkaza LaRone, przestawiajc dwigienk przecznika i przyciskajc spust. Z czterech luf wyskoczyy piercienie bkitnego wiata. Raony nimi najbliszy stranik strzeli w sufit, ale zaraz zadra i upad. Zanim to samo stao si z pozostaymi, jeden zdy odda dwa strzay, z ktrych pierwszy trafi LaRonea w grn cz pyty napiernika. Nic ci nie jest? zapyta Grave, pochylajc si, eby obejrze sczerniae miejsce na pancerzu dowdcy. Nic powanego zapewni go druynowy, ale skrzywi si, kiedy poruszy rk. Zosta lekko poparzony, lecz pancerz pochon wiksz cz energii strzau, a rana nie bya na tyle powana, eby ogranicza swobod ruchw. LaRone zobaczy, e Marcross rusza korytarzem w kierunku ukowatego przejcia, w ktrym wisiaa agodnie falujca zasona. Marcross, zaczekaj rozkaza. Kolega jednak nie usysza rozkazu albo go zignorowa. Docierajc do zasony, opuci swj E-11, jakby zamierza odda strza z biodra. Kiedy przechodzi przez portal, na jego pancerzu zafaloway byski rnobarwnego wiata. A potem znikn. LaRone zme w ustach przeklestwo i pobieg za nim, a Grave i Quiller poszli w jego lady. Dotarli do wietlnej zasony i przeskoczyli przez ni na drug stron. W sali balowej roio si od elegancko ubranych mczyzn i kobiet, niewtpliwie stanowicych mietank shelkonwaskiego towarzystwa. W obecnej chwili wszyscy wygldali jednak raczej jak wytwornie odziane posgi ni ywe istoty. Stali jak skamieniali, niektrzy z uniesionymi do ust kieliszkami w doniach. Wszyscy wpatrywali si w Marcrossa, ktry

maszerowa na rodek sali. Sta tam, gapic si na szturmowcw w takim samym osupieniu jak jego gocie, gubernator Choard. Mia na sobie uroczysty, oficjalny strj, a jego krzaczasta broda poyskiwaa w rnobarwnych wiatach. Doczy do niego mrukn LaRone do pozostaych szturmowcw i pobieg za Marcrossem, starajc si to robi z godnoci. Tum rozstpi si przed nimi i trzej szturmowcy stanli obok Marcrossa, ktry znieruchomia kilka metrw przed Choardem. Jak LaRone mg si spodziewa, gubernator pierwszy odzyska przytomno umysu. Co to wszystko ma znaczy? zapyta gniewnie. LaRone gboko odetchn. Panie gubernatorze Choard, zosta pan uznany winnym zdrady stanu i skazany na mier oznajmi dononie. Otrzymalimy rozkaz wykonania tego wyroku. Co takiego? achn si Choard, otwierajc usta ze zdumienia. To absurd! LaRone zauway ktem oka, e Grave i Quiller ju wymierzyli lufy swoich blasterw E-11 w pier mczyzny. Przypomnia sobie, e Jade wydaa im jednoznaczny rozkaz. Zanim jednak da komend, uwiadomi sobie, e polecenie otwarcia ognia uwizo w jego gardle. Nie mg rozkaza towarzyszom, eby zastrzelili cywila, ktry nie stawia oporu. Nie w taki sposb. Nie po tym, co wydarzyo si na Teardrop. Czy uda si pan z nami dobrowolnie? spyta. Miabym pj z imperialnymi szturmowcami? obruszy si Choard. Nigdy w yciu! Wymierzy wskazujcy palec w pier wysokiego mczyzny w wykoczonej futrem tunice. Siner... wezwij moich stranikw! rozkaza. Powiedz im, e w sali balowej s intruzi, ktrych poszukuj. Nikt si std nie ruszy oznajmi LaRone, rozpaczliwie usiujc podj jak decyzj. Zastanawia si, czy opr Choarda stanowi wystarczajcy powd do wykonania rozkazu Jad. Ale nie mg te nie zada sobie pytania, czy naprawd chce go wykona. A pniej ze zdumieniem stwierdzi, e Marcross odwraca si i kieruje w niego luf swojego karabinu.

Opuci bro powiedzia szturmowiec cicho, ale stanowczym tonem. Wszyscy. Co takiego? zapyta osupiay LaRone. Syszelicie, co powiedziaem mrukn zwile Marcross. Wszyscy trzej. Natychmiast. Kilka sekund LaRone wpatrywa si w bia pyt czoow hemu kolegi, usiujc wyczyta co cokolwiek z mowy jego ciaa. Marcross nie zdradza jednak adnych uczu. Nie artuj, dowdco ostrzeg wreszcie w penej napicia ciszy, jaka zapada w wielkiej sali. Opuci bro. Dowdco... I nagle LaRone zobaczy oczami wyobrani siebie na pokadzie Suwanteka po pokonaniu gangu grawicyklistw... po pierwszej walce, ktr stoczyli razem jako druyna. A to kolejna cecha dobrego dowdcy... powinien zna i rozumie swoich podwadnych. A take im ufa, powiedzia wwczas Marcross, kiedy obaj zostali sami w adowni statku. Ufa... Opuci bro potwierdzi cicho LaRone. Skierowa w d luf swojego E-11, pochyli si i z cichym stukiem pooy bro przed sob na pododze. Kiedy Quiller i Grave poszli w jego lady, usysza dobiegajce zza plecw dwa takie same odgosy, ktre zabrzmiay nienaturalnie gono w idealnej ciszy. Nic nie rozumiem odezwa si Choard gniewnym tonem, w ktrym jednak daa si sysze dezorientacja. Co, na wszystkie gwiazdy, tu si dzieje? Nic takiego odpar Marcross, odwracajc si i wrczajc gubernatorowi swj E-11. Po prostu wanie ocaliem ci ycie. Cofn si o krok i zdj hem. Choard otworzy szeroko oczy. Saberan? zapyta. Witaj, wujku Barshnisie powiedzia Marcross. Dawno si nie widzielimy.

Rozdzia 23
Kiedy Mara wysza przez drzwi na balkon pierwszego pitra, w sali balowej panowaa cisza jak w krypcie. Masywna, rzebiona porcz z marmuru przeszkadzaa jej zobaczy, co si dzieje w sali. Stana na skraju balkonu, wychylia gow i zerkna ponad krawdzi balustrady. Zobaczya LaRonea i trzech szturmowcw. Stali zwrceni przodem do Choarda. Otaczao ich mniej wicej sto innych osb, stojcych zupenie nieruchomo. Zauwaya, e Marcross zdj hem. A Choard mierzy z karabinu Marcrossa w LaRonea, Gravea i Quillera. W pierwszej chwili Mara chciaa odetchn z ulg. Nie tylko zdya dotrze do Choarda w por, ale wszystko wskazywao, e Marcross powstrzyma swojego dowdc przed wykonaniem jej nieprzemylanego rozkazu. Musiaa obecnie tylko dosta si do sali i potwierdzi niewinno gubernatora, a pniej kaza szturmowcom wyruszy na poszukiwania Disry i jego wsplnikw, ktrzy wci jeszcze mogli by na wolnoci. To jest twj wuj? zapyta zaskoczony LaRone tak gono, e Mara usyszaa go na balkonie. Mwiem ci, e kolegowaem si z jego synem, kiedy mielimy po kilkanacie lat przypomnia Marcross. Mylisz, e gubernator sektora pozwoliby synowi przyjani si z pierwszym lepszym obuziakiem? Nadal nie mam pojcia, co si dzieje, Saberanie, ale bardzo si ciesz, e ci widz odezwa si Choard. O co waciwie chodzi? Czy ty i twoi towarzysze naleycie do oddziau Lorda Vadera? Nie, jestemy samodzieln druyn odpar Marcross. Naleymy do niej my czterej, a take nasz kolega, ktry trzyma na muszce stranikw na dworze. Ach, to dlatego aden nie przybieg mi na pomoc domyli si gubernator. A teraz mi powiedz, o co chodzi w tym obdnym oskareniu o zdrad stanu. Mara wychylia gow jeszcze bardziej i spojrzaa nad krawdzi balkonu. Z irytacj stwierdzia, e nie widzi adnych wiodcych na parter schodw. Musiaaby tam albo zeskoczy, co nie ulyoby jej poparzonym nogom, albo wrci do sali audiencyjnej i znale stamtd drog na d. Podobno bierzesz udzia w spisku informowa go Marcross. Z

pomoc band piratw napadasz na transporty i przywaszczasz wasno Imperium. W Makrin City przebywa w tej chwili imperialna agentka, ktra nas tu wysaa, ebymy ci zabili. Rozumiem odpar Choard takim tonem, jakby si nad czym zastanawia. Chyba najlepiej byoby si skontaktowa z Lordem Vaderem, eby odda ci pod opiek swojej Piset Jedynki, zanim wszystkiego nie wyjanimy zasugerowa Marcross. Pozwl mi skorzysta ze swojego komunikatora, bo mj nie dziaa na adnej z ich czstotliwoci. Podszed bliej do wuja. Chyba ci na to nie pozwol odezwa si gubernator, kierujc luf blasterowego karabinu w brzuch bratanka. Ostatni rzecz, na jakiej mi zaley, jest jeszcze wicej Imperialcw w moim paacu. Mara napia minie, a jej ulga przerodzia si w zimn wcieko. A zatem od samego pocztku miaa racj, ale zamiast zaufa intuicji, pozwolia, eby wygadany Caaldra odwid j od jej zamiaru. A obecnie Marcross i pozostali mieli zapaci za jej pomyk najwysz cen. Uwolnia myli i posuya si Moc, eby wyrwa blasterowy karabin z doni Choarda, ale uniemoliwia jej to dua odlego, a take wiry emocji zaskoczonych goci i konieczno umierzania blu, jaki promieniowa z poparzonych ng. Uwiadomia sobie, e moe tylko w jeden sposb pomc LaRoneowi i pozostaym. Wyja z saszetki u pasa pojemnik z gazem, ktry zamierzaa wykorzysta wczeniej jako zason dymn, eby pokona niepostrzeenie trawiast przestrze. Z pojemnika nie powinno si wprawdzie korzysta w zamknitych pomieszczeniach, ale Mara nie miaa ani blastera, ani granatw, ktre pozostay na pokadzie Drogi Happera. Zwolnia kciukiem zaworek bezpieczestwa pojemnika, zaczerpna dodatkow porcj energii Mocy i przygotowaa si do dziaania. Marcross zamar jak wryty i spojrza na gubernatora. Wujku? zapyta zaskoczonym tonem. Wujku, co ty wyprawiasz? Wynosz si std burkn Choard i machn przywaszczonym E-11, nakazujc Marcrossowi, eby doczy do pozostaych szturmowcw. Mio byoby wyda proklamacj niepodlegoci sektora Shelshy z tego paacu, ale to nie jest konieczne.

Co ty wygadujesz? chcia wiedzie Marcross, stajc u boku LaRonea. Chcesz powiedzie... chyba nie mwisz powanie. Nigdy nie zrozumiae, o co naprawd chodzi w galaktyce, prawda, Saberanie? zapyta pogardliwym tonem Choard. A chodzi o wadz, mj idealistycznie nastawiony mody bratanku. Rzeczywist wadz, potencjaln wadz albo pozorn wadz. Na szczcie, majc do dyspozycji odpowiednie siy i rodki, mog si cieszy wszystkimi trzema rodzajami wadzy. Tarkin take mia wadz przypomnia mu lodowatym tonem Grave. Pamita pan, dokd go to zaprowadzio? Choard prychn pogardliwie. Tarkin by gupcem oznajmi. Nie popeni jego bdw. Ale popeni pan inne stwierdzi LaRone. Ludzie tacy jak pan zawsze je popeniaj. Choard odwrci E-11 i wymierzy luf w pier LaRonea. Nie, to ludzie tacy jak pan zawsze robi, bdy powiedzia. A teraz, bardzo spokojnie... Nie, wujku, on ma racj sprzeciwi si Marcross. Ty ju popenie wszystkie moliwe bdy. Pierwszym byo przekazanie Krwawym Szramom swojego osobistego, niezarejestrowanego numeru HoloNetowego kontaktu... tego samego, z ktrego ty i Crayg zawsze korzystalicie podczas podry, kiedy potrzebne byy wam pienidze. To by ostatni numer, z jakim kontaktowali si piraci przed zniszczeniem ich bazy... widziaem to na ekranie monitora ich komunikatora. LaRone spojrza zdumiony na koleg. A zatem taki by powd dziwnego zachowania Marcrossa na Gepparinie i przyczyna, dla ktrej kolega by od tamtej pory tak milczcy i spity. wiadomo, e jego wuj dopuci si zdrady stanu... Nie miaem jednak zupenej pewnoci, czy kto inny nie ma take dostpu do tego numeru podj Marcross. Musiaem da ci szans, eby mg udowodni swoj niewinno albo potwierdzi win. I wanie tu popenie drugi bd... za wiele mwisz. Zawsze bye gadu. Zamaszystym ruchem rki wskaza zebranych wok goci. Tym razem zrobie to w obecnoci wiadkw. Mog papla, ile chc wycedzi Choard, ale twarz mia ponur, jak gradowa chmura. Mczyzna znw skierowa luf blastera na Marcrossa.

Za godzin wiadomo o buncie sektora Shelshy powinna si znale we wszystkich kanaach HoloNetu. Marcross pokrci gow. Nic z tego, wujku, bo popenie jeszcze jeden bd. Wskaza na swoj bro w doniach gubernatora. Zaoye, e ten blaster jest naadowany. Nagle nad gowami goci przelecia ukiem niewielki przedmiot. Potoczy si po pododze, znieruchomia przed Choardem i eksplodowa, wysyajc chmur biaej mgy. Choard cofn si odruchowo i da ognia. Chmur rozjania blasterowa byskawica jego strzau, ale rka mu zadraa i chybi. Strza, zamiast wbi si w rodek napiernika Marcrossa, tylko rozprysn si na grnej powierzchni jego prawego naramiennika. Mimo to szturmowiec stkn i zachwia si, jakby mu kto wymierzy policzek. onierze! warkn LaRone i schyli si, eby podnie z podogi swj E-11. Nie musia wydawa rozkazu pozostaym, bo Grave i Quiller take podnieli swoje karabiny. Rozbiegli si w przeciwne strony przed rozprzestrzeniajc si chmur, eby zaj pozycje po obu stronach potencjalnego celu. LaRone chwyci swj E-11 i wbieg w kby oparu. Zderzy si od razu z Choardem, ktry wypchn go z chmury tak energicznie, e szturmowiec run na wznak. Gubernator zme w ustach przeklestwo, skierowa luf przywaszczonego E-11 w pyt czoow hemu LaRonea i z obdem w oczach przycisn spust broni. Tym razem jednak nic si nie wydarzyo. Choard prbowa kilka razy da ognia, ale kiedy dotaro do niego, e bro nie wystrzeli, obd w jego oczach przerodzi si w przeraenie. LaRone zauway ktem oka, e Grave i Quiller wbiegaj z powrotem w chmur oparu z lufami swoich E-11, skierowanymi... Nie! warkn. Nie strzela! Obaj szturmowcy znieruchomieli. Dowdco? zapyta niepewnie Grave, nie przestajc kierowa ku Choardowi lufy broni. To zdrajca przypomnia mrocznym tonem Quiller. LaRone spojrza w oczy Choarda. Zauway w nich bezsiln wcieko i zawiedzione ambicje. Musia przyzna, e propozycja kolegw jest kuszca, paskudnie kuszca. Kierujc si le pojt ambicj, gubernator przyczyni

si do powstania wielkiego chaosu i spowodowa wiele zniszcze... a take mier wielu niewinnych osb. Niewinnych osb. Takich samych jak mieszkacy tamtego miasta na Teardrop. LaRone uwiadomi sobie nagle, jak bardzo ma do zabijania. Spojrza na Quillera. Tak, to zdrajca powiedzia, wstajc z podogi. Ale odpowie za to przed waciwym trybunaem. Niech tam orzekn o jego winie. Odwrci si tyem do gubernatora. Marcross? zagadn, podchodzc do przyjaciela. Marcross trzyma si za rami zrobi to instynktownie, chocia zupenie niepotrzebnie, bo strza nie przebi jego naramiennika. Nic mi nie jest powiedzia. Obawiam si, e w zasobniku mojego karabinu pozostao jeszcze do energii na jeden strza. Chyba rzeczywicie zostao, ty pomylony idioto burkn LaRone. Wpatrzy si w coraz rzadsz chmur oparu, ktry prawdopodobnie ocali ycie jego przyjaciela, po czym odwrci si, unis gow i spojrza na balkon. Naturalnie staa tam Jade, spogldajc w d niczym uosobienie zemsty. Gubernatorze Choard! zawoaa gono i wyranie. Jeste aresztowany pod zarzutem zdrady. Z korytarza za wietln zason napyn odgos krokw biegncej osoby i chwil pniej do sali balowej wpad ubrany w liberi lokaj. Wasza Wysoko... zacz i na widok szturmowcw stan jak wryty. O co chodzi? zapyta LaRone. Z wyranym wysikiem lokaj oderwa spojrzenie od niego i przenis je na gubernatora. Wiadomo od gwnej bramy, Wasza Wysoko wykrztusi z trudem. Na teren paacu wkroczy Lord Vader ze swoim... na chwil zerkn podejrzliwie na LaRonea ... oddziaem imperialnych szturmowcw. Podobno towarzyszy mu gwny administrator Disra. Doskonale! zawoaa z balkonu Jade. Zaskoczony lokaj unis gow i spojrza na ni. Prosz powita Lorda Vadera przy najbliszych drzwiach i wskaza mu drog do tej sali. Przeniosa spojrzenie na LaRonea... a szturmowiec od razu si domyli, e Jade wie. Wie wszystko... nie tylko to, kim jest on i pozostali, ale take

to, jak si tu dostali. To by koniec, a oni wszyscy byli waciwie ju trupami. A potem znw spojrza na Choarda, ktrego szlak znaczyy trupy setek niewinnych osb. Gdyby go nie powstrzymali, zabiby wiele milionw nastpnych. On, Grave, Quiller, Brightwater, a zwaszcza Marcross nie dopucili do tej tragedii. Tak, to koniec, pomyla ponuro. Doszed jednak do wniosku, e byo warto. Grave zdj naramiennik pancerza Marcrossa i kiedy Jade doczya do szturmowcw, oglda jego ran. Paskudne oparzenie, ale wikszo energii pochon pancerz zaopiniowa strzelec wyborowy. Nic mu nie bdzie. To dobrze odpara Jade, po czym przeniosa zimne jak ld spojrzenie na Choarda. Chyba pan rozumie, e powinien by pan zgin powiedziaa. Gdybym bya na miejscu tych onierzy, ju by pan nie y. Na pewno dla kogo moe to mie znaczenie odci si gubernator. LaRone pomyla, e ten ajdak do samego koca zachowuje si wyzywajco. Wielka szkoda, pomyla. Nagle przez tum stojcych pod cianami najwybitniejszych obywateli Makrin City przeszed nerwowy szmer. LaRone zebra si w sobie i spojrza w stron drzwi. W wietlnej zasonie sta Darth Vader. Czarny Lord uj si pod boki i wodzi spojrzeniem po pomieszczeniu. Jego czarna maska i pancerz stanowiy niesamowity kontrast z poyskujc biel pancerzy szturmowcw z Piset Jedynki, ktrzy cicho i sprawnie rozchodzili si po sali. Witaj, Lordzie Vader odezwaa si Jade, kiwajc mu gow. Witaj, Rko Imperatora odpowiedzia Czarny Lord i te lekko kiwn hemem. Ruszy ku niej tak szybko, e a zaopotay poy jego czarnego paszcza. Widz, e nie prnowaa. Ty take odpara Jade. Domylam si, e zaaresztowae gwnego administratora Disr? Tymczasowo sprostowa Vader. Dwie godziny temu zgosi si do mnie ze wszystkimi dowodami zdrady gubernatora Choarda. Doprawdy? mrukna oschle Mara. To ciekawe, jak szybko skalne

roztocza uciekaj z pokadu skazanego na zagad holownika rudy. Prbowa takiej samej sztuczki ze mn. Przypadek administratora to co innego wyjani Vader ostrzegawczym tonem. Na pewno stwierdzia Jade, kiwajc gow. Nie wtpi, e jego dowody przydadz si podczas procesu Choarda. Moje gratulacje. Czy zechcesz si zatroszczy o przetransportowanie aresztantw na Imperialne Centrum? Jak wiesz, mj statek nie bardzo nadaje si w tej chwili do lotu. Tak syszaem przyzna Czarny Lord. LaRone sprbowa sobie wyobrazi, e mczyzna si umiecha za pyt czoow czarnego hemu, ale bezskutecznie. A co z nimi? doda Vader, wskazujc gow w kierunku LaRonea i jego towarzyszy. A co ma by? zapytaa Jade. Powiedziano mi, e wczeniej tego popoudnia odmwili podania numeru swojej jednostki odpar Vader mroczniejszym tonem. Mam take wiadomo z pokadu Odwetu, e nie mog si tam doliczy piciu szturmowcw. LaRone poczu, e co uwizo w jego gardle. A zatem nie mieli zosta przekazani do Naczelnego Dowdztwa Szturmowcw ani nawet w rce funkcjonariuszy IBB. Mieli wpa w apy samego Vadera. Przynajmniej zginiemy szybko, pomyla. Prawdopodobnie. Ku jego zaskoczeniu Jade wzruszya ramionami. To interesujce, ale bez znaczenia stwierdzia. Ci szturmowcy nale do mnie. Do ciebie? podchwyci Darth Vader. Masz ca Piset Jedynk przypomniaa mu Mara. Chyba nie poaujesz mi mojej Rki Sprawiedliwoci. Dug chwil Vader spoglda na ni w milczeniu. Jade wytrzymaa si jego spojrzenia z obojtnym, ale stanowczym wyrazem twarzy. Wreszcie, ku wielkiej uldze LaRonea, Czarny Lord si poruszy. Jak sobie yczysz powiedzia, unoszc lekko rk. Dowdco! Dowdca oddziau jego szturmowcw wystpi przed szereg. Tak, Lordzie Vader? zapyta. Zabra gubernatora Choarda na pokad Egzekutora rozkaza Vader. A pniej niech twoi podwadni przeszukaj to miejsce. Zamaszystym gestem wskaza stojcych pod cianami goci. Zaczynajc od nich.

Tak jest, prosz pana. Dowdca poleci wystpi dwm podwadnym, ktrzy podeszli z obu stron do Choarda i pchnli go lekko w kierunku wyjcia. Zaraz otoczyo ich dwunastu innych szturmowcw, a pozostali zaczli kry wrd najznakomitszych obywateli Makrin City. Vader spojrza na LaRonea i dugo kierowa czarn pyt czoow hemu na jego twarz. Pniej wykona pobrt i pochyli gow w stron Jade. Do widzenia, Rko Imperatora powiedzia. Odwrci si i szeleszczc paszczem, ruszy w kierunku wyjcia. LaRone spojrza na Jade i zauway, e ona te na niego patrzy. Jakie rozkazy, prosz pani? zapyta subicie. Tutaj ju zrobilimy, co byo do zrobienia odpara Jade takim samym oficjalnym tonem. Opuszczajc teren paacu, zabierzemy Brightwatera i polecimy do kosmoportu Greencliff, na pokad waszego statku. Zmierzya go ostrym spojrzeniem. A po drodze opowiecie mi wasz histori... tym razem prawdziw zapowiedziaa.

Rozdzia 24
Kiedy Han wypuci Lei z zamaskowanej zbrojowni kabiny na pokadzie Suwanteka, po twarzy ksiniczki ciekay struki potu. Wszystko w porzdku oznajmi Solo, wycigajc do niej rk. Skoczyli i si wynieli. Byli bardzo skrupulatni zauwaya Leia. Zignorowaa jego rk i wysza z ciasnego pomieszczenia o wasnych siach. Syszaam, jak co najmniej trzy razy krcili si po kabinie. Nie byli zachwyceni widokiem rakietowych skuterw w adowni przyzna Han, a Leia usiada na ku. Nie wygldaa jak ksiniczka, bo miaa posklejane od wilgoci wosy, a na sobie fartuszek, w ktrym obsugiwaa goci w barze w Makrin City. Han mimo to wyczuwa w niej monarsz godno. Pomyla, e to mia kombinacja. Sprzedaem im wic bajeczk o wojskowych nadwykach, a oni chyba to kupili. Na pewno sprawdz ich numery seryjne ostrzega Leia. Niech sobie sprawdzaj. Han wzruszy ramionami. Zanim wyledz, skd pochodz, dawno odlecimy. Aha, skontaktowa si z nami Brightwater... on i jego towarzysze wracaj ju na pokad. Brightwater to jeden z tych szturmowcw dezerterw, o ktrych mi wspominae? domylia si Leia. Nie martw si, moemy im zaufa zapewni Solo. Uwaam jednak, e nie ma potrzeby im mwi, kim jeste. Kazaem Chewiemu, eby przygotowa silniki Suwanteka do startu. Musimy przelecie nim do miejsca, w ktrym zostawi Sokoa, a to potrwa kilka godzin. Dopiero tam bdziemy si mogli poegna z LaRoneem i jego towarzyszami. Unis brew. Chyba e wolisz tu zosta i postara si ich przekona, aby si przyczyli do Rebelii. Byych szturmowcw? umiechna si z przeksem ksiniczka. Nie sdz. Urwaa i dodaa niepewnie: Zwaszcza e nie potrafi namwi do tego nawet ciebie. Han si skrzywi. A wic jednak zauwaya, pomyla. Poczu si troch dziwnie, chocia pochlebio mu, e zwrcia na to uwag. To bardzo powany krok powiedzia. Wiem odpara Leia. Zwaszcza dla kogo, kto przywyk

przyjmowa rozkazy tylko od siebie. Ale to krok, na ktry wszyscy musielimy si zdecydowa. Popatrzya na zbrojowni i komplety pancerzy szturmowcw. A po Alderaanie chyba nie jest moliwe, eby ktokolwiek mg zachowa neutralno dodaa cicho. Albo si popiera Imperium z jego represjami, albo si toczy z nim walk. Chyba jeszcze jaki czas mgbym pozosta tylko cichym sympatykiem Rebelii zacz Han, ale si zawaha. Nie jestem gotw na bezwarunkowe posuszestwo Mon Mothmie, Rieekanowi i pozostaym. Moesz zrobi co innego zaproponowaa ksiniczka i znw spojrzaa na niego. Zacznij od posuszestwa wzgldem jednej osoby. Han spojrza na ni. Czu si... dziwnie. Czyby Leia miaa na myli... Chewbacca chciaby si do nas przyczy podja ksiniczka. Zrb to dla niego. Pamitasz chyba, co wycierpiay pod rzdami Imperium istoty jego rasy. Dziwne uczucie ustpio. Rozumiem mrukn Solo. Co rozumiesz? zagadna Leia. Po prostu rozumiem odpar Han, ktry szybko przyszed do siebie. Tak czy owak, chyba lepiej bdzie wypuci Lukea z jego kryjwki. Leia wytrzeszczya oczy. Chcesz powiedzie, e jeszcze tego nie zrobie? zapytaa. Stoisz tu i rozmawiasz ze mn, a on wci tkwi w swojej komrce? Ma przecie wietlny miecz przypomnia obudnie Solo. Zawsze moe wyci otwr i wyj, jeeli bdzie mu si bardzo nudzio. Hanie... Do zobaczenia pniej, ksiniczko. Wychodzc na korytarz, musia jednak przyzna, e Leia ma racj. Mgby zacz od okazania posuszestwa jednej osobie... na przykad Chewiemu. A moe nawet komu innemu. Kiedy Quiller prowadzi ciarowy migacz cichymi ulicami Makrin City, Jade suchaa w milczeniu opowieci LaRonea. Powinnicie byli z tym pj do dowdcy waszej jednostki powiedziaa, kiedy szturmowiec skoczy. W takich sytuacjach stosuje si specjalne procedury postpowania, zwaszcza jeeli mona to uzna za

dziaania w samoobronie. A istniej procedury, ktre by nie przewidyway oddania nas w rce funkcjonariuszy IBB? zagadn Grave. Suszna uwaga stwierdzia Jade. Mimo to nadal jestem zdania, e powinnicie byli si zgosi. Teraz jest ju za pno. Prawdopodobnie masz. racj przyzna LaRone, starajc si wyczyta z twarzy Jade, co ona moe mie na myli. Nadaremnie. Nie mia pojcia, co si kryje na dnie jej zielonych oczu. Prawda wyglda jednak tak, e po tym, co wydarzyo si na Teardrop, nie chcemy wraca... Urwa, bo poczu w gardle co twardego. Moecie by pewni, e si tym zajm obiecaa zowieszczym tonem Jade. Wydanie rozkazu zabijania niewinnych cywilw kci si ze wszystkim, co Imperium stara si osign. Jeeli to prawda, na pewno kto za to odpowie. LaRone zerkn spode ba na Marcrossa. Siedzcy obok niego kolega skrzywi si, milczco przyznajc mu racj. Mimo swoich kompetencji Rka Imperatora miaa naprawd naiwne wyobraenia o tym, co Imperium naprawd stara si osign. Miaa si tego dopiero nauczy. Co zamierza pani z nami zrobi? zainteresowa si Quiller. Jad milczaa jaki czas. Jestecie dezerterami odezwaa si w kocu. Skadalicie przysig na wierno Imperium, ale j zamalicie. Formalnie to taka sama zdrada jak ta, ktrej dopuci si Choard. Rozumiemy stwierdzi LaRone. Ale z caym szacunkiem, przysigalimy broni Imperium i jego obywateli. A co, uwaasz, e teraz si tym zajmujecie? odcia si imperialna agentka. Latacie po galaktyce i robicie, co si wam podoba? Na pewno lepiej bronimy obywateli teraz ni tam, na Teardrop upiera si Grave. LaRone si skrzywi, a Jade nie odpowiedziaa. Odezwaa si, dopiero kiedy przed migaczem pojawi si kosmoport Greencliff. Jak nazywa si w tej chwili wasz statek? zapytaa. Wcznia Melnora odpar LaRone. Skontaktuj si z Egzekutorem i zaatwi, ebycie mogli std bez przeszkd odlecie obiecaa Jade. Wynocie si z Shelkonwy i nie

wracajcie. LaRone spojrza na Marcrossa, a pniej znw na Jade. Dzikujemy powiedzia. Mog zapyta, dlaczego pani to robi? Moda kobieta spojrzaa przez szyb, kiedy przelatywali przez bram kosmoportu. Pomoglicie mi zidentyfikowa zdrajc i uniemoliwi mu ucieczk zacza. A poza tym kilka dni temu byam gotowa okaza ask komu, kto wyrzdzi Imperium i jego obywatelom o wiele wicej zego ni wy moglibycie kiedykolwiek wyrzdzi. Nigdy si z tym nie pogodz, wic postanowiam, e zamiast tego oka ask wam. Tak jest, prosz pani odpar LaRone, chocia nie mia pojcia, o co chodzi. Jeszcze raz dzikuj. Quiller zastopowa ciarowy migacz obok Suwanteka. Starajcie si nie rzuca w oczy i nie pakowa w kopoty doradzia Jade. Otworzya drzwi migacza i zeskoczya na pyt ldowiska. Inni Imperialcy, na ktrych si natkniecie prawdopodobnie nie bd dla was tacy pobaliwi. Spojrzaa na Marcrossa, a LaRone zauway, e Jade lekko kiwna mu gow. Zacza si odwraca, ale jeszcze raz spojrzaa na niego. Aha, jeszcze jedno przypomniaa sobie. Nazwalicie si Rk Sprawiedliwoci, prawda? Tak przyzna LaRone, marszczc brwi. Zmiecie t nazw rozkazaa Jade. W Imperium istnieje tylko jedna Rka, i to ja ni jestem. Odwrcia si i rozpyna w ciemnoci nocy. Brightwater podlecia pokiereszowanym skuterem rakietowym do urzdze kontrolnych i zacz opuszcza platform towarowego dwigu Suwanteka. O co w tym wszystkim chodzio? zapyta, kiedy LaRone wygramoli si z trudem z kabiny ciarowego migacza. Mgby to nazwa politycznym konfliktem odpar LaRone. Na szczcie w niczym mi to nie przeszkadza. Upewnijmy si, e Solo i pozostali s ju na pokadzie, i wynomy si z tej planety. Brzmi rozsdnie pochwali Brightwater, kiedy platforma dwigu znieruchomiaa na permabetonie. Czy naprawd tym razem zamierzamy nie rzuca si w oczy i unika kopotw, jak nam przykazaa Jade?

LaRone obserwowa, jak Quiller wprowadza ciarowy migacz na platform. Nie wyobraam sobie tego odezwa si. Przysigalimy suy obywatelom Imperium. Wszdzie czyhaj na nich niebezpieczestwa, przed ktrymi musimy ich broni. Miaem nadziej, e to powiesz mrukn Brightwater, klepic go po ramieniu. Bez wzgldu na siniaki i oparzenia, jakie zarobisz, odgrywanie bohatera pomaga ci lepiej spa w nocy. Co prawda, to prawda przyzna LaRone. A teraz przetransportujmy naszych pasaerw na pokad Sokoa i zajmijmy si wasnymi sprawami. Odwrci si i popatrzy w kierunku, w ktrym znajdowa si paac gubernatora. I swoimi obowizkami doda po chwili. Kiedy Imperator odchyli si do tyu na tronie i spojrza na dwie stojce przed nim osoby, z mrocznego kaptura bysny zowieszczo jego te oczy. A zatem wszystko wskazuje na to, ze Organa przelizgna si midzy twoimi palcami odezwa si chrapliwym ale obojtnym tonem. Rzeczywicie na to wyglda, mj mistrzu przyzna Vader, z ubolewaniem chylc gow przed Imperatorem. Poszukiwania nie przyniosy adnych rezultatw. Odwrci czarny hem w stron Mary. Pilot jednego frachtowca uzyska jednak zgod na start, zanim poszukiwania dobiegy koca. Imperator spojrza na Mar. Moje dziecko? zapyta. Na pokadzie tego frachtowca odleciaa moja druyna szturmowcw, ktrej wydawaam rozkazy wyjania Jade. Nie ma absolutnie adnej szansy, eby Organa wlizgna si ukradkiem na pokad i ukrya gdzie, gdzie nie mogliby jej znale. A poza tym skanery Egzekutora wykryy na pokadzie statku tylko pi form ycia. Spojrzaa na Vadera. Nie jestem wcale przekonana, czy Organa w ogle przebywaa na Shelkonwie dodaa. Przypuszczam, e gwny administrator Disra wymyli t histori, aby cign do Makrin City samego Lorda Vadera. W jakim celu? chcia si dowiedzie Imperator. Disra twierdzi, e od dawna gromadzi dowody zdrady gubernatora Choarda odpara Mara. Na razie nie mg nikomu donie o zdradzie

zwierzchnika, bo nie chcia przedstawi tych dowodw komu, kto okazaby si jednym z przyjaci Choarda albo kolejnym konspiratorem. Odwrcia si do Imperatora i wskazaa Czarnego Lorda. A kto mg by lepsz osob ni Lord Vader? Kto, kto peni tak wan funkcj, mgby mu pomc w realizacji wasnych planw zasugerowa Imperator. Ten czowiek rzeczywicie chce zosta gubernatorem zamiast Choarda potwierdzi Vader. Jestem tego pewny stwierdzi Imperator, a Mara wyczua, e jego wczeniejsza irytacja ustpuje. Ale nie w tej chwili. Moe pniej. Unis rk. Tak czy owak, wojna trwa nadal. Wrcisz teraz do swoich obowizkw, Lordzie Vader. Spojrza na Mar i lekko si umiechn. A w twojej kwaterze, moje dziecko, czeka dla ciebie nowe zadanie. Vader odezwa si do niej, dopiero kiedy opucili sal tronow Imperatora i ruszyli dugim korytarzem. Jak oceniasz tego Disr? zapyta. To oszust i spiskowiec odpara bez namysu Mara. Gdybym mu polecia wykonywanie jakichkolwiek obowizkw, nie spuszczaabym go z oka. Zgadzam si zauway Vader. Tote nie zamierzam tego robi. Mara si zawahaa. Chciaabym ci o co prosi, Lordzie Vader zacza. Zapada krtka cisza. Mw dalej odezwa si w kocu Czarny Lord. Chodzi mi o komandora Ozzela podja Mara. Twierdzi, e atak na baz piratw na Gepparinie nie mia ze mn nic wsplnego. Podobno zosta zarzdzony na podstawie informacji od pukownika Somorila. A Somoril to potwierdza? zapyta pogardliwym tonem Vader. Naturalnie e tak odpara Jade podobnym tonem. Dosza do wniosku, e mimo dzielcych ich rnic, ona i Vader maj przynajmniej tak sam opini o IBB. A skoro ich zeznania si zgadzaj, nie ma podstaw do przesuchania. Co chciaaby, ebym zrobi? Nie bardzo wiem wyznaa Mara. Przypuszczam, e powiniene mie oko na Ozzela. Nie wiem, czy ten czowiek jest nielojalny, podatny na manipulacje, czy po prostu gupi, ale uwaam, e powinno si go mie na

oku. Vader przeszed w milczeniu kilka nastpnych krokw. Pozostaw to mnie odezwa si w kocu. Przypuszczam, e to da si zrobi. Hrabino? zawoa kto z bocznego korytarza, obok ktrego wylotu wanie przechodzili. Hrabino Clario! Mara spojrzaa w bok i zobaczya, e w jej kierunku spieszy kto znajomy. Witam pana, generale Deerian odkrzykna i zaczekaa, a mczyzna si zbliy. Nie gubic rytmu krokw, Vader zacz si oddala korytarzem. Co pan tu robi? zapytaa, kiedy Deerian stan przed ni. Otrzymaem nowe stanowisko poinformowa j genera z wyran dum. Przydzielono mnie do zespou pracujcego nad unowoczenieniem planetarnych systemw obronnych Imperialnego Centrum. Moje gratulacje powiedziaa Mara. Wyobraam sobie, e brakuje panu przepychu paacu moffa Glovstoaka. Bynajmniej zaprzeczy genera. Nie wiem, czy pani ju syszaa, ale krtko po moim przeniesieniu moff Glovstoak trafi do aresztu pod zarzutem sprzeniewierzenia i zdrady. Nie, nie syszaam o tym wyznaa szczerze Jade. Wszyscy przeylimy wielki wstrzs cign Deerian, z niedowierzaniem krcc gow. Daaby pani wiar, e kto taki jak Glovstoak mg si dopuci podobnych przestpstw? Daabym mrukna Jade. No c, na mnie ju czas stwierdzi nieco pogodniej genera. Spiesz si na zebranie, ale zobaczyem pani i chciaem si przywita. Ciesz si, e pana spotkaam podkrelia szczerze Mara. ycz powodzenia, panie generale. I ja pani te, hrabino. Deerian skoni si przed ni i odszed korytarzem. Mara patrzya za nim, pena ciepych uczu. LaRone mg sobie mwi, co chce o odosobnionych przypadkach naduywania wadzy, ktrym na pewno trzeba byo si przeciwstawia. Dopki jednak mczyni pokroju generaa Deeriana suyli w Imperium, warto go byo broni. Warto byo powica mu energi, a nawet ycie. A take okazywa mu posuszestwo.

Mara odwrcia si i spojrzaa na Vadera, ktrego paszcz falowa w oddali, po czym skierowaa si do swojej kwatery. Imperator powiedzia, e czeka tam na ni nastpne zadanie.

PODZIKOWANIA
Rk Sprawiedliwoci wymyliem podczas grzecznociowej rozmowy, ktr prowadziem w StellarCon w marcu 2004 roku z pomysodawc Piset Pierwszego Legionu, Albinem Johnsonem. Jego pomys wini si wprawdzie od tego, ktry pniej wykorzystaem, ale to wanie ta rozmowa zapodnia moj wyobrani. Czasami umys pisarza funkcjonuje jak gigantyczny odkurzacz wsysa wszystkie moliwe pomysy, a pniej miesza je i dopasowuje, a powstanie co nowego (albo przynajmniej niemoliwego do rozpoznania). W rzadkich przypadkach, kiedy mona wykry tropy wiodce prosto do rda, powinnimy je wymieni. Dziki, Albinie

You might also like