Professional Documents
Culture Documents
2
Jednymi z pierwszych dekretów wydanych przez bolszewików po przejęciu władzy w
Rosji były dekrety z grudnia 1917 roku o ślubach cywilnych i rozwodach. Rok 1918 przyniósł
kodeks rodzinny i radykalną „Uchwałę o jednolitej szkole pracy”. Posunięcia te świadczą o
tym, jak wielką wagę przykładano do kwestii wychowania dziecka – dokonano przecież
szturmu ideologicznego na dwie najważniejsze dla tego procesu instytucje – na rodzinę i
szkołę. Początkowo, zarówno reformy oświaty jak i atak na rodzinę burżuazyjną miały za
zadanie ‘znacjonalizować’ dzieci pozbawiając rodziców prawa do ich wychowania i
przenosząc odpowiedzialność za ten proces na państwo – „Musimy zrobić z młodego
pokolenia pokolenie komunistów. (…) Musimy wydrzeć dzieci złym wpływom rodziny (…). Już
od pierwszych dni życia znajdą się pod zbawiennym wpływem komunistycznych przedszkoli i
szkól.”1. Wraz z umocnieniem się systemu sowieckiego narodziła się także socjalistyczna
rodzina, którą można już było wykorzystać w charakterze pomocnika w tworzeniu nowego
typu człowieka – homo sovieticusa. Mniej więcej w tym samym czasie popularność zyskały
poglądy głoszone przez Antona Makarenkę.
1
Przemówienie Z. Lilinej (Zinowiewej); cyt. za: M. Heller, Maszyna i śrubki. Jak hartował się człowiek
sowiecki, Wyd. Pomost, Warszawa 1989, str. 149
2
Por. Ireneusz Pyrzyk, Prekursorzy pedagogiki opiekuńczej, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 1998, str. 134 – 137
3
teorii – Książka dla rodziców w istocie stanowi pierwszy z zaplanowanych przez Makarenkę
czterech tomów podsumowujących jego dorobek.
Badacze zajmujący się analizą myśli Makarenki doszli do wniosku, że jego koncepcja
nie ma charakteru całościowego, że powstała jako teoria mająca na celu uzasadnienie
praktyki, nie zaś jako teoria, za pomocą której można by podejmować praktyczne działania.
Druga część tego stwierdzenie wydaje się jednak być pozbawiona podstaw – przeczą temu
bowiem sukcesy, jakie osiągano wdrażając pomysły Makarenki w różnych placówkach
opiekuńczo – wychowawczych, nie tylko na terenie ZSRR3. Z kolei pierwsza część zdania
przemawia, według mnie, zdecydowanie na korzyść teorii. Fakt, że powstawała ona na
podstawie wieloletniego doświadczenia Makarenki jako pedagoga, w oparciu u autentyczne
przypadki problemów rodzinnych z jakimi podczas swojej pracy miał styczność i jakie udało
mu się rozwiązać, stanowi bardzo przekonujący argument świadczący na rzecz skuteczności
owej teorii i na jej głęboki związek z rzeczywistością w przeciwieństwie do wielu, nierzadko
bardzo abstrakcyjnych, koncepcji tworzonych w zaciszu gabinetu i w całkowitym oderwaniu
od realnego życia.
3
Por.: Marian Bybluk, Inny Makarenko. Krytyczna analiza działalności, rozwój myśli pedagogicznej i
zastosowanie w ZSRR, Uniwersytet Mikołaja Kopernika, Toruń 1990, str. 100
4
Książka ukazała się w 1937 r., czyli w okresie gdy dokonało się już rozbicie
społeczeństwa, zlikwidowano większość rodzin burżuazyjnych a na gruncie tego, co
przetrwało zaczął tworzyć się sowiecki kolektyw. W parę lat później, już po śmierci
Makarenki (która tylko wzmocniła jeszcze bardziej jego popularność), Stalin wyraził swoje
zaufanie do nowej rodziny radzieckiej i rozpoczął się proces jej umacniania i odrabiania
powojennych strat w ludziach: nowy kodeks rodzinny utrudniał rozwody, przerywanie ciąży,
uprawomocnił też nierówność między kobietą a mężczyzną4.
„Człowiek radziecki nie może być wychowany przez bezpośredni wpływ jednego
człowieka, choćby ten miał największe zalety. Wychowanie to proces społeczny w najszerszym
tego słowa znaczeniu. Wychowuje wszystko (…). Dziecko nawiązuje niezliczoną ilość
stosunków z całym ogromnie złożonym światem otaczającej je rzeczywistości. (…) Nadać
kierunek temu rozwojowi i kierować nim – oto zadanie wychowawcy.”5
5
Makarenki, to posługuje się on także metaforą ogrodu – w niej to dziecko stanowi ‘kwiat
życia’ lub też ‘owoc’, rodzice to nikt inny jak ogrodnicy, natomiast proces wychowawczy jest
w tym przypadku ostrożną, delikatną ale jednocześnie potężną ‘matematyczną korektą’.
6
Ibidem, str. 15
7
Por.: ibidem, str. 32 – 33
6
Sprawnie działający, dobrze zorganizowany kolektyw rodzinny składający się z
obojga rodziców i dzieci – oto wymarzony przez Makarenke ideał rodziny, bowiem „Całość i
zwartość kolektywu stanowi niezbędny warunek należytego wychowania” 8. Co jednak zrobić,
jeśli coś jest nie tak jak być powinno?
8
Ibidem, str. 148
9
Por.: Ireneusz Pyrzyk, Prekursorzy pedagogiki opiekuńczej, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 1998, str. 110 – 111
10
Anton Makarenko, Dzieła t. IV. Książka dla rodziców, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych,
Warszawa 1956, str. 150
7
nie potrafi uczciwie bawić się z rówieśnikami – nie ma wykształconej umiejętności
współpracy, nie ma w nim poczucia lojalności. Bo choć rodzina stanowi podstawę, to
przecież dziecko wychowuję się także na łonie swoich rówieśników, poprzez zabawę z nimi
uczy się wielu społecznych zachowań. Zadaniem rodziny jest przygotowanie dziecka do
współistnienia z innymi ludźmi, do współpracy, współczucia innym, do stania się częścią
kolektywu państwowego. Tylko solidny grunt rodzinny i jej autorytet pozwoli na ‘oddanie w
służbę społeczeństwu pełnowartościowej produkcji rodzinnej’.
11
Ibidem, str. 221
8
wymagania, o których pisał: „(…) nie możemy wiele wymagać od człowieka, którego nie
szanujemy. Wymagając wiele od człowieka, tym samym wyrażamy mu nasz szacunek(…).” 12.
Ostatnim z głównych założeń jest zabawa jako potrzeba i forma wychowania dziecka.
Makarenko twierdził, że zabawa jest bardzo zbliżona do pracy, że wdraża ona dziecko do
podejmowania wysiłków, jakie niezbędne są przy wykonywaniu pracy.
12
Cyt. za: Ireneusz Pyrzyk, Prekursorzy pedagogiki opiekuńczej, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 1998, str. 109
9
Bibliografia:
10