You are on page 1of 70

Stanisaw Krajski

Przyszy ustrj
Polski

Nie dyskutujemy o przyszym ksztacie Polsce.


Nie zastanawiamy si nad tym jaki ustrj powinno mie nasze pastwo
w optymalnych warunkach. Nie rozmawiamy o Polsce naszych marze.
A moe obraz takiej Polski jeszcze nie pojawi si w naszych umysach?
Powinnimy go mie. Powinnimy by gotowi by, gdy przyjdzie "ten moment:
pojawi si nowa szansa, zacz natychmiast budowa tak Polsk,
z jakiej dumni byliby nasi przodkowie,
z jakiej dumne byyby nasze prawnuki, z jakiej i my bylibymy dumni.
Ta ksika ma by gosem w tej dyskusji, postawieniem problemw,
zespoem propozycji, ale i prezentacj caociowej wizji,
wizji, ktrej kady element moe by oczywicie przedmiotem do dyskusji,
ma tak dyskusj inicjowa.

Spis treci

Wstp
5
Rozdzia I O jakiej Polsce marzymy?
6
1. Dlaczego nie rozmawiamy o ksztacie ustrojowym Polski?
6
2. Potrzebna nam polska filozofia polityczna
7
3. Kim jestemy i dokd zmierzamy? - perspektywa wolnoci
8
4. Wolno "po polsku"
8
5. Polsko jako zesp wartoci
9
6. Przeciwko niewoli i przeciwko niewolnictwu
9
7. Podstawowe zasady ustrojowe
10
Rozdzia II. Pastwo - zasady, sens i ceI.
1. Pochodzenie wadzy pastwowej od Boga
11
2. Pastwo jako instytucja narodu
11
3. Pastwo jako instytucja dbajca o dobro wsplne
11
4. Realizacja przez pastwo zasady pomocniczoci
12
5. Realizacja przez pastwo zasady sprawiedliwoci
12
6. Realizacja przez pastwo zasady solidaryzmu
13
7. Obowizkiem pastwa jest strzeenie interesw swoich obywateli
14
8. Porzdek obywatelstwa
14
9. Porzdek konfliktu interesw gospodarczych
14
10.Porzdek importu i eksportu
14
11. Pastwo i ksztat gospodarki
15
12. Zapisy w konstytucji
16
Rozdzia III. Ustrj polityczny pastwa
1. Ustrj polityczny musi pasowa do spoeczestwa
17
2. Ustrj polityczny pastwa - jego forma i tre
17
3. Podstawowe warunki, ktre musi spenia dobry ustrj polityczny pastwa 17
4. Monarchia, arystokracja czy rzeczpospolita?.
17
5. Rzeczpospolita dla Polski
18
6. Trzeba pozby si politycznej oligarchii
19
7. Trzeba przyj jeden stay system wartoci
19
8. Ustrj polityczny pastwa wyrasta z filozofii przyjtej w pastwie
19
9. Zasada suwerennoci i niepodlegoci
19
10. Konsekwentna realizacja dugofalowych planw
20
11. cise rozdzielenie wadzy ustawodawczej, wykonawczej, sdowniczej i organw kontrolnych 20
Rozdzia IV. Wadze ustawodawcze i kontrolne w przyszej Polsce
1.Zakres kompetencji wadzy ustawodawczej
21
2. Patologia wadzy ustawodawczej
21
3. Jak unikn tej patologii?
21
4. Sejm Konstytucyjny
21
5. Senat
22
6. Sejm Zwyky i sejmiki samorzdowe
23
7. Sejm Polonijny
23
8. Sejm Korporacyjny
23
9. Uprawnienia ustawodawcze innych organw pastwa
24
10. Wadze kontrolne pastwa
24
Rozdzia V. Wadza wykonawcza w przyszej Polsce
1. Prezydent
25
2. Premier, rada ministrw i wojewodowie
26
3. Korpus Suby Cywilnej
26
Rozdzia VI. Wadza sdownicza
1. Filozofia wadzy sdowniczej
26
2. Sdy samorzdu terytorialnego
28

3. Sdy korporacyjne
28
4. Sdy pastwowe
28
5. Korpus Suby Sprawiedliwoci
28
6. Trybuna Konstytucyjny
28
7. Trybuna Stanu
29
Rozdzia VII. Podstawy ustroju gospodarczego
1. Gospodarka w porzdku wolnoci
29
2. Gospodarka i wasno prywatna: mae i rednie przedsibiorstwa
29
3. Wielkie przedsiwzicia gospodarcze
29
4. Osobowo prawna w gospodarce - firmy, fundacje i stowarzyszenia
29
5. Firmy zagraniczne w gospodarce przyszej Polski
30
6. Import i eksport
30
7. Preferowanie maych i rednich firm
30
8. Prawo gospodarcze powinno by stanowione przez podmioty gospodarcze 30
9. Eliminacja spekulacji i hazardu
30
10. Rozwizanie kwestii ubezpiecze
31
Rozdzia VIII. Ustrj korporacyjny
1. Podstawowe cele korporacjonizmu
32
2.Istota korporacjonizmu
32
3. Korporacjonizm demokratyczny
33
4. Katolicki integralny korporacjonizm demokratyczny
34
5. Porzdek stowarzysze pracownikw i pracodawcw
35
Rozdzia IX. Zadania korporacji
1. Podstawowe zadania korporacji
37
2. Spoeczne zadania korporacji
38
3. Gospodarcze zadania korporacji
39
Rozdzia X. Korporacje jako instytucje prawno-ustrojowe
1. Uprawnienia prawno-ustrojowe korporacji
39
2. Podzia korporacyjny spoeczestwa
40
3. Organy korporacyjne
41
4. Organy ponadkorporacyjne
41
Rozdzia XI. Czy korporacje s modyfikacj cechw?
1. Cechy i ich filozofia
43
2. Znaczenie cechw
43
3. Korporacjonizm jako nowoczesna realizacja ustroju cechowego
44
4. Realizacja filozofii cechu w ustroju korporacyjnym
44
Rozdzia XII. Ustrj finansowy i bankowy w przyszej Polsce
1. Zy pienidz
46
2. Podstawowa rola pienidza i jego patologie
46
3. Jaki powinien by pienidz?
47
4. Pienidz, zoto, moralno
47
5. Pienidz, zoto i praca
48
6. Czy dzisiaj jest moliwe przywrcenie standardu zota?
49
7. Zoto i stabilno cen
49
8.Zotwka kruszcowa
50
9. Zotwka transferowa
50
10. Zotwka inwestycyjna
50
11. Sposb funkcjonowania walut polskich
50
12. Bony
50
Rozdzia XIII. Przepyw pienidza, kredyt, ustrj bankowy
1. Oglne przepisy finansowo-bankowe
51
2. Banki prywatne
51
3. Banki pozostae
52
4. Poyczki i kredyty poza systemem bankowym
52

5. Sprzeda ratalna
52
6. Listy zastawne
53
7. Weksle
53
8. Niektre zastosowania weksli
54
Rozdzia XIV. System podatkowy i system ubezpiecze spoecznych
1. Podatki i tanie pastwo
54
2. Samofinansowanie pastwa
55
3. Ograniczenie wydatkw pastwa
55
4. Podatki samorzdowe
55
5. Podatki pastwowe
56
6. System ubezpiecze spoecznych - ubezpieczenia zdrowotne
56
7. System ubezpiecze spoecznych - ubezpieczenia emerytalne
57
Rozdzia xv. Punkt "zero" i okres przejciowy
Czy kade pastwo jest pastwem?
57
Czy ta struktura, ktra nazywana jest dzisiaj pastwem polskim jest pastwem? 58
Czy obecne pastwo polskie jest tworem legalnym?
59
Czym jest punkt "zero"?
59
Kiedy i w jaki sposb osigniemy punkt "zero"?
59
Realizacja punktu "zero" - etap I: powrt do stanu prawnego z dnia l wrzenia 1939 r
Realizacja punktu "zero" - etap II: do uchwalenia nowej konstytucji
60
Okres przejciowy
61
Zakoczenie
62
Dodatek. Korporacjonizm i liheraIizm
63
1. Podejcie do gospodarki
63
2. Gospodarka i motywacje czowieka
63
3. Podejcie do czowieka i jego wsplnot
63
4. Podejcie do pastwa
64
5. Podejcie do wolnoci
64
6. Podejcie do "praw dungli"
64
7. Korporacje i koncerny
65
Bibliografia
66
Wykaz skrtw
66
Teksty rdowe
66
Opracowania
69

59

Wstp

Nie dyskutujemy o przyszym ksztacie Polsce. Nie zastanawiamy si nad tym jaki ustrj powinno mie nasze
pastwo w optymalnych warunkach. Nie rozmawiamy o Polsce naszych marze. A moe obraz takiej Polski jeszcze
nie pojawi si w naszych umysach?
Powinnimy go mie. Powinnimy by gotowi by, gdy przyjdzie "ten moment: pojawi si nowa szansa, zacz
natychmiast budowa tak Polsk z jakiej dumni byliby nasi przodkowie, z jakiej dumne byyby nasze prawnuki, z jakiej
i my bylibymy dumni.
Ta ksika ma by gosem w tej dyskusji, postawieniem problemw, zespoem propozycji, ale i prezentacj caociowej wizji, wizji, ktrej kady element moe by oczywicie tematem do dyskusji, ma tak dyskusj inicjowa.
Skd si ta wizja wzia?
Przez wiele lat zajmowaem si tylko filozofi. Wprowadzi mnie w ni prof. Mieczysaw Gogacz, tomista. Moim
mistrzem i przewodnikiem by zatem w. Tomasz z Akwinu. Jeli kto idzie za tym najwikszym Doktorem Kocioa,
to autorytetem jest dla niego rwnie Arystoteles, ktrego Akwinata przecie tak bardzo ceni. Obaj za ci wielcy filozofowie nie stronili od filozofii politycznej. Arystoteles powici jej, midzy innymi, dzieo pt. "Polityka. w. Tomasz
napisa, midzy innymi, obszerny komentarz do tego dziea, a problematyk ustroju politycznego uj te w swojej
pracy pt. "De regno".
Obaj byli realistami, mionikami prawdy i mdroci, przyjacimi rzeczywistoci. Pastwo, polityka, gospodarka
wyrastay w ich ujciu z natury czowieka i powracay do niej jako narzdzie, ktre ma suy czowiekowi i jego podstawowej wsplnocie, w ktrej wzrasta, i ktr potem zakada rodzinie.
w. Tomasz i Arystoteles przez lata uczyli mnie jak ma wyglda pastwo, polityka, gospodarka i wci przekonywali mnie, e podstawow perspektyw jest tu suba czowiekowi, a zatem perspektywa dobra, e porzdek moralny
to porzdek, z ktrym pastwo, polityka i gospodarka zawsze musz by zgodne.
Jeli kto poznaje Arystotelesa poznaje te, si rzeczy Platona, ktry by jego nauczycielem i od ktrego Arystoteles odszed najdalej jak tylko byo mona. Platon pozostawi po sobie dwa wielkie objtociowo dziea: "Pastwo"
i "Prawa: Zaprezentowana w nich wizja pastwa, polityki, gospodarki musiaa we mnie budzi, jako w uczniu Akwinaty
i Arystotelesa, przeraenie i wrcz obrzydzenie. Gdy pierwszy raz czytaem te dziea trwa stan wojenny i skojarzenia
si same nasuway. Komunici realizowali zawarte w nich wskazania. Ju kilka lat po Okrgym Stole doszedem do
wniosku, e te same wskazania realizuje si, tylko w inny sposb, w USA, w Europie Zachodniej i znw narzuca si
je Polsce.
Bdc uczniem w. Tomasza, katolikiem, studentem katolickiej uczelni (wtedy nazywaa si Akademi Teologii
Katolickiej) nie mogem nie zna w. Augustyna i jego wielkiego dziea pt. "Pastwo Boe:
W tym dziele w. Augustyn nakreli wizj dwch pastw: Pastwa Boego i pastwa ziemskiego. Tym pierwszym
jest Koci, w ktrym czowiek wierzcy yje, Koci, ktry jest pastwem dla duszy tego czowieka. Tym drugim jest
pastwo, ktre zajmuje si ciaem czowieka. Czowiek za jest stanowiony przez dusz i ciao, ktrych nie da si od
siebie oddzieli, ktre dziaaj cznie jako integralna jedno. Dusza jest w czowieku waniejsza, wyznacza jego istot, jest jego form, przenika jego ciao i ono yje wedug jej praw. Pastwo Boe jest waniejsze od pastwa ziemskiego. Okrela zasady. Oba pastwa powinny cile ze sob wsppracowa i nie wykracza poza swoje
kompetencje. Pastwo ziemskie nie rozstrzyga problemw waciwych dla Pastwa Boego. Pastwo Boe nie ingeruje w te sprawy pastwa ziemskiego, ktre s poza porzdkiem duchowym (a co za tym idzie i moralnym).
w. Augustyn zwrci uwag, e gdy pastwo ziemskie zaczyna funkcjonowa niezgodnie z porzdkiem moralnym
przestaje by pastwem i przypomina je tylko w swojej strukturze bdc w istocie tym samym, co "banda rozbjnikw:
w. Augustyn zauway te, e "pastwo rozbjnikw" nie jest tym najgorszym, co moe nas spotka. Zo ogarnia
nas wtedy, gdy pastwo ziemskie zaczyna wchodzi w kompetencje Pastwa Boego i na swj may, egoistyczny,
podyktowany pych sposb rozstrzyga problemy moralne i duchowe. Wtedy staje si w wielu perspektywach piekem
na ziemi - pastwem szatana.
Ja zauwayem szybko, e dzisiejsze pastwa - USA, pastwa Europy Zachodniej, Unia Europejska to "pastwa
rozbjnikw" i zarazem pastwa szatana.
Przez 10 lat, od poowy lat osiemdziesitych, zajmowaem si intensywnie nauczaniem spoecznym Kocioa i
tym, co nazywane jest katolick nauk spoeczn, poczynajc od encykliki Leona XIII "Rerum novarum" (1891), a
koczc na dokumentach Jana Pawa II.
Nauczyem si wtedy, e ignorowanie w kwestiach ustrojowych, polityce i gospodarce tego, co proponuje to
nauczanie owocuje zawsze ludzk krzywd i zniewoleniem.
Pod koniec lat dziewidziesitych zainteresowaem si filozofi polsk uznajc, e jako Polak powinienem j poz-

na, e jako Polak mam obowizek j bada i upowszechnia, przywraca Polsce.


Najpierw przygotowaem do druku ksik pt. "Filozofia narodu" (Warszawa 1998), w ktrej znalazy si dwa
moje opracowania: "Problematyka narodu i nacjonalizmu w polskiej myli katolickiej w latach 1918-1939 - zarys zagadnie" oraz "Etyka narodu:
Zabraem si te do lektury periodyku jezuickiego o nazwie "Przegld Powszechny: ktry zacz si ukazywa
w drugiej poowie XIX w. Lektura i analiza jego kolejnych numerw doprowadzia mnie do napisania ksiki pt. "Filozofia spoeczna w Przegldzie Powszechnym w latach 1884-1939" (Warszawa 2003).
Piszc t ksik poznaem niektre koncepcje z zakresu filozofii politycznej takich mylicieli katolickich jak:
Leopold Caro, Feliks Koneczny, Antoni Kliszewicz, ks. Marian Morawski, ks. Jan Rostworowski, Stanisaw Szczutowski, ks. Jan Urban.
Te koncepcje mnie zachwyciy. Zaczem studiowa inne periodyki tamtego okresu i ksiki tych i innych autorw.
W wyniku tych lektur powstaa kolejna moja ksika pt. "Filozofia polityczna w ujciu wybranych polskich mylicieli
katolickich okresu midzywojennego" (Warszawa 2003). Powiciem j filozofii politycznej, przede wszystkim trzech
wielkich mylicieli: Leopolda Caro, ks. Jana Piwowarczyka, ks. Antoniego Szymaskiego. Wszyscy trzej zajmowali
si krytyczn analiz doktryny i praktyki liberalizmu oraz socjalizmu.
Prof. Leopold Caro zajmowa si ponadto solidaryzmem uznajc, e jego zasady naley wprowadza w ycie
spoeczne i w gospodark funkcjonujc wedug zasad liberalizmu oraz doprowadzi do tego, eby pastwo przestrzegao zasad solidaryzmu. L. Caro uwaa, e naley oddolnie zacz budowa to, co potem nazywane byo korporacjonizmem prywatnym i w ten sposb przeksztaca gospodark, aby funkcjonowaa wedug zasad solidaryzmu.
Ks. J. Piwowarczyk i ks. A Szymaski byli ju wprost zwolennikami korporacjonizmu jako caociowego ustroju
pastwowego.
Po napisaniu tej ksiki czuem swoisty niedosyt. Skoni mnie on do caociowego przebadania dorobku
naukowego wszystkich tych mylicieli katolickich okresu midzywojennego, ktrzy podejmowali problematyk waciw dla filozofii politycznej. Po kilku latach powstaa moja fundamentalna praca pt. "Filozofia polityczna w ujciu polskich mylicieli katolickich w latach 1918-1939" (Warszawa 2006).
Wiele dziki tym mylicielom zrozumiaem, wiele si od nich nauczyem. Przez prawie 10 lat nosiem w sobie te
rozumienia i t wiedz, snujc, w wolnych chwilach, wok nich refleksj. Owocem tej refleksji jest niniejsza ksika.

O jakiej Polsce marzymy?

Rozdzia I

W latach siedemdziesitych XX w. zaczy si aktywizowa w Polsce rodowiska niepodlegociowe. Uczestniczyem w tym ruchu ju od 1977 r., ale, cho czsto mwio si o niepodlegoci, o wolnej Polsce, ktra bdzie
wreszcie Polsk nigdy nie spotkaem si z dyskusj na temat ustrojowego jej ksztatu. Mwio si oczywicie mglicie
o ustroju politycznym - o demokracji, ale nic wicej. Nie spotkaem si nigdy z dyskusjami na ten temat nawet pod
koniec lat osiemdziesitych, na pocztku lat dziewidziesitych i pniej. Zabrako czego wanego w naszej narodowej debacie. Czy w ogle taka debata bya? Czy dyskutowano na jaki wany temat poza rol wartoci chrzecijaskich w ksztatowaniu prawa i w yciu spoecznym?

1. Dlaczego nie rozmawiamy o ksztacie ustrojowym Polski?

I tak jest do dzi. Nie dyskutujemy o Polsce. Nie zastanawiamy si nad tym jaki ustrj powinno mie nasze
pastwo w optymalnych warunkach. Nie rozmawiamy o Polsce naszych marze. A moe obraz takiej Polski jeszcze
nie pojawi si w naszych umysach?
Wiedzielimy przez lata: nie chcemy komunizmu. Moe wydawao nam si, e wszystkie nasze problemy, gdy
komunizm odejdzie, si rozwi i Polska naszych marze niejako sama si pojawi?
A moe byo dla wszystkich oczywiste, e w Polsce ma by tak jak na Zachodzie, ktry z perspektywy komunizmu
spostrzegalimy jako idealn krain wolnoci i dobrobytu?
Jedno jest pewne - w 1989 r. i w nastpnych latach nie mielimy wizji Polski, ale mielimy nadziej.
Bardzo szybko ta nadzieja zacza bledn. atwo byo zauwazyc, e to nowe nie jest wcale takie dobre ani dla
Polski ani dla nas. Potrafilimy krytykowa, oskara, ali si, ale dalej nie mielimy wizji Polski - innej propozycji.
Moe dlatego, e dugo nie rozumielimy i nie do koca rozpoznawalimy niszczcych Polsk mechanizmw, i
czulimy si bezsilni - wiedzielimy, i nie jestemy w stanie niczego, przede wszystkim w kwestiach fundamentalnych,
zmieni.

Ale czy 50, 30, 20 lat temu nie powinnimy jednak pracowa nad tym, by zdoby wiadomo czego tak naprawd
chcemy - jaka i czyja powinna by Polska, jej ustrj polityczny i gospodarczy, jej finanse, banki itp.?
Fakt, e w danym momencie nie mona zrealizowa swoich marze nie oznacza, e z marze trzeba zrezygnowa. Historia uczy nas, e moment, w ktrym bdzie szansa na realizacj polskich marze moe si pojawi w
kadej chwili. Dzi powinnimy wiedzie, e wiele wskazuje na to, i jest on blisko. Co si stanie, gdy bdziemy mieli
znowu szans na to, eby Polska bya Polsk i nie bdziemy wiedzieli co mamy robi? Czy wtedy znowu kto nie podpowie nam rozwizania, ktre wpdzi nas w kolejne nieszczcie i kolejn niewol?

2. Potrzebna nam polska filozofia polityczna

Pastwo, gospodarka, pienidz (cay system finansowy i bankowy) to ludzkie twory. Czowiek moe je ksztatowa
w dowolny sposb w zalenoci od tego, co chce osign. S to bowiem narzdzia suce osigniciu okrelonych
celw. Czowiek ustala zatem te cele i w oparciu o nie projektuje te narzdzia. S trzy dziedziny, w ramach ktrych
moe to robi: ideologia, filozofia polityki i filozofia polityczna.
Punktem wyjcia dla ideologii nie jest nigdy ani Bg ani czowiek.
Punktem wyjcia dla ideologii nie jest rzeczywisto, nie jest prawda, dobro czy mdro. Punktem wyjcia dla
ideologii jest idea. Kto zatem ma pewn ide i wyprowadza z niej doktryn, ktra okrela ustrj polityczny i gospodarczy pastwa. Doktryna ta nie stanowi odpowiedzi na potrzeby i cele jakiego spoeczestwa. Ona dostosowuje to
spoeczestwo do tej idei, przeksztaca je tak by do niej pasowao. Pokamy to na przykadzie ideologii liberalizmu.
Ide j wyznaczajc jest idea wolnoci rozumianej jako cakowity brak skrpowania i ogranicze. Akcentuje si tu
wolno gospodarcz, w ktrej brak rwnie jakichkolwiek skrpowa dla podmiotw zagranicznych. Wolno w perspektywach pozostaych to wolno od wszelkich zakazw, wartoci, uregulowa moralnych. Liberalizm wprowadzony
w ycie funkcjonuje zgodnie ze swoimi zaoeniami krtko. Po jakim czasie w gospodarce pojawia si kilka czy kilkanacie koncernw ponadnarodowych (pozostajcych poza kontrol pastw i podporzdkowujcych sobie prawo i ich
struktury), ktre znosz wolno gospodarcz, dominuj rynek, przejmuj inne firmy lub doprowadzaj je do upadku,
uniemoliwiajc obywatelom prowadzenie samodzielnej dziaalnoci gospodarczej. W pozostaych dziedzinach zaczyna obowizywa i ogranicza wszelk aktywno, znoszc tym samym wolno, doktryna "obrony i promocji wolnoci", ktr dzi okrela si mianem poprawnoci politycznej.
Fakty te niczego nie zmieniaj w myleniu ideologw liberalizmu.
Doktryna jest "wita" i naley strzec jej realizacji. Refleksja dokonywana w ramach tej ideologii polega na
nieustannym wykazywaniu, e wszystko jest zgodnie z doktryn (e jest dobrze, a bdzie jeszcze lepiej) i
wprowadzanie innej byoby bezcelowe i szkodliwe. Wszelkie negatywne zjawiska tumaczy si bdami ludzi i
niedostatecznym ich dostosowaniem do doktryny, a wniosek, ktry si wyciga brzmi: trzeba intensywnie wdraa
doktryn i ksztaci ludzi w myleniu i dziaaniu w jej perspektywie. Podejmuje si te refleksj na temat moliwoci
drobnych korekt ustrojowych i realizacji szczegowych programw, ktre funkcjonujc w ramach ideologii liberalizmu,
mogyby w jakim stopniu poprawi sytuacj. Nie dopuszcza si moliwoci jakich bardziej istotnych zmian.
W Polsce refleksja nad pastwem i gospodark dokonywana w ramach ideologii dominowaa od II wojny wiatowej. Do 1989 r. przebiegaa w ramach ideologii socjalizmu, a po 1989 r. w ramach ideologii liberalizmu, podejmowano j na uczelniach oraz w rodowiskach politycznych, w tym prawicowych takich jak PiS.
Filozofia polityki to nauka zajmujca si analiz doktryn politycznych, przede wszystkim ideologii (tych, ktre
kiedy dominoway i tych, ktre dzi dominuj) oraz efektw ich wdraania, przede wszystkim struktur ustroju politycznego i gospodarczego. Celem tej analizy jest poznanie i zrozumienie doktryn, rzeczywistoci politycznej i gospodarczej. Jest to zatem nauka, ktra tylko tworzy opis. Z zaoenia opis ten ma by nastpnie wykorzystywany w
refleksji politycznej.
W Polsce filozofia polityki zacza si, bardzo opornie, rozwija po 1989 r. Nie ma wielu reprezentantw. Katedry
bd zakady filozofii polityki s tylko na niektrych uczelniach polskich (np. na Uniwersytecie Jagielloskim, Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Mikoaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu).
Efekty ich bada nie s popularyzowane i znane s tylko w bardzo wskich krgach.
Filozofia polityczna to nauka, dla ktrej punktem wyjcia s wybrane koncepcje i wartoci. W wietle tych koncepcji i wartoci ocenia ona doktryny polityczne oraz istniejce w rnych pastwach ustroje polityczne i gospodarcze.
Odwoujc si do tych koncepcji i wartoci tworzy doktryny polityczne, a zatem projektuje najlepsze dla danych
warunkw i przyjtych celw ustroje polityczne i gospodarcze.
Filozofia polityczna w Polsce zakoczya swj byt dnia 1 wrzenia 1939 r. i od tego czasu nie pojawiy si w polskich rodowiskach nawet fragmentaryczne refleksje, ktre mona by zaliczy do jej obszaru.

Brak polskiej filozofii politycznej paraliuje elity i spoeczestwo w perspektywie pogbionej oceny panujcego
w Polsce ustroju politycznego, gospodarczego, finansowego i bankowego, zmusza wci do bezkrytycznego przyjmowania obcych wzorcw w tej perspektywie, uniemoliwia refleksj zmierzajc do wypracowania dla Polski takiego
ustroju, ktry byby dla niej waciwy i gwarantowaby jej niepodlego, suwerenno, podmiotowo i prawidowy
rozwj we wszelkich perspektywach.
Jestemy w zwizku z tym bezradni i nie potrafimy znale adnego wyjcia z puapki globalizmu, liberalizmu,
kolonializmu (stajemy si coraz bardziej cudz koloni), puapki, ktr zastawia na nas i nasycia swoimi ideami i programami masoneria.

3. Kim jestemy i dokd zmierzamy? - perspektywa wolnoci


Nim zatem zadamy pytanie o to jaki najlepszy byby dla nas ustrj polityczny i gospodarczy pastwa musimy najpierw zada pytanie o to, co chcemy osign - kim jestemy i dokd zmierzamy?
Jestemy Polakami. Co to jednak znaczy? Tego uczy nas historia.
Prof. Andrzej Nowak napisa w ksice "Ulego czy niepodlego: e do tego by przypomina sens polskiej
historii konieczne s rozwaania o wolnoci, o wolnoci, "ktrej nigdy nie moemy zapomnie, ktra zawsze dawaa
zna o sobie jako element jednoczcy ponad pokoleniami" (s. 126).
Napisa tam rwnie: "Do Europy wnosilimy zawsze ten wynikajcy z samych podstaw cywilizacji aciskiej,
chrzecijaskiej - element wolnoci. ( ... ) Musimy cigle przypomina sobie, a potem naszym modszym przyjacioom,
dzieciom, wnukom, jak gboko i w jak rnych aspektach ta wolno jest w polskiej historii zakorzeniona" (s. 129 i
130).
Jaka jest ta wolno "po polsku"? Nowak stwierdza: "Francja na przykad rozwijaa si inn drog. Wolno, ktra
pojawi si tam na sztandarach rewolucji francuskiej w 1889 r. wyrasta z monarchii absolutnej i prowadzi ku dyktaturze,
biurokracji absolutnej, ktra wczeniej w adnym kraju nie rozkwita tak, jak wanie we Francji" (s. 127).
Wolno "po polsku" narodzia si ju, jak wiele na to wskazuje, wraz z Polsk. Nawizuj do faktw, ktre prof.
Andrzej Nowak opisa w tomie I swoich "Dziejw Polski" (por. choby s. 74-75). Przed chrztem Polski nasi praprzodkowie przeywali straszliw gehenn, koszmar, ktry zapewne pozostawi wielopokoleniow traum. Setki tysicy z
nich (kilkadziesit procent populacji) trafiao jako niewolnicy do krajw arabskich. Naszymi przodkami handlowano jak
bydem i traktowano jak bydo.
Proceder ten skoczy si wraz z chrztem - z powstaniem Polski. Polacy narodzili si dla wolnoci, potrafili j
doceni i uznali j, jak si wydaje, za wielk, swoj, polsk warto. By moe przysigli sobie, e nigdy ju nie bd
niewolnikami.

4. Wolno "po polsku"

Wolno "po polsku" zostaa dookrelona, doprecyzowana w 991 r.


Pojawi si wtedy dokument zwany "Dagome iudex" - testament Mieszka. Jak mwi prof. Nowak dokument ten
powoduje pojawienie si "trwaego wektora gbszej orientacji" (s. 98). O czym mwi dokument? Polska zostaje podarowana papieowi - zastpcy Chrystusa na ziemi. W "Dziejach Polski" czytamy: "duchowa stolica Polski, jej kulturowy biegun jest w Rzymie, nie w Akwizgranie, Kwedlinburgu czy (wieki pniej) Berlinie- Polska opowiada si za
papieem a przeciw cesarzowi. ,,I ten wybr - mwi prof. Nowak jeszcze tyle razy w naszej historii bdzie si nie tylko
powtarza, ale i potwierdza" (s. 99).
W tym miejscu oddajmy gos Marii Kominek OPs. W jej ksice pt.
"Pokocha Boga, Koci, Polsk" czytamy: "Pastwowo polska jest nieodcznie zwizana z Chrztem i nie byo
takiego czasu w istnieniu historycznym pastwa, gdy Polska nie bya chrzecijaska i to katolicka. ( ... ) Dlatego
twierdz: szatan atakuje Polsk, poniewa w Boym zamyle jest ona wybrana do spenienia wielkiego dziea. ( ... )
Idc tym tokiem rozumowania, moemy powiedzie, e Mieszko nie musia zdawa sobie sprawy z tego pod jakie
pastwo kadzie podwaliny. W dniu dzisiejszym jednak wiemy, e pierwszy Piast zaoy pastwo na wskro katolickie.
Takie, ktre na zawsze zostao zwizane z Rzymem, na dobre i na ze, ale nierozerwalnie. ( ... ) Ot Mieszko ( ... )
wyda znaczcy ( ... ) dokument. Chodzi o Dagome iudex. ( ... ) miem twierdzi, e nie wolno zapomina o oddaniu
ziem we wadanie w. Piotra. I e ten akt, powiadczony przez Dagome iudex mia i ma wielkie znaczenie i dajce
si odnale w dziejach skutki. ( ... ). Jeli dla przykadu postawimy tez, e obrona chrzecijastwa przed nawa
tureck pod Wiedniem ma swoje korzenie w akcie Dagome iudex, niechybnie narazimy si na wymianie ze strony
niektrych historykw. Jeli jednak spojrzymy na ten sam fakt historyczny z perspektywy duchowej, z perspektywy
nadprzyrodzonej - sprawa nie bdzie wydawaa si taka prosta. I wanie do takiego spojrzenia zachcam.

Wolno "po polsku" zacza zatem od samego pocztku by rozumiana po katolicku. Wolny jest ten, kto zawsze
wybiera dobro, a tym dobrem jest Bg i wszystko to, na co Bg wskazuje. Gdy kto nie wybiera dobra musi by
czym zniewolony. Niewolnicy w ogle nie wybieraj. Na tym polega istota niewolnictwa.

5. Polsko jako zesp wartoci

l tak zaczo si rodzi to, co nazywamy polskoci. Prof. Nowak mwi w ksice "Ulego czy niepodlego:
za Mistrzem Wincentym Kadubkiem, e polsko to wartoci i cnoty wsplnie wyznawane i przekazywane z pokolenia
na pokolenie, "wsplne rozpoznawanie dobra i za" (s. 152). Prof. Nowak pisze: "Podobni jestemy wtedy, gdy
tworzymy duchow wsplnot podzielanych przez nas wartoci zawiadczon etycznym dziaaniem. I stwierdza:
"By Polakiem to wielki przywilej, ktry trzeba dopiero zdoby. ( ... ) Nie kady z ojca Polaka i matki Polki jest Polakiem, a tylko ten, kto traktuje ten przywilej jako co bardzo wanego".
Przypominaj mi si tu mocne sowa polskiej matrony z powieci "Midzy ustami a brzegiem pucharu"
Rodziewiczwny. Mwi ona do wnuka:
"To co robisz jest nie godne Polaka:
Jedn z polskich podstawowych wartoci jest wolno, ale wolno ta wystpuje i jest realizowana w kontekcie
innych wartoci i w cisym powizaniu z nimi.
Wydarzenia potopu szwedzkiego potwierdziy Polakom t prawd.
Przestali wybiera dobro i stali si niewolnikami wroga. Reakcja moga by jedna - radykalne zwrcenie si ku
dobru - luby lwowskie. Polska przestaa by krlestwem rzdzonym przez ludzi wedug ich widzi mi si. Jej Krlow
zostaa na zawsze Matka Boa. Ten wybr potwierdzay kolejne pokolenia a po XX w. (luby Jasnogrskie). Ten
wybr okreli wektory polskoci i wskazywa na to, co jest odstpstwem od niej.
Ostatecznej jednak i precyzyjnej odpowiedzi na pytanie - czym jest polsko?- udzielono wtedy, gdy polsko bya
w szczeglny sposb zagroona - udzielili jej Konfederaci Barscy.
Oni wykryli, e jest pi wielkich wartoci, ktre wyznaczaj polsko, bez ktrych Polski by nie moe, ktrych
realizacja to realizacja polskoci i budowanie Polski.
A oto one: Wiara, Ojczyzna, Tradycja, Szlachetno, Wolno. Wykryto te, e wartoci te trzeba ujmowa
cznie, e adnej nie mona odrywa od pozostaych, e kad naley rozumie w kontekcie pozostaych, chroni
i budowa w cisym z nimi powizaniu.
Wiara musi by powizana z Ojczyzn, Tradycj, Szlachetnoci i Wolnoci.
Ojczyzna ma suy Wierze, funkcjonowa w perspektywie Szlachetnoci, odwoywa si do Tradycji, chroni,
poszerza i pogbia Wolno.
Tradycja nie moe by sprzeczna z Wiar, Szlachetnoci i Wolnoci.
Nie moe godzi w Ojczyzn. Nie wszystko zatem, co rodzio si w Polsce i co zwykle wyznacza tradycj wchodzio do tradycji polskiej.
Szlachetno to ujta i funkcjonujca w ramach Tradycji Szlachetno Wiary, Patriotyzmu i Wolnoci.
Wolno musi by szlachetna i zgodna z Tradycj. Nie moe godzi ani w Wiar ani w Ojczyzn.
Zauwamy, e Ojczyzna i Tradycja to pewne dobra wsplne Polakw. Szlachetno to postawa tak narodowej
wsplnoty jak i jednostek. Podobnie wiara, ktra realizuje si w Kociele, w yciu spoecznym, ale tkwi rwnie w
duszy, w intelekcie i w sercu.
Wolno to indywidualne zjawisko, zjawisko, ktre moe jednak pojawia si tylko wtedy, gdy dotyczy rwnie
caej wsplnoty i ma swj pastwowy wymiar.

Przeciwko niewoli i przeciwko niewolnictwu

Jest zatem wolno Polski i jest wolno Polaka.


Przeciwstawieniem wolnoci Polski jest niewola. Pojawia si ona wtedy, gdy pastwu polskiemu brak jest w
jakiej perspektywie niepodlegoci i suwerennoci - peni wsplnotowej podmiotowoci, gdy pojawia si jaka zaleno, np. zaleno w perspektywie prawa czy w perspektywie gospodarczej.
Przeciwstawieniem wolnoci Polaka, wolnoci indywidualnej jest niewolnictwo. Niewolnikiem jest nie tylko ten, kto
jest w sensie prawnym wasnoci innego czowieka, ten, ktrego kto moe dosownie sprzeda lub kupi. O zjawisku
niewolnictwa duo pisa Arystoteles, szczeglnie w swojej "Polityce: Temat ten podejmowa rwnie i starannie bada
w. Tomasz z Akwinu, szczeglnie w swoim "Komentarzu do Polityki Arystotelesa:
Ich rozwaania i rozstrzygnicia pozwalaj nam uchwyci istot niewolnictwa i zrozumie, e pojawia si ono w
rnych postaciach, wersjach i stopniach.

Arystoteles ukazywa jako podstawow struktur, w ktrej funkcjonuje czowiek, "dom", przez ktry rozumia
niepodleg, suwerenn i samowystarczaln w kadej, w tym gospodarczej, dziedzinie wsplnot rodzinn. Rodzice
wraz z dziemi wspomagani przez zesp niewolnikw (ludzi poddanych cakowicie ich wadzy i speniajcych wobec
nich rol suebn) konstruowali i prowadzili rodzinne "gospodarstwo: wanie ten "dom: ktre pozwalao im y i
rozwija si w sposb cakowicie niezaleny od innych osb i struktur w penej wolnoci i podmiotowoci. Arystoteles
zwrci uwag na to, e historycznie "domy" takie rozpoczynay wspprac ze sob podejmujc pewne wsplne inicjatywy, wiadczc sobie nawzajem pewne usugi i dokonujc wymiany dbr, uatwiajc sobie w ten sposb
funkcjonowanie i rezygnujc jedynie z samowystarczalnoci. W ten sposb powstaway wsplnoty "domw" (zwane
przez Arystotelesa "wsiami") i wsplnoty takich wsplnot, ktre zaczto nazywa pastwami. Pastwa jako organizacje wsplnot "domw" suy miay z zaoenia tym "domom", ich dobru, niepodlegoci i suwerennoci. Pastwa,
ktre z jaki przyczyn si patologizoway, zaczynay odbiera "domom" ich niepodlego i suwerenno, przeksztaca
je w struktury suebne wobec pastwa czy pewnych oligarchii.
Zauwamy, e, w opisie Arystotelesa, w strukturach spoecznych zawsze funkcjonuje znaczna grupa niewolnikw.
w. Tomasz z Akwinu nie chcia jednak si pogodzi ze zjawiskiem niewolnictwa, a zarazem uwiadomi sobie, e
niewolnikiem w pewnym podstawowym wymiarze jest kady, kto nie pracuje "na swoim: kto nie jest gospodarczo
niepodlegy i suwerenny, kto wykonujc najemn prac suy innym, bo "musi:
Akwinata zdawa sobie spraw z tego, e tak pojmowanego zjawiska niewolnictwa nie da si cakowicie wyeliminowa z ycia spoecznego. Uznawa jednak, e liczb niewolnikw mona powanie ograniczy, a czas niewolnictwa
mona bardzo skrci - spowodowa, e kady "niewolnik" moe w pewnym momencie sta si czowiekiem wolnym:
zyska wasny "dom:

7. Podstawowe zasady ustrojowe

T koncepcj przyj Koci w swoim nauczaniu spoecznym i najpeniej skonkretyzowa j w wydanej w 1931
r. encyklice Piusa XI pt. "Quadragesimo anno: Idee tej encykliki zostay podjte w Polsce przez wiele rodowisk katolickich skupiajcych filozofw, politykw, prawnikw, ekonomistw. Aktywnym dziaaczem jednego z takich
rodowisk by mody ks. dr Stefan Wyszyski. rodowiska te wypracoway, odwoujc si do tej encykliki i biorc pod
uwag podstawowe wartoci i wskazania polskoci, zrby nowego politycznego i gospodarczego ustroju dla Polski,
ustroju, w ktrym wolno "po polsku" mogaby by w peni realizowana.
Przyjto tu nastpujce podstawowe zaoenia.
Po pierwsze, eliminacja wszelkich zewntrznych determinacji (zniewole) politycznych.
Po drugie, eliminacja z terenu Polski obcego kapitau i likwidacja duych przedsibiorstw zagranicznych.
Po trzecie, ograniczenie roli pastwa w yciu spoecznym do niezbdnego minimum przez przekazanie czci
jego kompetencji spoeczestwu i jego wsplnotom.
Po czwarte, drastyczne ograniczenie liczby wielkich krajowych przedsibiorstw, upastwowienie tych ktre s
szczeglnie wane ze wzgldu na dobro wsplne, ale rwnie z tego wzgldu, by pastwo mogo samo si utrzymywa i nie gnbi obywateli podatkami.
Po pite, doprowadzenie do tego, by gospodarka polska bya zdominowana przez mae i rednie przedsibiorstwa.
Po szste, wprowadzenie obok samorzdu terytorialnego samorzdu gospodarczego, ktry pozwalaby maym
i rednim przedsibiorstwom stanowi prawodawstwo gospodarcze i podejmowa wsplnie te wszystkie konieczne
dla waciwego funkcjonowania gospodarki inicjatywy, ktre wymagaj zaangaowania znacznego kapitau i oglnokrajowych dziaa.
Ten nowy, polski ustrj spoeczny (ustrj polityczny i gospodarczy) nazwano katolickim korporacjonizmem
demokratycznym.
Jeli zatem dzi chcielibymy okreli ustrojowy ksztat jutrzejszej Polski, takiej Polski, ktra wypeniaaby postulaty polskoci i odpowiadaa naszemu narodowemu charakterowi, naszym wartociom, naszym ambicjom i aspiracjom powinnimy, jak si wydaje, rozpocz dyskusj w oparciu rwnie o te wanie koncepcje.
Wolna Polska, kraj wolnych (w tym gospodarczo) Polakw, yjcych wedug zasad okrelonych przez Wiar,
Tradycj i Szlachetno ma szans si zici, gdy wielcy tego wiata przestan by wielcy w wyniku nadchodzcego
wielkiego krachu, a Polacy bd wiedzieli, czego chc oraz dokd zmierzaj i podejm wysiek, by osign to wszystko, o co zawsze, od samego pocztku swojej historii zabiegali.

10

Pastwo - zasady, sens i cel

Rozdzia II

Czym jest pastwo? Odpowied na to pytanie wcale nie jest taka prosta jakby si niektrym wydawao. Nie
wystarczy powoa do ycia struktury charakterystyczne dla pastwa, by zbudowa pastwo. Te struktury musz
jeszcze spenia szereg istotnych warunkw.
1. Pochodzenie wadzy pastwowej od Boga
Wadza pastwowa pochodzi od Boga. To jedna z podstawowych zasad cywilizacji europejskiej, tej prawdziwej,
chrzecijaskiej cywilizacji europejskiej.
C to jednak oznacza?
Oznacza to, e wadza pastwowa zarzdza pastwem w imieniu Boga - w Jego zastpstwie, a zatem zarzdza
nim tak jakby zarzdza nim sam Bg.
To znaczy w jaki sposb?
Zgodnie z wol Bo, a zatem z Jego przykazaniami i pozostaymi naukami.
W taki sposb, by to owocowao dobrem tak dla caej spoecznoci jak i poszczeglnych jednostek, wybierajc
zawsze najlepsze i najmdrzejsze rozwizania.
W tej perspektywie nie liczy si ani wola rzdzcych, ani wola rzdzonych. Ani jedni, ani drudzy nie mog
wybiera, preferowa, realizowa czegokolwiek, co byoby z wol Bo sprzeczne. Z wol Boa sprzeczne jest za
to, co niesprawiedliwe, co ze, a zatem szkodzce jednostce i spoeczestwu (jeli nie obecnie, jeli nie na krtk, to
na dug met), to, co nierozsdne, nieroztropne, niemdre, wrcz gupie.
W tej perspektywie rzdzcy odpowiadaj za swoje czyny tylko przed Bogiem i s zobowizani przeciwstawi si
woli spoeczestwa, gdy jest ona sprzeczna z wol Bo.
Podstawowym zadaniem rzdzcych jest odczytanie, zidentyfikowanie i realizacja tego porzdku.
Jeli go nie odczytuj lub wiadomie postpuj wbrew niemu ich wadza przestaje pochodzi od Boga i staj si
uzurpatorami, ktrych natychmiast od wadzy naley odsun.
Ten porzdek nie dotyka caego gmachu pastwa, wszystkiego tego co si w nim dzieje. To porzdek principiw
i fundamentw. Jest, poza nim, wiele innych porzdkw, w ktrych pojawiaj si liczne alternatywy. W zwizku z tym
faktem tak rzdzcy jak spoeczestwo mog czy wrcz musz dokonywa wci rnorodnych wyborw.

2. Pastwo jako instytucja narodu


Kolejny istotny warunek jest zwizany z porzdkiem narodu. Pierwszorzdna jest w nim filozofia, ktr przyjmuje
dany nard i cele, ktre przed sob stawia.
Pastwo nie jest instytucj realizujc wycznie wol ludzi yjcych tu i teraz. Nie jest instytucj danego pokolenia. Jest instytucj narodu: tych, ktrzy byli, tych, ktrzy s i tych, ktrzy bd. Ono dba nie tylko o dane pokolenie,
ale zachowuje take, pielgnuje i pomnaa dorobek przeszych pokole, realizuje ich przesanie, testament, wartoci.
Zabiega rwnie o dobro przyszych pokole, przygotowuje dla nich jak najlepsze warunki, zabiega o to, by przekaza
im narodowy skarb w caoci, tak w jego wymiarze materialnym, jak i kulturowym, intelektualnym, moralnym i
duchowym.
Pastwo ograniczone jest i zdeterminowane w swych dziaaniach przez przeszo i przyszo. Nie moe sprzeniewierza si przeszoci i dziaa na szkod przyszoci.

3. Pastwo jako instytucja dbajca o dobro wsplne


Obowizkiem pastwa jest dbanie o dobro wsplne we wszystkich jego wymiarach. Dobro wsplne posiada trzy
wymiary: zbiorowy, lokalny (w tym wsplnot gospodarczych, np. rolnikw) i jednostkowy.
Dobrem wsplnym w wymiarze zbiorowym - dobrem spoeczestwa jest wszystko to, co jest dobrem danego,
caego pokolenia zamieszkujcego dane pastwo: ziemia, krajobrazy, lasy, zasoby naturalne, drogi, bezpieczestwo
wewntrzne i zewntrzne itp.
Dobro to jest ponad dobrem lokalnym i jednostkowym. Jest przecie bowiem rwnie dobrem spoecznoci
lokalnych i gospodarczych oraz jednostek. Spoecznoci lokalne, gospodarcze i jednostki musz niekiedy, podporzdkowujc si wymogom zwizanym z nim rezygnowa z czci swoich swobd i interesw.
Dobro lokalne to dobro regionu czy jakiego obszaru, wsplnoty terytorialnej wojewdzkiej, powiatowej czy gminnej, to dobro jakiej gazi gospodarki czy grupy zawodowej. Jest ono dobrem wsplnym spoecznoci zamieszkujcej

11

dany teren czy prowadzcej dany typ dziaalnoci gospodarczej i musi by brane pod uwag tak przez jednostki,
inne spoecznoci lokalne, cae spoeczestwo jak i pastwo.
Dobro wsplne w wymiarze jednostkowym jest to takie dobro jednostki, ktre jest waciwe dla kadej jednostki.
Mona je uj w postaci podstawowych praw:
prawo do ycia;
prawo do wolnoci, a zatem prawo do ycia w takim kontekcie, w ktrym rnorodne ograniczenia wystpuj w minimalnym zakresie, co wyklucza w jakimkolwiek wymiarze status, ktry mona okreli jako status
niewolnika (zniewolenia, skrajne zalenoci);
prawo do rozwoju (a wic, midzy innymi do zaoenia rodziny);
prawo do posiadania rodkw potrzebnych do utrzymania i osignicia postawionych przed sob celw i to
tak w zakresie ycia fizycznego, jak i duchowego (w tym osobistego szczcia, ycia kulturalnego, intelektualnego,
moralnego);
prawo zarzdzania i dysponowania wasnoci; prawo jej uytkowania.
Dobro wsplne w wymiarze zbiorowym i lokalnym musi by tak rozumiane, tworzone i chronione, by respektowa
dobro wsplne w wymiarze indywidualnym i mu suy.

4. Realizacja przez pastwo zasady pomocniczoci


Suc dobru wsplnemu pastwo powinno tylko pomaga spoeczestwu, rnorodnym wsplnotom i jednostkom, i zmierza do tego, by ta pomoc moga by coraz mniejsza, by spoeczestwo, rnorodne wsplnoty i jednostki
mogy w coraz wikszym stopniu radzi sobie bez jego pomocy.
Pastwo powinno zatem w pierwszym rzdzie stworzy warunki do tego, by wsplnoty i jednostki mogy bez
przeszkd realizowa swoje cele.
Nastpnie powinno reagowa, gdy kto lub co godzi w dobro wsplne, zmierza do jego pomniejszenia lub
zniszczenia, lub uniemoliwia jego realizacj.
Wreszcie, i to tylko w ostatecznoci, pastwo powinno realizowa te podstawowe zadania zwizane z dobrem
wsplnym, ktrych wsplnoty i jednostki nie s w stanie same zrealizowa.
Pastwo powinno w normalnych warunkach wycofywa si stopniowo z kolejnych obszarw i zmniejsza wci
swoje koszty i obcienia na rzecz obywateli (w tym przede wszystkim podatki).
Zauwamy, e historia pastwa toczya si w ten sposb, e pocztkowo speniao ono w stosunku do
spoeczestwa bardzo mao zada. Potem liczba tych zada i kompetencje pastwa zaczy si zwiksza. W wielu
wypadkach doszo do takich sytuacji, w ktrych to nie pastwo byo dla obywateli, ale obywatele dla pastwa. Najwyszy czas by ten proces odwrci. Bdzie on musia by oczywicie z koniecznoci wieloetapowy i dugotrway.
Nie moe bowiem nastpi taka sytuacja, w ktrej spoeczestwo i obywatele potrzebowaliby pomocy pastwa, a ono
nie mogoby jej udzieli.
Utrzymanie pastwa zawsze pociga za sob wielkie koszty. S trzy metody ich pokrycia: pastwo moe utrzymywa si ze swoich dochodw; pastwo moe utrzymywa si wycznie z podatkw paconych przez obywateli; system mieszany.
W ostatnich wiekach postawiono na podatki. Ta metoda utrzymania pastwa si nie sprawdza. Pastwo bowiem
korzystajc ze swoich uprawnie nie liczy si coraz bardziej z kosztami (bo ponosz je obywatele) wci mnoc i
zwikszajc podatki tak, e obcienia obywateli na rzecz pastwa przybieraj monstrualne i absurdalne wymiary.
Poza tym wytworzono skomplikowane systemy podatkowe, ktre mog funkcjonowa tylko wtedy, gdy pastwo i podatnicy ponosz z tego tytuu znaczne koszty. Podajmy tylko przykady zwizane z funkcjonowaniem obecnie pastwa
polskiego. I tak w 2011 r. roku na ciganie podatkw i skadek wydano cznie olbrzymi sum 6,03 mld z, co oznacza, e 1,4 proc. wpyww z podatkw stanowiy koszty ich cigania. Polski przedsibiorca musia w tym czasie
powici a 286 godzin w roku (co odpowiada trzydziestu szeciu dniom roboczym jego pracy) na zaatwianie swoich
spraw podatkowych oraz ponie due (trudne do precyzyjnego ustalenia) koszty zwizane ze spenieniem tych
obowizkw. Ile to jest w skali pastwa te 6,03 mld? Powiedzmy tylko, e w dyspozycji resortu zdrowia byo w 2015
r. 4,08 mld z.

5. Realizacja przez pastwo zasady sprawiedliwoci


Sprawiedliwo polega na oddawaniu kademu tego, co mu si naley.
Wydawaoby si, e ta formua jest jasna, czytelna i jednoznaczna. Podlegaa ona jednak rnego typu nadinterpretacjom czy interpretacjom faszywym, wypaczajcym meritum. Dzi mona by napisa obszern rozpraw wyjaniajc i doprecyzowujc t formu.

12

W tym miejscu, dla naszych potrzeb, warto tylko podkreli dwie kwestie. Po pierwsze, co to znaczy, e co
komu si naley?
Mamy tutaj kilka porzdkw.
Pierwszy jest bezdyskusyjny i oczywisty. Kto co posiada i byo to w peni jego, i to mu bez jego zgody zabrano.
Naley mu to odda.
Rozpatrywanie sprawiedliwoci w pozostaych porzdkach jest ju trudniejsze. W etyce katolickiej, w katolickiej
teologii moralnej i w nauczaniu spoecznym Kocioa mwi si o trzech typach sprawiedliwoci: wspdzielczej, wymiennej i rozdzielczej. Podkrela si tu, e sprawiedliwo jest tym, co rodzi szereg obowizkw tak jednostek jak
spoeczestwa i pastwa.
Powiedzmy kilka sw o tych typach sprawiedliwoci posikujc si "Katolick etyk wychowawcz" o. Jacka
Woronieckiego.
Sprawiedliwo wspdzielcza "da liczenia si z wymogami prawa", ktre "zmierza do dobra wsplnego: Jest
to oddawanie tego, co si naley wedug prawa (ktre oczywicie nie moe by niesprawiedliwe), a zatem podporzdkowanie si jego wymogom.
Sprawiedliwo wymienna dotyczy wszelkich form wymiany, a zatem wymiany pracy na pensje, towaru czy usugi
na pienidze (zapat za nie), podatkw na wiadczenia pastwa wobec obywateli, obowizkw pastwa wobec obywateli i obowizkw obywateli wobec pastwa.
Pastwo ma obowizek strzec tego porzdku sprawiedliwoci i nie dopuszcza do tego, by bya ona gwacona.
Sprawiedliwo rozdzielcza zwizana jest z "oglnymi zasadami moralnymi dotyczcymi podziau dbr i wsplnych ciarw oraz udziau we wsplnym dobrobycie:
W ramach tej sprawiedliwoci podstawowa nie jest zasada rwnoscI, ale zasada rwnomiernoci. Rwnomierno ta jest "pod wzgldem materialnym nierwnoci". O. Woroniecki pisze: "Wystpowanie nierwnoci materialnych w rwnomiernym udziale, jaki czonkowie spoeczestwa winni mie w dobrobycie, da si wytumaczy dwoma
przyczynami, z ktrych jedna ley po stronie spoeczestwa, a druga po stronie jednostki. Spoeczestwo ze wzgldu
na dobro wsplne, nad ktrym ma piecz, i w ktrym s zainteresowani wszyscy jego czonkowie, winno si zawsze
liczy z tym, co ma wnie do tego dobra kada jednostka i czego potrzebuje, aby si wywiza z tego obowizku.
Proporcjonalnie do doniosoci tego wkadu i do jego iloci winna te ona mie taki udzia w dobrobycie spoecznym,
ktry pozwoliby jej speni to zadanie. Ot ludzie s pod tym wzgldem nierwni, maj w yciu spoecznym bardzo
rne zadania, a std i potrzeby bardzo rne, nierwne. Waciwie nie naley tu nawet mwi o nierwnoci, a
raczej o innoci, do ktrej czsto nie mona przyszy adnej wsplnej miary. ( ... ) Drug przyczyn wystpowania
nierwnoci w dziedzinie sprawiedliwoci rozdzielczej jest sabo jednostki i jej niezdolno, by doj o wasnych
siach do udziau w dobrobycie spoeczestwa. Choby z racji wkadu do dobra wsplnego nie miaa adnego tytuu
do wyrniania i obfitszego obdzielenia dobrami wsplnymi, to ma do tego prawo z racji swego braku si".
Pastwo realizuje sprawiedliwo rozdzielcz poprzez swoj polityk spoeczn.
Generalnie rzecz biorc narzdziem, ktre ma strzec i regulowa kwestie sprawiedliwoci jest prawo. w. Tomasz
z Akwinu w tej czci "Sumy teologicznej: ktra powicona jest sprawiedliwoci mwi midzy innymi o takiej, podstawowej w perspektywie sprawiedliwoci, cnocie jak praworzdno. Ta cnota to umiejtno realizowania w kadej
sytuacji ducha sprawiedliwoci, nawet, gdy litera prawa sugerowaaby co innego. Prawo zatem, w takim ujciu, to
z istoty nakaz realizacji tego ducha poprzez to, co nazywane jest niekiedy poczuciem sprawiedliwoci. Szczegowe
przepisy prawa s wtedy nieliczne, stanowi raczej zesp zakazw (to, co nie jest zabronione jest dozwolone) i procedur egzekwowania prawa (dotycz zakresu kar i sposobu ich wymierzania).
Warto jeszcze doda, e pastwo opiekucze dostarczajce obywatelom "jak leci" bezpatnych wiadcze w
rnych dziedzinach, kademu w tej samej mierze, niezalenie od wszelkich kontekstw, nie jest w takiej perspektywie
pastwem sprawiedliwym.
Drobnym przykadem mog tu by bezpatne studia medyczne. Pastwo finansuje panu Y takie studia, a on
potem przez lata leczy polskich obywateli. To ma sens i jest sprawiedliwe. Pastwo finansuje (z naszych pienidzy)
panu X studia medyczne, a pan X wyjeda sobie do Wielkiej Brytanii i tam leczy ludzi, a w Polsce brakuje jednego
lekarza. Z jakiej racji mamy ofiarowywa panu X te kilkaset tysicy zotych (bo tyle kosztoway jego studia medyczne).
Powinien je albo zwrci albo odpracowa.

6. Realizacja przez pastwo zasady solidaryzmu


Koncepcja solidaryzmu spoecznego wypracowana w rodowiskach katolickich, wyrastajca z nauczania Kocioa
jest koncepcj, w ramach ktrej uznaje si autonomi i podmiotowo jednostki ludzkiej oraz przyjmuje si, e moe
ona y i rozwija si tylko w ramach spoeczestwa, bdcego swoistym organizmem mogcym funkcjonowa praw-

13

idowo tylko wtedy, gdy bd respektowane przez stanowice go jednostki jego zasady i prawa. Spoeczestwo jest
tu postrzegane tak jak ludzki organizm, w ktrym kady organ spenia istotn rol. W takim organizmie trzeba dba
o wszystkie organy i leczy, gdy zachoruje, kady z nich. Choroba jednego z nich (lub amputacja) powoduje szkody
dla caego organizmu, jego osabienie i moe spowodowa, e cay organizm bdzie chory.
Wedug tej koncepcji aden czowiek nie moe by traktowany jako rodek do celu. Kady ma bowiem wasny
cel i posiada swoje niezbywalne prawa. adnemu jednak czowiekowi nie wolno uywa tych praw na szkod ogu
i w taki sposb, aby to kolidowao z "uprawnionym i godziwym interesem wspobywatela". W wietle doktryny solidaryzmu dziaanie kadego czowieka podejmowane w ramach ycia spoecznego ma wpyw na dziaania i ycie innych ludzi wchodzcych w skad danego spoeczestwa i powoduje ich reakcj. Tak wic wszelkie dziaania ludzkie
wykraczajce poza sfer ycia prywatnego powinny uwzgldnia to zjawisko wspzalenoci. Gdy ma to miejsce,
rodzi si solidarno stanowica w praktyce ograniczenie wolnoci w takim zakresie, w jakim jest to konieczne dla
tworzenia moliwie rwnych warunkw rozwoju dla kadego. Warunki te to, przede wszystkim warunki umoliwiajce
egzystencj i zaoenie rodziny, posiadanie wasnoci prywatnej i pracy (ktr najlepiej wykonywa We wasnej firmie,
bo daje najwiksz stabilizacj i autonomi).
7. Obowizkiem pastwa jest strzeenie interesw swoich obywateli
Wydawaoby si, e tytu tego punktu prezentuje pewien truizm. Wikszo politykw powie dzi, e to jest podstawowy i oczywisty obowizek pastwa. W istocie jednak dzi ten obowizek pastwa nie jest w wikszoci pastw
realizowany lub jest realizowany w bardzo niewielkim stopniu.
Mona to wykaza w kilku porzdkach.

8. Porzdek obywatelstwa
Ju w. Tomasz z Akwinu w XIII w. pisa o tym, e peni praw obywatelskich mog posiada w danym pastwie
tylko ci, ktrzy od wielu pokole je zamieszkuj. Pastwo strzee bowiem w pierwszym rzdzie interesy tych, ktrzy
woyli podstawowy wkad w dobro wsplne. Ten podstawy wkad danego czowieka to nie tylko praca, podatki, suba
wojskowa na rzecz Ojczyzny. Na jego "koncie" jest rwnie dorobek jego przodkw - rodzicw, dziadkw, pradziadkw
itd., ich praca, ofiara dla Ojczyzny (czsto z mienia i ycia), inne zasugi dla niej.
Nie moe by wic tak, e kto, kto mieszka w danym pastwie od kilku czy nawet kilkunastu lat i jego wkad w
dobro wsplne jest bardzo drobny zyskiwa poprzez nabycie obywatelstwa, te same prawa, otrzymywa tak sam
opiek ze strony pastwa, wiadczenia, jego interesy byy w takim samym stopniu uwzgldniane, mg decydowa
o ksztacie prawa i pastwa, o losach spoeczestwa, obejmowa w tym pastwie funkcje kierownicze.
Peni obywatelska mog zatem, poza "staymi" mieszkacami danego pastwa zyskiwa tylko ci, ktrzy albo
posiadaj olbrzymie osobiste zasugi dla tego pastwa albo przez wiele lat (kilka pokole) pracowali owocnie na
rzecz jego dobra wsplnego.
Tego wymaga sprawiedliwo i zdrowy rozsdek.
Osoby "z zewntrz", ktre uzyskay zgod na duszy lub stay pobyt na terenie danego pastwa powinny zatem
by obdarowywane prawami obywatelskimi stopniowo, w dugim okresie czasu i wedug swoich zasug.
Byoby to zatem: prawo pobytu; nastpnie pozwolenie na prac; nastpnie pozwolenie na podjcie dziaalnoci
gospodarczej na okres "od-do"; potem, bez ogranicze czasowych; a po dugim pobycie, prawo dostpu do wiadcze, prawo do opieki pastwa innego typu, np. bezpatnej suby zdrowia i szkolnictwa itp.
Osoby "z zewntrz" mog przebywa na terenie danego pastwa, jeli nie maj azylu politycznego, tylko wtedy,
gdy nie ami prawa, a ich obecno i dziaalno jest wskazana ze wzgldu na dobro wsplne i nie koliduje z interesami obywateli.

9. Porzdek konfliktu interesw gospodarczych


Pastwo powinno strzec interesw obywateli w rnych porzdkach.
Kade pastwo strzee ich w porzdku podstawowych praw ludzkich chronic obywateli przed agresj ze strony
innych ludzi, ktrzy godz w ich ycie, zdrowie, wasno (strzee przed zabiciem, pobiciem, kradzie, wtargniciem
na ich teren, czy do ich domu itp.). Powinno ich strzec rwnie przed naruszeniem np. dobrego imienia (np. oczernianie w mediach).
Wydaje si zatem oczywiste, e jest rwnie zobowizane strzec obywateli w podstawowym porzdku - porzdku
gospodarczym, w ktrym obywatele uzyskuj rodki konieczne do utrzymania si przy yciu i godnego ycia.
Pastwo powinno zatem uniemoliwia prowadzenie na swoim terenie przez obywateli innych pastw czy przedsibiorstw zagranicznych wszelkiej dziaalnoci gospodarczej, ktra mogaby umniejsza dochody obywateli,

14

uniemoliwia im podejmowanie dziaalnoci gospodarczej w jakiejkolwiek dziedzinie.


Wynikaoby z tego, e na terenie danego pastwa mogyby podejmowa dziaalno gospodarcz tylko te obce
podmioty, ktrych dziaalno suyaby dobru wsplnemu i nie kolidowaa z interesem obywateli.
Takie podmioty mogyby otrzymywa pozwolenie na dziaalno gospodarcz i to tylko na wyznaczony okres,
jeliby produkoway towary, ktrych aden krajowy podmiot nie jest w stanie w danym czasie produkowa (np.
okrelony typ samochodu) lub produkowayby towary, ktre nie byyby przeznaczone na rynek krajowy.
Argument, e podmiot zagraniczny moe produkowa dany typ towaru taniej lub wyszej jakoci, a zatem suy
to dobru wsplnemu, poniewa jest w interesie "konsumentw" nie da si w prawidowym, szerszym kontekcie utrzyma. Jeli bowiem nawet korzystaj na tym ci, ktrzy kupili ten towar, to w ostatecznym rozrachunku nawet ich zyski
staj si problematyczne w spoeczestwie funkcjonujcym jak jeden organizm. Straty innych i zwizane z nimi straty
pastwa odbijaj si bowiem na wszystkich. Nie mona zatem nigdy przeciwstawia interesw krajowych konsumentw interesom krajowych producentw. Poza tym, w wietle zasady solidaryzmu, obywatele, dziaajc dla swojego
zysku nie mog dziaa na szkod innych obywateli. Eliminacja podmiotw zagranicznych nie jest te nigdy eliminacj
owocnego ekonomicznie (i nie tylko) zjawiska wolnej konkurencji. Konkurencja ta moe i powinna bowiem
funkcjonowa wycznie pomidzy podmiotami krajowymi.

10. Porzdek importu i eksportu


Import i eksport zwizane s w sposb cisy z niepodlegoci i suwerennoci pastwa oraz stanem gospodarki,
a zatem z dobrem wsplnym. Poza tym tak import jak i eksport mog mie wpyw na kondycj wielu przedsibiorstw
krajowych. Pastwo jest zatem zobowizane kontrolowa te zjawiska chronic interes obywateli, w pierwszym rzdzie
tych, ktrzy prowadz dziaalno gospodarcz.
Import towarw, ktre wytwarzane s (lub mog by) w kraju powinien by zatem zabroniony. Drobnym przykadem moe tu by postpowanie Norwegii, ktra dumna jest ze swoich truskawek i jabek. Import truskawek i jabek
jest tam moliwy dopiero po wyprzedaniu krajowych zapasw.
Import innego typu towarw pojawia si w dwch porzdkach. Pierwszy dotyczy surowcw, komponentw (czci)
czy nawet wyrobw, ktre s niezbdne do funkcjonowania gospodarki. Taki import powinien oczywicie nastpowa
bez jakichkolwiek utrudnie.
Drugi dotyczy towarw, ktre nie s konieczne dla gospodarki. Powinny one by zaliczane do kategorii towarw
luksusowych, oboone stosownym cem i ich import musi by tak regulowany, by import nie przewysza eksportu.
Regulacji, kontroli i opiece pastwa powinien podlega rwnie eksport. Nie moe on np. przybiera takich rozmiarw i takiego charakteru, e stanie si to niebezpieczne dla stabilizacji gospodarczej kraju, ktr mogoby zachwia
decyzje polityczne innego pastwa wstrzymujce ten eksport.
Z eksportem zwizane s rwnie kwestie midzynarodowych rozlicze. Gdy jest on znaczny, a kursy walut innych krajw s nie stabilne lub istnieje moliwo, e kurs waluty krajowej moe wzrasta wpywajc w ten sposb
negatywnie na wielko eksportu, pastwo powinno podj dziaania zmniejszajce eksport lub chronice eksporterw. Nie moe by tak, e ze wzgldu na eksport pastwo zabiega o sztuczny spadek na rynku midzynarodowym swojej waluty. Nie moe by tak, e powstaje zaleno krajowej gospodarki od czynnikw zagranicznych,
ktre bd manipulowa kursem midzynarodowym waluty krajowej. Jeli wystpuj tego typu zagroenia pastwo
powinno zmierza do zawierania umw midzynarodowych, ktre powodowayby, e stosunki handlowe z poszczeglnymi krajami polegayby na wymianie typu towar za towar.

11. Pastwo i ksztat gospodarki


Ksztat gospodarki krajowej moe mie olbrzymi wpyw na dobro wsplne, dobrobyt obywateli, ksztat
spoeczestwa (jego rozwarstwienie), niepodlego i suwerenno pastwa, na to, w jakiej mierze ta gospodarka
suy obywatelom i dobru wsplnemu, a w jakiej czynnikom obcym. Pastwo normalnie funkcjonujce nie wywiera
zatem wpywu na gospodark tylko wtedy, gdy ta gospodarka sama z siebie rozwija si w kierunku podanym i
przynosi wszystkim wycznie korzyci. Pastwo powinno kontrolowa rozwj gospodarki i, z reguy, ksztatowa
ustrj gospodarczy.
Spoeczestwo o idealnej w perspektywie gospodarczej strukturze to spoeczestwo samodzielne, zdominowane
przez rednich i maych przedsibiorcw. Moe si jednak zdarzy, e spoeczestwo ze wzgldu na swj charakter
(np. bierno, nieporadno) nie jest w stanie wytworzy takiej struktury. Tylko wtedy pastwo moe wspiera inne
ustrojowe rozwizania gospodarcze. Do takich naley np. gospodarka oparta na wielkich krajowych przedsibiorstwach prywatnych i przedsibiorstwach pastwowych. Te ostatnie maj, w ograniczonym zakresie sens w
kadym pastwie w odniesieniu do tych sektorw gospodarki, ktre maj kluczowe znaczenie dla dobra wsplnego.

15

Gospodarka zdominowana przez przedsibiorstwa zagraniczne to gospodarka powodujca, e dany kraj osiga status kolonii, a jego pastwo jest niesamodzielnym organizmem, zalenym od czynnikw obcych, w znacznej mierze
realizujcym ich interes.

12. Zapisy w konstytucji


To wszystko, co zostao opisane jako zasady i wartoci w tym rozdziale i w rozdziale poprzednim powinno si
znale w konstytucji w postaci podstawowych zapisw dokonanych w sposb precyzyjny i obszerny na jej pocztku,
bo stanowicych fundamenty ustroju pastwa przyszej Polski.
W pierwszym rzdzie zatem powinno zosta zapisane w konstytucji, e wadza w pastwie polskim pochodzi od
Boga, co oznacza, e tak prawo jak i dziaania pastwa oraz wszelkich jego organw nie mog by sprzeczne z
prawem naturalnym i prawem Boym, i nie mog w aden sposb godzi w Koci rzymskokatolicki. Sprzeczno
tak ustala si w oparciu o nauk Kocioa zawart w jego dokumentach.
Polska jest konstytucyjn monarchi, w ktrej Krlow jest Matka Boa, co oznacza, e pastwo realizuje Jej yczenia i swoje zwizane z nimi zobowizania wyraone tak przez wadcw Polski jak i Interreksa - Prymasa Tysiclecia kardynaa Stefana Wyszyskiego. Oznacza to rwnie, e Pastwo Polskie otacza Matk Bo Krlow Polski
szczeglnym kultem i reaguje na wszelkie prby Jej obrazy czy umniejszenia Jej znaczenia w Polsce.
Do zada naoonych na Polsk przez Matk Bo Krlow Polski naley obrona wiary i Kocioa oraz ewangelizacja, tak na terenie Polski jak i poza ni.
Pastwo polskie jest pastwem Narodu Polskiego i realizuje jego cele oraz interesy w granicach zakrelonych
przez prawo naturalne, prawo Boe i yczenia swojej Krlowej.
Pastwo polskie realizuje cele i interesy swoich obywateli, a zatem narodu polskiego obecnie zamieszkujcego
na jego terenie i poza nim. Ludzie ci s jednak spadkobiercami wszystkich tych pokole Polakw, ktrzy zamieszkiwali
Polsk od czasw Mieszka l, i ktrych wola, przesanie, cele, wartoci musz by brane pod uwag, a spucizna po
nich nie moe by zmarnowana. Ma by chroniona i pomnaana.
Pastwo polskie musi te bra pod uwag dobro i interes przyszych pokole. Nie moe zatem dziaa w taki
sposb, by pozbawi je dziedzictwa i moliwoci rozwoju.
Polska chroni i realizuje cztery podstawowe wartoci narodowe: Wiar, Ojczyzn, Tradycj, Szlachetno i Wolno. S one pojmowane w cznoci ze sob i we wzajemnej zalenoci.
Wiara powinna by zatem chroniona rwnie w wymiarze polskiej tradycji katolickiej. Dobro i interesy Ojczyzny
nie mog by realizowane w taki sposb by godzio to w wiar i Koci, by byo nieszlachetne, sprzeczne z tradycj
polsk i godzio w wolno wsplnot i jednostek.
Tradycj polsk jest to, co zgodne z wiar, suce Ojczynie, szlachetne i suce wolnoci narodu, wsplnot i
jednostek.
Pastwo w szczeglny sposb chroni wolno swoich obywateli oraz ich wsplnot, przede wszystkim rodziny i
zabiega o to, by ona wzrastaa, by jak najwiksza liczba obywateli bya w kadej perspektywie maksymalnie autonomiczna i suwerenna, rwnie w perspektywie gospodarczej.
Realizujc ten cel pastwo chroni obywateli przed wszelkimi zniewoleniami, szczeglnie przed tymi, ktre
pochodz z zewntrz, budujc i chronic w pierwszym rzdzie, i to w kadej perspektywie, niepodlego i suwerenno Polski.
Realizujc ten cel zmierza do przekazania obywatelom i ich wsplnotom maksimum swoich kompetencji na ile
to tylko moliwe w danych warunkach.
Zabiegajc o wolno obywateli oraz ich wsplnot pastwo nie moe narusza dobra wsplnego, ktre realizuje
si wtedy, gdy organizm polski w kadym jego wymiarze funkcjonuje harmonijnie, sprawnie i gdy adna z jego czci
nie podlega patologii czy osabieniu.
Celem pastwa polskiego jest realizowanie zasady solidaryzmu, dbanie o to, by obywatele byli solidarni, wspierali
si wzajemnie i przychodzili sobie z pomoc, gdy zajdzie taka potrzeba.
Pastwo strzee porzdku sprawiedliwoci, przywraca j i pomnaa nie dziaajc jednak nigdy w taki sposb, by
sprawiedliwo wobec jednych powstawaa kosztem niesprawiedliwoci wobec innych.
Pastwo polskie realizuje nieustannie zasad pomocniczoci starajc si w taki sposb wspiera swoich obywateli, by nie potrzebowali oni pomocy i interwencji pastwa.
Zmierza ono zatem do tego, by w efekcie w jak najwikszym stopniu ogranicza swoj obecno w yciu
spoecznym pozostawiajc obywatelom jak najwicej swobody.
Pastwo polskie ma zmierza do tego, by jego utrzymanie przez obywateli wizao si z jak najmniejszymi kosztami.

16

Ustrj polityczny pastwa

Rozdzia III

Ustrj pastwa tak polityczny jak gospodarczy i finansowy to w istocie przecie pewien zesp narzdzi, ktre
maj by uyteczne i skuteczne w realizacji filozofii, jak przyjmuje dany nard, celw, ktre stawia sobie
spoeczestwo. Nie wystarczy jednak, by ustrj odzwierciedla t filozofi, pasowa do tych celw. Musi on spenia
ponadto jeszcze szereg innych warunkw, by faktycznie realizowa t filozofi i te cele osiga.

1. Ustrj polityczny musi pasowa do spoeczestwa


Jeli chcemy wykopa d potrzebna jest nam opata. opata zostaa skonstruowana midzy innymi po to, by
kopa doy. Jeli jednak ta opata jest wielka i skonstruowana ze stali tak, e way 50 kg nie zostanie nigdy skutecznie
uyta przez przecitnego czowieka. Inna musi by opata (opatka) dla dzieci, inna dla kobiet, inna dla silnych
mczyzn, ktrzy przedtem uprawiali podnoszenie ciarw. Jeli mamy kopa d w sypkim piasku moemy uy
plastikowych opat. Jeli ten d kopiemy w gliniastym podou, penym kamieni i spltanych korzeni rolin, krzeww
i drzew potrzebna nam opata o ostrym zakoczeniu z dobrej stali (a nie np. tylko aluminiowej blachy). Jeli d
chcemy wykopa w zamarznitej "na ko" ziemi lub w litej skale opata na nic si nam nie przyda. Trzeba wtedy uy
innego typu narzdzia.
S ustroje wydumane, oderwane od realiw, nieprzystajce do natury czowieka, z gruntu wadliwe, a nawet
wprost antyludzkie, ktrych wprowadzenie gdziekolwiek i kiedykolwiek zawsze musi si skoczy jakim wielkim
zem i totaln klsk (np. komunizm).
Nie ma ustrojw idealnych, takich, ktre wprowadzone gdziekolwiek i kiedykolwiek zawsze przynios wspaniae
owoce. Jeli kto wierzy w to, e jest taki ustrj i wprowadza go gdzie starajc si doprowadzi do tego by ludzie
si do niego, "dla swojego dobra: dostosowali jest niebezpiecznym i szkodliwym fanatykiem.
Ustrj musi by dopasowany nie tylko do celw, ale rwnie do ludzi, do spoeczestwa, narodu, kultury, obyczajowoci, musi pasowa do biecej sytuacji, do realiw, bra je pod uwag. Jeli odbiega od ktrego z tych czynnikw, a pasuje do pozostaych, powinien by wprowadzany stopniowo, roztropnie, po odpowiednich
przygotowaniach.
Kady element nowego ustroju musi by, przed wprowadzeniem, ujmowany w kontekcie pozostaych (czy jego
realizacja ich nie zakci lub nie zniesie) i rozwaany oddzielnie, rwnie w swoich ewentualnych negatywnych
skutkach, jakie mog pojawi si w danych realiach.

2. Ustrj polityczny pastwa - jego forma i tre


Pastwo moe mie rny ustrj polityczny. Nie zmienia to jednak jego zada i celw. Nie ma to przecie wpywu
na ksztat prawdy i dobra, nie powoduje, e rozstrzygnicia zdrowego rozsdku, roztropnoci, mdroci si zmieniaj.
Ustrj polityczny to tylko forma zarzdzania pastwem, ktra powinna mie wpyw wycznie na te dziaania
pastwa i elementy ycia wsplnotowego, ktre mona ksztatowa w sposb rnoraki bez szkody dla dobra indywidualnego, dobra wsplnego, narodowej tradycji i kultury oraz przyszoci, narodowej racji stanu.

3. Podstawowe warunki, ktre musi spenia dobry ustrj polityczny pastwa


Ustrj polityczny powinien by tak skonstruowany by spenia pi podstawowych warunkw.
Po pierwsze, powinien gwarantowa realizacj wszystkich zada pastwa - reprezentowa filozofi danego narodu i jego wartoci oraz zmierza skutecznie do osignicia jego celw. Musi zatem, midzy innymi, by tak skonstruowanym by zagwarantowana bya ustrojowo realizacja dugofalowych (wieloletnich, a czsto wielopokoleniowych)
programw i planw.
Po drugie, powinien wyznacza silne pastwo - gwarantowa wydolno i skuteczno struktur pastwowych
we wszystkich tych porzdkach i dziaaniach, ktrych wymaga dobro wsplne.
Po trzecie, powinien by taki, by realizowa zasad minimum pastwa, taki, by pastwo realizowao w odniesieniu
do spoeczestwa i jednostek zasad pomocniczoci - rezygnowao ze swojej aktywnoci wszdzie tam, gdzie ludzie
mog poradzi sobie bez pastwa.
Po czwarte, powinien by taki, by struktury pastwa skutecznie si nawzajem kontroloway, tak by byy wolne od
korupcji, infiltracji ze strony jakichkolwiek oligarchii i obcych si.
Po pite, powinien by taki, by pastwo stanowio jak najmniejsze obcienie finansowe dla obywateli.
Po szste, powinien by taki, by angaowa w swojej subie jak najmniejsz liczb obywateli (minimum admin-

17

istracji).

4. Monarchia, arystokracja czy rzeczpospolita?


Ju kilka wiekw przed narodzeniem Chrystusa ostatecznie ustalono, e moliwe s tylko trzy ustroje polityczne:
monarchia, arystokracja i rzeczpospolita. Mog pojawi si te oczywicie ich patologie i krzywki.
w. Tomasz z Akwinu stwierdza, e najdoskonalszym ustrojem politycznym jest monarchia dziedziczna - pastwem rzdzi niepodzielnie jeden czowiek - krl, a wadz po nim obejmuje jego najstarszy syn. Daje to najwysz
gwarancj respektowania narodowej racji stanu, mdroci, gwarancj cigoci wadzy, stabilizacji, realizacji dugofalowych planw. Akwinata zwraca jednak uwag na to, e mamy do czynienia z najgorszym moliwym ustrojem, gdy
krlem zostaje nieodpowiedni czowiek. Wtedy rodzi si najwiksza, owocujca wielkim zem, tyrania lub powstaje
sytuacja, w ktrej pastwo przestaje w ogle spenia waciwe sobie funkcje, a staje si narzdziem prywaty, egoizmu
lub obcych si, ktre dziaaj wbrew interesom danego narodu. Jeli zatem nie ma odpowiedniego kandydata na krla
trzeba zrezygnowa z monarchii.
Tak sytuacj mielimy w Polsce po mierci krla Jana III Sobieskiego.
Fakt, e Polacy nie potrafili znale odpowiedniego polskiego kandydata na krla, a jednak nie zrezygnowali z
monarchii i przyjli krlewskie rzdy Sasw by, jak si wydaje, jednym z podstawowych powodw utraty przez Polsk
niepodlegoci i nastpnie pastwowoci.
Jeli nie ma odpowiedniego kandydata na krla naley, stwierdza Doktor Powszechny, przyj ustrj arystokracji,
czyli taki, w ktrym rzdzi kolektywnie wska grupa ludzi stanowica elit danego narodu. Elita taka moe rzdzi
pastwem na mocy swego statusu spoecznego elity lub wyoni si w wyniku procedur tzw. demokratycznych
(poprzez wybory). Jeli elita taka ulegnie degeneracji (przestanie suy narodowi, przestanie strzec interesu narodowego, zacznie realizowa swoje partykularne interesy lub interesy obcych si) lub jej nie ma i jej miejsce zajmie jaka
klika bez kompetencji i morale, mamy do czynienia z patologi ustroju arystokratycznego nazywan ju przez Arystotelesa ustrojem oligarchicznym. Taki ustrj (mamy z nim dzi do czynienia w Polsce i zadziwia, e nazywany jest
cakowicie bezzasadnie demokracj) moe zniszczy pastwo i pobawi nard wolnoci i podmiotowoci.
Jeli dany nard, mwi w. Tomasz z Akwinu, nie poiada rwnie takiej waciwej, autentycznej, narodowej elity
powinien przyj ustrj rzeczpospolitej. W aciskim oryginale to byaby "respublica" - "rzecz publiczna: "rzecz
wsplna: a zatem rzdy sprawowane przez "wielu: co oczywicie nie oznacza, e przez wszystkich.
Spoeczestwo, jakie by nie byo, zawsze bdzie skada si z dwch grup: tych, ktrzy potrafi (lepiej lub gorzej)
myle i dziaa w perspektywie dobra wsplnego i tych, ktrym to jest cakowicie obce. Ta druga grupa ludzi, ktrzy
s "jak dzieci" jest zawsze liczniejsza. Gdy wprowadza si taki ustrj (bdcy patologi rzeczpospolitej), ktry nazywany jest przez Arystotelesa i Akwinat demokracj (dzi ten termin oznacza troch co innego), w ktrym rzdy
sprawuj wszyscy, to albo rzdzi ta druga grupa (demos - lud: bo stanowi wikszo) i te rzdy s nieracjonalne,
niekonsekwentne i egoistyczne (Arystoteles nazwa je tyrani motochu) albo (co bardziej prawdopodobne) do wadzy
dochodzi w istocie jaka oligarchia (klika, mafia), ktra wikszoci manipuluje.
Rzeczpospolita to zatem rzdy najbardziej szlachetnej, wiadomej i uczciwej czci spoeczestwa, rzdy, ktre,
przypomnijmy i podkrelmy, realizuj te same zadania i cele, co rzdzy krlewskie czy arystokratyczne.
w. Tomasz z Akwinu zwraca uwag na to, e rzeczpospolita to ustrj najbardziej podatny na rnego typu patologie i degeneracje. Gdy jednak nie ma wystarczajcych warunkw na ustanowienie monarchii czy arystokracji, to
najlepszy moliwy ustrj, o wiele lepszy ni ten, w ktrym krlem jest nieodpowiednia osoba czy ten, w ktrym arystokracj zastpuje jaka klika, mafia - polityczna czy gospodarcza oligarchia.
W jaki sposb jednak skonstruowa tak rzeczpospolit, by osign w praktyce najlepsze skutki, by wyeliminowa maksymalnie zagroenia? A moe naley konstruujc j umieci w jej strukturze jak najwicej elementw tak
monarchii jak arystokracji?

5. Rzeczpospolita dla Polski


Jeszcze dugo, jak na to wszystko wskazuje, Polska bdzie wrcz skazana, czy kto tego chce czy nie, na polityczny ustrj rzeczpospolitej. Pozbawieni prawdziwie polskich elit, rodzin, ktre mogyby da nam krla, da nam dynasti, manipulowani, oszukiwani i niszczeni przez pseudo elity nie jestemy w stanie odtworzy normalnej
hierarchicznej struktury narodu. Moe ona powsta (i potrzeba na to przynajmniej kilkadziesit lat) tylko w prawdziwej,
normalnej Polsce, ale tak Polsk musimy zbudowa sami. Musimy wic zacz od rzeczpospolitej funkcjonujcej
wedug demokratycznych procedur.
Moemy jednak skonstruowa rzeczpospolit o takie strukturze, by wyeliminowa, na ile to tylko moliwe, wszystkie te negatywne czynniki, ktre funkcjonuj dzi w tzw. demokracjach, w tym w polskiej.

18

6. Trzeba pozby si politycznej oligarchii


Jednym z gwnych wewntrznych, ustrojowych czynnikw destrukcji, ktry niszczy Polsk od 1989 r. jest polityczna oligarchia realizujca przede wszystkim swoje interesy i interesy obcych si, pozbawiona wiary w Polsk i
polski nard (ale i w siebie), funkcjonujca faktycznie niezalenie od narodu i decydujca praktycznie o wszystkim
co dzieje si w pastwie polskim. Andre Frossard, katolicki filozof, publicysta i pisarz ju w latach siedemdziesitych
XX w. uzna system demokratyczny, w ktrym o wszystkim decyduj partie polityczne za skrajnie patologiczny. W
ksice pt. ,,36 dowodw na istnienie diaba" woy w usta szatana nastpujce sowa: "Mam legitymacj nr 1 w
kadej partii politycznej:
W rzeczpospolitej przyszej Polski dziaanie partii politycznych musiaoby by zabronione (wszystkie byyby
rozwizane). Nie byoby te zjawiska zawodowych politykw (osb i organizacji, ktre otrzymywayby od pastwa
jakiekolwiek pienidze za prowadzenie dziaalnoci politycznej).
Nie byoby uposaenia parlamentarnego ani diet parlamentarnych.
Parlamentarzyci otrzymywaliby tylko nocleg, wyywienie, zwrot kosztw podry (z miejsca zamieszkania do
parlamentu i z powrotem). Ich biura wyborcze mieciyby si w lokalach pastwowych lub samorzdowych udostpnianych im bezpatnie, a ewentualni pracownicy tych biur utrzymywani byliby albo przez samych parlamentarzystw
albo z funduszy uzyskanych przez nich od wyborcw (w formie zbirki). Tylko w wyjtkowych sytuacjach parlamentarzyci mieliby prawo do urlopu bezpatnego z pracy i zwrotu poniesionych z tego tytuu strat jednak do wysokoci
nie wikszej ni rednia pensja krajowa.

7. Trzeba przyj jeden stay system wartoci


Problemem dzisiejszych tzw. demokracji jest brak konsekwentnego odniesienia do jakiegokolwiek systemu moralnego. To co stanowi jego namiastk to specyficznie rozumiane prawa czowieka i obywatela, i to, co nazywane jest
polityczn poprawnoci. W imi tego, co okrela si jako wolno poszerza si pola swobody w taki sposb, e
narusza to praktycznie wszystkie tradycyjne religijne i filozoficzne systemy moralne. Std w parlamentach i przestrzeni
publicznej trwaj wci spory, wrcz wojny o poszczeglne, czsto podstawowe, kwestie moralne. Spory te rozstrzyga
si (ale nigdy ostatecznie; wci one powracaj) "na grze" lub poprzez odwoanie si do spoeczestwa (referendum). Jedne problemy rozstrzygnite s np. zgodnie z etyk chrzecijask, inne (czsto pokrewne) wbrew niej (np.
w Polsce kwestia aborcji, gdzie dopuszcza si j w niektrych przypadkach). W efekcie zanika w obszarze publicznym
konsekwencja moralna i co, co mona nazwa stabilnoci moraln.
To sytuacja, ktr trudno okreli inaczej ni paranoiczna, sytuacja, ktra, rodzi nie tylko moraln, anarchi i
posiada olbrzymie negatywne skutki dla moralnej kondycji elit i caych spoeczestw, a szczeglnie dla modych.
Wydaje si oczywiste, e w prawidowo funkcjonujcym pastwie, take w ustroju rzeczpospolitej, powinno by
zagwarantowane konsekwentne funkcjonowanie jednego systemu moralnego.
To przecie w ramach systemu moralnego okrela si to, co jest dobrem i zem, a w konsekwencji to, co jest
sprawiedliwoci i niesprawiedliwoci, wolnoci i niewol, szczciem i dobrobytem (dobrym bytem), mdroci i
gupot.
Musi to by raz na zawsze rozstrzygnite (nie mog wystpowa sytuacje, w ktrych jaki problem rozstrzyga
si wbrew temu systemowi). W Polsce takim systemem powinien by katolicki system moralny.
Przyjcie w danym pastwie okrelonego systemu moralnego wyznacza to, co naleaoby nazwa ustrojem
moralnym pastwa. Z tego ustroju wyrasta ustrj polityczny pastwa i z niego czerpie zasady i wyznaczniki swojego
funkcjonowania i dziaania.

8. Ustrj polityczny pastwa wyrasta z filozofii przyjtej w pastwie


To, co moemy nazwa ustrojem moralnym pastwa nie jest stanowione wycznie przez system moralny. System
moralny moe by realizowany, rwnie w porzdku zbiorowym, na rne sposoby. Mwic inaczej mona konstruowa rne koncepcje ycia narodowego i spoecznego zgodne z danym systemem moralnym. W kadym pastwie ustrj polityczny (ale i gospodarczy oraz finansowy) powinien by poprzedzony i wyznaczony przez tak filozofi.
W Polsce byaby to filozofia, ktrej zrby zostay przedstawione w rozdziale I.
9. Zasada suwerennoci i niepodlegoci
Zawsze dla wszystkich byo (do pewnego momentu historycznego) oczywiste, e waciwy, wszechstronny rozwj
danego spoeczestwa, stabilizacja, dobrobyt, wolno s zwizane wprost z jego suwerennoci i niepodlegoci
w kadej perspektywie.
Utrata niepodlegoci, a wic powstanie trwaej i wystpujcej we wszystkich dziedzinach zalenoci pastwa od

19

innych pastw czy organizacji midzynarodowych powoduje, co zawsze powinno by oczywiste, e dane pastwo i
spoeczestwo staje si tylko instrumentem w subie obcych, a jego interesy nie s w ogle brane pod uwag lub
brane w niewielkim stopniu.
Utrata suwerennoci, a zatem pojawienie si zalenoci i ogranicze w niektrych dziedzinach prowadzi do sytuacji, w ktrej pewne interesy pastwa, narodu i spoeczestwa nie mog by realizowane lub s realizowane tylko w
czci.
Utrata suwerennoci powoduje te, e nie ma gwarancji stabilnoci w rnych dziedzinach, w tym np. gospodarczej i finansowej, i jakie czynniki z zewntrz pastwa mog spowodowa jego destabilizacj (np. destabilizacj
gospodarki) lub rnego typu kryzysy i krachy.
Ustrj polityczny pastwa powinien by zatem tak skonstruowany pod tym ktem, by pastwo zmierzao do
maksymalnej samowystarczalnoci, w tym przede wszystkim finansowej, surowcowej i gospodarczej.

10. Konsekwentna realizacja dugofalowych planw


Jaka jest podstawowa cecha Boga - istoty najdoskonalszej? Co oznacza, mwic inaczej, nazwa Bg? W jzyku
aciskim - jzyku Kocioa, jzyku teologii, jzyku, w ktrym prawdy wiary i moralnoci mona uj w sposb najbardziej precyzyjny - nazwa Bg oznacza "sprawujcego opatrzno:
Opatrzno to umiejtno tworzenia i konsekwentnego realizowania najmdrzejszych planw. Mdro, dodajmy, ktra jest rwnie jedn z podstawowych cech Boga, to umiejtno planowania dobra w taki sposb, by nie byo
ono tylko dobrem na dzi czy jutro, ale dobrem zawsze, rwnie np. za sto lat, takiego planowania dobra, by nie
owocowao to nigdy i nigdzie zem.
Czowiek - istota stworzona na obraz i podobiestwo Boe zachowuje si prawidowo, racjonalnie i sensownie,
w sposb waciwy dla swojej natury, gdy naladuje Boga na swoj oczywicie miar, na tyle, na ile jest to dla
czowieka moliwe.
Zauwamy te, e czowiek, ktry nie panuje nad swoim dniem jutrzejszym i swoj dalsz przyszoci, ktrego
dzie jutrzejszy zaley tylko od, czsto zaskakujcych (rwnie bolenie), nieprzewidywalnych wydarze i czynnikw,
nie jest czowiekiem wolnym. Nie jest bowiem panem swojego ycia, ale jest ono wyznaczone przez co, co od niego
nie jest zalene.
Zauwamy, e jest wiele dziedzin i paszczyzn ycia czowieka, tak w wymiarze jednostkowym jak i zbiorowym,
ktre funkcjonuj prawidowo tylko wtedy, gdy podejmuje si dziaania planowe i dugofalowe.
Tak wic planowanie przez czowieka swojego ycia w porzdku zbiorowym oraz skuteczna i konsekwentna dugofalowa realizacja tych planw jest czym, co musi by ujte w ramach ustroju politycznego w taki sposb, by bya
tu gwarancja skutecznoci.

11. cise rozdzielenie wadzy ustawodawczej, wykonawczej, sdownicze; i organw kontrolnych


Nikt od wiekw nie neguje, e taki rozdzia jest czym, w prawidowo funkcjonujcym pastwie, fundamentalnym.
W praktyce jednak dzisiejszych pastw tzw. demokratycznych rozdzia tych wadz nie funkcjonuje lub funkcjonuje
tylko w niektrych porzdkach i w bardzo ograniczonym zakresie. Opisaem to zjawisko szczegowo w ksice pt.
"Polska i masoneria. W przededniu wielkiego krachu". Zwrmy tu zatem jedynie uwag na to, e dzi w istocie
wadza ustawodawcza i sdownicza oraz organy kontrolne pastwa s zalene od wadzy wykonawczej, stanowionej
przez liderw rzdzcych oligarchii politycznych.
To liderzy partii politycznych ustalaj listy kandydatw do parlamentu.
To oni, gdy ich kandydaci stan si parlamentarzystami, decyduj o tym jak ci parlamentarzyci maj gosowa.
W ten sposb ustalaj prawo, budet pastwa i budety poszczeglnych instytucji pastwowych. Decyduj zatem np.
o ustroju sdw, ich budetach i przepisach, na podstawie ktrych sdy wydaj swoje wyroki. Decyduj o przepisach
regulujcych funkcjonowanie wadzy wykonawczej i o jej budecie (w tym pensjach) i sami t wadz nastpnie
sprawuj (nie rezygnujc z funkcji parlamentarzystw) itp., itd.
Dobry ustrj polityczny musi zosta tak skonstruowany, by ten rozdzia by cakowity i by adne zalenoci nie
mogy pomidzy tymi wadzami powstawa.
Szczeglnie wane jest to w zwizku z wszelkimi instytucjami kontrolnymi, przede wszystkim subami specjalnymi o charakterze kontrwywiadowczym. Jeli bowiem instytucje te zale od wadz, ktre podlegaj ich kontroli,
kontrola taka w istocie nie ma miejsca. To za moe by (i najczciej jest) wykorzystywane przez inne pastwa i
rnego rodzaju wrogie, obce siy, czego efektem jest przejmowanie przez nie struktur pastwa. Owocuje utrat przez
te pastwa suwerennoci, a nastpnie niepodlegoci.
To moe by rwnie wykorzystane przez rnego typu powstajce na terenie pastwa nielegalne i tajne

20

sprzysienia, spiski, koterie i mafie oraz ukady korupcyjne, co owocuje degeneracj, a ostatecznie upadkiem
pastwa, a zatem rwnie, w efekcie, utrat suwerennoci i niepodlegoci.

Rozdzia IV

Wadze ustawodawcze i kontrolne w przyszej Polsce

Wadza ustawodawcza to najwaniejsza i pierwsza wadza w pastwie. Ona w pierwszej i podstawowej swojej
funkcji to pastwo przecie konstruuje (okrela ustrj moralny, polityczny, gospodarczy, finansowy, bankowy pastwa).
To wadza ustawodawcza tworzy prawo, powouje instytucje pastwa, okrela tryby i procedury jego funkcjonowania,
okrela dobro wsplne, zakres wolnoci obywateli, kary (prawo karne).

1. Zakres kompetencji wadzy ustawodawczej


Wadz ustawodawcz tworz wybrani przez spoeczestwo ludzie (parlamentarzyci), ktrzy maj reprezentowa: Boga, nard (przesze pokolenia - chroni ich dorobek i realizowa ich "testament"; teraniejsze pokolenie;
przysze pokolenia), obecne spoeczestwo i stanowice je jednostki, ich rnorodne interesy, w tym osoby i grupy
prowadzce dziaalno gospodarcz.
Jako tacy reprezentanci maj te ustala dugofalowe programy pastwowe we wszystkich porzdkach, budet
pastwa i budety poszczeglnych instytucji pastwowych (w tym instytucji wadzy ustawodawczej; np. decydowa
o wysokoci diet parlamentarzystw), kontrolowa wadze wykonawcze i wadze kontrolne (w tym suby specjalne).
Praktyk jest rwnie, e stanowi o znacznej czci wadzy wykonawczej zatwierdzajc najpierw premiera
(zgoszonego przez prezydenta wyonionego w wyborach powszechnych) a potem rzd (ministrw).
Jeli przyjmie si, e o wszystkich tych kwestiach decyduje w istocie ta sama grupa parlamentarzystw zrzeszona
w jednej izbie (tak jak ma to obecnie w Polsce miejsce - senat jest tylko swego rodzaju kwiatkiem do koucha) to
mamy do czynienia, nawet, gdy parlamentarzyci nie nale do adnych partii politycznych i wybierani s w okrgach
jednomandatowych, z sytuacj patologiczn.

2. Patologia wadzy ustawodawczej


Nie da si znale osb o tak wszechstronnych kompetencjach, by mogy podejmowa we wszystkich tych
porzdkach waciwe decyzje. Nie da si te pogodzi tych wszystkich funkcji. Parlamentarzysta, ktra ma reprezentowa Boga, nard, cae spoeczestwo, przedsibiorcw, pracownikw i wyborcw ze swojego okrgu wyborczego
bdzie np. optowa na rzecz pracownikw i wyborcw ze swojego okrgu wyborczego zabiegajc w ten sposb o
zwycistwo w nastpnych wyborach lub bdzie w istocie lobbyst gospodarczym (bo z krgw gospodarczych bdzie
otrzymywa fundusze).
Jest bardzo due prawdopodobiestwo, e tak skonstruowana wadza ustawodawcza bdzie zmierza do
nieustannego zwikszania swoich kompetencji, swojego budetu i rozbudowywania administracji w podlegych sobie
instytucjach.
Jest due prawdopodobiestwo, e tak skonstruowana wadza ustawodawcza zacznie wchodzi w rnorodne
"ukady" z wadz wykonawcz, co spowoduje zacieranie si rnic pomidzy tymi wadzami.
W efekcie omnipotencji wadzy ustawodawczej istnieje due prawdopodobiestwo, e pastwo bdzie przeksztaca si w swoicie rozumiane "pastwo prawa, a zatem pastwo typu platoskiego czy jak kto woli bizantyjskiego,
w ktrym wadza ustawodawcza stanie si "maszyn" produkujc ustawy, ciaem decydujcym poprzez nie o najdrobniejszych szczegach ycia spoecznego, i w ten sposb je paraliujcym.
3. Jak unikn te; patologii?
Mona tego unikn dokonujc trzech zabiegw.
Po pierwsze, naley ograniczy kompetencje wadzy ustawodawczej wobec wadzy wykonawczej.
Po drugie, naley wytworzy cztery wadze ustawodawcze o odmiennych i rwnolegych kompetencjach.
Po trzecie, naley cz kompetencji wadzy ustawodawczej przekaza odpowiednim organom wadzy wykonawczej.

4. Sejm Konstytucyjny
Pierwsz i najwaniejsza izb wadzy ustawodawczej powinien by Sejm Konstytucyjny. Posowie s tu wybierani

21

w duych okrgach (np. wojewdztwach). Z kadego okrgu wybieranych jest tylu posw, by gosy oddane na nich
stanowiy minimum 80% wszystkich oddanych gosw. Do sejmu wchodzi jednak rwnie kady, kto otrzyma 10 000
gosw. Pose w trakcie gosowania w tym sejmie posiada tyle gosw ile tysicy wyborcw na niego gosowao. Jeeli
zatem na posa X gosowao 13 000 wyborcw, a na posa y 145 000 wyborcw, to pose X ma 13 gosw, a pose y
145 gosw. Kadencja posa w Sejmie Konstytucyjnym trwa 15 lat, a w razie jego mierci lub rezygnacji nastpuj
wybory uzupeniajce, w wyniku ktrych wchodzi tylu posw do Sejmu Konstytucyjnego, by mieli oni cznie tyle
gosw ile mia ten pose. Jeli zatem umar pose G, a dysponowa 150 gosami na jego miejsce moe wej jeden
czowiek, na ktrego gosowao 150 000 wyborcw lub np. 3 osoby, ktre otrzymay najwicej gosw i ktre dostay
cznie 150 000 gosw (bd oni mieli w sejmie tyle gosw ile tysicy gosw otrzymali). Zastosowanie takiej zasady
daje gwarancj penej i waciwej (proporcjonalnej) reprezentacji spoeczestwa w Sejmie Konstytucyjnym.
Posowie Sejmu Konstytucyjnego nie mog po wyganiciu ich ostatniej kadencji by posami do innych izb i
sprawowa funkcji oraz obejmowa stanowisk w instytucjach pastwowych i samorzdowych wszelkich szczebli. Ma
to eliminowa zjawisko lobbingu.
Sejm Konstytucyjny reprezentuje Boga i nard (przesze pokolenia, teraniejsze pokolenie i przysze pokolenia).
Uchwala konstytucj (ktra zostaje zatwierdzona w referendum) okrelajc precyzyjnie ustrj moralny pastwa
(obowizujcy w pastwie system moralny i filozofi pastwa), ustrj polityczny, gospodarczy, finansowy i bankowy,
prawa i obowizki obywateli.
Moliwo zmiany konstytucji zostaje w niej okrelona. Konstytucja nie moe by zmieniona przez przynajmniej
25 lat, a po tym okresie zmian w niej moe dokona tylko Sejm Konstytucyjny na wniosek pozostaych izb wadzy ustawodawczej dziaajcych jako zgromadzenie narodowe i po zatwierdzeniu tych zmian na drodze referendum.
Pierwszy Sejm Konstytucyjny bdzie mia dodatkowo specjalne uprawnienia. Bdzie bowiem mg dokonywa
doprecyzowa poszczeglnych artykuw konstytucji reagujc na problemy pojawiajce si w praktyce realizacji konstytucji. Bd one w trakcie jego kadencji obowizywa jako aneksy do konstytucji. Przy wyborach posw na
nastpn kadencj zostan one poddane referendum i jeli zostan w nim zatwierdzone wejd w skad konstytucji,
a jeli nie, zostan usunite.
Sejm Konstytucyjny zbiera si wedug ustalonego przez siebie kalendarza spotka, na wniosek swojego prezydium lub grupy posw do tego sejmu dysponujcej 10% gosw lub na wniosek prezydenta lub jednej z pozostaych
izb wadzy ustawodawczej.
Sejm Konstytucyjny jest stranikiem konstytucji i moe uchyli prawo stanowione przez inne wadze ustawodawcze lub zabroni okrelonego dziaania wadzy wykonawczej.
Jako stranik konstytucji Sejm Konstytucyjny powouje do ycia sub specjaln o nazwie Suba Ochrony Konstytucji i mianuje jej dyrektora. Zadaniem tej suby jest kontrola pozostaych organw pastwowych (w tym prezydenta, premiera, ministrw i posw innych izb) i organw samorzdowych pod ktem amania wskaza konstytucji
ze szczeglnym uwzgldnieniem dziaania sub specjalnych obcych pastw, powstawania koterii i ukadw korupcyjnych oraz wystpowania zjawiska prywaty i kumoterstwa.
Sejm Konstytucyjny okrela dugofalowe programy dotyczce edukacji, kultury i dziedzictwa narodowego i okrela
czas ich trwania. Po zatwierdzeniu ich w referendum staj si one aneksami do konstytucji.
Sejm Konstytucyjny powouje i odwouje ministra edukacji narodowej (w ktrego kompetencji jest cae szkolnictwo
niezawodowe wszelkich szczebli po szkoy wysze oraz program nauczania "oglnego" w szkolnictwie zawodowym)
oraz ministrw kultury i dziedzictwa narodowego.
Na wniosek prezydenta i innych izb wadzy ustawodawczej Sejm Konstytucyjny uchwala dugofalowe programy
(ktrych realizacja ma trwa duej ni kadencja prezydenta i pozostaych izb wadzy ustawodawczej) z wszelkich
dziedzin (w tym gospodarczej) i okrela czas ich realizacji. Po zatwierdzeniu ich w referendum staj si one aneksami
do konstytucji.
Budet tego sejmu oraz podlegych mu instytucji ustala premier, a zatwierdzaj go pozostae izby wadzy ustawodawczej. Minimalna wysoko tego budetu okrelona jest w konstytucji poprzez podanie procentu budetu
pastwa (np. 5% na szkolnictwo, w tym 0,5% na wydatki ministerstwa).
Sejm Konstytucyjny ustala budet i wydatki Senatu.
Posowie Sejmu Konstytucyjnego nie mog nalee do adnych organizacji. Nie otrzymuj uposaenia ani diet
poselskich. Sejm Konstytucyjny moe zapewnia im noclegi i wyywienie oraz zwraca koszty podry subowych
w tym z domu do sejmu i z powrotem. Moe rwnie w wyjtkowych wypadkach udziela im specjalnych zapomg.
5. Senat
Senatorowie wybierani s w takim samym trybie jak posowie do Sejmu Konstytucyjnego. Ich kadencja trwa 8 lat.

22

Reprezentuj oni pokolenie zamieszkujce aktualnie Polsk oraz Poloni na caym wiecie. Zadaniem Senatu jest
strzeenie dobra wsplnego, oraz realizacji zasad solidaryzmu i sprawiedliwoci, a zatem dbanie oto by polski organizm spoeczny i gospodarczy prawidowo i harmonijnie funkcjonowa i rozwija si.
Senat uchwala w tym aspekcie prawo w ramach okrelonych w konstytucji i aneksach do niej i nie narusza, o ile
to tylko moliwe, kompetencji wsplnot samorzdowych terytorialnych i samorzdowych gospodarczych.
Senat monitoruje prawa uchwalane przez nisze izby wetujc je, gdy godz w dobro wsplne lub prawidowe
funkcjonowanie organizmu polskiego.
Senat powouje i odwouje ministra do spraw Polonii, zatwierdza premiera powoanego przez prezydenta i ministrw przez niego powoanych. Wnioskuje o odwoanie premiera i podlegych mu ministrw.
Zatwierdza budet pastwa i decyduje o tej jego czci, ktra przeznaczona jest na funkcjonowanie pastwa i
inwestycje o znaczeniu oglnokrajowym.

6. Sejm Zwyky i sejmiki samorzdowe


Posowie do Sejmu Zwykego s powoywani i odwoywani przez sejmiki wojewdzkie. Sejmik wojewdzki posiada
tyle gosw w sejmie ile posiada powiatw, deleguje do sejmu tylu posw by reprezentowali przynajmniej 80% wyborcw. Jeli dany sejmik wojewdzki posiada np. 10 powiatw, a deleguje do sejmu 30 posw, to taki pose posiada
odpowiedni procentowo do poparcia cz gosu (np. 32% gosu).
Sejmik wojewdzki stanowiony jest przez posw delegowanych do niego przez sejmiki powiatowe na takich zasadach, na jakich sejmik wojewdzki deleguje posw do sejmu. Posw do sejmiku powiatowego deleguj gminy w
taki sposb by reprezentowali oni przynajmniej 80% mieszkacw.
Sejm Zwyky reprezentuje interesy regionw, wsplnot lokalnych i pojedynczych obywateli.
Stanowi w tym wzgldzie prawo, ktre nie koliduje z prawem uchwalonym przez izby wysze i innych ustawodawcw, zatwierdza premiera i podlegych mu ministrw, wnioskuje o odwoanie premiera i podlegych mu ministrw.
Zatwierdza budet pastwa i decyduje o tej jego czci, ktra przeznaczona jest na rozwj regionw i inwestycje
regionalne.
Sejmiki wojewdzkie i powiatowe uchwalaj prawo lokalne i maj szeroki zakres kompetencji. Prawo to dotyczy
kwestii, ktrych nie reguluj inne dotd uchwalone prawa lub modyfikuje prawo uchwalone w "wyszej instancji" (ale
tylko w sejmikach wojewdzkich i Sejmie Zwykym) w odniesieniu do terenu, ktry podlega jego jurysdykcji. W tym
wypadku Sejm Zwyky moe zawetowa takie prawo.

7. Sejm Polonijny
Jednym z celw pastwa polskiego byoby doprowadzenie do tego, by jak najwiksza liczba Polakw mieszkajcych poza granicami Polski powrcia do niej, a ci, ktrzy by poza Polsk nadal przebywali pozostawali w cisej
cznoci i wsppracy z pastwem polskim.
W tym celu powoana byaby organizacja o nazwie wiatowa Wsplnota Polonijna, w skad ktrej wchodziyby
Krajowe W splnoty Polonijne (Niemiecka Wsplnota Polonijna, Brytyjska Wsplnota Polonijna, Rosyj- i ska Wsplnota Polonijna itd.).
Ich organizacj, statutami, ustaleniem zakresu obowizkw i praw zajmowaoby si Ministerstwo do Spraw
Polonii. W splnoty te w trybie ustalanym przez to ministerstwo i same wsplnoty wyaniayby swoich przedstawicieli,
ktrzy stanowiliby Sejm Polonijny. Sejm ten miaby prawo weta wobec decyzji ministra do spraw Polonii i dyrektorw
poszczeglnych departamentw tego ministerstwa, okrelaby sposb wydatkowania pienidzy ze swego budetu
(budet ten stanowiyby fundusze przydzielone z budetu pastwa oraz fundusze zebrane przez poszczeglne wsplnoty w trybie przez nie okrelonym, np. w formie obowizujcego opodatkowania), opiniowaby wszelkie ustawy innych izb ustawodawczych, ktre w taki czy inny sposb dotyczyyby Polonii, zgasza projekty ustaw do Senatu oraz
tworzy prawo dla wiatowej Wsplnoty Polonijnej.
Sejm ten zbieraby si przynajmniej raz w roku, a jego posowie mogliby by zastpowani w pracy sejmu przez
ustanowionych przez siebie penomocnikw.

8. Sejm Korporacyjny
W dzisiejszych pastwach funkcjonuje samorzd terytorialny. Samorzd ten jest przymusowy w tym sensie, e
kady obywatel naley, chcc nie chcc, do jakiej wsplnoty samorzdowej, paci podatki na jej rzecz, wybiera jej
wadze i podlega stanowionym przez dany samorzd terytorialny przepisom oraz korzysta w okrelonym zakresie ze
wiadcze i opieki organw tego samorzdu.
W przyszej Polsce bdzie rwnie w podobny sposb funkcjonowa samorzd gospodarczy, obejmujcy wszys-

23

tkich obywateli prowadzcych dziaalno gospodarcz, pracujcych oraz emerytw. Samorzdy takie nazywane
byy w dokumentach Kocioa oraz w literaturze z zakresu filozofii politycznej korporacjami.
Kada z tych korporacji podzielona byaby na wsplnoty terytorialne obejmujce regiony ustalone przez dan korporacj. Wsplnoty te posiadayby swoje sejmiki, w ktrych zasiadaliby ich przedstawiciele wybierani wedug procedur ustalonych w tej wsplnocie. Przedstawiciele tych sejmikw stanowiliby sejmik danej korporacji. Sejmik ten
stanowiby prawo dotyczce typw dziaalnoci gospodarczej i zawodw, ktre ona obejmuje oraz wszystkich spraw
danej korporacji. Prawo to zatwierdzaby Sejm Korporacyjny, a prawo weta wobec niego miaby Senat.
Przedstawiciele sejmikw korporacji wchodziliby w skad Sejmu Korporacyjnego, ktry stanowiby prawo gospodarcze, finansowe i bankowe w Polsce (nie dotyczyoby ono bankw pastwowych). Prawo to zatwierdzaby senat.
Wicej na ten temat bdzie mona si dowiedzie z rozdziaw VIII - XI.
9. Uprawnienia ustawodawcze innych organw pastwa
Pewnie uprawnienia ustawodawcze w postaci dekretw posiadaliby rwnie prezydent, premier i ministrowie.
Wicej na ten temat znale bdzie mona w rozdziale nastpnym.

10. Wadze kontrolne pastwa


Kontrol nad wadzami wykonawczymi bd sprawowa w szerokim zakresie wadze ustawodawcze. Kontrola
ta bdzie przebiega w zakresie prawidowej realizacji zada i programw oraz sprawnego i oszczdzajcego publiczne pienidze dziaania.
Pozostaje jednak wiele aspektw, sfer i paszczyzn, ktre wymagaj specjalistycznej kontroli.
Druga poowa XX w. i pierwsze lata wieku XXI pokazay, e tzw. pastwa demokratyczne nie funkcjonuj prawidowo w tej perspektywie.
Jednym z podstawowych wymiarw wrogiej aktywnoci obcych pastw oraz organizacji typu masoneria (czy
choby koci scjentologiczny) s dziaania waciwe dla sub specjalnych, rnego typu agentw, w tym i agentw
wpywu czy mediw (ktre funkcjonuj czsto jako swoiste agentury wpywu). Dziaania te s bardzo czsto skuteczne
i zmieniaj oblicza pastw, ich gospodarki, polityki i kultury, godz w ich niepodlego i suwerenno.
Obrona przed tymi dziaaniami jest czsto nieskuteczna z wielu powodw. Jednym z nich jest fakt, i suby specjalne, ktre maj chroni dane pastwo przed tak agresj s zinfiltrowane przez obce siy oraz (lub) skupione w
rkach wskiej grupy politykw, ktrzy, gdy znajd si w taki czy inny sposb, w wikszym lub mniejszym stopniu,
pod wpywem dziaania obcych si, paraliuj dziaanie tych sub, a sami s poza ich zasigiem.
W wielu sferach (np. w sferze mediw) brakuje odpowiednich sub, ktre by chroniyby je przed infiltracj. Nie
ma te odpowiedniego, skutecznego prawodawstwa, ktre pozwolioby w tych (i innych) perspektywach na skuteczn
reakcj.
W przyszej Polsce powinny funkcjonowa nastpujce instytucje dziaajce w tej sferze: Suba Ochrony Konstytucji, Najwysza Izba Kontroli, wywiad i kontrwywiad cywilny, wywiad i kontrwywiad wojskowy, Agencja Bezpieczestwa Wewntrznego, Urzd Kontroli Mediw, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Suba Ochrony Konstytucji podlegaaby wycznie Sejmowi Konstytucyjnemu (to on mianowaby jej dyrektora
i to odpowiednia komisja tego sejmu j by rozliczaa) i realizowaaby zadania w trzech paszczyznach: sprawdzania
na kadym poziomie uchwalanych przepisw prawnych z konstytucj, sprawdzania na kadym poziomie zgodnoci
dziaania instytucji pastwowych i samorzdowych z konstytucj, monitorowania na kadym poziomie wadz ustawodawczych (poza Sejmem Konstytucyjnym) i wykonawczych pod ktem infiltracji ich przez obce wywiady, mafie,
sekty itp. Do jej zada naleaoby te szczegowe sprawdzanie kandydatw na: prezydenta, posw, ministrw i
wszelkie znaczce stanowiska pastwowe i samorzdowe.
Najwysza Izba Kontroli rwnie podlegaaby na tych samych zasadach Sejmowi Konstytucyjnemu i kontrolowaaby wszystkie jednostki pastwowe i samorzdowe pod ktem ich gospodarnoci i wszelkich naduy finansowych. Jednym z jej podstawowych zada byoby doprowadzenie do eliminacji wszelkich zbdnych wydatkw tych
instytucji. Wnioski pokontrolne byyby oceniane i wdraane w ycie przez odpowiednie organy wadzy ustawodawczej
(rwnie w postaci nowych przepisw) i wykonawczej oraz ogaszane publicznie.
Wywiad i kontrwywiad cywilny podlegaby Senatowi. Ochron kontrwywiadowcz objci byliby posowie, ministrowie, wysi urzdnicy i wszystkie te osoby, ktre peni wane funkcje ze wzgldu na interes pastwa.
Wywiad i kontrwywiad wojskowy podlegaby bezporednio prezydentowi i zajmowaaby si tym, czym powinien
si zajmowa, a zatem wycznie kwestiami zwizanymi z obronnoci pastwa.
Agencja Bezpieczestwa Wewntrznego podlegaaby bezporednio premierowi penic funkcje suby bezpieczestwa, kontrwywiadu, chronic kraj przed terroryzmem, przestpczoci zorganizowan, sektami i tajnymi or-

24

ganizacjami.
Urzd Kontroli Mediw podlegaby Senatowi i monitorowa media pod ktem prezentowanych przez nie treci.
Jego zadaniem byoby identyfikowanie treci zawierajcych tezy sprzeczne z wartociami wskazanymi w konstytucji;
wypowiedzi zawierajcych fasz i naruszajcych godno osb. Urzd ten mgby nakada kary finansowe, a jego
ekspertyzy musiaby by publikowane (czy czytane) w mediach, ktre dopuciy si narusze. Formuowaby on
rwnie w niektrych przypadkach akty oskarenia i kierowa je do odpowiednich sdw (np. o obraz uczu religijnych czy naruszenie czyjego dobrego imienia).
Rzecznik Praw Obywatelskich podlegaby Senatowi i wystpowa w sprawach naruszenia przez organy pastwowe i samorzdowe praw poszczeglnych obywateli oraz skada do Trybunau Konstytucyjnego zaalenia dotyczce praw i przepisw ograniczajcych prawa obywatelskie.
Urzd Ochrony Konsumenta podlegaby Sejmowi Zwykemu, monitorowa gospodarcz aktywno korporacji
i organizacji wchodzcych w ich skad oraz przedsibiorstw pastwowych i samorzdowych wykrywajc wszelkie
dziaania i zjawiska godzce w konsumenta oraz reagujc na skargi konsumentw.

Rozdzia V

Wadza wykonawcza w przyszej Polsce

Jak sama jej nazwa na to wskazuje wadza ta nie ma czego tworzy, a jedynie co ma wykonywa - ma wykonywa polecenia czy zalecenia tych, ktrzy tworz. Tworz wadze ustawodawcze, wykonuj wadze wykonawcze.
Mogoby to zabrzmie jak truizm, gdyby nie praktyka obowizujca dotd w pastwach europejskich, w tym w Polsce.
W tej praktyce w istocie najbardziej "twrcze" s wadze wykonawcze obsadzone przez liderw tych partii politycznych, ktre maj wikszo w parlamencie.
W prawidowej praktyce pastwowej wadze wykonawcze powinny posiada cile okrelone, odmienne kompetencje, powinny by w odpowiedni sposb zhierarchizowane i dziaa na trzech poziomach: prezydenta, premiera i
rzdu oraz wojewodw.

1. Prezydent
Prezydent w przyszej Polsce bdzie strem konstytucji, bezporednim wykonawc jej najwaniejszych wskaza
i wpisanych w ni programw (rwnie tych zawartych w aneksach) oraz "ojcem narodu".
Prezydent bdzie rwnie bezporednio odpowiedzialny za stan obronnoci pastwa oraz za jego polityk zagraniczn (w tym handel zagraniczny).
W stanie wyjtkowym i w stanie wojny przejmuje peni wadzy w Rzeczpospolitej
Jako str konstytucji monitoruje wadze ustawodawcze (oprcz Sejmu Konstytucyjnego) oraz nisze wadze
wykonawcze nie dopuszczajc do tego, by w jakikolwiek sposb sprzeniewierzay si konstytucji lub wykazyway
bezczynno w tych sferach, w ktrych konstytucja nakazuje im okrelonego typu aktywno i przydziela im konkretne
zadania.
W tej perspektywie prezydent posiada prawo weta wobec wszelkich nowych praw (ustaw, dekretw, rozporzdze), prawo anulowania decyzji podejmowanych przez nisze wadze wykonawcze, prawo odwoywania osb
sprawujcych stanowiska pastwowe.
Jego decyzje podejmowane w tej perspektywie mog zosta uniewanione wycznie przez Sejm Konstytucyjny,
Trybuna Konstytucyjny i Trybuna Stanu.
Prezydent jako bezporedni wykonawca najwaniejszych wskaza konstytucji i wpisanych w ni programw
(rwnie tych zawartych w aneksach) powouje i odwouje premiera, moe odwoa ministrw oraz wydaje dekrety
ucilajce wskazania konstytucji w odniesieniu do aktualnego etapu ich realizacji.
Prezydent jako "ojciec narodu" strzee prawidowego funkcjonowania organizmu spoecznego, finansowego i
gospodarczego i gdy pojawiaj czynniki powodujce zakcenia w tym funkcjonowaniu ingeruje poprzez dekrety czy
anulowanie decyzji niszych wadz wykonawczych.
Podejmuje rwnie dziaania w obronie porzdku sprawiedliwoci i w obronie wsplnot i jednostek wydajc
odpowiednie dekrety lub anulujc decyzje niszych wadz.
Jako bezporednio odpowiedzialny za stan obronnoci pastwa oraz za jego polityk zagraniczn (w tym handel

25

zagraniczny) mianuje i odwouje ministrw: obrony narodowej, spraw zagranicznych, handlu zagranicznego.
Prezydent wybierany jest w wyborach powszechnych. Kandydaci na prezydenta musza by zgoszeni rok przed
wyborami i poddani cisemu sprawdzeniu przez Urzd Ochrony Konstytucji i inne suby specjalne, poddani badaniom lekarskim, w tym psychiatrycznym. Wszystkie informacje ich dotyczce powinny zosta udostpnione opinii publicznej. Opini na ich temat powinna wyda odpowiednia komisja Sejmu Konstytucyjnego.
Kandydata na prezydenta moe zgosi prezydent, grupa zoona z 30%: senatorw; posw Sejmu Zwykego;
posw Sejmu Korporacyjnego lub grupa obywateli liczca co najmniej 100 tys. osb.
Jeli prezydent sprawuje wadz przez dwie kadencje moe zgosi wniosek o moliwo wyboru go na trzeci
kadencj oraz poszerzenie jego uprawnie. Wniosek ten musi by wsparty przez grup zoon z 20% wszystkich
senatorw, posw Sejmu Zwykego i Sejmu Korporacyjnego. W trakcie wyborw wyborcy gosujcy na tego kandydata zaznaczaliby ponadto czy s za poszerzeniem kompetencji prezydenta czy nie.
Prezydenta moe odwoa Trybuna Stanu lub Zgromadzenie Narodowe (stanowione przez wszystkie wadze
ustawodawcze oprcz Sejmu Konstytucyjnego) dwoma trzecimi gosw.
W trakcie wyborw prezydenckich zabronione bdzie ujawnianie sonday i obowizkowe bd debaty kandydatw.

2. Premier, rada ministrw i wojewodowie


Premier jest najwyszym urzdnikiem w pastwie. Zarzdza nim bezporednio i przez swoich przedstawicieli w
terenie - wojewodw, koordynuje prace ministerstw jako prezes rady ministrw, nadzoruje Agencj Bezpieczestwa
Wewntrznego i policj, powouje i odwouje tych ministrw, ktrych nie powouje i nie odwouje prezydent, Senat,
Sejm Korporacyjny, zatem takich ministrw jak choby: spraw wewntrznych i administracji, finansw, energetyki,
grnictwa, gospodarstwa pastwowego (czyli przedsibiorstw pastwowych), gospodarki morskiej, zdrowia, lenictwa,
zasobw wodnych i ochrony rodowiska, rodziny i opieki socjalnej.
Premier jest wybierany przez prezydenta z Korpusu Suby Cywilnej.
Ministrowie wybierani przez premiera s, tak jak premier, urzdnikami pastwowymi i premier wybiera ich z Korpusu Suby Cywilnej. Wojewodw zarzdzajcych regionami mianuje premier z Korpusu Suby Cywilnej.
Prezydent moe w wyjtkowych przypadkach mianowa premiera spoza Korpusu Suby Cywilnej, ale wtedy
jego decyzj musi zatwierdzi 60% senatorw i 60% posw Sejmu Zwykego.
Premier moe w wyjtkowych przypadkach mianowa ministra bd wojewod spoza Korpusu suby Cywilnej,
ale wtedy jego decyzj musi zatwierdzi 60% senatorw i 60% posw Sejmu Zwykego.
W skad Rady Ministrw wchodz rwnie, w randze ministrw, czonkowie Naczelnej Rady Gospodarczej (por.
rozdzia X punkt 4).
3. Korpus Suby Cywilnej
W skad tego Korpusu wchodz w pierwszym rzdzie absolwenci Wyszej Szkoy Korpusu Suby Cywilnej, po
akceptacji przez Komisj Suby Cywilnej Sejmu Konstytucyjnego. W Korpusie Suby Cywilnej mog znale si te
inni obywatele polscy po pozytywnym rozpatrzeniu odpowiednich wnioskw przez Komisj Suby Cywilnej Sejmu
Konstytucyjnego.
Wysza Szkoa Korpusu Suby Cywilnej bdzie przyjmowa na studia w pierwszym rzdzie absolwentw elitarnych pastwowych szk rednich o nazwach Szkoa Rycerska i Szkoa Dam.

Wadza sdownicza

Rozdzia VI

Wadza sdownicza to nie tylko sdy, ale w istocie cay system obejmujcy wiele elementw.
Obejmuje on w pierwszym rzdzie zesp praw, do ktrych sdy si odwouj, zesp praw regulujcych sposb
powoywania osb na stanowiska w wymiarze sprawiedliwoci, przede wszystkim sdziw, zesp praw regulujcych
funkcjonowanie sdw i innych instytucji systemu sprawiedliwoci, zesp praw okrelajcych uprawnienia sdw.
Obejmuje on rwnie system wiziennictwa i prawa regulujce jego funkcj onowanie.

1. Filozofia wadzy sdowniczej


Podstawowe dla wadzy sdowniczej jest przyjcie takiej a nie innej obowizujcej w niej filozofii, co powinna
okrela konstytucja.

26

Obecnie w Polsce filozofia ta sprowadza si do nastpujcych elementw: wadza sdownicza jest cakowicie autonomiczna w perspektywie personalnej i stosowanych przez ni procedur (niezalena nie tylko od wadzy ustawodawczej i wykonawczej, ale rwnie od narodu; w istocie w swym podstawowym wymiarze wywodzi si z
sdownictwa komunistycznego); orzeka tylko o zamaniu obowizujcego prawa traktowanego jako przepis, czyli ujmowanego w swej literze, a nie w duchu; jej wyroki wydawane s w oparciu o szczegowe wskazania zawarte w
prawie i maj stanowi wycznie kar dla tych, ktrzy prawo zamali; nieprawidowoci w dziaaniu wymiaru sprawiedliwoci takie jak dyspozycyjno polityczna czy przewleko postpowania jest oceniana i rozliczana tylko w ramach wymiaru sprawiedliwoci; olbrzymie koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwoci i wiziennictwa ponosz
podatnicy.
W wielu istotnych perspektywach wadza sdownicza w dzisiejszej Polsce jest cakowicie nie zalena od pastwa
i spoeczestwa. W innych perspektywach, niemniej istotnych podlega wadzy ustawodawczej i wykonawczej, ktre
okrelaj kryteria wyrokw (bo uchwalaj prawo, w oparciu o ktre sdy wydaj wyroki) i charakter oraz wysoko
kar.
Takie funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwoci tworzy tylko pozory jego autonomii i ma niewiele wsplnego ze
sprawiedliwoci.
T filozofi i praktyk dzisiejszego polskiego sdownictwa opisaem w ksice "Polska i masoneria. W przededniu
wielkiego krachu" (rozdzia pt. "Ustrj polityczny - patologie wadzy sdowniczej", s. 70-78) i do niej odsyam zainteresowanych.
A jaka powinna by filozofia wadzy sdowniczej w przyszej Polsce?
Po pierwsze ma ona suy sprawiedliwoci.
Oznacza to, e sd wskazuje na to, co jest sprawiedliwe, wymierza sprawiedliwo lub przywraca sprawiedliwo.
Precyzyjna definicja sprawiedliwoci i okrelenie jej ducha powinno by zawarte w konstytucji.
Dodatkowym czynnikiem wskazujcym na to, co jest sprawiedliwoci powinny by odpowiednie przepisy prawa
wskazujce na konkretne sposoby i typy naruszenia sprawiedliwoci.
Sdziowie powinni kierowa si w swoich rozstrzygniciach i wyrokach poczuciem sprawiedliwoci i swoim sumieniem.
Jeli ich rozstrzygnicia pozostaj w sprzecznoci z przepisami prawa tak, e przepisy te uniemoliwiaj dokonanie sprawiedliwego rozstrzygnicia czy sprawiedliwego wyroku sdziowie powinni si od niego powstrzyma i
odwoa si do Trybunau Konstytucyjnego.
Przepisy odnoszce si do procedur dziaania sdziw, ich uprawnie zwizanych z rozstrzygniciami i wyrokami
musz pozostawia im du swobod wyboru okrelajc jedynie w niektrych przypadkach minimalne i we wszystkich
przypadkach maksymalne kary.
Sdzia zobowizany do dokonania rozstrzygnicia sprawiedliwego lub wydania sprawiedliwego wyroku, jest tym
samym zobowizany do tego, by jego decyzje powodoway, jeli to tylko moliwe, odpowiednie zadouczynienie.
Jeli zatem np. kto narazi kogo na strat o wartoci 10 000 z sdzia jest zobowizany doprowadzi do takiej sytuacji, w ktrej sprawca odda te 10 000 z pokrzywdzonemu. Sdzia w ramach swojego wyroku okrela tryb przywrcenia porzdku sprawiedliwoci.
System sprawiedliwoci musi funkcjonowa w taki sposb, by, jeli to tylko moliwe, koszty naruszenia sprawiedliwoci ponosili ci, ktrzy j naruszaj, a nie pastwo i spoeczestwo.
Dokonujc rozstrzygni i wydajc wyroki sdziowie musz to bra pod uwag.
W dzisiejszych dyskusjach toczonych w wielkich mediach, dotyczcych wymiaru sprawiedliwoci, w tym kary
mierci podnosi si wiele szczegowych zagadnie i problemw, wskazuje na wychowawcz rol kary, na "humanitarne" aspekty, na prawa czowieka i obywatela skazanych i uwizionych, ale pomija si cakowicie aspekt kosztw,
jakie musi z tego powodu ponosi spoeczestwo oraz aspekt sprawiedliwoci i przywracania jej porzdku.
Nie moe by tak, by pokrzywdzeni nie otrzymywali waciwego zadouczynienia i pokrywali ze swoich podatkw
koszty uczynionej im krzywdy oraz koszty sdzenia i karania krzywdzicieli.
System kar musi by do tego dostosowany, a wiziennictwo ma funkcjonowa w taki sposb, by to winiowie
pokrywali koszty jego funkcjonowania czy to poprzez swoj prac czy w inny sposb.
Pastwo musi zatem wytworzy taki system, ktry by to umoliwia (np. poprzez tworzenie dochodowych przedsibiorstw, w ktrych zatrudnieni byliby winiowie).
Wadze sdownicze wystpowayby w przyszej Polsce w trzech podstawowych postaciach: sdw samorzdu
terytorialnego, sdw korporacyjnych i sdw pastwowych. Poza tym systemem sdownictwa funkcjonowayby:
Trybuna Konstytucyjny i Trybuna Stanu.

27

2. Sdy samorzdu terytorialnego


Byyby to Sdy Grodzkie zajmujce si mniej znaczcymi i skomplikowanymi sprawami i przestpstwami. Spraw
rozsdzaby jeden sdzia. Sd Grodzki dziaaby na terenie powiatu. Sdzia Sdu Grodzkiego nie musiaby posiada
wyksztacenia prawniczego. Przechodziby odpowiednie kursy w Pastwowych Sdach Rejonowych i mgby zasiga rady u ich specjalnych konsultantw. Sdziw wybieraliby na 10 lat elektorzy wyonieni w wyborach bezporednich
w gminach nalecych do danego powiatu. Sdy te byyby monitorowane przez sejmiki powiatowe, ktre dawayby
im swoje zalecenia (gdyby np. pojawiaa si przewleko postpowania). Jeli takie zalecenia nie byyby brane pod
uwag sprawa trafiaaby do Komisji ds. Sdw Grodzkich przy Trybunale Konstytucyjnym. Jeli sdzia Sdu
Grodzkiego nie zrealizowaby zalece tej Komisji skadaaby ona wniosek do Trybunau Konstytucyjnego o jego
odwoanie. Sdziego Sdu Grodzkiego mona by te odwoa w trybie natychmiastowym poprzez powiatowe referendum, w ktrym wzioby udzia przynajmniej 60% uprawnionych do gosowania i gosowaoby za jego odwoaniem
przynajmniej 80% gosujcych.
3. Sdy korporacyjne
Korporacje bd korzysta w przyszej Polsce z szerokiej autonomii nadanej im przez konstytucj i bd posiada
w znacznym zakresie moliwo stanowienia prawa gospodarczego oraz sprawowania w okrelonych granicach jurysdykcji sdowej.
Pocignie to za sob powstanie sdownictwa korporacyjnego, ktre w pierwszym rzdzie bdzie spenia funkcje
sdownictwa zawodowego, sdw pracy i sdw handlowych oraz sdw konsumenckich.
Bdzie ono jednak posiada rwnie kompetencje podobne do Sdw Grodzkich o ile stronami sprawy bd
czonkowie korporacji czy ich rodziny lub jedn stron bdzie czonek korporacji a drug osoba niebdca jej
czonkiem, ale wyraajce zgod na poddanie si wyrokowi sdu korporacyjnego.
Kada korporacja bdzie posiada wasne sdy, a poza tym bd funkcjonowa Okrgowe Sdy Midzykorporacyjne oraz Midzykorporacyjny Sd Najwyszy. Tryb powoywania sdziw oraz procedury funkcjonowania sdw
bd ustala same korporacje i Sejm Korporacyjny.

4. Sdy pastwowe
Sdy pastwowe bd rozstrzyga te sprawy, ktre nie s podejmowane przez Sdy Grodzkie i Sdy Korporacyjne oraz te, ktre do nich trafi z Sdw Grodzkich i Sdw Korporacyjnych.
Sdziowie przewodniczcy poszczeglnych sdw i prokuratorzy okrgowi bd wyaniani na dziesicioletnie
kadencje na drodze wyborw bezporednich spord czonkw Korpusu Suby Sprawiedliwoci. Pozostali sdziowie
i prokuratorzy bd dobierani przez sdziw przewodniczcych poszczeglnych sdw i prokuratorw okrgowych
spord czonkw Korpusu Suby Sprawiedliwoci.
Kandydaci na sdziw Sdu Najwyszego i Prokuratora Generalnego musz ponadto otrzyma akceptacj Sejmu
Konstytucyjnego i Prezydenta.

5. Korpus Suby Sprawiedliwoci


Do Korpusu Suby Sprawiedliwoci bd trafia w pierwszym rzdzie absolwenci powoanej przez Senat uczelni
wyszej o nazwie Akademia Sprawiedliwoci, po akceptacji przez Komisj Sprawiedliwoci Sejmu Konstytucyjnego.
W Korpusie Suby Sprawiedliwoci mog znale si rwnie inni obywatele polscy z wyksztaceniem prawniczym
po pozytywnym rozpatrzeniu ich wnioskw przez Komisj Sprawiedliwoci Sejmu Konstytucyjnego.
Akademia Sprawiedliwoci bdzie przyjmowa na studia w pierwszym rzdzie absolwentw elitarnych pastwowych szk rednich o nazwach Szkoa Rycerska i Szkoa Dam.

6. Trybuna Konstytucyjny
Trybuna Konstytucyjny w skadzie 9 czonkw powoywany byby na okres 10 lat przez Sejm Konstytucyjny.
Czonek Trybunau Konstytucyjnego moe zosta odwoany decyzj Trybunau Stanu. Trybuna Konstytucyjny moe
podejmowa decyzje w oparciu o opinie powoanych przez siebie instytucji.
Trybuna ten uniewania przepisy prawa, decyzje administracyjne i wyroki sdw niezgodne z konstytucj oraz
wnioskuje zmiany w prawie, ktre uzna za suszne z punktu widzenia konstytucji.
Moe on te wykreli kogo z listy czonkw Korpusu Suby Cywilnej, Korpusu Suby Sprawiedliwoci, Korpusu
Suby Dyplomatycznej za podejmowanie dziaa i decyzji sprzecznych z konstytucj. Wykrelenie z tych list oznacza
utrat moliwoci sprawowania tych funkcji, ktre mog sprawowa tylko czonkowie tych korpusw.

28

7. Trybuna Stanu
Jest to sd specjalny, dziaajcy ze szczegln surowoci. Bdzie on uprawniony do wydawania wyrokw i
wymierzania wszelkich kar cznie z konfiskat majtku, utrat praw publicznych na zawsze i kar mierci, za dziaanie
na szkod pastwa, przestpstwa popenione w ramach sprawowania funkcji publicznych, a szczeglnie przestpstwa
popenione przez prezydenta, premiera, ministrw, posw, sdziw i prokuratorw, pracownikw dyplomacji, wojskowych, pracownikw sub specjalnych oraz policji.
Trybuna Stanu bdzie posiada 11 czonkw. Czterech mianuje Sejm Konstytucyjny, jednego prezydent, po dwch
Senat, Sejm Zwyky i Sejm Korporacyjny.
Spraw do Trybunau stanu mog wnie: Sejm Konstytucyjny, Prezydent, Premier, Senat, Sejm Polonijny, Sejm
Zwyky, sejmiki wojewdzkie, Sejm Korporacyjny, Naczelna Rada Gospodarcza, korporacje, sdziowie sdw okrgowych i midzykorporacyjnych, grupa obywateli liczca co najmniej 10 000 osb.

Podstawy ustroju gospodarczego

Rozdzia VII

Gospodarka, ktra stanowi narzdzie suce spoeczestwu ludzi wolnych to gospodarka funkcjonujca zgodnie
z zasadami moralnymi, w porzdku sprawiedliwoci, zdominowana przez mae i rednie przedsibiorstwa krajowe.
1. Gospodarka w porzdku wolnoci
Jeli dominuj w niej takie przedsibiorstwa nie jest ona polem manipulacji obcych gospodarczych i politycznych
si, co stanowi jeden z fundamentw niepodlegoci, suwerennoci, stabilizacji i faktycznego spoecznego dobrobytu.
eby taka sytuacja moga mie miejsce powinno w gospodarce funkcjonowa jak najmniej przedsibiorstw zagranicznych i powinno by w ni zaangaowane jak najmniej obcego kapitau.
eby to mogo si sta musz zosta odpowiednio uporzdkowane stosunki wasnoci i sprowadzone tylko do
jej trzech typw: wasno prywatna, samorzdowa i pastwowa.

2. Gospodarka i wasno prywatna: mae i rednie przedsibiorstwa


Przez wasno prywatn naley rozumie wycznie wasno konkretnych osb, ktre nie s anonimowe i
odpowiadaj za wszystkie skutki posugiwania si t wasnoci.
Przy takim ujciu przedsibiorstwa prywatne mog by wasnoci wycznie pojedynczych osb lub grup osb,
ktre jednocz si w spki bd spdzielnie. Spki mog by tylko cywilne (przedsibiorstwo jest podzielne i wsplnicy odpowiadaj solidarnie za skutki jego dziaania), jawne (przedsibiorstwo jest niepodzielne i wsplnicy
odpowiadaj solidarnie za skutki jego dziaania) i partnerskie (kady ze wsplnikw odpowiada tylko za swoje dziaania).
W przyszej Polsce preferowane byyby w rnorodny sposb przedsibiorstwa rodzinne nie zatrudniajce pracownikw lub zatrudniajce niewielu pracownikw oraz, w drugiej kolejnoci, przedsibiorstwa rednie.
W wielu dziedzinach dziaalnoci gospodarczej (np. handel, hotele, wikszo usug), zabronione byoby tworzenie wielkich firm (np. spek tworzcych sieci handlowe czy zarzdzajcych wieloma restauracjami, hotelami, pralniami, zakadami fryzjerskimi).

3. Wielkie przedsiwzicia gospodarcze


Wielkie uzasadnione ze wzgldu na charakter prowadzonej dziaalnoci przedsiwzicia gospodarcze mogyby
by podejmowane tylko przez spki jawne, a zatem grupy osb, i dokapitalizowane przez emisj i sprzeda akcji, ale
tylko imiennych. Jeli kto nabyby wiksza liczb akcji (np. wicej ni 5%) stawaby si kolejnym wsplnikiem. W tego
typu spki mogyby wchodzi wsplnoty samorzdowe terytorialne, samorzdowe gospodarcze oraz instytucje pastwowe.
Akcje imienne mogaby by zbywane raz w roku, po wypacie dywidend i zbywane byyby za porednictwem firm,
ktre je emitoway i ktre miayby prawo pierwokupu.

4. Osobowo prawna w gospodarce - firmy, fundacje i stowarzyszenia


Firmy prowadzce dziaalno gospodarcz nie mogyby mie osobowoci prawnej. Tak dziaalno mogliby
prowadzi tylko konkretni ludzie.
Dziaalnoci gospodarczej (poza najmem nieruchomoci) nie mogyby prowadzi stowarzyszenia i fundacje. Fun-

29

dacje mogyby by tworzone tylko przez pojedyncze osoby (czy rodziny) i tylko w oparciu o fundusze wasne. Fundacje
w takim znaczeniu, w jakim funkcjonuj obecnie mogyby tworzy tylko instytucje pastwowe, samorzdy i kocioy.

5. Firmy zagraniczne w gospodarce przyszej Polski


Przedsibiorstwa zagraniczne mogyby dziaa na terenie Polski tylko za specjalnym pozwoleniem Senatu i Sejmu
Korporacyjnego i tylko wtedy, gdyby speniay jeden z okrelonych w konstytucji warunkw.
Mogyby zatem dziaa gdyby ich produkty byy zbywane w caoci poza Polsk.
Mogyby uzyska pozwolenie dziaalnoci na terenie Polski na czas okrelony, gdyby nikt w Polsce nie by w
danym okresie w stanie wyprodukowa tego, co one produkuj lub wiadczy tych usug, ktre one wiadcz.
W takich wypadkach obowizkiem pastwa byyby dziaania wspierajce tak aktywno polskich firm, ktra
prowadziaby do uzyskania zdolnoci do tego typy produkcji czy usug.

6. Import i eksport
W ramach ochrony rodzimej gospodarki oraz suwerennoci gospodarczej reglamentowany byby import.
Nie mgby on, poza wyjtkowymi sytuacjami, przewysza eksportu. Import sprowadzaby si przede wszystkim
do importu takich surowcw i produktw, ktre w Polsce s niedostpne, a s w jakich perspektywach niezbdne w
naszym kraju.
Towary, ktre nie mog by w Polsce wytworzone, ale tradycyjnie byy zawsze dostpne w naszym kraju (typu
ptna baweniane, pieprz, kawa, herbata) mogyby by sprowadzane bez ca, ale tylko w stanie maksymalnie nieprzerobionym (np. kawa niepalona w ziarnach bez opakowa, bawena surowa).
Surowce i towary luksusowe (a zatem takie, bez ktrych czowiek moe si oby) mogyby by importowane, ale
byyby oboenie znacznym cem.
7. Preferowanie maych i rednich firm
W przyszej Polsce funkcjonowayby, jako element ustroju gospodarczego, takie mechanizmy, ktre zapewniaby
stabilno maym i rednim przedsibiorstwom, w tym rwnie, nie we wszystkich wypadkach, poprzez ich reglamentacj i terytorialne ograniczenie ich dziaalnoci.
Funkcjonowayby w niej rwnie mechanizmy powodujce wspprac firm, wzajemne wspieranie si, podejmowanie wsplnych inicjatyw w dziedzinach zwizanych z zapleczem ich dziaania.

8. Prawo gospodarcze powinno by stanowione przez podmioty gospodarcze


Prawo i przepisy gospodarcze okrelane byyby, pod koritrol wadz ustawodawczych Polski, przede wszystkim
przez same podmioty gospodarcze.
Wytworzenie takiej sytuacji byoby moliwe tylko wtedy, gdyby w Polsce zosta wprowadzony ustrj korporacyjny.

9. Eliminacja spekulacji i hazardu


Obywatele nie bd mogli uzyskiwa dochodw na drodze spekulacji i hazardu.
Spekulacja jako taka bdzie zabroniona. Pienidz bowiem, ktry rodzi si w jej wyniku jest albo pusty (rodzcy
inflacj, a wic w istocie zyskujcy warto dziki zmniejszeniu wartoci pienidza bdcego w posiadaniu innych),
albo jest efektem uprawiania pewnej formy hazardu (np. tzw. gra na giedzie).
Hazard to sposb zyskiwania pienidzy, ktre nie s zapat za jaki towar czy usug - zapat za prac.
S rne typy hazardu. Generalnie mona wyrni trzy.
Po pierwsze, jest to hazard, ktry nie przynosi adnych zyskw spoecznych, powoduje straty okrelonych osb,
ktre staj si zyskami innych osb. W tym wypadku pojawiaj si osoby poszkodowane za wasn zgod, ktre
trac nie tylko pienidze, ale i czas oraz ponosz rnego typu szkody, ktre mona okreli jako psychiczne. Tego
typu hazard moe w niektrych wypadkach powodowa bardzo znaczne straty jednostek, rodzin i w dalszej perspektywie straty spoeczne. Tego typy hazard ma miejsce np. w kasynach gry. Zauwamy, e np. w Monaco przez wiele
lat obowizyway przepisy zakazujce gry w kasynie w Monte Carlo znajdujcym si na terenie pastwa Monaco
obywatelom tego pastwa. Wadze pastwa Monaco zdaway sobie spraw z tego, e wysokie dochody jakie przynosi
kasyno s zwizane z krzywd tych, ktrzy zostawiaj tam pienidze i e czsto prowadzi to do patologicznych uzalenie, bankructw, tragedii jednostek i rodzin, koniecznoci pomocy materialnej ze strony pastwa (podatnikw) dla
ofiar tych uzalenie i bankructw. Wadze te zakazujc zatem wstpu do kasyna swoim obywatelem zagwarantoway
sobie zarobek i brak kosztw spoecznych dziaania kasyna, a zarazem wyraziy zgod na to, e zarabiaj kosztem
krzywdy obywateli innych pastw.

30

Tego typu "dziaalno gospodarcza" powinna by w przyszej Polsce zakazana.


Po drugie, jest to hazard, ktry przynosi znaczne zyski spoeczne i powoduje nieznaczne straty okrelonych osb
za ich zgod. Osoby te maj (w istocie niewielkie) szanse na znaczne wzbogacenie si. Tego typu hazardem jest totolotek i wszelkie loterie, ktre i obecnie s pastwowe.
Tego typu hazard byby dopuszczalny w przyszej Polsce jako swoisty typ podatku, ale funkcjonowaby po spenieniu kilku warunkw. Cel danej loterii byby bezdyskusyjnie spoecznie uyteczny (np. zyski z niej przeznaczone byyby
na funkcjonowanie szpitali) oraz stworzone byyby warunki uniemoliwiajce lub powanie utrudniajce pojawianie
si patologii i uzalenie, ktre w tej perspektywie rwnie si pojawiaj (s osoby, ktre wpadaj tu w uzalenienie
i wydaj, kosztem swoich rodzin, znaczn cz swoich dochodw na np. totolotka). Elementem walki przeciwko
uzalenieniom mogoby tu by zmniejszenie sieci kolektur i zakaz sprzeday "losw" powyej pewnej kwoty (np.
20,00 z).
Po trzecie, jest to hazard, ktry okrela si jako ubezpieczenia.

10. Rozwizanie kwestii ubezpiecze


Ubezpieczenia zapewniaj zwykle osobom ubezpieczajcym si pokrycie szkd, ktre z jaki powodw, niezalenie od swojej woli, ponosz oraz zwykle przynosz zyski tym, ktrzy ich ubezpieczaj. W charakterystyce tej
pojawi si termin "zwykle", ktry zwizany jest tutaj z jednym z elementw istotnych hazardu w ubezpieczeniach. Jeli
bowiem powstanie sytuacja, e niektrym ubezpieczonym nale si kwoty przewyszajce sumy, ktre cznie wpacili wszyscy ubezpieczeni nie otrzymaj oni tych kwot.
Ponadto, kwestia ubezpiecze bya analizowana i oceniania ju od czasw redniowiecza w ramach refleksji
ekonomicznej i refleksji z zakresu etyki gospodarczej. Takie refleksje podejmowa, midzy innymi, wielki Doktor Kocioa w. Tomasz z Akwinu. W jednym ze swoich dzie opisa ten problem na przykadzie kupca wocego towary
statkiem z Europy do Afryki i z Afryki do Europy. Kupiec ten kalkulowa prawidowo, z punktu widzenia ekonomicznego
i moralnego, ceny tych towarw w oparciu o nastpujce kategorie: koszty, inwestycje, wynagrodzenie za swoj
prac, ubezpieczenie towarw i statku przed zatoniciem. Ta ostatnia kategoria podnosia ceny towarw o 20%.
Statek kupca przepyn tras Europa- Afryka - Europa dziesiciokrotnie bez szwanku. W wyniku tego kupiec zyska
olbrzymi sum, ktra nie bya ani efektem jego pracy ani nie mona jej byo zaliczy do kategorii koszty czy inwestycje. Suma ta, stwierdzi Akwinata, nie naleaa si moralnie kupcowi, pochodzia niejako spoza sfery "normalnych"
dziaa gospodarczych i jako taka w pewnym sensie stanowia "puste pienidze" (co destabilizowao system ekonomiczny) i moga by uyta w pozaekonomicznych, rwnie "niecnych" celach.
Zauwamy, e dzi tak si wanie dzieje, e pienidze zyskane w ten czy podobny sposb urastaj do niebotycznych sum i s uywane bardzo czsto do indoktrynacji i zniewalania jednostek czy caych spoeczestw w inny
sposb.
w. Tomasz z Akwinu uznaje zatem, e pienidze zyskane w ten sposb mog zosta przeznaczone wycznie
na rzecz dobra wsplnego. W jaki sposb jednak do tego doprowadzi? W czasach redniowiecza by tylko jeden
sposb: kupiec, stwierdza Akwinata, powinien dobrowolnie, kierujc si swoim prawidowo uksztatowanym sumieniem, przekaza te pienidze na rzecz dobra wsplnego.
W przyszej Polsce mielibymy inne, bardziej skuteczne rozwizane tego problemu - firmy ubezpieczeniowe
mogyby prowadzi wycznie: pastwo, samorzdy gospodarcze i samorzdy terytorialne.
Zyski tych firm byyby zatem, w takiej sytuacji, zawsze przekazywane na rzecz dobra wsplnego (zastpowaoby
to cz podatkw pastwowych i samorzdowych). W tej sytuacji jeden z elementw hazardu byby tu te wyeliminowany: firma ubezpieczeniowa nie mogaby splajtowa (pastwo czy samorzd musiayby znale pienidze na
wypacenie odszkodowa).
Aby caa sytuacja bya prawidowa tak z ekonomicznego jak i moralnego punktu widzenia musiaoby tu zosta
spenionych jeszcze kilka warunkw.
adne ubezpieczenia nie byyby przymusowe.
W ubezpieczeniach panowaby porzdek sprawiedliwoci. Jeli zatem np. szkody byyby efektem dziaania
czowieka ubezpieczonego, to on musiaby je (jeli tylko by by w stanie) pokry, a zakad ubezpiecze zwracaby mu
t sum. To ten czowiek zajmowaby si wszystkimi problemami zwizanymi ze szkod, kontaktowa si z zakadem
ubezpiecze, rozwizywaby wszelkie rodzce si tu problemy.
Dzi prawo suy w pierwszym rzdzie interesom zakadw ubezpiecze (a co za tym idzie ubezpieczonym tym, ktrzy wywoali szkod) i nakazuje dziaania niesprawiedliwe - to ten, ktry ponis szkody (ofiara) i ten, kto je
naprawia (np. konieczno wystawienia faktury z odroczon patnoci) maj podejmowa wysiek, rozwizywa
problemy, ponosi i bezporednie koszty naprawienia szkody i zabiega w zakadzie ubezpiecze o ich zwrot.

31

Nie wszystko te mogoby by ubezpieczane. Nie ubezpieczaoby si np. kredytw i znacznie ograniczone byyby
moliwoci ubezpieczenia OC (odpowiedzialnoci cywilnej).
Zyski firm ubezpieczeniowych przeznaczane byyby w pierwszym rzdzie na fundusze zwizane z przywracaniem
porzdku sprawiedliwoci (a zatem dla tych, ktrzy ponieli szkody w wyniku dziaania innych osb i nie mogli z jaki
powodw uzyska zadouczynienia, na fundusze rentowe i emerytalne wspomagajce osoby nie posiadajce innych
tego typu zabezpiecze oraz pomoc najuboszym).

Ustrj korporacyjny

Rozdzia VIII

Ustrj korporacyjny nie jest tylko typem ustroju gospodarczego. W znacznej mierze wyznacza on bowiem charakter ustroju politycznego pastwa. Ma wpyw rwnie na ustrj finansowy i bankowy.
Ustrj korporacyjny by okrelany przez polskich mylicieli katolickich okresu midzywojennego uprawiajcych filozofi polityczn jako radykalny solidaryzm.

1. Podstawowe cele korporacjonizmu


Zdecydowana wikszo polskich mylicieli katolickich okresu midzywojennego uznawaa doktryn korporacjonizmu za doktryn, w ramach ktrej mona wypracowa takie rozwizania ustrojowe, ktre pozwol wyeliminowa z ycia zbiorowego wszystkie te negatywne zjawiska, ktre powoduje realizacja doktryny liberalnej, jak rwnie
doktryny socjalistycznej oraz bd stanowi realizacj wypracowanych w ramach katolickiej filozofii politycznej koncepcji ycia spoecznego.

2. Istota korporacjonizmu
Korporacjonizm, jak pisa ks. Jan Piwowarczyk, jest "tylko kierunkiem spoecznym i gospodarczym o programie
dalekim od skostnienia:
Jest w nim tylko "kilka zasad podstawowych, na ktre si wszyscy korporacjonici godz, ktrych jednak realizacja
moe przybra rne formy:
Korporacjonizm, jak podkrela to ks. Antoni Szymaski, nie tworzy systemu gospodarczego. Moe funkcjonowa
w rnych ustrojach gospodarczych, tworzc jedynie pewne "podoe ekonomiczne" wyznaczone przede wszystkim
przez system instytucji ekonomicznych. Nie posiada rwnie jako taki adnych rysw wiatopogldowych i organizacyjnych. Stanowi jedynie reform istniejcych struktur gospodarczych i pastwowych, zmierzajc do przywrcenia
w jakiej mierze "przedkapitalistycznych tradycji ustrojowych".
W pocztkach XX wieku pojawio si wiele koncepcji korporacjonizmu. Tworzono, wykorzystujc doktryn korporacjonizmu, szczegowe koncepcje dotyczce tylko pewnych sektorw ycia gospodarczego, politycznego, i
spoecznego oraz koncepcje caociowe, w ramach ktrych starano si rozwiza wszystkie najwaniejsze problemy
z zakresu ycia zbiorowego. Tworzc te koncepcje, wykorzystywano rwnie elementy innych doktryn spoecznych,
odwoywano si do rnych wiatopogldw, koncepcji filozoficznych, teologicznych oraz ideologii. W ten sposb
powstao kilkanacie koncepcji, ktre okrelano jako korporacjonistyczne, a ktre rniy si od siebie w duym stopniu
w wielu istotnych momentach, reprezentujc wszelkie moliwe opcje wiatopogldowe i ideologiczne.
W pierwszym rzdzie naley wic odpowiedzie na pytania: co stanowi istot korporacjonizmu?; jakie elementy
musi zawiera doktryna, by mona j byo zasadnie okreli jako korporacjonistyczn?
Korporacjonizm to ustrj, w ramach ktrego tworzy si obok przedstawicielstwa politycznego przedstawicielstwo
interesw gospodarczych spoeczestwa i uwzgldnia si spoeczne warunki dziaalnoci gospodarczej. Kwestie
gospodarcze dominuj w nim nad kwestiami politycznymi. Jego celem jest wytworzenie warunkw, ktre gwarantowayby wolno jednostek i wsplnot we wszystkich moliwych perspektywach, a zarazem powodoway, e wolno
ta byaby "uporzdkowana" w taki sposb, by w yciu zbiorowym, przede wszystkim w porzdku gospodarczym,
dominowaa wsppraca. Oznacza to eliminacj z ycia spoecznego, w takim stopniu, jak to tylko moliwe, "walki
gospodarczej; wszelkich "rde ucisku", "wyzysku" i "anarchii gospodarczej", egzekwowanie od osb dysponujcych
wasnoci prywatn, przede wszystkim, jak mona si domyle, podmiotw gospodarczych, przy poszanowaniu ich
uprawnie, realizacji ich obowizkw spoecznych. Oznacza to rwnie eliminacj tego typu dziaa zmierzajcych
do podniesienia stopy yciowej, ktre odbywayby si "kosztem zaspokojenia potrzeb szerokich mas ludnoci:
Cel ten realizuje si stosujc trzy metody dziaania.
Po pierwsze, s to "rodki negatywne; ktre s "natury przewidujcej i zapobiegawcze( Stosujc te rodki, kor-

32

poracjonizm usuwa naduycia zwizane z dziaaniem konkurencji, dotyczce cen i jakoci towarw. Osiga to, realizujc wskazania zawarte w ustawach pastwowych i realizujc przepisy ustanowione w ramach korporacji oraz
egzekwujc przestrzeganie zasad etyki zawodowej.
Po drugie, s to dziaania pozytywne, stanowice, jak pisa ks. Antoni Szymaski, "dziaalno pomocnicz" - "gromadzenie danych statystycznych w zakresie kosztw produkcji, rynkw zbytu, cen i w ogle ycia gospodarczego,
informowanie o rynkach zakupu i zbytu; badanie moliwoci ulepsze technicznych, standaryzacji towarw, tworzenie
pracowni i laboratoriw, organizowanie kredytu, wzajemnych ubezpiecze od ryzyka przemysowego itp::
Po trzecie, jest to bezporednia dziaalno gospodarcza prowadzona w okrelonych przypadkach przez instytucje powoane do tego w ramach ustroju korporacyjnego.
W korporacjonizmie traktuje si spoeczestwo, w myl doktryny solidarystycznej, jako jeden, przypominajcy
ludzkie ciao, organizm, ujmuje si je zarazem w aspekcie wieloci i jednoci. W spoeczestwie jest wiele klas, grup,
ruchw, rodowisk. Powinny by one traktowane jak organy jednego ciaa. adne z nich nie moe funkcjonowa w
peni samodzielnie bez reszty spoeczestwa, tak jak ludzkie organy nie mog funkcjonowa w oderwaniu od siebie.
Wszystkie wic te grupy, przede wszystkim rodowiska zawodowe, s naturalnymi grupami spoecznymi - "grupami
organicznymi", poniewa oparte s na "podobiestwie lub tosamoci wykonywanej pracy". Wszystkie one stanowi
razem jeden organizm spoeczny.
"Ta sama lub podobna praca - pisze ks. A. Szymaski - wykonywana przez ludzi tworzy midzy nimi specjalne
stosunki i zwizki. Podobiestwo zawodu wyodrbnia ich pod pewnym wzgldem z reszty spoeczestwa; stwarza
podobiestwo psychiki i zwyczajw, nawet jzyka; powoduje odrbno interesw wobec innych grup pracy, a
zarazem pewn rozbieno obok tosamoci wewntrz wasnej grupy; w samej grupie wysuwaj si na czoo elementy kierownicze, cieszce si wasn powag lub zawdziczajce swe wpywy majtkowi, tradycji. Tak powstaje
naturalne ugrupowanie, li ktrego podstaw jest tosamo lub podobiestwo wykonywanej pracy".
Ks. A. Szymaski, doprecyzowujc wyej przedstawion charakterystyk, okrela "stan zawodowy" jako grup
osb stanowic "organiczn cao; do ktrej "wchodz ci wszyscy, ktrzy wykonuj dany zawd, ktrych, czy proces wytwarzania lub wymiany, zarwno samodzielni gospodarze jak najemnie zatrudnieni, pracodawcy i pracobiorcy:
Kada "naturalna grupa zawodowa" posiada, stwierdza A. Szymaski, swoje wasne "dobro powszechne". Ten
fakt powoduje, e w sposb naturalny powstaje wadza "stojca na czele tej organicznej caoci: Wynika std, e
"prawna organizacja stanu zawodowego powinna by przymusowa i powszechna", czyli powinna obejmowa wszystkich bez wyjtku. Ustrj korporacyjny to zatem przymusowo i powszechnie, prawnie zorganizowany "stan zawodowy:
Z przymusem tej organizacji nie wie si jednak konieczno przynalenoci obywateli do tej wanie, a nie innej korporacji. Obywatele mog zmienia zawd i przechodzi z jednej korporacji do drugiej.
Korporacjonizm buduje jedno spoeczestwa, nie odbierajc mu prawa do rnorodnoci. Speniajc te dwie
funkcje "stoi na kracowym biegunie - jak pisze ks. Stefan Wyszyski - zarwno w stosunku do indywidualizmu i liberalizmu jak kolektywizmu" i dlatego, jak podkrela ks. J. Piwowarczyk, unika tak bdw liberalizmu (ktry godzi w
jedno, pogbiajc nadmiernie rnorodno), jak i bdw socjalizmu (ktry godzi w rnorodno powodujc nadmiern jedno).
Wedug polskich mylicieli katolickich okresu midzywojennego ustrj korporacyjny spenia zatem nastpujce
warunki:
a. cechuje go denie do sprawiedliwoci;
b. opiera si na organizacjach zawodowych skupiajcych cznie wszystkich pracownikw i pracodawcw z danej
dziedziny na danym terenie;
c. organizacje te, realizujc waciwe sobie cele gospodarcze, dbaj rwnie o:
"ducha wsppracy i solidarnoci zawodowej";
odpowiedni poziom egzystencji swych czonkw;
interesy danej grupy zawodowej i dobro wsplne;
d. organizacje te posiadaj prawo "reglamentacji zawodu";
e. podstaw ustroju jest wasno prywatna;
f. najmniejsz jednostk gospodarcz jest "indywidualny warsztat", ktry stanowi "organizatora produkcji";
g. pastwo sprawuje nadzr nad dziaalnoci tych organizacji;
h. tworzy gospodark, ktra jest "caoci zorganizowan o teleologicznym charakterze:

3. Korporacjonizm demokratyczny
Katoliccy myliciele okresu midzywojennego wyrniali trzy podstawowe typy korporacjonizmu: prywatny, autorytarny i demokratyczny i skaniali si ku temu trzeciemu. Ten typ korporacjonizmu byby, jak si wydaje, najbardziej

33

odpowiedni dla przyszej Polski.


Korporacjonizm demokratyczny jest to ustrj, w ktrym pastwo staje si tylko "naturaln emanacj
spoeczestwa: a korporacje stanowi samorzd posiadajcy okrelone, niemae, "kompetencje prawno-publiczne".
W ramach tego typu korporacjonizmu tworzy si moliwie najbardziej rozbudowan "sie korporacyjn", skupiajc w
poszczeglnych korporacjach nie tylko osoby reprezentujce zawody zwizane z wytwrczoci i usugami, ale
rwnie przedstawicieli wszelkich wolnych zawodw, w tym rwnie kultury i sztuki. Pastwo spenia tu funkcje "nadzoru i regulowania". Korporacje korzystaj z szerokiej autonomii nadanej im przez wadze ustawodawcze pastwa,
maj w pewnym zakresie moliwo stanowienia prawa gospodarczego oraz sprawowania w okrelonych granicach
jurysdykcji sdowej. Korporacjonizm demokratyczny nie ogranicza inicjatywy prywatnej, nie ma charakteru biurokratycznego i nie suy celom politycznym, lecz celom spoecznym. W tego typu ustroju nastpuje taki podzia wadzy
pomidzy pastwo a "nisze spoecznoci: e spoecznoci te poprzez korporacje sprawuj w istocie wadz tak w
perspektywie gospodarczej jak i spoecznej, a pastwu pozostaje wykonywanie podstawowych dla niego zada takich
jak "kierownictwo, kontrola, nacisk, karanie naduy" oraz rozstrzyganie sporw i konfliktw zachodzcych pomidzy
korporacjami.

4. Katolicki integralny korporacjonizm demokratyczny


W ujciu polskich mylicieli katolickich okresu midzywojennego ustrj pastwa musi posiada wymiar moralnoreligijny - katolicki. ! Korporacjonizm stanie si zatem korporacjonizmem katolickim, gdy, jak twierdzili ks. Antoni Szymaski i ks. Stefan Wyszyski, "przyjmie katolick filozofi spoeczn i katolick etyk gospodarcz: gdy jego celem
bdzie "stworzenie takich warunkw spoeczno-gospodarczych, by umoliwi czowiekowi rozwj osobowoci, w
duchu katolickiego personalizmu".
Jego doktryna bya konstruowana w oparciu o wskazania zawarte w spoecznych dokumentach Kocioa, przede
wszystkim w encyklikach "Rerum Novarum" Leona XIII i "Quadragesimo Anno" Piusa XI. Nie byo to jednak tylko
powielanie koncepcji tam zawartych czy jaka ich interpretacja. W dokumentach tych nie znajdowa si bowiem, jak
podkrela to choby J. Piwowarczyk, "skostniay schemat programowy", a wycznie "zbir zasad oglnych: Zasady
te wic konkretyzowano "w zastosowaniu do warunkw kraju, jego spoeczestwa i jego ycia gospodarczego:
Doktryna korporacjonizmu katolickiego moe zosta w peni zrealizowana tylko w spoeczestwie, w ktrym:
warto czowieka i jego uyteczno bdzie uzaleniona od jego "wartoci moralnej";
pojawi si wiadomo, e rwno ludzi wystpuje tylko ze wzgldu na wspln natur ludzk i wsplne
podobiestwo Boe oraz dziaanie czynnikw nadprzyrodzonych;
denie do zmniejszenia nierwnoci bdzie si ogranicza, z jednej strony, do zmniejszenia rnic
spoecznych, z drugiej za, do spowodowania powstania takiego stanu spoecznej wiadomoci, w ramach ktrego
zmierzanie do "zewntrznego: "ilociowego" rwnouprawnienia zostanie uznane za bezcelow tendencj zuboajc
ludzk osobowo i zastpione podjciem "rzetelnej pracy nad przebudow wewntrzn czowieka, by t drog
umoliwi mu awans spoeczny";
wizi spoeczne zostan oparte na wizi nadprzyrodzonej, ktra "spaja ludzi w jeden organizm nadprzyrodzony
- Koci"; powstanie solidarno chrzecijaska, ktra spowoduje, e spoeczestwo przybierze naturaln i waciw
sobie posta "organizmu moralnego: co wywoa dbao jednych grup spoecznych o interesy innych i " szczegln
trosk i opiek nad warstwami upoledzonymi"; zostanie "wzmocniona spoeczna wi pastwa" wartociami zawartymi w katolicyzmie, co zagwarantuje pastwu "trwao i pokj".
Waciwe funkcjonowanie katolickiego ustroju korporacyjnego bdzie moliwe tylko wtedy, stwierdza ks. Stefan
Wyszyski, gdy w ten proces aktywnie wczy si Koci, a jego aktywno bdzie wspierana tak przez
spoeczestwo, jak i pastwo. Dziaania Kocioa musz tu wyprzedza dziaania spoeczne i polityczne, jak i nieustannie im towarzyszy, tak by zosta zrealizowany program odrodzenia "ducha chrzecijaskiego", odrodzenia moralnego
jednostek i spoeczestwa, majcy z zaoenia doprowadzi do powstania spoeczestwa chrzecijaskiego, w ktrym
dominujce byyby, obok solidarnoci spoecznej, cnoty sprawiedliwoci i mioci spoecznej. W ramach tego programu
naley, wedug ks. Stefana Wyszyskiego:
przekona spoeczestwo, e tworzenie nowego ustroju musi zosta poprzedzone przygotowaniem umysowym
(zmiany w wiadomoci) i moralnym;
przekaza mu wiedz na temat chrzecijaskich zasad spoecznych i sposobu ich realizacji oraz zalenoci,
jaka zachodzi pomidzy t realizacj a tworzeniem struktur spoecznych i pastwowych;
uwiadomi spoeczestwo, e powstanie ustroju korporacyjnego bdzie nastpstwem "wsplnego wysiku,
ofiar i osigni nie tylko wadzy naczelnej, ale i wspdziaajcego z ni w duchu solidarnoci spoeczestwa";
skoni czonkw spoeczestwa do pracy nad sob tak w perspektywie cnt indywidualnych, jak i spoecznych;

34

pogbi formacj katolick przede wszystkim poprzez pogbienie znajomoci treci wiary (Ewangelii), nauczania Kocioa i uznania zasady bezwzgldnego obowizywania prawd wiary i moralnoci; doprowadzi do tego, by ta
formacja stanowia podstaw oceny wszelkich zjawisk spoecznych i rozwizywania spoecznych problemw;
wychowywa dzieci i modzie "w duchu katolickiej etyki spoecznej" i "wyrabia jej zdrowy pogld na stosunki
gospodarcze, rodzinne, zawodowe, obywatelskie i midzynarodowe";
nauczy waciwego traktowania pracy jako dziaalnoci osobowej stanowicej wspprac z Opatrznoci
Bo i szacunku do pracy (praca nie moe by traktowana jako towar);
wpoi zasady etyki zawodowej;
wpoi przekonanie, e celem dziaalnoci gospodarczej nie jest zysk, ale zaspokojenie potrzeb indywidualnych
i spoecznych;
rozbudzi ide "niesienia pomocy spoecznej warstwom ekonomicznie zalenym";
utrwali zasad koniecznoci "dostarczania pracy i rodkw utrzymania najszerszym warstwom
spoeczestwa".
Punktem wyjcia dla korporacjonizmu katolickiego jest rozumienie spoeczestwa jako "organizmu moralnego:
a wic jako wsplnoty zespolonej mioci, braterstwem i solidarnoci, w ktrej nastpuje zrwnowaenie i pogodzenie wolnoci z autorytetem i rwnoci ze sprawiedliwoci.
Zmierza on, jak czytamy w jednym z tekstw ks. Stefana Wyszyskiego, do "przebudowy ustroju spoecznogospodarczego z zachowaniem jego dotychczasowych podstaw wasnoci prywatnej i wolnoci gospodarczej" i ma
doprowadzi do tego, "by wasno prywatna i wolno gospodarcza zachowyway normalne swe granice i nie
wykraczay poza nie". Korporacjonizm katolicki traktuje pastwo jako tradycyjn, wan instytucj, ktrej kompetencje
jednak ogranicza, poniewa jego celem jest kierowanie "spoeczestwem wolnych obywateli: Jest wic z istoty
demokratyczny. Nie tylko tworzy system demokratyczny, ale rwnie zmierza wci do jego usprawnienia - do pogbienia demokracji. Z tego powodu w korporacjach stanowicych struktury tego systemu zrzeszone zostaj wszystkie
osoby aktywne zawodowo.

5. Porzdek stowarzysze pracownikw i pracodawcw


Istot ustroju korporacyjnego jest samorzd w sprawach "zawodowo-gospodarczych", ktry sprawuje rzeczywist
wadz w ramach korporacji. Samorzd ten tworzy si w taki sam sposb, jak terytorialny samorzd lokalny. Tak jak
na licie czonkw gminy znajduj si wszyscy mieszkacy danego terenu, tak na licie czonkw korporacji znajduj
si wszyscy reprezentanci danego zawodu. Obywatele w ustroju korporacyjnym posiadaj, oczywicie w ramach
"przymusowej organizacji korporacyjnej", wolno stowarzyszania si "dla poszczeglnych celw" oraz wolno
wyboru "statutw i regulaminw". Obywatele mog wic w ustroju korporacyjnym zrzesza si dla realizacji rnych
szczegowych zawodowych interesw. Mog, w tej perspektywie, powstawa organizacje pracodawcw i organizacje
pracownikw. Mog te powstawa organizacje, "ktre sigaj poza granice poszczeglnych zawodw: na przykad
organizacje tworzone ze wzgldu na "rnice ideologiczne: W ustroju korporacyjnym zakazywaoby si tylko organizacji, ktrych cele byyby przeciwne "moralnoci i dobru powszechnemu:
Podstawowym elementem ustroju korporacyjnego jest organizacja obywateli dokonana wedug kryteriw zawodowych, w struktury obejmujce tak wszystkich pracownikw, jak i wszystkich pracodawcw, struktury wsppracujce z pastwem, podlegajce, z jednej strony, jego kontroli, z drugiej za, kontrolujce, a nawet wyznaczajce jego
aktywno, uczestniczce bowiem w sprawowaniu zarwno wadzy ustawodawczej, jak i wykonawczej.
Pojawia si tu praktyczny problem: czy naley organizowa pracownikw w jedn organizacj, a pracodawcw
w drug, czy naley tworzy jedn organizacj skupiajc tak pracownikw, jak i pracodawcw? Problem ten jest
rozstrzygany przez zwolennikw korporacjonizmu w dwojaki sposb. Jedni z nich uznaj, e powinna istnie jedna
organizacja, ktra utosamiaaby si z korporacj. W ten sposb powstaje system korporacjonizmu jednokolumnowego, nazywanego te mieszanym. System ten nie posiada w Polsce wielu zwolennikw.
Polscy myliciele katoliccy okresu midzywojennego byli zatem z reguy zwolennikami korporacjonizmu
dwukolumnowego, wyznaczajcego tzw. system budowy syndykalnej, w ktrym korporacja skadaa si ze zrzeszenia
pracownikw (zwizkw zawodowych) i zrzeszenia pracodawcw, ktre posiadayby swych reprezentantw we
wadzy korporacji (radzie korporacyjnej). W Polsce pojawiy si trzy koncepcje korporacjonizmu dwukolumnowego.
Pierwsza z nich zakadaa, e mog istnie w ramach jednej korporacji tylko dwie organizacje zawodowe (jedna
pracownikw, druga pracodawcw), ktre skupiayby przymusowo wszystkie osoby przynalene tej korporacji. W ramach tej koncepcji przyjmowano moliwo powstawania innych organizacji w ramach danej korporacji, ale tylko takich, ktre nie posiadayby wycznie charakteru zawodowego (a wic wiatopogldowych, religijnych, kulturalnych
itp.)

35

Druga z nich zakadaa, e w ramach danej korporacji moe powsta dowolna liczba organizacji zawodowych,
ale kada osoba przynalena do korporacji musi nalee do jednej z nich.
W ramach trzeciej koncepcji poszerzano formu koncepcji drugiej, przyjmujc moliwo pojawiania si w ramach korporacji osb niezrzeszonych.
Struktury tych stowarzysze maj spenia wszystkie warunki tzw. autonomicznoci zawodu, a wic warunki,
ktrych spenienie gwarantuj zwizki zawodowe. Z opisu tego wynikaoby te, e przejmuj one wszelkie zadania
speniane w innym ni korporacyjny ustroju przez zwizki zawodowe. Ponadto struktury te powinny posiada szersze
uprawnienia ni zwizki zawodowe. Naley jednak zauway, e niektre elementy stanowice o wolnoci zwizkw
zawodowych, a co za tym idzie powodujce skuteczno ich dziaania w obronie interesw pracowniczych, zanikaj
w ustroju korporacyjnym. Pracownicy zorganizowani w ten sposb zarzdzaj danym sektorem gospodarki wraz z
pracodawcami, co powoduje, e musz uwzgldnia rwnie ich interesy. Fakt, e struktury te ponadto partycypuj
w sprawowaniu wadzy pastwowej i podlegaj pewnej kontroli ze strony pastwa powodowaby, jak by si wydawao,
powane ograniczenie moliwoci dziaania pracownikw w obronie swoich interesw, szczeglnie w takich wypadkach, gdy pojawia si konflikt interesw pracowniczych z interesami pracodawcw lub caego, reprezentowanego
przez pastwo, spoeczestwa.
Z powyszego wynikaoby, e w ustroju korporacyjnym nie ma miejsca dla wolnych, autonomicznych, zwizkw
zawodowych oraz dla takich dziaa podejmowanych przez zorganizowanych pracownikw, ktre miayby suy
takim interesom pracowniczym, ktre ocenianie byyby przez pracodawcw jako sprzeczne z ich interesami lub oceniane przez przedstawicieli pastwa jako sprzeczne z dobrem wsplnym. Wynikaoby z tego, e wraz z tworzeniem
ustroju korporacyjnego naleaoby zlikwidowa zwizki zawodowe.
Ks. Aleksander Wycicki, ktry najwicej uwagi powici temu problemowi, uznaje takie rozumowanie za rozumowanie w znacznej mierze zasadne. Uwaa jednak, e likwidacja zwizkw zawodowych w ustroju korporacyjnym
byaby sprzeczna z interesem pracownikw i duchem tego ustroju. Sdzi, e wolne, autonomiczne zwizki zawodowe
mogyby dziaa w ramach systemu korporacyjnego, nie tylko nie zakcajc jego sprawnego funkcjonowania, ale je
w znacznym stopniu usprawniajc.
Oto jego argumenty:
Likwidacja zwizkw zawodowym w momencie tworzenia ustroju korporacyjnego doprowadziaby do powstania
sytuacji, ktr korporacjonizm ma z zaoenia likwidowa lub choby agodzi, a wic do powstania konfliktw
spoecznych. Pracownicy przeciwstawiliby si bowiem czynnie likwidacji ich stowarzysze. Korporacje nie mogyby
sprawnie funkcjonowa, gdyby przedstawicielstwem ich czonkw byy wycznie rady korporacyjne stanowice
wadz korporacji. Rady te nie byyby w stanie realizowa wszystkich zada, jakie nakadaby na nie obowizek
reprezentowania wszystkich interesw ich czonkw. Zwizki zawodowe stanowiyby swego rodzaju porednie ogniwo
pomidzy rad korporacyjn a poszczeglnymi czonkami korporacji bdcymi pracownikami i realizowayby cz
zada korporacji.
Dla sprawnego funkcjonowania korporacji potrzebna jest jej odpowiednia, dobrze przygotowana do penienia
swoich funkcji kadra kierownicza, zasiadajca w radzie korporacji. Kadra taka musi wyoni si w drodze pewnego
naturalnego procesu i podlega praktycznemu przeszkoleniu. Miejscem tworzenia si tej kadry i jej szkolenia mogyby
by wycznie zwizki zawodowe.
Zwizki zawodowe musz zatem, stwierdza ks. A. Wycicki, stanowi istotny element organizacji korporacyjnej
spoeczestwa. Organizacja ta powinna by wic trj stopniowa. Powinna obejmowa "waciwy plan syndykalny":
zwizki zawodowe; "midzyzwizkow organizacj zawodu" - korporacje; "przedstawicielstwo zawodw zorganizowanych w pastwie" - odpowiednie organy pastwowej wadzy ustawodawczej. Tak wic w ustroju korporacyjnym
powinna by w peni zachowana wolno zwizkowa, ograniczana tylko ze wzgldu "na rzeczywiste wymagania
porzdku publicznego", a zatem w przypadku pojawienia si czynw zagraajcych ludzkiemu zdrowiu i yciu,
naruszajcych mienie prywatne lub publiczne lub godzcych w bezpieczestwo pastwa.
Wolno ta miaaby miejsce, gdyby zostay spenione nastpujce warunki:
nowo powstajce zwizki zawodowe nie podlegayby zatwierdzeniu czy uznaniu przez pastwo, ale byyby rejestrowane przez jego odpowiednie organy;
delegalizacja zwizku nastpowaaby wycznie na mocy wyroku sdowego w wypadku stwierdzenia drastycznego naruszenia porzdku publicznego;
zwizki zawodowe posiadayby swobod: zebra, administracji wewntrznej; wyboru swoich wadz bez
koniecznoci zatwierdzania tego wyboru przez wadze pastwowe; zyskiwania dochodw, wydatkw (poza wypadkami dotyczcymi finansowania akcji politycznych);
miayby prawo: zawierania pracowniczych ukadw zbiorowych w ramach ustale wewntrzkorporacyjnych;

36

uczestniczenia w zatargach zbiorowych w celu obrony interesw swych czonkw; tworzenia instytucji porednictwa
pracy, owiaty zawodowej i opieki spoecznej; posiadania majtku ruchomego i nieruchomego; stawania przed sdem
w kadym przypadku, gdy jest to wskazane przez interes danego zawodu.

Zadania korporacji

Rozdzia IX

Najwaniejsz instytucj ustroju korporacyjnego powinna by, wedug wikszoci opowiadajcych si za korporacjonizmem polskich mylicieli katolickich, korporacja, ktra ma suy, jak mwi ks. A. Szymaski, wsplnym sprawom caego zawodu oraz sprawom szczegowym, ktre "wi si z duchem zawodu". Korporacje powinny by, jak
mwi ks. Antoni Roszkowski, "zasadnicz podstaw organizacyjn" ustroju korporacyjnego.
"Stanowisko grupy zawodowej - pisze Ludwik Grski - porednie midzy jednostk a pastwem, przemawia w
myl zasady pomocniczoci za objciem przez korporacj pod nadzorem i kontrol pastwa i ku jego odcieniu jak
najszerszego zakresu agend, dotyczcych ycia zawodu, a dokonywanych przez organy pastwowe lub instytucje
prawno-publiczne do tego powoane. Odwrotnie w stosunku do rodziny, jako grupy niszej i bliszej jednostce, winna
korporacja w myl zdrowych zasad filozofii spoecznej zachowa rol pomocnicz, supletywn:
Wadza korporacji powinna by stanowiona przez przedstawicieli poszczeglnych, wchodzcych w jej skad, stowarzysze pracownikw i pracodawcw oraz, jak sugeruje to np. L. Grski, osb w tych stowarzyszeniach nie zrzeszonych, ktre ze wzgldu na wykonywan prac przynale do danej korporacji.

1. Podstawowe zadania korporacji


Korporacje winny realizowa zadania spoeczne czy, jak pisa ks. Antoni Roszkowski, "administracyjno-socjalne"
oraz gospodarcze. Zadaniem korporacji jest uporzdkowanie dziaalnoci gospodarczej w obszarze, ktry jej podlega
przede wszystkim poprzez ustalenie zakresu wolnoci w tej dziedzinie i precyzyjne okrelenie zasad wspzawodnictwa, uporzdkowanie stosunkw pracy (umowy o prac, w tym umowy zbiorowe, regulamin pracy, ubezpieczenia
spoeczne, porednictwo pracy itd.) oraz ustalenie i egzekwowanie etyki zawodowej i zasad wspycia ("dobrych obyczajw"). Porzdkujc te sprawy korporacja stwarza warunki dla "dobrobytu i postpu gospodarczego w ramach
sprawiedliwoci i mioci spoecznej:
Korporacja ma dy do zwikszenia produkcji w danej brany czy branach, chroni drobne i rednie zakady
pracy oraz wspiera ich rozwj. Celem korporacji jest rwnie suba dobru wsplnemu, ktra jest realizowana
poprzez wspdziaanie z innymi korporacjami i z pastwem "w ramach oglnego ustawodawstwa i pod kontrol
wadz pastwowych: Pastwo przekazuje korporacjom "mniej wane zadania i obowizki". Ma to doprowadzi do zmniejszenia ingerencji pastwa w sprawy gospodarcze i eliminacji biurokracji.
Korporacje s stowarzyszeniami pracownikw i pracodawcw reprezentujcych jedn specjalno, poniewa
specjalizacje takie, z punktu widzenia reprezentowanej przez korporacjonizm, organicznej teorii spoecznej, stanowi
funkcje spoeczne jednostek zaspokajajce okrelone potrzeby spoeczne. Korporacje mog te by "poziome: a
zatem skupia osoby reprezentujce wszystkie zawody zwizane z wytwarzaniem okrelonego wyrobu.
Korporacje powinny skupia wszystkich, ktrzy "peni funkcje zawodowe", a wic osoby utrzymujce si z pracy
najemnej, pracodawcw i osoby prowadzce dziaalno zawodow czy gospodarcz, indywidualnie nigdzie niezatrudnione i nikogo niezatrudniajce. Konieczno przynalenoci do korporacji wynika, jak stwierdza Ignacy Czuma,
z tego faktu, e samo wykonywanie pewnego zawodu nakada na dan osob pewne prawa i obowizki, tak jak z faktu
ycia w danym kraju i posiadania obywatelstwa wynikaj pewne prawa i obowizki. Zdaniem Czumy, nie jest to przymus, lecz "prosta konsekwencja natury stosunkw i prawa: Tak wic, jak mona zmieni obywatelstwo tak mona
zmieni i zawd i przej do innej korporacji.
Z funkcji spoecznych jednostek wynikaj trzy obowizki obywatelskie:
obowizek dostosowania pracy do potrzeb spoeczestwa, ktry jest w istocie obowizkiem podporzdkowania interesw indywidualnych interesowi caego spoeczestwa;
obowizek "wspdziaania z tymi wszystkimi, ktrzy s zainteresowani wynikiem pracy zawodu", a wic obowizek wspdziaania z dostawcami surowcw i komponentw, konsumentami, porednikami (np. w handlu) oraz
wszystkimi tymi, ktrzy w jakikolwiek sposb przyczyniaj si do ostatecznego efektu danej pracy lub ktrych w taki
czy inny sposb ta praca lub jakie jej efekty dotycz;
obowizek wynikajcy z "organicznego" rozumienia "zawodu: a wic obowizek wspdziaania z pastwem

37

jako "najwyszym wyrazicielem dobra ogu:


Korporacje maj by instytucjami prawno-ustrojowymi, ktre scalaj spoeczestwo, a zarazem nie godz w jego
rnorodno. Powinny korzysta z szerokiej autonomii nadanej im przez wadz ustawodawcz pastwa. System
korporacji powinien, jak stwierdza Czuma, przypomina struktur samorzdw terytorialnych, ktr uzupeni, jedynie
czciowo j zastpujc w realizacji niektrych, przede wszystkim zwizanych z gospodark, zada. Mwic inaczej,
jak podkrela to Ludwik Grski, korporacje powinny by strukturami samorzdowymi, a nie organami administracji
pastwowej. Powinny tworzy, stwierdza Czuma, struktur wielopoziomow (analogiczn do struktury: gmina - powiat
- wojewdztwo) i posiada znaczn samodzielno w obszarze swego dziaania.
Jedno spoeczestwa korporacyjnego wyznaczona byaby przez ten fakt, e dziaanie korporacji podporzdkowane byoby "naczelnej wadzy zawodowej" - wadzy wykonawczej, czyli Naczelnej Radzie Gospodarczej oraz
wasnej wadzy ustawodawczej (Sejm Korporacyjny) i kontrolowane przez pastwo. Pluralizm spoeczny byby tu
gwarantowany przez pluralizm korporacji.
Ks. Jan Piwowarczyk zauwaa, e zrzeszanie si osb reprezentujcych t sam dziedzin gospodarki mogoby
powodowa, e dziaaoby ono w imi tylko partykularnych interesw, godzc tym samym w dobro wsplne. Jego
zdaniem uniemoliwia to w systemie korporacyjnym odpowiednio skonstruowane prawo i egzekwujce je instytucje
o waciwych kompetencjach. Takimi instytucjami byyby, obok korporacji, syndykaty, ktre pojawiaj si w ustroju korporacyjnym w dwojakiej formie: jako organizacje skupiajce pracownikw i jako organizacje skupiajce pracodawcw.
Tworzc korporacje i ustalajc ich stae relacje z pastwem oraz miejsce w jego strukturach, nie mona dopuci
do ich "przeetatyzowania" poprzez ograniczanie ich roli, praw i obowizkw i poddawanie nadmiernej kontroli
pastwa. Stopie samodzielnoci korporacji nie moe jednak by rwnie za wysoki, powodujcy, e mog one dziaa w sposb sprzeczny z dobrem wsplnym. Tak wic zakres wolnoci korporacji i zakres tego, co "koronne" lece w kompetencjach pastwa, powinien by zaleny od sytuacji spoecznej i gospodarczej, od szeregu aktualnych,
rnorodnych uwarunkowa.

2. Spoeczne zadania korporacji


Spoeczne zadania korporacji stanowi ich "gwn, istotn racj bytu:
Zasadniczym spoecznym zadaniem korporacjonizmu jest utworzenie poredniego, brakujcego "czonu"
pomidzy jednostkami a pastwem, zatem powoanie struktur zmierzajcych do wzmocnienia pozycji spoeczestwa
wobec pastwa, usamodzielnienia go tak dalece, by spowodowa, aby pastwo ograniczyo swoje funkcje do
"kierowania spoeczestwem wolnych obywateli:
Korporacjonizm ma ponadto przywrci w yciu spoecznym sprawiedliwo oraz spowodowa powszechny dobrobyt.
Jednym z podstawowych zada spoecznych korporacji jest "przezwycienie walki" na terenie tak "poszczeglnych zawodw: jak i w "caym yciu gospodarczym" oraz "ugruntowanie zgodnego wspdziaania stanw zawodowych:
Ks. Piwowarczyk charakteryzujc sposb funkcjonowania korporacji, pisze: "Czy przez te instytucje znikn klasy
spoeczne? Nie sdz! Korporacyjny (. .. ) ustrj nie zniesie, nie usunie tych rnic, ktre i dzi wystpuj, jak: rnic
w stopniu wyksztacenia i zdolnoci. I jest rzecz naturaln, e skutkiem tego dalej cilejsze bd zwizki midzy
ludmi pracujcymi w zblionych do siebie zawodach, a luniejsze w miar, im te zawody bardziej od siebie rodzajami
pracy odbiegaj. Niewtpliwie jednak klasy spoeczne strac te kanty i te ostroci, ktre dzi tak silnie wystpuj. (
... ) Klasy spoeczne bd si opieray w swej strukturze nie o momenty gospodarcze, jak dzi, ale - kulturalnospoeczne. Wejdzie w ycie chrzecijaska zasada solidaryzmu klas, w miejsce dotychczasowego zgubnego hierarchizmu i podziau ich raz na klasy wysze i nisze (pogld liberalny), to znw na klas wyzyskiwaczw i klas
wyzyskiwanych (pogld socjalistyczny)".
Zadaniem kadej korporacji jest zatem sprawowanie "wadzy jurysdykcyjnej i arbitraowej" - "zaatwianie konfliktw midzy przedsibiorcami a pracownikami na tle warunkw pracy". Realizacja tego zadania stanowi bezporednie
dziaanie w interesie "caego zawodu" i porednie dziaanie "na rzecz caego spoeczestwa:
Wrd spoecznych zada korporacji jest te zadanie przygotowania modziey do pracy zawodowej. To korporacje tworzyyby i prowadziy szkoy zawodowe, technika, a nawet szkoy wysze (np. Wysza Szkoa Handlowa
mogaby dziaa w ramach Korporacji Handlu).
Korporacje posiadayby rwnie wasn sub zdrowia, w tym szpitale, sanatoria, domy opieki (dla swoich emerytw), orodki szkoleniowo- wypoczynkowe.
Za realizacj takich zada mona rwnie uzna organizowanie przez korporacje systemu ubezpiecze
spoecznych.

38

Korporacje powinny rwnie sta si, wzorem cechw redniowiecznych, nowymi autorytetami spoecznymi oddziaujcymi w wielu paszczyznach ycia zbiorowego, przede wszystkim oczywicie tych, ktre wi si z ich specyfik.

3. Gospodarcze zadania korporacji


Kluczowym zadaniem gospodarczym korporacji jest usunicie "nieadu" w yciu gospodarczym, w tym doprowadzenie do stabilizacji gospodarczej przedsibiorstw i jednostek.
Realizacja tego zadania moe nastpi, gdy dostosuje si produkcj do "pojemnoci rynku", gdy zatem dokonuje
si jej "reglamentacji". Powinny to robi wanie korporacje, porozumiewajc si ze sob i uzgadniajc swoje plany.
Korporacje powinny rwnie usuwa naduycia zwizane z dziaaniem konkurencji, dotyczce cen i jakoci towarw.
Cele te maj osiga realizujc wskazania zawarte w ustawach pastwowych oraz przepisy ustanowione przez siebie.
Zadaniem korporacji jest rwnie podejmowanie wszelkich dziaa, ktre uatwi jej czonkom prowadzenie dziaalnoci gospodarczej i zwiksz jej skuteczno. W tej perspektywie korporacje powinny podj nastpujce dziaania:
gromadzenie i udostpnianie danych dotyczcych kosztw produkcji, moliwoci zakupu surowcw, rynkw
zbytu, cen surowcw, produktw i usug;
gromadzenie i udostpnianie niezbdnych informacji dotyczcych pozostaych elementw ycia gospodarczego;
prowadzenie bada naukowych zmierzajcych do udoskonalania produktw i usug oraz technologii;
standaryzacja towarw;
tworzenie systemu ubezpiecze od "ryzyka przemysowego" i pozostaych;
organizowanie kredytu.
Zadaniem korporacji moe by rwnie prowadzenie bezporedniej dziaalnoci gospodarczej. Korporacja nie jest
z zaoenia ani producentem, ani instytucj handlow. Jednak w wyjtkowych przypadkach, usprawiedliwionych
"szczeglnymi, bardzo wanymi przyczynami", mogaby podejmowa inicjatywy gospodarcze. Poza tym, rwnie w
wyjtkowych przypadkach mogaby ustala ceny, gdy, jak sugeruje to ks. A. Szymaski, spadaj one poniej "racjonalnych kosztw produkcji i utrzymania" lub wzrastaj w sposb ekonomicznie nieuprawomocniony ("gdy tworzy si
sztuczna poda lub popyt") i, na przykad, w czasie klsk ywioowych.
Ks. J. Piwowarczyk prezentuje rwnie stanowiska tych korporacjonistw, ktrzy uznaj, e korporacje powinny
by instytucjami przeznaczonymi take do reformy ustroju wasnoci. Korporacje powinny, w wietle tych uj, posiada "wasno zbiorow", co rozwizaoby problem bezrobocia. Korporacje mogyby by nawet czynnikami
uwaszczenia pracownikw. Miaoby to miejsce wtedy, gdy korporacje tworzyyby lub przejmoway przedsibiorstwa.

Rozdzia X

Korporacje jako instytucje prawno-ustrojowe

Skuteczna realizacja gospodarczych i spoecznych zada przez korporacje bdzie moliwa tylko wtedy, gdy bd
one partycypowa we wadzy pastwowej - przejm w czci niektre uprawnienia organw pastwa i organw
samorzdu terytorialnego.

1. Uprawnienia prawno-ustrojowe korporacji


Kadej korporacji zostan nadane uprawnienia w zakresie wadzy ustawodawczej, wadzy sdowniczej i fiskalnej.
Kada korporacja bdzie posiada prawo wydawania, w okrelonych przez pastwow wadz ustawodawcz
granicach, postanowie posiadajcych moc obowizujc wobec wszystkich osb wykonujcych zawd objty t
korporacj.
Korporacje bd rwnie posiada prawo wydawania rozporzdze z moc ustawy oraz obowizujcych
powszechnie zarzdze administracyjnych.
Korporacje bd take posiada, w okrelonych przez pastwowe wadze ustawodawcze granicach, prawo sprawowania wadzy sdowniczej, a wic tworzenia sdownictwa korporacyjnego (mwi o tym rozdzia VI punkt 3).
Do kompetencji korporacji bdzie rwnie nalee ustalanie i egzekwowanie od czonkw swego rodzaju podatkw wewntrznych, a wic opat sucych finansowaniu ich zada.
Tak funkcjonujce korporacje, podkrela Ignacy Czuma, jeden z mylicieli katolickich okresu midzywojennego,
nie osabiaj pastwa, lecz faktycznie je wzmacniaj (powoduj, e jest ono "rozszerzone i pogbione"), poniewa

39

przejmujc niektre jego uprawnienia, staj si w pewnych paszczyznach jego organami, suc nie tylko interesom
osb zwizanych z dan gazi gospodarki, ale caemu spoeczestwu.

2. Podzia korporacyjny spoeczestwa


Korporacje maj skupia wszystkie osoby prowadzce dziaalno gospodarcz oraz wszystkie osoby yjce z
pracy najemnej (zatrudnione). Podzia korporacji ma by dokonany ze wzgldu na typ prowadzonej dziaalnoci
gospodarczej i typ wykonywanej pracy. Niektre korporacje mog zatem skupia wycznie osoby prowadzce dziaalno gospodarcz, inne tylko osoby zatrudnione, pozostae zarazem osoby prowadzce dziaalno gospodarcz
jak i osoby zatrudnione. Charakter korporacji ma by taki, by skupiaa ona wszystkie osoby zwizane z dan gazi
gospodarki lub danym zawodem.
Podajmy kilka przykadw propozycji podziau korporacyjnego spoeczestwa autorstwa polskich katolickich
mylicieli okresu midzywojennego.
W spomniany tu ju Ignacy Czuma opowiada si za utworzeniem ponad dwudziestu korporacji podzielonych na
siedem podstawowych grup:
1. duchowa (korporacje: osb zatrudnionych przez instytucje kocielne, naukowe, wychowawcze, sztuki, dobroczynnoci);
2. zdrowia;
3. gospodarcza (korporacje: rolnicze, przemysowe, handlu, bankw, komunikacji i, jak mona si domyle,
pozostaych usug);
4. mass mediw;
5. teatrw i kin;
6. wolnych zawodw (inynierowie, adwokaci, notariusze, lekarze itp.);
7. funkcjonariuszy publicznych (urzdnicy administracji pastwowej i samorzdowej, nauczyciele, pracownicy
wymiaru sprawiedliwoci, wojska i sub mundurowych) i pracownikw zakadw uytecznoci publicznej (np. przemysu zbrojeniowego).
Czesaw Strzeszewski proponowa jeszcze powoanie korporacji wacicieli nieruchomoci miejskich.
W ramach korporacji powinny, wedug Czumy, powstawa sekcje i "odgazienia" skupiajce wyrniajce si w
danym obszarze zawodowym podgrupy takie jak pracodawcy i pracownicy czy waciciele maych, rednich i wielkich
gospodarstw rolnych.
Korporacje nalece do grupy sidmej, a wic grupy korporacji funkcjonariuszy publicznych i pracownikw zakadw uytecznoci publicznej powinny, jak twierdzi Czuma, dziaa w ramach oddzielnego ustawodawstwa i posiada ograniczone, w czci odmienne, kompetencje. Nie powinny te w wikszoci wypadkw tworzy struktur
"wyszego stopnia: Czuma dzieli korporacje nalece do tej grupy na dwie kategorie.
Pierwsza obejmowaaby korporacje skupiajce pracownikw tych instytucji czy przedsibiorstw, ktrych specyfika wyklucza wiele elementw samorzdnoci (np. wojska).
Zadania tych korporacji ograniczayby si do realizacji praw i obowizkw w zakresie samopomocy i etyki zawodowej, pielgnowania "wartoci spoecznych, duchowych i materialnych: "pogbiania stosunku do przedmiotu
swych zada yciowych i pracy" i to wycznie w taki sposb, aby pozostawao to w zgodzie z "zachowaniem obowizkw i praw subowych".
Druga kategoria obejmowaaby pozostae korporacje, ktrych kompetencje byyby rozszerzone.
Juliusz Braun proponowa podzia zawodowy spoeczestwa na pi grup: przemys, rzemioso, handel, rolnictwo
i wolne zawody.
Ludwik Grski skupi swoj uwag na sektorze rolniczym uznajc, e naley dokona jego podziau korporacyjnego w trojaki sposb.
Po pierwsze, byaby to czterokolumnowa konstrukcja korporacyjna w rolnictwie:
zwizek przedsibiorcw rolnych zatrudniajcych pracownikw;
zwizek pracownikw rolnych nie posiadajcych wasnej ziemi rolnej podzielony na sekcje: robotnikw rolnych i pracownikw umysowych;
zwizek gospodarstw rodzinnych samowystarczalnych niezatrudniajcych pracownikw;
zwizek gospodarstw rodzinnych niesamowystarczalnych posikujcych si prac zarobkow w rolnictwie lub
poza nim.
Warto zauway, e w ramach korporacji rolniczej powstayby w sposb niejako naturalny organizacje i
samorzdy branowe np. hodowcw trzody chlewnej, drobiu, sadownikw itp.
Warto te zauway, e niektre organizacje i samorzdy branowe nalece do danej korporacji mogyby, przy

40

takim a nie innym podziale korporacyjnym spoeczestwa, pozostawa w cisych zwizkach z innymi korporacjami
lub stowarzyszeniami nalecymi do innych korporacji. I tak np. stowarzyszenie hodowcw trzody chlewnej mogoby
pozostawa w cisych zwizkach ze stowarzyszeniami przetwrstwa spoywczego (nalecymi do korporacji przemysu lekkiego, do ktrego zwykle zalicza si przemys spoywczy) i sklepw misnych (nalecych do korporacji
handlu).
Jeli przyjmiemy, e powstaaby korporacja turystyki obejmujca midzy innymi hotele, pensjonaty, orodki wczasowe, kwatery prywatne i agroturystyczne, bary, kawiarnie, restauracje, to mona sobie wyobrazi jej cis
wspprac z korporacj rolnictwa i korporacj handlu.
Warto rwnie zauway, e poszczeglne zwizki branowe i poszczeglne korporacje mogyby w niektrych
przypadkach "wchodzi sobie w drog: I tak np. korporacja rolnictwa mogaby zmierza do utworzenia wasnej sieci
sklepw czy zaoenia wasnych zakadw przetwrstwa spoywczego. Z kolei korporacja przetwrstwa spoywczego
mogaby zmierza do tworzenia wasnych plantacji (np. pomidorw) lub wasnych chlewni.
Takie problemy mona jednak w wieloraki sposb rozwiza. Wana byaby tu realizacja zasady, e ustrj korporacyjny sprzyja trwaniu i rozwojowi najmniejszych rodzinnych przedsibiorstw.
Jak wida z powyszego podzia korporacyjny spoeczestwa nie jest prosty, a powizania pomidzy poszczeglnymi organizacjami korporacyjnymi czy caymi korporacjami mog by wielorakie i wielopoziomowe.
Naley zatem przyj, e ten podzia ulegaby pocztkowo rnorodnym zmianom i to praktyka wsppracy gospodarczej wyznaczaaby ostateczny jego ksztat oraz jego ramy organizacyjne.

3. Organy korporacyjne
Jak pisalimy to ju w rozdziale IV, w punkcie powiconym Sejmowi Korporacyjnemu kada z korporacji
podzielona byaby na wsplnoty terytorialne obejmujce regiony ustalone przez dan korporacj. W splnoty te posiadayby swoje sejmiki, w ktrych zasiadaliby ich przedstawiciele wybierani wedug procedur ustalonych w tej wsplnocie. Przedstawiciele tych sejmikw stanowiliby sejmik danej korporacji. Sejmik ten tworzyby prawo dotyczce
typw dziaalnoci gospodarczej i zawodw, ktre ona obejmuje oraz wszystkich spraw danej korporacji. Prawo to zatwierdzaby Sejm Korporacyjny, a prawo weta wobec niego miaby Senat.
Pewnym problemem jest tutaj wewntrzny podzia korporacji, ktrego nie da si przecie unikn, na zwizki
pracodawcw, pracownikw, zwizki branowe. Kady z tych zwizkw powinien przecie mie waciw reprezentacj w opisanych wyej sejmikach. Jak si wydaje problem ten rozwizywany byby stopniowo w pocztkach powstawania ustroju korporacyjnego, a waciwe rozwizania podpowiadaaby praktyka oraz rozsdne ingerencje Senatu,
Sejmu Konstytucyjnego i prezydenta, a najbardziej udane rozwizania przybierayby posta prawn w postaci aneksw do konstytucji.
Korporacje posiadayby rwnie, obok swojej wadzy ustawodawczej (sejmikw) swoje wadze wykonawcze. Jak
wszystko na to wskazuje miayby one posta Rady Korporacyjnej, w skad ktrej wchodziliby przedstawiciel
poszczeglnych samorzdw, organizacji branowych, zwizkw pracodawcw i zwizkw pracownikw.

4. Organy ponadkorporacyjne
W tej perspektywie pogldy katolickich mylicieli polskich okresu midzywojennego byy podzielone. Przewaaa
jednak chyba koncepcja podobna do tej, ktra zostaa zaprezentowana w poprzednich rozdziaach. Tak koncepcj
reprezentowali midzy innymi Ignacy Czuma, ks. Antoni Roszkowski, Juliusz Braun.
Wedug ks. A. Roszkowskiego wadze korporacyjne reprezentujce wszystkie korporacje skupiaby "kierownictwo
caoksztatu stosunkw ekonomicznych" w pastwie i organizoway jego ycie gospodarcze.
Zdaniem ks. A. Roszkowskiego wadze te ksztatujc rozwj gospodarczy kraju reprezentowaaby "interes
ogu" lub "przynajmniej wikszoci korporacji". Kada korporacja powinna w ich ramach "uzgadnia swe denia"
z prowadzon przez nie polityk gospodarcz.
Ks. A. Roszkowski zakada moliwo przyjcia przez Sejm Korporacyjny rnych linii programowych, w zalenoci od kierunku ksztatowania si sytuacji gospodarczej w Polsce. Zakada zatem moliwo znacznej swobody
gospodarczej i powstanie tzw. wolnego korporacjonizmu. Zakada te moliwo powstania sytuacji, w ktrej wadze
korporacyjne nie bd wspiera wolnej konkurencji, lecz zaczn stymulowa, w ramach poszczeglnych korporacji,
rozwj takich organizacji ekonomicznych, ktre bd zmierza do zorganizowania poday produkowanych przez te
korporacje towarw, ksztatowania ich cen oraz planowania wysokoci zyskw tych korporacji. W wyniku takiej dziaalnoci obok indywidualnych przedsibiorstw prywatnych powstayby rwnie przedsibiorstwa reprezentujce
wasno zbiorow, zorganizowane ponadto w kartelach, syndykatach i innych podobnych formach organizacyjnych.
W ten sposb powstaby "korporacjonizm zwizany gospodarczo:

41

W kadym z tych wypadkw, stwierdza ks. A. Roszkowski, moliwoci i zadania tych wadz bd odmienne.
Tak wic w "korporacjonizmie wolnym to poda i popyt bd decydowa o kierunku i rozwoju produkcji oraz cenach wyrobw. W takich warunkach wadze korporacyjne jedynie by czuway nad tym, aby te mechanizmy nie zostay
zakcone, podejmoway dziaalno o charakterze "pozytywnym, a wic okrelay tryb przygotowania do zawodu,
normoway czas pracy itp. oraz podejmoway niektre dziaania o charakterze "negatywnym" (np. eliminoway nieuczciw konkurencj). W ramach tego typu korporacjonizmu dziaalno tych wadz bdzie zmierza do przekazania
niektrych zada pastwa samorzdowi gospodarczemu.
Niezalenie od tego, w jakiej formie katolickiego korporacjonizmu demokratycznego bd dziaa wadze korporacyjne bdzie si, zdaniem ks. A. Roszkowskiego, pojawia szereg problemw utrudniajcych w powanym stopniu
spenianie przez nie ich zada.
Po pierwsze zatem, fakt, e bd je stanowi przedstawiciele wszystkich stanw, klas i zawodw spowoduje, e
stan si one terenem, na ktrym wystpi wszystkie konflikty spoeczne, zderz si interesy poszczeglnych grup.
Moe to sparaliowa ich dziaanie lub spowodowa, e grupy silniejsze zdominuj je, szczeglnie w takiej sytuacji,
gdy nastpi ich porozumienie.
Po drugie, efektem porozumienia wchodzcych w ich skad przedstawicieli wszystkich warstw spoecznych, mog
by takie decyzje, ktre nie bd "zdrowe: ktre stanowic swoisty consensus, nie bd wcale reprezentowa interesu caego spoeczestwa.
Po trzecie, wadze korporacyjne mog mie powane problemy z podejmowaniem szybkich decyzji gospodarczych, ktrych czsto gospodarka wymaga.
Po czwarte, mogyby one, jako reprezentant wycznie interesw gospodarczych, nie spostrzega innych
spoecznych potrzeb. Doprowadzaoby to do powstania konfliktw pomidzy tymi wadzami a organami pastwa.
Warto w tym miejscu doda, e powysza opinia ks. A. Roszkowskiego zostaa przez niego zmodyfikowana.
Ustrj korporacyjny nie bdzie mg realizowa postawionych przed sob celw tylko wtedy, stwierdza, gdy bd w
nim funkcjonowa wycznie mechanizmy ekonomiczne. W ustroju korporacyjnym gospodarka ma mie charakter organiczny. Bardzo silnym czynnikiem majcym wpyw na jej funkcjonowanie ma by czynnik pozaekonomiczny. Jest
on zwizany z zabieganiem o dobro wsplne. Ponadto waciwe dla korporacjonizmu jest rwnie dziaanie innych
czynnikw pozaekonomicznych, posiadajcych znamiona czynnikw pierwszorzdnych, a mianowicie czynnikw
moralnych i narodowych. Wszystkie te czynniki, jeeli si pojawi, uniemoliwi wystpienie wszystkich tych zagroe.
Wadze korporacyjne bd zatem spenia swoje waciwe zadania, jeli skuteczna bdzie "praca nad uspoecznieniem czowieka i jego urobieniem duchowym, gdy nastpi "podniesienie si poziomu moralnego w danym
spoeczestwie:
Feliks Koneczny uznaje za z kolei, e to wanie pastwo o charakterze korporacyjnym w znacznym stopniu
przyczynioby si do rozwoju moralnoci.
Wtpliwoci i zastrzeenia ks. A. Roszkowskiego atwo te usun wprowadzajc odpowiednie zapisy w konstytucji i odpowiednio je realizujc.
I tak, jak ju o tym pisalimy, prawa stanowione przez Sejm Korporacyjny bd nabieray mocy jeli zatwierdzi je
Senat.
Sejm Korporacyjny wybieraby (w porozumieniu z korporacjami) korporacyjn wadz wykonawcz o nazwie
Naczelna Rada Gospodarcza. Byaby ona czym w rodzaju gospodarczej rady ministrw. Jej czonkowie reprezentowaliby grupy pokrewnych sobie korporacji i byli rwnie ministrami w tych dziedzinach w rzdzie.
Posiedzeniom Naczelnej Rady Gospodarczej przewodniczyby premier rzdu polskiego z prawem veta.
Ponadkorporacyjnymi ciaami byyby Okrgowe Sdy Midzykorporacyjne i Midzykorporacyjny Sd Najwyszy.
Takim ciaem byby te podlegajcy Sejmowi Korporacyjnemu Narodowy Bank Gospodarczy.

Rozdzia XI

Czy korporacje s modyfIkacj cechw?

Ks. Jan Piwowarczyk jeden z czoowych mylicieli katolickich okresu midzywojennego, autor ksiki pt. "Korporacjonizm i jego problematyka" (Pozna 1936) stwierdza midzy innymi, e korporacjonizm zmierza do przywrcenia "przedkapitalistycznych tradycji ustrojowych".
Jakie to s te "przedkapitalistyczne tradycje ustrojowe?

42

1. Cechy i ich filozofia


Chodzi oczywicie w pierwszym rzdzie o cechy zwane inaczej gildiami. Powstay one w redniowieczu i w niektrych dziedzinach zachoway si do dzi, cho ich uprawnienia i znaczenie bardzo si zmniejszyy. Obecnie w Polsce
w strukturach Zwizku Rzemiosa Polskiego funkcjonuje 479 cechw. W 1947 roku w Polsce dziaao 1500 cechw
branowych.
Z Wikipedii dowiadujemy si, e cech to "organizacja samorzdu rzemielniczego o charakterze spoeczno-zawodowym, czciowo rwnie gospodarczym, zrzeszajca rzemielnikw jednego lub kilku pokrewnych zawodw majca na celu: podnoszenie kwalifikacji zawodowych, utrwalanie wizi rodowiskowych, postaw zgodnych z zasadami
etyki i godnoci, prowadzenie na rzecz czonkw dziaalnoci spoeczno-organizacyjnej, owiatowej i gospodarczej,
reprezentowanie interesw czonkw wobec organw wadzy i administracji oraz sdw:
Funkcjonowanie cechw w Polsce w XIX w., gdy niewiele jeszcze rniy si od cechw redniowiecznych, opisa
bardzo szczegowo Jzef Korzeniowski w swojej powieci pt. "Krewni", ktra zostaa napisana w pierwszych latach
drugiej poowy tego wieku.
Jak funkcjonowa cech w redniowieczu i przez cae wieki potem? Jeli kto chcia zosta np. stolarzem musia
zosta przyjty do cechu stolarzy i uzyska w nim patent mistrza stolarskiego. Aby tak si stao musia by mistrz, ktry
przyjby go do siebie na ucznia i musia na to wyrazi zgod sam cech (z reguy przyjmowano jako uczniw nastolatkw). Mistrz by zobowizany da mu nocleg, wyywienie i nauczy go tego, co w danym czasie naleao do podstawowego wyksztacenia (Korzeniowski pisze o uczeniu w cechu czytania, pisania, rachunkw, religii oraz zasad etyki
zawodowej). Jako ucze kandydat mg si przypatrywa pracy starszych i wykonywa najprostsze czynnoci.
Po zdaniu odpowiedniego egzaminu ucze zostawa czeladnikiem. Suy jako czeladnik i zyskiwa znajomo
rzemiosa przez wiele lat (krcej lub duej w zalenoci od swoich zdolnoci, regulaminw danego cechu i postawy
mistrza). Czsto pod koniec suby zostawa czeladnikiem wdrownym - realizowa obowizek odbycia wdrwki po
innych miastach (rwnie po innych krajach) w celu zapoznania si z nowymi pomysami i technologiami, ktre
mogyby zosta odzwierciedlone w jego majstersztyku - dziele, ktre przedstawia podczas egzaminu na mistrza (w
taki sposb zapewniano przepyw nowych pomysw, idei i nowych technologii). Po zdaniu tego egzaminu przed rad
zoon ze starszych cechu zostawa mistrzem - by przyjty do cechu i mg prowadzi samodzieln dziaalno
gospodarcz.
Liczba zatem osb prowadzcych dziaalno gospodarcz w danej dziedzinie i na danym terenie bya w ten
sposb limitowana. Dawao to gwarancj staego niezmiennego dochodu, a zatem stabilizacji gospodarczej (nawet
w okresie wielopokoleniowym) pozwalajcej na rne, w tym dugoterminowe inwestycje.
Sposb funkcjonowania zakadw produkcyjnych prowadzonych przez mistrzw gwarantowa te, e
funkcjonoway one z reguy jako mae, niekiedy jako rednie przedsibiorstwa. Mistrz mg zatrudnia jedynie uczniw
i czeladnikw, ktrzy prdzej czy pniej sami zostawali mistrzami (tylko nieliczni nie byli w stanie nimi zosta lub nie
chcieli). Podejmowali oni dziaalno gospodarcz, czsto konkurencyjn w stosunku do firmy mistrza, ktry ich wyksztaci. Jeli zatem mistrz miaby za duo uczniw i czeladnikw, to w duszym okresie powodowaoby to negatywne
skutki dla niego (mogaby nadmiernie wzrosn konkurencja). Gdyby jednak nie bra tego pod uwag liczb jego
uczniw i czeladnikw ograniczaby cech.
Mistrz mg zatem, chcc zwikszy swoje dochody, podnosi jako produkcji, specjalizowa si, jeli potrafi,
w produkcji artykuw o wysokich walorach artystycznych lub artykuw wyszukanych i luksusowych. Nie mg wykorzystywa swoich nadwyek finansowych do tworzenia (np. w innych miastach) nowych zakadw pracy, ktre
funkcjonowayby w oparciu wycznie o najemnych pracownikw. Mg je natomiast lokowa w nieruchomociach
np. kupujc lub budujc kamienice z mieszkaniami na wynajem. Po wielu latach lub nawet kilku pokoleniach rodzina
moga zlikwidowa firm i utrzymywa si tylko z najmu lokali lub prowadzenia innego typu przedsibiorstwa o wikszych dochodach.

2. Znaczenie cechw
Charakter aktywnoci cechw by taki, e owocowao to wysokim poziomem etyki zawodowej osb prowadzcych
dziaalno gospodarcz, wysok jakoci produktw i usug oraz gwarantowao uczciwo producentw i
skuteczno tych dziaa konsumentw, w ramach ktrych dochodzili oni swoich praw, reklamujc towary czy usugi.
Nie byo firm anonimowych, firm "krzakw: firm niesolidnych. Cech o to dba.
Cech zajmowa si te podnoszeniem poziomu kultury swoich czonkw i otacza ich opiek, w tym, jeli byo
trzeba (kalectwo, choroba, staro), opiek socjaln i udziela im rnorodnej pomocy, w tym w postaci kredytw.
Zdarzao si jednak na przestrzeni wiekw, e cechy spotykay si z ostr krytyk ze strony spoeczestwa czy
nawet czeladnikw. Zarzucano cechom monopolizowanie, ograniczanie produkcji z premedytacj (dla zawyenia

43

cen), zawyanie cen w inny sposb, zyskiwanie zbytnich wpyww politycznych.


Zdarzao si, e mistrzowie indywidualnie lub dziaajc w porozumieniu wyduali drastycznie czas trwania okresu
czeladnictwa (chcc jak najduej wykorzystywa czeladnikw jako pracownikw najemnych i uniemoliwiajc tworzenie si konkurencji). Z tego powodu czeladnicy niekiedy zawizywali specjalne organizacje majce broni ich interesw czy w rny sposb si buntowali.
W Polsce kilkakrotnie rozwizywano cechy lub uniemoliwiano ich powstawanie (potem je przywracano). Walka
z cechami miaa charakter z reguy polityczny (szlachta i krl obawiali si wzrostu politycznego znaczenia miast), ale
niekiedy konsumencki. Szlachta prbowaa korzysta z taszych towarw i usug rzemielnikw niezrzeszonych
(zwanych partaczami) lub rzemielnikw zagranicznych.
Historia pokazaa jednak, e gdy nie byo cechw lub miay niewielkie prawa i si panoszyli si partacze w
dzisiejszym tego sowa znaczeniu, kraj zaleway obce produkty lub cae sektory gospodarki przejmowali cudzoziemcy.
Zauwamy, e zdemontowanie ustroju cechowego spowodowao wielorakie nie tylko gospodarcze negatywne
skutki, ktrych ostateczne zgnie owoce (wielkie ponadnarodowe koncerny, globalizm) mona obserwowa dzisiaj.
Gospodarka pozbawiona cechw powrcia w wielu porzdkach do okresu niewolnictwa. Ci, ktrzy j zdominowali
nie tylko zabrali rodzinom waciwe dla nich rodki utrzymania (mae firmy), rozbili rodziny (rodzice pracuj w rnych
miejscach i nie stykaj si cay dzie ze sob i z dziemi), uczynili ich byt niepewnym (mona straci prac) i zalenym
od innych (pracodawcy).
wiat pozbawiony cechw zacz zmierza w kierunku nowego, najwikszego totalitaryzmu. Gospodarka i wszystko to, co materialne stano na pierwszym miejscu. Kultura, szkolnictwo, suba zdrowia, nawet polityka stay si
narzdziami produkcji i zysku, ale przede wszystkim zniewolenia jednostek, rodzin, ludw, narodw, caej ludzkoci.

3. Korporacjonizm jako nowoczesna realizacja ustroju cechowego


Wielu powoa si w odniesieniu do powyszych rozwaa na powiedzenie Heraklita: "Nie da si dwa razy wej
do tej samej rzeki" - nie da si przywrci ustroju cechowego, bo "postp techniczny", "mechanizacja: "komputeryzacja: "globalizm itd.
Czy to wszystko nie okazao si jednak jak wielk pomyk?
Czy ta mechanizacja i komputeryzacja nie s nadmierne? Czy globalizm to nie jest nowa utopia, ktra zmierza
do wielkiej tragedii ludzkoci? Czy to nie rodzi super i wszech totalitaryzmu?
Mona by powiedzie, e korporacjonizm jest jak modyfikacj ustroju cechowego. Nie byoby to jednak
stwierdzenia do koca adekwatne i nie byoby to powiedzenie precyzyjne.
Naleaoby raczej stwierdzi, e korporacjonizm to realizacja pewnego ducha ustroju cechowego, tego, co w nim
dobre, mdre i ponadczasowe, realizacja pewnych oglnych zasad, ktrych zastosowanie ma doprowadzi do tego,
e gospodarka bdzie narzdziem w subie narodu, spoeczestwa, wsplnot lokalnych, rodziny i jednostki,
narzdziem, ktre poddaje si rkom czowieka i nie moe obrci si przeciwko niemu ani sta si czym, od czego
czowiek zaczyna by zaleny.
Korporacjonizm to ustrj, ktry ma wprowadzi w ycie to, co byo cenne w ustroju cechowym i to rozbudowa,
poszerzy i pogbi, zwielokrotni.
Korporacjonizm to ustrj, ktry ma wyeliminowa z ycia gospodarczego i spoecznego wszystkie te elementy i
owoce ustroju cechowego, ktre mogyby by w jakim aspekcie negatywne.
Korporacjonizm to ustrj sigajcy do rde gospodarczej mdroci czowieka, ale zarazem ustrj bardzo
nowoczesny wykorzystujcy dorobek gospodarczy, socjalny, polityczny czowieka, a przede wszystkim unikajcy
wszystkich tych bdw i patologii, ktre rne ustroje, a przede wszystkim ten ostatni, dzi panujcy, dotd zrodziy.
Mona powiedzie, e ustrj korporacyjny to wspczesna wersja ustroju cechowego poddana pewnej kontroli
spoecznej (za porednictwem pastwowych wadz ustawodawczych i wykonawczych oraz kontrolnych (Urzd
Ochrony Konsumenta), e to zarazem taka forma ustrojowa, ktra prowadzi do skutecznego odejcia od tego przeklestwa wspczesnych czasw, jakim jest nadmierna omnipotencja pastwa.
Korporacjonizm realizujc ducha ustroju cechowego w wielu sprawach i porzdkach funkcjonuje jak cech lub realizuje na swj sposb jego rnorodne zadania.

4. Realizacja filozofii cechu w ustroju korporacyjnym


Mody czowiek, ktry w przyszej Polsce bdzie planowa prowadzenie przedsibiorstwa produkujcego meble
bdzie musia zwrci si do odpowiedniej korporacji, do wchodzcego w jej skad zwizku branowego, z prob o
przyjcie do szkoy zawodowej (jeli bdzie po szkole podstawowej) lub technikum (jeli bdzie po gimnazjum). Koszt
ksztacenia bdzie musia pokry sam (na bieco lub pniej z pensji czeladnika), chyba, e bdzie mia wyjtkowe

44

osignicia w nauce. Po skoczeniu szkoy i uzyskaniu dyplomu czeladnika zostanie przyjty do pracy jako czeladnik
(co odpowiadaoby zwykemu pracownikowi najemnemu), w jednej z firm wyznaczonych przez dany zwizek
branowy (za zgod oczywicie waciciela tej firmy), gdzie bdzie kontynuowa nauk zawodu przez kilka lat (okres
wyznacza zwizek) i ewentualnie jako "czeladnik wdrowny" bdzie pracowa rwnie (odbywa praktyki) w innych
firmach. W tym czasie objty bdzie sub zdrowia danej korporacji, ubezpieczeniami dokonanymi przez zakad
ubezpiecze danej korporacji, zaoy sobie konto w banku tej korporacji (bank ten w odpowiednim momencie moe
mu udzieli kredytu inwestycyjnego).
Jeli zdobdzie patent mistrza, zgromadzi odpowiednie oszczdnoci stanowice jak powan cz sumy
potrzebnej do zaoenia firmy (pozostaa cz sumy moe zosta uzupeniona przez kredyt), i bdzie chcia wasn
firm prowadzi, korporacja wskae mu miejsce prowadzenia dziaalnoci gospodarczej (najbardziej odpowiadajce
jego yczeniom i speniajce inne kryteria), takie, ktre pozwoli na rozwj firmy i stabilizacj jej dochodw na wiele
lat na poziomie pewnego minimum dla tego typu firmy. Prowadzc wasn firm bdzie mg korzysta ze wzorw
mebli zgromadzonych oraz wypracowanych przez Instytut Wzornictwa tej korporacji itp., itd. Korporacja zadba o to,
by w najbliszym rejonie nie pojawiay si nowe firmy tego typu (by funkcjonowao w nim tylko kilka konkurujcych
ze sob firm, tyle, by mogy one wszystkie utrzyma si na odpowiednim poziomie).
Racjonalne limitowanie firm rnych bran w danym rejonie poczone z kontrol jakoci ich produkcji, i usug i
przestrzeganiem zasad zdrowej i rozsdnej, ekonomicznie wskazanej konkurencji doprowadzi do pozytywnych
skutkw nie tylko dla osb prowadzcych dziaalno gospodarcz, ale rwnie dla konsumentw.
Wyobramy sobie niewielkie miasto. Z analizy rynku funkcjonujcego na jego terenie przeprowadzonej przez
odpowiednie instytuty odpowiednich korporacji wynikaoby, e na tym terenie moe funkcjonowa np. dziesi sklepw
spoywczych, trzy ksigarnie, trzy cukiernie, trzy zakady stolarskie, dwa zakady szklarskie, cztery restauracje,
dwadziecia takswek. Korporacje te zadbaj o to, by tych placwek byo dokadnie tyle. Wszystkie one bd zatem
funkcjonowa prawidowo, stabilnie (bd mogy utrzymywa swoich wacicieli i ich rodziny, dokonywa odpowiednich
ulepsze, innowacji, inwestycji). Reguy konkurencji bd funkcjonowa i skania wacicieli tych firm do utrzymywania waciwego poziomu produkcji i usug oraz ekonomicznie uzasadnionych i minimalnych cen. Jeli ktra z tych
firm nie bdzie odpowiada na potrzeby konsumentw, dziaa nierzetelnie, obnia jako swojej produkcji czy usug,
zawya ceny, splajtuje, a korporacja sprowadzi na to miejsce nastpn firm tej brany.
Zobaczmy, e nawet na poziomie niewielkiego miasta funkcjonuje pewien organizm spoeczno-gospodarczy,
ktry, jeli jest "zdrowy", to wszystkie jego "organy" maj si dobrze. Jeli jego funkcjonowanie byoby nieprawidowe
i np. powstaoby za duo sklepw, ksigarni, cukierni, zakadw stolarskich, to spowoduje znaczne obnienie dochodw ich wszystkich, co odbije si na funkcjonowaniu np. restauracji, ktre z powodu zuboenia znacznej czci
mieszkacw strac klientw, a zatem ich dochody si zmniejsz, by moe poniej opacalnoci.
Korporacja bdzie jednoczy w sobie organizacje analogiczne do redniowiecznych cechw, bdzie skupia
pokrewne zawody i typy prowadzonej indywidualnie dzielnoci gospodarczej, ale rwnie rnorakie, mniejsze i wiksze, spki cywilne, spki jawne, spki partnerskie, w tym rwnie spki bdce wielkimi firmami emitujcymi akcje
oraz spdzielnie od tych maych kilkudziesicioosobowych po, jeli to ludzie uznaj za wskazane i narzuci to rynek,
wielkie oglnokrajowe.
Poza tym bd w gospodarce aktywne firmy samorzdowe, te nalece do samorzdw gospodarczych (korporacji lub samorzdw organizacji wchodzcych w skad korporacji oraz korporacyjnych samorzdw lokalnych) i terytorialnych samorzdw lokalnych, a wreszcie firmy pastwowe, mniejsze i wiksze, a po te, ktre bd emitowa
akcje i posiada oglnokrajowy zasig dziaania gospodarczego.
Ta rozmaito i wielofunkcyjno podmiotw gospodarczych, z ktrych wiele spenia bdzie rwnie spoeczne
role, zapewni gospodarce krajowej status zdrowego i harmonijnie funkcjonujcego organizmu spoeczno-gospodarczego, w ktrym kady obywatel znajdzie swoje miejsce, stabilizacj i dobrobyt.

Rozdzia XII

Ustrj finansowy i bankowy w przyszej Polsce

Ustrj finansowy i bankowy to krwioobieg gospodarki i pastwa. Jeli szwankuje, jeli jest chory, patologizuje
funkcjonowanie pastwa, gospodarki i spoeczestwa, a wreszcie je niszczy. Jeli jest prawidowy, organizm ten jest
zdrowy, ronie i rozwija si.

45

1. Zy pienidz
Pienidz funkcjonujcy obecnie na wiecie - pienidz fiducjarny (kredytowy) powstajcy w ponad 90% w wyniku
zacigania kredytw w bankach (kreowany przez banki, przede wszystkim banki komercyjne, gwnie masoskie) nie
spenia wymogw jakie powinien spenia realny i uczciwy pienidz. Jest wadliwy, niestabilny, niesprawiedliwy, nieuczciwy. Jego istnienie pociga za sob olbrzymie naduycia, wprost zodziejstwo. Jestemy rabowani za porednictwem
dzisiejszego systemu finansowego na dziesitki sposobw. Jest to rabunek przez inflacj, przez lichwiarskie kredyty,
przez tzw. podatek bankowy (mniej wicej 50% ceny towarw to koszty zwizane z kredytami), przez dystrybucj majtku (kreowanie pienidzy przez banki komercyjne zmieniajc ilo pienidza na rynku zmienia te proporcje w posiadaniu majtku; im wicej pienidzy na rynku tym mniej majtku maj zwykli ludzie, a wicej bankierzy), przez
manipulowanie kursami walut itp., itd.
Natur wspczesnego pienidza, sposoby i rozmiar rabunku za porednictwem systemu finansowego opisaem
szczegowo w ksice pt. "Polska i masoneria. W przededniu wielkiego krachu" (Warszawa 2014). Jeli zabrako tam
jaki zagadnie, informacji czy rozumie, to mona je znale w ksice "Masoneria polska 2014" (Warszawa 2014).
Jeli kto jednak chciaby pogbi tu swoj wiedz, dotrze do sedna, pozna wszystkie najwaniejsze szczegy
polecam lektur nastpujcych ksiek: S. Hongbing, Wojna o pienidz. Prawdziwe rda kryzysw finansowych. Z
chiskiego prze. T. Sierakowski, Bielany Wrocawskie (bez daty wydania); S. Hongbing, Wojna o pienidz 2. wiat
wadzy pienidza. Z chiskiego prze. T. Sierakowski, Bielany Wrocawskie (bez daty wydania); F. Lips, Zoty spisek,
tum. M. Gawlik, Kobierzyce 2010; B. Bandulet, Ostatnie lata euro. Raport o walucie, ktrej nie chcieli Niemcy (brak
nazwiska tumacza), Bielany Wrocawskie 2011; J. P. Buchanan, Samobjstwo supermocarstwa. Czy Ameryka
przetrwa do roku 2025? Przeoy J. Morka, Wrocaw 2013; G. E. Griffin, Finansowy potwr z Jekyll Island. Prawdziwa
historia Rezerwy Federalnej, prze. M. Kotowski, Wrocaw 2012.

2. Podstawowa rola pienidza i jego patologie


Song Hongbing, chiski, wyksztacony w USA, ekonomista w swojej fundamentalnej pracy ,,Wojna o pienidz"
pisze o podstawowych warunkach jakie powinien spenia pienidz: "Pienidz jest podstaw caego obszaru zwanego
gospodark, najbardziej podstawowym rodkiem, ktry j way i mierzy. Jego funkcja odpowiada tej, ktr sprawuj
kilogramy, metry, sekundy itd., gwne miary w wiecie fizycznym. System pieniny, ktry podlegaby codziennym
wstrzsom i zmianom byby tak samo nieprzydatny i grony, jak zalene od zmiennych okolicznoci definicje kilograma, metra czy sekundy. Gdyby miara dugoci w rkach inyniera kadego dnia rnia si swoj skal jak byoby
moliwe wybudowanie dziesiciopitrowego domu?:
Stwierdza: "Suwerenno pienina jest jednym z podstawowych, integralnych praw kadego wolnego kraju,
gwarantujcych moliwo projektowania polityki emisji pienidza na podstawie wasnej sytuacji. Suwerenno
pienina powinna by priorytetem wobec wszystkich zobowiza midzynarodowych, wczajc w to midzynarodowe konwencje i umowy gospodarcze, a take zagraniczne naciski polityczne. Suwerenno pienina powinna
suy podstawowym interesom obywateli pastwa:
Zauwaa rwnie: "Utrzymanie stabilnoci pieninej jest rwnoznaczne z ochron wartoci pienidza danego
kraju w midzynarodowym systemie walutowym oraz dostarczanie krajowym firmom dobrego stabilnego rodowiska
dla rozwoju gospodarczego.
Pisze: "Dystrybucja majtku w spoeczestwie odbywa si poprzez system pieniny. Od tego czy on jest przemylany i sprawiedliwy, zaley poziom ponadindywidualnej moralnoci. Przemylany i sprawiedliwy to taki, ktry
sprzyja oszczdzajcym, pobudza i wspiera pracowito i wytrwao w tworzeniu wasnoci, kontroluje spekulantw
oraz powstrzymuje oszustw. Dokadnie odwrotnie dziaa system niesprawiedliwy - tam gdzie obowizuje, dochodzi
ostatecznie do naruszenia zasad etycznych oraz zerwania spoecznych wizi:
I wreszcie stwierdza: "Prac wykonywan przez znaczn cz spoeczestwa przedstawi mona obrazowo jako
przyrzdzanie ciasta. W tej sytuacji gwnym zadaniem systemu pieninego jest krojenie go na czci, czyli decydowanie o rozdziale wsplnego majtku, oraz tworzenie systemu nagrd i kar dla twrcw i uytkownikw wasnoci.
Racjonalny system pieniny nagradza pracowitych i karze leniwych, chroni tych, ktrzy trudz si i gromadz owoce
swojej pracy, gwarantujc im sprawiedliwy udzia w zyskach i zachcajc ich do podejmowania jeszcze wikszego
wysiku. Nieracjonalny system przeciwnie - wynagradza lenistwo i nie docenia pracowitoci, stwarza warunki do
spekulacji i hazardu, decyduje o krzywdzcej dla uczciwych wytwrcw dystrybucji majtku, wykorzystujc ich. Czy
warto trudzi si i para mudn robot, jeli mona zdoby ogromne pienidze spekulujc akcjami? W przypadku,
gdy tyle osb atwo i przyjemnie osiga wielkie zyski na rynku finansowym, kt podejmie cik, nuc i nieatrakcyjn prac w realnej gazi gospodarki? Zamiowanie do odpoczynku, pogarda dla wysiku, zdobywanie zyskw za
pomoc siy lub sztuczek staj si coraz powszechniejsze, z dnia na dzie zanika atmosfera sprzyjajca gospo-

46

darnoci, opada entuzjazm dla wytwarzania rzeczywistego majtku. W kocowej fazie kraj wchodzi na drog upadku".
S. Hongbing zmierza do jednego wniosku. Pienidz, ktry jest efektem umowy, ktry moe by produkowany
(kreowany) przez kady bank, pienidz, nad ktrym pastwa nie sprawuj kontroli, ktrego warto wci si zmienia
i zaley od wielu czynnikw, ktry moe by na rne sposoby manipulowany uniemoliwia normalne funkcjonowanie
gospodarki, jej rozwj, a co a tym idzie normalne funkcjonowanie pastw i spoeczestw - szczliwe ycie jednostek.
3. Jaki powinien by pienidz?
Prawdziwy pienidz posiada warto sam w sobie, jest towarem, ktry zostaje przyjty jako rodek poredniczcy
w wymianie towarw i usug, uatwiajcy t wymian. Jako towar jest uyteczny tak jak kady towar, mona go uywa
w wielu dziedzinach.
Jako rodek wymiany jest rodkiem patniczym i "prawem dania wasnoci:
Pienidz musi spenia rwnie inne okrelone warunki. Musi by trwaym i pewnym sposobem magazynowania
wasnoci - dokonywania oszczdnoci i gromadzenia bogactwa oraz musi by rodkiem inwestowania - pomnaania
go poprzez "lokowanie" w czym.
Prawdziwy pienidz jest te obiektywnym miernikiem wartoci dbr materialnych, towarw i usug, porwnywania
ich wartoci ze sob.
Jest wreszcie obiektywn metod korzystania z owocw przyszej pracy, owocw, ktre pojawi si dopiero w
przyszoci. Kto dzi daje nam pienidz, towar, usug, a my obiecujemy, e przekaemy mu oczekiwane owoce
naszej przyszej pracy w iloci adekwatnej (tej samej wartoci + sprawiedliwy procent). Jest to wymiar kredytowy (ale
i inwestycyjny) pienidza.
Prawdziwy pienidz nie moe si w aden sposb "psu: Musi by trway. Jego warto musi by trwaa,
nieprzemijajca, obiektywna.
I wreszcie prawdziwego pienidza nie da si skutecznie sfaszowa (to znaczy sfaszowa w taki sposb, e nie
da si tego szybko wykry), podrobi, obniy czy zawyy jego wartoci, wyprodukowa go nie ponoszc adekwatnych do jego uznawanej wartoci kosztw.
Takim pienidzem moe by tylko pienidz oparty na zocie (ewentualnie rwnie srebrze).
Taki pienidz funkcjona efektywnie, przynoszc same pozytywne owoce w Europie (i poza ni) przez ponad
2000 lat.

4. Pienidz, zoto, moralno


Charles de Gaulle owiadczy w 1965 r.: "Nadszed czas, aby ulokowa wiatowy system na niekwestionowanej
podstawie, ktra nie ma zwizku z adnym konkretnym krajem. Na jakiej podstawie? W rzeczy samej trudno sobie
wyobrazi, e mgby by inny standard od standardu zota. Tak, zoto, ktrego waciwo nigdy si nie zmienia, ktre
rwnie dobrze pozwala si ksztatowa w sztabki jak i monety; ktre nie ma narodowoci, jest uniwersalne i od wiekw
byo uznawane, za niezmienn walut par excellence:
Ferdinand Lips, szwajcarski ekonomista i bankier napisa w podsumowaniu swojego fundamentalnego dziea pl.
"Zoty spisek": "Musimy powrci do standardu zota. (. .. ) ... powinnimy walczy o czysty standard zota, o jego
starowieck form, poniewa si sprawdza! I to nie tylko z pobudek finansowo-politycznych! Standard zota zmusza
pastwa do ograniczenia ich dugw, wydatkw i socjalistycznych planw. Oznacza to, e wedug tych ogranicze uksztatoway si rozsdne nawyki postpowania, wpywajce na kadego. Ludzie byli uczciwsi, moralniejsi, przyzwoitsi
i bardziej uprzejmi, poniewa system by uczciwy i moralny. Przyczyna i skutek. Dzi mamy przyczyn i skutek odwrotnego standardu: nie ma ju adnych granic tego, co rzdy mog robi, kontrolowa i dyktowa, nie ma granic dugw
pastwa, dobrobytu lub socjalistycznych planw. Nie istnieje instancja normujca, ktra kontrolowaaby rzd. Sposb
postpowania rzdw wpywa na ludno, skania j do robienia dugw, utraty szacunku do systemu i wszelkiej
moralnoci. W rezultacie mamy wicej rozwodw, oszustw, wzrost przestpczoci, wicej nielubnych dzieci, rozbite
ogniska domowe. Jeli pienidz jakiego kraju straci sw podstaw lub pokrycie, przestaje istnie standard zachowa.
Pienidz tworzy normy, ktre rozprzestrzeniaj si na kad sfer ludzkiej aktywnoci. Brak pokrycia pienidzy to brak
moralnoci. ( ... ) Prosz walczy o zoto. Nie z powodu zyskw, cho s przydatne i pomog w walce o indywidualn
wolno, lecz dla przyszoci, w ktrej na wielu paszczyznach przywrcona zostanie zdrowa mentalno. Jeli
bdziemy mieli standard zota, pojawi si take zoty standard w czysto ludzkim wymiarze! Oba s niepodzielnie ze
sob zwizane:
Kto powie: "Ten Lips przesadza. Nie ma a takiego przeoenia.
Co ma pienidz do moralnoci, mentalnoci i obyczaju?
Zauwamy, e moralno, prawidowo uksztatowane i prawidowo funkcjonujce sumienie, zachowania przez nie

47

podyktowane tak dugo mog mie miejsce jak dugo zachowywana jest konsekwencja i funkcjonuje sprawiedliwo
(jest przestrzegana i, gdy, pojawi si co z ni sprzecznego i zanika jest szybko przywracana).
Moralno, sumienie, zachowania uczciwe nie mog mie miejsca lub s patologiczne, gdy traktuje si porzdek
dobra i za wybirczo i wedug swojego "widzimisi: gdy w jednych dziedzinach maj one funkcjonowa i obowizywa, a w innych nie.
Sfery, w ktrych funkcjonuje pienidz, ktrych pienidz w taki czy inny sposb dotyka s dla czowieka pierwsze
i jako fundamentalne. Na nich buduj si czy opieraj si inne sfery.
Czowiek pozbawiony pienidzy nie ma rodkw do ycia, wpada w ndz, jest bezradny, bezdomny, umiera. Nie
moe zajmowa si niczym innym jak tylko spraw biologicznego przetrwania.
Podstawow perspektyw dziaania czowieka jest praca. To poprzez ni czowiek zyskuje rodki do ycia i rozwoju, chroni i ratuje sobie i innym ycie, wychodzi poza zwierzc egzystencj i wkracza w wiat kultury, intelektu i
ducha, zmienia swoje otoczenie i cay wiat, doskonali siebie i innych. Ta praca musi by sprawiedliwie wynagradzana
i dawa temu, ktry j wykonuje, realne, adekwatne efekty. O tym decyduje system finansowy.
Niemoralno w tym systemie rozprzestrzenia si zatem na wszystkie inne sfery. Oczywicie, gdy ten system jest
moralny nie gwarantuje to zachowania moralnoci w innych sferach, ale daje jej fundamenty i bodce oraz przykad.

5. Pienidz, zoto i praca


Dzi syszymy zewszd (a szczeglnie z wielkich polskojzycznych mediw i od politykw), e najwaniejszy
jest "kapita", e to on jest motorem dla gospodarki, motorem postpu, rozwoju, rdem dobrobytu, e bez niego nie
da si nic zrobi.
Jak si tak nad tym chocia chwil zastanowi to natychmiast ujawnia si cay absurd tego twierdzenia. Znane
s z historii liczne przypadki, gdy wytworzono co czy zbudowano sam prac bez kapitau. Nieznany jest natomiast
aden przypadek by wytworzono co lub zbudowano uywajc samego kapitau (bez pracy).
Kto jednak moe si zapyta: "Ale chyba jest jakie ziarno prawdy w tym stwierdzeniu, e kapita jest motorem
gospodarki?
Tak oczywicie, ale musimy sobie uwiadomi, e zastosowany tu zosta pewien skrt mylowy, ktry kryje jedno
z dwch zjawisk.
Po pierwsze, jeli odniesiemy to do kapitau, ktry stanowiony jest przez prawdziwy, uczciwy pienidz, musimy
mie wiadomo, e ten kapita to zmagazynowanie wasnoci bdce efektem olbrzymiego nakadu pracy, ktra
przyniosa wiele pozytywnych owocw. Ci, ktrzy wykonywali t prac powstrzymali si od skonsumowania jej
owocw, oszczdzili gromadzc dobra, ktre mogli potem zuy dokonujc pewnej inwestycji.
Przypomina to w znacznej mierze sytuacj pierwotnego ludu, ktry tak dugo jak dugo wytwarza tyle produktw
spoywczych ile by w stanie na bieco spoy, tak dugo nie by w stanie zrobi nic ponadto. Gdy jednak wytwarza
o wiele wicej produktw spoywczych ni by w stanie na bieco spoy, i gromadzi je, to w pewnym momencie
mg zajc si czym innym, np. latami budowa domy, warownie, drogi, wreszcie tworzy kultur, prawo, pastwo
- cywilizacj.
Po drugie, jeli odniesiemy to do kapitau, ktry stanowiony jest przez np. pienidz fiducjarny (taki jaki dzi
funkcjonuje), kapitau, ktry powsta w wyniku kreacji przez bank (lub w wyniku spekulacji czy lichwy), musimy mie
wiadomo, e ten kapita to w istocie tylko zbir wistkw papieru lub impuls elektroniczny (pojawiajcy si na
ekranie monitora w postaci np. dziesiciocyfrowej liczby), ktremu towarzyszy pewien mniej lub bardziej skomplikowany i zakamuflowany akt rabunku.
Przypomina to w znacznej mierze sytuacj pierwotnego ludu, nazwijmy go X, ktry wytwarza tyle produktw
spoywczych ile by w stanie na bieco spoy i nie by w stanie zrobi nic ponadto. Od pewnego momentu zacz
jednak napada na ssiadw, nazwijmy go ludem Y, ktrzy wytwarzali o wiele wicej produktw spoywczych ni
byli w stanie na bieco spoy i gromadzili je. Podczas tych napadw lud X zabiera ludowi y wszystkie zapasy.
Efekt tego by taki, e lud y wci tylko wytwarza produkty spoywcze i je gromadzi, a lud X wykorzystujc zrabowane
produkty mg zajc si czym innym, np. latami budowa domy, warownie, drogi, wreszcie tworzy kultur, prawo,
pastwo - cywilizacj.
Sytuacja druga to sytuacja, ktr opisywa ju w. Augustyn nazywajc to, co ona rodzia band rozbjnikw,
ktre przeksztacao si nastpnie w struktur okrelan przez witego jako pastwo szatana. Mwi o tym rwnie
Jan Pawe II nazywajc to strukturami grzechu.
Sytuacj tak rodzi pienidz fiducjarny. Ci, ktrzy go wymylili, wykorzystuj go i panuj nad nim, s rozbjnikami.
Nie napadaj oni na nikogo, nie uywaj broni. Rabuj nie wychodzc ze swoich gabinetw i luksusowych willi stosujc, w majestacie prawa, mechanizmy, ktre powoduj, e owoce pracy innych staj si ich wasnoci. W takim

48

ukadzie biedni pracuj i maj tylko na biece przeycie (jeli chc mie wicej musz si zadua popadajc w
coraz wiksze uzalenienie, w efekcie - w ostatecznoci niewolnictwo), bogaci nie pracuj (nawet w sensie koncepcyjnym, nawet nie projektuj i nie zarzdzaj - wszystko to, robi za nich wynajci biedni) i zgarniaj 99% owocw
pracy biednych.
Sytuacj tak mona zmieni tylko w jeden sposb - wprowadzi pienidz o parytecie zota. Pienidz, ktry ma
pokrycie w zocie (jest zoty lub w kadej chwili na zoto mona go wymieni) jako towar-produkt jest bezporednim
owocem pracy (albo trzeba wydoby i przetopi zoto albo wytworzy co innego i zamieni to na zoto) i nie mona
go w inny sposb wytworzy.
Ilo tego pienidza na rynku odpowiada iloci i jakoci wykonanej pracy - stanowi jej odpowiednik i tego nie
mona zmieni, a spoeczny rozkad bogactwa odpowiada woonej pracy i dokonanej oszczdnoci (jaka rodzina
moe oszczdza przez pokolenia stajc si w pewnym momencie finansow arystokracj).

6. Czy dzisiaj jest moliwe przywrcenie standardu zota?


Ci, ktrzy zajmuj si propagand suc utrzymaniu pienidza fiducjarnego, agenci wpywu bdcy na usugach
wielkich bankw (masonerii) i rnego typu tzw. puda rezonansowe gosz dzi, e "zoto nie nadaje si na pienidz,
poniewa jego zasoby s zbyt ograniczone, by zaspokoi potrzeby wspczesnej gospodarki i handlu".
Wielu powanych bankierw, ekonomistw i innych znawcw przedmiotu stwierdza jednak, e taka argumentacja
jest "baamutna" i "dziecinna:
Po pierwsze, jak zwraca na to uwag G. Edward Griffin w swojej obszernej pracy pl. "Finansowy potwr z Jekyll
Island. Prawdziwa historia Rezerwy Federalnej", zasoby zota w samych Stanach Zjednoczonych s wprost nieprzebrane, poniewa obecnie w magazynach rzdu lub bankw znajduje si 45%, caego zota, ktre zostao wydobyte
od czasw odkrycia Ameryki, a kolejne 30% tego zota stanowi biuteria i zawarto prywatnych skarbcw. R. R.
Howe w swoim materiale z 1999 r. twierdzi, e "oglna ilo naprawd istniejcych, wymiernych zasobw fizycznego
zota wynosi 120 000 ton (wyczajc podwjnie liczone zoto, ktre banki centralne wypoyczyy, ale nadal uwzgldniaj je w swoich pozycjach bilansowych):
Po drugie, jeli nawet przyjmiemy, e faktycznie rodziny masoskie, przede wszystkich Rothschildw, pooyy
rk na wiatowym wydobyciu zota (kontroluj wikszo kopalni) to i tak w obrocie jest wiele zota, a poza tym uzupeniaj je zasoby srebra, ktre moe zastpowa zoto (rednia stosunku cen zota do srebra wynosi 16 do l), i ktre
s tak wielkie i rozproszone, e nikt tego nie jest w stanie kontrolowa.
Tak naprawd jednak, jak udowadnia to choby Griffin, nie jest wane ile zota jest na wiatowym rynku czy rynku
ktregokolwiek z krajw, ktry chciaby powrci do parytetu zota.
"Gdyby - czytamy we wspomnianej pracy Griffina - zasoby zota w porwnaniu z poda dostpnych towarw byy
tak mae, e moneta waca uncj miaaby za wysok warto do przeprowadzenia drobnych transakcji, ludzie
zwyczajnie uywaliby monet wacych p lub jedn dziesit uncji.
Ilo wiatowych zasobw zota nie ma wpywu na jego zdolno do penienia funkcji pienidza, a jedynie na ilo,
jaka bdzie wykorzystywana przy transakcjach:

7. Zoto i stabilno cen


Jednym z wanych czynnikw w gospodarce jest stabilno cen.
Nie mona jej osign w sposb sztuczny. "Ceny - pisze Griffin - stabilizuj si automatycznie w systemie towarowo-pieninym, co jest tym bardziej prawdziwe, jeli mamy do czynienia ze standardem waluty zotej:
Ceny te stabilizuj si wtedy, stwierdza Griffin, jeli politycy i finansici nie krpuj wolnego rynku.
"Kiedy zoto (lub srebro) - czytamy w ksice Griffina - uywane s jako pienidz i kiedy interwencje rzdowe nie
zaburzaj dziaania si popytu i poday, ilo nowego metalu zasilajca zasoby pienidzy bdzie zawsze niemal proporcjonalna do wzrostu w usugach i produkcji dbr, ktre mona za nie naby. Dugoterminowa stabilno cen jest
moliwa jedynie wtedy, gdy poda pienidza jest oparta na poday zota (lub srebra) i nie zakcaj jej interwencje
rzdu:
Gdy panuje na rynku pienidz fiducjarny ceny s niestabilne, wci si zmieniaj, gwnie wci rosn (malej,
gdy jest deflacja, ale z reguy po deflacji jest hiperinflacja, co oznacza gwatowny i drastyczny wzrost cen). Oszczdzanie wtedy nie ma sensu, a dobra typu samochd, mieszkanie, dom mona naby tylko zacigajc kredyt, co
nie tylko oznacza, e pacimy za to dobro podwjn cen, ale jeszcze naraamy si na powane ryzyko bankructwa.
Gdy pienidz ma parytet zota nikt nie zaciga tego typu kredytw. Ceny s stabilne i lepiej poczeka i oszczdza. Oszczdzanie ma sens i czyni ludzi wolnymi. Czsto pojawia si w takiej sytuacji oszczdzanie
wielopokoleniowe co powoduje, e rodziny tu konsekwentne staj si prawdziw klas redni - uzyskuj pen sta-

49

bilizacj i niezaleno finansow i stay, wysoki dobrobyt materialny.

8. Zotwka kruszcowa
Podstawowym pienidzem byby w Polsce pienidz oparty o zoto i srebro. Wydarzenia XX w., ktre doprowadziy
do powstania pienidza fiducjarnego, stan moralny spoeczestw, a przede wszystkim bankowcw i politykw w
pocztkach XXI w. skaniayby do utworzenia systemu, ktrego nie da si w aden sposb zepsu. Nie mogaby to
zatem by tzw. zota kotwica (czciowe pokrycie w zocie) ani nawet parytet zota (wymienialno waluty na zoto).
Musiaby to by jako podstawowy (cho nie koniecznie jedyny) pienidz kruszcowy. Zotwka polska to byyby zote
i srebrne monety. Towarzyszyyby im w obrocie wycznie czeki.
Prawo do bicia monety miaaby tylko Mennica Pastwowa, ktra dokonywaaby tego na zlecenie Narodowego
Banku Polskiego bdcego pod kontrol Sejmu Konstytucyjnego (to on mianowaby jego kierownictwo).

9. Zotwka transferowa
Jeli w tym czasie inne pastwa posugiwayby si pienidzem fiducjarnym czy jakkolwiek inn form pienidza
papierowego (czy elektronicznego) Narodowy Bank Polski zleciby Mennicy Pastwowej druk drugiego typu pienidza,
a mianowicie zotwki transferowej. Miaaby ona pokrycie w najsilniejszych walutach wiatowych, ktre znajdowayby
si w dyspozycji Narodowego Banku Polskiego. Waluty te pozyskiwane byyby na drodze eksportu, a w wyjtkowych
przypadkach na drodze zakupu ich przez Narodowy Bank Polski, ktry paciby zotem w sztabach.
Zotwka transferowa obowizywaaby we wszystkich operacjach z podmiotami zagranicznymi oraz w subowych
i prywatnych podrach zagranicznych.
Pastwo zmierzaoby w swojej polityce zwizanej z eksportem i importem do tego, by ilo zotwki transferowej
na polskim rynku zaspokajaa wszystkie gospodarcze i konsumpcyjne potrzeby zwizane z kontaktami z zagranic.
Dokonywaoby tego przez wspieranie eksportu i, ewentualne, ograniczanie importu (nie tylko poprzez ca).
W punkcie wyjcia kurs zotwki transferowej ustalony byby w stosunku do zotwki kruszcowej na jeden do jednego. Kurs zotwki transferowej byby jednak zmienny - wyznaczony przez kursy walut, na ktrych ta zotwka by
si opieraa oraz wyznaczony przez prawo popytu i poday. Gdyby zatem zotwki tej byoby w jakim momencie za
mao na rynku polskim, w stosunku do jego potrzeb, jej kurs by wzrasta. Inflacja walut, na ktrych by si opieraa czy
jej wrastajcy nadmiar na rynku polskim mogyby powodowa spadek jej wartoci.

10. Zotwka inwestycyjna


Jeli Sejm Korporacyjny uznaby to za konieczne zleciby Narodowemu Bankowi Gospodarczemu emisj
okrelonej iloci papierowej zotwki inwestycyjnej. Byby to swego rodzaju pienidz fiducjarny, ktrego ilo wyznaczona byaby przez warto i przewidywan zyskowno sygnalizowanych inwestycji. Na inwestycje te udzielane
byyby przez ten bank nieoprocentowane kredyty w tej walucie przy jednoczesnym pobraniu opat pokrywajcych
koszty dokonywanych tu operacji.
W punkcie wyjcia kurs zotwki inwestycyjnej ustalony byby w stosunku do zotwki kruszcowej na jeden do jednego. Kurs zotwki inwestycyjnej mgby jednak by pniej zmienny - wyznaczony przez prawo popytu i poday oraz
inne czynniki.

11. Sposb funkcjonowania walut polskich


rodkiem patniczym w Polsce bdzie zotwka kruszcowa, zotwka inwestycyjna (o ile bdzie wystpowa)
oraz weksle (o nich w kocowej czci tego rozdziau). Rachunki bankowe bd mogy by prowadzone w zotwkach
kruszcowych, zotwkach transferowych i, ewentualnie, w zotwkach inwestycyjnych.
Podatki i wszelkie opaty stae (czynsze, opaty za prd, gaz, telefon itp.) bd liczone w zotwkach kruszcowych.
Pacone mog by jednak rwnie w zotwkach inwestycyjnych.
Przynajmniej 20% pensji musi by wypacane w zotwkach kruszcowych.

12. Bony
W obiegu bd rwnie rnego typu bony wydawane przez instytucje pastwowe, samorzdu terytorialnego i
gospodarczego i (np. w ramach zasikw, premii, trzynastych pensji), ktre bd, midzy innymi, instrumentem sucym skanianiu obywateli do nabywania towarw produkcji krajowej czy okrelonego typu towarw i usug oraz instrumentem racjonalizacji opieki socjalnej.

50

Rozdzia XIII

Przepyw pienidza, kredyt, ustrj bankowy

Obecnie cay system prawno-finansowo-gospodarczy jest skonstruowany w interesie bankw. Daje on im


szczegln, dominujc pozycj. Zapewnia ich kontrol nad pienidzem oraz gospodark i monopol w wielu dziedzinach. W naszym krgu kulturowym to banki, jak zauwaa Song Hongbing, a nie powoane do tego instytucje pastwowe rzdz poszczeglnymi krajami, dyktuj warunki politykom i spoeczestwom, s bezkarne i, gdy rodz si
problemy w systemie bankowym, oczekuj pomocy (a raczej j wymuszaj) ze strony pastw, spoeczestw i
poszczeglnych obywateli.
W przyszej Polsce ich rola zostanie drastycznie zredukowana. Stan si tylko jednym z narzdzi, bdcych pod
kontrol pastwa, obywateli i ich wsplnot, narzdziem sucych gospodarce, obywatelom i pastwu.

1. Oglne przepisy finansowo-bankowe


Waciwe funkcjonowanie systemu finansowego-bankowego, przede wszystkim prawidowy przepyw pienidza
s w znacznej mierze zwizane z prawidowym funkcjonowaniem sdownictwa.
Na sdy zajmujce si sprawami zwizanymi z wierzytelnociami naoony byby konstytucyjny obowizek wydania orzeczenia z natychmiastow jego realizacj w cigu 7 dni od daty zgoszenia sprawy.
Przypomnijmy, e wierzytelno, jak czytamy w Wikipedii, to: "uprawnienie do dania spenienia wiadczenia z
okrelonego stosunku zobowizaniowego przysugujce wierzycielowi wobec dunika i skadajce si z jednego lub
wielu roszcze lub praw ksztatujcych:
Jeli dunik uznawaby rozstrzygnicie sdu za niesprawiedliwe mgby odwoywa si do wyszej instancji, ale
nie powstrzymywaoby to realizacji danego orzeczenia. Ewentualne inne rozstrzygnicie instancji wyszej byoby realizowane po jego uprawomocnieniu.
Sprawy zwizane z wierzytelnociami prowadziyby Sdy Grodzkie, a jeli chodzioby o znaczne kwoty Sdy Korporacyjne lub sdy pastwowe.
Prawo stanowioby, e pienidze ulokowane w banku, jeli nie s zawierane jakie szczeglne umowy pomidzy
lokujcym je a bankiem, s wasnoci lokujcego (a nie jak dzisiaj banku, ktry tylko staje si dunikiem lokujcego)
Prawo zabraniaoby lichwy.
Pojcie lichwy jako nieuczciwego, zodziejskiego procentu, funkcjonuje, tak naprawd, i obecnie, i jest
bezdyskusyjne. Std dzi w Polsce wysoko odsetek, ktre mog pobiera instytucje finansowe jest ustawowo
okrelona do czterokrotnoci stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (w padzierniku 2014 r.
zostaa ona ustalona na 3%). W istocie jednak jest to tylko teoria, poniewa instytucje finansowe mog zgodnie z
prawem zawya koszty poyczek i kredytw poprzez obcianie klienta dodatkowymi kosztami pozaodsetkowymi,
np. prowizj przygotowawcz, mar lub opat za ustanowienie zabezpieczenia. Niekiedy koszty te mog
spowodowa, e stopa rzeczywista poyczki znacznie przekroczy czterokrotno stopy lombardowej NBP. W ksice
pl. "Masoneria polska 2014" przytaczam ogoszenie dotyczce udzielenia tzw. chwilwki, zamieszczone w Internecie
przez jeden ze SKOK-w. Na pocztku tego ogoszenia podana jest informacja o stopie oprocentowania tej poyczki.
Stopa ta wynosi 9,89% w skali roku. Na kocu tego ogoszenia podana jest rzeczywista roczna stopa oprocentowaniu
tej poyczki, ktra wynosi 247,50%.
W przyszej Polsce prawo stanowioby, e jedynym kosztem poyczki jest oprocentowanie, ktrego maksymalna
wysoko podawana byaby przez Narodowy Bank Polski (dla bankw pastwowych, prywatnych i bankw
samorzdu lokalnego) i przez Narodowy Bank Gospodarczy (dla bankw korporacyjnych). Ewentualne wstpne
opaty (jeli dany bank uznaby je za konieczne) odliczane byyby potem od spat oprocentowania poyczki czy
kredytu.

2. Banki prywatne
Banki te bd mogy prowadzi skrytki bankowe i rachunki rozliczeniowe. Za obie te usugi bd pobiera opaty.
Banki nie bd mogy uywa pienidzy znajdujcych si na rachunkach rozliczeniowych klientw.
Banki bd te proponowa oprocentowane lokaty terminowe, ktre w wietle prawa bd poyczkami
udzielonymi bankowi przez klientw.
Bd rwnie poredniczy w lokowaniu przez klientw pienidzy w akcjach, obligacjach, listach zastawnych
oraz inwestycjach (poyczka na rzecz osb lub instytucji pastwowych, samorzdu terytorialnego lub korporacyjnego)

51

pobierajc za to stosowne opaty.


Bd mogy take dokonywa zakupu i sprzeday walut, weksli, listw zastawnych i obligacji oraz metali i kamieni
szlachetnych.
Bd udziela poyczek i kredytw w oparciu o kapitay wasne i lokaty terminowe (w tym wypadku na czas trwania lokaty).
Bd wreszcie zajmowa si przekazywaniem pienidzy z miejsca na miejsce, od banku do banku, od osoby do
osoby. Ta operacja bdzie pod szczegln kontrol Narodowego Banku Polskiego, by pienidza kruszcowego nie zaczy zastpowa dokumenty bankowe.

3. Banki pozostae
Pozostae banki, a zatem banki pastwowe, banki samorzdw terytorialnych i samorzdw gospodarczych bd
realizowa te same zadania co banki prywatne, ale ponadto bd mogy rwnie udziela niekonsumpcyjnych
kredytw w pienidzu kredytowym - wekslowym (patrz punkt dotyczcy weksli).
Polityka Narodowego Banku Polskiego oraz Narodowego Banku Gospodarczego zmierzaaby do tego, by
ograniczy znaczenie i ilo zotwki inwestycyjnej, a nawet j zlikwidowa (traktowa j jako instrument finansowy
pojawiajcy si tylko w pocztkach istnienia ustroju korporacyjnego i w szczegl- , nych wypadkach). Jej rol speniayby prywatne i bankowe weksle.

4. Poyczki i kredyty poza systemem bankowym


Obecnie mamy do czynienia z dominacj bankw w systemie finansowym i w gospodarce. To one w istocie emituj pienidze (wikszo pienidza na rynku to pienidz elektroniczny wykreowany przez banki). One (oraz w drobnej
mierze instytucje parabankowe) wykorzystujc (a w istocie wyznaczajc okrelony ustrj, system prawny i praktyk
obrotu finansowego) zdominoway "rynek" poyczek i kredytw stajc si na nim praktycznie monopolist. W istocie
"rynek" ten sta si systemem finansowym, poniewa waluty w krajach Zachodu i w Polsce stanowione s przez
pienidz kredytowy.
W przyszej Polsce banki nie bd mogy kreowa pienidzy. Bd posiaday bardzo ograniczon zdolno kredytow. Nie bd mogy udziela kredytw wieloletnich.
Pienidz kredytowy bdzie mia inn posta ni pienidz bdcy prawnym rodkiem patniczym w Polsce i bdzie
mg w znacznej mierze powstawa poza systemem bankowym.
Pojawi si te inne, nie tylko inwestycyjne, formy, zastpujce kredyty. Zauwamy te przy okazji, e liczba i
wysoko zaciganych przez obywateli poyczek i kredytw znacznie si te zmniejszy ze wzgldu na rne czynniki,
w tym ze wzgldu na natur i sposb funkcjonowania nowego pienidza. Jednym z takich czynnikw bdzie te pojawienie si na rynku nieruchomoci duej liczby mieszka i domw do wynajcia o niskim czynszu bdcych wasnoci pastwa i samorzdw.
Budowanie domw bdzie si w nowej Polsce opiera na systemie domw moduowych (buduje si bardzo may
dom, a nastpnie w miar jak pojawiaj si pienidze rozbudowuje si go o kolejne moduy).
Poyczki i kredyty zacigane w bankach bd mogy by zastpione, dziki naturze nowego pienidza, nowemu
prawu oraz szybkim i skutecznym dziaaniu wymiaru sprawiedliwoci, przez systemy ratalne, powszechne stosowanie
listw zastawnych i weksli.

5. Sprzeda ratalna
Sprzeda ratalna towarw droszych (od lodwki do samochodu) bdzie posiada dwie formy.
Pierwsza zwizana bdzie z sytuacj, w ktrej producent sprzedawanego towaru nie bdzie korzysta z kredytu
inwestycyjnego. W takiej sytuacji klient zapaci w pierwszej racie znaczn cz, np. 40% ceny (co bdzie
rwnowane kosztom poniesionym przez producenta), a nastpnie bdzie przez duszy czas paci niskie raty (np.
1-3 lata). W sumie zapaci tylko kilka procent wicej ni by paci od razu gotwk.
Druga zwizana bdzie z sytuacj, w ktrej producent sprzedawanego towaru bdzie korzysta z kredytu inwestycyjnego. W takiej sytuacji klient bdzie spaca przez jaki czas (np. 1-3 lata) niskie raty spacajc poza sum
stanowic zapat za towar oprocentowanie kredytu inwestycyjnego zacignitego przez producenta (czy
sprzedawc) towaru. Zapaci on zatem za ten towar o kilkanacie procent wicej ni gdyby paci za niego gotwk.
Zabezpieczeniem spaty rat bdzie albo sam towar (jeli klient si nie wywie si ze spat bdzie go musia
zwrci sprzedawcy) albo odpowiednia ilo weksli (odpowiadajcych liczbie rat).

52

6. Listy zastawne
Przy braku funduszy na budow domu czy nabycie ziemi bdzie mona pozyskiwa na ten cel pienidze od prywatnych osb i instytucji (ewentualnie pastwa) na drodze wystawiania listw zastawnych. Kto buduje dom, ktrego
koszt wynosi np. 300 tys. z. Posiada sam 100 tys. z. Otrzymuje od osb i instytucji (np. samorzdu lokalnego czy
instytucji pastwowej) 200 tys. z. Wystawia listy zastawne na te sumy, ktre zobowizuj go do wypacania co miesic
okrelonego procentu od nich. Bdzie to np. w skali rocznej 3% w sytuacji, gdy lokata trzyletnia oprocentowana
bdzie na 2%, a kredyt na ten okres oprocentowany bdzie na 4%. Tak wic w skali rocznej paci 9 000 z, co daje
miesiczne spaty w wysokoci 750 z.
Listy zastawne mog by na okaziciela i wtedy ten, kto otrzyma taki list zastawny na np. 5000 z moe go
kademu ( np. bankowi) sprzeda.
Listy zastawne mog te by imienne i wtedy nie mog by sprzedane, a jeli wystawca listu nie paci procentw
zmusza si go do tego drog sdow.
List zastawny moe posiada rn tre. Moe by wieczysty: zobowizanie zawarte w nim bdzie wtedy przechodzi na nowego waciciela budynku czy ziemi. Moe te opiewa na okrelon liczb lat, np. na 5, 10 czy 40 lat
(wtedy wskazana jest data zwrotu tej sumy i wyganicia w tym momencie listu zastawnego).

7. Weksle
Istotnym elementem obrotu finansowo-kredytowego bd, tak jak to miao miejsce w przeszoci, gdy waluty
posiaday parytet zota, weksle.
Teoretycznie funkcjonuj one i obecnie. Umoliwia to szczegowe prawo wekslowe. W dzisiejsze praktyce weksle
stosuje si jednak z reguy tylko w relacjach klient-bank i bank-bank.
Co to jest weksel?
Obecne prawo wekslowe, oparte, na prawie stosowanym w czasach "zotego" pienidza, tego nie definiuje.
Narzuca tylko, co weksel musi zawiera i co mona i nie mona z nim robi. Takie postawienie sprawy stwarza olbrzymie moliwoci zastosowa weksla, przy minimum rygorw. Konsekwencj tego jest "bardzo dua praktyka przy
maej teorii:
W jaki sposb weksel jest definiowany i charakteryzowany przez osoby zajmujce si t problematyk?
Przytocz tu definicje i charakterystyki za stron internetow powicon wekslom: http://www.weksel.pllczestepytania.html#pytanie29.
Oto jedna z definicji: "Weksel jest papierem wartociowym, posiadajcym czci skadowe cile przez Prawo
Wekslowe przypisane, w ktrym wystawca dokumentu albo sam przyrzeka zapat oznaczonej sumy pieninej (weksel wasny), albo poleca zapat osobie trzeciej (weksel trasowany), przyjmujc bezwarunkow odpowiedzialno za
zapat i poddajc si wszelkim rygorom Prawa Wekslowego:
Oto inna definicja: ,,Weksel jest papierem wartociowym o okrelonej dokadnie przez Prawo Wekslowe formie,
charakteryzujcy si tym, e zoenie na nim podpisu stanowi podstaw i przyczyn zobowizania wekslowego podpisujcego".
Oto trzecia definicja weksla: "Weksel jako papier wartociowy jest dokumentem potwierdzajcym zobowizania
osb, ktre go podpisay, a jedyn osob uprawnion do realizacji praw majtkowych wskazanych na wekslu jest
prawny posiadacz weksla".
Jakie waciwoci posiada weksel?
Po pierwsze, jest papierem wartociowym, poniewa potwierdza istnienie zobowizania podpisujcych go osb
i daje prawnemu posiadaczowi weksla, moliwo wykonania wszelkich praw wekslowych. "Zapata za weksla
nastpuje za jego wrczeniem paccemu (zwrot weksla). Warto weksla moe by rna od nominau, weksel wart
jest tyle, ile kto chce za niego zapaci".
Po drugie, jest pienidzem - "jest jedn z form, pod jak wystpuje pienidz", gdy mona nim paci.
Po trzecie, stanowi surogat gotwki - jest gorszym od niej pienidzem.
"Emisja weksli jest emisj pienidza, rodka patniczego na rynek. Wrczenie weksla, jak te innych rodkw patniczych, poza gotwk, nie stanowi zapaty. Musi temu towarzyszy rwnoczesne, w jakiejkolwiek formie (umowa
ustna, na pimie, potwierdzone pismo przewodnie) - zgoda na przyjcie zapaty wekslem, zwolnienie z dugu przez
wierzyciela (Art. 506 do 508 k.c.). Razem ze zgod stanowi dopiero zapat i rwnoczesne zacignicie kredytu wekslowego:
Po czwarte, jest obecnie (i bdzie w przyszej Polsce) rodkiem patniczym w naszym kraju - "mona nim regulowa wszystkie zobowizania pienine, wymaga to tylko zgody obu stron (zwolnienie z dugu)". Jako taki weksel
"zmniejsza zapotrzebowanie na gotwk, jego emisja zmniejsza recesj, poniewa zwiksza liczb operacji finan-

53

sowych w jednostce czasu (zatory patnicze), nie wywoujc inflacji, gdy zastpuje emisj gotwki".
Po pite, jest dokumentem kredytowym i to jest jego najwaniejsza cecha. Suy gwnie do pozyskiwania kredytu.
Jest kilka typw weksli i wiele ich zastosowa. Nie bdziemy tu wdawa si w szczegy. Podamy tylko najwaniejsze przykady.

8. Niektre zastosowania weksli


Weksle bd peniy w przyszej Polsce wan rol. Speniayby funkcj patnicz, nazywan te funkcj kredytow (odroczona patno), zabezpieczajc (zabezpiecza poyczk lub kredyt; s to z reguy weksle in blanco),
obiegow (moe by traktowany jakby by pienidzem), gwarancji przeprowadzenia transakcji gospodarczych.
Weksle wystawiane byyby przez osoby prywatne, instytucje pastwowe i samorzdowe oraz przez banki pastwowe i samorzdowe (to byby, pienidz kredytowy).
Podstawowe zastosowanie weksla ma miejsce w tzw. wekslu wasnym.
Pan X moe poyczy od pana y 1000 z na okres jednego roku i wystawi mu weksel na 1040 z (40 z to byoby
4% od poyczki w skali rocznej).
Pan Y moe ten weksel sprzeda przed upywem roku. Moe nim zapaci w jakiej transakcji.
Pan Y moe nie mie penego zaufania do pana X i zada, by weksel posiada np. przynajmniej jednego indosanta (yranta), ktry wymieni weksel na gotwk, gdy nie zrobi tego jego wystawca.
Moe by tak, e na weksel wpisany jest tzw. domicyliat, czyli "osoba trzecia, nie biorca udziau w stosunku wekslowym, w ktrej lokalu weksel jest patny i ktra ma za weksel zapaci w imieniu dunika wekslowego z dostarczonych przez niego rodkw" (takim domicyliatern moe by np. bank, w ktrym wystawca weksla ma otwarty
rachunek, na ktry wpywa jego pensja).
Pan A jest czowiekiem cieszcym si powszechnym zaufaniem, posiadajcym sta, wysokopatn prac.
Pewnego dnia panu A wichura zdziera dach z domu i deszcz zalewa znaczn jego cz. Pan A nie ma w tej chwili
wystarczajcej iloci gotwki, by zapaci rnym firmom, ktre by si tym remontem zajy (jedna pooyaby dach,
inna pomalowaa ciany, jeszcze inna pooya podogi). Pan A zleca tym firmom remont proponujc im zapat w wekslach. Weksel dla pierwszej firmy jest na 3 miesice, dla drugiej na p roku, dla trzeciej na rok. Firmy przyjmuj tak
zapat proponujc, by sumy widniejce na wekslach byy troch wiksze od tych, ktre pan A musiaby zapaci
gotwk. Firmy te mog czeka z tymi wekslami na zapat, paci nimi swoim kontrahentom lub je sprzeda.
Inn form weksla jest weksel trasatowy. "Jest to weksel, w ktrym trasant (wystawca B) poleca oznaczonej osobie, najczciej swojemu dunikowi (trasatowi A), zapaci swojemu wierzycielowi (remitentowi C) lub kademu
prawnemu posiadaczowi weksla (indosatariuszowi, na drugiej stronie weksla) sum wekslow na warunkach
okrelonych w wekslu".
Weksel ten moe zatem np. zastosowa pan G, ktremu pan J jest winny 1000 z. Pan G zapaci tym wekslem
(na 1000 z) panu H, a w stosownym czasie pan J zapaci panu H 1000 z.

Rozdzia XIV

System podatkowy i system ubezpiecze spoecznych

Systemy te byyby proste, nie obciajce ani pastwa ani obywateli, a wiadczenia ze strony obywateli nieznaczne i wci si zmniejszajce.

1. Podatki i tanie pastwo


Z filozofii przyjtej przez pastwo w przyszej Polsce wynikaoby, e obcienia podatkowe maj by jak najmniejsze, a podatki tak skonstruowane, by nie wymagay od podatnikw rnorodnych dodatkowych obcie typu:
prowadzenie ksig, zatrudnianie biur podatkowych, dokonywanie skomplikowanych oblicze, podejmowania
rnorodnych wysikw, by podatki zmniejszy (tzw. wrzucanie w koszty), posiadanie kas fiskalnych, skadanie zezna
podatkowych itp., itd.
Doprowadzenie do sytuacji pacenia prostych i niskich podatkw zwizane byoby z:
nieustannym realizowaniem filozofii taniego pastwa i nieustann kontrol tej realizacji;
ze zmniejszeniem prawie do zera kosztw poboru podatkw (prawie cakowita likwidacja urzdw skarbowych);
wielokrotnym zmniejszeniem administracji pastwowej i samorzdowej (poprzez, midzy innymi, uproszczenie
prawa i sprowadzenie przepisw do pewnego minimum wedug formuy: to, co nie jest zakazane jest dozwolone);
eliminacj z budetu pastwa wszystkich tych wydatkw, ktre nie maj bezporedniego i cisego zwizku z

54

dobrem wsplnymi doprowadzeniem do tego, e zarwno pastwo jak i samorzdy posiadayby wasne rda dochodu;
obnieniem kosztw funkcjonowania pastwa i samorzdw poprzez realizowanie zasady, e pastwo nie
stanowi rda zysku dla obywateli prowadzcych dziaalno gospodarcz, a zatem realizowanie zasady, e podstawowe usugi na rzecz instytucji pastwowych i samorzdowych wiadcz firmy pastwowe i samorzdowe (np.
telefony, remonty itp.).

2. Samofinansowanie pastwa
Wanym elementem filozofii taniego pastwa jest zasada nakazujca taki kierunek aktywnoci pastwa, by w jak
najwikszym stopniu byo ono organizmem samofinansujcym, a w jak najmniejszym stopniu stanowicym obcienie
dla obywateli.
Zauwamy, e np. w redniowieczu podatki byy bardzo niskie, bo rzdzcy (krlowie) czerpali dochody ze swoich
dbr, przywilejw monarszych oraz ce. Godnymi uwagi s tu przywileje monarsze - monopole monarsze, czyli regalia.
Byy to dziedziny gospodarki zastrzeone dla panujcego.
Przykadami takich przywilejw, do ktrych obecnie mona by si odwoa s regalia ziemskie (dochody z
dzierawienia ziemi nalecej do pastwa), grnicze (wyczno na wydobycie kopalin) czy solne (wyczno na
wydobycie i pozyskiwanie soli).
W przyszej Polsce rdami dochodu dla pastwa i samorzdw mogaby by nie tylko dzierawa ziemi, ale
rwnie dzierawa budynkw i mieszka (pozyskanych np. po zachodnich koncernach czy wybudowanych przez
pastwo lub samorzdy), dochody ze sprzeday soli (ktrej cena mogaby by ponadto zwikszona o pewien podatek).
rdami dochodu pastwa byyby przedsibiorstwa, ktrych dziaalno jest kluczowa ze wzgldu na bezpieczestwo pastwa i dobro publiczne (przemys zbrojeniowy, przemys ciki, energetyka, paliwa, lasy itp.) oraz innego typu dziaalno gospodarcza (w tym poczta i telefony, banki, ubezpieczenia, produkcja i usugi wiadczone nie
tylko na rzecz instytucji pastwowych i samorzdowych).
rdem dochodu pastwa byyby te listy zastawne dotyczce ziemi i budynkw nabywanych przez obywateli
przy pomocy pastwa (patrz rozdzia XII, punkt 18 i rozdzia XVII).

3. Ograniczenie wydatkw pastwa


W przyszej Polsce wydatki pastwa byyby powanie ograniczone.
Po pierwsze, przestaoby funkcjonowa pojcie organizacji poytku spoecznego i, co za tym idzie, przekazywanie
na nie czci podatkw.
Po drugie, zlikwidowana byaby zdecydowana wikszo dotacji pastwowych i samorzdowych. Utworzony
bdzie Pastwowy Fundusz Dotacji, ktry znajdzie si w dyspozycji Senatu. Z funduszu tego udzielano by dotacji
wycznie w wyjtkowych sytuacjach wystpienia naruszenia sprawiedliwoci, czy istotnej potrzeby ze wzgldu na
dobro wsplne.
Po trzecie, zlikwidowaniu lub znacznemu ograniczeniu ulegyby rnorodne przywileje i powszechne bezpatne
wiadczenia (np. szkolnictwo rednie byoby bezpatne tylko dla uczniw osigajcych dobre wyniki w nauce, a szkolnictwo wysze tylko w takim zakresie w jakim byoby to w interesie dobra wsplnego).
Po czwarte, pastwo nie bdzie, poza wyjtkowymi przypadkami, realizowa zada, ktre nie s zwizane z dobrem caego spoeczestwa. Zadania takie bd mogy realizowa samorzdy po uzyskaniu zgody znacznej czci
obywateli w nich skupionych i tylko w takim zakresie, w jakim nastpia ta zgoda (i tak np. samorzd lokalny bdzie
mg zbudowa za swoje pienidze boisko, jeli taka bdzie wola znacznej czci mieszkacw i tylko w oparciu o
t cz swojego budetu, ktra procentowo odpowiada liczbie tych, ktrzy tak wol wyrazili).

4. Podatki samorzdowe
System podatkowy w przeszej Polsce obejmowaby trzy podstawowe typy podatkw: podatki pastwowe, podatki
samorzdu lokalnego i podatki korporacji.
Podatki samorzdu lokalnego i podatki samorzdu gospodarczego (korporacji) zwizane byyby w pierwszym
rzdzie z tymi kosztami samorzdw, ktre dotyczyby w sposb niebudzcy wtpliwoci wydatkw koniecznych ze
wzgldu na dobro wsplne, np. wydatkw na szkoy podstawowe (w wypadku samorzdw lokalnych) czy szkoy zawodowe (w wypadku korporacji), potrzeby lokalne, np. drogi, woda, gaz, oczyszczalnia ciekw, wywzka mieci
itp.), potrzeby zwizane z danym typem dziaalnoci gospodarczej (np. Instytut Wzornictwa dla producentw mebli).
Inne podatki samorzdowe uchwalane byyby na drodze lokalnych referendw.

55

Podatki samorzdowe mogyby w czci posiada charakter opat, ktre wnoszone byyby przez osoby nie podlegajce danemu samorzdowi. Dobrym przykadem jest tu myto - podatek-opata za wjazd na teren podlegajcy
danemu samorzdowi lokalnemu.
Opiszmy to na przykadzie dwch miast: uzdrowiska Naczw i Kazimierza nad Wis.
Naczw to miasto, przez ktre przejeda wiele samochodw, w tym tirw skracajcych sobie w ten sposb
drog. Samochody te zanieczyszczaj powietrze miasta, zakcaj spokj mieszkacw i kuracjuszy, mog
powodowa wypadki. Wprowadzenie myta wyrwnywaoby tu straty miasta. Kto nie chciaby paci myta mgby w
swojej podry miasto omija.
Miasta Naczw i Kazimierz nad Wis odwiedza dziesitki tysicy turystw. Cz z nich wydaje w nich znaczne
sumy, cz niewiele, niektrzy nic. Wszyscy ci ludzie naraaj te miasta na dodatkowe koszty w rnych perspektywach (miec, powoduj zuycie jezdni i chodnikw, dokonuj rnych szkd itd.) oraz, po prostu korzystaj z tego,
co jest dorobkiem miasta (co stanowi o jego atrakcyjnoci i uroku). W tej perspektywie myto jest podatkiem sprawiedliwym.
Gwnymi podatkami samorzdw lokalnych byyby podatki "podymne" - od budynkw mieszkalnych i innych
(ich wysoko zwizana byaby z powierzchni tych budynkw), "anowe" (od ziemi) oraz podatki od pojazdw mechanicznych. Podatki te pacone byyby raz w roku lub rozkadane na raty. Samorzdy lokalne mogyby nakada podatki od dziaalnoci gospodarczej tylko w takim wypadkach, gdyby ta dziaalno wywoywaa szkody dla
mieszkacw czy bya uciliwa.
Podatki (opaty) korporacyjne ustalane byyby w ramach poszczeglnych korporacji i, ewentualnie, zatwierdzane
byy przez Sejm Korporacyjny.
5. Podatki pastwowe
Gwnym podatkiem pastwowym byoby "pogwne" i "bykowe: pacone raz w roku lub rozoone w ratach.
Ten pierwszy podatek paciby kady obywatel, ktry osign penoletno i nie przekroczy wieku emerytalnego.
Ten drugi paciyby osoby, ktre osigny 24 rok ycia i nie maj dzieci (osoby posiadajce jedno dziecko
paciyby 50% tego podatku).
Podatek ten w znacznej mierze przekazywany byby na fundusz emerytalny osb nieposiadajcych dzieci i na
wsparcie rodzin wielodzietnych.
Dziaalno gospodarcza objta byaby podatkiem obrotowym, ale tylko wtedy, jeli prowadziliby j cudzoziemcy
oraz wielkie prywatne przedsibiorstwa emitujce akcje.
Osoby posiadajce samochody paciyby ponadto podatek drogowy. Pozostae podatki, jeli byyby konieczne, to
byyby podatki w postaci ce i akcyzy wliczone w ceny niektrych towarw (soli, alkoholu, wyrobw tytoniowych, towarw luksusowych pochodzcych z importu itp.) oraz podatki, ktre pacioby si w rachunkach np. za prd, gaz,
paliwa, proporcjonalnie do korzystania z tych dbr.

6. System ubezpiecze spoecznych - ubezpieczenia zdrowotne


Pierwszym typem ubezpiecze spoecznych byyby ubezpieczenia zdrowotne, ktre posiadayby cztery postacie:
ubezpieczenia wypadkowe, chorobowe, leczenia poza szpitalnego i leczenia szpitalnego.
Ubezpieczenia wypadkowe byyby dobrowolne.
Ubezpieczenia chorobowe zwizane byyby z wypat wynagrodzenia za czas choroby i byyby dobrowolne.
Ubezpieczenia leczenia poza szpitalnego byyby dobrowolne.
Ubezpieczenia leczenia szpitalnego byyby w wysokoci podstawowej obowizkowe. Polegayby one na przymusowym wpacaniu prawem ustalonych skadek (dla wszystkich takich samych) na swoje Indywidualne Konto Zdrowia.
10% tych skadek odprowadzanych byoby na Narodowy Fundusz Zdrowia, ktry pokrywaby z nich szpitalne leczenie
tych osb, ktrym zabrakoby w trakcie leczenia szpitalnego funduszy na Indywidualnym Koncie Zdrowia. Pienidze
znajdujce si na Indywidualnym Koncie Zdrowia mogyby by, za zgod Narodowego Funduszu Zdrowia, lokowane
na lokatach dugoterminowych, w akcjach, listach zastawnych, obligacjach. Po mierci waciciela Indywidualnego
Konta Zdrowia pienidze, ktre by na nim pozostay byyby dziedziczone i trafiayby na Indywidualne Konta Zdrowia
spadkobiercw, o ile na tych kontach byoby mniej ni rwnowarto skadek za 40 lat. Pojawienie si na Indywidualnym Koncie Zdrowia sumy stanowicej rwnowarto skadek za 40 lat powodowaoby zwolnienie z przymusu
pacenia dalszych skadek, a suma przewyszajca rwnowarto skadek za 40 lat przechodziaby do dyspozycji
waciciela konta (mgby j wyda na cokolwiek). Na Indywidualne Konto Zdrowia mona by oczywicie wpaca systematycznie sumy wiksze ni przewidziane prawem. W takim wypadku po osigniciu na tym koncie sumy stanowicej rwnowarto skadek za 40 lat obowizek pacenia skadek by usta. Z konta tego pacioby si za leczenie

56

szpitalne.

6. System ubezpiecze spoecznych - ubezpieczenia emerytalne


Ubezpieczenia emerytalne tak jak ubezpieczenia leczenia szpitalnego byyby w wysokoci podstawowej obowizkowe. Sposb ich funkcjonowania byby identyczny. Polegayby one zatem na przymusowym wpacaniu prawem
ustalonych skadek (dla wszystkich takich samych) na swoje Indywidualne Konto Emerytalne. Byyby dziedziczone i
przekazywane na fundusz emerytalny spadkobiercw (do wysokoci sumy rwnej skadkom obowizkowym za 40 lat;
nadwyka byaby do dyspozycji spadkobiercw). Skadka obowizkowa byyby tak liczona, by da w efekcie emerytur
rwn najniszej moliwej sumie, za ktr czowiek bdzie si mg w przyszej Polsce utrzyma. Po zgromadzeniu
sumy rwnej skadkom obowizkowym za 40 lat nie byoby ju obowizku pacenia tych skadek (nawet, gdyby suma
podstawowa zostaa zgromadzona przed np. trzydziestym rokiem ycia).
Po osigniciu wieku emerytalnego obywatel otrzymywaby od swoich dzieci miesicznie tak sum, ktra
powodowaaby, e otrzymywaby on cznie emerytur w wysokoci najniszej pensji krajowej. Suma przekazywana
miesicznie przez kade dziecko na rzecz rodzicw nie mogaby jednak by mniejsza ni 10% ich rednich
miesicznych dochodw.
Jeli zatem jakie maestwo miaoby np. szecioro dzieci i dzieci te zarabiay cznie np. 36 000 dzisiejszych
zotych miesicznie, maestwo to otrzymywaoby od nich, po osigniciu wieku emerytalnego, 3600 dzisiejszych
zotych miesicznie.
Obywatele mogliby by zwolnieni z tego obowizku wiadczenia na rzecz swoich rodzicw-emerytw jeliby
udowodniy przed sdem, e ci rodzice (lub jedno z nich) nie opiekowali si nimi w sposb dostateczny w ich dziecistwie i modoci (taka rozprawa sdowa mogaby ju nastpi po uzyskaniu przez nie penoletnioci).
Obywatele bezdzietni, ktrzy przez 40 lat paciliby tylko obowizkowe skadki emerytalne (nie pacili dobrowolnie
wikszych skadek) mieliby godow emerytur, ale otrzymywaliby wsparcie ze strony Opieki Spoecznej w takiej
mierze jak wyznaczayby z jednej strony ich podstawowe potrzeby, a z drugiej na ile byoby to moliwe (jak wysoki
byby fundusz przeznaczony na ten cel zasilany z podatku "bykowego" paconego przez bezdzietnych) .

Punkt "zero" i okres przejciowy

Rozdzia XV

Kiedy pastwo jest pastwem? Czy kada struktura nazwana pastwem i uznana za pastwo przez inne pastwa
jest pastwem?
Jak struktur okrela si jako pastwo w cywilizacji aciskiej - tej, bez ktrej Europy nie mona nazywa Europ?

1. Czy kade pastwo jest pastwem?


Najprostsza formua jest tu taka: pastwem jest struktura, ktrej wadza pochodzi od Boga.
Oznacza to w praktyce, e pastwem jest struktura, ktra nie powstaa w wyniku aktu niesprawiedliwego - na
drodze wojny, przemocy, przymusu, oszustwa, szantau.
Mona zatem powiedzie, e pastwem nie jest struktura, ktr zbudowali "obcy: ktra nie powstaa w wyniku
wyraenia przez nard wiadomej i nieskrpowanej niczym woli (nie skrpowanej rwnie niewiedz).
Oznacza to, e pastwem jest tylko taka struktura, ktra dziaa w sposb sprawiedliwy, dla dobra wsplnego, w
ramach porzdku moralnego.
w. Augustyn, jak pisalimy o tym ju we wstpie, wyrni poza struktur, ktra w istocie jest pastwem rwnie
struktury udajce pastwa, ktre pastwami nie mog by i nie s. Do takich "niby pastw" zaliczy struktury, ktre
okrela jako "banda rozbjnikw" i struktury, ktre nazwa "pastwem szatana:
"Banda rozbjnikw" to ignorujca porzdek sprawiedliwoci struktura powoana najczciej przez grup osb jak oligarchi (cho moe mie pozory demokracji) lub nawet przez wikszo spoeczestwa. Taka struktura dziaa
w sposb niesprawiedliwy, a jej celem jest rabunek, ktrego dokonuje czsto przez instytucje okrelane jako wadza
ustawodawcza, wykonawcza i sdy.
Pastwo szatana to struktura naladujca pastwo, w ramach ktrej rzdzcy dziaaj poza porzdkiem sprawiedliwoci, prawdy i dobra i ignorujc prawo naturalne oraz Boga rozstrzygaj na swj egoistyczny sposb problemy,

57

ktre le tylko w Jego kompetencji.


Dodajmy jeszcze patrzc na ten problem z bardziej ludzkiego punktu widzenia, e aby pastwo byo faktycznie
pastwem musi by legalne, a zatem musi zachowywa cigo prawa i nie gwaci swojego wasnego prawa,
szczeglnie w fundamentalnych porzdkach.
Obecnie na wiecie za pastwa uznaje si przede wszystkim struktury, ktre okrelaj siebie jako pastwa i s
uznane przez inne pastwa.
Ta praktyka nie wytrzymuje krytyki - nie daje obiektywnych kryteriw, rodzi szereg, w tym drastycznych, naduy.
Podstawowe bowiem motywy uznania jakiej struktury za pastwo maj charakter egoistyczny, sensu stricte polityczny w tym najgorszym znaczeniu sowa "polityczny:
Stosujc tak praktyk pastwa Zachodu i USA uznay jako pastwo stalinowski Zwizek Sowiecki oraz uznay
za pastwa struktury powoane do ycia przez ten Zwizek Sowiecki takie jak choby NRD czy PRL.
Pozostaje tu, poza tym, otwarte pytanie: czy pastwa, ktre uznay, e taka struktura jak stalinowski, stosujcy
permanentnie ludobjstwo Zwizek Sowiecki, jest pastwem, same s pastwami? Czy to te nie byy (i nie s)
bandy rozbjnikw czy pastwa szatana?

2. Czy ta struktura, ktra nazywana jest dzisiaj pastwem polskim jest pastwem?
S podstawy by mie co do tego powane wtpliwoci. Tych wtpliwoci jest tyle i w tak wielu porzdkach, e
nie sprawioby, jak si wydaje, wikszej trudnoci sporzdzenie ekspertyzy stwierdzajcej, e pastwa polskiego
nadal nie ma.
Jako bardzo mody czowiek wsptworzyem w 1979 roku Konfederacj Polski Niepodlegej, ktra bya wtedy konfederacj ludzi o rnych pogldach, ktrych czy jeden cel: odzyska dla Polski niepodlego i odbudowa pastwo
polskie. Nikt z nas nie mia wtedy wtpliwoci co do tego, e po doprowadzeniu do upadku "komuny" pierwszym krokiem bdzie powrt do pastwowoci polskiej, a zatem uznanie w tym momencie takiego stanu prawnego jaki mia
miejsce dnia 1 wrzenia 1939 r., ostatniego dnia normalnego funkcjonowania II Rzeczpospolitej Polskiej.
Wszystkim, w zwizku z tym, wydawaa si te oczywista odpowied na pytanie: czy po odzyskaniu niepodlegoci
bdziemy spaca zagraniczne dugi PRL-u? "
Nie bdziemy ich spaca, bo to nie s nasze dugi (tylko Rosji i komunistw).
Nie bdziemy ich spaca, bo niepodlega Polska, pastwo polskie, ktre w niej powstao nie bdzie kontynuacj
PRL-u. Bdzie kontynuacj II Rzeczpospolitej Polskiej.
Jakie s przesanki, by twierdzi, e PRL by pastwem polskim, e polskim prezydentem by Bierut, e polskimi
premierami byli Cyrankiewicz, Jaroszewicz, Jaruzelski?
Czy mona si tu oprze na jednej przesance, e PRL uznawany by przez pastwa Zachodu za pastwo polskie
wbrew, w sposb rzucajcy si w oczy, woli narodu polskiego?
Fakty, e pastwa Zachodu sprzeday nas Rosji Sowieckiej w Jacie pozbawiajc nas tym samym naszej pastwowoci, podmiotowoci, wolnoci, e uznaway twr skonstruowany na naszym terytorium przez sowietw za
pastwo polskie, e wspieray ten twr na wiele rnych sposobw, w tym poyczajc mu pienidze i udostpniajc
rne nowoczesne technologie, powinien mie tylko jeden skutek: danie gigantycznych odszkodowa dla Polski za
krzywdy jej w ten sposb wyrzdzone.
Jeli PRL nie by pastwem polskim, to pastwem polskim nie jest te pastwo, ktre stanowi w znacznej mierze,
w wielu porzdkach, w tym ewidentnie porzdku prawnym, mona powiedzie, porzdku personalnym (ci sami ludzie),
porzdku zobowiza, jego kontynuacj.
Struktury, ktre powstay po 1989 r. nie przekreliy niesprawiedliwoci, ktre zrodziy struktury powstae po 1945
r. Wrcz przeciwnie kontynuoway te niesprawiedliwoci, a nawet je pogbiay i poszerzay. Krzywdziciele Polski i Polakw z czasw komuny mieli si coraz lepiej, a ofiary czsto jeszcze bardziej byy krzywdzone.
Sprawiedliwo nie zostaa przywrcona i pojawiy si nowe niesprawiedliwoci.
Polska zacza by rabowana i wynarodowiana na nowe sposoby. Nowe struktury stay si narzdziami nowego
wyzysku lub na nowy wyzysk" nowy rabunek zgadzay si milczco lub go nawet, w tym poprzez stanowienie takiego
a nie innego prawa, uatwiay. W Polsce w coraz wikszym stopniu zaczo te wzrasta pastwo szatana. Wadza
ustawodawcza zacza wbrew Bogu i prawu naturalnemu rozstrzyga rne problemy wzorem pogan z Zachodu.
Nie ma dzi pastwa polskiego. To tylko jego pozory. To zakamuflowana kolonia obcych, zakamuflowany prywatny
folwark nowych oligarchw - nowej bandy rozbjnikw.

58

3. Czy obecne pastwo polskie jest tworem legalnym?


Mwic inaczej: czy powstao ono w sposb zgodny ze stanem prawnym z dnia 1 wrzenia 1939 r.?
Jeli nawet uznamy, e w dniu 1 wrzenia 1939 r. obowizywaa konstytucja kwietniowa (bo mona mie co do
tego wtpliwoci), to ani wybory w 1989 r. ani pniejsze nie odbyy si wedug ordynacji wskazanej przez t konstytucj. Z tego punktu widzenia wybory te byy niekonstytucyjne.
Paradoksem jest, e nasuwa si zasadne pytanie: czy wybory te byy zgodne z konstytucj PRL-u? A przecie
pastwo w Polsce po 1989 r. byo ewidentne prawnie kontynuacj PRL-u.
Gdy zosta wybrany na prezydenta Lech Wasa insygnia wadzy pastwowej przekaza mu legalny, wedug konstytucji kwietniowej, prezydent Polski, prezydent na uchodctwie - Ryszard Kaczorowski. Ten akt nie by aktem legalnym. Prezydent Kaczorowski mia prawo przekaza insygnia wadzy pastwowej tylko prezydentowi wybranemu
zgodnie z konstytucj kwietniow. W wietle konstytucji kwietniowej prezydent za mg zosta wybrany wedug
jednej z dwch dopuszczanych przez t konstytucj ordynacji.
Mg zosta wybrany przez kolegium elektorw wskazanych przez t konstytucj, jeli prezydent Kaczorowski nie
wskazaby swojego nastpcy.
Mg zosta wybrany w wyborach powszechnych spord dwch kandydatw, jeli prezydent Kaczorowski
wskazaby swojego nastpc.
W tym drugim przypadku musiayby zosta jednak spenione dodatkowe warunki.
Po pierwsze, drugiego kandydata musiaoby wskaza kolegium elektorw.
Po drugie, w wyborach wziliby udzia tylko obywatele, ktrzy ukoczyli 24 rok ycia.

4. Czym jest punkt "zero"?


Punkt "zero" bdzie mia miejsce wtedy, gdy zacznie obowizywa stan prawny z dnia 1 wrzenia 1939 r., gdy
usuniemy niesprawiedliwoci, gdy odzyskamy jako pastwo, wsplnoty i jednostki to, co zostao zrabowane, gdy ci,
ktrzy zostali skrzywdzeni otrzymaj zadouczynienie, gdy ci, ktrzy rabowali oraz ci, ktrzy dzi z owocw tego
rabunku korzystaj spac swoje dugi, oddadz to, co si im nie naley.
Oczywiste jest, e ci, ktrzy s odpowiedzialni za to cae zo zostan raz na zawsze odsunici od wszelkich
stanowisk, ukarani, gdy udowodni si im win, w tym przede wszystkim przez konfiskat majtku, ktry zdobyli robic
krzywd Polsce i Polakom oraz utrat wielu praw przynalenych obywatelom Polski w tym biernych i czynnych praw
wyborczych.
Punkt "zero" nastpi wtedy, gdy zdemontuje si struktury "niby pastwa", pastwa szatana, organizacji "bandy
rozbjnikw", gdy odzyskamy gospodark i banki, przywrcimy porzdek sprawiedliwoci.
Punkt "zero" bdzie tylko fundamentem, pocztkiem tworzenia przyszej Polski, ktre dokona si w kilku etapach.

5. Kiedy i w jaki sposb osigniemy punkt "zero"?


Jest wielkie prawdopodobiestwo, e punkt "zero" zostanie nam niejako ofiarowany przez histori - po prostu
pewnego dnia powstan takie warunki, e wprowadzenie go stanie si czym naturalnym.
Moe to nastpi po zakoczeniu wielkiej wojny tak jak w 1918 r. Moe to nastpi po wystpieniu wielkiego
wiatowego krachu, ktry podobnie jak wojna zmiecie, a przynajmniej osabi wielkie pastwa i spowoduje upadek wielkich struktur finansowych i gospodarczych - bankw i koncernw.
Moe to nastpi w wyniku pojawienia si sytuacji wielkiej stagnacji.
wiat zostanie dotknity przez krach, ktry jednak nie zmiecie jego struktur, a tylko je sparaliuje i uczyni bezsilnymi. Kraje bd coraz bardziej popada w marazm i ndz i nikt nie bdzie potrafi tego procesu zatrzyma. Zacznie
wzrasta niezadowolenie spoeczne, pojawi si anarchia, bd wzrasta spoeczne niepokoje. Spoeczestwa utrac
nadziej, wiar w to, e istniejce struktury maj jeszcze jaki sens, a politycy wadni s jeszcze zrobi cokolwiek dobrego. Wtedy zaczn dochodzi do gosu nowi ludzie i nowe koncepcje.

6. Realizacja punktu "zero" - etap I: powrt do stanu prawnego z dnia 1 wrzenia 1939 r.
Przyjmijmy hipotetycznie, e zmiana zacznie nastpowa, gdy pojawi si wyej opisana stagnacja, w wyniku
sytuacji, w ramach ktrej ponad dwie trzecie posw bdzie zwolennikami nadania Polsce ksztatu opisanego w tej
ksice.
W pierwszym rzdzie nowe wadze doprowadz do zabezpieczenia archiww instytucji pastwowych oraz majtku narodowego, majtku bankw i firm zagranicznych oraz wielkich prywatnych firm polskich oraz uniemoliwi
opuszczenie Polski przez wszystkie osoby tak z gospodarczego jak i politycznego "wiecznika".
Szczeglnej kontroli zostan poddane banki. Wzorem 32 prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta zamknie

59

si wszystkie banki w Polsce na kilka dni, odczy od Internetu i zbada stan ich posiadania. Najwiksze banki, ktre
powstay na drodze "prywatyzacji: zostan natychmiast znacjonalizowane, a pozostae poddane cisej kontroli.
Nastpnie nowy sejm:
uchwali wystpienie Polski z Unii Europejskiej (o ile ona jeszcze bdzie istnie w tym momencie) i anuluje inne
niekorzystne dla Polski umowy midzynarodowe;
zacznie demontowa prawo obowizujce w Polsce, poczynajc od konstytucji (maksymalnie je upraszcza i
eliminowa z niego wszystko to, co utrudnia dziaania gospodarcze obywatelem oraz to, co utrudniaoby lub uniemoliwiao dalsze kroki);
zniesie pienidz elektroniczny (zastpujc go papierowym) i zabroni bankom prywatnym kreacji pienidza;
zniesie podatek VAT i podatek dochodowy oraz wprowadzi wysoki podatek obrotowy dla firm zagranicznych;
zniesie skadki ZUS;
wprowadzi prawo zasilania budetu pastwa przez dodruk banknotw (pojawi si podatek przez inflacj).
Ju w pocztkach swojego funkcjonowania sejm powoa komisje przygotowujce projekty ustaw pozwalajcych
pastwu i gospodarce funkcjonowa po wprowadzeniu stanu prawnego z dnia l wrzenia 1939 r., co nastpi natychmiast po ukonstytuowaniu si nastpnego sejmu.
Sejm uchwali, e nastpny sejm zostanie wybrany wedug ordynacji obowizujcej dnia 1 wrzenia 1939 r. oraz
uchwali wszystkie przepisy, ktre to umoliwi wedug aktualnie obowizujcego prawa.
Powanym problemem moe by tu zidentyfikowanie tego, jaki by faktyczny stan prawny w dniu l wrzenia 1939
r. Jest to zwizane z wtpliwociami co do legalnoci konstytucji kwietniowej.
Naleaoby powoa odpowiedni zesp prawny, ktry wskazaby takie procedury, ktre doprowadziyby do tego,
aby nie byo adnych wtpliwoci prawnych, co do zgodnoci wyboru sejmu, senatu i prezydenta z prawem II Rzeczpospolitej Polskiej.
Najprawdopodobniej sejm i senat ukonstytuowane wedug konstytucji kwietniowej oraz wybrany wedug tej konstytucji prezydent bd zmuszeni uniewani t konstytucj i rozpisa wybory wedug konstytucji marcowej uznajc
zarazem za stan prawny stan z dnia 23 kwietnia 1935 roku.
Blisze informacje na ten temat mona znale pod adresem internetowym: http://historia.org. pl/2010/04/24/
konstytucja kwietniowa - 23- kwietnia-1935-r-2/.
Wreszcie nastpi samorozwizanie si sejmu i senatu, podanie si do dymisji prezydenta i samorozwizanie
wszelkich cia samorzdowych, ktre pochodz z wyborw. Organy te przestan funkcjonowa w momencie ukonstytuowania si nowego sejmu i zaprzysienia nowego prezydenta (prawdopodobnie tych wybranych wedug konstytucji marcowej).

7. Realizacja punktu "zero" - etap II: do uchwalenia nowej konstytucji


Pierwszym aktem sejmu powstaego w oparciu o prawo obowizujce w dniu 1 wrzenia 1939 r. bdzie
przegosowanie przygotowanych prze komisje poprzedniego sejmu projektw ustaw pozwalajcych pastwu i gospodarce funkcjonowa po wprowadzeniu stanu prawnego z dnia 1 wrzenia 1939 r.
Drugim aktem bdzie ustawa utrzymujca funkcjonujcy system finansowy i podatkowy (ustalony przez poprzedni
sejm), okrelajca sposb przygotowania si do wprowadzenia zotwki kruszcowej oraz okrelajca procedury stopniowego wprowadzania na rynek zotych i srebrnych monet jako rwnolegego pienidza (bdzie mia inn warto
ni ten dotd funkcjonujcy). W wietle tej ustawy wynagrodzenia i transakcje bd dokonywane od pewnego momentu w niewielkim procencie (np. 5%) w zotwce kruszcowej. Potem ten procent bdzie wci wrasta.
Trzecim aktem bdzie ustawa o uporzdkowaniu praw wasnoci w Polsce. Jej realizacja doprowadzi do przeksztacenia wszystkich spek z ograniczon odpowiedzialnoci, spek komandytowych, spek komandytowo akcyjnych, spek akcyjnych w spki cywilne lub spki jawne. W spkach tych, jeli wczeniej byy akcyjne,
akcjonariuszami (i to wacicielami tylko akcji imiennych) pozostan wycznie ci, ktrzy posiadali ich niewiele (pozostali stan si wspwacicielami spki).
Czwartym aktem bdzie ustawa o sposobie przywrcenia w Polsce porzdku sprawiedliwoci naruszonym podczas "okupacji sowieckiej" i w "pniejszych czasach rabunku: Efektem jej uchwalenia bdzie powoanie Trybunaw
Sprawiedliwoci, ktre bd:
przywraca majtek odebrany Polakom po 1945 r.lub doprowadza do wypacenia im odszkodowa (np. w listach zastawnych lub wekslach);
rozpatrywa sposb prywatyzacji majtku pastwowego w Polsce i stara si doprowadzi w pierwszym rzdzie
do jego nacjonalizacji, a jeli to byoby niemoliwe lub niesprawiedliwe do przywrcenia porzdku sprawiedliwoci
(jeli kto zatem np. przej jaki budynek bdcy w posiadaniu pastwa pacc uamek jego wartoci, ale budynek

60

ten by w zym stanie technicznym i ten kto zainwestowa w niego znaczne pienidze, to budynek ten pozostanie w
jego rkach, ale zostanie wystawiony list zastawny, ktry znajdzie si w posiadaniu pastwa opiewajcy na tak
warto wyraon w zocie jaka odpowiadaa wartoci tego budynku w momencie jego przejcie minus warto, ktra
stanowia zapat za niego);
rozpatrywa sposb uzyskania duych majtkw w Polsce przez obywateli polskich, obcych oraz firmy polskie
i zagraniczne; jeeli taki majtek zosta uzyskany ze szkod dla pastwa lub obywateli polskich zostanie skonfiskowany na rzecz pastwa (z ewentualn wypat odszkodowa dla obywateli polskich) lub zostan wystawione na
niego listy zastawne o odpowiedniej wartoci, ktre znajd si w posiadaniu pastwa.
Pitym aktem bdzie ustawa o podziale wielkich firm prywatnych. Bdzie ona dotyczya wycznie spek skadajcych si z wielu osb, ktre mona bez ich szkody podzieli na firmy mniejsze tak by efektem tego byy spki kilkuosobowe.
Szstym aktem bdzie ustawa o nacjonalizacji wszystkich firm zagranicznych. Sposb nabycia majtku w Polsce
przez te firmy zostanie wczeniej oceniony przez Trybunay Sprawiedliwoci. Jeli uznaj one, e jaka cz majtku
jakiej firmy zagranicznej zostaa przez ni uzyskana na drodze zgodnej z porzdkiem sprawiedliwoci firma ta
otrzyma odszkodowanie w postaci listw zastawnych (ktre pastwo polskie bdzie mogo wykupi) lub w postaci dugoterminowych weksli.
Sidmym aktem bdzie ustawa w sprawie dotd udzielonych kredytw.
Kredyty zacignite przez pastwo zostan umorzone. Kredyty prywatne zostan przejte przez pastwo, ich
oprocentowanie bdzie pomniejszone !: do 5% (od momentu zacignici kredytu), opaty i ubezpieczenia anulowane,
a sumy pozostae do spacenia bd w wypadku kredytw mieszkaniowych zamienione na listy zastawne wystawione
na pastwo polskie, oprocentowane na 5% z prawem wykupu. Oznacza to bdzie, e kredytobiorcy bd mogli
spaca kredyt w dowolnym czasie i w dowolnych ratach lub powstrzymaj si od jego spacania wypacajc bankowi
pastwowemu jedynie te 5% od jego sumy w skali rocznej.
smym aktem bdzie ustawa przeciwko manipulacji, ktra doprowadzi do likwidacji wszystkich mediw w Polsce
poza wyznaniowymi, oraz mediami o charakterze naukowym i branowych (a zatem poza tymi, ktre nie odwoyway
si do adnej ideologii). Zostanie zabronione uywanie w przyszoci przez media nazw uywanych przez media zlikwidowane.
Rynek mediw zmieni si diametralnie. Tytuy prasowe oglnopolskie zaczn si utrzymywa ze sprzeday (dochody z reklam bd bardzo ograniczone, poniewa znikn z rynku wielkie firmy). Rynek mediw stanie si w zwizku
z tym przede wszystkim rynkiem mediw lokalnych (bd mogy one utrzymywa si ze sprzeday i reklamy).
Media bd musiay okrela jasno swj profil ideowy.
Stacje telewizyjne, prywatne, oglnopolskie bd mogy funkcjonowa jedynie w oparciu o abonament (bd z
zaoenia zakodowane).
Dziewitym aktem bdzie powoanie ministerstwa do spraw przeksztace gospodarczych i zapowiedzenie uchwalenia ustawy o utworzeniu samorzdu gospodarczego (ktry bdzie funkcjonowa tak jak samorzd terytorialny, a
zatem bdzie obligatoryjny). Nowe ministerstwo bdzie monitorowa rozwj polskiej gospodarki w duchu solidaryzmu
i pod ktem przygotowania jej do przyszego ustroju gospodarczego oraz inicjowa i wspomaga powstawanie i
rozwj samorzdw gospodarczych, ktre na tym etapie bd rodzi si w efekcie dziaa oddolnych (bd je tworzy
dobrowolnie osoby prowadzce dziaalno gospodarcz).
Dziesitym aktem bdzie ustawa o wyborach do Sejmu Konstytucyjnego okrelajca wstpnie jego kompetencje.
Realizacja tej ustawy doprowadzi do wyboru posw do tego sejmu, jego ukonstytuowania oraz prac.

8. Okres przejciowy
Jak dugo trwaoby dochodzenie do punktu "zero"? Trudno powiedzie. Prawdopodobnie kilka lat. Uchwalenie
nowej konstytucji to byoby przecie tylko rozpoczcie pewnego procesu. Trzeba by przecie zbudowa od podstaw
wszystkie struktury pastwa, wprowadzi pienidz kruszcowy, ustabilizowa gospodark w nowym jej ksztacie.
Przebudowie podlegayby rwnie praktycznie wszystkie inne elementy ycia spoecznego, chociaby szkolnictwo, ktrego ksztat, nauczane treci i jako maj olbrzymi wpyw na wszystko to, co dzieje si w pastwie. Przebudowa szkolnictwa i przejcie modego czowieka przez wszystkie etapy wychowania i ksztacenia to przecie
kilkanacie lat. Zauwamy np., e konstytucja stanowiaby, e premier, ministrowie, wojewodowie byliby wybierani
spord czonkw Korpusu Suby Cywilnej, a on stanowiony byby gwne przez absolwentw Wyszej Szkoy Korpusu Suby Cywilnej. Pojawienie si pierwszych absolwentw tej szkoy nastpioby najwczeniej po jaki 7 latach
od uchwalenia konstytucji (najpierw trzeba by przecie powoa t szko do ycia, ustali jej program, starannie dobra jej kadr, a studia w niej trwayby przynajmniej 5 lat).

61

Nastpioby dalsze gwatowne "odchudzanie" pastwa i remanent jego wasnoci i dochodw wasnych - przygotowanie do wprowadzenia nowych podatkw. Nastpioby powstanie i rozwj duych przedsibiorstw pastwowych.
Cz wasnoci pastwowej zostaaby wydzierawiona. Pierwsze podatki byyby zwikszone. Pastwo zainwestowaoby dziki temu w budownictwo mieszkaniowe, co pocignoby za sob pojawienie si wielu wieczystych lub
wieloletnich listw zastawnych, ktre miayby w najbliszej przyszoci zastpowa znaczn cz podatkw. Rozwj
budownictwa rozkrcaby koniunktur gospodarcz. Nakrcayby j rwnie prywatne inwestycje stymulowane emisj
zotwki inwestycyjnej. Rozpoczby si proces staego obniania podatkw.
Naley jednak pamita, e podstawowym czynnikiem zmian byby czynnik ludzki. Zmiany spoeczne i gospodarcze w strukturze pastwa, samorzdw, w sposobie funkcjonowania caego organizmu spoecznego uzalenione
byyby od zmian dokonujcych si w wiadomoci spoecznej, od moralnej i duchowej kondycji Polakw, od tempa
tworzenia si autentycznych wsplnot spoecznych i stopnia zaawansowania procesu powstawania prawdziwej polskiej klasy redniej.
Na istotn, wrcz fundamentaln rol tego czynnika w tworzeniu ustroju korporacyjnego zwraca szczegln
uwag ks. dr Stefan Wyszyski (przyszy Prymas Polski), ktry w latach trzydziestych XX w. powici tej problematyce
trzy prace: "Ruch katolicko-spoeczny: Przebudowa korporacyjna" (1936), "Zasig i charakter zainteresowa katolickiej
myli spoecznej" (pozna 1938), a przede wszystkim obszerny materia pt. "Duszpasterz w budowaniu ustroju korporacyjnego" (1939), w ktrym podkrela jak wan rol moe i powinien tu speni polski Koci.
Przypomnijmy, e ks. Stefan Wyszyski, ktry mia wtedy ju prawie 40 lat i by znanym dziaaczem spoecznym,
podkrela midzy innymi, e naley przekaza spoeczestwu wiedz na temat chrzecijaskich zasad spoecznych
i sposobu ich realizacji oraz zalenoci, jaka zachodzi pomidzy t realizacj a tworzeniem nowych struktur
spoecznych i pastwowych, e naley uwiadomi spoeczestwo, i powstanie ustroju korporacyjnego bdzie
nastpstwem "wsplnego wysiku, ofiar i osigni nie tylko wadzy naczelnej, ale i wspdziaajcego z ni w duchu
solidarnoci spoeczestwa".

Zakoczenie
Przedstawilimy tylko pewien szkic ustroju jaki mgby by (a moim zdaniem powinien by) ustrojem przyszej
Polski. Czy nie wydaje si oczywiste, i wiele z jego elementw narzuca si niejako samo, jeli tylko spojrzymy na
problem ze zdrowej, naturalnej perspektywy?
Szkic ten mona przeksztaci w szczegowy program pamitajc jednak o tym, e korporacjonizm nie jest ideologi, a zatem koncepcj, ktr si narzuca spoeczestwu i prbuje je do tej koncepcji dostosowa, ale doktryn,
ktra ma odpowiada na potrzeby czowieka i spoeczestwa oraz prowadzi do takiego ksztatu pastwa i gospodarki,
ktre dawayby jednostkom, wsplnotom i caemu narodowi najlepsze narzdzia do rozwoju.
Ostateczny ksztat zatem doktryny korporacyjnej wyznaczony byby przez logik kolejnych wydarze i praktyk
dnia codziennego.
Czy dzi Polacy, tak jak zreszt wszyscy Europejczycy, i nie tylko Europejczycy, nie pogubili si w pokrtnym
labiryncie ateistycznej i pogaskiej, irracjonalnej i antyludzkiej, wprost masoskiej utopii?
Czy nie pogubilimy si w niej tak bardzo, e nie zauwaamy ju nic z tego, co podpowiadaby nam zdrowy
rozsdek, sprawiedliwo, nasz wasny, waciwie pojty interes?
Czy mdro staa nam si obca, a gupota staa si nasz codziennoci?
Czy sowa moralno, dobro, sprawiedliwo ju nam nic nie mwi? Czy oleplimy, oguchlimy, usnlimy zapadlimy w jaki samobjczy letarg, z ktrego obudzi nas moe ju tylko wielka wojna, wielki krach czy jaki inny
wielki wstrzs?
W tym wszystkim zagubilimy te przeszo, histori, tradycj, wielkie i pozytywne dowiadczenia starej, dobrej
Europy.
Trzeba sign do przeszoci, powrci do starych sprawdzonych wielokrotnie recept, oywi je i uwspczeni,
odrzuci to wszystko, co przecie ju kilkakrotnie si skompromitowao.
Jutro bdzie nasze. To pewnik. Musimy tylko zacz o nim myle. Musimy tylko o nim dyskutowa. Musimy
tylko je planowa i by gotowi, gdy upadnie "wielki absurd", by zbudowa nasz normalny ludzki, chrzecijaski i europejski wiat - Polsk opart na swoich piciu wspaniaych wartociach (Wiara, Ojczyzna, Tradycja, Szlachetno,
Wolno), poddan Bogu (i Jego Matce naszej Krlowej), sprawiedliw, wielk w kadym wymiarze.

62

Korporacjonizm i liberalizm

Dodatek

Korporacjonizm jest inn drog ni socjalizm i liberalizm. Mona te powiedzie, e spenia te postulaty liberalizmu, ktre s pozytywne, nie pocigajc za sob tych efektw wprowadzania ustroju liberalnego, ktre s negatywne.
Jakie s konkretne podobiestwa i rnice pomidzy korporacjonizmem i liberalizmem?

1. Podejcie do gospodarki
Jedn z zasadniczych rnic pomidzy korporacjonizmem a liberalizmem jest sposb podejcia do gospodarki.
Liberalizm traktuje j jako samodzielny, samowystarczalny, autonomiczny, ponadnarodowy, realny byt, w ktrego
funkcjonowanie nikt nie powinien si miesza. Gospodarka jawi si tu jako jego podstawowa warto i cel.
Korporacjonizm traktuje gospodark jako jeden z ywotnych organw tego organizmu, ktrym jest spoeczestwo,
ale tylko jako organ, element - jako jedno z narzdzi czowieka w realizacji jego celw, celw, ktre da si zrealizowa
tylko poprzez wsplnoty: rodzin, wsplnot terytorialn, gospodarcz, nard.

2. Gospodarka i motywacje czowieka


Liberalizm zakada, e w gospodarce panuj prawa gospodarcze w taki sposb, w jaki w przyrodzie panuj prawa
przyrody i e tym prawom poddaj si rwnie, i to w peni, wszyscy ludzie prowadzcy dziaalno gospodarcz. Zakada, e czowiek pozostawiony sam sobie, dziaajcy na terenie gospodarki, kieruje si chci zysku i wiadomoci,
e ten zysk bdzie osiga, jeli bdzie si stosowa do praw ekonomicznych.
Jest to ewidentnie dogmat ideologiczny, ktry z prawd o czowieku i gospodarce ma niewiele wsplnego.
Korporacjonizm doskonale wie, e tak nie jest, e nawet czowiek, ktry skupia si cakowicie na dziaalnoci
gospodarczej i w pierwszej fazie swojej aktywnoci stosuje si do praw ekonomi, najpniej po zarobieniu "pierwszego
miliona" zaczyna kierowa si innymi wzgldami i wyznacza sobie poza ekonomiczne, niekoniecznie szlachetne,
cele. Czsto nawet w tej pierwszej fazie (przed zarobieniem "pierwszego miliona") ludzie gwac prawa ekonomiczne,
np. pragn byskawicznego wzbogacenia si i podejmujc wielkie ryzyko staraj si i "na skrty" i to "po trupach".
Po zarobieniu "pierwszego miliona", a szczeglnie po zarobieniu "setnego miliona" motywacja ekonomiczna
zanika, a w jej miejsce pojawia si wiele innych, nieposiadajcych najczciej adnego zwizku z ekonomi motyww.
Najbardziej niebezpieczna jest tu ch wadzy i pycha, ktra, jak pokazuje to w wielu wypadkach praktyka, przybiera
czsto swoj najbardziej patologiczn posta - "Jestem bogiem:
Niebezpieczne jest te przyjmowanie, w ramach wielkich firm (koncernw) tych samych zasad, ktre funkcjonuj
w socjalistycznych przedsibiorstwach, w tym tych zasad, ktre prowadz do skrajnej demoralizacji, gdy przedsibiorstwo traktuje si jako niczyje, co, czego mjtek mona sobie przywaszczy, prac wykonuje si byle jak oraz
ignoruje si negatywne dla jednostek i caego spoeczestwa skutki rnych jego gospodarczych dziaa.
Korporacjonizm zdaje sobie spraw z tego, e gospodarka pozostawiona sama sobie odchodzi, prdzej czy
pniej, od zasad ekonomicznych poddajc si rnym, czsto ideologicznym zasadom. Zwolennicy korporacjonizmu
wiedz te, e dosownie kady czowiek w kadym momencie moe zachowa si nieracjonalnie, wbrew wszelkim
prawom i zdrowemu rozsdkowi, w tym wbrew zasadom ekonomicznym, e w kadym momencie, nawet, gdy skupia
si jedynie na dziaalnoci gospodarczej moe zastosowa dowolne, sprzeczne z ekonomi kryteria i kierowa si
rnego typu intencjami, czsto szkodliwymi dla innych, a niekiedy i dla niego samego.
Std w korporacjonizmie tworzy si olbrzymie pola dla swobody gospodarczej, ale nigdy nie traci si nad gospodark kontroli i stosujc dwa podstawowe mechanizmy (mechanizm pastwowy i mechanizm samorzdu gospodarczego) strzee si tego, by gospodarka funkcjonowaa zgodnie ze swoj natur, natur ekonomiczn i natur
narzdzia, ktre ma suy dobru jednostek, rodzin, wikszych wsplnot, spoeczestwa i narodu.

3. Podejcie do czowieka i jego wsplnot


Podejcie do gospodarki ujawnia podejcie tych systemw do samego czowieka.
Liberalizm to tylko inny od marksistowskiego typ materializmu, ktry, w stosunku do socjalizmu, zawa nawet
jeszcze horyzont czowieka rozpatrujc go wycznie w perspektywie ekonomicznej (homo economicus).
Korporacjonizm postrzega czowieka w jego wszystkich wymiarach, w jego podstawowym penym wymiarze
cielesno-duchowym, wymiarach kulturowych, religijnych, narodowych, w perspektywie mioci i szczcia, wolnej
woli, poda, uczu, emocji, a przede wszystkim wsplnot, w ktrych czowiek yje, ktre s jego naturalnym
rodowiskiem, takich wsplnot jak rodzina, wsplnota ssiedzka, wsplnota gospodarcza, nard.
Liberalizm traktuje czowieka jako absolutnie autonomiczn jednostk, swego rodzaju monad, nie widzc jego

63

wymiaru wsplnotowego i spoecznego, nie mwic ju o wymiarze narodowym.


Korporacjonizm, za w. Tomaszem i Arystotelesem, postrzega czowieka jako istot spoeczn, istot, ktra zawsze yje i funkcjonuje we wsplnotach.

4. Podejcie do pastwa
Liberalizm domaga si maksymalnego ograniczenia interwencji pastwa w ycie gospodarcze i spoeczne.
Tego samego domaga si korporacjonizm, ale zupenie inaczej to widzi i realizuje.
Wystpuje tu pomidzy nimi rnica nie tylko w rozumieniu terminu "maksymalnie:
Liberalizm, przynajmniej w teorii, sprowadziby rol pastwa do roli nocnego stra - sprowadziby pastwo do
sdownictwa (ktre strzee tylko litery prawa), policji i wojska.
W praktyce jednak, nazywajc siebie liberalizmem wspczesnym, wprowadza w ustrj pastwa liczne, krepujce
i niesprawiedliwe elementy ustroju socjalistycznego oraz ustanawia prawo, ktre nadaje bankom i koncernom specjalne przywileje i prowadzi do tego, e banki i koncerny dziaaj jako bezkarni monopolici, przejmujcy znaczn
cz tej wadzy, ktr kiedy dysponowao pastwo.
Wielu "prawdziwych" liberaw dystansuje si dzi od tego liberalizmu wspczesnego postulujc powrt do "czystego" liberalizmu.
Czy jednak co takiego jak "czysty" liberalizm da si przez duszy czas utrzyma?
Czy liberalizm nie musi przeksztaci si w to samo, w co przeksztaca si socjalizm, czyli w kapitalizm pastwowy
- w monopol wielkich bankw i firm, ktre w istocie funkcjonuj jak socjalistyczne molochy - s "niczyje: zarzdzane
przez urzdnikw (menaderw) i wci odwouj si w taki czy inny sposb do pastwa, wpywajc na jego prawo
i dziaania, domagajc si jego opieki i pomocy?
Korporacjonizm ograniczajc kompetencje pastwa przekazuje je jednostkom, ale skupionym w podstawowych
wsplnotach: lokalnej i gospodarczej (samorzdom lokalnym i gospodarczym).

5. Podejcie do wolnoci
Podstawow wartoci, ktr gosi liberalizm jest wolno ujmowana w pierwszym rzdzie jako wolno gospodarcza. Jest ona jednak te promowana w innych obszarach i wprowadzana w nie "na si: Obszar dziaania
czowieka jest tu postrzegany prawie wycznie w perspektywie ludzkich praw. Brakuje perspektywy obowizkw i perspektywy moralnej. Znieksztaca to pojcie i praktyk wolnoci czynic j tylko pewn form i zrcznie zakamuflowanego zniewolenia.
Czyme bowiem jest wolno?
Inaczej mwic: w jakiej sytuacji czowiek jest wolny?
Czy wtedy, gdy robi to, co chce czy raczej to, co wydaje mu si, e chce? Czy raczej wtedy, gdy dziaa zgodnie
ze swoim rzeczywistym interesem? Czy wolny jest czowiek, ktry niszczy samego siebie, dziaa permanentnie na
swoj szkod sdzc, e sobie suy?
Czy wolny jest raczej czowiek, ktry nakada na siebie rne ograniczenia i obowizki, by wzrasta, doskonali
si, pogbia i utrwala swoj wolno, by zblia si do tego, co nazywamy szczciem?
Czy wolnoci jest taka swoboda, ktrej skutkiem jest niewola i tragedie innych, ich demoralizacja, ich bieda?
Czy wolny jest czowiek zaduony tak, e jest na skraju bankructwa, uwizany do kredytw, harujcy jako najemny pracownik zmuszany do lepego posuszestwa, bdcy 16 godzin na dob w dyspozycji swojego szefa
(czsto idioty i sadysty), gotowy na kade jego skinienie, zobowizany sucha go we wszystkim?
A moe wolny jest ten, kto prowadzi samodzieln dziaalno gospodarcz i sam sobie jest szefem?

6. Podejcie do "praw dungli"


Jakie s "prawa dungli"?
Jest ich tylko kilka.
Zwycia silniejszy i bardziej bezwzgldny. Silny zjada sabego.
W szystkie chwyty s dozwolone. Czy to nie s zasady liberalizmu?
Czy to nie jest jego rozumienie wolnoci?
Czy liberalizm nie wyraa zgody na niewol przegranych w tej walce? Czy w efekcie wolno nie jest przywilejem
tylko zwycizcw, a tych zwycizcw jest niewielu?
Czy wolno tak rozumiana nie jest paradoksalnie wolnoci do niszczenia wolnoci, do zabierania jej innym?
Korporacjonizm odrzuca "prawa dungli". Suy wolnoci, ktra umiejscawiana jest w kontekcie sprawiedliwoci,
a co za tym idzie obowizkw, w kontekcie wsplnot, kontekcie prawdy i dobra, w kontekcie mdroci.

64

Suy tej wolnoci, ktra nie jest zudzeniem i tylko jej poczuciem, ale realizowaniem tego, "co dla mnie najlepsze".
Korporacjonizm aknie wolnoci i jego celem jest jej pomnaanie, doprowadzanie do tego, by jak najwicej osb
j posiadao.
Istotna jest tu wiadomo, e wolno moe by udziaem wielu i bdzie trwaa, jeli ci, ktrzy s wolni bd
wsppracowa w subie wolnoci ograniczajc swoj wolno, gdy zagraa ona wolnoci innych, ograniczajc j
tak, by to owocowao wolnoci wasn i innych, utrwalao j i pogbiao.

7. Korporacje i koncerny
Termin korporacja wielu osobom le si dzi kojarzy. Kojarzy si on bowiem z wielkimi koncernami. Skd to skojarzenie? Dlaczego niektre wielkie molochy gospodarcze nazywa si korporacjami?
Koncerny powstaway w rny sposb. Bywao tak, e maa firma wci wzrastaa, "poykaa" inne a stawaa si
wielkim, ponadnarodowym koncernem. Bywao tak, e mniejsze firmy bronic si przed molochami stowarzyszay si
w korporacje i w pewnym momencie jaki koncern (lub wiksza firma naleca do tej korporacji) przejmowaa j ca
niszczc wchodzce w jej skad firmy.
Czsto byo tak, e jaka firma osigajc systematycznie olbrzymie zyski tworzya nowe firmy w innych dziedzinach gospodarki stowarzyszajc je ze sob w postaci korporacji firm poprzez tworzenie sieci zalenych od siebie i
powizanych ze sob spek akcyjnych i spek z ograniczon odpowiedzialnoci (jedne firmy byy udziaowcami
innych firm, a nad wszystkim sprawowaa piecz ukryta gdzie w cieniu grupa ludzi).
Termin korporacja pierwszy raz zosta uyty w odniesieniu do redniowiecznych cechw. Na pocztku XX wieku,
dokadnie w 1931 r., pojawia si w dokumentach Kocioa prezentujcych jego nauczanie spoeczne: w encyklice
Piusa XI pt. "Quadragesimo Anno: Pierwsze zdanie tej encykliki zawierajce ten termin brzmi: "Jako bowiem za
popdem natury ssiedzi cz si w gminy, tak niech czonkowie jednego rzemiosa czy zawodu utworz - w celu
gospodarczym czy innym: zwizki, czyli korporacje, tak, e autonomiczne te korporacje nazywa wielu, lubo nie istotnymi, jednak naturalnymi skadnikami spoeczestwa:
Czy w takim razie korporacje, o ktrych pisalimy w tej ksice nie maj zupenie nic wsplnego z wspczesnymi
korporacjami-koncernami?
S pewne podobiestwa.
Sia koncernu polega na tym, e jest wielki i dysponuje wielkim kapitaem.
Dziki temu moe on np. dokonywa wasnych analiz rynku, posiada wasne instytuty badawcze wypracowujce
nowe technologie i nowe wyroby, posiada wasne instytuty wzornictwa.
Korporacja dokonuje tego samego.
Wielki koncern moe wspiera w rny sposb mniejsze firmy wchodzce w jego skad, szkoli ich pracownikw,
udziela im i tym firmom pomocy fachowej we wszystkich dziedzinach oraz moe im udziela pomocy finansowej.
Korporacja dokonuje tego samego.
Wielki koncern moe negocjowa w imieniu wszystkich firm wchodzcych w jego skad z dostawcami surowcw
i komponentw dziaajc jak wielki hurtownik i obniajc maksymalnie ich ceny. Moe negocjowa z odbiorcami towarw czy usug zawierajc z nimi w imieniu firm wchodzcych w jego skad korzystne umowy. Moe prowadzi szeroko zakrojon kampani reklamow. Moe skutecznie szuka nowych rynkw zbytu, prowadzi rozmowy na ten
temat nawet z rzdami pastw, wypracowywa korzystne umowy handlowe.
Korporacja dokonuje tego samego.
Wielki koncern moe lobbowa wrd politykw, naciska, niekoniecznie zgodnie z prawem, parlamentarzystw,
by uchwalili prawo korzystne dla wchodzcych w jego skad firm, korumpowa urzdnikw i sdziw, opanowywa
niektre (albo i wszystkie) struktury pastwa tak, by suyy jego interesom i zapewniay jego bezkarno.
Korporacja wchodzi w skad struktury pastwa, wspstanowi wadze ustawodawcze, wykonawcze i sdownicze,
moe zabiega o interesy swoje i wchodzcych w jej skad firm oficjalnie, legalnie, uczciwie, jawnie, zgodnie z prawem,
wedug procedur dla niej przez to prawo wyznaczonych. Ona jest instytucj wchodzc w struktury pastwa, wspdecydujc o ksztacie prawa podatkowego, gospodarczego i handlowego.
Koncern rozrastajc si i obejmujc coraz wiksz cz rynku wypycha z niego mae i rednie (a nawet due)
firmy i uniemoliwia powstawanie nowych.
Korporacja zmierza do tego, by w pastwie funkcjonowao maksymalnie duo, tyle ile podpowiadayby zasady
ekonomii, maych i rednich firm. Czuwa nad tym, aby ich liczba si nie zmniejszaa i aby si zwikszaa, gdy jest na
to zapotrzebowanie spoeczne.

65

Bibliografia:

Wykaz skrtw:
AK - Ateneum Kapaskie [bnr)- brak numeru
GK - Gazeta Katolicka
[Le.] - bdnie podana numeracja PE - Przegld Ekonomiczny
PK - Przegld Katolicki
PP - Przegld Powszechny
PS - Przewodnik Spoeczny
RK - Ruch Katolicki
TP - Tygodnik Powszechny

Teksty rdowe:

Adamski S., Droga uzdrowienia gospodarczego Polski, Pozna 1926. Caka L., Granice polityki spoecznej, Pozna 1937.
Caro L., Studya spoeczne, Krakw 1906; wyd. 2, Krakw 1908.
- Rwnomierno wiadcze w ustawodawstwie, Warszawa 1920.
- Ku nowej Polsce, Lww 1923.
- Zasady nauki ekonomii spoecznej, Lww 1926.
- Nauki gospodarcze w. Tomasza z Akwinu, Prd R. 14 [Le. 15]: 1926, t. [bm], 241-246.
- Solidaryzm a spdzielczo, Prd R. 14 [Le. 15]: 1926, t. [bm], 360-367.
- Idea gospodarcza Polski, PP R. 45: 1928, t. 180, 13-30, 181-170: R. 46: 1929, t. 181,25-37.
- Niebezpieczestwo karteli midzypastwowych dla Poski, PP R. 46: 1929, t. 184,281-299; R. 47: 1930, t.
185,53-72.
Istota solidaryzmu, PP R. 47: 1930, t. 186,149-183. Solidaryzm, jego zasady, dzieje, Lww 1931.
- Przewrt w ekonomice spoecznej, PP R. 48: 1931, t. 192, 166-176.
- Wasno prywatna, jej utrzymanie czy ograniczenie. Referat na I Zjazd Prawnikw Pastw Sowiaskich w
Bratysawie, Lww 1933.
- Katolicyzm a ekonomika spoeczna, PP R. 50: 1933, t. 199,275-301.
Przyczynowo czy celowo w ekonomice spoecznej. Odczyt wygoszony 25 marca 1935, Warszawa 1935.
- Ekonomika przyszoci, Verbum R. 1935, t. 1,143-162.
- Problem spoeczny w katolickim owietleniu, RK R. 6: 1936, 193-203.
- Kapitalismus und solidarismus, Van ... , Wien 1937.
Liberalizm i kapitalizm, AK R. 23: 1937, t. 39, 337-354, 432-465. - Liberalizm gospodarczy, AK R. 23: 1937,
- Kapitalizm, AK R. 23: 1937, t. 40,113-132.
- Opieka spoeczna i zdrowotna ze strony narodu i pastwa, PE R. 1938, t. 24,1-18.
Chmura E, Waluta i praca, PP R. 38: 1921, t. 151-152,49-58.
- Granice wasnoci prywatnej, PS R. 3: 1922,285-290,317-360. Czuma L, Koci nard, pastwo, Krakw 1927.
- Sprawiedliwo w dziedzinie skarbowoci. Przesanki oglne, Lww 1929.
- Korporacyjna budowa spoeczestwa, w: VII Tydzie Spoeczny Stowarzyszenia Modziey Akademickiej
"Odrodzenie" w Lublinie od 20 do 26 sierpnia 1929, Lublin 1930,77-98. - Absolutyzm ustrojowy, Lublin 1934.
- Sprawiedliwo i mio jako zasady chrzecijaskiego ustroju spoecznego, Pozna 1937.
Doboszyski A., Gospodarka narodowa, Warszawa 1936. - Ekonomia miosierdzia, Warszawa 1995.
- O ustroju Polski. Wstp, wybr i opracowanie B. Grott, Warszawa 1996.
Dziembowski K, Podstawowe zagadnienie korporacjonizmu w teorii i praktyce, Prd R. 21: 1934, t. 27,191-199.
Gbiski S., Teoria ekonomiki narodowej, Lww 1928. - Polityka ekonomiczna, Lww 1928.
Grski K, Sprawiedliwo i mio w yciu spoecznym, Prd R. 19: 1929, t. 17, 187-196. - Ustrj korporacyjny
w Polsce redniowiecznej, PP R. 50: 1933, t. 199,87-116.
Grski L. K, U podstaw katolickiego ustroju spoecznego, Prd R. 14: 1926, t. [bm], 133-145. - Warto zasad
katolickich w yciu gospodarczo-spoecznym, Prd R. 19: 1932, t. 23, 163-165.
- Personalistyczna koncepcja wasnoci, Vebum R. 1935, t. 4, 691-731.
- Uwaszczenie pracy, Prd R. 23: 1936, t. 30,120-147.
- Wasno prywatna w wietle zasad katolickich, Warszawa 1937.
- Wasno prywatna, Pozna 1938.

66

- Organizacja korporacyjna rolnictwa, Lublin 1939.


Jaroszyski E., Katolicyzm socjalny. Cz I, Warszawa 1908.
larra E., Stosunek pastwa do spoeczestwa, PS R. l: 1919-1920, 289-296.
Klimkiewicz W M., Zasady moralne ycia politycznego, Kierownik, R. 18: 1939,.216-217. Koneczny E, Zawiso ekonomii od etyki, Lww 1933; rwnie w: E Koneczny, O sprawach ekonomicznych, Krakw 2000,65-126.
- O wieloci cywilizacyj, Krakw 1935.
Co wskrzesi z ekonomii redniowiecznej, w: Ksiga pamitkowa ku czci Leopolda Caro, Lww 1935,165-176.
O sprawach ekonomicznych, Krakw 2000.
Pastwo i prawo w cywilizacji aciskiej, Warszawa-Komorw 2001.
Korporacjonizm. Praca zbiorowa, Lublin 1939.
Kozowski E., Kontrola gospodarki prywatnej w wietle katolickiej nauki spoecznej, PS R. 18: 1937,401-404.
- Naokoo nauki Piusa XI o wasnoci, PS R. 19: 1938,41-48.
- Na czym polega obecna niesprawiedliwo w podziae dochodu narodowego?, PS R. 19: 1938, 113-120.
- Podzia dochodu spoecznego w ustroju korporacyjnym, PS R. 19: 1938,249-271.
- O uwaszczeniu pracy, PS R. 20; 1939,23-28.
Manteuffel M., Myl katolicka a ycie gospodarcze, Prd R. 18: 1931, t. 20, 134-145. - Gbsze przyczyny tzw.
"kryzysu wiatowego: Prd R. 19: 1932, t. 23, 3-20.
- Kapitalizm, socjalizm i katolicka doktryna spoeczno-ekonomiczna na tle katastrofy wiata, Warszawa 1933.
- Korporacjonizm i jego praktyczne ujcie, Prd R. 23: 1936, t. 31, 286-302. Milewski I., Znaczenie i warunki
dobrobytu, PP R. 21: 1904, R. 21, t. 83, 359-373 .. Pastuszka W, U rde encykliki "Rerum Novarum: Prd R. 18:
1931, t. 20, 256-262. - Wasno w "Quadragesimo Anno", Prd R. 18: 1931, t. 21,145-153. Peretiatkowicz A.,
Pastwo wspczesne, Lww-Warszawa 1935.
Piwowarczyk I., Chrzecijaskie pojcie wasnoci prywatnej, Dzwon Niedzielny, R. 7: 1931, 376-377.
Kryzys spoeczno-gospodarczy w wietle katolickich zasad, Krakw 1932.
- Liberalizm i socjalizm w wietle encyklik "Rerum Novarum" i "Quadragesimo Anno", w: Pamitnik kursu
spoeczno-duszpasterskiego urzdzonego przez Zwizek Kapanw "Unitas" w Katowicach, Katowice 1932,35-39.
Ideologiczne podstawy liberalizmu gospodarczego, w: Ksiga pamitkowa ku czci Leopoda Caro, Lww 1935,
365-370.
Korporacjonizm i jego probematyka, Pozna 1936.
Przebudowa wspczesnego ustroju spoecznego w duchu korporacyjnym, w: Tydzie spoeczny w Sosnowcu ,
Sosnowiec 1937, 102-111.
- Przyszo myli katolicko-spoecznej w Polsce i moliwoci jej realizacji, Pozna 1937.
Koci wobec wspczesnych kierunkw spoecznych, Pock 1938.
- Z katolickiej etyki spoecznej. Wykady wygoszone w Instytucie Wyszej Kultury Religijnej w Kielcach w r.
1938/39, Kielce 1938.
Wkad Piusa IX w katolick nauk spoeczn, PS R. 20: 1939, 74-79. Wadza pastwowa w nauce katolickiej,
AK R. 38: 1946, t. 45,120-147. Pastwo chrzecijaskie, TP R. 3: 1947, m 28, 2,3.
Katolicka etyka spoeczna, cz.l, Krakw 1948; Londyn 1960. - Spr o liberalizm, TP R. 6: 1950, m 20,3.
Raszeja M., Przewodnia my korporacjonizmu katolickiego, Miesicznik Diecezji Chemiskiej T. II: 1939, m
6/7,562-575.
Spoeczestwo i jednostka w dzisiejszych prdach spoecznych, w: Ksiga pamitkowa ku uczczeniu dziesiciolecia biskupstwa J. E. Ksidza Biskupa dra Stanisawa W Okoniewskiego ... , Pelplin 1936, 50-62.
Romanowski H., Solidaryzm. Nowa teoria etyczna i spoeczno-ekonomiczna. Szkic krytyczny, Wilno- W-wa 1908.
- Wstp do ekonomii spoecznej chrzecijaskiej, Warszawa 1910.
- Filozofia cywilizacji. Prawa realne cywilizacji, jej ideay, typy i pochd, Warszawa 1934.
Romer A., Co Polska moe i powinna da wiatu, PP R. 46: 1929, t. 181,304-313.
Rostworowski I., Samookrelenie narodw w wietle filozofii chrzecijaskiej, PP R. 35: 1918, t. 139,675-692,
t. 141, 108-125.
- Spoeczna rola ziemian, PP R. 38: 1921, t. 151-152,289-299.
- Nacjonalizm, jego uprawnienia i etyczne granice, PP R. 40: 1923, t. 157,97-116,241-257.
Roszkowski A, O organizacji myli spoeczno-katolickiej w Polsce, PK R. 3: 1924,786-787; R. 4: 1925,8.
Katolicyzm wobec obecnego przesilenia gospodarczego, PP R. 42: 1925, t, 185,35-44. - Katolicyzm a ycie
gospodarcze, GK R. 33: 1926,577-578,590-591.
- Naczelna Izba Gospodarcza w Polsce i zagranic, d 1928.

67

- Naczena Izba Gospodarcza, PK R. 67: 1929,642-645.


- Rola Kocioa w rozwizywaniu kwestii spoecznej w owietleniu encykliki "Rerum Novarum", AK R. 17: 1931,
t. 28,429-447.
- Zadania pastwa w rozwizywaniu kwestii spoecznej na podstawie encykliki "Rerum Novarum", AK R. 17:
1931, t. 28, 448-463.
- Katolicyzm spoeczny. Zarys rozwoju pogldw spoeczno-katolickich, Pozna 1932.
- Korporacjonizm katolicki, Pozna 1932.
- Rozwj idei korporacjonizmu katolickiego w Niemczech i w Austi, PS R. 13: 1932, 229-238.
- Spoeczestwo, jego cel i stosunek do jednostki w owietleniu katoickiej nauki spoecznej, PK R. 70:
1932,404-406.
- Spoeczestwo i ycie spoeczne, a ycie ekonomiczne w owietleniu katolickim, PK R. 70: 1932,419-420.
Podstawy moralne ustroju spoeczno-gospodarczego w owietleniu ekonomistw katolickich, PK R. 70:
1932,438-440.
- Katoliccy ekonomici wobec wspczesnego ustroju, PK R. 70: 1932,547-548.
- Katolicyzm spoeczny. Zarys rozwoju pogldw spoeczno-katolickich, Pozna 1932.
- Kartele w owietleniu katolicko-spoecznym, AK R 19: 1933, t. 32, 359-372, 451-463.
- Podmiot ustroju spoeczno-gospodarczego, PK R. 71: 1933,695-696.
- Przebudowa korporacyjna Woch w owietleniu katolicko-spoecznym, PS R. 15: 1934,270280,337-345,378-384.
- Ustawa o ubezpieczeniach w owietleniu katolicko-spoecznym, AK R. 20: 1934, t. 33, 158163,263-271.
- Cel czowieka a reforma ustroju spoeczno-gospodarczego, PK R. 72: 1934, 155-157, 175-177.
Mechanicyzm czy solidaryzm, PK R. 72: 1934,337-339.
- Gospodarka planowa w ogle i jej rodzaje, PS R. 16: 1935,333-339.
- Gospodarka planowa w owietleniu katoicko-spoecznym, PS R. 16: 1935,373-381.
Idea gospodarki planowanej w literaturze spoeczno-gospodarczej, PS R. 16: 1935, 190-194, 230-233.
- Zasady organizacji ycia spoeczno-gospodarczego w owietleniu katolickim, PS R. 16: 1935, 81-86,118-122.
- Zagadnienie robotnicze a ycie katolickie w dobie wspczesnej, PK R. 73: 1935, 120-121, 133134.
- Kapan katolicki wobec zagadnie przebudowy ustroju spoeczno-gospodarczego, d 1935.
Rola pastwa w yciu gospodarczym w owietleniu katolicko- spoecznym, PK R. 74: 1936, 847-852.
- Korporacjonizm, Pozna 1937.
Istotne zadania korporacjonizmu a ekonomika, PS R. 19: 1938,353-364.
- Rola Piusa IX w dziee przebudowy ustroju spoeczno-gospodarczego, PS R. 20: 1939,80-91. Saamucha I.,
Zagadnienie przymusu w yciu spoecznym, Pr R. 26: 1939, t. 37,172-182.
Sey G., Etyka indywidualistyczna czy narodowa, Pr R. 11: 1923, m 2, 58-61.
Sikorski B., Interwencjonizm, etatyzm, kartele, Warszawa 1938.
Strzeszewski Cz., Naturalizm wspczesnej myli ekonomicznej, Pr. R. 18: 1931, t. 21, 205-219. - Podzia dochodu spoecznego, Pr R. 18: 1931, t. 21, 66-70.
- Stosunek myli katoickiej do zagadnienia kapitalizmu, Pr 18: 1931, t. 20,141-145.
- Zasada cen maksymalnych u w. Tomasza z Akwinu i jej zastosowanie w yciu ekonomiczno-spoecznym, w: Magister Thomas Doctor Communis. Ksiga pamitkowa Midzynarodowego Kongresu Filozofii Tomistycznej w Poznaniu (28-30 sierpnia 1934), zebra i przedmow poprzedzi K.
Kowaski, Gniezno 1935,443-456.
- Zasada susznej pacy u w. Tomasza z Akwinu w wietle wspczesnych stosunkw gospodarczych, Verbum R. 1935, t. 3, 595-615.
- Czy potrzeba naprawy ustroju gospodarczego?, Prd R. 22: 1935, t. 28,89-95.
- Gospodarka planowa a wolno gospodarcza, Prd R. 26: 1939, t. 37,239-250.
- Gospodarka planowa czy z planem? Kultura R. 10: 1939, m 18, 1.
- Granice wolnoci gospodarczej, w: Ksiga Pamitkowa ku czci J. E. Ks. Biskupa Mariana Fulmana, Lublin
1939, cz. II, 360-364.
Szczutowski S., Agonia zotego cielca, PP R. 53: 1936, t. 212, 70-85. - Buruazja, proletariat i ustrj, PP R. 55:
1938, t. 217,137-153.
- Zoto, pienidz i ustrj, PP R. 55: 1938, t. 218, 332-354.
- Rooseveltyzm i korporacjonizm, PP R. 55: 1938, t. 219, 212-229.
Syntetyczna myl ustrojowa, PP R. 55: 1938, t. 220, 15-31.

68

Szmigielski I., Sprawiedliwo w yciu narodowym, w: Moralne podstawy ycia narodowego,


Warszawa 1915, 13-32.
Szymaski A., Studia i szkice, Warszawa 1913. - Zagadnienie spoeczne, Wocawek 1916.
- Wspczesne znaczenie Encykliki Rerum Novarum, PS R. 2: 1920-1921,273-281.
- Walka klasowa a walka zawodowa, Pozna 1921.
- Zniesienie najemnictwa, Ruch Prawno-Ekonomiczny, Pozna 1922, 17-35.
- Polityka spoeczna, Lublin 1925.
- Korporacyjna organizacja spoeczestwa woskiego, PS R. 7: 1926,381-386,430-437,457-471.
- Zagadnienie spoeczne, Lublin 1929: wyd. 2: Lublin 1938; wyd. 3: Lublin 1939.
- Pastwo i spoeczestwo, Pr R. 16: 1929, t. 16, 193-205.
- Koci a stowarzyszenia zawodowe, Pr R. 16: 1929, t. 17, 197-203.
- Etatyzm i wolno gospodarcza, Pr R. 16: 1929, t. 17,247-259.
- Dyskusja w Niemczech o korporacyjnym ustroju, Pr R. 20: 1933, t. 24, 88-93.
- Korporacjonizm, Pr R. 25: 1938, t. 36, 199-212.
Teodorowicz 1. T, Pastwo chrzecijaskie a pastwo pogaskie, Warszawa 1931.
Trznadel A., Praca i paca, przyczynek do wyjanienia kwestii socjalnej w wietle etyki katolickiej, Krakw
1898.
Urban J., Wytyczne ustroju Polski, PP R. 36: 1919, t. 141-142, 401-407. - O ide dla Polski, PP R. 44: 1927, t.
176,3-17.
Woroniecki J., Historia katolickiej akcji spoecznej w XIX wieku. Szkic historyczno-spoeczny, Lublin 1907.
- Umiejtno rzdzenia i rozkazywania, Lublin 2001.
- Katolicka etyka wychowawcza, t. I-II, Lublin 1986.
Wortman I., U dna zagadnie ekonomicznych, PP R. 50: 1933, t. 197,12-31,179-190. Wycicki A, Zadania i
potrzeby katolicyzmu spoecznego w Polsce, Warszawa 1922. - Moralne znaczenie spdzielczoci, Warszawa
1923.
- Wolno zwizkw zawodowych we wspczesnym pastwie, Pozna 1936.
- Ku ustrojowi korporacyjnemu, PE, R.: 1938, t. 22, 15-31.
- Rozwizanie zagadnienia pracy, PE, R.: 1938, t. 22, 7-25.
Wyrobisz S., Etatyzm czy liberalizm, Krakw 1929.
Wyszyski S., Ruch katolicko-spoeczny: Przebudowa korporacyjna, AK R. 22: 1936, t. 36, 396407.
Zasig i charakter zainteresowa katolickiej myli spoecznej, Pozna 1938.
- Duszpasterz w budowaniu ustroju korporacyjnego, AK R. 25: 1939, t. 43, 105-130.
- Katolicka nauka spoeczna. Wybr artykuw z "Ateneum Kapaskiego" z lat 1929-1946,
Wocawek 2001.
Zaski G., "Zasady nauki ekonomii spoecznej" Dra Leopolda Caro w wietle polemiki, Warszawa 1927.
Zegarliski 5., Zagadnienia spoeczno-moralne, cz L Prawo wasnoci, Krakw 1911. Ztowska Z., O etyce
ycia narodowego. Szkic. Pozna 1927.

Opracowania:

Bandulet B., Ostatnie ata euro. Raport o walucie, ktrej nie chcieli Niemcy (brak nazwiska tumacza), Bielany
Wrocawskie 2011.
Buchanan I. P., Samobjstwo supermocarstwa. Czy Ameryka przetrwa do roku 2025? Przeoy I. Morka, Wrocaw 2013.
By w narodzie. Szkice o idei narodu, narodowej kulturze i nacjonalizmie. Redakcja L. Zdybel, Lublin 1998.
Doktryny polityczne XIX I XX wieku, pod redakcj: K. Chojnickiej i W. Kozuba-Ciembroniewicza, Krakw 2000.
Edmond P., Philosophie politique, Paris 1972.
Encyklopedia politologii, t. 1. Teoria polityki, Krakw 1999. Frossard A., 36 dowodw na istnienie diaba, Warszawa 1999.
Griffin G. E., Finansowy potwr z Tekyll Isand. Prawdziwa historia Rezerwy Federalnej, prze!. M. Kotowski, Wektory,
Wrocaw 2012.
Gakowski S., Myl spoeczna Jacka Woronieckiego, w: Pomidzy etyk a polityk. 80 lat socjologii w Katolickim
Gbiski 5., Historia ekonomiki, T II: Historia ekonomiki polskiej, Lww 1939.
Guzicki L., Zurawicki S., Historia polskiej myli spoeczno-ekonomicznej 1914-1945, Warszawa 1974.
Historia katolicyzmu spoecznego w Polsce 1832-1939. Komitet redakcyjny Cz. Strzeszewski, R.
Bender, K. Turowski, Warszawa 1981.
Hongbing S., Wojna o pienidz. Prawdziwe rda kryzysw finansowych. Z chiskiego prze!. T.
Sierakowski, Bielany Wrocawskie (bez daty wydania).

69

nia).

- Wojna o pienidz 2. wiat wadzy pienidza. Z chiskiego prze. T Sierakowski, Bielany Wrocawskie (bez daty wyda-

Hosle V., Mora und politik, Munchen 1997.


Hudzik I. P., Wykady z filozofii polityki, Lublin 2002.
Ilski Z., Solidaryzm narodowy w myli i praktyce politycznej Jakuba Bojki (1857 -1943), w: W krgu historii i politoogii.
Ksiga jubileuszowa dedykowana profesorowi Stanisawowi Dbrowskiemu, Wrocaw 2002, 215-230.
larra E., Polskie pimiennictwo polityczne, Horyzonty (Pary) 84(1963), 3-24. - Historia polskiej filozofii politycznej 9661795, Londyn 1968.
lustyski J., Historia doktryn polityczno-prawnych, Toru 1997.
Kaczocha W., Filozofia cywilizacji i kutury - teorie filozoficzne rozwijane w Polsce w pierwszej poowie XX w., Pozna
1998.
Kalinowska K., Idea pastwa w myli spoecznej o. Jacka Woronieckiego, w: Wychowanie a polityka. Midzy
wychowaniem narodowym a pastwowym, red. W. Wojdyo, Toru 1999, 137144.
- Spoeczestwo a stereotypy w myli spoecznej o. lacka Woronieckiego, w: Wychowanie a polityka. Mity i stereotypy w
polskiej myli spoecznej XX wieku, red. W Wojdyo, Toru 2000, 105-113.
- Jacek Woroniecki o spoeczestwie i pastwie, Lublin 2005.
Kowalczyk 5., Czowiek a spoeczno. Zarys filozofii spoecznej, Lublin 1996. - Struktura ontologiczna narodu, RMS
28(2004)1, 5-18.
Krajski S., Antropologiczne podstawy katolickiej etyki wychowawczej o. Jacka Woronieckiego, Odpowiedzialno i Czyn,
1(1988)2,22-32.
Problematyka narodu i nacjonalizmu w polskiej myli katolickiej w latach 1918-1939 - zarys zagadnie, w: Filozofia narodu, pod redakcj S. Krajskiego, Warszawa 1998, 105-130.
- Etyka narodu, w: tame, 5-7.
Bibliografia polskiej literatury katolickiej dotyczcej probematyki narodu i nacjonalizmu - 1918-1939, w: tame, 131-135.
Filozofia spoeczna w "Przegldzie Powszechnym" w latach 1884-1939, Warszawa 2003.
Filozofia polityczna w ujciu wybranych polskich mylicieli katolickich okresu midzywojennego, Warszawa 2003.
Filozofia polityczna w ujciu polskich mylicieli katolickich w latach 1918-1939, Warszawa 2006.
Poska i masoneria. W przededniu wielkiego krachu, Warszawa 2014. - Masoneria polska 2014, Warszawa 2014.
Krpiec M. A., Wprowadzenie do filozofii polityki, cz. I, Lublin 1992. O ludzk polityk, Lublin 1998.
Suwerenno - czyja? Wyd. II poprawione, Lublin 200l. - Filozofia prawa, tame, 500-512.
Lips E, Zoty spisek, tum. M. Gawlik, Kobierzyce 2010.
Majka I. Koncepcja dobra wsplnego w tomistycznej filozofii spoecznej, Roczniki Filozoficzne 17(1969)2,37-48.
Katolicka nauka spoeczna. Studium historyczno-doktrynalne. Wydanie drugie, Rzym 1987.
Wzowe problemy katolickiej nauki spoecznej, Wrocaw 1991.
Koci wobec liberalnego kapitalizmu i komunizmu, AK R. 83: 1991, t. 116, nr 2, 231-246.
Marczewska-Rytko M., Korporacjonizm, w: Encyklopedia politologii, t. 4 pod red. M. Marczewskiej-Rytko, E. Olszewskiego, Krakw 2000,191-192.
Mazur J., Politologia chrzecijaska, Czstochowa 2001.
Polska myl polityczna XIX i XX wieku, t. 7: Pastwo w poskiej myli politycznej, pod redakcj W Wrzesiskiego,
Wrocaw 1988.
Rogaczewska K, Polska myl ekonomiczna w dwudziestoleciu midzywojennym, w: W krgu historii i politologii. Ksiga
jubileuszowa dedykowana profesorowi Stanisawowi Dbrowskiemu, Wrocaw 2002,146-158.
Roszkowski w., Korporacjonizm Leopoda Caro, PP 10(1983),38-48.
Myl spoeczno-ekonomiczna w "Przegldzie Powszechnym" 1884-1953, PP 1(1984),23-33, 2(1984),254-262.
Sownik spoeczny, Praca zbiorowa pod red. B. Szlachty, Krakw 2004.
Sutor B., Etyka polityczna. Ujcie caociowe na gruncie chrzecijaskiej nauki spoecznej. Przekad: A. Marcol,
Warszawa 1994.
Szczsny M., Etyka spoeczna w polskiej literaturze filozoficznej okresu midzywojennego, Ek 1998.
Katolicka nauka spoeczna. Schematy do wykadw, Suwaki 1999.
Wspczesna filozofia polityki. Wybr tekstw rdowych. Redakcja i wstp D. Pietrzyk-Reeves i B. Szlachta, Krakw
2003.
Z dziejw katolicyzmu spoecznego, t. 1, Lublin 1987, 357-412.
Zurawicki S., Myl ekonomiczno-polityczna w Posce okresu midzywojennego, Warszawa 1970.

70

You might also like